|
|
#121 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
no to odezwij sie po wizycie i daj znac co lekarz powiedzial...ale co byly jakies przeslanki do podejrzen ze mozesz zaczac rodzic juz teraz? skraca ci sie szyjka od ostatniej wizyty jeszcze bardziej czy jak?
na ten eurokopter tak w 25 min to bym jednak na twoim miejscu nie liczyla bo to jak rozumiem czas dotarcia od ciebie do szpitala...a musisz brac pod uwage fakt ze on niekoniecznie musi byc dostepny akurat w chwili gdy bedziesz go potrzebowala ) ale jesli twoj to potwierdzi to wiesz...dla dobra maluszkow jeszcze nie raz w zyciu i tobi i nam wszystkim przyjdzie sie poswiecic. lepiej na zimne dmuchac niz rzeczywiscie mialoby zaistniec jakiekolwiek niebezpieczenstwo dla dzieciaczkow.gratulacje- rodzina sie powieksza co? zawsze fajnie jak jest duzo maluchow w podobnym wieku...moja corcia uwielbia bawic sie z coreczka mojej kuzynki- jest miedzy nimi 1.5 roku roznicy...drugi kuzyn tez ma coreczke roczna, no i przybeda jeszcze moje blizniaki- bedzie wesola gromadka
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
#122 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
Asiago mam nadzieję że nie będziesz musiała leżeć w szpitalu i to tak odległym. U Ciebie jest ten problem że maluchy nie przeskoczyły 2kg, ale i tak aż ciężko uwierzyć że zakładają takie scenariusze w których potrzebne są specjalistyczne inkubatory, bo przecież szpitale mają zwykłe inkubatory. A w ogóle to dziwne że bliżej nie mają takich inkubatorów, bo w mojej okolicy w promieniu 60km mam w 3 szpitalach takie specjalne inkubatory, choć mój gin nie zakłada że będą nam potrzebne.
Glamourous fajne takie gromadki dzieci, przynajmniej mogą się razem bawić i dać odpocząć rodzicom U nas jest 2,5-latek i 15-miesięczna mała i dojdzie dwóch moich łobuziaków Muszę się uodpornić na hałas i brud, bo ne znoszę tego
|
|
|
|
#123 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
Hejka,
ja już wróciłam, jak na razie wszystko w porządku, szyjka bez zmian Mam trochę mało wód, ale w normie się mieści Nie ma konieczności leżenia w szpitalu, za 2tyg kolejna wizyta a za 3 tyg prawdopodobnie cc, jak skończę 37t.c.
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." P. Coelho Liliana i Mikołaj - są już z nami moje kochane kruszynkihttp://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdge5a3ww6li.png |
|
|
|
#124 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
Cytat:
Trzymam kciuki żeby wszystko poszło zgodnie z planem |
|
|
|
|
#125 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
tez sie ciesze ze obylo sie bez szpitala i ze maluski rosna i przybieraja na wadze
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
#126 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
i co tam u was
![]() dziewczynki a moze bysmy tak dal potomnosci - i dla siebie samych- zrobily liste wyprawki co jest potrzene dla blizniat? jak myslicie, czy po prostu mnozyc przez 2 liczbe rzeczy potrzebnych dla jednego malenstwa czy moze mozna to jakos laczyc? chodzi mi oczywiscie o rzeczy takie jak ubranka itd- nie zamierzam swoich maluchow ubierac tak samo i tak sie zastanawiam, te ubranka na pewno beda na zmiane raz jednemu raz drugiemu zakladane...zreszta sama nie wiem, jak wy to urzadzacie? wiadomo w przypadku parki chlopca i dziewczynki ciuszki sie beda roznily ale takie rzeczy jak bodziaki i pajacyki bywaja tez dosc uniseksowe
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
#127 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
Cytat:
i moje nogi jak balerony napuchnięte bo prawie cały dzień na stojąco coś robiłam.Ja nie chcę ubierać tak samo chłopców, pewnie coś takiego samego im kupię, ale to sporadycznie będzie. Wszystko będą nosić na zmianę. Na pewno musisz kupić trochę więcej rzeczy niż dla jednego dziecka, więcej butelek i smoczków, ale wanienkę, sterylizator, podgrzewacz to ja pojedyncze kupiłam. Muszą mieć odrębne ręczniczki, potrzebne będą podwójne prześcieradła, pościel i ochraniacze, kocyki, więcej pieluch tetrowych czy flanelkowych, ale np. tylko jeden komplet przyborników typu szczotka, obcinaczki itd. Pojedyncze kosmetyki, ewentualnie zastanawiam się nad używaniem odrębnych aspiratorów i wód morskich do nosków, żeby kataru nie przenosić. Nic więcej nie przychodzi mi do głowy Jak coś to dopiszę Ja listy wyprawkowej nie mam, kupuje na wyczucie, tylko spisywałam sobie ile jakich mam ubranek żeby nie powielać tych których mam dużo.Ale możesz zrobić sobie taką orientacyjną listę i jak coś to pytaj na bieżąco, my już będziemy bezpośrednio w temacie, to doradzimy i powiemy o czym pamiętać a co jest nie potrzebne
|
|
|
|
|
#128 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
no wlasnie Nadia powiem ci ze przy pierwszym dziecku nakupowalam zdecydowanie za duzo- np komplet butelek, smoczkow i sterylizator staly nieotworzone w pudelku - bo karmilam tylko piersia, zapas mleka w proszku "na wszelki wypadek"- to samo, laktator elektryczny- uzylam 2-3 razy...potem wszystko pooddawlam i zaluje teraz...
nie mowiac juz o szalonych ilosciach kocykow, spiworkow, rozkow, ubranek itd. wiekszosc rzeczy potem w ogole nieuzywana byla... jesli chodzi o kosmetyki to uwazam ze im mniej tym lepiej- Oilatum do kapieli i sudocrem lub zwykla wazelina do pupy. w irlandii polecali apteczna oliwe z oliwek do smarowania calego cialka - ale nie wiem czy w polsce jest dostepna. mi najbradziej chodzi o ilosci ciuszkow bo z tym to nigdy nie potrafilam zachowac umiaru i zawsze potem mam za duzo ![]() piszcie ile bodziakow, pajacykow, spioszkow koszulek itd
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
#129 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
jak tam znosicie te upaly kobietki
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
#130 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
Hej,
ja się rozchorowałam od klimy w samochodzie, gardło mnie boli, z nosa cieknie jak z kranu, kaszlę i chyba gorączka mi się rozkręca Ledwo żyję, do tego te upały, dzisiaj mało nie zemdlałam u lekarza
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." P. Coelho Liliana i Mikołaj - są już z nami moje kochane kruszynkihttp://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdge5a3ww6li.png |
|
|
|
#131 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
Ja upały znoszę fatalnie. Zresztą pogodę burzową też źle. Nic mi się nie chce, nawet pisać na forum, choć z chęcią wielką czytam Wasze wpisy. Źle mi siedzieć i pisać, a na pół leżąco też nie bardzo bo mi wielki brzuchol przeszkadza.
Ogólnie ciągle mi brakuje powietrza, koło łóżka cały czas chodzi nawilżacz powietrza z wodą i solanką, dodatkowo chodzi wiatrak na mnie skierowany. Małżonek twierdzi, że w pokoju jest chłodno, a mi i tak za gorąco i za duszno. Spać nie mogę, bo oprócz tego, że duszno, to cierpną mi nogi i mam straszną permanentną zgagę, na którą już nic nie pomaga i żeby ją zminimalizować muszę przebywać w pozycji półleżącej. Powiedzcie, czy Wy też tak cierpicie? Jestem w 33 tc i jeszcze trochę muszę wytrzymać, ale jest coraz gorzej i psychika siada. A tu jeszcze tyle rzeczy do kupienia, przede wszystkim wózek. Asiago, współczuję bardzo. Ja się ratowałam amolem, super inhaluje zatkany nos i odkaża gardło (płukanie oczywiście), też się nim nacierałam. W czwartek idę do gin., a właściwie jadę choć to tylko 200 metrów od domu, ale nogi mi mdleją i nie daję rady chodzić. Dwa tygodnie temu moje dzidzie miały po 1845 i 1855 g, więc pewnie teraz mają już po ponad dwa kilko. I tylko żeby mnie tak strasznie nie kopały, bo czasami łzy mi płyną z oczu. Pozdrawiam mamuśki, zawsze czytająca i rzadko pisząca pyzuniama. |
|
|
|
#132 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
wiecie co to ja sie jednak ciesze ze moje maluchy sie na zime urodza (bo juz sie martwilam lekko jak bedzie ze spacerami itd...) ale faktyycznie wielki brzuszek przy upalach to srednia przyjemnosc
chociaz poprzednia ciaze znosilam bardzo dobrze- a urodzilam 22lipca, ale wiadomo ze z 1 maluszkiem mniej sie czlowiek meczy. ale nie miaalm zadnych opuchniec i do konca biegalam na basen....kobity strasznie mi sie nudzi w pracy, z tych nudow juz zamowilam sobie dzis ta poduche dluga na ciaze i do karmienia, 4 bluzeczki ciazowe i 2 buteleczki oliwki na rozstepy... chyba nie moge nosic z soba karty ![]() Pyzunia ja tez w czwartek ide do gina zobaczymy co mi powie o moich cudenkach tym razem...Asia przykro ze sie skonczylo na antybiotyku trzymaj sie i szybkiego powrotu do zdrowiaa u nas juz dzis troche chlodniej, jak dla mnie do przyjecia taka pogoda
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
#133 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
Glamourous ja w pierwszej ciąży - pojedynczej oczywiście - też biegałam praktycznie do końca, na basen też, energia mnie roznosiła (rodziłam w listopadzie).
Ale teraz, to czuję się jak osoba niepełnosprawna. Niby nie jestem popuchnięta, przytyłam jakieś 13 kilo (właściwie to tylko mam wielki brzuch), więc chyba jeszcze nie tragedia, ale jakoś tak mi ciężko i z tym oddychaniem nie mogę sobie poradzić, i brzuch mi na dole ciągnie do ziemi jak chodzę (no to chyba o prostu przyciąganie ziemskie), a chodzić dużo nie mogę, bo raz, że siły nie mam, a dwa - muszę dużo leżeć żeby szyjka się nie skracała. A nudzi mi się w domu tragicznie - ja to bym chciała dalej pracować, a nie leżeć taka bezużyteczna i do niczego. |
|
|
|
#134 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
trzymaj sie Pyzunia, latwo radzic co nie...ale juz tyle za toba, tylko tych kilka miesiecy zostalo wiec zacisnij zeby
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
#135 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
hej, rozpuscilyscie sie w upalach? Pyzunia mow jak tam wizyta u gina dzis
ja tez sie swojej nie moge doczekac
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
#136 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
Hej dziewczyny,
przeczytałam ten wątek jednym tchem bo..smam jestem bliźniakiem...obecnie mam juz ponad 25 lat i własnie za kilka miesiecy sama bede sie starała o dzidzie (lub parkę). U nas to dziedziczne moja mama miała brata bliźniaka, moja babcia i ja mam braciszka.... ![]() Dodam, że moja mama dowiedziała się w 8 miesiacu, ze beda bliźniaki..lekarz usłyszałl dwa bicia serca..ale to były inne czasy i nie robiło się USG. Śledze Wasze opowiesci i nastwaiam się, ze i ja moge potrzebowac tych informacji ![]() Moj przyszły mąż bardzo by tego chciał... ![]() Jakbyście potrzebowały relacji bliźniaka to jestem do dyspozycji
|
|
|
|
#137 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
Asiago jak zdrówko, mija choroba?
Glamourous najwyraźniej upały wygoniły wszystkie babeczki z forum A Ty z samotności szalejesz na zakupach ![]() Tak poważne to ja mam ten remont-już końcówkę, ale jeszcze muszę prać i prasować ostatnie rzeczy, trochę przygotować typu sterylizator-butelki-laktator, foteliki, łóżeczka. Pyzunia szkoda że tak źle znosisz upały. Ja nie odczuwam gorąca w domu, ale nogi mam popuchnięte strasznie i to jedyna niedogodność. |
|
|
|
#138 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
Cytat:
![]() Moja koleżanka dowiedziała się w 7 m-cu że będą bliźniaki, i to było raptem 6 lat temu czasem jeden się schowa a jak lekarz nie ma praktyki w ciążach bliźniaczych to nie zauważy, tymbardziej jak ktoś chodzi na nfz i ma tylko 2-3 usg na całą ciążę. Glam ja mało że się rozpływam to jeszcze dalej chora, chociaż po antybiotyku jest znaczna poprawa Wczoraj chyba odszedł mi czop śluzowy a przynajmniej znaczna jego część, tak myślę, chociaż pewna nie jestem bo przy Julce ani czop mi nie odszedł ani wody, do gina mam za tydzień, ale od poniedziałku będę już w Białym to jak coś to szpital na miejscu Na razie nic innego się nie dzieje, więc może do tego czasu nie zacznę rodzić, jeszcze 2 tyg i tak zrobią mi cc...
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." P. Coelho Liliana i Mikołaj - są już z nami moje kochane kruszynkihttp://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdge5a3ww6li.png |
|
|
|
|
#139 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
Cytat:
My łącznie ważylismy ponad 6 kg a gdzie cała reszta łozyska...
|
|
|
|
|
#140 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
Glam do gina idę dopiero na 17-tą, najpierw ktg, potem wizyta, tak więc relację zdam dopiero wieczorem co i jak.
Od wczoraj popuchły mi strasznie dłonie. Od wewnątrz są dziwnie czerwone, jak dotykam to pojawiają się na nich plamy. Stopy też puchną. Już sobie wykombinowałam, że może mam zatrucie ciążowe. Nie ma to jak siedzieć w domu i wymyślać, nie? Upały u mnie też zelżały i od razu więcej powietrza w powietrzu się pojawiło, idzie czym oddychać, trochę chłodniej się zrobiło. Może w związku z tym przejdzie mi przemożna ochota na uskutecznianie kąpieli w chłodnej wodzie około 1-szej w nocy ku wielkiej radości budzonego i zmuszanego do czuwania małżonka. A zresztą, czego ma mu być lepiej? |
|
|
|
#141 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
no deszczyk popadal i widze ze sie ozywilyscie
![]() ja mam w pracy taka nude ze po prostu sama nie wiem co z soba robic, symuluje uczciwa prace ale ile mozna ![]() ja tez mam wizyte po 17 dopiero...i jeszcze 2 godzinki w pracy ![]() Pyzunia ty lepiej nie kombinuj z tym zatruciem, a jakie miewasz cisnienie? kiedy mialas ostatnio mocz badany i czy bylo czysto bez bialka? zreszta powiem wam ze kolezanka jak miala zatrucie to sie fatalnie czula, mdlala itd, wzieli ja do szpitala i tam bidna zemdlala w kibelku i to tak nieszczesliwie ze reke w ramieniu zlamala. miala na szybko cesarke w chyba 33 tc i ginekolodzy jej reke zle zestawili, no i tak pechowo ze jak jej wczesniaczka juz wypisywali do domu po jakis 6 tyg to ona akurat miala operacje wstawiania sruby w to ramie. a jej maz juz urlop wyczerpal..no i piewrsze tygodnie w domu byla sama z 2kilowym niemowlaczkiem bez mozliosci uzywania reki nikomu tego nie zyczeKocur witaj staraj sie szybciej to jeszcze troche razem pochodzimy w ciazy![]() Asia ja tez w pierwszej ciazy to myslalam ze mi czop odszedl- ole jak potem naprawde odszedl to sie zorientowalam ze to jednk nie mogl byc czop...ten moj to byl wielkosci i wagi chyba mandarynki
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
#142 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
Cytat:
Dzięki za miłe powitanie![]() starłabym sie już nalepiej..ale za rok mam slub dopiero..i nie chce isc z brzuchem do ołtarza....to by sie nagadali..... Od tego miesiaca zaczynam tabletki na nowo..i ok 10.06.2012 odstawiam..ślub mam 6 dni poźniej.... później podróż poślubna..i kto wie..kto wie...
|
|
|
|
|
#143 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
no taa jakbys sie do slubu potoczyla i to jeszcze z blizniakami to by moglo byc niewesolo
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
#144 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
No i co tam Glam po wizycie? U mnie tak: ciśnienie cały czas 100/70, mocz dobry, morfologia niemalże wzorowa. Tak więc moje obawy co do zatrucia oczywiście okazały się nieuzasadnione. Ale niestety jest ale! Idę jutro do szpitala, bo szyjka mi się skraca i gin. powiedział, że musimy powalczyć jeszcze o jakieś dwa tygodnie, tak żeby do 36 tc dotrwać.
Wymordowałam się okrutnie na wizycie, bo pierwsze miałam ktg, po 20 min. na każdą dzidzię, a że obie szalały jak wariaty, to pani położna jeździła mi tym kółkiem po obolałym brzuchu. W sumie trwało to około godziny. Potem musiałam poczekać pół godz. na wizytę już u samego gin., bo zrobiła się obsuwa, a potem jeszcze sama wizyta następne pół godziny. I jeszcze mała konsultacja dermatologiczna z tymi moimi dziwnymi dłońmi - pani powiedziała, że to coś z metabolizmem (jakoś to nazwała ale nie powtórzę) i że trzeba będzie leczyć, bo samo nie przejdzie Ale nie miałam już siły czekać na kolejną wizytę, tym razem u dermatologa i pojechałam do domu. Mój gin. powiedział, że w szpitalu mi podeśle dermatologa, to co będę płacić prywatnie. No to od jutra będę się męczyć w szpitalu. Mam nadzieję, że nie będzie tam tragicznie gorąco i duszno i że nie trafią mi się jakieś panie chrapiące, bo po prostu zwariuję przy mojej bezsenności. No i też liczę, że w poniedziałek wyjdę do domu (z dzidziami w brzuchu jeszcze), bo przecież tyle jeszcze do zrobienia i kupienia (zwłaszcza ten cholerny wózek). Trzymajcie kciuki. Glam, pisz co po wizycie, bo jutro już nie przeczytam. Kooocur witam. No jakbyś się szybko postarała, to przed ślubem jeszcze zdążysz się wyrobić z dzieciaczkami, a i nawet wrócić do formy, cha cha. No, ale lepiej niech wszystko będzie po kolei. Trzeba się nacieszyć małżeństwem. |
|
|
|
#145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
Pyzunia trzymaj sie w szpitalu a my tu za ciebie bedziemy trzymac kciuki zeby szyjka sie nie skracala i zebys te 2 tyg jeszcze wytrzymala. dobrze ze to jednak nie zatrucie
![]() u mnie w porzadku wszystko, maluchy idealnie rowne czyli ten zespol podkradania sie poki co nie wdal, widac bylo 2 glowki okraglutkie jak pileczki i przytulone do siebie... ale kurcze kazdy lekarz mowi co innego, poprzedni twierdzil ze owodnie sa dwie, a ten mowi ze jest jedna...a z kosmowkami to tez nie wiadomo do konca. ja juz nie bede sie tym przejmowac moje stresowanie i tak nic nie zmieni. wazne ze maluchy rosna i rozwijaja sie prawidlowo
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
#146 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
Wdzę, że w zasadzie dobre wieści po Waszych wizytach
Szyjką nie ma się co martwić, przy leżeniu nie powinna się skracać a i 34tc to już nie zagrożenie dla dzieci, choć jak da się podciągnąć o tydzień-dwa to będzie super. Dziwne że lekarze nie widzą dokładnie owodni i łożysk U mnie precyzyjnie to określiło 3 lekarzy. Ale też bym się tym nie martwiła, bo dzieci ładnie rosną i to najważniejsze.Ja w poniedziałek mam przyjęcie na oddział i we wtorek cc, jestem trochę przestraszona
|
|
|
|
#147 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
o matko to juz we wtorek???i co wszystko dopiete na ostatni guzik?
bedziemy trzymac kciuki i powodzenia
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
#148 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
Cytat:
|
|
|
|
|
#149 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
Nadia ty juz lepiej daj sobie spokoj zwlaszcza z tym wieszaniem firanek zebys jakiegos kozla nie fiknela
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
#150 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: Mamusie blizniakow laczcie sie :)
Cytat:
A póki co nic nie mogę zrobić bo wodę nam zabrali z 1,5 godziny temu i zła jestem. Muszę teraz pomyć okna, bo jak będą chłopcy to nie dam rady przez dłuższy czas, a wyglądają strasznie po remoncie. Drzwi do chłopców są przesuwne i nie są bardzo szczelne, a okna są zaraz przy pokoju i obawiam się o przeciągi itd, w salonie wcale nie ma drzwi i też może ciągnąć do chłopców, bo mają w pokoju wywietrznik. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:43.



) ale jesli twoj to potwierdzi to wiesz...dla dobra maluszkow jeszcze nie raz w zyciu i tobi i nam wszystkim przyjdzie sie poswiecic. lepiej na zimne dmuchac niz rzeczywiscie mialoby zaistniec jakiekolwiek niebezpieczenstwo dla dzieciaczkow.


Mam trochę mało wód, ale w normie się mieści
Nie ma konieczności leżenia w szpitalu, za 2tyg kolejna wizyta a za 3 tyg prawdopodobnie cc, jak skończę 37t.c.





Ledwo żyję, do tego te upały, dzisiaj mało nie zemdlałam u lekarza



trzymaj sie i szybkiego powrotu do zdrowia
A Ty z samotności szalejesz na zakupach 




