3trymestr już nam leci,rosną brzuszki a w nich dzieci-mamy listopadowo-grudniowe,cz.V

[kotek81]

Napisane przez Patrycja_1708

A wiecie co dziewczyny- czytałam dzisiaj w gazecie artykuł o kobietach które po porodzie bardzo wstydziły sie pokazać mężowi nago i bardzo obawiały się tego pierwszego zbliżenia...Tak sobie pomyślałam o tym i naprawde zaczynam sie tym przejmować bo przed zajsciem w ciąze miałam fajną sylwetkę i szalało się z tż a po porodzie juz nie bedzie to samo... A nigdy tez nie wiadomo jak facet zareaguje... BARDZO SIE TEGO BOJE JAK TO BĘDZIE...

A niby jak ma zareagować? Jakieś głupoty czytasz
Mojemu ja czasami po porodzie mówiłam, że zostało mi troszke brzucha i że mnie to wnerwia to mi powiedział, ze nienormalna jestem

[Gustawek]

Napisane przez 79 Marta

dziewczyny z doświadczeniem: długi jest ten wywiad przed porodem?? bo moja koleżanka mowiła, ze normalnie 100 pytań do...

hehe Marta czy długi to nie wiem bo doświadczenia brak ale na sr taka fajna ginka nam żartowała żeby zastanowic się wcześniej nad odpowiedzią na pytanie o zawód męża/ojca dziecka, bo jest takie pytanie w wywiadzie i wprawia w konsternację prawie każdą rodzącą

[kotek81]

Napisane przez 79 Marta

dziewczyny z doświadczeniem: długi jest ten wywiad przed porodem?? bo moja koleżanka mowiła, ze normalnie 100 pytań do...

No zgadza się
Ja się momentalnie skręcałam z bólu a dwie położne jedna przed drugą zasypywały mnie pytaniami - hehe z jednej strony to nawet dobrze, bo człowiek musi się skupić na czymś innym niż skurcze ale miałam problem, zeby przypomnieć sobie choćby datę urodzenia moją albo tż - musiałam się 2 razy zastanowić zanim odpowiedziałam

[Patrycja_1708]

No to jest wiadome ze dojrzały mezczyzna powinien zareagować beż zadnego szoku ale czy nie obawiacie się ze nie jestescie juz tak atrakcyjne np w swojej bieliznie jak przed ciążą??? I co do porodów, to wasi partnerzy bedą przy narodzinach czy nie u wszystkich???

[kotek81]

Napisane przez Gustawek

hehe Marta czy długi to nie wiem bo doświadczenia brak ale na sr taka fajna ginka nam żartowała żeby zastanowic się wcześniej nad odpowiedzią na pytanie o zawód męża/ojca dziecka, bo jest takie pytanie w wywiadzie i wprawia w konsternację prawie każdą rodzącą

no to pytanie jest zabójcze - ja z wrażenia podałam "malarz" a tż skończył tylko 1 klasę w tym kierunku bo potem mu się odwidziało no i młoda tak ma wpisane w książeczkę zdrowia ale co to kogo obchodzi co tam pisze

[vikicullen]

Napisane przez Patrycja_1708

No to jest wiadome ze dojrzały mezczyzna powinien zareagować beż zadnego szoku ale czy nie obawiacie się ze nie jestescie juz tak atrakcyjne np w swojej bieliznie jak przed ciążą??? I co do porodów, to wasi partnerzy bedą przy narodzinach czy nie u wszystkich???

Ja sie nie obawiam, nie wybieram sie na modelke hehehe

U mnie moj bedzie przy, tzn jak stwierdzi w trakcie ze jednak nie darady itp to nie bede nalegać aby został, ale na dzien dzisiejszy ma zamiar byc cały czas.


Kotek81 ty juz miałaś jeden porod, wiec ponawiam do ciebie pytanie jak to jest z tym KTG, od ktorego tygodnia sie chodzi systematycznie na to? i jak to sie chodzi co tydzien??

[kotek81]

Napisane przez Patrycja_1708

No to jest wiadome ze dojrzały mezczyzna powinien zareagować beż zadnego szoku ale czy nie obawiacie się ze nie jestescie juz tak atrakcyjne np w swojej bieliznie jak przed ciążą??? I co do porodów, to wasi partnerzy bedą przy narodzinach czy nie u wszystkich???

U mnie jest podobnie jak u kretencji - mój to by mnie wziął nawet brudną, śmierdzącą i w worku na ziemniaki
Według mnie bardzo wiele zależy od podejścia kobiety do tego jak się czuje we własnym ciele, bo faceci naprawdę nie zwracają uwagi na te kilka dodatkowych kilogramów czy centymetrów

Mojego nie będzie bo go tam nie chcę

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez vikicullen

Kotek81 ty juz miałaś jeden porod, wiec ponawiam do ciebie pytanie jak to jest z tym KTG, od ktorego tygodnia sie chodzi systematycznie na to? i jak to sie chodzi co tydzien??

Nie wiem jak to jest teraz bo jak rodziłam młodą (ponad 7 lat temu) to miałam KTG robione dopiero w szpitalu jak poszłam rodzić

[apoolonia]

Już jestem a tu nowa strona

dla Dziewczyn pytających o promocje

w kauflandzie papmpersy 1 te w białym opakowaniu niby w promocji coś ok 46zł
myślałam że to tanio ale wcześniej byłam w rossmanie a tam podobna cena bez promocji więc stwierdziłam żeby pocałowali się w d...

w końcu wlazłam do takiego małego sklepu który moim zdaniem wszystko ma bardzo drogo ale się zdziwiłam pampersy 2 new born 90 sztuk plus chusteczki i 3 sztuki do przetestowania większych pieluch za 37zł!

więc kupiłam tzn mama kupiła

wydaje mi się że bardzo tanio same chusteczki kosztują ok 6-7 zł


----------------------------------------------------


Ja sobie nie wyobrażam rodzinnego porodu i już nie chodzi o męża ale nawet o siostrę czy matkę
osoby z rodziny działają na mnie w chwili stresu negatywnie- strasznie panikuję

jeśli już bym się zdecydowała to na dulę


ja się w bieliźnie czuje lepiej niż przed ładniejsza skóra mi się zrobiła bardziej jędrna
lubię na siebie patrzeć

------------------------------------------

spotkałam dawną znajomą o dziwo tez z brzuchem rodzi dwa tygodnie po mnie
i mówi że mało przytyła ale dziecko waży normalnie 400g:O
a ja na to moja waży już ponad kilogram:/

czy moje dziecko naprawdę jest takie wielkie?

[Gustawek]

Patrycja, co do wyglądu to może głupio to zabrzmi ale nie mam takich obaw bo wydaje mi się że teraz nawet bardziej jestem atrakcyjna dla tż niż przed ciążą, a przecież nie jest też tak że po porodzie będziemy jakieś strasznie sfatygowane, co najwyżej te parę kilo zostanie albo i nie. Co do obecności tż przy porodzie to owszem trochę mam wątpliwości bo jak nam na sr pokazali film z porodami to nawet dla mnie było to mało estetyczne hmm

[lutien]

Napisane przez KarolinaB

ale skąd ty masz takie podejście, że co to za mama co narzeka, kobieto, cięzko jest w ciąży, to sie narzeka i nie wiem, czemu masz takie mysli, że możesz byc niedobra mama... ciąża to piekny stan, czy planowana czy nie, ale tez i ciężka, więc to chyba nromalne, że chce się juz koniec. Ja jestem wg tw OM tydzień po tobie, nie jest mi nie wiem jak strasznie cięzko, ale tez już chcę koniec. To chyba normalne...

Dzięki za pocieszenie dziewczyny Ja mam takie myśli dlatego, że nic nie mogę robić - tylko leżę, szydełkuję albo oglądam tv, więc nie powinnam narzekać na złe samopoczucie. A jakoś narzekam i do tego jest coraz gorzej.
Ale postaram się nie przejmować tym, co inni gadają

Napisane przez myszka_maj

moj lezal juz poprawnie na ostatniej wizycie ale to szturchanie z obu stron dalo mi do myslenia.... czyzby sie obrócił??



mam ten sam problem z terminem porodu

ja mam dola zwiazanego z moja waga - czuje sie gruba i boje sie ze nie zrzuce nic po porodzie

Mnie też szturcha po obu stronach, a na pewno leży poprawnie. Po jednej stronie czuję nóżki, a po drugiej dupkę i rączki
Pocieszę Cię, że na pewno część zrzucisz już podczas porodu A drugą część jak będziesz karmić piersią

Napisane przez Gustawek

ja się trzymam terminu wg OM, z usg ciągle wychodzi inny. A i tak nie ma to większego znaczenia bo w termnie liczonym z OM rodzi się podobno około 5 % dzieci Lekarze patrzą na termin z OM. ten z usg termin często jest niedokładny jeśli wykonujący lekarz nie jest super dokładny albo ma małe doświadczenie, i wystarczy że o milimetr za daleko lub blisko przy pomiarach ustawi kursor i juz wychodzi zafałszowany termin. A samopoczucie, ehh, 3 trymestr nie jest łatwy
Kretencja, ja mam jeden komplet pościeli i póki co nie dokupuję, tylko prześcieradełka mam 2 czy 3

Mi wychodzi termin wg usg taki sam, jak wg dnia zapłodnienia. Więc ten z usg jest bardziej poprawny. A wiem, kiedy doszło do zapłodnienia, bo prowadziłam obserwację temperatury No i wg usg zawsze wychodzi ten sam termin (+- 1 dzień).
Dlatego ja liczę tp wg usg

Co do pościeli, to ja nie kupowałam żadnej. Mam wypełnienie i kupię poszewki, jak już będę miała w planach używać poduszki i kołdry. Kupiłam tylko 3 prześcieradła. Nawet ochraniacza nie kupiłam, bo doszliśmy z TŻ do wniosku, że i tak na początku się dziecko nie obróci, więc na początek nie musi być.

[KarolinaB]

Napisane przez apoolonia

Już jestem a tu nowa strona

dla Dziewczyn pytających o promocje

w kauflandzie papmpersy 1 te w białym opakowaniu niby w promocji coś ok 46zł
myślałam że to tanio ale wcześniej byłam w rossmanie a tam podobna cena bez promocji więc stwierdziłam żeby pocałowali się w d...

w końcu wlazłam do takiego małego sklepu który moim zdaniem wszystko ma bardzo drogo ale się zdziwiłam pampersy 2 new born 90 sztuk plus chusteczki i 3 sztuki do przetestowania większych pieluch za 37zł!

więc kupiłam tzn mama kupiła

wydaje mi się że bardzo tanio same chusteczki kosztują ok 6-7 zł


----------------------------------------------------


Ja sobie nie wyobrażam rodzinnego porodu i już nie chodzi o męża ale nawet o siostrę czy matkę
osoby z rodziny działają na mnie w chwili stresu negatywnie- strasznie panikuję

jeśli już bym się zdecydowała to na dulę


ja się w bieliźnie czuje lepiej niż przed ładniejsza skóra mi się zrobiła bardziej jędrna
lubię na siebie patrzeć

------------------------------------------

spotkałam dawną znajomą o dziwo tez z brzuchem rodzi dwa tygodnie po mnie
i mówi że mało przytyła ale dziecko waży normalnie 400g:O
a ja na to moja waży już ponad kilogram:/

czy moje dziecko naprawdę jest takie wielkie?

Nie jest wielkie, jest normalne moim zdaniem, moje jakies 1,5mca temu tez wazyło niewiele ponad kilogram, więc nie widzę anomalii, a tp mam na 30/10.

[kotek81]

Napisane przez lutien

Co do pościeli, to ja nie kupowałam żadnej. Mam wypełnienie i kupię poszewki, jak już będę miała w planach używać poduszki i kołdry. Kupiłam tylko 3 prześcieradła. Nawet ochraniacza nie kupiłam, bo doszliśmy z TŻ do wniosku, że i tak na początku się dziecko nie obróci, więc na początek nie musi być.

hehe nie bądź taka pewna - moja jak miała 3-4 tygodnie to czasem potrafiła się tak przekręcić, że spała w poprzek łóżeczka

[vikicullen]

Napisane przez Gustawek

Co do obecności tż przy porodzie to owszem trochę mam wątpliwości bo jak nam na sr pokazali film z porodami to nawet dla mnie było to mało estetyczne hmm

Podczas ostatniej fazy porodu to moze i faktycznie lepiej jest jak nie bedzie faceta, ale wczesniej to nie wyobrazam żeby nie był ze mną, bo tak sobie sama lezec w tych skurczach i bólach, u mnie w szpitlau polozne sa bardzo niemile, i ktos musi mi podac cos, czy poprawic czy nawet poglaskac, mysle ze to jest kobiecie potrzebne, bo tak zostać samą na cały ten czas to chyba bym sie załamała.

A jak kto jest kotek81 podczas tych skurczów które mogą nawet trwać 16 godzin, położne przychodzą do ciebie co jakis czas i patrza czy jest rozwarcie czy nie? jak czesto przychodzą sprawdzać, ja tak naprawde nie wiem jak to jest, jakbys mogla mnie oswiecić no teraz to nie trzeba lezec plackiem jak kiedys tlkyo mozna chodzic ale co jakis czas one zagladaja i patrza na rozwarcie? a kiedy sie kładziesz juz na amen na lozku?wiem moze to glupie pytanie ale ja nie wiem wlasnie jak to jest.

[apoolonia]

Napisane przez KarolinaB

Nie jest wielkie, jest normalne moim zdaniem, moje jakies 1,5mca temu tez wazyło niewiele ponad kilogram, więc nie widzę anomalii, a tp mam na 30/10.

Czytam ile powinno ważyć książkowo to jest jakieś 2-3 tygodnie do przodu

ale stwierdziłam że będę się martwić po 35 tygodniu jak dalej lekarz będzie mówić że duże...

[kotek81]

Napisane przez apoolonia

spotkałam dawną znajomą o dziwo tez z brzuchem rodzi dwa tygodnie po mnie
i mówi że mało przytyła ale dziecko waży normalnie 400g:O
a ja na to moja waży już ponad kilogram:/

czy moje dziecko naprawdę jest takie wielkie?

moja w 24 tygodniu ważyła ok 600 gram.

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Napisane przez vikicullen

A jak kto jest kotek81 podczas tych skurczów które mogą nawet trwać 16 godzin, położne przychodzą do ciebie co jakis czas i patrza czy jest rozwarcie czy nie? jak czesto przychodzą sprawdzać, ja tak naprawde nie wiem jak to jest, jakbys mogla mnie oswiecić no teraz to nie trzeba lezec plackiem jak kiedys tlkyo mozna chodzic ale co jakis czas one zagladaja i patrza na rozwarcie? a kiedy sie kładziesz juz na amen na lozku?wiem moze to glupie pytanie ale ja nie wiem wlasnie jak to jest.

Wiesz co ciężko mi teraz powiedzieć co ile przychodzą bo jakoś nie patrzyłam na zegarek ale to pewnie zależy od tego jak szybko postępuje akcja porodowa - do mnie podejrzewam zaglądały co jakieś 30 minut bo wszystko działo się dość szybko. Przez cały czas chodziłam po korytarzu, dopiero jak odeszły mi wody (zalałam całą podłogę ) i połozna stwierdziła pełne rozwarcie to kazały mi się połozyć na łóżko i przeć - kilka skurczy partych i było po wszystkim

[Martinixxx]

Napisane przez kretencja

Ja chcę kupić cały komplet, gdzie oprócz wypełnienia pościeli, poszewek i prześcieradła jest też rożek właśnie, ochraniacz na szczebelki, przybornik do powieszenia na łóżeczku i baldachim (to zbędne moim zdaniem). I własnie myślę, że na początek będzie w rożku spał

Martinixxx, nie miałam KTG Jak to nie powinien twardnieć? Przecież przygotowuje się do porodu i wszędzie piszą, że do 10 nieregularnych skurczów na dobę to normalka Komu wierzyć?

Rożek też mam, i śpiworek. Wiesz ja kupuje juz " na zaś" bo zabieram za granice.

Powiedzieli mi, że owszem ale dopiero po 30 tyg ma prawo twardnieć. Nie chce cie straszyc, kazda ciąża jest inna i moze akurat to nic nie znaczy. powiedz lekarzowi, że ci twardnieje czesciej niz zwykle, wyśle cie na ktg i będziesz dużo spokojniejsza. u mnie to akurat sie opłaciło, przy okazji brzucha wykryli krótką szyjke a zaznaczę że 2 tyg wcześniej miałam długą jakbym w ciązy nie była.

Napisane przez vikicullen

A od ktorego tygodnia zaczyna sie chodzic systematycznie na KTG?

chyba robią własnie w szczególnych przypadkach , ale pewna nie jestem

Napisane przez KarolinaB

Martinixxx - a ile tych saszetek posiadasz? 5? 10? 15?

10. w aptece mówiła, ze wystarczy na pewno.

Napisane przez Gustawek

Patrycja, co do wyglądu to może głupio to zabrzmi ale nie mam takich obaw bo wydaje mi się że teraz nawet bardziej jestem atrakcyjna dla tż niż przed ciążą, a przecież nie jest też tak że po porodzie będziemy jakieś strasznie sfatygowane, co najwyżej te parę kilo zostanie albo i nie. Co do obecności tż przy porodzie to owszem trochę mam wątpliwości bo jak nam na sr pokazali film z porodami to nawet dla mnie było to mało estetyczne hmm

eee tam. niech wie że i tak sie nacierpisz a pare kilo w te czy w te nie zrobi na pewno różnicy. nawet sie nad tym nie zastanawialam.

[Gustawek]

Napisane przez kotek81

hehe nie bądź taka pewna - moja jak miała 3-4 tygodnie to czasem potrafiła się tak przekręcić, że spała w poprzek łóżeczka

a to mała spryciula heh
a ja się zastanawiam nad czym innym - czy noworodkowi takiemu co dopiero ma odciętą pępowinę i ma ten kikutek po pępowinie można ubierać body czy tylko kaftaniki/bluzeczki? chodzi mi o to że body są obcisłe i może to sprawia ból dziecku?

[apoolonia]

kotek81
nawet mi nie mów

-------------------------------------------

Ja z odejściem wód płodowych mam taką wizję


jestem w wielkim markecie przy kasach w zimowym ubraniu a tu zaczyna lecieć
mam nadzieję że spotka mnie ot w domu albo w szpitalu

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

idę robić obiad
kotlety jajeczne i brukselka

ale jakoś nie mam dużego apetytu

[vikicullen]

Napisane przez apoolonia

kotek81
nawet mi nie mów

-------------------------------------------

Ja z odejściem wód płodowych mam taką wizję


jestem w wielkim markecie przy kasach w zimowym ubraniu a tu zaczyna lecieć
mam nadzieję że spotka mnie ot w domu albo w szpitalu

ja nie bede nigdzie daleko wychodzic 2 tyg. przed terminem
znajomej wody pociekły jak była sama na zakupach w hipermarkecie i nikt nawet nie spytal, moze w czyms pomoc pani,moze podwiesc gdzies, znieczulica ludzka eh

[kotek81]

Napisane przez Gustawek

a to mała spryciula heh
a ja się zastanawiam nad czym innym - czy noworodkowi takiemu co dopiero ma odciętą pępowinę i ma ten kikutek po pępowinie można ubierać body czy tylko kaftaniki/bluzeczki? chodzi mi o to że body są obcisłe i może to sprawia ból dziecku?

nie ma obaw - pępek to jest martwa tkanka i nie ma prawa boleć - tzreba tylko pilnować aby nie był zakryty pieluszką - niektóre mają takie półokrągłe wycięcie na pępek a jeśli tego nie ma to można samemu wyciąć

Napisane przez apoolonia

kotek81
nawet mi nie mów

-------------------------------------------

Ja z odejściem wód płodowych mam taką wizję


jestem w wielkim markecie przy kasach w zimowym ubraniu a tu zaczyna lecieć
mam nadzieję że spotka mnie ot w domu albo w szpitalu

Mnie wody się nie sączyły tylko odeszły wszystkie naraz 5 minut przed porodem - było jedno wielki "chlup" o podłogę

[kliwia]

sysunia w moim szpitalu prosza o zaopatrzenie sie w laktacyd.
ten plyn sie rozciencza z woda, przelewa do butelki z dziubkiem i podmywa krocze po kazdej wizycie w wc.

[79 Marta]

miejmy nadzieje, że wody odejdą w miarę szybko. Koleżanka sie mordowała ze skurczami parę godzin ( zakaz parcia, bo wody nie odeszły), jak pęcherz płodowy położna w koncu przebiła to mały się na pierwszym parciu urodził

[_paulinka2]

Napisane przez gimikis

Normalnie dziewczyny szalejecie na maxa. Tak się zastanawiam czy rozsypie się w tej części czy zdążę jeszcze dociągnąć do następnej

Napisane przez KarolinaB

No u nas wszystko jest na wieszakach, posegregowane więc szukanie nie jest nieprzyjemne, ale poszłam ostatnio z samego rana w dzień dostawy, patrzę a tam .... 60 ludzi przed drzwiami, a było 3 minuty do otwarcia i jeszcze cały czas dochodzili. Sluchajcie jak ten tlum sie pchał...powiedziałam, że pierwszy i ostatni raz, bo za mna doszło jeszcze z 30 osób i byłam w środku i oni wszyscy na hura! pchali sie nie patrząc, czy kogos zgniotą czy nie, a ja sie bałam o brzuszek... bo to istny szał był...
Ale sluchajcie tego, wyszłam stamtąd po 10 minutach bo przy stece ludzi to szukanie czegokolwiek mija sie z celem, a potem słysze od koleżanki, że podobno policje nawet wzywały dwie babki bo chwyciły za jakąś rzecz i żadna nie chciała oddać hahahahahha ludzie ot maja nierówno pod sufitem....

u mnie w mieście to samo, przed otwarciem tyle ludzi jakby coś za darmo rozdawali i zero kultury. zdepczą Cie za kawałek bluzki

Napisane przez Patrycja_1708

No to jest wiadome ze dojrzały mezczyzna powinien zareagować beż zadnego szoku ale czy nie obawiacie się ze nie jestescie juz tak atrakcyjne np w swojej bieliznie jak przed ciążą??? I co do porodów, to wasi partnerzy bedą przy narodzinach czy nie u wszystkich???

moj tż powiedział że chce być. tak sam z siebie... bo ja bym go do tego nie zmuszała

Napisane przez apoolonia

Już jestem a tu nowa strona

dla Dziewczyn pytających o promocje

w kauflandzie papmpersy 1 te w białym opakowaniu niby w promocji coś ok 46zł
myślałam że to tanio ale wcześniej byłam w rossmanie a tam podobna cena bez promocji więc stwierdziłam żeby pocałowali się w d...

w końcu wlazłam do takiego małego sklepu który moim zdaniem wszystko ma bardzo drogo ale się zdziwiłam pampersy 2 new born 90 sztuk plus chusteczki i 3 sztuki do przetestowania większych pieluch za 37zł!

więc kupiłam tzn mama kupiła

wydaje mi się że bardzo tanio same chusteczki kosztują ok 6-7 zł


----------------------------------------------------


Ja sobie nie wyobrażam rodzinnego porodu i już nie chodzi o męża ale nawet o siostrę czy matkę
osoby z rodziny działają na mnie w chwili stresu negatywnie- strasznie panikuję

jeśli już bym się zdecydowała to na dulę


ja się w bieliźnie czuje lepiej niż przed ładniejsza skóra mi się zrobiła bardziej jędrna
lubię na siebie patrzeć

------------------------------------------

spotkałam dawną znajomą o dziwo tez z brzuchem rodzi dwa tygodnie po mnie
i mówi że mało przytyła ale dziecko waży normalnie 400g:O
a ja na to moja waży już ponad kilogram:/

czy moje dziecko naprawdę jest takie wielkie?

moja na usg połówkowym ważyła coś ok 300 g

Napisane przez apoolonia

kotek81
nawet mi nie mów

-------------------------------------------

Ja z odejściem wód płodowych mam taką wizję


jestem w wielkim markecie przy kasach w zimowym ubraniu a tu zaczyna lecieć
mam nadzieję że spotka mnie ot w domu albo w szpitalu

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

idę robić obiad
kotlety jajeczne i brukselka

ale jakoś nie mam dużego apetytu

a mi się śniło że mi odeszły wody na studiach


moje maleństwo też mnie ciągle kopie po obydwu stronach, ale nie mam pojęcia jak jest ułożona usg mam w poniedziałek mam nadzieje że będzie dobrze wszystko....

[mallinka]

Dziewczyny mam problem:

od kilku dni bolało mnie krocze-kość łonowa? sama nie wiem...
ale dziś to już przechodzi ludzkie pojęcie-nie dam rady chodzić normalnie nie mam siły stanąć na nogach-tak boli-a już stawiać kroki to jakas masakra... od rana nastąpiło takie pogorszenie-już w dzień było mi ciężko doczlapać się do samochodu-chodzę jak kaczka
a teraz przed chwilą tz mnie nosił do łazienki!!! i leżę na kanapie, ale boję się bo nie wiem o co chodzi... co to może być?...macie jakieś pomysły?

[dzasta110]

to już V część powstała??!!

mallinka - powinnaś zostać poetką bo tytuł znów wypasiony

tyle ostatnio płodzicie postów dziennie, że nie wyrabiam

pozdrawiam serdecznie, może wieczorkiem coś więcej napisze

[mimiskierka]

Napisane przez vikicullen

ojej jaki duży który to tydzień?

25 tydzień
no zdjęcie robiłam po południu to może taki pełny po obiadku

od tych wszystkich miłych komentarzy wydaje mi się że z dumy jeszcze bardziej urósłł

[_paulinka2]

Napisane przez mallinka

Dziewczyny mam problem:

od kilku dni bolało mnie krocze-kość łonowa? sama nie wiem...
ale dziś to już przechodzi ludzkie pojęcie-nie dam rady chodzić normalnie nie mam siły stanąć na nogach-tak boli-a już stawiać kroki to jakas masakra... od rana nastąpiło takie pogorszenie-już w dzień było mi ciężko doczlapać się do samochodu-chodzę jak kaczka
a teraz przed chwilą tz mnie nosił do łazienki!!! i leżę na kanapie, ale boję się bo nie wiem o co chodzi... co to może być?...macie jakieś pomysły?

o masz... malinka a leżenie nie pomaga?

[vikicullen]

Napisane przez mallinka

Dziewczyny mam problem:

od kilku dni bolało mnie krocze-kość łonowa? sama nie wiem...
ale dziś to już przechodzi ludzkie pojęcie-nie dam rady chodzić normalnie nie mam siły stanąć na nogach-tak boli-a już stawiać kroki to jakas masakra... od rana nastąpiło takie pogorszenie-już w dzień było mi ciężko doczlapać się do samochodu-chodzę jak kaczka
a teraz przed chwilą tz mnie nosił do łazienki!!! i leżę na kanapie, ale boję się bo nie wiem o co chodzi... co to może być?...macie jakieś pomysły?

kurcze mam podobnie tak mi sie wydaje, tzn nie az tak ze nie moge chodzic ale jak ide mnie boli, jak podnosze noge to boli, mam wrazenie jakby mnie ktos tam z calej sily kopnął, masz takie samo wrazenie?

[kotek81]

Napisane przez mallinka

Dziewczyny mam problem:

od kilku dni bolało mnie krocze-kość łonowa? sama nie wiem...
ale dziś to już przechodzi ludzkie pojęcie-nie dam rady chodzić normalnie nie mam siły stanąć na nogach-tak boli-a już stawiać kroki to jakas masakra... od rana nastąpiło takie pogorszenie-już w dzień było mi ciężko doczlapać się do samochodu-chodzę jak kaczka
a teraz przed chwilą tz mnie nosił do łazienki!!! i leżę na kanapie, ale boję się bo nie wiem o co chodzi... co to może być?...macie jakieś pomysły?

może mały leży w takiej pozycji, ze cię tam naciska

Weź no-spę i jak nie przejdzie to może zadzwoń do gina

[mallinka]

Napisane przez vikicullen

kurcze mam podobnie tak mi sie wydaje, tzn nie az tak ze nie moge chodzic ale jak ide mnie boli, jak podnosze noge to boli, mam wrazenie jakby mnie ktos tam z calej sily kopnął, masz takie samo wrazenie?

tak miałam kilka dni temu...ale dziś nie mam siły nóg podnosić...
na szczęście jutro rano mam wizytę u gina, ale tak się tym zdenerwowałam że aż mi słabo
poczytałam w necie i w skrajnych przypadkach może to być rozejście spojenia łonowego a ogólnie to częsta przypadłość kobiet w ciąży ale po 30 tygodniu-kiedy jest ciężka macica i mocno naciska...
no a ja jestem w 25tc i aż nie dam rady chodzić-boję się ;(