|
|
#121 | ||||
|
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 612
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
I znowu piszesz o patologiach w wychowaniu. Trzeba z nimi walczyć, a nie przytaczać jako pewną oczywistość. Cytat:
|
||||
|
|
|
|
#122 | ||||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Cytat:
Chociaż to sprawa indywidualna - mój brat ma 27 i nigdy nie nazwę go dojrzałym, dorosłym i poważnym, a o moim narzeczonym od paru lat można coś takiego powiedzieć, chociaż dużo młodszy od niego.Cytat:
Ale - to istotne - czy mieszkasz z nimi? No, bo próbuję sobie wyobrazić co sobie myśli Twój facet - jeśli mieszkasz z rodzicami, a oni urządzają święta w domu, to - w opinii faceta - spędzisz te święta z nimi. Ty możesz mówić, że zamkniesz się w innym pokoju, ale on może myśleć swoje i w ogóle nie widzieć w tym problemu. Poza tym - czy on traktuje Cię poważnie? Dlaczego nie przedstawił Cię rodzicom? Bywałaś u nich na jakichś uroczystościach, typu: imieniny, urodziny, rocznice czy cokolwiek? Oni w ogóle wiedzą, że jesteście parą, czy bywałaś u niego w domu, jako koleżanka? Kurcze, bo to jest naprawdę niewyobrażalna sytuacja, żeby 22 latek nie potrafił postawić się rodzicom w kwestii spotkania z ukochaną. No, chyba, że problem leży gdzieś zupełnie indziej... ---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ---------- I co z tego? Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||||||
|
|
|
|
#123 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Puste ściany
Wiadomości: 535
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Nie wiem w czym tkwi problem... Nigdy nie byłam u jego rodziców na żadne imieniny, urodziny czy cokolwiek innego...
Szczerze mówiąc to ostatnio też się zastanawiam, czy jestem przez mojego faceta traktowana na poważnie. Jak przedstawiona nigdy nikomu nie zostałam (nawet jego przyjacielowi), tak zapewne prędko, o ile kiedykolwiek przedstawiona nie zostanę. Może to moja wina, może się mnie wstydzi? Ale coś tu jest nie tak, owszem... Nie, nie jestem jakąś zbuntowaną nastolatką, która sobie nie radzi z własnymi emocjami, nie mam po prostu zamiaru znowu siedzieć z ludźmi, którzy tylko mnie wyśmiewają i obrażają, bo to żadna przyjemność. Niestety mieszkam z "rodzicami", nie rozmawiamy w ogóle, wigilii też u nas nie ma.
__________________
Tylko ten, kto ma odwagę mówić to, co myśli, zasługuje na pełne zaufanie. Być może człowiek taki wyrazi się czasem niezręcznie, a nawet niegrzecznie, ale nie będzie mnie oszukiwał. ![]() |
|
|
|
|
#124 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Cytat:
Cytat:
A przedstawiłaś mu tę sytuacją tak dokładnie? Żeby miał jasno wyłożone, jak mają wyglądać Twoje święta? Tzn. generalnie jak jesteście parą, to i tak zapewne wie, jakie stosunki Was łączą, no ale... Co on w ogóle na to? Jeśli nie ma innej, to naprawdę typa nie rozumiem, dlaczego jest takim ignorantem...
__________________
|
||
|
|
|
|
#125 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Cytat:
Chwilowo jestem zmuszona pisać pod innym nickiem. Nie wiem czy to możliwe, żeby miał inną... Byliśmy razem na wakacjach, na sylwestra też wyjeżdżamy... Nie zaobserwowałam niczego podejrzanego.... jeszcze. TŻ wie o wszystkim... Ale jego jedyny komentarz odnośnie mojej sytuacji w domu to "nie wiem jak można żyć z takimi ludźmi" i na tym zawsze się kończy, jak jakiś niewygodny temat to zawsze go zmienia... Ręce mi powoli opadają. |
|
|
|
|
|
#126 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Cytat:
Na Wizażu pełno jest opowieści o tym, jak sobie faceci radzili z kilkoma partnerkami naraz i przez lata nawet się nie zorientowały - niczego nie można wykluczyć. Zwłaszcza, że facet zachowuje się naprawdę niepoważnie i niedojrzale...Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
|
#127 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Cytat:
Ten facet starał się o mnie 1,5 roku... To ja nie chciałam z nim być, ot tak, bez powodu. I po pół roku miałoby się nagle okazać, że ma inną...? |
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#128 | ||||
|
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 612
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
To co już pisałam: że patologii nie należy przytaczać jako pewną oczywistość. I jeżeli dorosły, 30-letni mężczyzna (22 też wystarczy) nie chciał albo nie mógł bo mu rodzice zabronili, odejść od stołu przez trzy dni bo taka "tradycja", zostawiając tym samym dziewczynę samą sobie, powinien być u każdej skreślony.
Cytat:
Cytat:
Tak. Dla mnie "nie mam zamiaru" = nie mam zamiaru i wskazuje na poważniejsze pobudki niż "w przybliżeniu" (w jakim znowu przybliżeniu?) "nie mam ochoty".Cytat:
Cytat:
A 22 latek to powinien być dorosły, samodzielny - owszem często nie finansowo - ale przynajmniej intelektualnie MĘŻCZYZNA. |
||||
|
|
|
|
#129 | |||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
__________________
|
|||||
|
|
|
|
#130 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Jaksy, dzięki za zrozumienie.
Chyba muszę się poważnie zastanowić nad tym, co w tym związku jest nie tak i dlaczego jest tak a nie inaczej. Nawet nie wiem jak mam z nim rozmawiać, totalną pustkę mam w głowie na obecną chwilę, a zanosi się że zaraz u mnie będzie... Znowu będę siedzieć i udawać że się nic nie dzieje.,, |
|
|
|
|
#131 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
I to jest taka znakomita metoda?
Nie udawaj, że nic się nie dzieje, nie milcz i nie każ mu się domyślać, że coś jest nie tak. Powiedz wprost, co Ci się nie podoba i co czujesz w związku z jego zachowaniem. Może jak wreszcie poważnie porozmawiacie, coś się ruszy...
__________________
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#132 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
No metoda wiem, że świetna nie jest... Spróbuję z nim pogadać dziś albo jutro... Nie wiem czy cokolwiek z tego wyniknie poza kłótnią (jak zwykle), ale zobaczymy.
|
|
|
|
|
#133 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Cytat:
On Cię nie szanuje, nie liczy się z Tobą, nie traktuje Cię poważnie - zasługuje na kopnięcie w zad i zniknięcie z Twojego życia, ale skoro kiedyś mu tak bardzo zależało i skoro Tobie zależy to walcz o to. Postaw sprawę jasno, powiedz co Cię boli - nie można siedzieć biernie i czekać, aż chłopa olśni. Skąd ma wiedzieć, co Cię gryzie i niepokoi, co Ci nie pasuje i co jest dla Ciebie niezrozumiałe, jeśli wolisz to przemilczeć?
__________________
|
|
|
|
|
|
#134 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#135 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Powodzenia! Dojrzała rozmowa naprawdę może zdziałać cuda...
__________________
|
|
|
|
|
#136 | ||
|
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 612
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Cytat:
Cytat:
Zresztą, autorka już parokrotnie sprostowała kwestię wieku (i znowu wbrew Twojej pokrętnej interpretacji), więc nie wiem czemu ciągniesz tą bezsensowną dyskusję. I hamuj nieco słownictwo, bo ja Ciebie nie obrażam W tym momencie kończę polemikę bo: 1. nie wnosi nic do tematu, 2. nudzi mnie już, 3. jej poziom spadł, a ja nie dyskutuje z ludźmi którzy zamiast argumentować, obrażają współrozmówcę.Figure Powiedz mu to co nam, że jest Ci cholernie przykro i że Cię bardzo zawiódł. Powodzenia. Edytowane przez jaksy Czas edycji: 2010-12-22 o 18:28 |
||
|
|
|
|
#137 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Cytat:
Jeśli mieszkacie w tym samym mieście, lub względnie blisko, tj. 100-150 km, to z całą stanowczością uważam, że facet zachowuje się jak kompletny burak. Zdaje sobie sprawę z tego, że spędzisz święta sama, a mimo to zachowuje się jak skończony egoista. Dla mnie to niepojęte. I szczerze powiedziawszy, dziwię się, że jego rodzina nie zainteresuje się tym, jak spędzasz święta. Moi rodzice wiedzą, że TŻ ma kilkaset km do siebie, ma kochającą rodzinę, a mimo to zawsze pytają i zapraszają. Nie zastanawiaj się, tylko porozmawiaj z nim od serca. |
|
|
|
|
|
#138 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 390
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Jesteśmy z TŻ prawie 2 lata i dopiero w tym roku razem spędzimy Wigilię.Ja bym nawet nie wpadła na to,żeby go zaprosić szczerze mówiąc,bo to dla mnie bardzo intymne,często przy składaniu życzeń płaczemy,ale moja babcia od taty strony go zaprosiła (godzinę wcześniej jest Wigilia u niego,a u mnie godzinę później) i takim cudem idziemy na 3 Wigiie w odstępach co godzinę na 3 różnych końcach miasta.Zobaczymy co wyjdzie z tej bieganiny hehe.
A 1 Dnia Śwąt spędzamy i tak razem ,bo u mnie tego dnia jest pewne święto rodzinne i po prostu tak musi być . A tak wogóle Wesołych Świąt wszystkim!
|
|
|
|
|
#139 | ||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Cytat:
Pisząc, że wiek ma znaczenie przytoczyłam hipotetyczny przykład, że gdyby 22-latek zadawał się z 15-latką mogłoby być zrozumiałe, dlaczego ukrywa związek z nią. Cytat:
Cytat:
![]() Ale okej, rozumiem - wykraczamy poza temat, więc zakończmy. W razie co - zapraszam na PW Cytat:
Mam nadzieję, że facet zrozumie, jak głupio się zachował...
__________________
|
||||
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#140 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
O dziwo w sumie sam poruszył temat dzisiaj. Powiedział, że w drugi dzień świąt nigdzie nie jedzie, więc przyjedzie po południu do mnie. Dziwna odmiana. Ciekawe tylko, czy mu się przypadkiem nie odwidzi...
|
|
|
|
|
#141 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Cytat:
![]() Trzymam kciuki!
__________________
|
|
|
|
|
|
#142 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
|
|
|
|
|
#143 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Podepnę się ze swoim pytankiem, bo widzę, że część z Was ma już doświadczenie we wspólnych wigiliach
Mam problem, jak w przyszłości spędzać Święta (szczególnie wigilię), u TŻ jest zawsze dużo osób na święta, a u mnie, jeśli nie przyjadę, rodzice będą spędzać wigilię samotnie. Nasze rodziny dzieli zbyt duża odległość, by "wozić się" w trakcie świąt. Każde z nas chce zobaczyć swoją rodzinę, więc wariant spędzania świąt raz u mnie, raz u niego mógłby się sprawdzić, gdyby nie moi rodzice, świętujący tylko we dwoje. Rozumiem, że TŻ chce spędzać święta również u siebie, ale jego rodzice, w przeciwieństwie do moich, zawsze mają przy stole sporo osób. Dodam, że nie ma możliwości, żeby moi rodzice przyjechali na święta do rodziny TŻ. Pomóżcie, bo TŻ odwleka rozwiązanie problemu na później, uważa, że nie ma się czym zamartwiać.
|
|
|
|
|
#144 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 445
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Ja bym nie zostawiła rodziców, żeby spędzali Wigilię samotnie. Ale naprawdę się nie da przejechać do drugiej rodziny w ciągu świąt? Mam na myśli, mieszkacie za granicą? Bo nawet jeżeli Twoja rodzina i rodzina TŻ mieszkają na dwóch różnych końcach Polski, to czemu nie spędzić Wigilii z Twoimi rodzicami, wsiąść w pociąg i na następny dzień zajechać do TŻ?
Pewnie, że to męczące, ale chyba lepsze to, niż albo zostawić rodziców samych, albo zmuszać TŻ, żeby nie zobaczył swojej rodziny przez całe święta. Zwłaszcza, że argument "oni mają sporo osób" jest bezsensowny i bez znaczenia - nie zmienia to faktu, że to jego rodzice, a on jest ich synem, a nie tylko kolejną osobą wśród wielu.
__________________
a w e s o m e ! Edytowane przez miriuri Czas edycji: 2010-12-26 o 11:24 |
|
|
|
|
#145 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lublin/Kraków
Wiadomości: 207
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Moim zdaniem wigilię wspólną spędza się raczej dopiero po ślubie. Mimo wszystko związek to związek, ale nie jesteście rodziną, rodzinę każdy ma swoją, do momentu pobrania się, wtedy rodziny się łączą i jak najbardziej może być mowa o wspólnych świętach. Chociaż nie ukrywam że chętnie spędziłabym święta z TŻ zamiast z rodziną...
__________________
Razem od 31.03.2010 Zaręczeni od 13.06.2013 1.08.2015 Nasz wielki dzień |
|
|
|
|
#146 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 665
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Cytat:
![]() np my bez ślubu, ale mieszkamy ze sobą itp i jesteśmy razem kupę czasu. jakby tego było mało, obydwoje nie znosimy wigilii. co ja bym oddala za anty-święta z pizzą i ciastem zamiast ryby i makowca i po prostu odpoczywanie z TŻtem...
__________________
|
|
|
|
|
|
#147 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#148 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lublin/Kraków
Wiadomości: 207
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Nie no spoko
oczywiście każdy może robić co chce, święta z pizzą i TŻtem na pewno są bardzo fajną perspektywą, która w moim przypadku by się jednak raczej nie sprawdziła,( zresztą tak swoją drogą to na codzień jem tyle pizzy że w święta jednak preferuję barszcz z uszkami ) O tym, że ktoś może nie planować ślubu nie pomyślałam, bo sama o nim marzę od dzieciństwa i wypadło mi z głowy że może nie każdy podziela to marzenie ;-)Nie uważam że spędzanie świąt z TŻ jest złe. Ja bym bardzo chciała ze swoim spędzić, bardzo. Święta są dla mnie co roku smutne, jestem sama z mamą, poza nią nie mam rodziny i naprawdę chętnie bym zamiast siedzieć z nią siedziała albo wyjechała gdzieś z TŻ,ale nie zostawię jej samej przecież, a TŻta mama ma już 65 lat i jest schorowana on jej nie zostawi żeby spędzić święta ze mną. Jak się pobierzemy sytuacja zapewne się zmieni, chociaż obawiam się że to jeszcze pare latek minie i jeszcze kilka takich świąt z mamą będę musiała przeżyć. Mimo wszystko jest to dla mnie perspektywa niosąca nadzieję. A jeśli ktoś wcześniej ma możliwość spędzić święta razem to zazdroszczę. U mnie to było by to niestety źle widziane ze względu na sytuację rodzinną.
__________________
Razem od 31.03.2010 Zaręczeni od 13.06.2013 1.08.2015 Nasz wielki dzień Edytowane przez Ginger1989 Czas edycji: 2010-12-27 o 10:20 |
|
|
|
|
#149 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Cytat:
Ten ślub to naprawdę jakieś sztuczne wyznaczanie granic. Rozumiem, jakby któraś napisała, że dopiero jak zamieszkają razem, to taka wigilia we dwoje, ale kwestii ślubu jakoś "nie ogarniam" (jak to się mówi). My w święta spędzamy trochę czasu u TŻ-ta, trochę czasu u mnie i jakoś udaje nam się nie być w te dni osobno
__________________
|
|
|
|
|
|
#150 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
|
Dot.: święta bez TŻ-ta... To normalne?
Cytat:
A jak ludzie w ogóle ślubu nie wezmą i dzieci im się urodzą, to pewnie chłopcy powinni spędzać święta z rodziną ojca, a dziewczynki - matki.
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:26.



















Zresztą, autorka już parokrotnie sprostowała kwestię wieku (i znowu wbrew Twojej pokrętnej interpretacji), więc nie wiem czemu ciągniesz tą bezsensowną dyskusję. I hamuj nieco słownictwo, bo ja Ciebie nie obrażam 




