Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy więcej! - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-10-11, 09:00   #121
caaalajaa
Zadomowienie
 
Avatar caaalajaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 132
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

heeeej, ja byłam na weekend u tżta i powiem że nawet nie było tak źle dietkowo!;D nawet zrobił mi dietetyczny obiadek..

jeżeli chodzi o moją wagę to już chyba jest na dobrej drodze, ostatnio w środe bodajże się przestraszyłam bo zobaczyłam na wadze skok 57,5 ale dziś rano weszłam i jest 56,3 więc do przodu!;D


Miłego dnia ;*
__________________
'..by dumnie kroczyć ulicami miasta.. i śmiać się innym prosto w twarz..'

http://guseve.blogspot.com/

odchudzam się...


11.08.09 - mój Giee <3




caaalajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 09:22   #122
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez caaalajaa Pokaż wiadomość
heeeej, ja byłam na weekend u tżta i powiem że nawet nie było tak źle dietkowo!;D nawet zrobił mi dietetyczny obiadek..

jeżeli chodzi o moją wagę to już chyba jest na dobrej drodze, ostatnio w środe bodajże się przestraszyłam bo zobaczyłam na wadze skok 57,5 ale dziś rano weszłam i jest 56,3 więc do przodu!;D


Miłego dnia ;*
No to super, że waga spada, gratulacje U mnie dla odmiany KILOGRAM w górę od wczoraj Masaaaakra, chyba nigdy tej szóstki z przodu nie zobaczę Ale nie poddaję się tylko dietkuję dalej
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 09:37   #123
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

jestem zla, chociaz powinnam byc zla na siebie.. nie spadlo nic, nie no sorry 0,1.. 71,9 i znow przez ten chleb, a mialam do rocznicy wazyc 68, teraz wypada ze 69 chyba ze znow po drodze zjem jakis chleb i bedzie 70 albo i zostanie na tym co jest..

tak sie cieszylam,ze utucze Tzta, bo jak zawsze wazyl 67 tak teraz ciagle pokazuje 70, a tymczasem i u siebie doprowadzilam ze nie spadlo, dobrze ze nie wiecej.. musze zmienic godziny pieczenia, bo zawsze na wieczor sie pieklo, i ostatni tyg wlasnie na kolacje jadlam kanapke, a ze to swieze to wiadomo .. poza tym zero grzeszkow, i to mnie wkurza czlowiek sie stara a tu nic nie spada, na mz trzeba bardzo uwazac

jeszcze ten komp mnie wkurza, znow sie tnie nic nie pomoglo, na gwarancje musze zaniesc a gwarancja w domu i tak to wyglada.. od rana wnerw
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 10:18   #124
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
jestem zla, chociaz powinnam byc zla na siebie.. nie spadlo nic, nie no sorry 0,1.. 71,9 i znow przez ten chleb, a mialam do rocznicy wazyc 68, teraz wypada ze 69 chyba ze znow po drodze zjem jakis chleb i bedzie 70 albo i zostanie na tym co jest..

tak sie cieszylam,ze utucze Tzta, bo jak zawsze wazyl 67 tak teraz ciagle pokazuje 70, a tymczasem i u siebie doprowadzilam ze nie spadlo, dobrze ze nie wiecej.. musze zmienic godziny pieczenia, bo zawsze na wieczor sie pieklo, i ostatni tyg wlasnie na kolacje jadlam kanapke, a ze to swieze to wiadomo .. poza tym zero grzeszkow, i to mnie wkurza czlowiek sie stara a tu nic nie spada, na mz trzeba bardzo uwazac

jeszcze ten komp mnie wkurza, znow sie tnie nic nie pomoglo, na gwarancje musze zaniesc a gwarancja w domu i tak to wyglada.. od rana wnerw
Haha, jak te wahania wagi mają ogromny wpływ na nasz humor Jak spada to jest euforia, wystarczy że trochę wzrośnie albo stoi i w miejscu i już w**** na wszystko Może póki dietujesz odpuść sobie pieczenie chlebka? Lepiej pichcić coś nieszkodliwego, jakieś sałątki warzywne, może grilowane mięsko itd. Wiem jak to jest, bo sama czasami piekę muffinki (niby mąka razowa, fruktoza itd) teoretycznie niskokaloryczne, ale jak stoi na wierzchu to się chodzi i podjada, bo kusi. Jak nie ma to nie kusi - proste
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 10:25   #125
caaalajaa
Zadomowienie
 
Avatar caaalajaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 132
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez gohs Pokaż wiadomość
No to super, że waga spada, gratulacje U mnie dla odmiany KILOGRAM w górę od wczoraj Masaaaakra, chyba nigdy tej szóstki z przodu nie zobaczę Ale nie poddaję się tylko dietkuję dalej
będzie dobrze! wspaniale Ci idzie, podziwiam Cię! ale najważniejsze to SIĘ NIE PODDAWAĆ, NIGDY W ŻYCIU;p

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
jestem zla, chociaz powinnam byc zla na siebie.. nie spadlo nic, nie no sorry 0,1.. 71,9 i znow przez ten chleb, a mialam do rocznicy wazyc 68, teraz wypada ze 69 chyba ze znow po drodze zjem jakis chleb i bedzie 70 albo i zostanie na tym co jest..

tak sie cieszylam,ze utucze Tzta, bo jak zawsze wazyl 67 tak teraz ciagle pokazuje 70, a tymczasem i u siebie doprowadzilam ze nie spadlo, dobrze ze nie wiecej.. musze zmienic godziny pieczenia, bo zawsze na wieczor sie pieklo, i ostatni tyg wlasnie na kolacje jadlam kanapke, a ze to swieze to wiadomo .. poza tym zero grzeszkow, i to mnie wkurza czlowiek sie stara a tu nic nie spada, na mz trzeba bardzo uwazac

jeszcze ten komp mnie wkurza, znow sie tnie nic nie pomoglo, na gwarancje musze zaniesc a gwarancja w domu i tak to wyglada.. od rana wnerw
nie musisz całkowicie rezygnować z chleba! jedz go poprostu przed południem, na kolacje coś lekkiego i będzie okej... a pomyśl o tym że może lepiej że kg lecą wolniej? nie będzie wtedy napewno efektu jojo, co z tego że teraz przestaniesz jeść chleb skoro wrócisz do niego tak czy tak
__________________
'..by dumnie kroczyć ulicami miasta.. i śmiać się innym prosto w twarz..'

http://guseve.blogspot.com/

odchudzam się...


11.08.09 - mój Giee <3




caaalajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 10:44   #126
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

gohs jak przestane to przegram z tym a ja musze nauczyc sie walczyc z pokusa :P i piec na rano a nie na noc..

calaja ja nie rezygnuje, do tej pory jadlam wlasnie do poludnia, kanapke na sniadanie np ale ostatnio jak pieklam to akurat wypadala godzina wieczorowa, czasem pozna, a wole jesc swoje niz kupowane bo nie wiadomo co tam jest no i Tz zyska

tak to wlasnie jest jak mowisz gohs, z humorem, jak spadnie to wielkie szczescie a jak nie to placz :P

jak sobie mysle o dniach bialkowych to mnie krew zalewa i juz chyba nigdy na nich nie bede nie lubie wiesniakow, wczoraj jak jadlam ta pange to myslalam ze zwroce..

calaja i zgodze sie z Toba, tez przeszlo mi to przez mysl, bo ostatnio bylo tak, schudlam potem tydzien nie, potem schudlam i znow nie, takie jakby utrwalanie, nie to co dukan ze w 2 miesiace wrocilo mi cale 8kg

chcialabym zamiast bialkowego robic jakis inny dzien, oczyszczajacy, a wiec co moge? owoce? warzywa? dzien "wodnisty" ? same zupy itp wszystko w plynie?
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 11:08   #127
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
gohs jak przestane to przegram z tym a ja musze nauczyc sie walczyc z pokusa :P i piec na rano a nie na noc..

calaja ja nie rezygnuje, do tej pory jadlam wlasnie do poludnia, kanapke na sniadanie np ale ostatnio jak pieklam to akurat wypadala godzina wieczorowa, czasem pozna, a wole jesc swoje niz kupowane bo nie wiadomo co tam jest no i Tz zyska

tak to wlasnie jest jak mowisz gohs, z humorem, jak spadnie to wielkie szczescie a jak nie to placz :P

jak sobie mysle o dniach bialkowych to mnie krew zalewa i juz chyba nigdy na nich nie bede nie lubie wiesniakow, wczoraj jak jadlam ta pange to myslalam ze zwroce..

calaja i zgodze sie z Toba, tez przeszlo mi to przez mysl, bo ostatnio bylo tak, schudlam potem tydzien nie, potem schudlam i znow nie, takie jakby utrwalanie, nie to co dukan ze w 2 miesiace wrocilo mi cale 8kg

chcialabym zamiast bialkowego robic jakis inny dzien, oczyszczajacy, a wiec co moge? owoce? warzywa? dzien "wodnisty" ? same zupy itp wszystko w plynie?
No dobrze dobrze, to walcz z pokusą chlebową
Co do oczyszczania to hmm, moja mama ostatnio testowała taką dietę co się nazywa odchudzanie weekendowe. Autor tłumaczy, że niby jak się przez 3 dni ograniczy kcal to metabolizm nie zwolni, ale ja jakoś zbytnio mu nie wierzę W każdym razie tam są przepisy na fajne koktajle - takie na słodko i takie które mogą obiad zastąpić. Wydaje mi się że jeden dzień w tygodniu na takie dietki to trochę za często... No ale raz na dwa tygodnie można polecieć jeden dzień na samych sokach warzywnych np
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 19:00   #128
agusia814
Zadomowienie
 
Avatar agusia814
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 484
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Witam Piękności
Trochę mnie nie było! Wybaczcie mi I jestem załamana! Bo widzę, że Wam tu spada waga i dobrze Wam idzie, a ja się obijam i nic nie chudnę
Aha... i NIE MÓWICIE, ŻE JESTEM CHUDZIUTKA! Wklejam zdjęcie, żeby Wam udowodnić, że mam z czego schudnąć Wkurza mnie mój odstający brzuch i boczki [ na zdj ich akurat nie widać] I troszkę dupa mi odstaje
__________________

Non seulement belle, mais encore sage!

___________________
Nie rezygnuj z czegoś, tylko dlatego, że wymaga to czasu. Czas i tak minie.


zapuszczam i dbam o włosy
odchudzam się
uczę się cienko obierać ziemniaki
agusia814 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 19:55   #129
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez agusia814 Pokaż wiadomość
Witam Piękności
Trochę mnie nie było! Wybaczcie mi I jestem załamana! Bo widzę, że Wam tu spada waga i dobrze Wam idzie, a ja się obijam i nic nie chudnę
Aha... i NIE MÓWICIE, ŻE JESTEM CHUDZIUTKA! Wklejam zdjęcie, żeby Wam udowodnić, że mam z czego schudnąć Wkurza mnie mój odstający brzuch i boczki [ na zdj ich akurat nie widać] I troszkę dupa mi odstaje
heh! ale i tak masz ladna figurke a dupe i ja mam, tego juz nie wyleczysz :P


aaa zab mnie boli..
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 20:05   #130
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez agusia814 Pokaż wiadomość
Witam Piękności
Trochę mnie nie było! Wybaczcie mi I jestem załamana! Bo widzę, że Wam tu spada waga i dobrze Wam idzie, a ja się obijam i nic nie chudnę
Aha... i NIE MÓWICIE, ŻE JESTEM CHUDZIUTKA! Wklejam zdjęcie, żeby Wam udowodnić, że mam z czego schudnąć Wkurza mnie mój odstający brzuch i boczki [ na zdj ich akurat nie widać] I troszkę dupa mi odstaje
No dobrze już dobrze, ale dużo Ci nie brakuje Więcej efektów moim zdaniem przyniosą ćwiczenia - wyrzeźbisz ciałko i przy okazji spalisz trochę kcal bez dietowania. Bo skórę masz jędrną, bardzo fajnie Też bym tak chciała

Byłam dzisiaj na fitnessie z koleżanką Zajęcia pt "Spalanie i modelowanie sylwetki" czy jakoś tak, prowadzi babka na dopalaczach chyba Na początku taki typowy aerobik, ale w zabójczym tempie, potem ćwiczenia na brzuch i pośladki a na koniec mega stretching. Lało się ze mnie jakby mi ktoś wiadro z wodą na głowę wylał
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 20:34   #131
agusia814
Zadomowienie
 
Avatar agusia814
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 484
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

gohs To super! I dobrze, że się z Ciebie lało o to chodzi Nie czujesz się teraz lepiej? Po wysiłku? Ja zawsze mam wtedy taka mega motywację!
A najpierw chce schudnąć troszkę z brzucha. Tak jak w tamtym roku Do 49/48. A potem sobie rzeźbić ładnie ciałko Chciałabym mieć na brzuchu i ramionach zarysowane takie mięśnie
mishi Dziękuję Ale jak popracuję nad nią to będzie lepiej chcę się dobrze czuć we własnej skórze.

Ale mnie żołądek boli ! Strasznie Herbata rumiankowa pomaga na takie rzeczy?
__________________

Non seulement belle, mais encore sage!

___________________
Nie rezygnuj z czegoś, tylko dlatego, że wymaga to czasu. Czas i tak minie.


zapuszczam i dbam o włosy
odchudzam się
uczę się cienko obierać ziemniaki
agusia814 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 20:44   #132
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez agusia814 Pokaż wiadomość
gohs To super! I dobrze, że się z Ciebie lało o to chodzi Nie czujesz się teraz lepiej? Po wysiłku? Ja zawsze mam wtedy taka mega motywację!
A najpierw chce schudnąć troszkę z brzucha. Tak jak w tamtym roku Do 49/48. A potem sobie rzeźbić ładnie ciałko Chciałabym mieć na brzuchu i ramionach zarysowane takie mięśnie
mishi Dziękuję Ale jak popracuję nad nią to będzie lepiej chcę się dobrze czuć we własnej skórze.

Ale mnie żołądek boli ! Strasznie Herbata rumiankowa pomaga na takie rzeczy?
No jasne, że super, endorfiny jeszcze krążą we krwi Uwielbiam to uczucie po ćwiczeniach, kiedy nie mam siły nawet ruszyć ręką a mimo to jestem mega happy

Na żołądek polecam raczej miętę
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-11, 21:14   #133
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez gohs Pokaż wiadomość
No dobrze już dobrze, ale dużo Ci nie brakuje Więcej efektów moim zdaniem przyniosą ćwiczenia - wyrzeźbisz ciałko i przy okazji spalisz trochę kcal bez dietowania. Bo skórę masz jędrną, bardzo fajnie Też bym tak chciała

Byłam dzisiaj na fitnessie z koleżanką Zajęcia pt "Spalanie i modelowanie sylwetki" czy jakoś tak, prowadzi babka na dopalaczach chyba Na początku taki typowy aerobik, ale w zabójczym tempie, potem ćwiczenia na brzuch i pośladki a na koniec mega stretching. Lało się ze mnie jakby mi ktoś wiadro z wodą na głowę wylał

dopalacze juz nie legalne
swietna sprawa jak tak pot sie leje, humorek lepszy, i czlowiek lepiej sie czuje


aagusia-rumianek jak najbardziej

ja wlasnie siedze w kuchni, Tz poszedl spac bo ma na 4 do pracy, a mi sie nie chce to poszlam z kompem do kuchni ;P
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 10:11   #134
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

dalam szanse mojej wadze! wczoraj pilam duzo wody i pomyslalam dzisiaj sie zwaze, 0,7kg mniej nie 1kg, ale i tak sporo z czego sie ciesze uff, od razu lepszy humorek

a co tu tak od wieczorka cicho ;P
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 10:17   #135
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
dalam szanse mojej wadze! wczoraj pilam duzo wody i pomyslalam dzisiaj sie zwaze, 0,7kg mniej nie 1kg, ale i tak sporo z czego sie ciesze uff, od razu lepszy humorek

a co tu tak od wieczorka cicho ;P
Uuuuu, no to mega fajnie, że waga jednak spadła, super U mnie od wczoraj utrzymuje się 71,3 czyli nadal kilogram za duzo

Do tego poparzona dłoń mi się paprze i mnie boli

Z pozytywnych rzeczy - mam po wczoraj zakwasy na brzuchu

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

O, i jeszcze jadłospis za wczoraj:
1. cztery wasy z serkiem naturalnym, pastą tuńczykową i figą, pół nektarynki, actimel, kawa
2. spora porcja brukselki
3. wieśniak llight, butelka soku pomidorowego
4. kurczak z ryżem i warzywami
5. twaróg na słodko
No i skąd ta nadwyżka?
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 10:37   #136
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

moze pij wiecej wody;>

ja ostatnio mowilam ze pije duzo ale tak po podliczeniu wychodzilo 1litr pewnie, a wczoraj chyba z 2 wypilam i podzialalo..

ale jadlospisik cacy

ide piec chleb ale dzis rano, wiec dobrze, zjem na drugie sniadanie potem juz tylko w Tzta bede pchac, ale ostatnio od sb dokladnie jestem zalamana, nie chce nic jesc, znudzilo mi sie jedzenie jak patrze na to co zawsze, musze cos nowego pokombinowac bo oszaleje :-P
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 11:11   #137
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
moze pij wiecej wody;>

ja ostatnio mowilam ze pije duzo ale tak po podliczeniu wychodzilo 1litr pewnie, a wczoraj chyba z 2 wypilam i podzialalo..

ale jadlospisik cacy

ide piec chleb ale dzis rano, wiec dobrze, zjem na drugie sniadanie potem juz tylko w Tzta bede pchac, ale ostatnio od sb dokladnie jestem zalamana, nie chce nic jesc, znudzilo mi sie jedzenie jak patrze na to co zawsze, musze cos nowego pokombinowac bo oszaleje :-P
No w sumie... Jak siedzę w pracy to pije może ze 2-3 herbaty i to wszystko, wieczorem też nie za dużo... Trzeba to zmienić

haha, a to TŻ taki niejadek? Wiesz, mój też taki był, jak się poznaliśmy ważył pewnie z 65kg, teraz po 6 latach waży 77
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 11:32   #138
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez gohs Pokaż wiadomość
No w sumie... Jak siedzę w pracy to pije może ze 2-3 herbaty i to wszystko, wieczorem też nie za dużo... Trzeba to zmienić

haha, a to TŻ taki niejadek? Wiesz, mój też taki był, jak się poznaliśmy ważył pewnie z 65kg, teraz po 6 latach waży 77
powiem Ci szczerze ze nie wiem jak to nazwac ;P potrafi zjesc duzo, je duzo slodyczy,chipsy,piwo ale sam sobie sie leni zrobic i potrafi nie jest dlugo bo mu sie nie chce zrobic ale nie ma tendencji do tycia, u niego w rodzinie sami sportowcy, ciagle tenis i inne, jego tata wfista jest, jezdza na rowerach maja zapewniony ciagly ruch-fajnie

jak pieke chleb czy te bulki to potrafi duzo zjesc, ostatnio 3 z czego wyszlo 6 kanapek bo to polowki ;P swieze to zje duzo, ale tez w domu byl nauczony jesc male porcje a czesto, u mnie tego niestety nie bylo, byly 3 posilki, a obiad byl 2x taki jak jem, dlatego sie tez przytylo ;P zawsze potrafilam zjesc wiecej niz on


to utuczylas Tz niezle gotowaniem? czym go karmilas? zawsze mowi sie,ze facet po slubie tak tyje a tu popatrz;P w sumie wy prawie malzenstwo tyle lat
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 11:45   #139
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
powiem Ci szczerze ze nie wiem jak to nazwac ;P potrafi zjesc duzo, je duzo slodyczy,chipsy,piwo ale sam sobie sie leni zrobic i potrafi nie jest dlugo bo mu sie nie chce zrobic ale nie ma tendencji do tycia, u niego w rodzinie sami sportowcy, ciagle tenis i inne, jego tata wfista jest, jezdza na rowerach maja zapewniony ciagly ruch-fajnie

jak pieke chleb czy te bulki to potrafi duzo zjesc, ostatnio 3 z czego wyszlo 6 kanapek bo to polowki ;P swieze to zje duzo, ale tez w domu byl nauczony jesc male porcje a czesto, u mnie tego niestety nie bylo, byly 3 posilki, a obiad byl 2x taki jak jem, dlatego sie tez przytylo ;P zawsze potrafilam zjesc wiecej niz on


to utuczylas Tz niezle gotowaniem? czym go karmilas? zawsze mowi sie,ze facet po slubie tak tyje a tu popatrz;P w sumie wy prawie malzenstwo tyle lat
Ale wiesz, w sumie to się należy cieszyć, ż e Twój TŻ się nie przejada, jest spora szansa, ze długo bedzie zdrowy i w pełni sił
No ja swojego utuczyłam jedzonkiem trochę. Kolacyjki, obiadki, mcdonaldy... Poza tym siedzący tryb życia, zero ruchu itd. No ale stara sie chłopak coś ze sobą zrobić wreszcie
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 14:00   #140
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez gohs Pokaż wiadomość
Ale wiesz, w sumie to się należy cieszyć, ż e Twój TŻ się nie przejada, jest spora szansa, ze długo bedzie zdrowy i w pełni sił
No ja swojego utuczyłam jedzonkiem trochę. Kolacyjki, obiadki, mcdonaldy... Poza tym siedzący tryb życia, zero ruchu itd. No ale stara sie chłopak coś ze sobą zrobić wreszcie
a wiec swojego utuczylas jak moj mnie ;P w ten sam sposob, szczegolnie mc donaldy, pizza itp i tak w dwa lata przytylo mi sie z nim te 20kg, zaluje ze nie pamietam dookladnej wagi jak zaczynalismy, no ale bylam normalna

jak najbardziej ciesze sie,ze jest tak a nie inaczej nauczony, ja w sumie nie probuje tego zmienic tylko pilnuje zeby jadl, no i zeby jadl bardziej tuczace niz ja

moj chlebek

__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć







Edytowane przez mischievous
Czas edycji: 2010-10-12 o 14:04
mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 21:27   #141
agusia814
Zadomowienie
 
Avatar agusia814
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 484
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Od dłuższego czasu moje jedzenie nie przypomina diety!
Nie umiem się po prostu wziąć za siebie i schudnąć. Ciągle zawalam I użalam się tylko. Co za beznadzieja !!!
__________________

Non seulement belle, mais encore sage!

___________________
Nie rezygnuj z czegoś, tylko dlatego, że wymaga to czasu. Czas i tak minie.


zapuszczam i dbam o włosy
odchudzam się
uczę się cienko obierać ziemniaki
agusia814 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 22:13   #142
tala_89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Mazury/Toruń
Wiadomości: 400
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

heloł

mischi - wspaniały chlebek! z chęcia bym zjadla :p swietnie wyglada ja w uk pieklam z bratowa chleb w breadmaker'rze a Ty w czym robisz?? pozastanawiaj sie nad nowym jedoznkiem na diecie, mnie na szczescie nie rusza jedzenie tego samego. I gratki za spadek tez staram sie wlasnie pic duzo wody od 4 dni ale ledwo ledow ponad 1l + 3 herbaty, kawa.

gosh - na te zajecia to chodzisz tak ekstra? czy jeszcze masz wf? bo mi sie juz skonczyl w tym roku

agusia - moze zapisuj sobie codziennie co jesz, to pomaga. ja zpaisuje slodycze i to mnie zawsze rusza i sklania do ograniczen badz rezygnacji w ogole. bardzo ladne masz cialko, a na brzuch sobie pocwicz cos.

ja cwicze cos takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=wlKN64Vg2T4

niestety nie mam zaciecia zeby dzien w dzien to cwiczyc, ale walcze z tym, zazwyczja udaje mi sie tyle samo co rower cyzli jakies 4-5x w tyg.

teraz mam wlasnie 2 dni bez cwiczen ale mysle ze od jutra do niedzieli bede cwiczyc, zreszta wczoraj bylam znowu na imprezie i znowu wracalam piechota wiec nie tak do konca stracony dzien
__________________
69---55,7---54 kg

waga - 161 cm
tala_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 22:36   #143
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez agusia814 Pokaż wiadomość
Od dłuższego czasu moje jedzenie nie przypomina diety!
Nie umiem się po prostu wziąć za siebie i schudnąć. Ciągle zawalam I użalam się tylko. Co za beznadzieja !!!
No! Bierzemy się Już my Cię zmotywujemy

Cytat:
Napisane przez tala_89 Pokaż wiadomość
heloł

mischi - wspaniały chlebek! z chęcia bym zjadla :p swietnie wyglada ja w uk pieklam z bratowa chleb w breadmaker'rze a Ty w czym robisz?? pozastanawiaj sie nad nowym jedoznkiem na diecie, mnie na szczescie nie rusza jedzenie tego samego. I gratki za spadek tez staram sie wlasnie pic duzo wody od 4 dni ale ledwo ledow ponad 1l + 3 herbaty, kawa.

gosh - na te zajecia to chodzisz tak ekstra? czy jeszcze masz wf? bo mi sie juz skonczyl w tym roku

agusia - moze zapisuj sobie codziennie co jesz, to pomaga. ja zpaisuje slodycze i to mnie zawsze rusza i sklania do ograniczen badz rezygnacji w ogole. bardzo ladne masz cialko, a na brzuch sobie pocwicz cos.

ja cwicze cos takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=wlKN64Vg2T4

niestety nie mam zaciecia zeby dzien w dzien to cwiczyc, ale walcze z tym, zazwyczja udaje mi sie tyle samo co rower cyzli jakies 4-5x w tyg.

teraz mam wlasnie 2 dni bez cwiczen ale mysle ze od jutra do niedzieli bede cwiczyc, zreszta wczoraj bylam znowu na imprezie i znowu wracalam piechota wiec nie tak do konca stracony dzien
Niestety zajęcia już płatne, mogłabym teoretycznie chodzić jako "wolny strzelec" na jakiś wf, ale niebardzo mam czas od rana, wolę po południu. No i trochę mnie to kosztuje teraz niestety Fitness, taniec brzucha i od listopada dojdzie squash. Jeden karnet mi rodzice sfinansowali, resztę sama niestety

No, popilam dzisiaj trochę Wody i herbatek oczywiście Poza tym TŻ przyjechał i w końcu nie zjadłam kolacji. A teraz już za późno, poza tym nawet głodna nie ejstem. Także jest nadzieja, że będzie coś ładniej na wadze jutro

1.musli z mlekiem, kawa, actimel
2. sałatka: wędzony kurczak, ogórek kiszony, papryka, majonez light
3. kurczak z ryżem i warzywami, gruszka, ciastko owsiane, kromka chleba z masłem ziołowym - za późno zjadłam i mnie dziki głód zdążył dopaść
4. granat, kromka chleba z masłem ziołowym, później jakiś kawałek kabanosa drobiowego
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 18:39   #144
agusia814
Zadomowienie
 
Avatar agusia814
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 484
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Co tu tak cicho ?!
Oczywiście dzisiaj też nie poszło mi świetnie. Ja chyba nie potrafię się odchudzać. Nie wiem dlaczego. Im bardziej tego chcę, tym trudniej mi się pilnować!

Muszę dzisiaj poćwiczyć, ale mi się nie chce! Zmuście mnie!
__________________

Non seulement belle, mais encore sage!

___________________
Nie rezygnuj z czegoś, tylko dlatego, że wymaga to czasu. Czas i tak minie.


zapuszczam i dbam o włosy
odchudzam się
uczę się cienko obierać ziemniaki
agusia814 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 18:45   #145
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez agusia814 Pokaż wiadomość
Co tu tak cicho ?!
Oczywiście dzisiaj też nie poszło mi świetnie. Ja chyba nie potrafię się odchudzać. Nie wiem dlaczego. Im bardziej tego chcę, tym trudniej mi się pilnować!

Muszę dzisiaj poćwiczyć, ale mi się nie chce! Zmuście mnie!
Nie można tak się lenić Po prostu dwa, trzy dni trzeba się zmusić do diety i aktywności fizycznej, potem już będzie z górki bo się przyzwyczaisz do zmian

Ja dzisiaj od rana zgodnie z zaleceniem mischi żłopię wodę Rano waga 71,2 czyli ciut mniej niż wczoraj ale to i tak mało fajny widok w porównaniu z 70,3

Zaraz pędzę na taniec brzucha
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 19:21   #146
mischievous
Zakorzenienie
 
Avatar mischievous
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 901
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez tala_89 Pokaż wiadomość
heloł

mischi - wspaniały chlebek! z chęcia bym zjadla :p swietnie wyglada ja w uk pieklam z bratowa chleb w breadmaker'rze a Ty w czym robisz?? pozastanawiaj sie nad nowym jedoznkiem na diecie, mnie na szczescie nie rusza jedzenie tego samego. I gratki za spadek tez staram sie wlasnie pic duzo wody od 4 dni ale ledwo ledow ponad 1l + 3 herbaty, kawa.
niestety jestem tylko studentka nawet bez blendera wiec musze sobie radzic bez tych sprzetow ;P pieke w piekarniku w blachach, ciasto tez zagniatam sama, ale to wszystko szybko sie robi


agusia albo woz albo..! do roboty kobieto do roboty pomysl sobie o pozytywnych stronach tego wszystkiego, no i o tym, ze to najlepsza pora, zima, jesien nic Cie nie kusi, a do lata bedziesz wygladac jak chcesz i bedziesz jesc co chcesz takze zrob sobie na karteczce plusy, minusy, przemysl co warto a czego nie, i staraj sie!

gohs a Ty masz w koncu jakis dzien w ktorym wazysz sie konkretnie i zapisujesz? ;P Bo ja bym sie niezle pogubila na Twoim miejscu, raz wyzej raz nizej ;P zglupiala bym!

ja dziewczyny jak na uczelni teraz jestem to glowy nie mam, wejde na neta na chwile, na forum trzeba sie rozpisac to wole wieczorem na spokojnie, dzisiaj ledwo zdazylam na mpk, mialam budzik o 5:40, oczywiscie wylaczylam wstalam o 6:30 gdzie o 7 musialam pedzic z domu na empek, niby mam blisko ale musze sie przesiadac zeby zdazyc na spokojnie, w pol godziny umylam sie, glowe i zjadlam sie namalowalam itp ;D a bieglam na mpk z bolem pluc tak mi wialo, ale zdazylam;P

no i troche sportu od rana
__________________


Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć






mischievous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 21:28   #147
gohs
Zakorzenienie
 
Avatar gohs
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 710
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Cytat:
Napisane przez mischievous Pokaż wiadomość
niestety jestem tylko studentka nawet bez blendera wiec musze sobie radzic bez tych sprzetow ;P pieke w piekarniku w blachach, ciasto tez zagniatam sama, ale to wszystko szybko sie robi


agusia albo woz albo..! do roboty kobieto do roboty pomysl sobie o pozytywnych stronach tego wszystkiego, no i o tym, ze to najlepsza pora, zima, jesien nic Cie nie kusi, a do lata bedziesz wygladac jak chcesz i bedziesz jesc co chcesz takze zrob sobie na karteczce plusy, minusy, przemysl co warto a czego nie, i staraj sie!

gohs a Ty masz w koncu jakis dzien w ktorym wazysz sie konkretnie i zapisujesz? ;P Bo ja bym sie niezle pogubila na Twoim miejscu, raz wyzej raz nizej ;P zglupiala bym!

ja dziewczyny jak na uczelni teraz jestem to glowy nie mam, wejde na neta na chwile, na forum trzeba sie rozpisac to wole wieczorem na spokojnie, dzisiaj ledwo zdazylam na mpk, mialam budzik o 5:40, oczywiscie wylaczylam wstalam o 6:30 gdzie o 7 musialam pedzic z domu na empek, niby mam blisko ale musze sie przesiadac zeby zdazyc na spokojnie, w pol godziny umylam sie, glowe i zjadlam sie namalowalam itp ;D a bieglam na mpk z bolem pluc tak mi wialo, ale zdazylam;P

no i troche sportu od rana
Huhu, to pobiegałaś z rana, bardzo dobrze

Generalnie za wiarygodne uznaję pomiary poniedziałkowe, ale ważę się codziennie, żeby kontrolować co i jak - przynajmniej wiem na ile mogę sobie pozwolić. Tak wiem MISCHI, że Ty tak nie polecasz

Wróciłam z brzuchotańców, nawet zmęczona Stwierdzam, że nie umiem trząść biustem
__________________
gohs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 21:58   #148
agusia814
Zadomowienie
 
Avatar agusia814
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 484
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Dziewczyny, zaraz zwariuje! Czemu faceci są tacy po***ani?! I ciężko ich zrozumieć, czego tak naprawdę chcą!

I macie rację. Tylko narzekam i narzekam! Koniec. Właśnie spisuję sobie na karteczce rzeczy dozwolone i rzeczy zakazane. I muszę zmniejszyć sobie żołądek, bo strasznie dużo jem! I mi się powiększa i przez to jem jeszcze więcej, rany!
__________________

Non seulement belle, mais encore sage!

___________________
Nie rezygnuj z czegoś, tylko dlatego, że wymaga to czasu. Czas i tak minie.


zapuszczam i dbam o włosy
odchudzam się
uczę się cienko obierać ziemniaki
agusia814 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 23:46   #149
tala_89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Mazury/Toruń
Wiadomości: 400
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

ja poćwiczyłam dzisiaj 70 min rower i przysiady, nie chce mi sie zabierac za ten brzuch, bo to az 25 min mi schodzi i w jakos nie mam zaciecia zeby codziennie to cwiczyc;/ wkurza mnie to ze tego nie robie a jednoczesnie nie moge zie zmusci;/

mischi - ja juz tez ropedzam sie z zajeciami, ostatni tydzien gdzie jeszcze nie wszytsko ruszylo, ale od pon. to juz bedzie masakra;/ i podziwiam cie ze chce ci sie robic ten chlebw studenckich warunkach ;d boska jestes ;d

gosh - tez ta wode zlopie i tylko do lazienki ciagle biegam;/ strasznie wkurzajace;/ biustem trzasc sie jeszcze nauczysz;p i tak masz piekny brzuch a po tych tancach to pewnie dopiero bedzie szal ;d

agusia - i slusznie, ze spisujesz i nie zalamuj sie tam
__________________
69---55,7---54 kg

waga - 161 cm
tala_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-14, 10:20   #150
agusia814
Zadomowienie
 
Avatar agusia814
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 484
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w

Śniadanko:
owsianka z bananem
Jak na razie jest git, więc postaram się nie zawalić dzisiejszego dnia!

Ja też chcę uczyć się tańca brzucha! Jak pójdę na studia do większego miasta to zapiszę się na salsę
__________________

Non seulement belle, mais encore sage!

___________________
Nie rezygnuj z czegoś, tylko dlatego, że wymaga to czasu. Czas i tak minie.


zapuszczam i dbam o włosy
odchudzam się
uczę się cienko obierać ziemniaki
agusia814 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.