Związki ropoczęte w 2oo9 roku!

[hoppipolla]

Napisane przez anoska

nie wiem skąd to się bierze. u mnie chyba z niedomówień i dzielącej nas odległości (350km )...

często się widujecie?

TŻ dziś powiedział, że myśli o tym, żeby pojechać gdzieś po maturze.. będę teraz sumiennie chodziła i pod koniec maja wykorzystam nieobecności o ile uda się gdzieś pojechać.

[anoska]

Napisane przez hoppipolla

często się widujecie?

raz na miesiąc, na półtora...
ale na skype często gadamy, smsujemy ciągle, dzwonimy do siebie...
ciężko jest, ale nasz związek i uczucia są bardzo silne i wytrwamy

[michachacha]

Napisane przez anoska

raz na miesiąc, na półtora...
ale na skype często gadamy, smsujemy ciągle, dzwonimy do siebie...
ciężko jest, ale nasz związek i uczucia są bardzo silne i wytrwamy

Wierzę w was!
A czemu mieszkacie tak daleko od siebie? Nie jesteście z tego samego miasta?

[Anuszka89]

Napisane przez anoska

raz na miesiąc, na półtora...
ale na skype często gadamy, smsujemy ciągle, dzwonimy do siebie...
ciężko jest, ale nasz związek i uczucia są bardzo silne i wytrwamy

Dacie radę Ja z TŻ-em też mieliśmy związek na odległość, kiedy ja wyjechałam na studia, więc wiem że Wam ciężko, ale jeśli się kochacie to na pewno wszystko będzie dobrze

[jenny1234]

to i ja się dopisuję od 7listopada 2009 szczęśliwa z moim Tż

[michachacha]

Napisane przez jenny1234

to i ja się dopisuję od 7listopada 2009 szczęśliwa z moim Tż

Witamy!

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez michachacha

O matko jak można tyle spać!
Jestem z tych osób, które mają zaprogramowany swój organizm na konkretną godzinę i wstaję zawsze mniej więcej o tej samej porze
Nawet jak gdzies wychodze na weenek i wracam w nocy to i tak wstanę gdzieś o 8 czy 9

Napisane przez hoppipolla

oj, ja jestem z tym co późno chodzą spać i późno wstają

Oj, dziewczyny - ja muszę wstawać codziennie po 5 Gdybym mogła pospać do 8, byłabym szczęśliwa

Napisane przez anoska

nie wiem skąd to się bierze. u mnie chyba z niedomówień i dzielącej nas odległości (350km )...

Napisane przez anoska

raz na miesiąc, na półtora...
ale na skype często gadamy, smsujemy ciągle, dzwonimy do siebie...
ciężko jest, ale nasz związek i uczucia są bardzo silne i wytrwamy

Rzadko się widujecie, ale faktycznie - odległość spora. A w czasie rozmów nie na żywo, w 4 oczy, łatwo o nieporozumienia, wiem coś o tym

Napisane przez jenny1234

to i ja się dopisuję od 7listopada 2009 szczęśliwa z moim Tż

Witaj Kolejny wspólny wątek

[michachacha]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;26151523]Oj, dziewczyny - ja muszę wstawać codziennie po 5 Gdybym mogła pospać do 8, byłabym szczęśliwa [/QUOTE]

Ja byłabym szczęśliwa jakbym miała w końcu prace, bez względu na to o której miałabym wstawać

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez michachacha

Ja byłabym szczęśliwa jakbym miała w końcu prace, bez względu na to o której miałabym wstawać

Rozumiem... Ja byłabym szczęśliwa, gdyby narzeczony dostał pracę, bo moglibyśmy zamieszkać razem

[hoppipolla]

anoska, a są jakieś perspektywy, żebyście byli bliżej siebie? tak czy inaczej

mrowinka, wiadomo, jak trzeba to się przestawia i da radę wstać o 5. ja mam teraz taki tryb w weekendy, że chodzę spać ok 2-3, a wstaję po 12 jednak robi się co raz fajniej na dworze, więc nie będę przesypiała weekendu.

jenny, witaj

[jenny1234]

witaj mrowinko na kolejnym wspólnym wątku

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez hoppipolla

mrowinka, wiadomo, jak trzeba to się przestawia i da radę wstać o 5. ja mam teraz taki tryb w weekendy, że chodzę spać ok 2-3, a wstaję po 12 jednak robi się co raz fajniej na dworze, więc nie będę przesypiała weekendu.

W wakacje też lubię posiedzieć dłużej, a potem dłużej pospać. Ale w normalne dni o 22 jestem w łóżku, bo raniutko do pracy. Ale mój TŻ wstaje jeszcze wcześniej, bo po 4

Napisane przez jenny1234

witaj mrowinko na kolejnym wspólnym wątku

Hej Co tam u Was, miłość kwitnie pewnie, co?

[hoppipolla]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;26153921]W wakacje też lubię posiedzieć dłużej, a potem dłużej pospać. Ale w normalne dni o 22 jestem w łóżku, bo raniutko do pracy. Ale mój TŻ wstaje jeszcze wcześniej, bo po 4
[/QUOTE]

rozumiem.
mój tata i brat wstają o 5, więc widzę jak jest.

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Dzisiaj w ogóle nie mogłam się zwlec z łóżka i cały dzień w pracy ziewałam, nie wiem, co się stało, chyba przez tę pogodę...

[jenny1234]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;26153921]


Hej Co tam u Was, miłość kwitnie pewnie, co? [/QUOTE]


hej... miłość kwitnie... niedługo stuknie nam rok i 5 miesięcy
ogólnie jest bardzo dobrze, planujemy pomału przyszłość i najważniejsze wiemy, że już zawsze tylko razem chcemy być

ja obecnie szukam pracy od września w szkole i mój Tż wspiera mnie i pomaga w roznoszeniu CV i oczywiście to on ma większą nadzieję, że się uda niż ja sama
a co u was mrowinko?

a co do wczesnego wstawania... lubię spać ale nie należę do tych co do południa się wylegują... mój Tż wstaje na co dzień przed 6 a ja przed 7

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez jenny1234

a co u was mrowinko?

U nas to wiadomo, przygotowania do ślubu Już się nie mogę doczekać

[Moniaa1989]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;26158024]U nas to wiadomo, przygotowania do ślubu Już się nie mogę doczekać [/QUOTE]
A kiedy slub?

[michachacha]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;26154069]Dzisiaj w ogóle nie mogłam się zwlec z łóżka i cały dzień w pracy ziewałam, nie wiem, co się stało, chyba przez tę pogodę... [/QUOTE]

A gdzie pracujesz?

[anoska]

Napisane przez hoppipolla

anoska, a są jakieś perspektywy, żebyście byli bliżej siebie? tak czy inaczej

są jestem na III roku studiów, na mgr przenoszę się do innego miasta i będziemy już bardzo blisko siebie

Napisane przez michachacha

Wierzę w was!
A czemu mieszkacie tak daleko od siebie? Nie jesteście z tego samego miasta?

poznaliśmy się jak ja już byłam po I roku... jesteśmy z tego samego miasta, poznaliśmy się przypadkowo na wakacjach

Napisane przez Anuszka89

Dacie radę Ja z TŻ-em też mieliśmy związek na odległość, kiedy ja wyjechałam na studia, więc wiem że Wam ciężko, ale jeśli się kochacie to na pewno wszystko będzie dobrze

jest ciężko, ale damy radę A Wasza odległość już zlikwidowana?

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;26151523]
Rzadko się widujecie, ale faktycznie - odległość spora. A w czasie rozmów nie na żywo, w 4 oczy, łatwo o nieporozumienia, wiem coś o tym

[/QUOTE]
dokładnie, nawet kłócić się w 4 oczy inaczej, a tak to telefon telefon smsy.... oj, wszystko można przeżyć, ale rozmowa to podstawa

[Anuszka89]

Napisane przez anoska

jest ciężko, ale damy radę A Wasza odległość już zlikwidowana?

Zlikwidowana zlikwidowana i to tak że bliżej się już nie da - mieszkamy razem

[Moniaa1989]

Napisane przez Anuszka89

Zlikwidowana zlikwidowana i to tak że bliżej się już nie da - mieszkamy razem

To gratulacje, kurcze jakos zwiazek na odleglosc nigdy mi sie nie widzi

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Moniaa1989

A kiedy slub?

16 lipca

Napisane przez michachacha

A gdzie pracujesz?

W szkole, jestem nauczycielką.

Napisane przez anoska

dokładnie, nawet kłócić się w 4 oczy inaczej, a tak to telefon telefon smsy.... oj, wszystko można przeżyć, ale rozmowa to podstawa

My też się wczoraj troszkę posprzeczaliśmy, uzgadniając szczegóły urządzania sypialni

[marzenioholiczka]

Witam wszystkie zakochane!
U mnie weekend minął bardzo szybko w bardzo przyjemnej atmosferze
Tż chyba po ostatniej kłótni wziął sobie wszystko do serca bo teraz rozpieszcza mnie na każdym kroku.
My do siebie też mamy bardzo daleko jeżeli chodzi o miejsca zamieszkania, ale razem studiujemy więc mamy trochę ułatwione zadanie.

[michachacha]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;26167302]W szkole, jestem nauczycielką. [/QUOTE]

A czego uczysz?

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez michachacha

A czego uczysz?

Polskiego

[Moniaa1989]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;26173454]Polskiego [/QUOTE]
Oj to była zawsze moja pięta Achillesa. Jak wam dzionek mija dziewczęta?

[michachacha]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;26173454]Polskiego [/QUOTE]

Napisane przez Moniaa1989

Oj to była zawsze moja pięta Achillesa. Jak wam dzionek mija dziewczęta?

Nie miałam większych kłopotów z polskim (przeważnie 4 była na koniec roku), ale bardziej przepadam za przedmiotami ścisłymi

Mi dzień minął beznadziejnie, nawet nie będę o tym pisać

[Moniaa1989]

Napisane przez michachacha

Nie miałam większych kłopotów z polskim (przeważnie 4 była na koniec roku), ale bardziej przepadam za przedmiotami ścisłymi

Mi dzień minął beznadziejnie, nawet nie będę o tym pisać

Kurcze, a moze bedzie Ci lepiej jak opowiesz o tym? A jak nie masz ochoty to pamietaj jutro musi byc lepiej

[jenny1234]

ja dziś jakiegoś doła złapałam... ale popłakałam sobie tak z niczego i chyba mi przeszło...

[Moniaa1989]

Napisane przez jenny1234

ja dziś jakiegoś doła złapałam... ale popłakałam sobie tak z niczego i chyba mi przeszło...

Mi często łzy pomagają tak, że schodzą emocje, wiec wydaje mi sie, że lepiej sobie popłakać niż dusić cos w sobie