Zaczynamy się zdrowo odżywiać-zapraszam start 28.02.11!!!

[Malenka321]

dziewuszki wstajemy! co to ma znaczyć??:P
ja już po 8 minut legs+ a6w

[jabluuuszko]

[broadwaydream]

Wstałyśmy, prosto z uczelni nawet piszę. Od rana zajęcia, chwili wytrwania nie ma ale tak jest fajnie.

Dieta tez idzie, postanowienia na post to unikanie slodyczy i jedzenie regularnych posilków, oraz trzymanie sie diety. Musi się udać

[Malenka321]

Napisane przez broadwaydream

Wstałyśmy, prosto z uczelni nawet piszę. Od rana zajęcia, chwili wytrwania nie ma ale tak jest fajnie.

Dieta tez idzie, postanowienia na post to unikanie slodyczy i jedzenie regularnych posilków, oraz trzymanie sie diety. Musi się udać

ja myślę, czy nie zacząć biegąc... może jakbym się dotleniła nauka by lepiej wchodziła?? a przez post też chce bez słodyczy modyfikowanych. jeśli coś to tylko ciasto mamy.

[angie1985]

Ha a mówią że sport to zdrowie... ale nie u mnie :/ Wyszłam dzisiaj na rower.... ha po przejechaniu 100 metrów na środku góry spadł mi łańcuch, dobra niezrażona założyłam go poświęcając paznokcie, które po tym wyglądały jak u pierwszej lepszej żulicy... Jadę dalej, jadę jadę i jakieś 3 Km od domu na zadupiu odpadł mi pedał... No karma myślę.... idę na piechotę z powrotem... pod taaaaaką górę że hej.... mija mnie chłopak i mówi proszę uważać bo tam z 3m od drogi dziki stoją. Innym nic nie robią ale znając moje szczęście to pewnie by za mną wylazły i wtedy to dopiero bym miała sprint :P No to pięknie a ja bez telefonu. Sama radość :/ poprosiłam chłopaka dzwonie do męża żeby po mnie przyjechał, a on się na mnie wydziera że po co ten rower w ogóle brałam. I to moja dzisiejsza przygoda ze sportem

[Malenka321]

Napisane przez angie1985

Ha a mówią że sport to zdrowie... ale nie u mnie :/ Wyszłam dzisiaj na rower.... ha po przejechaniu 100 metrów na środku góry spadł mi łańcuch, dobra niezrażona założyłam go poświęcając paznokcie, które po tym wyglądały jak u pierwszej lepszej żulicy... Jadę dalej, jadę jadę i jakieś 3 Km od domu na zadupiu odpadł mi pedał... No karma myślę.... idę na piechotę z powrotem... pod taaaaaką górę że hej.... mija mnie chłopak i mówi proszę uważać bo tam z 3m od drogi dziki stoją. Innym nic nie robią ale znając moje szczęście to pewnie by za mną wylazły i wtedy to dopiero bym miała sprint :P No to pięknie a ja bez telefonu. Sama radość :/ poprosiłam chłopaka dzwonie do męża żeby po mnie przyjechał, a on się na mnie wydziera że po co ten rower w ogóle brałam. I to moja dzisiejsza przygoda ze sportem

hahahah poprawiłaś mi humor

[angie1985]

Napisane przez Malenka321

hahahah poprawiłaś mi humor

Mi wtedy do śmiechu nie było, ale teraz to mam co opowiadać przynajmniej.

[Malenka321]

no domyślam się:P
ja ide spać... kręci mi sie w głowie.. i bynajmniej nie od niejedzenia... raczej od przemeczenia.. praca nauka praca nauka... skutki sie odzywają. Papatki

[optymista7]

Witam dziewczyny
Nie wiem, czy jestem tu jedynym facetem, ale chciałbym Was zachęcić do wspólnej rywalizacji.
Wiem, że każda z Was ma swoje wątki, którym jest wierna, ale chciałbym zachęcić do odwiedzenia wątku "RYWALIZCAJA - kto więcej do wakacji"

Wysyłam tą wiadomość w kilku wątkach, bo jestem dość zdesperowany

Jeśli chcecie dołączyć to zapraszam. Wystarczy raz w tygodniu podać swoją wagę i sprawdzić które mamy miejsce w rnakingu odchudzania

Dla ułatwienia podaję link:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post25642744

[Malenka321]

dziewczyny no co z wami?? gdzie się podziewacie??

[lida82]

puk puk i ja tez? moge

[Malenka321]

Napisane przez lida82

puk puk i ja tez? moge

tez tez witamy

[angie1985]

Jestem Dzisiaj aerobik był i mam nadzieję że jutro będę chodzić. A fajnie było się spocić.

[broadwaydream]

U mnie narazie w porzadku, cwiczenia odpuscilam, ale mam duzo (nawet za)ruchu na codzien, dietę trzymam, zabiegana jestem strasznie. Wlasnie wróciłam do domku, jeszcze chwila z podręcznikami i do lóżeczka Ale czytam na bierzaco, bo duzo nie piszecie

[Malenka321]

hejo ja znów do nauki... ciężko widze ten przyszły tydzień;/

[sunniva1984]

Czas na wiosenne zmiany , co w na to aby wprowadzić dietę nowalijkową? W sklepach pojawia się coraz więcej świeżych warzyw i owoców, więc zdrowe odżywianie jest o wiele łatwiejsze niż w okresie zimowym.

[angie1985]

Mam kryzys. Chce mi się ciągle jeść, a jak coś zjem to chce mi się jeszcze masakra jakaś. Nie wiem czy dobrze robię, czy nie jem za mało. Nie chce sobie spowolnić i tak wolnego metabolizmu

[ldzlejdildz]

Witajcie dziewczęta, przyjmiecie mnie do siebie ?

Ja od poniedziałku, pierwszy raz chyba tak mocno się trzymam!
Ale tym razem nie dieta, tylko zmieniam nawyki żywieniowe, jestem strasznym łakomczuchem jeśli chodzi o słodycze i pieczywko.
Ale od tygodnia prawie w ogóle nie jem węglowodanów a jeśli już to tylko na obiad i zdrowe np. pieczone plasterki ziemniaków z oliwą w piekarniku. Nie jadłam od tygodnia słodyczy co jest dla mnie ogromnym sukcesem,zastępuję je owocami, nie głodzę się, do szkoły zawsze jakis owoc jogurt i musli , z dwa razy w tygodniu jem normalny obiad i wiecie co ? czuję się świetnie, brzuszek leci jak szalały,z buzi bardzo już schudłam. Początki są najgorsze, ciągle bym spała, raz na jakiś czas, kiedy pozwala mi na to kontuzja nogi ( która spowodowana jest najprawdopodonie nadwagą...) ide 8 km ze szkoły do domu i mam pod ręką pas wibrujący, nie wierze w działanie tego cuda,ale świetnie relaksuje i cellulit mi schodzi. Stosowałam kilka razy Kopenhaską,ale z nią idzie wytrzymać tylko w wakacje,ja ma się wszystko świerze,zdrowe,tanie i pod ręką. Najlepiej ułożyć sobie swój plan żywieniowy, wiemy co lubimy czego nie i jak nasz organizm reaguję.Także, trzymam za Was wszystkie kciuki, mam nadzieje,że Wy za mnie też i będziemy wyglądać super na wiosnę!

[broadwaydream]

Napisane przez angie1985

Mam kryzys. Chce mi się ciągle jeść, a jak coś zjem to chce mi się jeszcze masakra jakaś. Nie wiem czy dobrze robię, czy nie jem za mało. Nie chce sobie spowolnić i tak wolnego metabolizmu

To może podrzuć jakis swoj szczegółowy jadłospis, zerknie sie, podliczy wartosci i tak dalej zawsze to nie swoje latwiej ocenic

Napisane przez ldzlejdildz

Witajcie dziewczęta, przyjmiecie mnie do siebie ?
Także, trzymam za Was wszystkie kciuki, mam nadzieje,że Wy za mnie też i będziemy wyglądać super na wiosnę!

No i ja trzymam i witam wśród nas Byle do wiosny i szczuplej sylwetki!

[angie1985]

Podam wczorajszy:
śniadanie; trzy jajka na miękko(kocham jajka ), bułka pełnoziarnista i kawa z odrobiną mleka bez cukru
Na drugie śniadanie kawałek sernika(mała nagroda za wysiłek)
Obiad; pół gotowanej piersi z kurczaka, z 250 g ziemniaków i mizeria z jogurtem naturalnym z 300-400g
podwieczorek; banan i pół bułki pełnoziarnistej
kolacja; 150 g jogurtu naturalnego z 3 łyżkami musli z owocami
Według moich obliczeń wyszło około 1600 kalorii( w tym byłam na 1,5 godzinnym spacerze), ale to przez sernik a tak to około 1400 zjadam dziennie.
Jak myślisz w miarę dobrze???

[ldzlejdildz]

Witam wszystkich w ten piękny ciepły dzień
Jak Wasze nastroje? Bo wszyscy tacy poddenerwowani dzisiaj


angie1985

Nie jestem dietetykiem, więc wtrące tylko od siebie,że każdy organizm jest inny, inne osoby przy tym co ja jem , mdlały by a ja się czuję świetnie, jeśli odpowiada Ci taka dieta, dobrze się czujesz i nie chodzisz głodna.. jednak ten serniczek,ah serniczek.Staraj się może nie popadać też w taką obsesję jak liczenie gram, według mnie idzie zwariować,jedz często a zdrowo! dodam jeszcze tylko od siebie ,że tyle ja zjadam w ciągu dwóch dni i nie jadam żadnego pieczywka.

na śniadanie zawsze jadam pałtki z mlekiem, różne od Corn Flakes po wszystkiego rodzaju musli, w szkole jem jakis owoc i mały jogurt naturalny z mała torebeczką musli Fitella ( uzależniłam się od takiego polączenia) - zależy od tego jaką mam ilość zajęć oczywiście , przychodzę do domu i czasem zjem normalny obiad ( staram się jak najchudziej i najzdrowiej) albo coś przekąsam typu mleko z musli , 2 kromki wasy albo owoc i nic juz nie jem , czuję się świetnie nie chodzę głodna i chudnę ! ; )
chciałabym zauważyć oczywiście,że kiedy ćwicze jem trochę bardziej pożywne i dostarczające energie jedzenie .

[angie1985]

Napisane przez ldzlejdildz

Witam wszystkich w ten piękny ciepły dzień
Jak Wasze nastroje? Bo wszyscy tacy poddenerwowani dzisiaj


angie1985

Nie jestem dietetykiem, więc wtrące tylko od siebie,że każdy organizm jest inny, inne osoby przy tym co ja jem , mdlały by a ja się czuję świetnie, jeśli odpowiada Ci taka dieta, dobrze się czujesz i nie chodzisz głodna.. jednak ten serniczek,ah serniczek.Staraj się może nie popadać też w taką obsesję jak liczenie gram, według mnie idzie zwariować,jedz często a zdrowo! dodam jeszcze tylko od siebie ,że tyle ja zjadam w ciągu dwóch dni i nie jadam żadnego pieczywka.

na śniadanie zawsze jadam pałtki z mlekiem, różne od Corn Flakes po wszystkiego rodzaju musli, w szkole jem jakis owoc i mały jogurt naturalny z mała torebeczką musli Fitella ( uzależniłam się od takiego polączenia) - zależy od tego jaką mam ilość zajęć oczywiście , przychodzę do domu i czasem zjem normalny obiad ( staram się jak najchudziej i najzdrowiej) albo coś przekąsam typu mleko z musli , 2 kromki wasy albo owoc i nic juz nie jem , czuję się świetnie nie chodzę głodna i chudnę ! ; )
chciałabym zauważyć oczywiście,że kiedy ćwicze jem trochę bardziej pożywne i dostarczające energie jedzenie .

Na szczęście nie ma obsesji liczenia gram, ale pod wieczór podliczam sobie szacunkowo jedynie ile mniej więcej zjadam. W dwa dni???? No to masakra ja bym padła. Ja też chudnę i z radością zawiadamiam że z wyjściowych 81.1 w tydzień zrobiło się 79.6

[broadwaydream]

Napisane przez angie1985

Podam wczorajszy:
śniadanie; trzy jajka na miękko(kocham jajka ), bułka pełnoziarnista i kawa z odrobiną mleka bez cukru
Na drugie śniadanie kawałek sernika(mała nagroda za wysiłek)
Obiad; pół gotowanej piersi z kurczaka, z 250 g ziemniaków i mizeria z jogurtem naturalnym z 300-400g
podwieczorek; banan i pół bułki pełnoziarnistej
kolacja; 150 g jogurtu naturalnego z 3 łyżkami musli z owocami
Według moich obliczeń wyszło około 1600 kalorii( w tym byłam na 1,5 godzinnym spacerze), ale to przez sernik a tak to około 1400 zjadam dziennie.
Jak myślisz w miarę dobrze???

Dobrze, moze co najwyzej na kolacje zjedz białko, nie węgle ale poza tym porcje w porzadku, jedzenie w miarę ok (uwazam, ze nawet sernik od czasu do czasu mozna zjesc, byle z umiarem).

U mnie dzis kompletna klapa. Zgrzeszyłam i to ogromną ilością rzeczy, połową paczki merci, frytkami z 2 wielgaśnych ziemniaków, 7daysem, kitketem i kinder bueno. Jestem na siebie zla (oczywiscie zajadalam smutki i zly humor).
Ale od jutra znów wzorowo! Prosze o baty.

[ldzlejdildz]

Napisane przez broadwaydream

Dobrze, moze co najwyzej na kolacje zjedz białko, nie węgle ale poza tym porcje w porzadku, jedzenie w miarę ok (uwazam, ze nawet sernik od czasu do czasu mozna zjesc, byle z umiarem).

U mnie dzis kompletna klapa. Zgrzeszyłam i to ogromną ilością rzeczy, połową paczki merci, frytkami z 2 wielgaśnych ziemniaków, 7daysem, kitketem i kinder bueno. Jestem na siebie zla (oczywiscie zajadalam smutki i zly humor).
Ale od jutra znów wzorowo! Prosze o baty.

Tłumacz sobie kochana,że wystarczy Ci tylko kęs czekoladki merci delektuj się kązdym kęsem. Ja powiem szczerze po takim długim czasie postu, przez 3 tygodnie nie jadłabym nic z sumienia, staneło by mi w gradle..

angie1985

no co Ty czasem reklamy kuszą wieczorem,ale dziś wieczorny głód zabiłam szklanką wyciśnietego soku z grejfruta razem z miąszem. Dobrym sposobem na zabijanie głodu wieczorem jest częste mycie zębów.

ja nie mam wagi ostatnio moja waga sięgała 90 paru kilogramów.. dlatego trzymam się mocno,bo wiem,że jak nie teraz to nigdy, chcę zmienić swoje życie !

[angie1985]

A co można zjeść na białkową kolację? jem jogurt naturalny i co jeszcze???

[jabluuuszko]

serek chudy z pomidorem, ogórkiem lub po prostu ze słodzikiem , owsianke, płatki z mlekiem lub jakies musli

[broadwaydream]

Płatki z mlekiem czy owsianka, to musli. Białkowa to twaróg z warzywami, tuńczyk w sosie własnym z warzywami, jaja (tez z warzywami , nie no, zartuje, warzywa w kazdym wypadku opcjonalnie, jesli lubisz), serek wiejski. To sie najszybciej spala.

[Malenka321]

Napisane przez broadwaydream

Dobrze, moze co najwyzej na kolacje zjedz białko, nie węgle ale poza tym porcje w porzadku, jedzenie w miarę ok (uwazam, ze nawet sernik od czasu do czasu mozna zjesc, byle z umiarem).

U mnie dzis kompletna klapa. Zgrzeszyłam i to ogromną ilością rzeczy, połową paczki merci, frytkami z 2 wielgaśnych ziemniaków, 7daysem, kitketem i kinder bueno. Jestem na siebie zla (oczywiscie zajadalam smutki i zly humor).
Ale od jutra znów wzorowo! Prosze o baty.

też się wczoraj złamałam... dlatego od dziś piszę tu po kolei co jem bo zwariuje!!

[broadwaydream]

No ja dziś na sniadanie 3 wafle ryżowe pełnoziarniste z twarożkiem i kawę z mlekiem 0.5%(tylko takie toleruje) i syropem truskawkowym (nie mogłam się powstrzymać ).
Obiad niestety musze kupić na mieście, na kolacje pewnie wykończe twarożek bo wazny do 16tego.

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

No a pomiędzy oczywiscie jakies przekąski typu owoce cz cos, narazie nie planuje

[Malenka321]

Napisane przez broadwaydream

No ja dziś na sniadanie 3 wafle ryżowe pełnoziarniste z twarożkiem i kawę z mlekiem 0.5%(tylko takie toleruje) i syropem truskawkowym (nie mogłam się powstrzymać ).
Obiad niestety musze kupić na mieście, na kolacje pewnie wykończe twarożek bo wazny do 16tego.

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

No a pomiędzy oczywiscie jakies przekąski typu owoce cz cos, narazie nie planuje

ja na obiad albo kwąsnice albo warzywa z patelni czy cuś:P zrobiłam 8 minut abs jszcze legs i lece do pracy.