Guerlain - kolorówka część IV

[Corii]

Napisane przez ranka

wszystko nie, ale lubie testowac nowe kosmetyki

Testowac, to tu wszystkie lubia

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

A macie moze porównanie Parurków do Mat Lumiere Chanela? (krycie i trwałość)

Miałam próbkę Chanela, ale na śmierć o niej zapomniałam, otworzyłam po jakimś czasie i zastałam kulkę podkładu o konsystencji plasteliny

[evenstar]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;20777692]A macie moze porównanie Parurków do Mat Lumiere Chanela? (krycie i trwałość)

Miałam próbkę Chanela, ale na śmierć o niej zapomniałam, otworzyłam po jakimś czasie i zastałam kulkę podkładu o konsystencji plasteliny [/QUOTE]

a no ja mam trwałość tak samo dobra, czyli świetna ale krycia na plus dla parure extreme. ponadto, mat lumiere nie wymagał u mnie przypudrowania sypańcem, bo dawał idealne wykończenie ale zdecydowanie szybciej się świeciłam i troszkę ciemniał na buzi. parure nakładam pędzlem, nie próbowałam tego z mat lumiere, może efekt byłby lepszy. dopóki nie odkryłam parure był to mój kwc

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez evenstar

a no ja mam trwałość tak samo dobra, czyli świetna ale krycia na plus dla parure extreme. ponadto, mat lumiere nie wymagał u mnie przypudrowania sypańcem, bo dawał idealne wykończenie ale zdecydowanie szybciej się świeciłam i troszkę ciemniał na buzi. parure nakładam pędzlem, nie próbowałam tego z mat lumiere, może efekt byłby lepszy. dopóki nie odkryłam parure był to mój kwc

O, dziękuję za opinię A czy Twojej cery Extreme nie wysusza i nie zatyka porów (w składzie jest alkohol itd.)?

[evenstar]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;20778350]O, dziękuję za opinię A czy Twojej cery Extreme nie wysusza i nie zatyka porów (w składzie jest alkohol itd.)?[/QUOTE]

nie wysusza, ale ja zawsze nakładam go na krem nawilżający bądź lekko matujący. poza tym to jest podkład, który nie zostawia "śliskiego" wykończenia, tak więc dlatego pewnie ten alkohol nie powinien szkodzić. nigdy nic mi nie zatkało porów więc w tej kwestii ciężko mi się wypowiedzieć

[Corii]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;20777692]A macie moze porównanie Parurków do Mat Lumiere Chanela? (krycie i trwałość)
[/QUOTE]

Miałam Mat Lumiere, a Extreme testowałam kilka razy i powiem, że Extreme krycie ma lepsze od Mat Lumiere, który w sumie można porównać do Aqua, w sensie lekkości, czyli Mat polecam na ciepłe pory roku.
Mat trochę mniej trwały od Extreme. Na mnie się nieco świecił i musiałam go matowić w ciągu dnia z 2 razy transparentnym pudrem. Z drugiej strony Extrema też muszę matowić w ciągu dnia. Nawet jak jest chłodno.
Jak wspominałam, mnie Extreme troszkę zapachał (co wcześniej zdarzyło się tylko Goldowi), bo miałam parę syfków po jego uzywaniu. Ale może to kwestia przyzwyczajenia skóry, po dłuższym stosowaniu powinno się wyjaśnić.

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez Corii

Miałam Mat Lumiere, a Extreme testowałam kilka razy i powiem, że Extreme krycie ma lepsze od Mat Lumiere, który w sumie można porównać do Aqua, w sensie lekkości, czyli Mat polecam na ciepłe pory roku.
Mat trochę mniej trwały od Extreme. Na mnie się nieco świecił i musiałam go matowić w ciągu dnia z 2 razy transparentnym pudrem. Z drugiej strony Extrema też muszę matowić w ciągu dnia. Nawet jak jest chłodno.
Jak wspominałam, mnie Extreme troszkę zapachał (co wcześniej zdarzyło się tylko Goldowi), bo miałam parę syfków po jego uzywaniu. Ale może to kwestia przyzwyczajenia skóry, po dłuższym stosowaniu powinno się wyjaśnić.

Napisane przez evenstar

nie wysusza, ale ja zawsze nakładam go na krem nawilżający bądź lekko matujący. poza tym to jest podkład, który nie zostawia "śliskiego" wykończenia, tak więc dlatego pewnie ten alkohol nie powinien szkodzić. nigdy nic mi nie zatkało porów więc w tej kwestii ciężko mi się wypowiedzieć

To chyba sobie odpuszczę całkiem Mat Lumiere

[kamelya]

moje kochanie nabyło dla mnie na lotnisku nowe kulki w kolorze 02 jeszcze troszkę sobie na nie poczekam zanim przylecą back, jednak mam nadzieję, że kupił co trzeba bo kobity podobno tłumaczyły mu różnice pomiedzy starymi i nowymi i chłop zgłupiał a ja jak na złość mobila nie mogłam odebrać

kobitki, a jak oceniacie nowe kulki 01 w stosunku do mythiców?
no i co myślicie o 03? wierzę, że macie już rozeznanie

no ja póki co jestem kulkowo zamotana

[Corii]

Napisane przez kamelya

moje kochanie nabyło dla mnie na lotnisku nowe kulki w kolorze 02 jeszcze troszkę sobie na nie poczekam zanim przylecą back, jednak mam nadzieję, że kupił co trzeba bo kobity podobno tłumaczyły mu różnice pomiedzy starymi i nowymi i chłop zgłupiał a ja jak na złość mobila nie mogłam odebrać

kobitki, a jak oceniacie nowe kulki 01 w stosunku do mythiców?
no i co myślicie o 03? wierzę, że macie już rozeznanie

no ja póki co jestem kulkowo zamotana

O porównaniach to juz chyba były tomy pisane
No, ale powtórzę - 01 stare vs 01 nowe --> nowe mają mniej blinków, czy mniej tych drobinek i sa bardziej pastelowe, troszeczkę inaczej pachną, nieco mniej intensywnie, no, ale to chyba tyle różnic. W kolorach kulek wiekszych rewolucji nie ma.
Co do 03, delikatne pastele o ciepłym odcieniu. Dodają buzi ciepła własnie.
W sam raz na opaloną samą buzie na teraz na lato bo drobinki sa takie złotawe. Ale nie ma ich w ilości jakiejś bardzo widocznej.

[kamelya]

Napisane przez Corii

O porównaniach to juz chyba były tomy pisane
No, ale powtórzę - 01 stare vs 01 nowe --> nowe mają mniej blinków, czy mniej tych drobinek i sa bardziej pastelowe, troszeczkę inaczej pachną, nieco mniej intensywnie, no, ale to chyba tyle różnic. W kolorach kulek wiekszych rewolucji nie ma.
Co do 03, delikatne pastele o ciepłym odcieniu. Dodają buzi ciepła własnie.
W sam raz na opaloną samą buzie na teraz na lato bo drobinki sa takie złotawe. Ale nie ma ich w ilości jakiejś bardzo widocznej.

thx za wyjasnienia

dobrze mi się wydawało, że zapach i "połysk" jest nieco inny. To ja zdecydowanie wolę "stare" 01

[Corii]

Napisane przez kamelya

thx za wyjasnienia

dobrze mi się wydawało, że zapach i "połysk" jest nieco inny. To ja zdecydowanie wolę "stare" 01

Tak, dobrze Ci się wydawało.
01 tez wolę stare, ale tylko dlatego, że używam ich do ramion i dekoltu, żeby ładnie opalizowąły

[kamelya]

Napisane przez Corii

Tak, dobrze Ci się wydawało.
01 tez wolę stare, ale tylko dlatego, że używam ich do ramion i dekoltu, żeby ładnie opalizowąły

ja to sie nawet po całym pyszczaku mogę miziać jak jestem zmęczona i niewyspana

[Corii]

Napisane przez kamelya

ja to sie nawet po całym pyszczaku mogę miziać jak jestem zmęczona i niewyspana

Kochana, po całym to ja sie każdymi meteorytami paćkam, nawet Pastelami (to moja ostatnia wielka odkryta miłość White Pastel). Dość, że ostatnio własnie i na dekolt starych 01 używam

A dzisiaj na nowo zachwyciły mnie Nacresy

[BunnyMoon]

Napisane przez Corii

Kochana, po całym to ja sie każdymi meteorytami paćkam, nawet Pastelami (to moja ostatnia wielka odkryta miłość White Pastel). Dość, że ostatnio własnie i na dekolt starych 01 używam

A dzisiaj na nowo zachwyciły mnie Nacresy

Corii, Ty masz raczej ciemniejsza karnacje, czy moglabys napisac co u Ciebie robia Pastele?

[Corii]

Napisane przez BunnyMoon

Corii, Ty masz raczej ciemniejsza karnacje, czy moglabys napisac co u Ciebie robia Pastele?

Nie Kochana, ja mam normalną karnację raczej
Pastele u mnie nadają takiej perłowej poświaty, ale nie natrętnej, tylko takiej delikatnej, opalizującej, a ponadto zmiękczają buzię (jak wszystkie meteoryty).
Ktoś pisał tutaj, że najlepiej Pastele dawać pod oczy, najlepszy efekt, ale ja daję na cała buzię.

[BunnyMoon]

Ja mam motyle i tak sie zastanawiam czy jest sens kupowac pastelki...

[Corii]

Napisane przez BunnyMoon

Ja mam motyle i tak sie zastanawiam czy jest sens kupowac pastelki...

Ja śmiem twierdzić, ze jest, bo Pastele sa jedyne i niepowtarzalne. Dopóki ich nie miałam nie byłam przekonana do ich posiadania, a teraz to szykuję się kupienia całego opakowania, bo odsypka to za mało

[Immolation]

Dla mnie Pastele sa the best of the best Do jasnej cery sa idealne. Testowalam juz na sobie wiele kolorow Meteorytow i jednak TYLKO Pastele sa w 100% idealne

Buzia po nich jest cudnie mleczna, pieknie rozswietlaja buzie... oh i ah

[BunnyMoon]

Ja nie mam jasnej buzi tylko wlasnie taka ciemniejsza karnacje...

[Immolation]

Zalezy czy o wiele ciemniejsza?

Bo jesli tylko troche to luzik, ale jesli taka mocniej opalona to Pastele bym sobie odpuscila - bo one takze lekko rozjasniaja buzke

[Corii]

Bez przesady, blada nie jestem, ale Pastele jakos bledziocha ze mnie nie zrobiły Minimalnie mogą rozjasnić i tyle Do ciemnej karnacji,t o już raczej nie. Ale do takiej średniej to ok są.

[BunnyMoon]

To w takim razie moze sie skusze, skoro tak sa zachwalane

[Corii]

Napisane przez BunnyMoon

To w takim razie moze sie skusze, skoro tak sa zachwalane

Moze najpierw jakąs mała odsypkę, żebys mogła sprawdzić, potestowac? Bo wiesz, to, ze tyle osób zachwala nie znaczy że i Tobie musza przypasowac Ja wiem juz teraz , ze chce całe opakowanie, ale wcześniej tego nie wiedziałam

[BunnyMoon]

Nie lubie odsypek, wole jak sa wszystkie kulaski jak mi nie podpasuja to najwyzej komus oddam, ale mam nadzieje ze bedzie ok

[ranka]

mnie motyle tak jakby przyżółcaja - a pastele rozjasniaja i fotoszopuja

[BunnyMoon]

U mnie motyle powoduja takie rozswietlenie w cieplym odcieniu, ale nie daja zadnego koloru, nakladam je na cala twarz i dekold, widac tylko polyskujace drobinki

[Agawcia]

witam wszytskich,przyszlam tutaj troszke poweszyc bo przymiezam sie do zakupu meteora jakiegos ale kompletnie nie wiem jakiego.Pomeczylam troszke desti i chyba dalej nie wiem co chce.Mam cere sredniego kolorytu tzn.nie jest blada i nie jest ciemna,poza tym nie chcialabym zeby sie swiecily za bardzo i zeby pudrowo na buzi nie wygladaly,chyba z tych podstawowych bym chciala cos wybrac bo do tych limitowanych nie mam dojscia.Po tym jak desti troszke pomarudzilam to mysle zeby wziasc kule 01 lub 02 hmmmmm albo prasowanca pryszczatego ale ktorego hmmm ja juz nie wiem co chce

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Corii

Ja śmiem twierdzić, ze jest, bo Pastele sa jedyne i niepowtarzalne. Dopóki ich nie miałam nie byłam przekonana do ich posiadania, a teraz to szykuję się kupienia całego opakowania, bo odsypka to za mało

Daj cos ciekawego to Ci nowe opakowanie dam .
btw: jaki jest Twoj ulubiony pedzel do kulek? Mam wrazenie, ze wszystkie, ktore mam sa za miekkie i nic nie widac. Nie ejstem zadowolona z efektow jakie uzyskuje i wszystkie kulki stoja nieruszane a mam nawet zapasy niektorych.

[Corii]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;20809350]Daj cos ciekawego to Ci nowe opakowanie dam .
btw: jaki jest Twoj ulubiony pedzel do kulek? Mam wrazenie, ze wszystkie, ktore mam sa za miekkie i nic nie widac. Nie ejstem zadowolona z efektow jakie uzyskuje i wszystkie kulki stoja nieruszane a mam nawet zapasy niektorych.[/QUOTE]

James, Ty Kusicielko... wszystko co mam do oddania, jest na targowisku i nic nie chcesz
Ulubionego to ja nie mam, bo posiadam jeden tylko Sephorowski nr 43, który mi poleciła Desti i jestem zadowolona. Kulki na buzi i dekolcie są widoczne, jak nim nałożę Pani w perfumerii też do kulek polecała ten 43, a nawet wizazystka Guerlaina
A powiedz mi Jamesku, masz oryginalny pędzel do Meteorytów?

[ranka]

dla mnie dosc dobry jest z EDM