Różności z lasu

[Sol89]

Mi podoba się druga, fajny pomysł z tymi rureczkami

[_Nefryt_]

Ze względu na kolory ostatnia jest moją faworytką. Ciekawy pomysł na zakończenia swoją drogą- wszyscy wklejają zwykłe metalowe, a tu coś innego. To taki celowy zabieg, czy brak materiałów- czyli innymi słowy potrzeba matką wynalazku?
Kurczę, wszędzie widuję teraz te szydełkowe bransoletki, ja też chcę! A nie ma koralików do pracy

[Astartis]

Świetnie Ci poszło - bransoletki bardzo udane

[aburkowa]

Bardzo mi się podobają Twoje koralikowe prace, choć wielką fanką tej drobnicy nie jestem. Najfajniejsze chyba kolczyki z kółek- mogłabym nosić (noo, może w innym kolorze )

[onaania]

Dziękuję bardzo za miłe słowa. Na razie więcej szydełkowych nie zrobiłam. Skupiłam się na naszyjnikach

Napisane przez _Nefryt_

Ze względu na kolory ostatnia jest moją faworytką. Ciekawy pomysł na zakończenia swoją drogą- wszyscy wklejają zwykłe metalowe, a tu coś innego. To taki celowy zabieg, czy brak materiałów- czyli innymi słowy potrzeba matką wynalazku?
Kurczę, wszędzie widuję teraz te szydełkowe bransoletki, ja też chcę! A nie ma koralików do pracy

Zabieg jest zdecydowanie celowy, bo jakoś nie bardzo mi się podobają te gotowe zakończenia, ciut przytłaczające są. Chociaż córka właśnie takie by chciała, więc pewnie zrobię jej wg życzenia. A Ty pewnie lada dzień będziesz miała koraliki do szydełkowania

A oto dwa naszyjniki w pełnych słowa znaczeniu i zawieszka kamienna.

[onaania]

To reszta zdjęć. Dziś miałam problem z wyborem, więc wstawiam całą masę. Swoją drogą kolczyków już mi się nie udało zrobić, bo chmury zbyt gęste nadciągnęły. Kiepsko się teraz fotografuje...

[staska_stasia]

Super ten pierwszy wisior
A ja właśnie nawlekam koraliki na bransoletkę 3-4 dni i może przeszydełkuję

[_Nefryt_]

Pierwszy i drugi super. W drugim mi się bardziej podobają kolory i forma, taka ciekawsza. A trzeci mi się nie podoba ze względu na połączenie kolorystyczne... Co do koralików, no mam nadzieję, że już za chwilę dojdą i będę szaleć

[Sol89]

Pierwszy naszyjnik świetny

[Rusa48]

Przepiękne te naszyjniki Ponieważ moim kolorem jest zielony to ten bym Ci zabrała bez namysłu!!! Oj w tym lesie wena do pozazdroszczenia o talencie już nie wspominając !!! ŚLICZNOŚCI

[zanna4]

Mnie też najbardziej zielony kolorek urzeka
Aniu, czy to już z nowych koralików?

[onaania]

Dziewczyny, dziękuję bardzo za miłe słowa i za szczere opinie (na temat kolorystyki w ostatnim wisiorku ). Mój ulubiony to też pierwszy, choć ten we fioletach też ładnie leży.
Aniu, nie to jeszcze nie z nowych. Jedynie ten ostatni kamyk ma ten żółty kolorek z nowych.

[onaania]

Dwie pracki w AC:

[onaania]

Kilka gwiazdkowych prezentów:

[iwona sikorska]

Jakie śliczności, zielony wisior dech zapiera, wszystkie kolce piękne, choć w niektórych kolory nie moje, ale to szczegół, bo wykonie naprawdę świetne, no i ten naszyjnik https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1324681562 . Bardzo skromny, a zarazem efektowny. Szczerze podziwiam i mam pytanko, czy korzystasz z gotowych schematów, czy już sama projektujesz?
Bo ja niestety w dużej mierze z gotowców korzystam, czasem coś zmodyfikuję po swojemu, ale jeszcze długa droga przede mną.

[zanna4]

Przedostatnie koralikowe trój-kolce bym Ci ukradła! Mniam!

[onaania]

Napisane przez iwona sikorska

(...) i mam pytanko, czy korzystasz z gotowych schematów, czy już sama projektujesz?
Bo ja niestety w dużej mierze z gotowców korzystam, czasem coś zmodyfikuję po swojemu, ale jeszcze długa droga przede mną.

Gotowe schematy są dla mnie z reguły jakimś punktem wyjścia, ale niewiele rzeczy zrobiłam wg schematu od początku do końca. Uwielbiam koraliki i jak już siądę i mam na nie czas, to po prostu daję się ponieść. Wieczorami w łóżku często siedzę z notesikiem i coś tam sobie wyrysowuję, potem w dzień część tych rysuneczków okazuje się przydatna w działaniu
Naszyjnik, który Ci się podoba, zrobiłam dla mamy. Punktem wyjścia były te dwa czerwone korale bamboo. Mają cudowny głęboki czerwony kolor, choć za czerwienią nie przepadam generalnie.

Aniu, te kolczyki miały być wisiorem z 6 trójkątów. Ale tak mi się zszyły i ułożyły i je polubiłam Wisior pewnie też kiedyś powstanie.

[onaania]

Widzę w tym swoim wątku straszny bałagan technikowy, ale cóż zrobić, na razie jest jak jest. Koraliki lubię i mogę wciąż sobie na nie pozwolić, srebro AC lubię bardziej, ale na razie wstrzymuję się z inwestycjami w tej kwestii...
Dziś znów będzie mieszanka. Na początek dwie pary kolczyków, które zrobiłam sobie na sobotni bal karnawałowy. Pierwsze gronka podwieszone na młotkowanym i lutowanym kółku, drugie art clay z dawno przygotowanych muszlowych form. Faktura ma przypominać morskie fale i piasek, ale efekt nieco odbiega od założeń projektowych Potem kolejne kolczyki, już koralikowe, z kryształam Svarowski, rivoli i column bodajże oraz kolejne koralikowe kółka, tym razem na metalowym biglu, bo w srebrze długo nie wytrzymuję (rodzaj uczulenia chyba). Następnie trzy naszyjniki koralikowo-szydełkowe. Pierwszy cieniowany w ukochanych kolorach córki, nie rozstaje się z nim Drugi energetyczny na szarości i pluchy. Ostatni może być jedno lub dwurzędowy. Każdy element przypina się do sznura osobno. Ponadto fajnie wygląda zawieszony na koralikach na szyi, a na biuście układa się wtedy rząd koralikó i różowy sznur Takie fantazje i wykańczanie koralików w niezbyt udanych kolorach

[onaania]

Zdjęcia, które nie zmieściły się w poprzednim poście:

[staska_stasia]

Genialne prace Widzę, że bardzo szybko się rozwijasz I Ac i plecionki i sznury szydełkowe- idealnie

[nika_34]

Sama nie wiem, co piękniejsze (bo piękne to z całą pewnością jest wszystko): czy AC czy te cudne plecionki??? Oglądając twoje prace uświadomiłam sobie jak tęsknię za wiosną, a jeszcze bardziej za latem- muszelkowe kolce skradłabym bez zastanowienia A ten pomarańczowy sznur... ach cudny

[onaania]

Gosiu, dziękuję Ci bardzo, choć przesadzasz oczywiście z genialnością. Sama wiem, co robię Staram się oczywiście, ale to przecież proste rzeczy.
Niko, miło mi, że wciąż tu zaglądasz i cieszę się, że moje drobiazgi Ci się podobają.
Zaczynam czuć się odrobinę sfrustrowana, bo wciąż waham się w kwestii otwierania działalności. Jakoś tak nie chcę nic sprzedawać przed otwarciem, a ile pieniędzy wisi na mojej korkowej tablicy i leży w szufladach biurka

[staska_stasia]

Mam to samo. Bez DG boję się sprzedawać, bo narażałabym się nie tylko na odpowiedzialność karną i karno-skarbową, ale też musze liczyć się z zamknięcie drogi do zawodu- sędziowie, adwokaci, radcy prawni, doradcy podatkowi etc. muszą być niekarani. Natomiast zakładanie DG- ciężka sprawa, bo są miesiące, kiedy coś się zrobi i coś się sprzeda, natomiast w czasie sesji itp. już czasu nie ma

[verha]

Piękne te sznury koralikowe i gronkowe kolczyki!

[onaania]

Ja się tak pocieszam, że już raczej nie będę miała rzeczy, które mi na dłużej przeszkodzą w robieniu. Po studiach jestem już nie wiem ile, dzieci mam 3, najmłodszy ponad 3 lata i już jest w przedszkolu, raczej więcej nie planuję, jedynie domowa robota. Mam z reguły sporo czasu. Chyba wiosną podejmę jakieś konkretne kroki...

[staska_stasia]

A możesz pokazać jak przystosowałaś tę tablicę korkową? Bo muszę coś na sobotę wymyślić, żeby powiesić kolczyki na kiermaszu rękodzieła (będę się cieszyć jak cokolwiek pójdzie, bo kiermasz na totalnym za***, czyli tam, gdzie wrony nawet nie zawracają, tylko nie dolatują )

[onaania]

To może Ci króciutko opiszę, bo tablica jest ciut nietypowa, sama ją dawno dawno temu robiłam z pociętych korków od wina, ale spokojnie może być kupna. Po prostu wstrzeliłam w nią takie podkówkowe gwoździki, tak nie do końca, że można zahaczyć bigiel o niego, a sztyfty po zrobieniu dziurki w korku wpycham po prostu. Teraz sobie myślę, że może korkowa tablica jest za płytka, żeby to zrobić? Ja mam akurat taki tapicerski przyrząd do wstrzelenia tych zaczepów, ale ostatnio nie chciało mi się go wyjmować i po prostu młotkiem przybiłam zagięty posrebrzany drucik i tak samo dobrze działa. Jeśli jednak koniecznie chcesz zdjęcie, to mogę cyknąć z lampą błyskową, pewnie będzie kiepskie, ale przynajmniej zobaczysz jak się kolczyki prezentują.

[verha]

Ooo zrób fotkę jak możesz, bo też jestem ciekawa jak to wygląda

[onaania]

Ok, się robi
Oto tablica i mocowanie kolczyka na biglu i sztyfcie.

[staska_stasia]

O kurka, świetna, a efekt korków robi swoje
Ja myślałam, żeby powciskać pinezki i ponawlekać np. żyłkę i dopiero za tę żyłkę powtykać kolczyki. Gotowe ekspozytory niestety są małe- w sensie wysokości, bo co mi z tego, że mogę wetknąć w nie 40 par kolczyków, jak jedne będą i tak leżeć na stole, a bigiel będzie wisieć Nie wiem jeszcze czy to wytrzyma ciężar kolczyków, ale bez ryzyka nie ma zabawy