Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.III

[lilijka3]

winylowa_plyta witam, nie aczkolwiek ostatnio nieźle sobie naruszyłam, miałam ból i krwawienia

[JeSuisUnPapillon]

Napisane przez lilijka3

to ja tak całkiem nocnie, bo teraz to już w ogóle jestem załamana musiałam opuścić dom dziadków przez moją siostrę, która czuje się zagrożona moją obecnością i wprost mi powiedziała, że "nie wyobraża sobie, że ja będę u nich mieszkać i że sprowadzę tam jeszcze swoje dziecko". No po prostu zazdrośnica. Zrobiła taką awanturę, że szkoda gadać. Wolałam więc zapakować swoje rzeczy i się wynieść, bo cóż innego mogłam zrobić. Boże, jakie to moje życie jest żałosne. Tak więc jestem z powrotem w punkcie wyjścia, bo mąż zobaczy mnie rano i pomyśli oczywiście, że wróciłam na dobre do niego.W ogóle odechciało mi się iść na to wesele, bo z jednej strony siostra i jej chłopak, a z drugiej mój mąż. Cóż za towarzystwo.
Ja chcę wrócić do pracy i zapomnieć o tym co się teraz dzieje!!!!!!!! Nawet nie mam z kim pogadać na miejscu.
i znowu Wam się wyżalam PRZEPRASZAM

witam nową mamę gociak58

Kurcze strasznie mi przykro że masz ciągle pod górkę...

ile siostra ma lat że robi takie szopki?! 6?
może wzięłaby pod uwagę to że możesz nie mieć najlepszego okresu w swoim życiu i to tobie trzeba pomóc a nie patrzeć na jej grymasy; ech!

[lilijka3]

JeSuis siostra ma 22 ,ale faktycznie ona cały czas mieszka z dziadkami, więc jest zazdrosna, że ktoś jest dodatkowo.
Teraz mam pod górkę i widocznie te moje hormony już tak działają, ale ogólnie staram sobie radzić, jak każda z nas.
Mój mąż zrobił taaaaaaaaaakie oczy jak przyszedł, że ja sobie smacznie śpię.

Muszę się Wam pochwalić. Od awantury z mężem jaki mam błysk w domu. Aż miło popatrzeć.

[weraa11]

Napisane przez lilijka3

to ja tak całkiem nocnie, bo teraz to już w ogóle jestem załamana musiałam opuścić dom dziadków przez moją siostrę, która czuje się zagrożona moją obecnością i wprost mi powiedziała, że "nie wyobraża sobie, że ja będę u nich mieszkać i że sprowadzę tam jeszcze swoje dziecko". No po prostu zazdrośnica. Zrobiła taką awanturę, że szkoda gadać. Wolałam więc zapakować swoje rzeczy i się wynieść, bo cóż innego mogłam zrobić. Boże, jakie to moje życie jest żałosne. Tak więc jestem z powrotem w punkcie wyjścia, bo mąż zobaczy mnie rano i pomyśli oczywiście, że wróciłam na dobre do niego.W ogóle odechciało mi się iść na to wesele, bo z jednej strony siostra i jej chłopak, a z drugiej mój mąż. Cóż za towarzystwo.
Ja chcę wrócić do pracy i zapomnieć o tym co się teraz dzieje!!!!!!!! Nawet nie mam z kim pogadać na miejscu.
i znowu Wam się wyżalam PRZEPRASZAM

witam nową mamę gociak58

To jest najgorsze...nie dosc ze problemy z TŻem masz to jeszcze cala Twoja najblizsza rodzina przeciwko Tobie... Nawet jesli im jakos przeszkadzalas, to przeciez by nie powinni w ten sposob na Ciebie reagowac... Jestes dorosla, wiec mozna o wszystkim na spokojnie pogadac, a oni zaczeli Cie atakowac...;/
Ale moze dobrze ze tak sie stalo....przynajmniej jestes u siebie i bedziesz niejako zmuszona do kontaktu z TŻem i moze to wlasnie na Was dobrze wplynie...

Napisane przez winylowa_plyta

Witam na nowym wątku, mam pytanie czy bolą was dziąsła ? taki promieniujący przeszywający ból.

Ja tak mialam jakies 2tyg temu...od rana dziasla mnie bolaly, a ok 15 zaczela mi sie krew doslownie wylewac z tych dziasel...i tak leciala kilkanascie minut... Potem przestala i znowu mnie bolaly dziasla, ale nastepnego dnia bylo juz ok i do teraz nie mam z tym problemow

[JeSuisUnPapillon]

co do anatomicznej wanienki to dużo slyszałam o tym że te podrobki ondy nie sa dobre - bo sa bardziej plaskie i dziecko sie wyslizguje;
ja na poczatku szalalam za anatomicznymi wanienkami ale jak juz doszlo do kupna to poczytalam opinie i zdecydowalam sie na zwykla - skoro nasi rodzice sobie radzili bez jakis udziwnien to dlaczego nie ja

a wlasnie zawsze mozna dokupic ten wklad anatomiczny


Lilijko ja mysle ze ona sie martwi o swoj tyleczek...zeby jej czasem mniej dziadkowie nie dali czegos czy cus... ech, nie ma to jak rodzenstwo. Ale ja wierze w Ciebie i caly czas trzymam kciuki by bylo u Ciebie wspaniale!

[winylowa_plyta]

Ja tak mialam jakies 2tyg temu...od rana dziasla mnie bolaly, a ok 15 zaczela mi sie krew doslownie wylewac z tych dziasel...i tak leciala kilkanascie minut... Potem przestala i znowu mnie bolaly dziasla, ale nastepnego dnia bylo juz ok i do teraz nie mam z tym problemow [/QUOTE]



aha, mnie od paru dni pobolewają ale radze sobie jakoś miękka szczoteczka i płukanie szałwią pomaga.

[lilijka3]

no nic dziewczynki, uciekam, będę popołudniu znowu odwiedzę tych utalentowanych uczniów i już nie mogę się doczekać hehehe

[izus123]

Napisane przez muron

Zagłebianka


[/COLOR]
tak, do roku dziecko śpi bez poduszki, ale przecież ni e będziesz szukać poscieli-bez poduszki;-) Nie ma problemu jej nie uzywać. Pościel faktycznie wygląda jak na zdjęciach poszczególych sztuk, w przypadku biedronek jest róż ciut intesywniejszy, mogę przesłać.


Wieszaczki kupiłam u woowi na allegro, biedronki były jako obrazki, ale poprosiłam o wykonanie wieszaczków, a teraz zrobi mi jeszcze 10 cm takie lekkie na ścianę, takie ma tam motylki i serduszka.[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

pewnie, że mozna nie uzywać poduszki, ale ja chcę , zeby ona była, również ze względów dekoracyjnych, pytanie tylko, czy nie jest zdyt gruba, zazwyczaj w kompletach są niemal płaskie poduszeczki, a ta się taka nie wydaje. Jak myslisz, bedzie OK ?
Fajowo, dzięki za info, poszukam woowi na allegro, bo ślicznosci są te Twoje ozdoby.

[s_a_j]

Nie, no to przechodzi ludzkie pojęcie dziołchy! Dopiero się obudziłam a to i tak tylko dlatego, że listonosz zadzwonił do drzwi. Śniadania nie było, mały w brzuszku głodny. Mąż z nocki o 7 wrócił a ja pod kołdrę z nim i do tej pory bym spała Dziwne, bo mnie mały niedźwiedź na śniadanie rano zawsze budzi. Chyba też wolał pospać z tatusiem

Ok, ok. Szybkie płatki z mlekiem i do pisania

Napisane przez lilijka3

to ja tak całkiem nocnie, bo teraz to już w ogóle jestem załamana musiałam opuścić dom dziadków przez moją siostrę, która czuje się zagrożona moją obecnością i wprost mi powiedziała, że "nie wyobraża sobie, że ja będę u nich mieszkać i że sprowadzę tam jeszcze swoje dziecko". No po prostu zazdrośnica. Zrobiła taką awanturę, że szkoda gadać. Wolałam więc zapakować swoje rzeczy i się wynieść, bo cóż innego mogłam zrobić. Boże, jakie to moje życie jest żałosne. Tak więc jestem z powrotem w punkcie wyjścia, bo mąż zobaczy mnie rano i pomyśli oczywiście, że wróciłam na dobre do niego.W ogóle odechciało mi się iść na to wesele, bo z jednej strony siostra i jej chłopak, a z drugiej mój mąż. Cóż za towarzystwo.
Ja chcę wrócić do pracy i zapomnieć o tym co się teraz dzieje!!!!!!!! Nawet nie mam z kim pogadać na miejscu.
i znowu Wam się wyżalam PRZEPRASZAM

Nie przepraszaj, jak Ci lżej to pisz do nas, może trochę lepiej na serduchu będzie

Napisane przez gosiaczek071

misie nie snia takie dziwne rzeczy. W miare "normalne" . W poprzedneij ciazy za to ciagle mi sie snily dzieci, raz przegieciem bylo jak mi sie snilo ze urodzilam, nosilam, karmilam i sie okazalo ze t maly kret: confused: byl ubrany w ciuszki niemowlęce, zawiniety w becik haha innym razem dziecko okazalo sie pieskiem, no paranoja

Ja cię gosiaczek przepraszam strasznie, bo ja to się popłakałam jak przeczytałam o tym krecie. Ze śmiechu M oja wyobraźnia jest oooooooogromna, widziałam w głowie tego kreta ubranego w takie śpioszki co mam dla synka pomarańczowe i w czapeczce ahahahahaha
No, wybacz, już się uspokajam

Napisane przez hawea

cześć Dziewczyny

s_a_j, jakieś pomysły kulinarne dzisiaj? Ja dzisiaj robię spagetti bolognese

Jak się dzisiaj dziewczyny, czujecie?

Witaj haweo Mnie głowa boli od tego, że spałam za długo, ale humorek dopisuje za to Ja wczoraj obiecałam mężowi zrobić dziś rosołek. Bo on tak prosił, że tak zimno za oknem, że jesiennie i mu się marzy gorący rosołek. Więc rozmrażam kurczaka i będę rosół gotować. mmmmmm spagetti Mąż jest wielbicielem tego dania, je w ilościach, hm że tak powiem nienormalnych

[szizuho]

Witam z rana...
U nas słoneczko świeci ale zimmmnnooooooo...

Co do kołysanek to moja starsza strasznie lubiła kołysanki mini mini, a to jest jedna z jej ulubionych tylko że była w moim wykonaniu http://www.youtube.com/watch?v=eqAHp...eature=related
a tak naprawdę zasypiała przy 4 pancernych...deszcze niespokojne potargały sad, a my na tej wojnie.......
Jak chwilkę temu puściłam właśnie Dorotkę kołysankę to moja malutka tak się zaczęła wiercic w brzuchu.

witam nowe mamy....

A ja dziś może placki ziemniaczane, taka mam ochotę.

Czy z kupnem kosmetyków dla maluszków czekacie do ostatniej chwili czy już kupujecie??

Co do wanienki to ja miałam zwykłą i było mi wygodnie, i spokojnie można było umyc główkę a w tych anatomicznych to chyba ciężko. Moja Julia (starsza) od 3 miesiąca chodziła na basen więc jak jej głowę w wanience polewałam to się cieszyła, wiem że niektóre dzieci to tylko przetrzec szmatka, myjką. Więc i tym razem wybieram zwykłą wanienkę.

[JeSuisUnPapillon]

ale ubolewam ze nie mam osobnego pokoiku dla malego



ale tą owcę muszę mieć

http://allegro.pl/sliczna-owieczka-n...268305396.html

[JeSuisUnPapillon]

Napisane przez szizuho

Witam z rana...
U nas słoneczko świeci ale zimmmnnooooooo...

Co do kołysanek to moja starsza strasznie lubiła kołysanki mini mini, a to jest jedna z jej ulubionych tylko że była w moim wykonaniu http://www.youtube.com/watch?v=eqAHp...eature=related
a tak naprawdę zasypiała przy 4 pancernych...deszcze niespokojne potargały sad, a my na tej wojnie.......
Jak chwilkę temu puściłam właśnie Dorotkę kołysankę to moja malutka tak się zaczęła wiercic w brzuchu.

witam nowe mamy....

A ja dziś może placki ziemniaczane, taka mam ochotę.

Czy z kupnem kosmetyków dla maluszków czekacie do ostatniej chwili czy już kupujecie??

Co do wanienki to ja miałam zwykłą i było mi wygodnie, i spokojnie można było umyc główkę a w tych anatomicznych to chyba ciężko. Moja Julia (starsza) od 3 miesiąca chodziła na basen więc jak jej głowę w wanience polewałam to się cieszyła, wiem że niektóre dzieci to tylko przetrzec szmatka, myjką. Więc i tym razem wybieram zwykłą wanienkę.

mniam, ja namawam TŻ zeby mi naskrobal ziemniakow to tez zrobie po weekendzie;

kosmetyki planuje kupic w przyszlym miesiacu no i reszte gadzetow ktorych mi brakuje - a na sam koniec dopiero kupuje te rzeczy ktore maja gwarancje


OO wlasnie jak to z basenem jest, mi zalezy zeby chodzic na basen z maluchem, to rodzicom też pomaga czy rodzic to jaki bierny taki jest na tych zajeciach? dzieci wszystkie reagują w miarę pozytywie?

[cytrynka3002]

Napisane przez Justine1988

To melduje się na nowym wątku. I od razu musze pochwalić Marike za to podsumowanie ile mamy dziewczynek w brzuszkach a ile chłopców juz dawno mnie to zastanawiało a liczyc sie nie chciało

Ja mi Mariczko Ty położna z doświadczeniem mówisz, że nie mam co się przejmować tym konfliktem..to KAMIEŃ Z SERCA...zaufam Ci całkowicie i juz przestaje się zamartwiac. Dziekuję.

Kochana u nas też jest ten problem - ja mam grupę krwi Arh-, a mąż Brh+, także jest ryzyko konfliktu...na początku też okropnie panikowałam, ale tak, jak Marika pisze - teraz są na to zastrzyki z immunoglobiny. Maluszkowi po urodzeniu pobiorą krew i w razie co (jeśli będzie miał inny rh, niż Ty) też chyba mu podadzą jakiś zastrzyk odpornościowy...także głowa do góry - sama nie jesteś. A jeśli bardzo się niepokoisz - idź na to badanie krwi, które mi zleciła lekarka - pośredni odczyn Coombsa mówisz, że chcesz zbadać i w ten sposób dowiesz się, czy z Małym okej jest wszystko. Tzn. dowiesz się, czy nie masz we krwi jego przeciwciał odporonościowych.

Napisane przez szizuho

Witam z rana...
U nas słoneczko świeci ale zimmmnnooooooo...

Co do kołysanek to moja starsza strasznie lubiła kołysanki mini mini, a to jest jedna z jej ulubionych tylko że była w moim wykonaniu http://www.youtube.com/watch?v=eqAHp...eature=related
a tak naprawdę zasypiała przy 4 pancernych...deszcze niespokojne potargały sad, a my na tej wojnie.......
Jak chwilkę temu puściłam właśnie Dorotkę kołysankę to moja malutka tak się zaczęła wiercic w brzuchu.

witam nowe mamy....

A ja dziś może placki ziemniaczane, taka mam ochotę.

Czy z kupnem kosmetyków dla maluszków czekacie do ostatniej chwili czy już kupujecie??

Co do wanienki to ja miałam zwykłą i było mi wygodnie, i spokojnie można było umyc główkę a w tych anatomicznych to chyba ciężko. Moja Julia (starsza) od 3 miesiąca chodziła na basen więc jak jej głowę w wanience polewałam to się cieszyła, wiem że niektóre dzieci to tylko przetrzec szmatka, myjką. Więc i tym razem wybieram zwykłą wanienkę.

Co do kupna kosmetyków to ja chyba sobie zostawię to na Styczwń właśnie - nie jest tego dużo, więc myślę, ze dam radę.


Ja dziś mam pierogi z serem na obiad - ale z paczki. Bo jedziemy po łóżeczko popołudniu, także czasu nie mam i na szybko coś wymyśliłam.


Fajnie, że Wam się podoba ten wózek Baby alu jet, bo my jesteśmy na niego zdecydowani raczej (mąż w 100%, ja tak w 90%), czytałam o nim dużo, że jest funkcjonalny i lekki, a u mnie przede wszystkim o lekkość właśnie chodzi, bo będę musiała go wnosić. Poza tym wizualnie moim zdaniem też jest okej. Chyba dziś zarezerwuję sobie mój kolor w sklepie, bo boję się troszkę, że mi go wykupią do grudnia.

[marleen32]

Lilijka a co dziadkowie na to ?? w koncu to ich dom, i oni decyduja, kto z nimi mieszka, ehh siostra sie zachowala jak maloletnia zazdrosnica, przytulaski dla Ciebie.
Gosiaczek w szoku jestem jak poczytalam, o zawijaniu dziecka tak by raczka nie moglo ruszyc, powaznie praktykowane to w Polsce jest??
Tutaj dziecko spi w pizamce, w spiworku lub pod kolderka, ale niczym sie je nie obkreca, czesto tez spi z rodzicami jak im jest tak wygodnie na poczatku, moja bedzie spala z nami w swojej pizamce, ale pod nasza koldra, tyle, ze bez poduszki, lub w koszu mojzesza, tez bez poduszki, pod leciutka koldreka, ale niczym nie owinieta, ja nie wyobrazam sobie spac unieruchowmiona, i dziecku tez bym tak nie polozyla, ale moze sa ku temu jakies wskazania, tylko ja sie nie znam , stad moje wielkie zdziwienie, ze niby dziecko bezpiecznie sie czuje?.
Winylowa plyta krwawienie dziasel moze w ciazy sie pojawic, ale skoro Ciebie tak dlugo bola, to szalwia nie pomoze, bo moze juz zapalenie jakies masz, udaj sie do dentysty, on Ci da odpowiednia masc taka bezposrednia do dziasel, przy okazji zeby sprawdzi, i powie jak dalej postepowac, moze kamien na zebach zalega czy cos, ja wiem ze zapalenia dziasel nie wolno lekcewazyc, bo mozna sie paradontozy nabawic niestety .
Muron bardzo mozliwe, ze przez przeziebienie tak mialas, ja tez pamietam wtedy lekko przeziebiona bylam.

[anka_bzzz]

Witam w kolejnej części wątku. Nie zaglądałam kilka dni i do nadrobienia chyba z 20 stron ... Cóż, zaraz się za to zabiorę.

Z moich pytań - do szpitala dla mamy i potem dla dziecka to te same podkłady na łóżko? Czy jakieś inne?

Pozdrawiam

[cytrynka3002]

Napisane przez anka_bzzz

Witam w kolejnej części wątku. Nie zaglądałam kilka dni i do nadrobienia chyba z 20 stron ... Cóż, zaraz się za to zabiorę.

Z moich pytań - do szpitala dla mamy i potem dla dziecka to te same podkłady na łóżko? Czy jakieś inne?

Pozdrawiam

No mi się wydaje, że dla dziecka chodzi o podkład ceratkowy, który ma zabezpieczyć materac w razie posiusiania się mocnego.

A dla kobiet te podkłady są chyba papierowe (ligninowe).

[Chantalle]

a zastanawialyscie sie nad tym,aby pod koniec ciazy , w domu miec swoj materac zabezpieczony przed zalaniem gdy wody odejdą leżąc w łóżku?

[cytrynka3002]

Napisane przez Chantalle

a zastanawialyscie sie nad tym,aby pod koniec ciazy , w domu miec swoj materac zabezpieczony przed zalaniem gdy wody odejdą leżąc w łóżku?

Może to i dobry pomysł. Nie zastanawiałam się nawet nad tym, ale faktycznie warto pomyśleć...może kupię dwa wykłady ceratkowe i jeden sobie podłożę? Szczerze, to nawet nie mam pojęcia, ile tych wód płodowych będzie...Ciekawe, czy odejdą akurat w nocy. Chociaż ja bym tak wolała - jakoś nad ranem i od razu do szpitala z mężem.

[gosiaczek071]

Napisane przez mysiopez

Jak chcesz mocno anatomiczną to kup sobie zwykła i wkład anatomiczny do niej, a nie anatomiczną.. o wiele dłużej będziesz z niej korzystać. Oglądałam na tvn style program z lekarzem pediatrą i on odradzał te anatomiczne wanienki. Bo najpierw dziecko jest za małe, a póżniej szybko wyrasta.

to na dobrą sprawe i tak wychiodzi prawei na jedno. i kosztowo i funkcjonalnie . wanienka zwykla powiedzmy 25 zł + stelaz z 15- 20 zł... .(jesli brac pod uwagę podrobki ondy)
wiec moim zdaniem od razu lepiej kupic anatomiczną. NIe zgadzam sie z tym pediatrą z tv co mowil,ze dziecko za male na taka wanienke,. jakim cudem jest za male skoro sa zaprojektowane dla niemowląt od 1 dnia zycia??!! NIe jest za male, moja corka byla mikruskiem, miala tylko 51 cm i 2970 wagi a jakos nie byla "za mala" na ta wanienkę... ale to moje zdanie.

Napisane przez JeSuisUnPapillon

co do anatomicznej wanienki to dużo slyszałam o tym że te podrobki ondy nie sa dobre - bo sa bardziej plaskie i dziecko sie wyslizguje;
ja na poczatku szalalam za anatomicznymi wanienkami ale jak juz doszlo do kupna to poczytalam opinie i zdecydowalam sie na zwykla - skoro nasi rodzice sobie radzili bez jakis udziwnien to dlaczego nie ja

a wlasnie zawsze mozna dokupic ten wklad anatomiczny

po to zeby sie mloda nie wyslizgiwala podkladalam pieluszkę tetrową na to "siedzisko" (a raczej "legowisko bo dziecko lezy a nie siedzi) wanienki tez uzwyalam dopoki mloda nie zaczela dobrze siadac sama a potem kąpalam ją w zwyklej duzej wannie.

NO robcie jak chcecie i oczywiscie mozna sie kierowac myslą, ze "nasze matki radzily sobie bez takich bajerów" no ale w koncu to jest po to by ulatwic nam, matkom zycie a nie utrudniac. mi sie bardzo przydala ta wanna anatomiczna i bede teraz takze uzywac. Z myciem glowki jest jeszzce latwiej, tzn mi bylo latwiej bo splukiwalam glowkę kubeczkiem i pilnowalam druga reka by nie lecialo do oczek. Wlansie to, ze mialam OBIE RECE WOLNE bylo super. No ale juz nie zachecam Wasz wybor

Napisane przez szizuho

Czy z kupnem kosmetyków dla maluszków czekacie do ostatniej chwili czy już kupujecie??
.

ja kupię chyba w grudniu... teraz to za wzesnie, pewnie i tak bym zuzyla przy Hance. Zaczelam sie zastanawiac ktore.......tzn jaka firma

Napisane przez marleen32

Gosiaczek w szoku jestem jak poczytalam, o zawijaniu dziecka tak by raczka nie moglo ruszyc, powaznie praktykowane to w Polsce jest??
Tutaj dziecko spi w pizamce, w spiworku lub pod kolderka, ale niczym sie je nie obkreca, czesto tez spi z rodzicami jak im jest tak wygodnie na poczatku, moja bedzie spala z nami w swojej pizamce, ale pod nasza koldra, tyle, ze bez poduszki, lub w koszu mojzesza, tez bez poduszki, pod leciutka koldreka, ale niczym nie owinieta, ja nie wyobrazam sobie spac unieruchowmiona, i dziecku tez bym tak nie polozyla, ale moze sa ku temu jakies wskazania, tylko ja sie nie znam , stad moje wielkie zdziwienie, ze niby dziecko bezpiecznie sie czuje?.
.

ale wiesz to nie tak, ze sie je tak kladzie spac zawiniete nie wiadomo do kiedy... zauwaz, ze w szpitalach (przynajmniej w polsce) polozne zawijaja dzieci w beciki ( kocyk w posdzewce) i JA zauwazylam, ze mlodej sie tak dobrze spało. Bezpiecznie w takim sensie, ze w brzuszku bylo ciasno i niby takie zawiniecie dzicka ma mu przypominac zycie w brzuszku. jak sie zaczyna ruszac abrdziej to wiadomo ze trzeba juz przesac ale przez pierwsze tygodnie to maluch sie razej nie rusza... no nie wiem, u nas to skutkowalo dlatego tak robilam.

[Justine1988]

Umiem juz 3 sliczne kołysanki.Jak ktos tez chce siepouczyć dajcie znac dam linki na te kołysanki , które ja polecam...

Ale patrzcie na co trafiłam...rycze jak bóbr,.,,jak któras chce popłakac..załaczam linkhttp://www.youtube.com/watch?v=O_NktUE1B58&featu re=related

[gosiaczek071]

Napisane przez Chantalle

a zastanawialyscie sie nad tym,aby pod koniec ciazy , w domu miec swoj materac zabezpieczony przed zalaniem gdy wody odejdą leżąc w łóżku?

ja nie mialam haha bylismy wtedy u tesciow na swięta. Wody mi odeszly niespodziewanie, 2 tyg wczezsniej. nie bylo tego duzo. Wygladal to tak, ze lezalam sobie i ok polnocy pisalam jeszcze sms do meza ktory byl na imprezie. Naghle poczulam tyakie "pyk" w brzuchu i za chwile cieplo miedzy nogami. Myslalam, ze sie posikalam, wstalam a tu nagle ciuuuur po nogach. Na materacu nic nie zostalo, bo szybko wstalam i zdazylo pomoczyc pizame "tylko" ale potem jak obudzialm tesciow i czekalam na meza, to tesciowa dzwonila na pogotowie spytac ktory szpital wolny to babka powiedziala zebym przypadkiem nie szla siku. nie wiem czemu. zalozylam podklad meeega gruby (ten poporodowy) gatki, spodnie a do samochodu wzielam ręcznik, na ktorym siedziałam.

NIe wiem czy tcyh wód zawsze jest tak mało...ja nie byłam jakas super "zalana" jak to na filmach i na pewno nic nie chlusnęło tylko takie lekkie PYK (pekniecie worka plodowego- chyba) i ciurrrrrr

[s_a_j]

Ja gosiaczku też zakupiłam sobie już wanienkę anatomiczną, dużo czytałam o tym, że polecane są te zwykłe najbardziej, jednak ja uznałam, że będę się pewniej czuła z taką drobną pomocą. Wiem też, że mąż będzie chciał kąpać czasem sam małego i uznałam, że wszyscy będą się w ten sposób pewniej czuli. To nasz pierwszy maluszek i będziemy przy nim się wszystkiego uczyć. Ale nikogo nie chcę zachęcać, bo każdy musi podjąć własną decyzję, poza tym ja nie mam doświadczenia w tej materii więc mogę mówić jedynie o swoich odczuciach i wyobrażeniach A wanienka leży w łózeczku małego, wszystkie zakupy dla niego tam wrzucam. Później przeniesie się ja chyba do naszej wanny. Pozdrawiam!

[gosiaczek071]

Napisane przez s_a_j

Ja gosiaczku też zakupiłam sobie już wanienkę anatomiczną, dużo czytałam o tym, że polecane są te zwykłe najbardziej, jednak ja uznałam, że będę się pewniej czuła z taką drobną pomocą. Wiem też, że mąż będzie chciał kąpać czasem sam małego i uznałam, że wszyscy będą się w ten sposób pewniej czuli. To nasz pierwszy maluszek i będziemy przy nim się wszystkiego uczyć. Ale nikogo nie chcę zachęcać, bo każdy musi podjąć własną decyzję, poza tym ja nie mam doświadczenia w tej materii więc mogę mówić jedynie o swoich odczuciach i wyobrażeniach A wanienka leży w łózeczku małego, wszystkie zakupy dla niego tam wrzucam. Później przeniesie się ja chyba do naszej wanny. Pozdrawiam!

a myslalas nad stelazem czy juz masz? bo są tez nakladki ondy na wannę jednak moim zdaniem wtelaz lepszy, bo sie ma dziecko na odpowiendiej wysokosci. DLa mnie bylo to bardzo wazne ze wzgledu na problemy z kręgosłupem. w tamtym mieszkaniu mialam baaardzo malutka lazienke, ale mimo to zdeecydowalismy sie na stelaz (jest skladany) i super sie kapalo no i maz tez sie nie bał

[Justine1988]

Aj ijuz was dzis nie nadrobie...dostalam tel , że mamy dzis gosci...musze cos przygotowac....to papa

[Louboutinka]

nie wiem czy już ktoś informował..
ale w BIEDRONCE są:
rajstopki niemowlęce 6,99 PLN
body z długim rękawkiem 7,99 PLN

[s_a_j]

Napisane przez gosiaczek071

a myslalas nad stelazem czy juz masz? bo są tez nakladki ondy na wannę jednak moim zdaniem wtelaz lepszy, bo sie ma dziecko na odpowiendiej wysokosci. DLa mnie bylo to bardzo wazne ze wzgledu na problemy z kręgosłupem. w tamtym mieszkaniu mialam baaardzo malutka lazienke, ale mimo to zdeecydowalismy sie na stelaz (jest skladany) i super sie kapalo no i maz tez sie nie bał

Zastanawiałam się nad stelażem, ale ostatecznie uznałam, że będę stawiać wanienkę na pralce i dla kręgosłupa nie będzie wtedy to tak obciążające. Najwyżej będę dokupywać później, jeśli moje wizje nie sprawdzą się

[hawea]

Napisane przez gosiaczek071

a myslalas nad stelazem czy juz masz? bo są tez nakladki ondy na wannę jednak moim zdaniem wtelaz lepszy, bo sie ma dziecko na odpowiendiej wysokosci. DLa mnie bylo to bardzo wazne ze wzgledu na problemy z kręgosłupem. w tamtym mieszkaniu mialam baaardzo malutka lazienke, ale mimo to zdeecydowalismy sie na stelaz (jest skladany) i super sie kapalo no i maz tez sie nie bał

my na początku chcieliśmy taką komodę, ale to jest duży mebel, więc też kupimy taką wanienkę i stelaż

[agape]

cholera wszystko mi się skasowało

wera ja też mam szerokie biodra i w "pępku" 83 cm a mój brzuchol to już duży jak na ten tydzień i napewno wygląda jak ciążowy chyba musimy zrobić zdjęcia profili brzuszków i porównać bo my podobny tp chyba mamy- ja mam 20 luty. a szerokie biodra niestety nie gwarantują nam łatwego porodu - moja mama rodziła 36h aż cc jej zrobili a babcia natomiast (mamy tą samą budowę) wręcz "wyrzucała" z siebie dzieciaki ciekawe jak to będzie z nami

[cytrynka3002]

Napisane przez s_a_j

Zastanawiałam się nad stelażem, ale ostatecznie uznałam, że będę stawiać wanienkę na pralce i dla kręgosłupa nie będzie wtedy to tak obciążające. Najwyżej będę dokupywać później, jeśli moje wizje nie sprawdzą się

Popieram - ja będę stawiała na komodzie niskiej wanienkę, a w razie, gdyby plecy mnie bolały, to zawsze mogę dokupić. Wiem, że na allegro są takie szafki na kółkach z wanienką i przewijakiem w jednym, cenowo wychodzi tak samo, jak kupienie zwykłej wanienki i przewijaka, ale mimo wszystko wybrałam drugą opcję. Moim zdaniem zyskam na miejscu, bo łazienki nie mam za dużej, żeby taką szafkę postawić, a wanienkę zawsze pod prysznic mogę wstawić i po kłopocie.

A co do tych wanienek anatomicznych - skoro coś takiego wymyślono to po to, aby pomóc młodej mamie. Ja mam zwykłą, ale zawsze mogę dokupić taki anatomiczny wkład, gdybym miała z myciem problemy. Na razie podpatruję przyjaciółki, które bez problemu dają radę w zwykłych wanienkach - może i mi się uda. Najważniejsze, żeby być przekonanym do danego rozwiązania - to ma pomóc Tobie, dlatego warto zdecydować się na taki zakup, żebyśmy były zadowolone!


Miłego piątkowego popołudnia dziewczynki!!

[make_up_istka]

O rany, ale naprodukowałyście... wiec ja też zgłąszczam się w kolejnej częście wątku.

A Wrocławianki zapraszam do mnie, jak nas się zrobi za dużo jak na mieszkanie Supernovaji Wprawdzie to u rodziców, ale to wlaściwie ciągle po części mój dom i chyba zawsze już tak będzie dzieki moim kochanym rodzicom
Fajnie by było jakby wyszło takie spotkanie w większym gronie. To by było dopiero zgromadzenie "brzuchatek", jak to mówi mój TŻ
A jak wszystkie się mocno skupimy to będziemy się mijać w szpitalu

Wczoraj małe zakupy dla Gabrysi - tak, wiem, mialam już nic nie kupować, ale to wszystko wina faceta - bo to on się uparł że mała musi jakieś sukienki mieć

Ahaaa, i ściągnął mi rockowe kołysanki dla dzieci - niektóe cudowne, jak ktoś lubi oczywiście jak ktoś ma ochotę to maila na priv, to wyślę Wam choć pare (napisać czy Boba Marleya czy Green Day - najładniejsze, czy Metallica )

Aha, co do wanienek, ja miałam gdzieś reklamę wanienki składanej na płasko, jak pudełko, ale muszę poszukać to Wam pokażę przydałoby się do małego mieszkanka.