2011-02-25, 16:30
|
#121 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Jagdeb, slodka ta Twoja Basienka jest
 Sylwiatko, dzieki, Adas juz troche lepiej. Kaszle jeszcze, ale jest w dobrej formie, wiec miejmy nadzieje, ze kaszel niedlugo minie. 
|
|
|
2011-02-25, 20:22
|
#122 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Éire-Sandyford
Wiadomości: 308
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
My już po szczepieniu
 Oluś prawie nie zapłakała, mamusia być taka dumna  Pani Dr obejrzała małą, osłuchała, zważyła, zmierzyła główkę i powiedziała że wszystko perfecto, a pryszczykami nie ma co się przejmować (w sumie to wszystkie już prawie znikły) A jutro do pracy...buu  Pakusia to pewnie miałaś co kasować  A Kuba to chciałby tatę zastąpić i się do waszego wyrka przeprowadzić  Słodziak Cytat:
Cytat:
 Po 7 jestem słabo wyspana Jagdeb jaka słodziakowata śmieszka Zdjęcie bombowe 
Edytowane przez ania_tb Czas edycji: 2011-02-25 o 20:39 |
||
|
|
|
2011-02-25, 20:38
|
#123 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
hello Babolki
ja tak najpierw prosto z mostu z pytaniem : czy któraś może miała,albo zna jakieś opinie o wózku I candy apple ?? chodzi mi o tą wersję 3 kołową. gondolka,spacerówka i fotelik maxi cosi wpinany.. obiecuję,że później nadrobię..jak się trochę ogranę ...cdn.
__________________
 Sara Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" |
|
|
|
2011-02-25, 20:50
|
#124 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Cytat:
Prowadzilam go i naprawde bardzosuper sie prowadzi, jest super z wygladu (mi sie nawet strasznie podoba i ten kolor niebieski )No ale stwierdzilysmy ze jest dosc szeroki rozstaw tylnich kólek i kolezanka miala problemy jak sama miala wsiasc do autobusu......... (no ale duzo jest takich własnie wózkow ze sa szerokie i ciezko z nimi do autobusu wsiac) ... Jak bede sie z nia widziec to popytam czy cos jej jeszcze w nim nie pasi Aaaaa... widzialam zejak sie go sklada to sa to dwie czesci...wiec zajmuje dosc sporo miejsca jesli chodzi o auto..... I własnie jak czasami wsiada sie do autobusu i jest juz w srodku drugi wozek i kaza ci twoj złozyc no to nie lada wyczyn jest to zrobic z dzieciatkiem..... Mysle jednak ze jak macie duze auto i podróz autobusem jest wykluczona to wózek jest Super............
|
|
|
|
ALAN
KIARA|
2011-02-25, 21:48
|
#125 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Moje dziecko mnie codziennie zaskakuje... normalnie az mam go ochote scisnac z nadmiaru milosci do niego...
dzisiaj klade go spac... jak zawsze standardowo : poprawienie podusi (zeby poszewka byla w zasiegu reki, bo on uwielbia w niej "gmerac"), kolderki, przykrycie go, danie mu kajko (jego niebieski mis)... wychodze i za chwile slysze ze wychodzi z lozeczka.... czekam... i zaraz znowu lozeczko stuka... co jest? mysle... ide zobaczyc a ten skubaniec wyrzucil kajko z lozeczka i przytula sie do swoich dwoch samochodow autobusu i wozu policyjnego .... jej.... kochany moj a jak wychodzi z lozeczka? mam maly pokoik wiec mam lozeczko, kolo niego szawke nocna i moje lozko, wiec on nozke siup na lozeczko... podciaga sie i przeskakuje na szawke nocna a z niej na lozko i juz na wolnosci jest moj skubaniec... czasem jak w nocy wstaje to skacze z szawki mi prosto na glowe aaaa i mam pytanko... tak z innej beczki czy jak juz dziecko podrozuje na tym bilecie dla starszych dzieci, czyli ma juz swoje miejsce w samolocie to juz mu przysluguje bagaz podreczny?
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
2011-02-25, 22:35
|
#126 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 311
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Hej
Ja wpadam na chwilke,bo ostatnio na nic nie mam czasu,bo sie ucze testow w wolnym czasie... A mam pytanko.A wlasciwie to problem.... Otoz...odkad maly mial 2 miesiace spi w nocy ze mna(tz zostal eksmitowany do innego pokoju).Tzn. zasypia u siebie w lozeczku,ale jak ja ide spac,kiedy maly sie obudzi,biore go do siebie i spi ze mna do rana. Prawda taka,ze to moje lenistwo,ale i przyjemnosc spania obok Mikulka... Nauczylam go,ze jak klade go do lozeczka wieczorem,musze mu dac moja reke,ktora sie bawi i usypia. Podsumowujac-biore reke,placz-daje reke,zasypia. Latwiej mi bylo spac w nocy z malym,bo takto w lozeczku budzil sie czesto,a mi sie nie chcialo wstawac,podawac mu reke,czekac az usnie i klasc sie do lozka...Wiem,moj blad W ciagu dnia wyglada to teraz tak,ze musze sie z malym polozyc na lozku,dac mu reke,on przekreca sie na bok,bawi reka i idzie spac. Ma juz 7.5miesiaca.Mi osobiscie to nie przeszkadza,ale wiem,ze jak pojde do pracy to bedzie problem.Wszyscy mi wokolo mowia jak to robie zle,ze musze malego odzwyczaic itd.... Moze ktoras z Was miala podobny problem. Jak odzwyczaic malego od raczki mamusi...zeby sam spal?! Probowalam ostatnio ,zeby sam zasnal metoda 3,5,7minut,ale plakal ponad godzine.Na zmiane przysypial i budzil sie z placzem,a ja w koncu wymiekalam,bo balam sie,ze sie nabawi przepukliny lub bolu gardla... Nie wiem jaki sposob dobry... Nie wiem tez czy odrazu odzwyczajac od takiego spania i w dzien i w nocy?Czy zrobic terapie szokowa czy jakos stopniowo? Wiem,ze nie obejdzie sie bez placzu,a szkoda... HELP Edytowane przez malou2008 Czas edycji: 2011-02-25 o 22:39 |
|
|
|
2011-02-25, 22:58
|
#127 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Ja na momencik bo az skupic sie nie moge, godziny tylko licze
Malou nie pomoge  sama wiesz co narobilas dla mnie to problem zupelnie obcy.Pakusia ale jakim cudem Kuba tak wysoko zadrze noge ???  Olek jak stoi w lozeczku, to barierke ma na wysokosci prawie szyi - nie ma szansy zeby noge wystawil Co do wozkow icandy - mnie sie wydaje ze to troche wozki bardziej dla lansu niz wygody dziecka, choc z pewnoscia wszystkich nie widzialam - wydaja mi sie male jesli chodzi o siedziska, podobnie jak quinny. Za te (i mniejsze) pieniadze mozna kupic inny "kosmiczny" wozek z glebszym siedzeniem lub duza gondola, ale co kto lubi. Ania  dla Olusi, jest tak dzielna jak Olus Odezwe sie jutro jak sie juz okaze, ze moja corka to syn |
|
|
|
2011-02-25, 22:59
|
#128 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 571
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
malou a może tata spróbuje go uśpić raz czy dwa, też poprzytula, pogłaszcze ale to już będzie coś innego i może ta twoja ręka nie będzie już niezbędna.
U nas bywało różnie i tak naprawdę nawyki w zasypianiu zmieniały nam już się kilka razy, zawsze z inicjatywy Baśki. Dacie radę, bardzo często rozwiązania same się pojawiają
|
|
|
|
2011-02-25, 23:08
|
#129 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 413
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Hejka!
Oj jak dziś fajnie było... Wiosenkę czuć w powietrzu Tż właśnie wrócił z pracy i umęczony biedak strasznie ...Jagdeb Basieńka cudowna Ania_tb Super, że po szczepieniach ok Tak jak przy tym temacie jesteśmy, to nie wyobrażam sobie szczepić dzieciątka nieskojarzonymi szczepionkami (czyli np 7 kłuć...) ... Dobrze, że tutaj tak dbają o nasze maluchy Stokrotka Niestety nie pomogę Ale buziaka na brzuszek wysyłam Pakusia Tylko pozazdrościć artysty Wesoło masz z Nim Malou Zapytam się jutro mamuśki mojej, bo wiem, że ja jak byłam malutka to spałam z mamą za rękę i inaczej nie dało rady... Więc jakoś mnie tego oduczyła Powodzenia!  Miłego wieczoru
__________________
01.02. -> Świętujemy kolejny rok spędzony razem! 15.12 -> Świętujemy narodziny naszego Skarba! Wzrost: 178 Było: 86 Jest: 74 Będzie: 65
|
|
|
|
2011-02-25, 23:32
|
#130 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 311
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Eve niestety wiem,co narobilam...I mimo,ze chce go odzwyczaic,to jak patrze na niego jak spi w lozeczku slodziaczek moj malutki,to nie moge sie doczekac,az wezme go do siebie i wtule we mnie
 Przynajmniej wiem,ze przy drugim bede odrazu do lozeczka dawala  No a za Ciebie moja droga,trzymam kciukasy,oby cora byla jagdeb dzieki za rade.Moze faktycznie powiem tztowi,zeby sie wykazal A jak to u Was wyglada ze spaniem w dzien i w nocy? A Basienka sliczna!!!I jaka juz duza! Lajla dzieki kochana.Czekam z niecierpliwoscia na wiadomosc od Ciebie jutro A synus kochaniutki!Widzialam zdjecia na facebooku!A i dzieki za zaproszenie A ja musze sie pochwalic synusiem.Otoz juz sie zbiera do raczkowania.Nozki podkurcza i na raczkach sie podnosi i probuje probuje Tz dal go dzisiaj kolo siebie i maly trzymal sie jego nog i probowal wstawac.Robil przysiady Ani sie obejrze,a zacznie chodzic! |
|
|
|
2011-02-25, 23:43
|
#131 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Rathcoole,Dublin 24
Wiadomości: 368
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Cytat:
---------- Dopisano o 00:43 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ---------- Przepraszam ze nie odpisze nikomu wiecej,ale poprostu padam ze zmeczenia. Wiec zycze wam dobrej nocy
|
|
|
|
|
2011-02-25, 23:50
|
#132 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
malou ja nie stosowalam tej metody 3,5,7 bo dla mnie za drastyczna
wiem o czym piszesz bo my mamy podobnie... znaczy to ze spie z Kuba... teraz juz bardzo zadko ale tez go bralam jka sie w nocy obudzil... podobnie jak ty z wygody czy poprostu z milosci natomiast wzielam sie kiedys tam za Kube i nauczylam go samemu zasypiac... podobnie jak w metodzie 3,5,7 ale nie odliczalam minut, poprostu jak Kuba zaczynal plakac to wchodzilam, dawalam buziaczka i mowilam "spij kochanie" i tyle fakt faktem na poczatku nie jest latwo bo wchodzic trzeba z milion razy ale wkoncu sie uda kolejne dni byly jeszcze lepsze, po jakis 3 dniach zasypial sam... teraz ma manie wychodzenia z lozeczka wiec musze go nauczyc ze jak jest w lozeczku to ma spac wczesniej wiadmo, z lozeczka wysc nie umial wiec co mu zostalo? no tylko spac... a teraz swiat w zasiegu reki jak to mowia lubisz z synciem spac wiec jak wstanie w nocy to go wez... niech wie ze jak sie cos zlego sni, badz chce sie poprzytulac nadzwyczajniej w swiecie to mama jest chetna ale naucz go samemu zasypiac... to wielka wygoda !! ile czasu masz wiecej dla siebie, pozatym tak jak piszesz... wracasz do pracy i moze byc ciezko  jak sie nauczy zasypiac sam to i w nocy do ciebie bedzie mniej przychodzil bo opanuje metode samodzielnego zasypiania i nie bedzie sie bal i panikowal gdy twojej reki nie ma w poblizu nie bedzie latwo ale zobaczysz ze szybko zalapie Eve no Kuba taki wygimnastykowany tez ma do szyji barierke... ale cwaniak tak noge zarzuci ze bez problemu wychodzi ---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ---------- Cytat:
 padaj ! posmyraj starego i spij ide to samo zrobic hehehe
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
|
2011-02-26, 02:12
|
#133 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Cytat:
|
|
|
|
|
2011-02-26, 08:54
|
#134 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Éire-Sandyford
Wiadomości: 308
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Eve dziewucha będzie, nie ma innej opcji
Stokrotka ja swego czasu czytałam opinie o tym wózku i były raczej pozytywne, ale wiadomo co kto lubi i czego oczekuje od wózka Ja osobiście mam Quinny i jestem baaardzo zadowolona, a wózek ten ma tylu przeciwników co zwolenników Pakusia płacisz jak za normalny bilet, więc masz i siedzenie i bagaż Malou ja niestety nie pomogę. Przyzwyczaiłam małą od początku spać w swoim łóżeczku, potrzebuje jedynie smoka i pieluszki do przytulenia się Do naszego łóżka bierzemy ją jedynie na poranne harce Pozdro i miłej soboty życzę
|
|
|
|
2011-02-26, 09:31
|
#135 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 571
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Dziękujemy za komplementy
malou generalnie u nas spanie to jest 'temat' bo moje dziecko w dzień spać nie chce, może być padnięta ale spać tak ot nie będzie. Co dziwne wieczorem zasypia sama w łóżeczku. Więc wracając do dnia to tz ją usypia nosząc na rączkach 
|
|
|
|
2011-02-26, 10:08
|
#136 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Rathcoole,Dublin 24
Wiadomości: 368
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Malou maly spi tez ze mna,choc ma 2 lata i 4 miesiace.Zasypia sam z siebie.niedawno musiałam go jeszcze lulac w wozku
A teraz jak zasnie to przekladam go do jego lozeczka i czasami jest tak ze przespi w nim cala noc a czasami obudzi sie w srodku nocy lub nad ranem i wola mamusiu,mamusiu,wychodzi z lozeczka i kladzie sie przy mnie. Polecam ci ta ksiazke http://www.empik.com/kazde-dziecko-m...4049,ksiazka-p a prawda jest taka ze kazde dziecko jest inne i na jedno pewne metody dzialaja a na drugie nie pozatym osobne lozeczko dla malego dziecka wymyslili dipero w XIX wieku |
|
|
|
2011-02-26, 12:57
|
#137 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Ładne fotki dzieciaczków pa pa
Edytowane przez francmal Czas edycji: 2011-09-09 o 17:12 |
|
|
|
2011-02-26, 13:03
|
#138 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Eve
czekamy na wieści!!!!!!!!!!! Jagdeb świetna fotka stokrotka odnośnie wózka to nie mam pojęcia . Tez mam quinny jak Ania_tb i jestem zadowolona miłego dnia baby Mi odbiło i wzięłam się za sprzątanie ...
__________________
|
|
|
|
2011-02-26, 13:24
|
#139 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
hejka.
Jagoda Basienka urocza francmal trzymaj sie!! Eve dawaj znac jak juz bedziesz po!!! Katia sprztaj, sprzataj.... a ja dzisiaj pieke ala ptasie mleczko na biszkopcie 
|
|
|
|
2011-02-26, 14:04
|
#140 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Francmal trzymam mocno kciuki
reszte dziewczyn cieplo pozdrawiam. nie mam duzo czasu i sily zeby cos wiecej naskrobac...pracowalam do 2:30 a moj dziec zdecydowal zrobic sobie przerwe w spaniu ponad 1h...(moj tz pozwolil jej drzemac przez 2h, zaraz przed kapiela i pojsciem do lozka. biedny chlop nie wiedzial, ze jak mala tak sobie "podrzemie" wieczorem to nie bedzie spala cala noc...!) Tu jeszcze fotki mojej lobuziary |
|
|
|
2011-02-26, 14:51
|
#141 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Rusalko slodka ta wasza lobuziara
|
|
|
|
2011-02-26, 15:53
|
#142 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
hello
Heksa... ale Ignaś biedny wymęczony ...mam nadzieję,że będzie Mu lepiej szybciutko. ale słodziak z niego ,nawet w chorobie Lajla... Ben śliczny . też już bym chciała takie słodkie uśmiechy dostawać  Jagdeb widać,że z Basi niezła rozrabiaka super zdjęcie. a Basia cudna.Cytat:
zdolniacha niezły Tobie rośnie Cytat:
GDZIE JESTEŚ ???? Cytat:
Cytat:
rusalka ależ już duża Ta Twoja córcia dziękuję Wam za odpowiedzi w sprawie wózka... mam nadzieję,że nie uznacie,że ześwirowaliśmy... ale... mamy ten wózek. po prostu się trafiła b.fajna okazja.. wózek się Nam obojgu podobał.. i żal było nie wziąść.. czyli jest już wózek,fotelik i komoda z ciuszkami itd. czekamy... po USG Tż-ta tak wzięło,że już chciałby coś kupować no ale nie wiadomo dla kogo a My dziś weszliśmy w 13 tydz. więc chwila i 1 trymest się kończy
__________________
Sara Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" |
||||
|
|
|
2011-02-26, 18:20
|
#143 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Stokrotko, ani się obejrzysz i będzie koniec 2-go trymestru a później 3-go
Rusałko, Zuzia śliczna Eve, jak tam? no pisz cos, bo czekamy Francmal, trzymamy kciuki! Malou, dzielny synek a co do usypiania to tez nie pomoge, bo Adas od urodzenia spi we wlasnym łóżeczku w kazdym razie powodzenia Pakusiu, niezły kaskader z Kubuśka a ja dziś ledwo chodze, tak mnie kręgosłup nawala, że ledwo łażę. Na szczęscie Adas się grzecznie bawi i daje mamie odpocząć |
|
|
|
2011-02-26, 18:20
|
#144 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 413
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Hello
Dziś mam badzo kreatywny dzień Kupiłam takie najprostrze ramki i powiesiłam zdjęcia nad schodami Tzn na ścianie przy schodach Przemeblowałam sypialnię i zrobiłam gołąbki Dzidziol dziś naładowany energią, nawet na spacerze nie chciał spać... I ryczy cały czas..... Nie wiem o co mu chodzi.. Wieczorkiem Wam poodpisuję, bo teraz nie mam jak... No i czekam na wieści od Eve
__________________
01.02. -> Świętujemy kolejny rok spędzony razem! 15.12 -> Świętujemy narodziny naszego Skarba! Wzrost: 178 Było: 86 Jest: 74 Będzie: 65
|
|
|
|
2011-02-26, 20:36
|
#145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Tak na szybciora - wiekszosc z was juz wie co i jak - nadal dziewczynka, choc nie 100% bo nozki razem trzyma jak nalezy
ale bardzo podobna do Olusia z 3/4d, Olek mial taki sam nosek i usta. Za tydzien jedziemy na darmowa poprawke, wiec moze sie uda potwierdzic plec do konca Buziaki dla Was |
|
|
|
2011-02-26, 21:21
|
#147 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Éire-Sandyford
Wiadomości: 308
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Eve aż się wzruszyłam jak zobaczyłam Twoja Kruszynkę
 Jakaś strasznie uczuciowa się robię na starość Rusałka dzidzia śliczna No i najbardziej zbliżona wiekowo do mojej na forum Stokrotka a dlaczego ktokolwiek miałby uważać, że ześwirowaliście. Trafiła się okazja to kupiliście, a wózek jest bombowy Oby bombelkowi dobrze służył Lecę winkować z Tżtem, Wasze zdrówko 
|
|
|
|
2011-02-26, 21:22
|
#148 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 571
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Eve śliczne śliczności
|
|
|
|
2011-02-27, 00:03
|
#149 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Eve ...Juz pisalam..Mała cudnosci
:love : Rusałka...A Twoja ksiezniczka to kiedy tak urosła Przeciez niedawno rodzilas... Pieknisia z niej
|
|
|
|
2011-02-27, 00:14
|
#150 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: New Ross
Wiadomości: 43
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
rusalka 12 sliczna jest ta twioja mala lobuziarka
a ci nasi tz to czasami zdarza im sie nie pomyslec , moj Mariusz tez mi kiedys taki numer wywinal z Kacperkiem a pozniej maly nie spal cala noz i baraszkowal w lozeczku a ja biedna sie meczylam, przy czym moj tz sobie smacznie spal  wrrrrr
|
|
|
 |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:30.
