ja, on + ona i jej dziecko - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-02, 23:57   #121
martuniaaa25
Zadomowienie
 
Avatar martuniaaa25
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 154
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko

I jak tam Apopleksjo?Jak sprawy się mają?
martuniaaa25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 01:30   #122
inc0rrect
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 279
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko

Cytat:
Napisane przez Apopleksja Pokaż wiadomość
Wiem, że powinnam tak zrobić.
Wiem, że źle postąpiłam... że dalej źle robię...
Wiem, że takie historie kończą się źle...

Ale ja jestem rozdarta na pół między tym co mówi mi serce, a rozsądek.

Apopleksjo, dobrze że wytłumaczyłaś powody tego romansu, bo po pierwszym poście odniosłam wrażenie że jesteś prostytutką

co Ty teraz zrobisz powiedz mi jak zostałaś sama? Czy łatwo Ci znaleść następnego dyskretnego faceta do zaspokajania swoich potrzeb sexualnych?

Oby tym razem nie był to facet żonaty, bo jak sama stwierdziłaś, z tego musza byc problemy Ja nie potrafie sie zdobyć na odrobine zrozumienia, niestety... Pakując się w to Ty nie znałaś sytuacji, nie wiedziałaś że żona go zdradza itd,


Nie potrafisz zaspokajać swojego popędu nie zakochując się w facecie z ktorym to robisz to nie prowokuj takich sytuacji, przecież to typowe dla kobitek świetny ten tekst wizażanki z tego wątku zakochanie " od pierwszego włożenia"
inc0rrect jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 23:43   #123
Monika DM
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 75
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko

Yyyyyy... Przepraszam, ale czy ja dobrze wszystko zrozumiałam?

Nie chciałaś spotykania dla seksu z wolnym facetem, bo bałaś się, że nie będzie dyskretny i będziesz miec opinię puszczalskiej? A nie pomyślałaś, że yyyy jakby to powiedzieć - każdy ma własciwie taką opinię na jaką zasługuje? Nie rozumiem, wstydziłas się przyznać, że spotykasz się z facetem tylko w "wiadomym celu"? To po co to robiłaś? Jeśli się wstydziłaś, to chyba znaczy, że uważałaś to za coś nieodpowiedniego, a mimo to w to brnęłaś? Zero hamulców. Az przykro pisać.

I Ty chyba żartujesz, że tylko to Cię przy nim trzymało, że chciałaś wiedzieć, jak się zachowa, jak jego dziewczyna wróci, czy dostatecznie mu na Tobie zależy. Żenada. Oczywiście pewnie przez ten czas dawałaś mu. Powtórzę: żenada.

Chyba jak autorka wyżej - nie potrafię się zdobyć na odrobine zrozumienia, ba, nawet nie chcę. To, co robisz, jest po prostu żałosne.
__________________

Monika DM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 20:06   #124
Apopleksja
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 31
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko

Wróciła. W skrócie... Hm...

Unikam go, "zlewam" itp.
Jeszcze jakiś tydzień temu dzwonił, teraz już nie.

Wczoraj zaczepił mnie, ale nie wdałam się w rozmowę, nie słuchałam go tylko szybko przyśpieszyłam kroku. Nie chcę wiedzieć co myśli i czuje. To już mnie nie dotyczy.

Ale to boli... Ja go kocham. Tęsknię... Myślę 24/7. Tragedia!
Chcę zapomnieć, ale on mi nie ułatwia tego "wyskakując" zza rogu i pytając "Jak się masz, co słychać, jak się czujesz?"
Apopleksja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-18, 09:56   #125
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko

Cytat:
Napisane przez Apopleksja Pokaż wiadomość
Wróciła. W skrócie... Hm...

Unikam go, "zlewam" itp.
Jeszcze jakiś tydzień temu dzwonił, teraz już nie.

Wczoraj zaczepił mnie, ale nie wdałam się w rozmowę, nie słuchałam go tylko szybko przyśpieszyłam kroku. Nie chcę wiedzieć co myśli i czuje. To już mnie nie dotyczy.
(...)
Widzisz, czyli są razem. Ten facet to porażka. Mam nadzieję, że nauczyłaś się czegoś na przyszłość.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-18, 13:04   #126
Apopleksja
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 31
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Widzisz, czyli są razem. Ten facet to porażka. Mam nadzieję, że nauczyłaś się czegoś na przyszłość.
Nie do końca są razem. Wiem to od jego kumpla, który "kibicuje" nam i stoi za mną. Też mnie zaczepił... Ale ja w to nie wierzę i nie wnikam. To już mnie nie dotyczy.

A on... Dzwonił wczoraj. Chciał się spotkać. Odmówiłam. Mówił jak mu jest ciężko itp.

Nie tylko jemu jest ciężko. Phii
Apopleksja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-19, 11:24   #127
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko

Cytat:
Napisane przez Apopleksja Pokaż wiadomość
Nie do końca są razem. Wiem to od jego kumpla, który "kibicuje" nam i stoi za mną. Też mnie zaczepił... Ale ja w to nie wierzę i nie wnikam. To już mnie nie dotyczy.
(...)
Albo są razem, albo nie. Nie ma, że "nie do końca". Czyli są razem. Jego kumpel to kolejna fałszywa osoba, która tak naprawdę wcale Ci dobrze nie życzy - chce po prostu "zrobić dobrze" swojemu koledze, żeby sobie facet jeszcze mógł... wiadomo co za plecami partnerki. Odetnij się od całego tego otoczenia, wyjdzie Ci to na zdrowie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-30, 00:47   #128
Apopleksja
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 31
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko

Dawno tu nie zaglądałam.

Muszę pochwalić się wam, że mam faceta. Odcięłam się od tego chama, nie utrzymuję żadnego kontaktu.

Dzięki wam dziewczyny za wszystkie rady. Pozdrawiam
Apopleksja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-30, 07:00   #129
Juliette88
Zadomowienie
 
Avatar Juliette88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 671
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko

Chyba nigdy nie zrozumiem kobiet, które spotykają się z facetem, mimo że on jest w związku i to poważnym Nie było wolnego faceta, która chciał z Tobą iść do łóżka?
A po drugie nie rozumiem po co one później chcą się z takim zdrajcą wiązać. Jaką masz gwarancję, że któregoś dnia nie poszuka są kogoś innego jak będzie z Tobą? No chyba że jesteś jedną z tych wierzących, że przy Tobie facet się w cudowny sposób zmieni
Juliette88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-30, 07:21   #130
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko

Cytat:
Napisane przez Apopleksja Pokaż wiadomość
(...)
Muszę pochwalić się wam, że mam faceta. Odcięłam się od tego chama, nie utrzymuję żadnego kontaktu.
(...)
Świeża sprawa, więc nie przechwal. Ledwo zakończyłaś chorą relację i już związek? Dosyć szybko, ale spoko, skoro uważasz, że rzeczywiście zakończyłaś tamten etap i wyciągnęłaś wnioski na przyszłość. Powodzenia.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-30, 08:55   #131
AgniesiA0320k
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 227
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko

o kurde jestem w szoku!! w sumie kilka dni nie zagladalas! a Juz masz faceta????yyy...no powodzenia ale ja bym w tak szybkim czasie nie była gotowa...
AgniesiA0320k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-30, 09:49   #132
Apopleksja
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 31
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko

Cytat:
Napisane przez AgniesiA0320k Pokaż wiadomość
o kurde jestem w szoku!! w sumie kilka dni nie zagladalas! a Juz masz faceta????yyy...no powodzenia ale ja bym w tak szybkim czasie nie była gotowa...
Nie powiedziałam, że jestem w 100% gotowa na nowy związek, ale spróbować warto. Jestem teraz dużo ostrożniejsza. A co najważniejsze sytuacja jest normalna - tylko ja i on.
Uważam, że lepiej szybko znaleść pocieszenie niż płakać w samotności. On zna moją sytuację, wie, że to wszystko świeże i jeszcze o tamtym myślę, ale chce mi pomóc zapomnieć nawet jakby nam nie wyszło.
Apopleksja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-30, 11:16   #133
NaomiClark
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 156
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko

Cytat:
Napisane przez Apopleksja Pokaż wiadomość
Nie powiedziałam, że jestem w 100% gotowa na nowy związek, ale spróbować warto. Jestem teraz dużo ostrożniejsza. A co najważniejsze sytuacja jest normalna - tylko ja i on.
Uważam, że lepiej szybko znaleść pocieszenie niż płakać w samotności. On zna moją sytuację, wie, że to wszystko świeże i jeszcze o tamtym myślę, ale chce mi pomóc zapomnieć nawet jakby nam nie wyszło.
Hmm jeśli Twój obecny facet to tylko pocieszenie to się nim pocieszaj.
Szczęścia życzę.
__________________
"It's a long road
When you're on your own
And it hurts when
They tear your dreams apart
And every new town
Just seems to bring you down
Trying to find peace of mind
Can break your heart
It's a real war."


23.09.2010 born again...harder way
NaomiClark jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-30, 21:36   #134
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 883
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: ja, on + ona i jej dziecko

Cytat:
Napisane przez Apopleksja Pokaż wiadomość
Witajcie.
Długo zbierałam się w sobie żeby napisać o moim problemie.
Może w skrócie... Zaczęłam się spotykać z facetem (5lat starszym) w wiadomym celu.. Wiedziałam, że ma dziewczynę - tylko tyle i tylko tyle chciałam wiedzieć. Ale na pierwszym spotkaniu zrozumiałam, że on nie tylko spotkał się ze mną dla seksu ale również po to by porozmawiać, pospacerować, poprzytulać się. Powiedział mi, że ma partnerkę, z którą mieszka i z jej dzieckiem. Że popsuło się między nimi. Ona wyjechała za granicę, zostawiając jego z dzieckiem (8 lat).
Od początku praktycznie nie ukrywaliśmy się na mieście - myślałam, że to będą potajemne spotkania - żeby nikt nas nie zobaczył, ale zdziwiłam się.
Sprawy zaszły daleko... On traktuje mnie jak swoją dziewczynę, nie zależy mu na seksie - woli obejrzeć film ze mną. Mówi "moje kochanie"itd. Moi rodzice poznali go (nie wiedząc o jego dziewczynie), ja też nocuję u niego (dzieciak nocuje wtedy u dziadków).
Powiedział mi, że nie wie co zrobi jak ona wróci! Że super się przy mnie czuje, zapomina o całym świecie.
Co ja mam myśleć o tej sytuacji? Dodam, że ja chcąc tylko seksu, niechcąco się zakochałam zapominając o tym seksie.
Boję się, że jego słodkie słówka ulecą wraz z jej powrotem...
Cytat:
Napisane przez Apopleksja Pokaż wiadomość
I tak miało być!
Kiedy zdecydowałam się z nim spotkać pierwszy raz wiedziałam, że ma kogoś, o dzieciaku jednak nie wiedziałam. To miał być typowy romans. Ale gdy zaczęliśmy spędzać czas jak normalna para, coraz rzadziej uprawiając seks a stawiając na pierwszym miejscu czułość - zakochałam się! Mam za swoje!
A ja jestem zaskoczona, że tak łatwo przyszło Tobie spotykanie się i romansowanie z człowiekiem, który tworzy już związek z inną kobietą. W zasadzie z dwóch powodów ... raz - Ciebie też może spotkać taka "przyjemność" w życiu i wątpię, abyś tryskała radością, a dwa - mnie by spokoju nie dawało, że moja miłość dzieli życie z jeszcze jedną kobietą, mimo zapewnień rozpadu związku... no ale wiadomo, emocje.

Cytat:
Napisane przez Apopleksja Pokaż wiadomość
Nie powiedziałam, że jestem w 100% gotowa na nowy związek, ale spróbować warto. Jestem teraz dużo ostrożniejsza. A co najważniejsze sytuacja jest normalna - tylko ja i on.
Uważam, że lepiej szybko znaleść pocieszenie niż płakać w samotności. On zna moją sytuację, wie, że to wszystko świeże i jeszcze o tamtym myślę, ale chce mi pomóc zapomnieć nawet jakby nam nie wyszło.
A z tym pocieszeniem, to mnie rozbroiłaś. Czy Ty czasem zbyt przedmiotowo ludzi nie traktujesz? Bo to trochę wygląda tak, jakbyś jako jedyna na świecie miała uczucia, a pozostała reszta nie...
Albo rozbijasz związki, bez względu na to, czy są w lepszej, czy gorszej kondycji, albo znajdujesz sobie przytulankę w zastępstwie.
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.