Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV 2010r.

[aneczkkaa]

ide spac dobranoc

[mrowak]

Gmyrelka specem od wieprzowinkiklask i:

Napisane przez anakazar

mrowak a Ty coś bardzo dawno nam Gabusi nie pokazywałaś

a to prawda...poprawię się

Napisane przez aneczkkaa

P.s. wyjdę na wyrodną matkę ale ci zazdroszcze ja mam już serdecznie dość siedzenia w domu i z przyjemnością "poszłabym" do pracy niestety jest to niemożliwe bo pracuje w domu

dołączam do tego klubu (z tym, że ja pracuję w teorii, bo w praktyce du.. blada- nie mam zleceń i nawet nie chce mi się o tym pisać

PoP, idzie PW do Cię

[ania p]

Napisane przez P0P70

nazwisko niestety ma okropne czyli nie moje. Niemnie jest MOIM dzieckiem i to ja jestem matką samotnie wychowującą dziecko i to ja biorę dodatkowe 2 dni urlopu i to ja odliczę od podatku całe 1 tys. złotych.
Ale zasiłek pielęgnacyjny bierze już ojciec bo on był z nią na komisji.
I tak naprawdę to ja wszystko małej kupuję - ojciec nie ma pojęcia co małej jest potrzebne.


klask i:. nie dość że młoda i łądna to i jeszcze super zdolna

Dusiaczku - teraz to już z górki. Najgorsze są pierwsze dni. A oderwanie od dziecka ma swoje zalety.

Pop jakieś dodatkowe masz ? Bo ja też odliczam na dzieci po 110 chyba na sztuke

Napisane przez Gmyrelka

Ania no w sumie racja z tymi kombinezonami choć ja mam taki większy i teraz ma podwinięty i na pewno styknie na całą zimę. Ale jak by mi ktoś dawał to bym rzecz jasna wzięła Fryz pokaże jak tylko fotkę strzelę. Póki co padam na pysk i chyba uciekam spać.

Darusia to mąż musi porządnie się za siebie wziąć ... Zdrowie i miłość=szczęście w życiu najważniejsze, a to drugie już ma Może na siłownie niech idzie? Albo ćwiczy w domu grzbiety - w leżeniu na brzuchu jednoczesne podnoszenie rąk i nóg w górę. Bardzo wzmacnia plecy

Pop dziękuję Ci bardzo za uznanie Nie ukrywam że jest to mój wielki sukces ...

Ja Wam chciałam powiedzieć że zbankrutuje przy moim młodszym dziecku - nie dość że nic nie robi tylko je (dzisiaj dałam Mu kilka łyżeczek naszej ogórkowej i był zachwycony) to bluzki które Mu niedawno kupiłam na 9-12 m-cy już robią się za małe ...

to teraz jak coś o mięsko pytamy Gmyrelki , wkońcu mamy speca
He he jakbys miała deficyt ubranek krzycz wypożycze CI Szymkowe , mam tego troszkę

[Ferrou]

Dusiaczku, super że ten pierwszy dzień był bezproblemowy


Gmyrelko, Zdolniacho

Baobabku,. fajne te bluzeczki Swterek też śliczny, bardzo mi się takie podobają, Kuba już ma kilka podobnych

Madziwnia , Gratuluję

Catro, Fajny masz avek

Ollencjo, Miodzio z Twojego maluszka
Kombinezonu jednoczęściowego jeszcze nie mam, ale pewnie kupię gdzieś z allegro

[anakazar]

Witam po strasznej nocy...
Dziecko nasze obudziło nam się o 3!!!pierwszy raz od 1,5 miesiąca!!!byłam tak zdziwona,że nie wiedziałam co z mała zrobic:czy dac jesc?czy lulac?czy zostawic w łóżeczku?tż to od razu chciał do niej leciec,ale kurcze on i taki psuje mi cały mój ciężko wyrobiony system wychowawczy(nosi mała cały czas na rękach,leci od razu jak zamiałknie,nie pozwala jej płakac-popsuje mi dzieciaka jak nic)ale poczekałam i tak za zmianę do 6 zasypiała i śpiewała sobie wesoło;/My oczywiście spac już nie mogliśmy,bo jedno i drugie czuwało,aż o 6 ryk i koniec spania.
Jest okropna i marudna-biedny tż-bo dzisiaj aż do wieczora siedzi z nią sam,a ja zaraz wychodzę i sie cieszę,że ich zostawiamMiałam byc dzisiaj świeża i piękna,a tymczasem mam swój dzień halowin.Kocham nieprzespane nocki.

---------- Dopisano o 06:50 ---------- Poprzedni post napisano o 06:42 ----------

Napisane przez ania p

Darusiaa - nie każdy się nadaje a do tego powinni wprowadzic nową ketegorie prawa jazdy : prawo jazdy na .......... i tu wpisac miejscowość . Bo znam kilka osób co u mnie po zadupiu jeżdżą a np. do wawy nie pojadą bo się boją .. No to albo jexdzić umie albo nie umie . Ja tam gdzie nie pojade tam jade i tyle , bo albo się umie , albo nie czy to wawa, wrocek , czy wiedeń

Dokładnie.Ja mam dwie ciotki i wujka,którzy jezdzą tylko po malutkim miasteczku i nawet jak trzeba jechac do Goleniowa(też zadupie)to ogień po gaciach ze strachu idzie,a o Szczecinie jak słyszą,żeby pojechac to mowy nie ma-wsiadają w busa i jadą.Tż ojciec to samo.A cała czwórka ma prawko grubo ponad 20 lat.

Napisane przez aneczkkaa

dusiaka jesteśmy z ciebie dumne, mam nadzieje że będziesz dzielna a tesknota będzie maleć z każdym kolejnym dniem tego Ci życzę
P.s. wyjdę na wyrodną matkę ale ci zazdroszcze ja mam już serdecznie dość siedzenia w domu i z przyjemnością "poszłabym" do pracy niestety jest to niemożliwe bo pracuje w domu

Aneczka nie na wyrodną tylko na normalną

grymelka zdolniacho

[Darusiaaaa]

dusiaka oni maja dwie przerwy w ktorej zdazy i zjesc i zapalic ale to sa 2 przerwy 10 minutowe na jakies 12 godzin pracy.
Pracując na taśmie nie może odejść i zjeść bo kazdy m tam jakies przydzielone zadania ktore musi wykonywac w danym czasie.

---------- Dopisano o 07:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:03 ----------

mloda wstala zajrze pozniej

[pl_madzia]

ja też się zapisuje do klubu niewyspanych( moim zdaniem jak się pochwalilam że mój tak śpi to któraś na niego urok rzucilaoj chyba dzisiaj wypróbuję oduraczania)
W dzień nie mam czasu odespać, więc po drugiej dobie gdzie mogę spać około godziny, to tylko płakać mi się chce, i dorabiam sobie nowych siniaków odbijając się od wskakujących mi w drogę ścian i szafek

Mały nie chciał cyca, niedawno zjadł jednego do dna, a drugi od wczoraj czeka, więc jestem w cudnym rozmiarze D z jednego profilu, a B z drugiego
Długoby było narzekać, bo jeszcze nie zaczełam na temat tz. No ale zanudzać nie będę.

Ja mam dla mojego dwa kombinezony jednoczęściowe z bucikami i rękawiczkami. Kupione w lumpku nówencje z wyglądu za 2 szt około 15 zł. Myślałam jeszcze o czymś takim http://allegro.onet.pl/hit-dwuczesci...293923617.html
Ale po co mi dwuczęściowy skoro mały na spacerach tylko leży, i dużo wygodniej w jednoczęściowym.Więc chyba dokupię http://allegro.onet.pl/kombinezon-ba...284908186.html bo ma kozuszek w środku na takie trzaskające mrozy.

[megi-megi]

Dzień dobry

Madzia - wybacz, ale te Twoje rozmiary biustu mnie nieco rozbawiły Wiem - wredna jestem.

Igor coś bierze pobudzającego, jak nic Wykańcza swoim raczkowaniem, piskiem i cały czas chce spędzać na rękach i najlepiej nad umywalką bawiąc się wodą albo klamkami albo jeszcze coś innego.

Ja właśnie muszę poszukać kombinezonu, bo mam jeden po kuzynie, ale za duży jeszcze, więc jakiś mniejszy muszę. I mam dylemat - Igor na mierzeniu miał 72 cm, więc jaki mam kupic rozmiar?

[Darusiaaaa]

u nas znowu cieplo nie ma slonca ale pogoda fajna wiec znowu caly dzien z mala na dworku
mam w planach odwiedzic kolezanke , tez ma dzieciaka ale mlodszego niz Kiki i moze ja na spacer wyrwe i na gofra bo czuje ze jakas chandra mnie dopada;/ ojjj nie dobrze

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez Ferrou

Ollencjo, Miodzio z Twojego maluszka
Kombinezonu jednoczęściowego jeszcze nie mam, ale pewnie kupię gdzieś z allegro

Mój skarb ma od wczoraj zęba. ))
Cały dzień się przytulał, a po pd słyszę , że stuka ząbek o łyżeczkę.

Oglądam allegro, tylko wkurza mnie ta niewymiarowość i pytam o pewniaka. Dla starszaków wolałam jednoczęściowe. Miałam lumpeksowe, docieplane w domu, ale już nie mam . Kto to wiedział, że będą jeszcze potrzebne.

[P0P70]

Witajcie w ten środowy poranek.

Napisane przez Darusiaaaa

u nas znowu cieplo nie ma slonca ale pogoda fajna wiec znowu caly dzien z mala na dworku
mam w planach odwiedzic kolezanke , tez ma dzieciaka ale mlodszego niz Kiki i moze ja na spacer wyrwe i na gofra bo czuje ze jakas chandra mnie dopada;/ ojjj nie dobrze

Bo to czas na WIELKĄ JESIENNĄ DEPRECHĘ.
Mnie od kilku lat już dopada. I pewnie w tym roku też by mnie dopadła gdyby nie to że ja fizycznie NIE MAM NA NIĄ CZASU.

[megi-megi]

Przeoczyłam fragment o dołowaniu się - skupiłam się na gofrze - mniam... Ale zaczynam się ograniczać z jedzeniem - mam do zrzucenia 5 kg A ja tak kocham jeść

[Darusiaaaa]

zapomnialam napisac ze wczoraj przyszedl gryzak z siatką, oczywiście Kiki sie z nim nie rozstaje, mieli cos non stop a to jabluszko a to marchewke dzisiaj jej mięsko wrzuce.
Takze u nas również rewelka, jak chyba u wiekszości z was.

Ładuje baterie w aparacie w końcu więc wrzuce wieczorkiem jakies fotki malej ze spacerku i moze wyraźniejszego kota tez:P

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

ja wczoraj sie położyłam i sie popłakałam ale dzisiaj jakoś juz mi przechodzi wiec ... mam nadzieje, że to było chwilowe.
Wczoraj też skoczyłam na kolacje z przyjaciolka, poplotkowałyśmy, zaczęła prace wiec 3/4 rozmowy sie na pracy opierało ale co tam.... było sympatycznie

[megi-megi]

Darusia - a u nas ten gryzak siatkowy średnio się sprawuje - Igor pomiętoli coś chwilę, później się chyba nudzi,a wybrudzony przy tym jest maksymalnie.

A gdzie się wszytkie podziały? Ja dzisiaj mam mało pracy, a tu pustki.

Gmyrelka - kiedy się spotykamy? Może w tygodniu na jakąś szybką kawkę?

[P0P70]

Ja też lubię gofry ale takie z mąki razowej - dietetyczne, które robi TZ. Powiem mu to mi zrobi w sobotę albo w niedzielę na śniadanie.

A mojej ta siateczka nie przypadła do gustu. Może to dlatego że to jednak jedzenie.
Jak teraz jeździliśmy z nią po rodzinie to wszyscy dziwili się czego ja tak narzekam na to niejedzenie małej. Przecież ona nie wygląda na niejadka. Ale jak zaczynałam ją karmić to już zaczynali rozumieć o co chodzi i mówili że faktycznie mamy problem. Ale babcia ma do niej cierpliwość i pomalutku zjada swoje porcje.

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Megi - jakbyście się chciały spotkać tak w tygodniu (np. jutro) to ja chętnie się dołączę

[megi-megi]

Oliwka - może się umówimy na jakiś termin przy tym gg? Może dzisiaj wieczorkiem? Dziś u mnie jest tż w domu, więc będę miała chwilkę dla siebie.

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez P0P70

Ja też lubię gofry ale takie z mąki razowej - dietetyczne, które robi TZ. Powiem mu to mi zrobi w sobotę albo w niedzielę na śniadanie.

A mojej ta siateczka nie przypadła do gustu. Może to dlatego że to jednak jedzenie.
Jak teraz jeździliśmy z nią po rodzinie to wszyscy dziwili się czego ja tak narzekam na to niejedzenie małej. Przecież ona nie wygląda na niejadka. Ale jak zaczynałam ją karmić to już zaczynali rozumieć o co chodzi i mówili że faktycznie mamy problem. Ale babcia ma do niej cierpliwość i pomalutku zjada swoje porcje.

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Megi - jakbyście się chciały spotkać tak w tygodniu (np. jutro) to ja chętnie się dołączę

Ty masz za dobrze z tym tż - ja też chcę gofra, ja chcę i zrzucić parę kg też chce

A co do spotkania - jak nie jutro, to może w przyszłym tygodniu. W końcu musi się udać

[tylkooliwka]

Hej kochaniutkie ja już w pracy-narazie jest ok
Mama daje radę,tylko Danielek się wczoraj często upłakał ale podejrzewam,że znowu jakieś zęby go gniotą.

Wczoraj Was sobie pozaznaczałam ale już nie odpisałam a dzisiaj w tym komputerze mi się to już nie wyświetliło,więc nie wiem co komu chciałam odpisać
ale tutaj mogę pisać ććććććć

Olencja boski maluszek

Megi cos się nie możemy zsynchronizować... ok może ok 19-20 jaka Ci godzinka pasuje?

Napisane przez megi-megi

Dzień dobry

Madzia - wybacz, ale te Twoje rozmiary biustu mnie nieco rozbawiły Wiem - wredna jestem.

Igor coś bierze pobudzającego, jak nic Wykańcza swoim raczkowaniem, piskiem i cały czas chce spędzać na rękach i najlepiej nad umywalką bawiąc się wodą albo klamkami albo jeszcze coś innego.

Ja właśnie muszę poszukać kombinezonu, bo mam jeden po kuzynie, ale za duży jeszcze, więc jakiś mniejszy muszę. I mam dylemat - Igor na mierzeniu miał 72 cm, więc jaki mam kupic rozmiar?

chyba się tak nie da ocenić,bo każda firma ma trochę inaczej u jednej 80 nie będzie taka sama jak u innej,ja mam 80 w crocodillo i jest dość duża,dla nas wystarczająca a Daniel miała ostatnio 75cm

[aneczkkaa]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;23020610]Mój skarb ma od wczoraj zęba. ))
Cały dzień się przytulał, a po pd słyszę , że stuka ząbek o łyżeczkę.

Oglądam allegro, tylko wkurza mnie ta niewymiarowość i pytam o pewniaka. Dla starszaków wolałam jednoczęściowe. Miałam lumpeksowe, docieplane w domu, ale już nie mam . Kto to wiedział, że będą jeszcze potrzebne.[/QUOTE]

gratuluje Wam ząbka

u nas dalej cisza zębów brak od 2 dni młody jest strasznie marudny może w końcu wyjdą dzisiejsza nocka też była koszmarna

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

U nas jest rewolucja od wczoraj Maciej nie chce jeść KASZY !!! normalnie cos mu się odmieniło nie wiem co mu się stało czym ja mam go karmić jego jadłospis był taki :
rano mleko 120 ml w porywach do 150 ml
kasza
deserek
obiadek
deserek
mleko , jw

czym mogę zastąpić kaszę ? prosze o rady

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

mam juz znalazłam tą stronkę z przepisami tu jest np kisiel po 6 miesiącu http://www.osesek.pl/ksiazka-kuchars...-miesiacu.html dla mnie bąba

[ania p]

Napisane przez pl_madzia

Ja mam dla mojego dwa kombinezony jednoczęściowe z bucikami i rękawiczkami. Kupione w lumpku nówencje z wyglądu za 2 szt około 15 zł. Myślałam jeszcze o czymś takim http://allegro.onet.pl/hit-dwuczesci...293923617.html
Ale po co mi dwuczęściowy skoro mały na spacerach tylko leży, i dużo wygodniej w jednoczęściowym.Więc chyba dokupię http://allegro.onet.pl/kombinezon-ba...284908186.html bo ma kozuszek w środku na takie trzaskające mrozy.

Na takie mrozy to polecam kupić pajaca z polaru i pod kombinezon takie ubranie na cebulke zwykle jest cieplejsze od samego kombinezonu . pod niego rajstopki body z długim ew bluzeczka i jest cacay. ja mam kilka dla Oli . do spania też fajne jak ktos ma zimniej w domu

Napisane przez megi-megi

Ja właśnie muszę poszukać kombinezonu, bo mam jeden po kuzynie, ale za duży jeszcze, więc jakiś mniejszy muszę. I mam dylemat - Igor na mierzeniu miał 72 cm, więc jaki mam kupic rozmiar?

zalezy jaka firma ja bym kupiła 80 ale rozmiar rozmiarowi nie równy .
Szymek do tej pory bedzie łaził w 86 wójcika a ma 94 cm

Napisane przez megi-megi

[

A co do spotkania - jak nie jutro, to może w przyszłym tygodniu. W końcu musi się udać

Dajcie znać może będę akurat w wawie

Napisane przez aneczkkaa

:

[/COLOR]U nas jest rewolucja od wczoraj Maciej nie chce jeść KASZY !!! normalnie cos mu się odmieniło nie wiem co mu się stało czym ja mam go karmić jego jadłospis był taki :
rano mleko 120 ml w porywach do 150 ml
kasza
deserek
obiadek
deserek
mleko , jw

czym mogę zastąpić kaszę ? prosze o rady

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

mam juz znalazłam tą stronkę z przepisami tu jest np kisiel po 6 miesiącu http://www.osesek.pl/ksiazka-kuchars...-miesiacu.html dla mnie bąba

spróbuj tą hippa ze słoika , a może z kleikiem mleko by wypił z butli ?

U mnie nocka dziś srednia jakoś mniej się budziła niż wczoraj ale też nie jestem jakoś mega wyspana

[ASIULEK_23]

Witam.
Ja znów dziś na chwile. Kurcze... brakuje mi Was... ale cóż... praca.... a dziś od rana już posprzątałam na błysk (co by niańka nie kleiła się do brudu), spacer i zakupy zaliczone, obiad ugotowany, śniadanko do pracy uszykowane... także tylko czekać do 13.30 :/

Wczoraj niania pierwszy raz była dluzej bo "aż" 6 godzin. I dała radę. Na spacerku była, mala w ogole nie płakała... także mam nadzieję, ze już tak zostanie.

Napisane przez pl_madzia

ja też się zapisuje do klubu niewyspanych( moim zdaniem jak się pochwalilam że mój tak śpi to któraś na niego urok rzucilaoj chyba dzisiaj wypróbuję oduraczania)

No to ja dzis nic nie mowię... Ale powiem jedno- polecam zostawienie dziecka samego. Mała nie narzeka

Napisane przez megi-megi

Ja właśnie muszę poszukać kombinezonu, bo mam jeden po kuzynie, ale za duży jeszcze, więc jakiś mniejszy muszę. I mam dylemat - Igor na mierzeniu miał 72 cm, więc jaki mam kupic rozmiar?

Moja ma 68 cm a kupilam 74 bo to może być większe, tym bardziej, ze pod to coś tam tez trzeba założyć.

Napisane przez megi-megi

Darusia - a u nas ten gryzak siatkowy średnio się sprawuje - Igor pomiętoli coś chwilę, później się chyba nudzi,a wybrudzony przy tym jest maksymalnie.

U nas tez średnio. Mała woli drugą stronę gryźć a za np. banana trzyma. Więc konczy sie tym że jest CAŁA umorusana. Ale czasem jej daję, a czy jej się podoba- zależy od humoru.

Mrowaczku- czas coś z tym zrobić... pogoń tż-ta, niech się więcej zajmuje Gabi, a Ty wyskocz gdzies od czasu do czasu... do ludzi a nie zazdraszczaj mi

Lecę bo dziecko wzywa

[mrowak]

Asia, wiesz co, u nas to wyglada czesto tak jak będzie za chwilę dzis: TZ wraca dziś wcześniez pracy, za chwilę będzie-przejmuje Gabrysię a ja:
nr 1- jadę z kotem do weta, bo leczymy go na zapalenie dziąseł- już trzeci raz zapierniczam na drugo koniec miasta (uprzedzając porady-TZ prawka nie ma)
nr 2-jadę do rossmana po rzeczy...dla małej (chusteczki, jedzonko, krem itd.)
nr 3- do dzieciowego sklepu po jakąś zabawkę, bo już chyba z miesiąc nic nie kupowaliśmy małej
nr 4 -wracam, sprzątam szczególnie jeden pokój, bo po poludniu mam korepetycje
nr 5- muszę coś zjeść obiadowego
nr 6- przyjdą korki
nr 7- jest wieczór, karmienie, kąpanie, usypiania
i był sobie dzień, w którym "mnóstwo" zrobiłam dla siebie

Tak to zwykle się dzieje, ze jak TZ ma Gabrysię to ja jeżdże załatiać sprawy, które wymagają dalszego wyjazdu i które w 90% związane są z mała, a nie ze mną...

[aneczkkaa]

Napisane przez ania p

spróbuj tą hippa ze słoika , a może z kleikiem mleko by wypił z butli ?

U mnie nocka dziś srednia jakoś mniej się budziła niż wczoraj ale też nie jestem jakoś mega wyspana

wiesz co staram się teraz wychodzić ze słoiczków a kleik w mleku tez mu nie pasuje zasmakował obiadków mamusi i teraz świeruje hihihi w sumie ja jako dziecko od 2 miesiąca nie jadłam już mleka i tak sobie to tłumacze ze może ma to po mnie

na 2 śniadanko jadł budyń waniliowy był z tego powodu bardzo szczęśliwy teraz gotuję mu obiadek na kolacje planuje winogron z bananem

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

mrowak masakra co ja też mam podobnie nie mam nawet chwili dla siebie znowu mam kryzys dzisiejszy dzień zaczął się płaczem szkoda gadać.

Jeszcze mamy problemy ze koleanką biedna dziewczyna żyje z tyranem , pilnie potrzebuje pomocy a ja nie jestem w stanie jej pomóc jak zwykle chodzi o pieniądze mam mega doła

[pl_madzia]

Napisane przez aneczkkaa

na 2 śniadanko jadł budyń waniliowy był z tego powodu bardzo szczęśliwy teraz gotuję mu obiadek na kolacje planuje winogron z bananem

A budyń jak robisz? na MM zagotowanym czy jak? bo też juz myślałam nad tym tylko niewiem na czym ten budyń, czy na wodzie a potem tylko mleka dodać(taki kisiel z mlekiem)

Erwi nadrabia za wczorajsze fochy przy jedzeniu, jak mu zupę odmrozilam(krupnik ryżowy z dużymi porcjami indyka) to na mnie krzyczał, a ja mu zabawki podtykalam myśląc że się nudzi, a on się darł za łyżeczką żeby szybciejspał do 10(odsypiał nockę) zjadł kaszki 180 ml gotowej, teraz krupniku 200 ml, to się chyba lepiej już czuje. I teraz sie kula i się drze DADada, i jest przeszczęśliwy. Takie dni kocham ale boję się nocy

[aneczkkaa]

Napisane przez pl_madzia

A budyń jak robisz? na MM zagotowanym czy jak? bo też juz myślałam nad tym tylko niewiem na czym ten budyń, czy na wodzie a potem tylko mleka dodać(taki kisiel z mlekiem)

ja robie tak gotuje wode dodaje budyń ale tak żeby był rzadki studze go nastepnie sypie mleko modyfikowane wg ml wody i juz można tez na zwykłym mleku np. 0,5 tłuszczu jak kto woli mam w planie zacząć podawac mu zwykłe mleko w najbliższym czasie

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez pl_madzia

Erwi nadrabia za wczorajsze fochy przy jedzeniu, jak mu zupę odmrozilam(krupnik ryżowy z dużymi porcjami indyka) to na mnie krzyczał, a ja mu zabawki podtykalam myśląc że się nudzi, a on się darł za łyżeczką żeby szybciejspał do 10(odsypiał nockę) zjadł kaszki 180 ml gotowej, teraz krupniku 200 ml, to się chyba lepiej już czuje. I teraz sie kula i się drze DADada, i jest przeszczęśliwy. Takie dni kocham ale boję się nocy

ale extra trzymam kciuki za nockę

[sidorcia]

http://www.osesek.pl/ksiazka-kuchars...-miesiacu.html
tu jest przepis na budyń
możnas dodac kaszki waniliowej lub innej, dla smaku

[aneczkkaa]

Napisane przez sidorcia

http://www.osesek.pl/ksiazka-kuchars...-miesiacu.html
tu jest przepis na budyń
możnas dodac kaszki waniliowej lub innej, dla smaku

tylko jest psiukus bo MM nie można gotować

[sidorcia]

o masz, rzeczywiście, nie spojrzałam tylko od razu wkleiłam...

[Baobabek]

cześć kochane ja już po pracy i przed korkami, czekam na moją mamę coby Kubusia na godzinkę przejęła mój mały dziś coś marudny, nie za bardzo jeść chce i tak się złości bardzo, najchętniej by stał na nóżkach na moich kolanach, posadzony wygina się i miałczy, leżenie wogóle nie wchodzi w grę
Gmyrelka gratulacje "3 dziecka"
Nie pisałam wam wczoraj, moja siostrzenica (18 mcy) wylądowała w szpitalu z ostrymi wymiotami w poniedziałek w nocy pogotowie ją zabrało - zatruła się na cmentarzu dotykała grobów, świeczek i smoczkami jeździła po grobach i potem do buzi - najprawdopodobniej jakimiś środkami do czyszczenia grobów się zatruła teraz już ok i na wieczór ją wypuszczą - biedulka ehhh uciekam nakarmić małego bo miałczy znowu

[aneczkkaa]

Baobabek na szczęście wszystko ok biedactwo ...

[ania p]

Napisane przez aneczkkaa

ja robie tak gotuje wode dodaje budyń ale tak żeby był rzadki studze go nastepnie sypie mleko modyfikowane wg ml wody i juz można tez na zwykłym mleku np. 0,5 tłuszczu jak kto woli mam w planie zacząć podawac mu zwykłe mleko w najbliższym czasie

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------



ale extra trzymam kciuki za nockę

dziciakom podobno powinno się dawać mleko tłuste a nie chude no i koniecznie nie UHT tylko takie z butelek , bo w procesie UHT podgrzewa się to mleko to bardzo wysokich temp żeby wybić wszelakie bakterie ( żeby mogło długo leżeć w tych kartonach ) i podobno przy tym procesie ścina się to białko co jest w mleku . do tej pory nie doszli czy czasem nie ma to negatywnego wpływu na nasze zdrowie ( pewnie dowiemy się tego po latach ) także czym mniej ulepszane tym lepiej .
Ja pewnie Oli dam ale po roku tak jak dostał Szymek ( miał koło 1.5 roku )
Melko jednak ma sporo soli i innych rzeczy dość cięzko przyswajanych przez nasz organizm . Także wole dać jogurt niz mleko , teraz tak samo wole jogurty pitne czy biały ser niż podanie samego mleka .
to się rozpisałam sorki .

Baobabek niezłe jaja trzeba oczy miec w tyłku żeby się dziecko czegoś nie najadło a to przecież chwila .