Odwyk od zakupów kosmetycznych (grupa wsparcia) - część VII

[cuciola]

Czesc dziewczyny,dzisiaj dzien zakochanych

A czemu Ci nie pasuje? Za słodkie?

zapach mi nie pasuje,jakos taki kwaskowato-slodki jest i przegryza mi sie przez perfumy i po prostu jest za intensywny.
Do tego ten chemiczny kolor..

aniu trzymam kciuki za wyniki.
A ja dostalam od Tz-ta taki kuferek na bizuterie i pluszowe serducho z labradorkiem
wieczorem idziemy do meksykanskiej restauracji a za chwile na 2 godziny relaksu do spa. Tz byl zachwycony tym moim pomyslem

deser jaki masz smakowity nick pewnie ze dasz rade z tego wyjsc! jak na razie to omijaj drogerie szerokim lukiem i zuzywaj

[deser czekoladowy]

Napisane przez cuciola

deser jaki masz smakowity nick pewnie ze dasz rade z tego wyjsc! jak na razie to omijaj drogerie szerokim lukiem i zuzywaj

Wiem, że smakowity

Uwielbiam słodkie jadalne zapachy, kokos, karmel, czekolada
I takie kosmetyki najczęściej wybieram.

Postaram się omijać drogerie, ale nie będzie to łatwe

Dziewczyny, z okazji dnia Walentego życzę wam dużo miłości

[Nusia7]

Napisane przez aante_e

TŻ teraz jest skory i do rozmawiania i do przepraszania, szkoda tylko że już po tym, czym mi sprawił przykrość i dobrze o tym wiedział, bo to kolejny już raz wraca ta sama sprawa. Spotkamy się pewnie jutro i porozmawiamy, ale nawet sama nie wiem o mu powiedzieć, skoro do tej pory nic nie zrozumiał.

Smutne jest to, że robi coś, co wie, że Cię rani. Koshatka dobrze radzi, żeby w miarę możliwości zrobić TŻ-owi to samo.

Napisane przez deser czekoladowy

Można się przyłączyć?

Witamy

Napisane przez cuciola

Awieczorem idziemy do meksykanskiej restauracji a za chwile na 2 godziny relaksu do spa. Tz byl zachwycony tym moim pomyslem

No to udanego relaksu Ja zabieram swojego TŻ-a na 17:00 na masaż perłowy we dwoje do spa

Ale mama mi kupiła kosmetyków Wszystko z Synergena: dwa żele pod prysznic + krem do mycia twarzy, peeling i tonik do cery trądzikowej + puder A tak bardzo się starałam nie przekroczyć ilości 100 kosmetyków w pielęgnacji

[Hosenka*]

Koshatko: jak dobrze, że nie jestem z tych kobiet, które we wszystko wierzą i łykają każde słodzenie

[carrola]

Napisane przez aante_e

Pokłóciłam się z TŻtem Nie widzieliśmy się 2 tygodnie, a tak nam się nie układa, że dzisiaj napisałam mu, że się nie zobaczymy, straciłam cały entuzjam i chęć do układania tego wszystkiego..

Eh przykro mi, mam nadzieję że jednak wszystko się ułoży.

Napisane przez ksiezniczkaa87

Piszę, żeby się z Wami podzielić radosną nowiną Dostałam Lolitkę od TŻta na Walentynki Normalnie w życiu tak pięknego prezentu na Walentynki nie dostałam

Super, gratuluję nowej flaszeczki i udanego prezentu.

Napisane przez aaaania1989

dostałam od TŻ na walentynki Ange ou demon ,jak się cieszę byłam zakochana w tym zapachu od długiego czasu....

Tobie też gratuluję nabytku.

Napisane przez deser czekoladowy

Witajcie dziewczyny
Melduje się kolejna dukająca zakupoholiczka

Witaj. Ale masz nick.

[noseknosek]

Ale się perfumowo-prezentowo zrobiło.

Nusia daj znać jak ten masaż.

Kupiłam dzisiaj 3 nowe maseczki Ziaji w saszetkach, w moim Rossmannie nie było chyba czerwonej i różowej. U Was są?

[Ł@siczk@]

Hejka, nowy watek, a juz 5 stron...
Bylam dzis w Rossmannie po wode brzozowa do wlosow, na watku pielegnacyjnym naczytalam sie, ze opoznia przetluszczanie sie wlosow. Kupilam firmy Isana, tylko, ze opakowanie nie ma atomizera, bede musiala ja przelac do innej buteleczki Dobrze, ze konczy mi sie tonik w sprayu
Poza tym kupilam waciki 120 szt., mydlo w plynie do rak Isana roza i jogurt, serum Radicala do oslabionych wlosow i podklad w musie Manhattan (mial naklejke nowosc, wiec chyba niedawno sie pojawil, wzielam taki opalony bez, b. ladny kolorek ). To jest satynowo-matujacy podklad. Zobaczymy jak bedzie sie sprawowal

[Nusia7]

Napisane przez noseknosek

Nusia daj znać jak ten masaż.

Było bosko Ale to jest "firmowy" masaż tego konkretnego spa - połączenie kilku różnych technik: masaż olejkami, gorącymi kamieniami i coś tam jeszcze Nawet TŻ-owi się podobało

Napisane przez Ł@siczk@

i podklad w musie Manhattan (mial naklejke nowosc, wiec chyba niedawno sie pojawil, wzielam taki opalony bez, b. ladny kolorek ).

Nowość to to była, ale jakiś czas temu Mam ten podkład, średniak, mat niestety się długo nie utrzymuje, przynajmniej u mnie

[Chardon]

Będziecie moimi walentynkami Dziewczyny?

Ja dzisiaj zostałam obdarowana różą i bułeczkami z czekoladą, które TŻ sam upiekł. Pycha!

Co do perfumowych prezentów - też dostałam od TŻta Lolitę, ale już z miesiąc temu. Uwielbiam ten zapach. TŻtowi też się na mnie podoba

W sobotę kupiłam: fioletową konturówkę do oczu, bazę pod cienie Joko, maseczkę Ziaji z zieloną glinką i tonik ogórkowy Ziaji. Wszystko przemyślane i koniecznie potrzebne

[smakowanie]

Napisane przez Nusia7

Kupiłam sobie w końcu torebkę, w której zakochałam się już jakiś czas temu (identyczna jak na focie, tylko nie ma niczego przy suwaku)

prześliczna, widywałam takie na żywo i naprawdę wyglądają bardzo ładnie - beżowe też są super

poza tym, ksiezniczko, jeszcze ja Ci nie gratulowałam uporządkowania - dobrze zorganizowany zbiorek

zapomniałabym! w ciągu ostatniego tygodnia zużyłam:
1. korektor pod oczy Vipera
2. migdałowy żel pod prysznic Avon
3. oliwkowe mydło do ciała Ziaja
4. czekoladowy krem do rąk Ziaja
5. i dzisiaj znienawidzony szampon Gliss Kur do włosów brązowych - z tego jestem najbardziej zadowolona, bo nienawidziłam go całym sercem!

[ganimedea]

Napisane przez deser czekoladowy

Witajcie dziewczyny
Melduje się kolejna dukająca zakupoholiczka

Napisane przez deser czekoladowy

Hmm, w chwili obecnej aparatem nie dysponuję, ale...
- żele pod prysznic, płyny do kąpieli, sole, peelingi- 24 sztuki
- szampony, odżywki, oleje, maski- 20 sztuk
- kremy do rąk- 15 sztuk
-błyszczyki, pomadki- 22 sztuki

Tak patrzę po łazience i doliczyłam się jeszcze 16 balsamów do ciała

Witamy serdecznie . Rzeczywiście kwalifikujesz się do naszej gromadki . A nick faktycznie apetyczny

Napisane przez deser czekoladowy

Uwielbiam słodkie jadalne zapachy, kokos, karmel, czekolada
I takie kosmetyki najczęściej wybieram.

Ja bym do tego dorzuciła jeszcze wanilię . Zwłaszcza zimą mam fazę na takie zapachy

Gratuluję wszystkich zużyć, z racji przerwy w zaglądaniu nie cytuję każdego z osobna

[Koshatka]

Deser witaj.

Smakowanie piękne zużycia.

Napisane przez deser czekoladowy

Uwielbiam słodkie jadalne zapachy, kokos, karmel, czekolada
I takie kosmetyki najczęściej wybieram.

I tak jak Gani dorzuciłabym wanilię. I cynamon.

Napisane przez Nusia7

Smutne jest to, że robi coś, co wie, że Cię rani. Koshatka dobrze radzi, żeby w miarę możliwości zrobić TŻ-owi to samo.

No cóż, najszybciej dociera jak delikwent na własnej skórze zobaczy jak to jest.

Napisane przez Hosenka*

Koshatko: jak dobrze, że nie jestem z tych kobiet, które we wszystko wierzą i łykają każde słodzenie

Bardzo dobrze. Śmieszą mnie laski które jeszcze kolesia nie widziały a są "zakochane" po kontakcie na gg czy portalu.

[nynka87]

Napisane przez Koshatka

Bardzo dobrze. Śmieszą mnie laski które jeszcze kolesia nie widziały a są "zakochane" po kontakcie na gg czy portalu.

dla mnie to jest takie dziecinne
ja z okazji walentynek zostałam już w niedzielę zabrana do kina (a muszę zaznaczyć że mieszkam na zadupiu polski i do kina mamy 80 km ) mieliśmy okrojony wybór filmów ponieważ wcześniej staliśmy prawie godzinę w kolejce w mc donalds wybrałam więc "jak się pozbyć cellulitu" no później jeszcze romantyczny wieczór, wczoraj cały dzień też razem, dostałam wielkie pudełko czekoladek i pięknego dużego storczyka wczoraj byliśmy wieczorkiem u mnie i znów było fajnie na szczęście nie dostałam nic kosmetycznego za to kupiłam sobie w biedronce kartonowe pudełeczko, będzie na lakiery

[Ł@siczk@]

Ja dostalam na Walentynki roze czerwona i czekolade hihihih
Ale to jeszcze nic! Oprocz tego maz sprezentowal mi pizame jasnorozowa - koszula z dlugim rekawem plus gacie, koszula rozowa z kolnierzykiem i mankietami w wezowy (!) wzor, spodnie cale w ten wzor. Normalnie padlam, jak zobaczylam ten wynalazek Oczywiscie achnelam glosno, zeby sie cieszyl, ze mi sie podoba, no ale ja tego raczej przy ludziach nie ubiore Ta pizamka jest w stylu niuni Barbie stajl...
Ale co tam...w lozku nikt mnie raczej nie widzi, to bede ubierac, niech sie chlop cieszy

EDIT: A propos tego musu Manhattan, dzis sie nim wymalowalam i jak na razie super, blyskawicznie sie rozprowadza na skorze, jest taki aksamitny, fajny. Zobacze wieczorem, czy bede sie bardzo swiecic...

[cuciola]

Czesc kobietki,ja tez super wypoczelam w Walentynki. Basen,prysznice z chromoterapia zmieniajace kolor i uwalniajace olejki, hydromasaz,sauna po prostu bylo super! I tak zglodnielismy ze ze smakiem zjedlismy meksykanska kolacje

zuzycia stoja w miejscu juz chyba nic sie nie zapowiada na ten miesiac no moze jeszcze zel pod prysznic

[aaaania1989]

Napisane przez Koshatka

bardzo dobrze. Śmieszą mnie laski które jeszcze kolesia nie widziały a są "zakochane" po kontakcie na gg czy portalu.

mnie też śmiesza tacy ludzie,raz umówiłam się z kolesiem którego poznałam przez serwis Fun skan (chyba kto ma plusa to wie) ,pisałam z nim około miesiąca i po 3 spotkaniach powiedział mi ,że mnie kocha

[smakowanie]

ja poznałam kolesia z neta w podobny sposób, spotkałam się z nim, wydawało mi się, że jest idealny i po paru tygodniach zobaczyłam dopiero co to za potwór - w międzyczasie zapoznał mnie ze swoim znajomym i tak już jesteśmy razem trzeci rok

[Nusia7]

Napisane przez Koshatka

No cóż, najszybciej dociera jak delikwent na własnej skórze zobaczy jak to jest.

Niestety nie zawsze się da... A szkoda, bo to chyba najlepszy sposób.

Przyszedł mi dziś Nail Tek, także kurację czas rozpocząć

A za niedługo jedziemy z TŻ-em odpoczywać do Racławic Wrócę za 3 dni

[deser czekoladowy]

[QUOTE=Koshatka;25097851]Deser witaj.




I tak jak Gani dorzuciłabym wanilię. I cynamon.


/QUOTE]

Dziękuję wam za serdeczne przyjęcie

Tak tak, wanilia i cynamon obowiązkowo, i jeszcze kawa

Kończą mi się dwa balsamy- Tołpa i Vichy i jedna odżywka do włosów

Apropo Walentynek, mi TŻ sprawił perfumki I LOVE LOVE Moschino, uwielbiam ten zapach

[luskap]

U mnie też zużycia stoją
Dziś byłam u dentysty i w ramach nagrody poszlam do natury. Kupilam tylko blyszczyk Essence XXL nudes 01
Poza tym złotego kwiatka do włosów na wesele

[deser czekoladowy]

Napisane przez luskap

U mnie też zużycia stoją
Dziś byłam u dentysty i w ramach nagrody poszlam do natury. Kupilam tylko blyszczyk Essence XXL nudes 01
Poza tym złotego kwiatka do włosów na wesele

Też mam ten błyszczyk

[aante_e]

Melduję się
Z TŻtem się pogodziłam, jeszcze go wczoraj maglowałam o co mi chodzi, na szczęście się chłopak przestraszył, że tym razem złapałam takiego nerwa, zobaczymy jak dalej do tego będzie podchodził.
Co do sposobu Koshatki, to ja go praktykuję regularnie Tzn jeżeli coś sie sprzeczamy albo mamy odmienne zdania, to zawsze i sobie i jemu mówię, jakbyś się czuł gdybym ja zrobiła/powiedziała coś tam. To samo gdy czasami ja przesadzam to znowu sobie tak tłumaczę. To chyba najlepsza metoda do osiągnięcia kompromisu i najłatwiej kogoś zrozumieć, gdy sami to przeżyjemy.

A co do zuzywania to kończy mi się kilka rzeczy, lada dzień będa puste opakowania

Nosku też się skusiałam na maseczki Ziaji, mam nawilżającą i regenerującą, tą ostatnią już używałam i ma taki znajomy zapach, ale nie mogę skojarzyć jaki kosmetyk tak pachniał I jest bardzo fajna, ładnie nawilżyła mi suche, łuszczące się placki na policzkach. Moje cera niestety ostatnio szaleje, dzisiaj będę się ratować tłustym kremem Penaten.

[ganimedea]

aante_e - super, że znów jest między Wami ok

Cieszę się, że miałyście, dzioszki, udane Walentynki

Co do własnych to mam mieszane uczucia, bo... weekend minął jak zwykle, bez żadnych wyjątkowych akcentów . Nie dostałam nawet głupiej kartki . Nie wiem, dlaczego: czy on uważa, że 2,5 miesiąca razem to zbyt krótko na takie rzeczy, czy może, że już mnie "ma" i nie ma po co . Ewentualnie może po prostu tego święta nie uznaje . Ja w każdym bądź razie zostawiłam mu kartkę pod poduszką, znalazł ją dopiero w poniedziałkowy wieczór i raczył mi przysłać sms, jaki to jest pozytywnie zaskoczony . Ja za to jestem z deka obrażona, choć on o tym nie wie

[Hosenka*]

Aante_e: mi też regenrujaca przypadła do gustu i jeszcze anty-stres

Nosku: użyłam kremu kozowego z Eveline. Zapach ma zupełnie inny niż Ziajowa koza, bardzo przypomina mi zapach starej migdałowej serii Naturals z Avonu
Konsystencję ma bardzo dziwną, nie jest zbity jak te kremy poprzednie (z tej serii co np. sezamowe) tylko taką luźnawą, troszkę rzadką. Po pierwszym uzyciu niebzyt mnie zachwycił działaniem, ale po 3-4 już lepiej

Co do walentynek to kolega zaprosił mnie do kina, później poszliśmy coś zjeść. Dostałam kwiaty + kinder bueno (i dla mamy też ). A w sobotę przed imprezą przywiózł 6 pączków, które zrobiła jego mama

[noseknosek]

Hosenko dzięki za recenzję kupię go kiedyś i sama wypróbuję, ale póki co osłabiłaś mój zapał i dobrze

U mnie Walentynki były trochę antywalentynkowe, bo my z TŻ takiego kiczu nie lubimy raczej w związku z czym oglądaliśmy wczoraj film o obozie koncentracyjnym, piliśmy wino no i ja się spłakałam jak nienormalna. A prezenty były - TŻ dostał zestaw majtek a ja maseczkę TBS oat&honey - wyczytał skubany na wishliście i kupił w trakcie poniedziałkowych zakupów.

Jak tak chwalicie to zaraz sobie zrobię maskę regenerującą.

[Koshatka]

Napisane przez deser czekoladowy

Tak tak, wanilia i cynamon obowiązkowo, i jeszcze kawa

O tak. Mogłabym mieszkać w Twojej łazience.

Napisane przez aante_e

Co do sposobu Koshatki, to ja go praktykuję regularnie Tzn jeżeli coś sie sprzeczamy albo mamy odmienne zdania, to zawsze i sobie i jemu mówię, jakbyś się czuł gdybym ja zrobiła/powiedziała coś tam. To samo gdy czasami ja przesadzam to znowu sobie tak tłumaczę. To chyba najlepsza metoda do osiągnięcia kompromisu i najłatwiej kogoś zrozumieć, gdy sami to przeżyjemy.

Dokładnie. Wystarczy że ktoś wyobrazi sobie że to jemu coś niefajnego zrobiono i od razu zmienia podejście. "Nie rób drugiemu co Tobie niemiłe" zawsze aktualne.

Napisane przez ganimedea

Co do własnych to mam mieszane uczucia, bo... weekend minął jak zwykle, bez żadnych wyjątkowych akcentów .

To tak jak u mnie ale my jesteśmy "antywalentynkowi". Nie uznaję tego dnia i dla mnie walentynki są przez 365 dni w roku a nie przez jeden.

Napisane przez noseknosek

w związku z czym oglądaliśmy wczoraj film o obozie koncentracyjnym, piliśmy wino no i ja się spłakałam jak nienormalna.

Podasz tytuł?

[Hosenka*]

Napisane przez noseknosek

U mnie Walentynki były trochę antywalentynkowe, bo my z TŻ takiego kiczu nie lubimy raczej w związku z czym oglądaliśmy wczoraj film o obozie koncentracyjnym, piliśmy wino no i ja się spłakałam jak nienormalna. A prezenty były - TŻ dostał zestaw majtek a ja maseczkę TBS oat&honey - wyczytał skubany na wishliście i kupił w trakcie poniedziałkowych zakupów.

Ja też wybrałam film antywalentynkowy - kryminalny

[noseknosek]

Napisane przez Koshatka

Podasz tytuł?

Pewnie oglądałaś. "Życie jest piękne" w oryginale chyba "La vita e bella".

Napisane przez Hosenka*

Ja też wybrałam film antywalentynkowy - kryminalny

Piona.

[carrola]

Napisane przez Nusia7

A za niedługo jedziemy z TŻ-em odpoczywać do Racławic Wrócę za 3 dni

Udanego wypoczynku.

Napisane przez aante_e

Melduję się
Z TŻtem się pogodziłam, jeszcze go wczoraj maglowałam o co mi chodzi, na szczęście się chłopak przestraszył, że tym razem złapałam takiego nerwa, zobaczymy jak dalej do tego będzie podchodził.

Świetne wieści, bardzo się cieszę.

Napisane przez ganimedea

Co do własnych to mam mieszane uczucia, bo... weekend minął jak zwykle, bez żadnych wyjątkowych akcentów . Nie dostałam nawet głupiej kartki . Nie wiem, dlaczego: czy on uważa, że 2,5 miesiąca razem to zbyt krótko na takie rzeczy, czy może, że już mnie "ma" i nie ma po co . Ewentualnie może po prostu tego święta nie uznaje . Ja w każdym bądź razie zostawiłam mu kartkę pod poduszką, znalazł ją dopiero w poniedziałkowy wieczór i raczył mi przysłać sms, jaki to jest pozytywnie zaskoczony . Ja za to jestem z deka obrażona, choć on o tym nie wie

Oj może TŻ nie poważa wcale tego święta? Ja na przykład go nie obchodzę, nawet się wczoraj nie widziałam z TŻ. Dzień jak co dzień, napędza tylko sprzedaż tych wszystkich serduszek i innych badziewi. Jeśli naprawdę jest Ci przykro to lepiej powiedz TŻ. Wydaje mi się, że warto mówić o takich rzeczach.

Napisane przez Hosenka*

Co do walentynek to kolega zaprosił mnie do kina, później poszliśmy coś zjeść. Dostałam kwiaty + kinder bueno (i dla mamy też ). A w sobotę przed imprezą przywiózł 6 pączków, które zrobiła jego mama

Się chłopak stara.

Napisane przez noseknosek

Pewnie oglądałaś. "Życie jest piękne" w oryginale chyba "La vita e bella".

Bardzo ładny film. Ja wczoraj oglądałam "Zabiłem moją matkę".

[Agniesia666]

airwaves ja pierdziele, jakie Ty masz rzesy
Hosenko mi sie podobasz bardziej w czarnej sukience, tak klasycznie, szał buty tez swietne!
Chardon witam ja ostatnio kupilam maske do wlosow z joanny len i rumianek, i tym samym mysle ze kandyduje do krolowej kosmetykow do wlosow mam na pewno wiecej niz Ty
martula13, deser czekoladowy witam

pisalyscie o problemach z sucha skora twarzy - tez to mialam 2 tyg temu -pojechalam do mamy akurat i nie mialam swoich kosmetykow. mylam twarz codziennie zelem siostry clean&clear matujacy taki w zielonej tubie ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ub.html&next=1 , z peelingiem, porzadnie tarlam twarz i na to mega gruba warstwa aloesowego kremu z ziaji tego https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ny.html&next=1 i po kilku dniach mi przeszło

byla ktoras w kinie na burlesce? chcemy sie przejsc z TZ w piatek, ale nie wiem, czy warto

co do kremow mineral flowers - mam zolte, jestem zadwolona, szalu nie robia, ale ladnie nawilzaja i nie podrazniaja. za to ten ich zel do mycia twarzy nic nie robi, tylko ladnie pachnie. nie podraznia, ale nawet porzadnie nie myje.

Napisane przez noseknosek

ja też miałam piękną sukienkę studniówkową czarną i krótką.. ech, to były czasy

ja tez mialam czarna i krotka, za to ze stojka pod szyja i dlugim rekawem w moich czasach wiekszosc dziewczyny byla w takich pseudo-balowych-gorsetowych-napuszonych kiecach

Napisane przez Hosenka*

Kupiłam tusz Rimmela Volume Flash – miałam już kilka i byłam zachwycona.

uwielbiam ten tusz, zuzylam juz chyba z 10

Napisane przez Hosenka*

Koshatko: jak dobrze, że nie jestem z tych kobiet, które we wszystko wierzą i łykają każde słodzenie

przybij piątkę, ja też jestem ostatni żeby wierzyć w takie teksty

Napisane przez Chardon

W tej chwili jest: 3 szampony, 3 odżywki d/s, 4 odżywki b/s, 1 maska, 2 oleje i 1 spray

ja mam szampony 9, odzywki i maski d/s 7, odzywki b/s 5, olejki 3 do tego ochronne 4 i stylizacja 6