UW Finanse i Rachunkowość kto studiuje/ował? - ZBIORCZY

[Osleidis]

Napisane przez Monx

Nie studentka a również maturzystka Sama myślałam o FiR tyle, że na UG. Podobno bardzo dobry kierunek... A jak jest naprawdę, to niestety nie wiem.

Też myślałam o FiR na UG! Jest tu może jakaś studentka?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez magdalenka101

Dużo czytałam, że WNE jest lepsze niż WZ, ale mam nadzieję, że tak nie jest.

Ale taka jest prawda.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Nie zastanowiło cię dlaczego na WNE są dużo wyższe wymagania rekrutacyjne? I dlaczego najbardziej liczy się matematyka a nie np. polski? Własnie dlatego, że to studia z dużą ilością matematyki na wysokim poziomie. Poziom nauczania na WZ jest dużo niższy. Więc albo lajtowe studia, albo cięzkie, ale dobre studia z dobrym dyplomem.

[magdalenka101]

Napisane przez PaulinciaKWC

Ale taka jest prawda.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Nie zastanowiło cię dlaczego na WNE są dużo wyższe wymagania rekrutacyjne? I dlaczego najbardziej liczy się matematyka a nie np. polski? Własnie dlatego, że to studia z dużą ilością matematyki na wysokim poziomie. Poziom nauczania na WZ jest dużo niższy. Więc albo lajtowe studia, albo cięzkie, ale dobre studia z dobrym dyplomem.

Wiem, nie każdy zdaje matmę R, a na WZ są potrzebne tylko podstawowe przedmioty, które i tak każdy zdaje. Myślałam, że po prostu na obu kierunkach kładzie się nacisk na coś innego. Mino wszystko UW to UW

[PaulinciaKWC]

Napisane przez magdalenka101

Wiem, nie każdy zdaje matmę R, a na WZ są potrzebne tylko podstawowe przedmioty, które i tak każdy zdaje. Myślałam, że po prostu na obu kierunkach kładzie się nacisk na coś innego. Mino wszystko UW to UW

Bo programy studiów są zupełnie różne. Na wz jest po jednym semestrze mikro, makro, podstawy rachunkowosci, ogólnie mało matematyki. Dużo przedmiotów ogólnych nie do końca stricte z FiRu np. Finanse publiczne. Na wne masz 3 semestry mikro, 3 semestry makro, do tego inne podobne przedmioty poszerzające wiedzę, 2 semestry rachunkowosci (mozna więcej), 2 semestry finansów i wiele innych. Do tego statystykę matematyczną, analizę 2 semestry, algebrę, rachunek prawdopodobieństwa, ekonometrię itd.

Stąd tendencja uciekania na wz jak się nie daje rady.

[magdalenka101]

Napisane przez PaulinciaKWC

Bo programy studiów są zupełnie różne. Na wz jest po jednym semestrze mikro, makro, podstawy rachunkowosci, ogólnie mało matematyki. Dużo przedmiotów ogólnych nie do końca stricte z FiRu np. Finanse publiczne. Na wne masz 3 semestry mikro, 3 semestry makro, do tego inne podobne przedmioty poszerzające wiedzę, 2 semestry rachunkowosci (mozna więcej), 2 semestry finansów i wiele innych. Do tego statystykę matematyczną, analizę 2 semestry, algebrę, rachunek prawdopodobieństwa, ekonometrię itd.

Stąd tendencja uciekania na wz jak się nie daje rady.

A gdzie studiujesz, jeśli mogę zapytać? Ale tak na tle Polski to chyba UW to UW, myślę, że to też jest ważne. A masz porównanie tego kierunku z SGGW?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez magdalenka101

A gdzie studiujesz, jeśli mogę zapytać? Ale tak na tle Polski to chyba UW to UW, myślę, że to też jest ważne. A masz porównanie tego kierunku z SGGW?

Pewnie, że ważne ja z nieszczęśników z wne, co w sesji flaki wypruwają i chcą skakać z mostu (albo przynajmniej przespać i niech się dzieje co chce)

Niestety nie znam nikogo, kto studiuje FiR na SGGW, więc o poziomie się wypowiedzieć nie mogę. Jednak trzeba się liczyć z tym, że to jednak uczelnia rolnicza i część przedmiotów będzie w jakiś sposób z tym związana tak czy siak. Dlatego jeśli cię to nie interesuje to zdecydowanie odradzam, bo po co masz się męczyć.

Dorzucam ze strony:
ELEMENTY PROGRAMU STUDIÓW

matematyka, informatyka, statystyka, geografia ekonomiczna, prawo, technologia i organizacja produkcji rolniczej, finanse publiczne, zarządzanie finansami przedsiębiorstw, finanse samorządu terytorialnego, finanse międzynarodowe, bankowość, zastosowanie matematyki w finansach i w bankowości, rynek kapitałowy i pieniężny, rachunkowość bankowa, polityka pieniężna, portfel inwestycyjny, mikro- i makroekonomia, ekonomika i organizacja przedsiębiorstw; oprócz realizacji przedmiotów obowiązkowych studenci mają możliwość indywidualnego kształtowania programu studiów w ramach zaproponowanych przedmiotów do wyboru

[magdalenka101]

Napisane przez PaulinciaKWC

Pewnie, że ważne ja z nieszczęśników z wne, co w sesji flaki wypruwają i chcą skakać z mostu (albo przynajmniej przespać i niech się dzieje co chce)

Niestety nie znam nikogo, kto studiuje FiR na SGGW, więc o poziomie się wypowiedzieć nie mogę. Jednak trzeba się liczyć z tym, że to jednak uczelnia rolnicza i część przedmiotów będzie w jakiś sposób z tym związana tak czy siak. Dlatego jeśli cię to nie interesuje to zdecydowanie odradzam, bo po co masz się męczyć.

Dorzucam ze strony:
ELEMENTY PROGRAMU STUDIÓW

matematyka, informatyka, statystyka, geografia ekonomiczna, prawo, technologia i organizacja produkcji rolniczej, finanse publiczne, zarządzanie finansami przedsiębiorstw, finanse samorządu terytorialnego, finanse międzynarodowe, bankowość, zastosowanie matematyki w finansach i w bankowości, rynek kapitałowy i pieniężny, rachunkowość bankowa, polityka pieniężna, portfel inwestycyjny, mikro- i makroekonomia, ekonomika i organizacja przedsiębiorstw; oprócz realizacji przedmiotów obowiązkowych studenci mają możliwość indywidualnego kształtowania programu studiów w ramach zaproponowanych przedmiotów do wyboru

Dlatego SGGW traktuję jako koło ratunkowe jak się nie dostanę na UW. Niestety nie zdaję matmy R i WNE odpada. WZ jest moim marzeniem jak na razie (u mnie to szybko się zmienia) i tam startuję w pierwszej kolejności. Dzięki za odpowiedzi

[PaulinciaKWC]

Napisane przez magdalenka101

Dlatego SGGW traktuję jako koło ratunkowe jak się nie dostanę na UW. Niestety nie zdaję matmy R i WNE odpada. WZ jest moim marzeniem jak na razie (u mnie to szybko się zmienia) i tam startuję w pierwszej kolejności. Dzięki za odpowiedzi

Prosze w razie co to się polecam, pisz śmiało. Gdybym zgubiła wątek to wal na priv

[moniczka795]

A jest tu ktoś może na II stopniu FRiU dziennych? Albo wiecie jak wygląda ten egzamin, wiem że w formie pisemnego testu jest, ale jaki poziom trudności, czy można gdzieś przykładowy zobaczyć? Na podst wyników z tego testu przyjmują czy są jeszcze jakieś kryteria?

[ishy]

Zdajesz podstawową matme i chcesz isc na FiR ? Ogarnij poprzednie matury z rozszerzonej i zdawaj R. z podstawowa masz mneijsze szanse sie dostac.

[Double Time]

Mino wszystko UW to UW

Czyli przereklamowanie pełną gębą?
UW to UW tamto, ale jak już się spojrzy na rzeczywiste wyniki to pipidówa a nie uczelnia ( np. prawo to w egzaminach na aplikacje poza pierwszą 10 nawet, a ponoć na poziomie/lepsza od UJ, przynajmniej taka plotka jest :E ).

Od ubezpieczeń uciekaj bo to podupadła branża z tendencją zniżkową.

Najlepiej weź sobie "czysty" FiR na uczelni ekonomicznej ( UE Wrocław / Poznań / Katowice / Kraków ).

Polaka r. wywal ( chociaż w sumie to nie...do tej matury nie trzeba przygotowań :F ) i daj geografie r. ( KAŻDY może to dobrze napisać ), przynajmniej ja bym tak zrobił.

[Maguda_]

Napisane przez Double Time

Czyli przereklamowanie pełną gębą?
UW to UW tamto, ale jak już się spojrzy na rzeczywiste wyniki to pipidówa a nie uczelnia ( np. prawo to w egzaminach na aplikacje poza pierwszą 10 nawet, a ponoć na poziomie/lepsza od UJ, przynajmniej taka plotka jest :E ).

Sprawdzaj czasem te swoje informacje zanim coś napiszesz, po raz w kolejny w temacie, gdzie się wypowiadasz widać brak wiedzy i gloryfikację typu "ktoś-coś-powiedział-ale-nie-jestem-pewien-ale-napiszę-żeby-dowalić-bo-- zawsze-i-tak-mam-rację, a w ogóle to FiR rulez"
Nie śledzę na bieżąco rankingów, bo mnie to nie interesuje, ale zawsze UW biło się o miano najwyższej zdawalności z UJ, to nie jest żadna pipidówka, tak jak sobie to wyobrażasz. 2 miejsce w 2011 roku to jednak nie jest "poza pierwszą 10"?
http://www.prawnik.pl/ranking-uczeln...2011-roku.html

[Double Time]

Napisane przez Maguda_

Sprawdzaj czasem te swoje informacje zanim coś napiszesz, po raz w kolejny w temacie, gdzie się wypowiadasz widać brak wiedzy i gloryfikację typu "ktoś-coś-powiedział-ale-nie-jestem-pewien-ale-napiszę-żeby-dowalić-bo-- zawsze-i-tak-mam-rację, a w ogóle to FiR rulez"
Nie śledzę na bieżąco rankingów, bo mnie to nie interesuje, ale zawsze UW biło się o miano najwyższej zdawalności z UJ, to nie jest żadna pipidówka, tak jak sobie to wyobrażasz. 2 miejsce w 2011 roku to jednak nie jest "poza pierwszą 10"?
http://www.prawnik.pl/ranking-uczeln...2011-roku.html

Co to ma być za link niby?
Ranking GAZETY PRAWNEJ ( gdzie kryterium jest nawet liczba krzeseł :F )?
Jaja sobie robisz?
Zarzucasz mi brak wiedzy, a sama wklejasz jakieś brednie z pipidówy, keep going.

Tutaj jest wiarygodne źródło:

http://forumprawne.org/forum-mlodych...m-studiow.html ( stan na 2011 rok )

1. Uniwersytet Jagielloński w Krakowie,
2. Uniwersytet Łódzki,
3. Uniwersytet Śląski w Katowicach,
4. Uniwersytet Rzeszowski,
5. Uniwersytet Warszawski,
6. Uniwersytet Szczeciński,
7. Uniwersytet im. A. Mickiewicza w Poznaniu,
8. Uniwersytet Gdański,
9. Uniwersytet w Białymstoku,
10. Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

chociaż fakt jednak 5 miejsce, ale to jest ranking z 2011 roku ( o ile pamiętam to w latach poprzednich był znacznie niżej, ale nie chcę mi się tego weryfikować no i jest jeszcze ranking 2012 i chyba już jest dostępny ).
Chociaż chwila...pamiętam, że UW czasami nawet lądował za Białymstokiem, a UJ zawsze pierwsza ( chyba ). :F

[Maguda_]

Napisane przez Double Time

Co to ma być za link niby?
Ranking GAZETY PRAWNEJ ( gdzie kryterium jest nawet liczba krzeseł :F )?
Jaja sobie robisz?
Zarzucasz mi brak wiedzy, a sama wklejasz jakieś brednie z pipidówy, keep going.

Tutaj jest wiarygodne źródło:

http://forumprawne.org/forum-mlodych...m-studiow.html ( stan na 2011 rok )

Jaja to chyba Ty ciągle sobie robisz, wrzucony link widziałam wcześniej i jest tak samo wiarygodny jak mój, ale co kto lubi
Niedosyt? http://serwisy.gazetaprawna.pl/risin...najlepiej.html

[magdalenka101]

Napisane przez ishy

Zdajesz podstawową matme i chcesz isc na FiR ? Ogarnij poprzednie matury z rozszerzonej i zdawaj R. z podstawowa masz mneijsze szanse sie dostac.

Wiem, że mam mniejsze szanse z matmą P, ale na UW biorą pod uwagę tylko polski, ang i matmę. Czyli jak dobrze napiszę rozszerzenia z pol i ang to mogę się dostać. Nie będzie dla mnie problemem napisanie matmy P na przyzwoitym poziomie. Matma R to kosmos

Napisane przez Double Time

Czyli przereklamowanie pełną gębą?
UW to UW tamto, ale jak już się spojrzy na rzeczywiste wyniki to pipidówa a nie uczelnia ( np. prawo to w egzaminach na aplikacje poza pierwszą 10 nawet, a ponoć na poziomie/lepsza od UJ, przynajmniej taka plotka jest :E ).

Od ubezpieczeń uciekaj bo to podupadła branża z tendencją zniżkową.

Najlepiej weź sobie "czysty" FiR na uczelni ekonomicznej ( UE Wrocław / Poznań / Katowice / Kraków ).

Polaka r. wywal ( chociaż w sumie to nie...do tej matury nie trzeba przygotowań :F ) i daj geografie r. ( KAŻDY może to dobrze napisać ), przynajmniej ja bym tak zrobił.

Geo R też piszę, ale tego nie biorą pod uwagę.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez magdalenka101

Wiem, że mam mniejsze szanse z matmą P, ale na UW biorą pod uwagę tylko polski, ang i matmę. Czyli jak dobrze napiszę rozszerzenia z pol i ang to mogę się dostać. Nie będzie dla mnie problemem napisanie matmy P na przyzwoitym poziomie. Matma R to kosmos


Geo R też piszę, ale tego nie biorą pod uwagę.

Do pogrubionego:
w takim razie jesteś pewna, że to studia dla ciebie? Mogę Ci podesłać jakaś przykładową listę wzorów finansowych. Co prawda są wne ale z finansów, które napewno też w mniejszym lub większym stopniu muszą być zrealizowane na wz

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Zauważyłam, że wielu licealistów skupia się wyłącznie na dostaniu się na studia. BŁĄD

Samo dostanie się to połowa sukcesu. Potem jeszcze trzeba się na tych studiach utrzymać. U mnie jest sporo osób po podstawowej maturze z matematyki, zaciskają zęby i ryją, nie ma innego wyjścia. Więc albo się wybiera co łatwo przychodzi, albo się walczy o wymarzony dyplom.

[magdalenka101]

Napisane przez PaulinciaKWC

Do pogrubionego:
w takim razie jesteś pewna, że to studia dla ciebie? Mogę Ci podesłać jakaś przykładową listę wzorów finansowych. Co prawda są wne ale z finansów, które napewno też w mniejszym lub większym stopniu muszą być zrealizowane na wz

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Zauważyłam, że wielu licealistów skupia się wyłącznie na dostaniu się na studia. BŁĄD

Samo dostanie się to połowa sukcesu. Potem jeszcze trzeba się na tych studiach utrzymać. U mnie jest sporo osób po podstawowej maturze z matematyki, zaciskają zęby i ryją, nie ma innego wyjścia. Więc albo się wybiera co łatwo przychodzi, albo się walczy o wymarzony dyplom.

Ale przecież na studiach nikt nie będzie ode mnie wymagał, że będę wszystko umiała. Napisałam, że to kosmos, bo w 3 miesiące nie nauczę się na tyle, żeby zdać to dobrze. W liceum mam tylko postawę. Wiadomo, że lepiej jest jak się ma jakieś podstawy z liceum, ale myślę, że już jakbym się dostała, to bym dała sobie radę. Chyba
W każdym razie mam jakiś plan B. I nie chcę studiować dla samego studiowania

[PaulinciaKWC]

Napisane przez magdalenka101

Ale przecież na studiach nikt nie będzie ode mnie wymagał, że będę wszystko umiała. Napisałam, że to kosmos, bo w 3 miesiące nie nauczę się na tyle, żeby zdać to dobrze. W liceum mam tylko postawę. Wiadomo, że lepiej jest jak się ma jakieś podstawy z liceum, ale myślę, że już jakbym się dostała, to bym dała sobie radę. Chyba
W każdym razie mam jakiś plan B. I nie chcę studiować dla samego studiowania

Zdziwisz się czasem mogą wymagać więcej niż cię nauczą.

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Nie wiem jak na wz, ale na studiach często przyjmują, że świeżo upieczony student, nieważne po jakiej maturze, wie co to jest pochodna, granica itd i potrafi to policzyć.
Nikt się z nikim nie pieści, studia to nie przedszkole

[magdalenka101]

Napisane przez PaulinciaKWC

Zdziwisz się czasem mogą wymagać więcej niż cię nauczą.

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Nie wiem jak na wz, ale na studiach często przyjmują, że świeżo upieczony student, nieważne po jakiej maturze, wie co to jest pochodna, granica itd i potrafi to policzyć.
Nikt się z nikim nie pieści, studia to nie przedszkole

Rozumiem, ale chyba nie jest tak, że wszyscy zdawali matmę R i wszystko potrafią.

[201604301936]

Ja bym tej matematyki na studiach tak nie demonizowała -wszystko da się opanować, jeśli tylko ma się chęci. Wiadomo, że łatwiej będzie osobom po rozszerzonym programie z liceum, ale ci po podstawowym nie są od razu skazani na porażkę

[201607280909]

Napisane przez PaulinciaKWC

Do pogrubionego:
w takim razie jesteś pewna, że to studia dla ciebie? Mogę Ci podesłać jakaś przykładową listę wzorów finansowych. Co prawda są wne ale z finansów, które napewno też w mniejszym lub większym stopniu muszą być zrealizowane na wz

akurat matma na WZ to bida z nędzą. mam porównanie WZ z WNE i jest między nimi wielka przepaść w poziomie matematyki.

teoretycznie dla autorki wątku to dobrze, ale z drugiej strony te różnice między wydziałami widać później na rynku pracy, nawet jeśli praca nie jest bezpośrednio związana z matematyką (i nie wyssałam tego z palca )

[Ondiine]

Napisane przez ishy

Zdajesz podstawową matme i chcesz isc na FiR ? Ogarnij poprzednie matury z rozszerzonej i zdawaj R. z podstawowa masz mneijsze szanse sie dostac.

No ja nie radzę się brać za rozszerzenie na 3 miesiące przed maturą W tej chwili to lepiej się jej opłaci skupić na tej matmie, żeby podstawę napisać na 95-100%, niż brać się za rozszerzenie... Już trochę wyszłam z obiegu, ale wydaje mi się, że 95-100% z podstawy lepiej wyjdzie w podsumowaniu niż rozszerzenie na 30% (jeśli nie to mnie poprawcie), chociaż nie chce mi się przelicznika obecnego sprawdzać.

A co do rankingów to dziewczyny nie ma się co kłócić. Rankingi rankingami (ja żadnym nie wierzę :P), a cóż one nam później dadzą? Który pracodawca patrzy na ranking uczelni... Utarta jest i tak tradycja pod względem poziomów szkół w Polsce i to się jeszcze długo nie zmieni. Chociaż dla mnie to UJ jest bardziej przereklamowany niż UW... Jeszcze zależy jaki kierunek.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez vilandre

akurat matma na WZ to bida z nędzą. mam porównanie WZ z WNE i jest między nimi wielka przepaść w poziomie matematyki.

teoretycznie dla autorki wątku to dobrze, ale z drugiej strony te różnice między wydziałami widać później na rynku pracy, nawet jeśli praca nie jest bezpośrednio związana z matematyką (i nie wyssałam tego z palca )

wiem, że jest dużo niższy poziom, ale niestety (a może stety) nie miałam osobiście do czynienia z matematyką na wz. Co do rynku pracy, słyszałam dokładnie to co napisałaś

Napisane przez magdalenka101

Rozumiem, ale chyba nie jest tak, że wszyscy zdawali matmę R i wszystko potrafią.

Czytasz ze zrozumieniem to co napisałam? Napisałam, że na studiach nikt się ze studentem cackać nie będzie i albo studiujesz albo cię wyrzucają. Napisałam też, że u mnie na wne są osoby po podstawowej matematyce ale dają radę, bo się sumiennie przykładają do nauki. Ja jestem po rozszerzeniu i piątek nie mam(matematykę licealną miałam w najmniejszym paluszku). Ps. w programie liceum nie ma już granic ani pochodnych. Ale tak już bywa, że na studiach się tym nie przejmują

Usiłuję ci wyjaśnić, że studia często rzucają na głęboką wodę, więc to nie jest tak, że się dostaniesz i po kłopocie. Nie wiem jak jest na wz, ale na większości dobrych uczelni wymaga się od studenta dużo myślenia i nie wystarczy nauczyć się materiału z ćwiczeń i wykładów, żeby zaliczyć egzamin.

Zdanie "nie będą wymagać żebym wszystko umiała" jest trochę naiwne. WZ jest na dużo nizszym poziomie, ale mimo wszystko jeśli z matematyką ci nie po drodze, to nie rozumiem wyboru studiów.

Napisane przez ancilla

Ja bym tej matematyki na studiach tak nie demonizowała -wszystko da się opanować, jeśli tylko ma się chęci. Wiadomo, że łatwiej będzie osobom po rozszerzonym programie z liceum, ale ci po podstawowym nie są od razu skazani na porażkę

własnie to napisałam w poprzednim poście. Że nie wystarczy się dostać, trzeba jeszcze chcieć

[magdalenka101]

Napisane przez PaulinciaKWC

wiem, że jest dużo niższy poziom, ale niestety (a może stety) nie miałam osobiście do czynienia z matematyką na wz. Co do rynku pracy, słyszałam dokładnie to co napisałaś



Czytasz ze zrozumieniem to co napisałam? Napisałam, że na studiach nikt się ze studentem cackać nie będzie i albo studiujesz albo cię wyrzucają. Napisałam też, że u mnie na wne są osoby po podstawowej matematyce ale dają radę, bo się sumiennie przykładają do nauki. Ja jestem po rozszerzeniu i piątek nie mam(matematykę licealną miałam w najmniejszym paluszku). Ps. w programie liceum nie ma już granic ani pochodnych. Ale tak już bywa, że na studiach się tym nie przejmują

Usiłuję ci wyjaśnić, że studia często rzucają na głęboką wodę, więc to nie jest tak, że się dostaniesz i po kłopocie. Nie wiem jak jest na wz, ale na większości dobrych uczelni wymaga się od studenta dużo myślenia i nie wystarczy nauczyć się materiału z ćwiczeń i wykładów, żeby zaliczyć egzamin.

Zdanie "nie będą wymagać żebym wszystko umiała" jest trochę naiwne. WZ jest na dużo nizszym poziomie, ale mimo wszystko jeśli z matematyką ci nie po drodze, to nie rozumiem wyboru studiów.



własnie to napisałam w poprzednim poście. Że nie wystarczy się dostać, trzeba jeszcze chcieć

Rozumiem o co Ci chodzi no i nie jest tak, że z matmą mi nie po drodze tylko, że za późno się obejrzałam, żeby zdawać R, z podstawą nigdy nie miałam problemów. No i nie myślę tylko o tym, żeby się dostać. Chciałam się po prostu dowiedzieć jak jest na tej uczelni, ale teraz to tak szczerze mnie trochę przestraszyłaś tą matmą

[PaulinciaKWC]

Napisane przez magdalenka101

Rozumiem o co Ci chodzi no i nie jest tak, że z matmą mi nie po drodze tylko, że za późno się obejrzałam, żeby zdawać R, z podstawą nigdy nie miałam problemów. No i nie myślę tylko o tym, żeby się dostać. Chciałam się po prostu dowiedzieć jak jest na tej uczelni, ale teraz to tak szczerze mnie trochę przestraszyłaś tą matmą

spoko luz, na wz jest dużo łatwiej

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

zaraz zerknę w sylabus matmy na wz

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Rachunek macierzowy. Wyznaczniki. Liniowa zależność i niezależność wektorów. Rząd macierzy. Rozwiązywanie układów równań i nierówności liniowych. Ciągi i szeregi liczbowe. Badanie przebiegu funkcji. Ekstrema lokalne i globalne. Elementy rachunku różniczkowego i całkowego. Elementy rachunku prawdopodobieństwa. Zmienne losowe. Rozkład normalny. Rozkład wykładniczy. Rozkład dwumianowy. Rozkład Poissona. Prawdopodobieństwo zdarzeń. Dwuwymiarowa zmienna losowa o rozkładzie normalnym. Zmienne losowe nieskorelowane. Zmienne losowe niezależne. Wariancja sumy dwóch zmiennych losowych o tym samym rozkładzie.


czyli w sumie nic trudnego

[dupciaa]

nie jestem pewna, czy były już tematy dotyczace progów punktowych, ale jestem nowa i nie za bardzo sie w tym wszystkim orientuje,

jestem tegoroczna maturzystka, zamierzam zdawac rozszerzona mature z matematyki i angielskiego i wybieram sie na finanse i rachunkowosc wz. na roznych forach i stronach internetowych progi punktowe na ten kierunek sa naprawde niewyobrazalnie wysokie, i zastanawiam sie czy sa one zgodne z prawda. zakladajac ze moja mature napisze po 70% z kazdego przedmiotu nie mam szans na dostanie sie na ten kierunek.

http://rekrutacja.uw.edu.pl/files/pd..._2011-2012.pdf źrodlo wydaje sie byc wiarygodne wiec nie bardzo rozumiem, sami geniusze na WZ?

[magdalenka101]

Napisane przez dupciaa

nie jestem pewna, czy były już tematy dotyczace progów punktowych, ale jestem nowa i nie za bardzo sie w tym wszystkim orientuje,

jestem tegoroczna maturzystka, zamierzam zdawac rozszerzona mature z matematyki i angielskiego i wybieram sie na finanse i rachunkowosc wz. na roznych forach i stronach internetowych progi punktowe na ten kierunek sa naprawde niewyobrazalnie wysokie, i zastanawiam sie czy sa one zgodne z prawda. zakladajac ze moja mature napisze po 70% z kazdego przedmiotu nie mam szans na dostanie sie na ten kierunek.

http://rekrutacja.uw.edu.pl/files/pd..._2011-2012.pdf źrodlo wydaje sie byc wiarygodne wiec nie bardzo rozumiem, sami geniusze na WZ?

To są progi z tego roku: http://rekrutacja.uw.edu.pl/files/pd...we_2012-13.pdf
DASZ RADĘ może się spotkamy w październiku

[PaulinciaKWC]

Napisane przez dupciaa

nie jestem pewna, czy były już tematy dotyczace progów punktowych, ale jestem nowa i nie za bardzo sie w tym wszystkim orientuje,

jestem tegoroczna maturzystka, zamierzam zdawac rozszerzona mature z matematyki i angielskiego i wybieram sie na finanse i rachunkowosc wz. na roznych forach i stronach internetowych progi punktowe na ten kierunek sa naprawde niewyobrazalnie wysokie, i zastanawiam sie czy sa one zgodne z prawda. zakladajac ze moja mature napisze po 70% z kazdego przedmiotu nie mam szans na dostanie sie na ten kierunek.

http://rekrutacja.uw.edu.pl/files/pd..._2011-2012.pdf źrodlo wydaje sie byc wiarygodne wiec nie bardzo rozumiem, sami geniusze na WZ?

z tego co widzę, to na wz jest 73-74% także powinnaś się dostać

[tacata]

Też jestem tegoroczną maturzystką i planuję się wybrać na FiR na UW WZ
Matmę zdaję podstawową, zobaczymy co z tego będzie

[magdalenka101]

Napisane przez tacata

Też jestem tegoroczną maturzystką i planuję się wybrać na FiR na UW WZ
Matmę zdaję podstawową, zobaczymy co z tego będzie

Witam, witam
Jak przygotowania?