|
|
#121 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Oslo, Norwegia
Wiadomości: 3 419
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
hej kochane!
ja wstalam dzisiaj z radoscia, ze jest lepiej ale niestety sniadanie ledwie przeszlo mi przez gardlo. potem znowu bylo mi niedobrze. nie wymiotuje, ale chyba dlatego, ze ja boje sie wymiotow jak malo czego.w zamian za to leze pol dnia bo ytaka jestem slaba ale ciesze sie i biore to za dobry znak we wtorek znowu do lekarza i na USG![]() agnes widzisz u nas piekna pogoda w weekend, ale ja po wyjezdzie do Polski jestem padnieta i ledwie zyje, dodatkowo mdlosci, wiec robie sobie weekend leniuszka i zagladm do was, a ty zamiast narzekac kochana pisz lepiej co u ciebie bo tez sie stesknilysmy! scio a my to sie przypdkiem nie znamy z innego watku*?? matur widze, ze dziewczyny potraktowaly cie ostro, ja nie do konca zrozumialam twoja historie wiec sie nei mieszam, wiem jednak ze trzeba byc silnym, kazda z nas duzo tu przezyla, kazdy ma w zyciu jakas traume. trzeba sie z nia zmierzyc i nie zalamywac rak. magdalenko jak pisalam mdlosci sa i okropny posmak w ustach, ale jest dobrze, zobaczymy co powie lekarz we wtorek. boje sie troche pracowac znowu tak jak ostatnio tak duzo wiec mam nadzieje, ze chociaz na kilka nastepnyvch tygodni dostalabym zwolnienie 50% bo ja siebie znam i wiem, ze stres w pracy mnie pochlonie i sama nie bede umiala zwolnic. a co u ciebie kochana? do jakich badan sie przygotowujesz? a jak w pracy? a w ogole sie zastanawiam bo pisalam wam, ze w listopadzie mamy slub naszej psiapsioly w Hong Kongu i zastanawiamy sie czy w takim wypadku leciec, bo to chyba ryzykowne w ciazy prawda*? to jednak Azja. Sama nie wiem, co myslicie?* jeszcze nie rozmawialam z lekarzem, ale najpierw chcialam sama przeanaloizowac plusy i minusy. A jak mija wam niedziela? |
|
|
|
|
#122 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 415
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
dzieki Magdaleno
dzieki dziewczyny . na pewno kiedys przyblize Wam moja historie, jesli zechcecie ja poznac. prosze tylko nie robcie ze mnie od razu potworka . ja naprawde staram sie przestac o tym myslec tylko jakos tak to samo wychodzi.to nie jest tak ze chce sie pozulac nad soba ale czasem chociaz wygadac... mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego wątku?
|
|
|
|
|
#123 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
witam
ja dzisiaj do południa pracuje w domciu, a potem do roboty na 8 godzin - chyba jestem pracoholikiem albo mam przerost formy nad treścią, hehe oj madzia już nie będę narzekała; na grzybach nie byłam, ale przez połowę weekendu przecinaliśmy gałęzie (a raczej konary), które przy jesiennych wiatrach mogłyby się połamać - w związku z tym dziś ledwo się ruszam, a moje rozwalone kolano boleśnie daje znać o sobie nawet jak sie nie ruszam anulka leniuchuj ile wlezie, no i nie stresuj się słonko; a co u mnie - w kwestii robienia dzidzi to staram się o tym nie myśleć, bo po ostatniej wizycie u lekarza nie byłam w najlepszej formie i chyba nadal nie jestem do końca roku mamy jeszcze 3 całe i 4 kawałek cykli więc zobaczymy czy nam się uda, jak nie to od stycznia jeszcze jakieś badania mamy przejść i zobaczymy co one pokażą są jeszcze inni lekarze, nie od razu musimy się decydować na IV |
|
|
|
|
#124 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
Cześć dziewczynki!
Tyle tu popisałyście, że nie doczytam tak szybko ![]() jedno nie umknęło mojej uwadze bo szukałam posta Ani więc jeszcze raz gratulacje i trzymam mocno kciuki! Zapraszam na kawę(zbożową) i rogaliki z toffi
__________________
Bartuś 23.12.2010 Aniołek 01.08.2011... Hubert 21.11.2012 „Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła” Edytowane przez EdziaO Czas edycji: 2010-09-20 o 09:59 |
|
|
|
|
#125 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 952
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
Anula!!!! Super!!!
zaraz was doczytam ![]() Krótko co u mnie wesle niespodziewanie udane nasz 10 osobowy stolik tak robawił towarzystwo ze baliowaliśmy do białego rana ... a impreza miała się skończyć koło 22 :p siem działo łacznie z tym ze tańczylimsmy na dworze przed restauarcją bo parkiet była za mały Jesli chodzi o testy to uwaga uwaga mam zakaz jedzenia : pomidora, orzechów i mleka i jego przetworów normalnie jakaś maskara :/Dziś ide do sowojego doktoraka ginekolka (hahaha) zobaczymy co tym razem udało mi się wychodowac :p torbiel czy jajeczka :p
__________________
Twardym trzeba być, a nie miętkim jak budyń |
|
|
|
|
#126 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 814
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
witam kochane!
tyle produkujecie ze troche mi zajmie nadrobienie Was troche mnie nie bylo a tu juz kolejna czesc i kilka stron do czytania szalejecie dziewczynki ![]() u mnie wciaz istne szalenstwo, nie wiem jak sie nazywam wciaz wlaczymy z remontem-jezdzenie, szukanie farb, tapet, paneli etc,kupowanie..pilnowanie ekipy,tlumaczenie..miedzy czasie szukanie sukienki i butow na poprawiny, przygotowania slubne.. jej,jak w pt sie zdenerwowalismy z tz z powodu ksiedza tak jak na poczatku nie robil nam problemow to w pt masakra, kwiaciarnia nie (bo ostatnio para mloda miala swieczki na ziemi i bylo duzo do czyszczenia) , sypanie nas czymkolwiek po kosciele nie, numer do organisty nie, na wszelkie pytania odpowiadal z fochem..az dalismy kasiore to od razu inna gadkaanulka odpoczywaj kochana jak najwiecej ciesze sie ze wszystko jest ok. jak sie czujesz?
|
|
|
|
|
#127 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 974
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
czesc dziewczynki
na poczatku witam nowe staraczki i zycze szybkeigo zafasolkowania !!! Matur kilka kolezanek z PCO ma zdrowe dizeci i nie musialy sie starac latami tylko kilka miesiecy wiec dizwsc zyno wez sie w garsc !!! Anulka GRATULUJEMY odpoczywaj i sie juz nie stresuj wszyktojest ok a ostatnio wyzcytalam ze na zawroty glowy i omdlenia jest woda dobra - trzeba duzo pic Asiaczku moje ulubione pomidory ja bym nie dala raday w przeciwenistwie do nabialu ktorego i tak nie jem za duzo ;p daj znac co z twoimi jajesczkami ;p Kalinko ja nia mialam przystojonego kosiciola bo proboszcz nie pozwala od kad 2 firmmy sie nie mogly ogarnac na czas - pierwsza z zabraniem druga z rozstawieniem dekoracji przepraszam ze tylko tylu odpisalam ale starszeni duzo naprodukowalyscie i nie ogarniam co ktora |
|
|
|
|
#128 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
witam poniedziałkowo
![]() Mamy dziś druga rocznicę ślubu, mam n, że w trzecią będzie z ami progenitura
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
|
|
|
|
#129 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
asiaczku no to co Ty będziesz jadła?
oczywiście życzę mnóstwa jajeczek kalinka niestety za kasę w koście można dużo załatwić, nie dawajcie się kasia to ogarniaj szybciutko elianko spełnienia marzenia Edytowane przez agnes99 Czas edycji: 2010-09-20 o 08:44 |
|
|
|
|
#130 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: HH :)
Wiadomości: 403
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
magdalenka odrazu nie moge zaskoczyc, bo musze min 3 miesiace odczekac po szczepieniu ze staraniami
i po tych trzech miesiacach zaczynam te tabletki co mi dal na wywolanie... a cierpliwa jestem, bo musze, ale jak kaszel mial tak dalej ma mimo antybiotyku, ale dzisiaj juz siedzi w pracy, dluzej by i tak w domu nie wytrzymal anula i tak ma byc, masz rozkoszowac sie lenistwem i robic to tak dlugo jak to mozliwe, zreszta mimo ze ja jeszcze fasolinki nie mam to i tak leniuchowalam wczoraj, caly dzien na kanapie... matko az jestem zla na siebie, musze zaczac chyba jakis sport uprawiac bo niedlugo sie w zadne spodnie nie zmieszcze od tego siedzenia matur nie bede sie udzielala juz, bo wszystko zostalo napisane... i tak jak pisze anula kazdy tutaj duzo przezyl i ma swoja historie i trzeba po prostu wziac zycie w swoje rece i starac sie chociaz byc silnym... asiaczku trzymam kciuki za jajeczka kalinka niestety tak to z tymi ksiezmi jest, my na szczescie mielismy naszego przyjaciela, smieszne uczucie, ale problemow takich nie bylo, a slub byl na odwrot bo w parafii mezula, maly kosciolek, kameralnie bylo, a ze jest tam obok pochowany moj tesc wiec czulam jakby byl z nami ![]() ![]() elianka wszystkiego dobrego a u mnie... nic sie nie dzieje, leniuchowalam a teraz czas zaczac cos robic, musze zalatwic w koncu to szczepienie, do dentysty tez sie wybieram, postanowilam po prostu wszystko zalatwic przez te trzy miesiace postu milego dzionka u Was tez tak zimno ? zamarzam....
__________________
"Nasza miłość jest jak wiatr, nie widzę jej ale czuję..." http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2vljv0a5k.png |
|
|
|
|
#131 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 952
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
Niewiem co będe jesć
mleko jest wszędzie nie mówiąc już o jego przetworach :/
__________________
Twardym trzeba być, a nie miętkim jak budyń |
|
|
|
|
#132 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 814
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
kasiu dziewczyny szaleja, hihi,za duzo do ogarniecia na raz
![]() elianka wszystkiego najpiekniejszego, a szczegolnie spelnienia marzen agnes no niestety taka prawda. gdybym wiedziala ze tak zareaguje na ta koperte to dalabym mu ja na samym poczatku,jak przyszlismy pewnie od razu bylaby inna gadka i nie robilby nam problemow (bo na sam koniec dal nam nawet nr tel do organisty)![]() milcia ja tez chcialam w takim malym,przytulnym kosciolku slub..teraz zaluje ze tak nie zrobilismy. jedno szczescie-ze celebrowac bedzie wikary z tz'ta parafii. taki luzak ze chociaz to moze "uratuje" ta nasza msze slubna ![]() w ogole zostalo tylko 19 dni...
|
|
|
|
|
#133 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
Cytat:
i niestety mleko załatwia nam część posiłków i dodatków do nich może da się to zastąpić w Twoim przypadku mlekiem sojowym, ale sama nawet nie wiem czy to zjadliwe ![]() zawsze możesz zjeść jajo na twardo albo na miękko ogóraska, ziemniaczonka, kapuchy..... nie wiem co tu mogę napisać, bo nie wiem czy na coś jeszcze nie jesteś uczulona, bieduszku |
|
|
|
|
|
#134 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Oslo, Norwegia
Wiadomości: 3 419
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
hej dziewczyny
ja tylko na chwilke. bo pracy duzo i duzo sie dzieje, a ja w slabej formie. Dzisiaj zwymiotowalam przed sniadaniem juz niestety przy myciu zebow. ale ciesze sie bo to chyba dobry znak. czuje sie kiepsko, ale nic toznaczy ze chyba wszystko ok. jutro do lekarza ide wiec moze znowu USG i jakies zwolnienie choc watpie, tu lekarze maja gdzies kobiety w ciazy, ale zobaczymy, moze powiem tez jutro albo w srode szefowi juz, co myslicie? warto by bylo.... a co u was? |
|
|
|
|
#135 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: HH :)
Wiadomości: 403
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
kalinka 19 dni...
zazdroszcze Ci asiaczku napewno da sie te produkty jakos zastapic w dzisiejszych czasach to wszystko jest mozliwe, mialam kolege w pracy ktory byl weganem, on tez nie jadl nic z przetworow mlecznych i nic co pochodzilo od zwierzat czyli tez zadnych jajek da sie, musisz troche poszukac i powoli sie przestawisz anula tez sobie zadaje to pytanie kiedy wlasciwie trzeba powiedziec szefowi o ciazy ja mysle ze lepiej miec te objawy niz ich nie miec ![]()
__________________
"Nasza miłość jest jak wiatr, nie widzę jej ale czuję..." http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2vljv0a5k.png |
|
|
|
|
#136 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 952
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
Anula! Dobrze jest !!!! Niech maleństwo sie rozwija!!!
Powinnaś powiedziec szefą ...
__________________
Twardym trzeba być, a nie miętkim jak budyń |
|
|
|
|
#137 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Oslo, Norwegia
Wiadomości: 3 419
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
no powiem...
ale czekam az moze mi dadza zwolnienie tutaj u lekarza.sama nie wiem, w sumie moglam powiedziec dzisiaj bo czuje sie fatalnie, ale wtedy tez powiedzialam w 7 tygodniu i jakas mam traume bo wiadomo jak sie skonczylo....
|
|
|
|
|
#138 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 952
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
Aniu Kochanie wiem ale mimo wszyko powinnaś powiedziec ... do tego bierzesz bardzo duzo leków które wzmagają złe samopoczuie... tak więc uważam że powinnaś powiedziec...
__________________
Twardym trzeba być, a nie miętkim jak budyń |
|
|
|
|
#139 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Oslo, Norwegia
Wiadomości: 3 419
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
Masz racje Asiaczku. powiem im jutro od razu jak wroce od lekarza. Zeby bylo ze zwlekalam bo chcialam opinii norweskiego lekarza, dzisiaj juz glupio tak, choc mysle, ze sie domyslaja.
w sumie to oni sa spoko, nie powinnam sie bac, a jednak jak moj tz pracowal ze mna w tym samym biurze bylo latwiej powiedziec ![]() a ta poza tym to jestem polprzytomna dzisiaj... |
|
|
|
|
#140 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 415
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
dziewczyny chcialam poznac Wasze zdanie. prosze powiedzcie czy ja mam dobre myslenie? chodzi o to ze biore leki anty na Pcos , ale nie wspolzyje. biore je juz prawie od roku ale od tamtej pory ani razu nie byłam badana. zadnego usg,zadnego fotelika, zadnych badan z krwi. czy wiec myslicie ze teraz powinnam sie przygotowac na badanie? wizyta coraz blizej a mi sie wydaje ze lekarz znowu przepisze tylko recepte. nie wiem czy to dobrze bo sie obczytałąm ze te leki to nic dobrego i ze trzeba sie badac. co Wy o tym myslicie? Dodam ze ogolnie moj lekarz jest bardzo wporzadku,prosze napiszcie co o tym myslicie
miłego dnia dziewczynki
|
|
|
|
|
#141 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 952
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
trzeba trzeba ![]() A ja mam wspaniałe wieści ale pochwale się dopiero w czwartke ale jestem szczesliwa!!!
__________________
Twardym trzeba być, a nie miętkim jak budyń |
|
|
|
|
#142 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
asiaczku do czwartku to my tu uschniemy z ciekawości, nie możesz juz dzisiaj uchylić rąbka tajemnicy
|
|
|
|
|
#143 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 952
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
Nie nie niema mowy
ja dziś milcze jak zklęta
__________________
Twardym trzeba być, a nie miętkim jak budyń |
|
|
|
|
#144 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
asiczek- cieszę się razem z tobą, cokolwiek masz na myśli
![]() MATUR- myślę, ze musisz mieć badanie, raz w roku trzeba tak czy siak robić. Fotelik, cytologie, usg. Jeżeli Twój lekarz nie robi ci takich badań raz w roku, to zmień lekarza.
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
|
|
|
|
#145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
asiaczku ja Ci sie pozaklinam
no dobra poczekam do tego czwartku... mam wyjście... |
|
|
|
|
#147 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
anula oj zapomniałam Ci odpisać - wiesz co nie wiem kiedy powinno się powiedzieć pracodawcy o ciąży, a tym bardziej norweskiemu pracodawcy, bo co kraj to obyczaj
|
|
|
|
|
#148 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: za siedmioma górami i siedmioma lasami:)
Wiadomości: 836
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
Aśka bo dostaniesz po pupie. Ja obstawiam pracę albo, że się udało ( bo i to się mogło zdarzyć).
Elianko spełnienie wszystkich dużych i małych marzeń ![]() Matur ja Ci już pisałam idź na badania, bo lepiej, żebyś spokojna na studia jechała, a nie martwiła się. Po za tym krew, morfologia oraz cytologia i usg przy tabletkach to podstawa. Nie bój żaby, badanie nie jest takie okropne po pewnym czasie człowiek się przyzwyczaja. I przepraszam, że pozostałe ominęłam i tak na szybko ale pracy mam dużo oraz chorobę w rodzinie . Także pozdrowionka.
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość." ![]() już jest "Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka"
Dante Alighieri |
|
|
|
|
#149 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
Matur molestuj lekarza przede wszytskim o próby wątrobowe, przy antykach powinno się robić conajmniej raz do roku. No i cytologia przede wszytskim.
Anula pewnie znamy się z jakiegoś wątku starankowego ![]() Zaraz uduszę mojego kota. Zamiast do kuwety nasikał mi do pudełka
|
|
|
|
|
#150 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 952
|
Dot.: Sabat czarownic czyli starania o dziecko cz. II
Powiem tylko tyle ze to jedna z tych wiadmości co Madzialena napisala
I prosze tu przemocy nie stosowac
__________________
Twardym trzeba być, a nie miętkim jak budyń |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:27.



we wtorek znowu do lekarza i na USG


![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
Twardym trzeba być, a nie miętkim jak budyń
troche mnie nie bylo a tu juz kolejna czesc i kilka stron do czytania
tak jak na poczatku nie robil nam problemow to w pt masakra, kwiaciarnia nie (bo ostatnio para mloda miala swieczki na ziemi i bylo duzo do czyszczenia) , sypanie nas czymkolwiek po kosciele nie, numer do organisty nie, na wszelkie pytania odpowiadal z fochem..az dalismy kasiore to od razu inna gadka



? zamarzam....
mleko jest wszędzie nie mówiąc już o jego przetworach :/



da sie, musisz troche poszukac i powoli sie przestawisz
ja mysle ze lepiej miec te objawy niz ich nie miec 




