|
|
#121 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 154
|
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko
I jak tam Apopleksjo?Jak sprawy się mają?
|
|
|
|
|
#122 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 279
|
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko
Cytat:
Apopleksjo, dobrze że wytłumaczyłaś powody tego romansu, bo po pierwszym poście odniosłam wrażenie że jesteś prostytutką co Ty teraz zrobisz powiedz mi jak zostałaś sama? Czy łatwo Ci znaleść następnego dyskretnego faceta do zaspokajania swoich potrzeb sexualnych? Oby tym razem nie był to facet żonaty, bo jak sama stwierdziłaś, z tego musza byc problemy Ja nie potrafie sie zdobyć na odrobine zrozumienia, niestety... Pakując się w to Ty nie znałaś sytuacji, nie wiedziałaś że żona go zdradza itd, Nie potrafisz zaspokajać swojego popędu nie zakochując się w facecie z ktorym to robisz to nie prowokuj takich sytuacji, przecież to typowe dla kobitek świetny ten tekst wizażanki z tego wątku zakochanie " od pierwszego włożenia" |
|
|
|
|
|
#123 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 75
|
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko
Yyyyyy... Przepraszam, ale czy ja dobrze wszystko zrozumiałam?
Nie chciałaś spotykania dla seksu z wolnym facetem, bo bałaś się, że nie będzie dyskretny i będziesz miec opinię puszczalskiej? A nie pomyślałaś, że yyyy jakby to powiedzieć - każdy ma własciwie taką opinię na jaką zasługuje? Nie rozumiem, wstydziłas się przyznać, że spotykasz się z facetem tylko w "wiadomym celu"? To po co to robiłaś? Jeśli się wstydziłaś, to chyba znaczy, że uważałaś to za coś nieodpowiedniego, a mimo to w to brnęłaś? Zero hamulców. Az przykro pisać. I Ty chyba żartujesz, że tylko to Cię przy nim trzymało, że chciałaś wiedzieć, jak się zachowa, jak jego dziewczyna wróci, czy dostatecznie mu na Tobie zależy. Żenada. Oczywiście pewnie przez ten czas dawałaś mu. Powtórzę: żenada. Chyba jak autorka wyżej - nie potrafię się zdobyć na odrobine zrozumienia, ba, nawet nie chcę. To, co robisz, jest po prostu żałosne. |
|
|
|
|
#124 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko
Wróciła. W skrócie... Hm...
Unikam go, "zlewam" itp. Jeszcze jakiś tydzień temu dzwonił, teraz już nie. Wczoraj zaczepił mnie, ale nie wdałam się w rozmowę, nie słuchałam go tylko szybko przyśpieszyłam kroku. Nie chcę wiedzieć co myśli i czuje. To już mnie nie dotyczy. Ale to boli... Ja go kocham. Tęsknię... Myślę 24/7. Tragedia! Chcę zapomnieć, ale on mi nie ułatwia tego "wyskakując" zza rogu i pytając "Jak się masz, co słychać, jak się czujesz?" |
|
|
|
|
#125 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#126 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko
Cytat:
A on... Dzwonił wczoraj. Chciał się spotkać. Odmówiłam. Mówił jak mu jest ciężko itp. Nie tylko jemu jest ciężko. Phii |
|
|
|
|
|
#127 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko
Albo są razem, albo nie. Nie ma, że "nie do końca". Czyli są razem. Jego kumpel to kolejna fałszywa osoba, która tak naprawdę wcale Ci dobrze nie życzy - chce po prostu "zrobić dobrze" swojemu koledze, żeby sobie facet jeszcze mógł... wiadomo co za plecami partnerki. Odetnij się od całego tego otoczenia, wyjdzie Ci to na zdrowie.
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#128 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko
Dawno tu nie zaglądałam.
Muszę pochwalić się wam, że mam faceta. Odcięłam się od tego chama, nie utrzymuję żadnego kontaktu. Dzięki wam dziewczyny za wszystkie rady. Pozdrawiam |
|
|
|
|
#129 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 671
|
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko
Chyba nigdy nie zrozumiem kobiet, które spotykają się z facetem, mimo że on jest w związku i to poważnym
A po drugie nie rozumiem po co one później chcą się z takim zdrajcą wiązać. Jaką masz gwarancję, że któregoś dnia nie poszuka są kogoś innego jak będzie z Tobą? No chyba że jesteś jedną z tych wierzących, że przy Tobie facet się w cudowny sposób zmieni |
|
|
|
|
#130 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko
Świeża sprawa, więc nie przechwal. Ledwo zakończyłaś chorą relację i już związek? Dosyć szybko, ale spoko, skoro uważasz, że rzeczywiście zakończyłaś tamten etap i wyciągnęłaś wnioski na przyszłość. Powodzenia.
|
|
|
|
|
#131 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 227
|
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko
o kurde jestem w szoku!! w sumie kilka dni nie zagladalas! a Juz masz faceta????yyy...no powodzenia ale ja bym w tak szybkim czasie nie była gotowa...
|
|
|
|
|
#132 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko
Cytat:
Uważam, że lepiej szybko znaleść pocieszenie niż płakać w samotności. On zna moją sytuację, wie, że to wszystko świeże i jeszcze o tamtym myślę, ale chce mi pomóc zapomnieć nawet jakby nam nie wyszło. |
|
|
|
|
|
#133 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 156
|
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko
Cytat:
Szczęścia życzę.
__________________
"It's a long road When you're on your own And it hurts when They tear your dreams apart And every new town Just seems to bring you down Trying to find peace of mind Can break your heart It's a real war." 23.09.2010 born again...harder way |
|
|
|
|
|
#134 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Albo rozbijasz związki, bez względu na to, czy są w lepszej, czy gorszej kondycji, albo znajdujesz sobie przytulankę w zastępstwie. |
|||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:45.






Ja nie potrafie sie zdobyć na odrobine zrozumienia, niestety...
świetny ten tekst wizażanki z tego wątku zakochanie " od pierwszego włożenia"









