Ponowna próba... Już zdołowana na maksa POMOZCIE WSPOLNIE

[ojalika]

witam
dzisiaj koszmarny dzień mam, ale dietowo dobrze, tylko za dużo orzechów pochłaniam...
w poniedziałek napiszę ile udało mi się schudnąć

[Aniaa_89]

Napisane przez Beatagr3

U mnie dzisiaj szału nie ma , trzymałam się diety, oparłam urodzinowemu tortowi roboty mojej cioci , ale nie ćwiczyłam, bo nie bardzo miałam kiedy, a teraz mi się już nie chce.

jak nie uległaś tortowi to już duży wyczyn
a ćwiczeniami nie ma się co przejmować, mięśnie też muszą mieć czas na odpoczynek i regeneracje
Kiedyś gdzieś czytałam(nie pamiętam gdzie),że najbardziej efektywne są ćwiczenia co drugi dzień. Nie wiem ile w tym prawdy ile nie, no ale codzienne ćwiczenia też na penwo nie są dobre
ja staram się ćwiczyć tak 4-5razy w tyg i myślę,że to tak w sam raz

[Beatagr3]

Napisane przez Aniaa_89

jak nie uległaś tortowi to już duży wyczyn
a ćwiczeniami nie ma się co przejmować, mięśnie też muszą mieć czas na odpoczynek i regeneracje
Kiedyś gdzieś czytałam(nie pamiętam gdzie),że najbardziej efektywne są ćwiczenia co drugi dzień. Nie wiem ile w tym prawdy ile nie, no ale codzienne ćwiczenia też na penwo nie są dobre
ja staram się ćwiczyć tak 4-5razy w tyg i myślę,że to tak w sam raz

No to może ja też nie będę ćwiczyć codziennie? W sumie to by było nawet lepiej bo ja strasznym leniem jestem

Dzień Dobry
U mnie trochę śniegu napadało, ale słońce świeci więc pewnie się roztopi, a szkoda bo ja lubię śnieg
Zaraz będę jeść śniadanko, trochę późno, no ale jak się tak długo śpi Muszę sobie zacząć budzik ustawiać na 7 rano, bo inaczej zawsze będę tak późno wstawać, a potem to już nie chce mi się nic robić
Miłego dnia

[JakKazdaInna]

u mnie dziś czwartek zły jak zawsze rano szprot z bułeczką (pszenną, po pełnoziarnistym pieczywie mam zaparcia). o 11 kawa + bounty (nie dotrwałabym do końca, a miałam akurat 5min;-)) i teraz, czyli o 17. jabłko+ 6 pierożków z kapustą i grzybami. i będzie jeszcze piwo, pewnie nie jedno ale postaram się wytanczyc chociaz część w ogole cały weekend (czytaj: dziś, jutro, pojutrze) imprezowo.
dlaczego nie mogę się zmobilizować


aleee! we wtorek ide na aerobik. zajecia sa po 45 min albo po 1,5h (wedle uznania) dwa razy w tygodniu. koniec laby

[Aniaa_89]

Napisane przez Beatagr3

U mnie trochę śniegu napadało, ale słońce świeci więc pewnie się roztopi, a szkoda bo ja lubię śnieg

u mnie też napadało, ale cały dzień było starsznie zimno, i bardzo zmarzłam, zwłaszcza jak pod wieczór wracałam już do domu eh, ja chcę już wiosnę

Napisane przez JakKazdaInna

w ogole cały weekend (czytaj: dziś, jutro, pojutrze) imprezowo.
dlaczego nie mogę się zmobilizować

i dobrze, trzeba się wyszaleć za młodu korzystaj póki możesz
ja ten weekend chyba bez imprez, przynajmniej nic nie planuje. No ale dobrze, wątroba mi troche odpocznie

a u mnie dzisiaj w porządku. Z jedzeniem ok
Ś: 2tosty z serem i ketchupem, jogurt
O: pierś z kurczaka, ryż, sałatka (feta,pomidory, cebula, ogórek, papryka, groszek, sałata) pycha!
P: pomarańcza
K: jogurt z musli
z ćwiczeniami gorzej, bo dzisiaj też nic nie zrobiłam, ale jutro siłownia

[pawloszka]

Wiem, że to źle że stosuje tak drastyczna diete ale sa efekty!!!
Schudlam 3 kg!!! Waze 58,5 kg!!! Jestem tak zadowolona, ze masakra Jeszcze nie widac po mnie, ale uwielbiam jak waga pokazuje mi mniej
A wy dziewczynki jak?

[Aniaa_89]

Napisane przez pawloszka

Wiem, że to źle że stosuje tak drastyczna diete ale sa efekty!!!
Schudlam 3 kg!!! Waze 58,5 kg!!! Jestem tak zadowolona, ze masakra Jeszcze nie widac po mnie, ale uwielbiam jak waga pokazuje mi mniej
A wy dziewczynki jak?

brawo
w sumie nic dziwnego,że widzisz efekty przy takiej diecie, tylko wiesz potem będziesz musiała się pilnować,żeby równie szybko nie przytyć bo niestety przy takich dietach jest to bardzo częste
dlatego ja wolę metodą małych kroczków
też uwielbiam jak waga pokazuje coraz mniej, cieszę się wtedy jak głupia!
a u mnie w porządku. Narazie się jeszcze nie ważyłam, bo chcę to robić tak co 2tygodnie, więc dopiero jakoś w nast tyg wypada. No ale widzę po sobie,że jest lepiej, także jestem zadowolona i zmotywowana do dalszego odchudzania

[Beatagr3]

Heloł

Ja niestety zjadłam dzisiaj zapiekankę , taką składającą się z bułki, pieczarek i sera. Dobrze, że chociaż pieczarki nie są zbyt tuczące, a sera było naprawdę mało i bułka też niezbyt duża , no i jeszcze wcześniej zjadłam monte, ale za kare nie jadłam podwieczorku i potem będzie tylko lekka kolacja .
No i za kare dałam sobie dzisiaj mega wycisk podczas ćwiczeń. Najpierw jako rozgrzewka 30 min aerobiku, potem jak głupia latałam po schodach w górę i w dół dopóki moje nogi nie odmówiły posłuszeństwa , no i na koniec różnorakie ćwiczenia typu brzuszki itp. Jeszcze rano po mieście latałam od sklepu do sklepu, więc to też liczy się jako wysiłek, no nie?
A wczoraj było w sumie dobrze, tylko pare frytek sobie zjadłam, dosłowne 5 czy 6, bo dawno ich nie jadłam i chciałam poczuć ich smak

Miłego wieczoru

[Aniaa_89]

ja dzisiaj ładnie, bez żadnych grzeszków, więc dobrze bo w tym tyg troche mi się juz ich nazbierało
było 5 posiłków, regularnie mniej więcej co 3h także w porządku:
I tost z serem i ketchupem, i do tego wypiłam kakao(samego mleka nie lubie)
II 3pierogi ruskie, marchewka
III grejfrut
IV jogurt z musli i płatkami nestle fitness, mandarynka
V 2tosty z sałatą,białą rzodkiewką,serem i 2jajka na twardo
także chyba w miare ok?
z ćwiczeniami też dobrze, rano byłam na siłowni. Poćwiczyłam godzinke, więc dzień udany

[ojalika]

ja dzisiaj tak:
wieśniak z pomidorem
1,5 kotleta z cieciorki do tego brokuły a na to ser zółty light
jogurt z kakao
kawałek ogórka, ok. 8 szprotek
frytki z selera
no i niestety likier tiramisu ;d
4 orzechy

ah...likier był przepyszny ;D

[BrillanteAstro5]

Dzień dobry!
Moja waga wskazała dzisiaj 72,2kg. Ale byłam po śniadaniu, kilku już herbatkach czerwonych, no i dostałam dzisiaj okres. Także myślę, ze normalnie pokazała by tyci mniej Ale okey. Nie martwię się zbytnio.
Zostało 5 tyg. do Sylwestra. Wczoraj zamówiłam miejsca na imprezę sylwestrową. Więc trzeba się zmobilizować maksymalnie i dać z siebie wszystko, żeby się jakoś prezentować.
Ostatni tydzień to jedna wielka katastrofa! Przez chorobę spędziłam go w domu i ciąąąągle, ciąąągle coś się podjadało! Myślałam sobie, aaa od poniedziałku się wezmę za siebie, ale nie ma co. Od dzisiaj, od teraz, czaas leci, wiec nie ma co odkładać. Będzie dobrze, musi!
Zabieram się teraz za sprzątanie!
Miłego dnia życzę!

[ojalika]

Napisane przez BrillanteAstro5

Dzień dobry!
Moja waga wskazała dzisiaj 72,2kg. Ale byłam po śniadaniu, kilku już herbatkach czerwonych, no i dostałam dzisiaj okres. Także myślę, ze normalnie pokazała by tyci mniej Ale okey. Nie martwię się zbytnio.
Zostało 5 tyg. do Sylwestra. Wczoraj zamówiłam miejsca na imprezę sylwestrową. Więc trzeba się zmobilizować maksymalnie i dać z siebie wszystko, żeby się jakoś prezentować.
Ostatni tydzień to jedna wielka katastrofa! Przez chorobę spędziłam go w domu i ciąąąągle, ciąąągle coś się podjadało! Myślałam sobie, aaa od poniedziałku się wezmę za siebie, ale nie ma co. Od dzisiaj, od teraz, czaas leci, wiec nie ma co odkładać. Będzie dobrze, musi!
Zabieram się teraz za sprzątanie!
Miłego dnia życzę!

zycze powodzenia
do sylwestra wszystkie będziemy wyglądac jak gwiazdy

[Aniaa_89]

Napisane przez ojalika

do sylwestra wszystkie będziemy wyglądac jak gwiazdy

na to liczę
u mnie dziś dobrze. Co prawda skusiłam się na 3ciasteczka i kawałek ciasta, ale wszystko domowej roboty, bez żadnych kremów, czekolady, czy niewiaodmo czego także raczej mało kaloryczne, więc myślę,że mi to nie zaszkodzi i nie miało dużo więcej kalori niż normalny posiłek
Poćwiczyłam też, co prawda tylko 40min(zawsze staram się tak conajmniej godzinę) ale dzisiaj jakaś kompletnie bez mocy jestem i w ogóle ledwo się zmusiłam do jakiegokolwiek wysiłku

[ojalika]

ja dzisiaj tak:
serek wiejski z ogórkiem
roladka z piersi z kurczaka z pieczarkami z cebulką, do tego brokuły i sałatka z pekińskiej i papryki
kawałek ciasta z fasoli i pewnie cos jeszcze skonsumuje
obiad miałam strasznie treściwy wiec nie jestem głodna :P

[BrillanteAstro5]

Dzień dobry!

Ależ mam noc za sobą! Aż do 4 rano tańczyłam! Cały czas w ruchu, więc to na plus. Dzisiaj na śniadanie kromka chleba z pomidorem, przed chwilą zjadłam jogurt, a na obiad hmm. Zobaczy się jeszcze
Wczoraj z kumpelą postanowiłyśmy, że zaczynamy chodzić 2x w tyg na basen. Jak dobrze pójdzie, to zaczniemy od tego tygodnia już! Hoho

[Aniaa_89]

Napisane przez BrillanteAstro5

Dzień dobry!

Ależ mam noc za sobą! Aż do 4 rano tańczyłam! Cały czas w ruchu, więc to na plus. Dzisiaj na śniadanie kromka chleba z pomidorem, przed chwilą zjadłam jogurt, a na obiad hmm. Zobaczy się jeszcze
Wczoraj z kumpelą postanowiłyśmy, że zaczynamy chodzić 2x w tyg na basen. Jak dobrze pójdzie, to zaczniemy od tego tygodnia już! Hoho

fajnie ja w ten weekend bez żadnych imprez
też zamierzam zacząć chodzić na basen. Mój facet właśnie niedawno zaczął i ja się zbieram,żeby chodzić z nim ale jakoś póki co nie mogliśmy się zgrać, bo jak szedl to ja akurat na zajęciach, albo na siłowni czy coś. No ale trzeba będzie w końcu pójść pływanie jest dobre, poza tym bardzo to lubię a już tak dawno tego nie robiłam
a u mnie też od rana dobrze. Na śniadanie 2tosty-z sałatą, białą rzodkiewką,pomidorem i serem i do tego 2mandarynki.
Poćwiczyłam też, ale dzisiaj tylko 8min abs i do tego kilka ćwiczeń na ręce z hantlami więc łącznie tylko z 10min ale kolano coraz częściej mnie boli, więc musze dać mu trochę odpocząć, chociaż dzisiaj

[ToxicSweety]

Można się jeszcze dołączyć ?

[Aniaa_89]

Napisane przez ToxicSweety

Można się jeszcze dołączyć ?

pewnie, im nas więcej tym lepiej trzeba troche ożywić ten wątek
może napisz nam coś o sobie

[ToxicSweety]

Napisane przez Aniaa_89

pewnie, im nas więcej tym lepiej trzeba troche ożywić ten wątek
może napisz nam coś o sobie

Dziękuje . W cyfrach lat 18, wzrost 1.76 waga 72 . Przeszłam już przez tyle diet, że głowa mała ;D ubywało kilka kilogramów, ale za każdym razem w końcu wracam do tej nieszczęsnej wagi :[. Teraz znowu mnie naszło, bo już nie mogę patrzeć na te wstrętne boki :|. A do tej wagi, to pomógł mi dojść mój Tż, który też lubi dobrze zjeść, a przecież nie będzie jadł sam.. ;D, ale koniec koniec koniec z tym jedzeniem teraz będę tylko patrzeć ;D.
Ps. głównym problemem u mnie jest brzuch iii pupcia ;(.

[Aniaa_89]

Napisane przez ToxicSweety

Dziękuje . W cyfrach lat 18, wzrost 1.76 waga 72 . Przeszłam już przez tyle diet, że głowa mała ;D ubywało kilka kilogramów, ale za każdym razem w końcu wracam do tej nieszczęsnej wagi :[. Teraz znowu mnie naszło, bo już nie mogę patrzeć na te wstrętne boki :|. A do tej wagi, to pomógł mi dojść mój Tż, który też lubi dobrze zjeść, a przecież nie będzie jadł sam.. ;D, ale koniec koniec koniec z tym jedzeniem teraz będę tylko patrzeć ;D.

eh z tymi facetami to maskara ja też z moim co troche jakieś fryteczki, pizze, chipsy itd, często wieczorami no i niestety, teraz trzeba to zrzucić
a co zamierzasz robić? jakaś konkretna dieta czy MŻ? i sport też jakiś?

[ToxicSweety]

Napisane przez Aniaa_89

eh z tymi facetami to maskara ja też z moim co troche jakieś fryteczki, pizze, chipsy itd, często wieczorami no i niestety, teraz trzeba to zrzucić
a co zamierzasz robić? jakaś konkretna dieta czy MŻ? i sport też jakiś?

Oooo właśnie właśnie, fryteczki, pizza, fast food ;| wieczorem film, a do filmu oczywiście czipsy czy coś, bo co to za film bez przekąsek ;D.
Mż i oprócz tego jakieś ćwiczenia, brzuszki, rowerki i aerobik w domu zastanawiam się nad a6w.. nieraz próbowałam, ale później zakwasy, że hoho ;D. Typowe diety są dla mnie strasznie nudne i ciężko mi się przystosować.. próbowałam kapuścianej, ale po 3 dniach nie mogłam patrzeć na tą zupe :| już dolewałam do niej soku pomidorowego żeby smak był chociaż troche lepszy, a i tak było kiepsko :|.

[Aniaa_89]

no ja też uważam,że lepsze MŻ niż jakieś diety. W końcu chodzi o to,żeby na trwałe zmienić nawyki żywieniowe a przy dietach zmiana jest na jakiś czas, chudnie się i znów się je jak dawniej i waga wraca i takie błędne koło. MŻ, więcej ruchu i na penwo się uda
co do a6w ja robiłam 3 razy raz poległam w trakcie, bo strasznie pachwiny zaczęły mnie boleć i bałam się że mogę sobie mięsień zerwać, więc przerwałam, a 2razy zrobiłam do końca. Byłam zadowolona z efektów i to bardzo, ale jak kończyłam robić to po jakimś czasie już nie było nic widać, a starsznie mnie to nudziło do tego więc już raczej nigdy nie zamierzam tego robić
teraz zamiast a6w na brzuch robię 8min abs, na you tube możesz to znaleźć, może też Ci się spodoba

[ToxicSweety]

Napisane przez Aniaa_89

no ja też uważam,że lepsze MŻ niż jakieś diety. W końcu chodzi o to,żeby na trwałe zmienić nawyki żywieniowe a przy dietach zmiana jest na jakiś czas, chudnie się i znów się je jak dawniej i waga wraca i takie błędne koło. MŻ, więcej ruchu i na penwo się uda
co do a6w ja robiłam 3 razy raz poległam w trakcie, bo strasznie pachwiny zaczęły mnie boleć i bałam się że mogę sobie mięsień zerwać, więc przerwałam, a 2razy zrobiłam do końca. Byłam zadowolona z efektów i to bardzo, ale jak kończyłam robić to po jakimś czasie już nie było nic widać, a starsznie mnie to nudziło do tego więc już raczej nigdy nie zamierzam tego robić
teraz zamiast a6w na brzuch robię 8min abs, na you tube możesz to znaleźć, może też Ci się spodoba

Dokładnie, a diety przeważnie skupiają się na poszczególnych produktach, a ja chcę jeść normalnie tylko ze zdrowym umiarem i oczywiście zrezygnować z większości słodyczy i przekąsek, a to chyba będzie najtrudniejsze.. ale żeby sobie czasem umilić diete, to może się skusze na coś, żeby nie było zbyt drastycznie ;D.
Już oglądam filmik a te 8 Minute Buns też probowałaś? i czy początki 8min abs były ciężkie? i jakie są efekty? ;>

[Aniaa_89]

ćwiczę 8min abs,legs i buns
wiesz co efekty trudno określić tak jednoznacznie bo ja po prostu nie ćwiczę tego codziennie.
2razy w tyg(czasem 3) chodzę na siłownie, więc wtedy w domu już nie ćwiczę. W domu ćwiczę właśnie z tymi filmikami, na skakance i orbitreku i to tak 2-3razy w tygodniu.
Więc nie wiem, mi się te ćwiczenia podobają i myślę,że są dobre. Czuć mięśnie jak sie je robi,czytałam też wiele pozytywnych opini dziewczyn które to robią więc myśle,że warto

[ToxicSweety]

To ja może też się na to skusze, ale a6w wydaje mi się prostsza przy tym ;D. Jeszcze zima idzie, a zima to najgorszy czas na odchudzanie ;d.

[Aniaa_89]

Napisane przez ToxicSweety

To ja może też się na to skusze, ale a6w wydaje mi się prostsza przy tym ;D. Jeszcze zima idzie, a zima to najgorszy czas na odchudzanie ;d.

czy ja wiem, to jest tylko 8min, przy a6w pod koniec to zajmuje już z 30-4omin. A do tego jest strasznie nudne

[ToxicSweety]

Napisane przez Aniaa_89

czy ja wiem, to jest tylko 8min, przy a6w pod koniec to zajmuje już z 30-4omin. A do tego jest strasznie nudne

To może zaczne tylko z a6w żeby wzmocnić troche mięśnie brzucha i przerzuce się na 8min abs . Jeejku, najtrudniej to będzie się wyleczyć z podjadania wieczorami .

[Aniaa_89]

no nie będzie łatwo ale to kwestia przyzwyczajenia i motywacji
ja już sie nie raz odchudzałam, ale zawsze głupio. Raz zdecydowanie przesadziłam z odchudzaniem i źle się to skończylo.. a pozostałe próby to było gwałtowne ograniczanie wszsytkiego i po tygodniu miałam dość i olewałam diete i tak w kółko..
teraz już mądrzej do tego podeszłam i mam nadzieje,że uda mi się schudnąć i potem to utrzymać(to niestety jest chyba w tym wszystkim najtrudnijesze)

[ToxicSweety]

Ja właśnie tak samo ;\ zawsze drastycznie wszystko odcinałam i jadłam tylko jogurty, serki wiejskie, ciemny chleb i warzywa, owoce i nic innego. Po tygodniu, czasem troche dłużej, już miałam dość, czułam się zmęczona, osłabiona i tak totalnie bez życia i raz się na coś skusiłam żeby 'poprawić samopoczucie' i za tym się wszystko sypało.. i znowu jadłam i później znowu wszystko odcinałam i takie błędne koło. Teraz mam zamiar zmienić nawyki na dłużej, ograniczyć troche słodycze i szczególnie wieczorne podjadanie. Mam nadzieje, że się uda a z forum na pewno będzie łatwiej .

[Aniaa_89]

no dokładnie tak samo miałam..
dlatego teraz staram się jeść częściej a mniej,4-5posiłków, tak mniej więcej co 3h. No i wiaodmo zdrowiej, dużo warzyw i owoców itd. Woda, zielona i czerwona herbata.
Ograniczasnie słodyczy, fast foodów itd. Ale bez paranoi, jak mam ochote na coś to to jem, tylko po prostu staram się to robić w ciągu dnia a nie wieczorem i potem najwyżej więcej ćwiczę czy coś,żeby się wyrównało.
I myślę, że to najlepszy sposób,żeby schudnąć-zdrowo i skutecznie