Jaką patelnię kupić?

[Tereskaa]

Napisane przez nadzieja_m

Ładna jaką ma średnicę? czekamy na relacje z użytkowania

Średnica to 25 cm Właśnie doszła kilka minut temu już ją umyłam i natłuściłam, pierwsze smażenie pewnie będzie jeszcze dziś, także dam znać A tak przy okazji, powiem Wam, że waży 2,5 kg

[Tereskaa]

Mogę się już podzielić pierwszymi wrażeniami po użyciu patelni żeliwnej...
- podczas mycia gąbka ślizga się tak jak na patelni teflonowej
- użyłam 1 łyżkę oleju do usmażenia 30 dkg. cebuli i nie zauważyłam znacznego przywierania. Lekkie przywieranie było na bokach patelni, co mogło być przyczyną za dużego ognia. Jednak wszelkie przywarcia wręcz ześlizgują się po naruszeniu.
- podczas mieszania nie trzeba trzymać patelni, bo sam jej ciężar powoduje stabilność.
- patelnia trzyma bardzo długo ciepło, równomiernie smaży.
- bardzo dobrze się myje, a po wytarciu do sucha i zakonserwowaniu jej kropelką oliwy nabiera bardzo ładnego wyglądu.
- jedyny minus - z którym się liczyłam - to ciężar. Patelnia waży 2,5 kg, a jak dojdzie do niej jeszcze ciężar smażonych potraw to niemożliwością jest trzymanie jej w jednej ręce.

Ogólnie rzecz biorąc - troszkę zaryzykowałam z tą patelnią, ale nie zawiodłam się i mam nadzieję, że posłuży dłużej niż patelnia teflonowa. Co do ceny to za tą żeliwną patelnię zapłaciłam 50 zł wraz z przesyłką, a chcąc kupić przeciętnego Tefala musiałabym zapłacić więcej.

[nadzieja_m]

2,5 kg? jak będziesz chciała usmażyć na niej kg mięsa to faktycznie trzeba patelnię oburącz trzymać. A czy po każdym użyciu trzeba ją konserwować oliwą?
Ja jednak wolę swoją ceramiczną lekka, bez tłuszczu smażę i też się łatwo czyści

[zabciajs]

Wątek dla mnie. Poluję na jakąś patelnie

[201803290936]

Napisane przez Tereskaa

Mogę się już podzielić pierwszymi wrażeniami po użyciu patelni żeliwnej...
- podczas mycia gąbka ślizga się tak jak na patelni teflonowej
- użyłam 1 łyżkę oleju do usmażenia 30 dkg. cebuli i nie zauważyłam znacznego przywierania. Lekkie przywieranie było na bokach patelni, co mogło być przyczyną za dużego ognia. Jednak wszelkie przywarcia wręcz ześlizgują się po naruszeniu.
- podczas mieszania nie trzeba trzymać patelni, bo sam jej ciężar powoduje stabilność.
- patelnia trzyma bardzo długo ciepło, równomiernie smaży.
- bardzo dobrze się myje, a po wytarciu do sucha i zakonserwowaniu jej kropelką oliwy nabiera bardzo ładnego wyglądu.
- jedyny minus - z którym się liczyłam - to ciężar. Patelnia waży 2,5 kg, a jak dojdzie do niej jeszcze ciężar smażonych potraw to niemożliwością jest trzymanie jej w jednej ręce.

Ogólnie rzecz biorąc - troszkę zaryzykowałam z tą patelnią, ale nie zawiodłam się i mam nadzieję, że posłuży dłużej niż patelnia teflonowa. Co do ceny to za tą żeliwną patelnię zapłaciłam 50 zł wraz z przesyłką, a chcąc kupić przeciętnego Tefala musiałabym zapłacić więcej.

Teresko, a czemu akurat tą patelnię wybrałaś? Ktoś Ci doradził, że fajna (plus, że porządny sprzedawca)? Pytam, bo bardzo mnie zainteresowałaś tym opisem. A jak z rączką - nagrzewa się?

[Tereskaa]

Napisane przez nadzieja_m

2,5 kg? jak będziesz chciała usmażyć na niej kg mięsa to faktycznie trzeba patelnię oburącz trzymać. A czy po każdym użyciu trzeba ją konserwować oliwą?
Ja jednak wolę swoją ceramiczną lekka, bez tłuszczu smażę i też się łatwo czyści

Fakt, jak będę chciała usmażyć kilogram mięsa to lekkie to nie będzie Wyczytałam w internecie, że właśnie tak należy żeliwo konserwować, więc tak robię Mam spryskiwacz do oliwy i nie jest to problem - jedno psiknięcie, przetarcie papierowym ręcznikiem i to wszystko.

Napisane przez Doris1981

Teresko, a czemu akurat tą patelnię wybrałaś? Ktoś Ci doradził, że fajna (plus, że porządny sprzedawca)? Pytam, bo bardzo mnie zainteresowałaś tym opisem. A jak z rączką - nagrzewa się?

W zasadzie zaczęłam mieć dość teflonu, tego że mój Tefal za 150 zł po 3 latach nadaje się do wymiany, zaczęłam czytać w internecie na temat dobrych i trwałych patelni. Ludzie pisali, że to patelnia na lata, nawet na pokolenia. Znalazłam interesującą mnie aukcję na Allegro i troszkę pociągnęłam sprzedawcę za język. Co prawda nie był w stanie zagwarantować mi tego, że potrawy nie będą przywierały bez tłuszczu, ale widząc wewnętrzną fakturę wewnątrz (na zdjęciu) doszłam do wniosku, że raczej nic takiego nie powinno się dziać i faktycznie, z minimalną ilością tłuszczu da się smażyć na tej patelni. Co do rączki - to również pytałam o to sprzedawcę i odpisał mi, że rączka owszem nagrzewa się, ale poparzyć się raczej nią nie da (chyba, że ktoś się uprze i da taki płomień, że również rączka się nagrzeje). Po użyciu muszę powiedzieć, że rączka nagrzewa się do takiej temperatury, że spokojnie można ją złapać w gołą dłoń bez dyskomfortu cieplnego. Taka rączka ma też swoją zaletę - można w patelni zapiekać w piekarniku.
Także podsumowując - wybór sprzedawcy był zupełnie przypadkowy, specjalnie go polecić nie mogę, bo miał tylko jedną sztukę, którą sprzedawał jako "prawie nową", gdyż jego żona uznała, że patelnia jest za ciężka. Osobiście jestem szalenie zadowolona z tej patelni i mam nadzieję, że rzeczywiście posłuży przez długie lata. A, że ciężka - no cóż, ma to swoje zarówno dobre jak i złe strony, kwestia przyzwyczajenia zapewne.

A tak przy okazji, jeśli któraś z Was chciałaby się zdecydować na jakąkolwiek patelnię żeliwną to warto mieć na uwadze, że:
- Nie wolno polewać gorącej patelni zimną wodą, ale tyczy się to tylko wody, bo np. spokojnie można wlać jajka na jajecznicę.
- patelnię należy konserwować po każdym użyciu. Czyli: umyć, osuszyć i natrzeć olejem.

Więcej informacji i rad można znaleźć tu: http://grillowo.blogspot.com/2009/12...nego-oraz.html

[nadzieja_m]

To ja się z Wami podzielę moimi doświadczeniami z patelnią ceramiczną:
- najlepiej smażyć wogóle bez tłuszczu, lub dosłownie na kropelce, patelnia musi być mocno rozgrzana, przez co proces smażenia będzie trwał dosłownie chwilę. Tłuszczu lepiej unikać, ponieważ oprócz tego, że będzie jedzenie zdrowsze, to olej wgryza się w patelnię i później trzeba ją czyścić octem. Co prawda po occie wszystko ładnie schodzi, ale zapach octu mnie osobiście drażni
Narazie to tyle z moich uwag, jeśli miałybyście pytania co do patelni ceramicznej służę radą( i obserwacjami)

[tutmirlajt]

Polecam patelnie Zeptera. Są drogie, ale będziesz taka miala dozywotnio. Mam cały zestaw Zeptera od kilkunastu lat i baaardzo jestem zadowolona.

[kasiuniap7]

hej mam pytanie kupiłam patelnie grilową jak moge przyzadzic na nej rybe czy trzeba ja posmarowac tłuszczem czy nie ??

[maago]

Napisane przez nadzieja_m

To ja się z Wami podzielę moimi doświadczeniami z patelnią ceramiczną:
- najlepiej smażyć wogóle bez tłuszczu, lub dosłownie na kropelce, patelnia musi być mocno rozgrzana, przez co proces smażenia będzie trwał dosłownie chwilę. Tłuszczu lepiej unikać, ponieważ oprócz tego, że będzie jedzenie zdrowsze, to olej wgryza się w patelnię i później trzeba ją czyścić octem. Co prawda po occie wszystko ładnie schodzi, ale zapach octu mnie osobiście drażni
Narazie to tyle z moich uwag, jeśli miałybyście pytania co do patelni ceramicznej służę radą( i obserwacjami)

A jaką masz patelnię? ja od jakiegoś czasu mam greenpana. tam zalecają używać odrobiny tłuszczu, znaczy konkretnie oleju lub masła i na niewielkim ogniu. Bo ceramika świetnie przewodzi ciepło i nie trzeba takiego płomienia jak na zwykłej. Choć naleśniki smażę na kilku kroplach na początku, a potem zupełnie sucha i wychodzą rewelacyjne. Powiem że pierwsze słyszę o czyszczeniu patelni ceramicznej octem??

[201803290936]

Napisane przez maago

A jaką masz patelnię? ja od jakiegoś czasu mam greenpana. tam zalecają używać odrobiny tłuszczu, znaczy konkretnie oleju lub masła i na niewielkim ogniu. Bo ceramika świetnie przewodzi ciepło i nie trzeba takiego płomienia jak na zwykłej. Choć naleśniki smażę na kilku kroplach na początku, a potem zupełnie sucha i wychodzą rewelacyjne. Powiem że pierwsze słyszę o czyszczeniu patelni ceramicznej octem??

Chodzi o te patelnie? http://www.modernform.pl/GreenPan-m150.html

Czyli polecasz? Jak długo już ją użytkujesz?

[nadzieja_m]

Napisane przez maago

A jaką masz patelnię? ja od jakiegoś czasu mam greenpana. tam zalecają używać odrobiny tłuszczu, znaczy konkretnie oleju lub masła i na niewielkim ogniu. Bo ceramika świetnie przewodzi ciepło i nie trzeba takiego płomienia jak na zwykłej. Choć naleśniki smażę na kilku kroplach na początku, a potem zupełnie sucha i wychodzą rewelacyjne. Powiem że pierwsze słyszę o czyszczeniu patelni ceramicznej octem??

Patelnię mam taką: http://www.delimano.pl/patelnia-dry-...ry_cooker.html i zakupiłam ostatnio jeszcze z tej samej firmy patelnię dwuuchwytową http://www.delimano.pl/patelnie_cera...a_skillet.html. Jest o tyle fajna, że mogę w niej wszystko praktycznie robić (no, może prócz naleśników).
W instrukcji użytkowania patelni() było napisane, by czasem przetrzeć ją ściereczką z occtem(też w celach konserwacj). W każdym bądź razie odkąd ją mam zrobiłam tak ze 2 razy i wygląda wciąż jak nowa

A na stronie greenpana są chorendalne ceny, ponad 300 zl za patelnię...:con fused:

[maago]

Napisane przez Doris1981

Chodzi o te patelnie? http://www.modernform.pl/GreenPan-m150.html

Czyli polecasz? Jak długo już ją użytkujesz?

Tak. mam tę z serii kyoto i naprawdę świetnie się sprawuje. Mam od Bożego Narodzenia i dlatego ceny przez to tak nie odczułam Ale jeżeli to ma być towar na lata, jak mówią, to myślę że warto zainwestować w coś lepszego.

[nadzieja_m]

To ja jednak wolę swoją Za 2 zapłaciłam tyle co tutaj za jedną no i mam 5 lat gwarancji

[maago]

To fakt, cena konkretna, ale warto. Twoje też nie są najtańsze Zaciekawiłaś mnie tym ocetem i się dowiedziałam, ze tej mojej to nie trzeba nim traktować, bo podobno nie ma szczelin nawet w wersji mikro i nie zbierają się tam drobinki jedzenia, bo jest idealnie gładka itd - jak zawsze u producentów :P
Fakt, że od 5 miesięcy octu nie widziała i ma się dobrze

[201803290936]

Napisane przez maago

Tak. mam tę z serii kyoto i naprawdę świetnie się sprawuje. Mam od Bożego Narodzenia i dlatego ceny przez to tak nie odczułam Ale jeżeli to ma być towar na lata, jak mówią, to myślę że warto zainwestować w coś lepszego.

Ja kiedyś myślałam, że to "lepsze" to Tefal, ale niestety - albo ja mam takiego pecha, albo te patelnie po roku - trzech (w zależności od modelu) wyglądają nieciekawie (pomimo używania drewnianych i silikonowych łopatek, nie moczenia ich, gdy są gorące etc.). Bardzo mnie zainteresowałaś tymi "swoimi" patelniami, dzięki.

[nadzieja_m]

Napisane przez maago

To fakt, cena konkretna, ale warto. Twoje też nie są najtańsze Zaciekawiłaś mnie tym ocetem i się dowiedziałam, ze tej mojej to nie trzeba nim traktować, bo podobno nie ma szczelin nawet w wersji mikro i nie zbierają się tam drobinki jedzenia, bo jest idealnie gładka itd - jak zawsze u producentów :P
Fakt, że od 5 miesięcy octu nie widziała i ma się dobrze

Ło matko a skąd takie ciekawe info uzyskałaś?

[azure]

Kurcze, mnie nie stać na Tefala :P ostatnio kupiłam patelnię indukcyjną złotą, taką jak na zdjęciu i na razie sprawuje się (uff) dobrze a miałam wcześniej naprawdę trudne boje z patelniami

[Smoke]

Polecam patelnię żeliwną. Jest nie do zdarcia, dobrze się na niej smaży i nie ma żadnych teflonów, można po niej jechać metalowymi narzędziami Moja ma 25 lat gwarancji. Jedyny minus, to że jest strasznie ciężka.

[maago]

Napisane przez nadzieja_m

Ło matko a skąd takie ciekawe info uzyskałaś?

U samego źródła - od producenta, znaczy się polskiego przedstawiciela Dlatego pisałam że jak to u producenta same ochy i achy że super, idealnie gładka, itd Co nie zmienia faktu, że jestem z niej bardzo zadowolona

[nadzieja_m]

Napisane przez Smoke

Polecam patelnię żeliwną. Jest nie do zdarcia, dobrze się na niej smaży i nie ma żadnych teflonów, można po niej jechać metalowymi narzędziami Moja ma 25 lat gwarancji. Jedyny minus, to że jest strasznie ciężka.

No i chyba trzeba ją konserwować oliwą? Gdzieś wyczytałam, że żeliwnych nie można myć pod bierzącą wodą
jedyny sposób "mycia" i konserwowania zarazem to przecieranie olejem

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Napisane przez maago

U samego źródła - od producenta, znaczy się polskiego przedstawiciela Dlatego pisałam że jak to u producenta same ochy i achy że super, idealnie gładka, itd Co nie zmienia faktu, że jestem z niej bardzo zadowolona

A no tak Producenci zwykle tylko och i ach
najważniesze, by dobrze służyła

[Smoke]

Napisane przez nadzieja_m

No i chyba trzeba ją konserwować oliwą? Gdzieś wyczytałam, że żeliwnych nie można myć pod bierzącą wodą
jedyny sposób "mycia" i konserwowania zarazem to przecieranie olejem

Spokojnie można myć, ja swoją normalnie myję. Ważne tylko, żeby ją umyć od razu po użyciu w gorącej wodzie przy użyciu szczotki do naczyń, dopóki jest jeszcze ciepła i resztki nie zaschły. Tak każą w instrukcji. Potem dokładnie wytrzeć do sucha i już. Od czasu do czasu mozna ją przetrzeć np. ręcznikiem papierowym nasączonym olejem roślinnym.
Jest taka teoria, że patelnia może być myta w samej wodzie, bo wszystkie bakterie i tak potem giną od gorąca Ale ja i tak używam odrobiny płynu i porządnie płuczę, patelni nic nie jest. W instukcji piszą, żeby uzywać płyny tylko w przypadku gdy były przyrządzane potrawy o silnym smaku i zapachu. Czyli u mnie w zasadzie po każdym użyciu
Co w niej doceniam to brak różnych super powłok, podobno zarysowany lub zbyt gorący teflon jest szkodliwy...

[Tereskaa]

Dziewczyny, żeliwa nie można myć detergentami - sama się o tym przekonałam. Myłam moją patelnię normalnie płynem do naczyń w wodzie i zaczęła tak strasznie przypalać i przywierać do niej, że plułam sobie w brodę co za g* kupiłam. Wyczytałam w internecie żeby wypalić patelnię z olejem w piekarniku i później "umyć" ją solą. Pomogło!!! Patelenka pięknie smaży, nic nie przywiera Od tego czasu przecieram tylko ręcznikiem papierowym, a jak mocne zabrudzenia się zdarzą to szoruję solą i jest pięknie

[Smoke]

Napisane przez Tereskaa

Dziewczyny, żeliwa nie można myć detergentami - sama się o tym przekonałam. Myłam moją patelnię normalnie płynem do naczyń w wodzie i zaczęła tak strasznie przypalać i przywierać do niej, że plułam sobie w brodę co za g* kupiłam. Wyczytałam w internecie żeby wypalić patelnię z olejem w piekarniku i później "umyć" ją solą. Pomogło!!! Patelenka pięknie smaży, nic nie przywiera Od tego czasu przecieram tylko ręcznikiem papierowym, a jak mocne zabrudzenia się zdarzą to szoruję solą i jest pięknie

Hmm...aha Dobrze wiedzieć To może lepiej przestać z tym płynem chyba chodzi o właściwe "nawilżenie" patelni, a płyn może za bardzo ja wysusza i może wtedy zaczyna przypalać.

[Tereskaa]

Napisane przez Smoke

Hmm...aha Dobrze wiedzieć To może lepiej przestać z tym płynem chyba chodzi o właściwe "nawilżenie" patelni, a płyn może za bardzo ja wysusza i może wtedy zaczyna przypalać.

Tu bardziej chodzi o to, żeby nie zmywać tłuszczu, który znajduje się w porach żeliwa, a płyn do naczyń odtłuszcza Jestem zszokowana jak ładnie można wyczyścić tą patelnię samą solą

[nadzieja_m]

Tak sobie myślę, że te żeliwne może i mają dużo zalet, ale to czyszczenie i konserwowanie oliwą.. ja jednak wolę swoją ceramiczną

[Tereskaa]

Napisane przez nadzieja_m

Tak sobie myślę, że te żeliwne może i mają dużo zalet, ale to czyszczenie i konserwowanie oliwą.. ja jednak wolę swoją ceramiczną

Każda pliszka swój ogonek chwali Pewnie, niech każda z nas wybierze taką patelnię, która jest dla niej bardziej odpowiednia pod względem użytkowania i konserwacji. Chociaż ja uważam, że najlepsza i najmniej problemowa i tak jest teflonowa, lecz ta jej krótkotrwałość...

[201803290936]

Uświadomcie mnie, proszę, jaka jest różnica pomiędzy patelnią granitową, a ceramiczną (z powłoką ceramiczną)?

[TmargoT]

ceramiczna jest świetna.
nie zdrapuje się powłoka
nie przypala
można ją wyczycsić tylko ręcznikiem papierowy,bo nie przywiera.

[nadzieja_m]

potwierdzam