Malowanie na szkle - może coś Was zainspiruje ;)

[Nefretete1001]

moje słoneczko wisiu juz u rodziców na szybce teraz 3 sie susza a własnie wypełniam nastepny masowa produkcja jednym słowem

[Nefretete1001]

moje słoneczko wisiu juz u rodziców na szybce teraz 3 sie susza a własnie wypełniam nastepny masowa produkcja jednym słowem

[Asika]

A mnie z kolei nie chcą się odklejać od szyby. Nie pomaga podgrzewanie suszarką. Schodzą po kawałku i nie ma mowy o użyciu wutrażyka po raz drugi.

[Asika]

A mnie z kolei nie chcą się odklejać od szyby. Nie pomaga podgrzewanie suszarką. Schodzą po kawałku i nie ma mowy o użyciu wutrażyka po raz drugi.

[mskladaczek]

moze faktycznie zbyt cienke te witrazyki -zbyt malo farbki rozprowadzalyscie-

[mskladaczek]

moze faktycznie zbyt cienke te witrazyki -zbyt malo farbki rozprowadzalyscie-

[Nefretete1001]

hmm ja mysle ze to kwestia tego ze zima teraz i moze ne tiskie temperatuty wpłyneły na wirazyki mnie bez problemy zszedł z folii choc bala sie ze go potargam ale narazie nie sciagam z okna bo czekam na rekacje rodziców zoabczymy co powiedza ale jesm szczęśliwa

[Nefretete1001]

hmm ja mysle ze to kwestia tego ze zima teraz i moze ne tiskie temperatuty wpłyneły na wirazyki mnie bez problemy zszedł z folii choc bala sie ze go potargam ale narazie nie sciagam z okna bo czekam na rekacje rodziców zoabczymy co powiedza ale jesm szczęśliwa

[sarenka]

Ja wczoraj odklejałam witrażyk z mikołajem i reniferem - potraktowałam obrazek suszarką i zszedł świetnie. Wydaje mi się, że może farbka była kładziona za cienką warstwą - stąd problemy.. [ale tylko spekuluję]. Ewentualnie to wina jakości farbek.

[sarenka]

Ja wczoraj odklejałam witrażyk z mikołajem i reniferem - potraktowałam obrazek suszarką i zszedł świetnie. Wydaje mi się, że może farbka była kładziona za cienką warstwą - stąd problemy.. [ale tylko spekuluję]. Ewentualnie to wina jakości farbek.

[margolci@]

sarenka napisał(a):
> Ja wczoraj odklejałam witrażyk z mikołajem i reniferem - potraktowałam obrazek suszarką i zszedł świetnie.

Moje to chyba nie będą potrzebowały suszarki... Ale może sie przykleiły jednak? Wolę nie sprawdzać

> Wydaje mi się, że może farbka była kładziona za cienką warstwą - stąd problemy.. [ale tylko spekuluję].

Też tak myslę. Następnym razem spróbuję nałożyć więcej.

> Ewentualnie to wina jakości farbek.

Chyba nie, bo to te same co Twoje, daty ważności mają do 2008 roku . Raczej wina malowacza

[margolci@]

sarenka napisał(a):
> Ja wczoraj odklejałam witrażyk z mikołajem i reniferem - potraktowałam obrazek suszarką i zszedł świetnie.

Moje to chyba nie będą potrzebowały suszarki... Ale może sie przykleiły jednak? Wolę nie sprawdzać

> Wydaje mi się, że może farbka była kładziona za cienką warstwą - stąd problemy.. [ale tylko spekuluję].

Też tak myslę. Następnym razem spróbuję nałożyć więcej.

> Ewentualnie to wina jakości farbek.

Chyba nie, bo to te same co Twoje, daty ważności mają do 2008 roku . Raczej wina malowacza

[Asika]

Trzeba będzie więcej tego namaziać następnym razem to może sie lepiej bedzie odklejało.

[Asika]

Trzeba będzie więcej tego namaziać następnym razem to może sie lepiej bedzie odklejało.

[sarimatha]

można też samemu wykonac niepowtarzalny zestaw śniadaniowy lub filiżankę dla bliskiej osoby koszt ok 4 zł
-filiżanka biała (sklepy zproduktami gospodarstwa domowego )
-pędzelki rózne od 0 do 8 się przydają
-farbki do malowania po szkle (sklepy z przyborami artystycznymi ok 20 zł)
-piec do wypalania a efekt moze być taki jak ponizej ,zajmuje ok 2 godzin
zanim zaczełam robić takie jak te pszczółki czyli nazwijmy to "długotrwałe" robiłam pisakami żelowymi jak te krasnale na początek świetna zabawa szczególnie jak się zdobi okno,butelki czy pojemniczki na ryż lub makaron a te można myć i pić w nich wrzątek bez obawy bo są wypalane

[sarimatha]

można też samemu wykonac niepowtarzalny zestaw śniadaniowy lub filiżankę dla bliskiej osoby koszt ok 4 zł
-filiżanka biała (sklepy zproduktami gospodarstwa domowego )
-pędzelki rózne od 0 do 8 się przydają
-farbki do malowania po szkle (sklepy z przyborami artystycznymi ok 20 zł)
-piec do wypalania a efekt moze być taki jak ponizej ,zajmuje ok 2 godzin
zanim zaczełam robić takie jak te pszczółki czyli nazwijmy to "długotrwałe" robiłam pisakami żelowymi jak te krasnale na początek świetna zabawa szczególnie jak się zdobi okno,butelki czy pojemniczki na ryż lub makaron a te można myć i pić w nich wrzątek bez obawy bo są wypalane

[sarenka]

Ja jakiś czas temu żałowałam, że nie kupowałam zastawy stołowej rok później [bo wtedy zetnkęłam się z farbami, które można wypiekać w domu].. Miałabym własnoręcznie ozdabianą.. Ale jak ta się wytłucze..

[sarenka]

Ja jakiś czas temu żałowałam, że nie kupowałam zastawy stołowej rok później [bo wtedy zetnkęłam się z farbami, które można wypiekać w domu].. Miałabym własnoręcznie ozdabianą.. Ale jak ta się wytłucze..

[KTI]

Witam dziewczyny. Pisze pierwszy raz choc od dłuzszego czasu sledze tematy Zrób to sama. Jesteście niesamowite Macie naprawde rewelacyjne pomysły, które bardzo inspiruja wiec i ja postanowiłam cos stworzyc. W związku z tym mam pytanie. Jakie farbki (jaka firma) polecacie do malowania na szkle? Nie chodzi mi o farbki typu wesołe żelki tylko o te witrazowe.
Pozdrawiam serdecznie

[KTI]

Witam dziewczyny. Pisze pierwszy raz choc od dłuzszego czasu sledze tematy Zrób to sama. Jesteście niesamowite Macie naprawde rewelacyjne pomysły, które bardzo inspiruja wiec i ja postanowiłam cos stworzyc. W związku z tym mam pytanie. Jakie farbki (jaka firma) polecacie do malowania na szkle? Nie chodzi mi o farbki typu wesołe żelki tylko o te witrazowe.
Pozdrawiam serdecznie

[margolci@]

Chyba większość z nas (tak, tak, nareszcie ja też ) używa farbek Window Art firmy Nerchau.

No i witamy!

[margolci@]

Chyba większość z nas (tak, tak, nareszcie ja też ) używa farbek Window Art firmy Nerchau.

No i witamy!

[KTI]

A te 'Window Art firmy Nerchau' to takie żelowe? Bo ja chciałabym kupic takie farbki witrazowe do malowania bezposrednio na szkle, takie jakimi sa pomalowane wazony, które mozna kupic w róznych sklepach. One nie tworza takiej grubej warstwy no i nie sa te wzorki wielorazowego uzytku tylko takie na amen juz. Jest wogóe cos takiego?
Dziekuje za miłe powitanko

[KTI]

A te 'Window Art firmy Nerchau' to takie żelowe? Bo ja chciałabym kupic takie farbki witrazowe do malowania bezposrednio na szkle, takie jakimi sa pomalowane wazony, które mozna kupic w róznych sklepach. One nie tworza takiej grubej warstwy no i nie sa te wzorki wielorazowego uzytku tylko takie na amen juz. Jest wogóe cos takiego?
Dziekuje za miłe powitanko

[margolci@]

Jest na pewno. Ale się nie orientuję niestety. Pani moderator kazała zacząć od witrażowych, to zaczęłam

Są jeszcze takie do wypiekania w piekarniku...

[margolci@]

Jest na pewno. Ale się nie orientuję niestety. Pani moderator kazała zacząć od witrażowych, to zaczęłam

Są jeszcze takie do wypiekania w piekarniku...

[lumiaa]

hej podłączam się dopiero teraz miałam czas poszperac na tym forum... więc ja od dawna działam na szkle...jak tylko będę mogła to powklejam swoje "dzieła". Ja używam farb profesjonalnych Vetro Color firmy Ferrario,może nie sa najtańsze ale z mego doświadczenia wynika że sa po prostu najlepsze tzn. najlepiej imitują kolorowe szybki. Mają z kolei taką wadę ze trzeba malować od razu na tym co sie chce ozdobic no i wzór jest na stałe. czy któras z Was maluje też takimi farbkami? chętnie powymieniałabym doświadczenia...

[lumiaa]

hej podłączam się dopiero teraz miałam czas poszperac na tym forum... więc ja od dawna działam na szkle...jak tylko będę mogła to powklejam swoje "dzieła". Ja używam farb profesjonalnych Vetro Color firmy Ferrario,może nie sa najtańsze ale z mego doświadczenia wynika że sa po prostu najlepsze tzn. najlepiej imitują kolorowe szybki. Mają z kolei taką wadę ze trzeba malować od razu na tym co sie chce ozdobic no i wzór jest na stałe. czy któras z Was maluje też takimi farbkami? chętnie powymieniałabym doświadczenia...

[sarenka]

A tam od razu "kazała"

Szczerze mówiąc to kiedyś używałam takich klasycznych witrazowych farbek, ale nie pamiętam ich marki A że biją się we mnie dwie postawy "wszystko bym przemalowała" i "lubię harmonię i nie przepadam za 'papuzimi' wnętrzami" to Window Art wygrywają bo można "wymieniać" motywy

A teraz na temat. Może zajrzyj KTI tu: http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=15201 Na pewno znajdziesz tam wszelkie odpowiedzi, bo forum zwie się "malowanie na szkle" -> przejrzyj dokładnie archiwum.

[sarenka]

A tam od razu "kazała"

Szczerze mówiąc to kiedyś używałam takich klasycznych witrazowych farbek, ale nie pamiętam ich marki A że biją się we mnie dwie postawy "wszystko bym przemalowała" i "lubię harmonię i nie przepadam za 'papuzimi' wnętrzami" to Window Art wygrywają bo można "wymieniać" motywy

A teraz na temat. Może zajrzyj KTI tu: http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=15201 Na pewno znajdziesz tam wszelkie odpowiedzi, bo forum zwie się "malowanie na szkle" -> przejrzyj dokładnie archiwum.