Polecamy:

passionfruit · 2011-07-13, 15:04

Ja z bratem jak miałam może 5 lat (brat 3) położyliśmy kołdry i koce na dole schodów i skakaliśmy z półpiętra. To jest spora wysokość, cud że nie połamaliśmy nóg.

Miss_Devil · 2011-07-13, 16:57

Moja córcia (7 m-cy) dziś zrobiła tacie ni9espodzinkę

Tatuś gra na PS, ostatnia plansza w grze, juz przy końcu, a ona przyraczkowała do półeczki i pyk, paluszkiem wyłączyła konsolę puszczając przy tym uśmiech "tato ja nic nie zrobiłam". Tak więc wszelkie sprzęty które można wyłączyć trzeba układać na wysokości 1 m bo pół już nie wystarcza.

karolinaa · 2011-08-06, 20:58

nie mam dzieci , ale opiekowałam sie i tak :
14 miesięczna dziewczyna , zasada przy popołudniowej drzemce była : ja wychodzę do drugiego pokoju (czyli tuż tuż , mieszkanko malutkie) a mała ma sama zasnąć jak mnie widziała to się wygłupiała i po spaniu , pewnego razu słyszę tak cicho się zrobiło zerknełam czy ją przykryć i prawie zawał : było łożeczko -regał (coś w deseń komody), okno na oknie takie ala dzwoneczki , i dziewczynka chciała złapać te dzwonki i już nóżkami była przy krawędzi tego regału , wchodzenie na pudełka to już standart

wczoraj 4,5 letni chłopczyk przekręcił zamek w drzwiach i nie mógł otworzyć , po wielokrutnej próbie sie udało uff

inny chłopczyk 3 latka jadł danonka i dał sobie łyżeczkę między przednie zęby (miał mini przerwę) ten sam chłopczyk jego mam mi opowiadała że obudziała się w nocy patrzy syn siedzi sobie między rodzicami z szklanką wody (nic nie rozlał -szklanka stała na stoliku obok łóżka)

kropka75 · 2011-08-11, 12:57

Mój syn już sięga rzeczy z blatu kuchennego. Blat jest wysoko dość i jakoś tak nie wyglądało nam na to, że sięgnie tak daleko.
Parę dni temu słyszę z pokoju, a tam coś buczy w kuchni. Lecę za nim, a ten stoi na palcach i sobie włącza czajnik bezprzewodowy.

Czajnik zmienił miejsce, mieszka bliżej ściany.

I ostatnia moda - stolik drewniany, taki do krzesła (komplet do karmienia m.in.) służy jako drabina. Wchodzi na krzesło, na ten stół i tam tańcuje. o_O A jak może i ma miejsce to dalej wędruje, na ławę. Heh...

Layla79 · 2011-08-11, 15:29

tak sobie przypomniałam, że jak byłam mała ok. 5 lat, to w Łazienkach wskoczyłam do wody. po prostu zobaczyłam kolorowe rybki, staliśmy tam przy schodach i ja skok i wskoczyłam. uratował mnie mój tata

**201607291951** · 2011-08-13, 13:20

Cytat:

Napisane przez kropka75

I ostatnia moda - stolik drewniany, taki do krzesła (komplet do karmienia m.in.) służy jako drabina. Wchodzi na krzesło, na ten stół i tam tańcuje. o_O A jak może i ma miejsce to dalej wędruje, na ławę. Heh...

skąd ja to znam,
ostatnio patrzę co mój syn robi a on , włącza sobie kompa , wysuwa krzesło siada i klik klik na klawiaturze i myszką majstruje

2011-07-13, 15:04	#121
passionfruit Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 4 469	Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze... Ja z bratem jak miałam może 5 lat (brat 3) położyliśmy kołdry i koce na dole schodów i skakaliśmy z półpiętra. To jest spora wysokość, cud że nie połamaliśmy nóg. __________________ Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???

2011-07-13, 16:57	#122
Miss_Devil Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Głogów- Karlsruhe Wiadomości: 426	Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze... Moja córcia (7 m-cy) dziś zrobiła tacie ni9espodzinkę Tatuś gra na PS, ostatnia plansza w grze, juz przy końcu, a ona przyraczkowała do półeczki i pyk, paluszkiem wyłączyła konsolę puszczając przy tym uśmiech "tato ja nic nie zrobiłam". Tak więc wszelkie sprzęty które można wyłączyć trzeba układać na wysokości 1 m bo pół już nie wystarcza. __________________ Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się - ze wszystkich sił - tego, czego pragnie.

2011-08-06, 20:58	#123
karolinaa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 2 139	Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze... nie mam dzieci , ale opiekowałam sie i tak : 14 miesięczna dziewczyna , zasada przy popołudniowej drzemce była : ja wychodzę do drugiego pokoju (czyli tuż tuż , mieszkanko malutkie) a mała ma sama zasnąć jak mnie widziała to się wygłupiała i po spaniu , pewnego razu słyszę tak cicho się zrobiło zerknełam czy ją przykryć i prawie zawał : było łożeczko -regał (coś w deseń komody), okno na oknie takie ala dzwoneczki , i dziewczynka chciała złapać te dzwonki i już nóżkami była przy krawędzi tego regału , wchodzenie na pudełka to już standart wczoraj 4,5 letni chłopczyk przekręcił zamek w drzwiach i nie mógł otworzyć , po wielokrutnej próbie sie udało uff inny chłopczyk 3 latka jadł danonka i dał sobie łyżeczkę między przednie zęby (miał mini przerwę) ten sam chłopczyk jego mam mi opowiadała że obudziała się w nocy patrzy syn siedzi sobie między rodzicami z szklanką wody (nic nie rozlał -szklanka stała na stoliku obok łóżka) __________________ Najważniejsza w życiu jest decyzja. Reszty dokona przypadek Lidia Jasińska Chcesz podarować uśmiech dzieciom wyślij kartkę więcej na: http://marzycielskapoczta.pl/ Edytowane przez karolinaa Czas edycji: 2011-08-06 o 21:03

2011-08-11, 12:57	#124
kropka75 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Ślunsk :) Wiadomości: 27 468	Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze... Mój syn już sięga rzeczy z blatu kuchennego. Blat jest wysoko dość i jakoś tak nie wyglądało nam na to, że sięgnie tak daleko. Parę dni temu słyszę z pokoju, a tam coś buczy w kuchni. Lecę za nim, a ten stoi na palcach i sobie włącza czajnik bezprzewodowy. Czajnik zmienił miejsce, mieszka bliżej ściany. I ostatnia moda - stolik drewniany, taki do krzesła (komplet do karmienia m.in.) służy jako drabina. Wchodzi na krzesło, na ten stół i tam tańcuje. o_O A jak może i ma miejsce to dalej wędruje, na ławę. Heh... __________________ "Masz świra to go hoduj." Edytowane przez kropka75 Czas edycji: 2011-08-11 o 12:59

2011-08-11, 15:29	#125
Layla79 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 5 739	Dot.: "Bystre" dziecięce pomysły - ku przestrodze... tak sobie przypomniałam, że jak byłam mała ok. 5 lat, to w Łazienkach wskoczyłam do wody. po prostu zobaczyłam kolorowe rybki, staliśmy tam przy schodach i ja skok i wskoczyłam. uratował mnie mój tata

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)