Moda dla tych co nie mieszczą się w 38 a Plus Size już dla nich za duże;-) zapraszam

[the rock]

Napisane przez Kostka09

łososiowa tuniczka
przy okazji zegnam sie na 10 dni bo jade na wakacje rozwijajcie sie modowo na naszym nowym wateczku

Super

Baw sie dobrze

[Kostka09]

Napisane przez sabbatha

ślicznie w niej wyglądasz

Napisane przez natuso

Fajna ta tuniczka, dobrze w niej wyglądasz udanego wypoczynku

Napisane przez the rock

Super

Baw sie dobrze

dziękuje

[jutka555]

dzieki dziewczyny za opinie dzis rozgladając się za sukienkami znalazlam tą pod wplywem chwili kupilam ale na szczescie zawsze jest opcja zwrotu wy tez macie problem z pelnymi biodrami i brzuchem? tyle rzeczy podoba mi sie a nie moge ich kupic bo jakas taka nieproporcjonalna jestem.:/

[sabbatha]

tez tak mam o taki kroj mi wlasnie chodzilo, rozkloszowany dol i jakas prosta gora super

[kombinacja]

Napisane przez jutka555

dzieki dziewczyny za opinie dzis rozgladając się za sukienkami znalazlam tą pod wplywem chwili kupilam ale na szczescie zawsze jest opcja zwrotu wy tez macie problem z pelnymi biodrami i brzuchem? tyle rzeczy podoba mi sie a nie moge ich kupic bo jakas taka nieproporcjonalna jestem.:/

faktycznie, ta najlepsza

[kunia1]

Napisane przez jutka555

dzieki dziewczyny za opinie dzis rozgladając się za sukienkami znalazlam tą pod wplywem chwili kupilam ale na szczescie zawsze jest opcja zwrotu wy tez macie problem z pelnymi biodrami i brzuchem? tyle rzeczy podoba mi sie a nie moge ich kupic bo jakas taka nieproporcjonalna jestem.:/

Fajnie wyglądasz Ja akurat z brzuchem w ogóle nie mam, to jedyna część ciała na którą nie mam jak narzekać Najbardziej na uda narzekam

A tak z ciekawości.. ile wynosi Wasze BMI dziewczyny?

[sabbatha]

26.4

[_Kari_]

Napisane przez jutka555

dzieki dziewczyny za opinie dzis rozgladając się za sukienkami znalazlam tą pod wplywem chwili kupilam ale na szczescie zawsze jest opcja zwrotu wy tez macie problem z pelnymi biodrami i brzuchem? tyle rzeczy podoba mi sie a nie moge ich kupic bo jakas taka nieproporcjonalna jestem.:/

Ładna sukieneczka Ona jest lekko różowa??

Ja co prawda z brzuszkiem nie mam wiekszych problemów... bo górę i tułów mam raczej małe M.... za to dupkę mam raczej 40 Mnie najbardziej denerwuje jak mi sterczy w pasie wszystko, w sensie ze w biodrach dobre a w pasie za szerokie bo talie mam wąską... albo w druga strone jak w pasie dobre to na dupce ciasne Ehhh... wszystkie jesteśmy nieproporcjonalne w pewnych względach nie ma idealnie symetrycznych ludzi/ciał

[dystopia]

no to ja też chyba znalazłam wątek dla siebie
ogólnie noszę rozmiar 40, chociaż w biuście raczej 42, a w pupie w porywach 38.

przy okazji pochwalę się kiecą co kupiłam wczoraj

[kkROPELKaa]

Napisane przez jutka555

dzieki dziewczyny za opinie dzis rozgladając się za sukienkami znalazlam tą pod wplywem chwili kupilam ale na szczescie zawsze jest opcja zwrotu wy tez macie problem z pelnymi biodrami i brzuchem? tyle rzeczy podoba mi sie a nie moge ich kupic bo jakas taka nieproporcjonalna jestem.:/

Ta sukienka faktycznie najładniejsza i slicznie w niej wyglądasz

[kunia1]

Napisane przez _Kari_

Ładna sukieneczka Ona jest lekko różowa??

Ja co prawda z brzuszkiem nie mam wiekszych problemów... bo górę i tułów mam raczej małe M.... za to dupkę mam raczej 40 Mnie najbardziej denerwuje jak mi sterczy w pasie wszystko, w sensie ze w biodrach dobre a w pasie za szerokie bo talie mam wąską... albo w druga strone jak w pasie dobre to na dupce ciasne Ehhh... wszystkie jesteśmy nieproporcjonalne w pewnych względach nie ma idealnie symetrycznych ludzi/ciał

Taaaa skąd ja to znam

Napisane przez dystopia

no to ja też chyba znalazłam wątek dla siebie
ogólnie noszę rozmiar 40, chociaż w biuście raczej 42, a w pupie w porywach 38.
przy okazji pochwalę się kiecą co kupiłam wczoraj

pięknie leży

Heh, wiecie co, na wizażu tak się słyszy najczęściej że dziewczyny mają 34/36 i że to jest super rozmiar, a jak patrze na wasze zdjęcia, to ja bym nigdy nie pomyślała, że osoba na zdjęciu może mieć 40! Tak mi się już w mózg wbiło że 40 to już prawie plus size i generalnie nie ma sie czym chwalić - a tu się okazuje że przeciwnie

[_Kari_]

Ja tez zauważyłam że wszedzie "wszystkie" laski to chudzinki w stylu 34/36
Choć nikt sobie figury tak do konca nie wybiera... Ja lubie swoj rozmiar z tego względu iż jak ide na zakupy...albo wyprzedaże, to mój rozmiar zawsze jest, a 34/36 znikają w oka mgnieniu...

Choć ja uwielbiam sukienki i spódnice... w lecie spodenki, to od spodni odchodzę bo mi jakoś w nich dziwnie niewygodnie i czuje sie jak parówka

A w sukienkach tak kobieco

[Olcia]

Hej
i ja Was bede podczytywac, chociaz rozmiarowo sie nie wpasowuje - ale to moze ze wzgledu na niewysoki wzrost...
sęk w tym, ze jestem nieproporcjonalna, gora, w miare..., szczupla a dol wielki. nogi grube - szerokie biodra, grube lydki

Napisane przez natuso

BrakNicka witamy w naszym zacnym gronie

Ja uwielbiam spódnice, ale niestety latem nie noszę, bo mam takie łydki --> na pocieszenie kupiłam sobie wczoraj fajne, klasyczne dżinsy

Napisane przez 0luuun

A ja mam okropne nogi, tzn nie nogi a skórę na nogach. Po moim wielkim przytyciu a potem odchudzaniu mam takie mega rozstępy, że chyba w przyszłości będę musiała się jakiś laserem zainteresować, bo żadne kremy i inne smarowidła nie pomagają. Wygląda to tragicznie, na tyle tragicznie że jakiekolwiek krótkie spodenki odpadają, niestety. A szkoda, bo nogi same w sobie są niezłe.

Co w takim razie nosicie latem?
Sama mam z tym OGROMNY problem, wstydze sie lydek i kolan, a do tego okropne rozstepy...

[BajaderkowaBaba]

Napisane przez jutka555

dzieki dziewczyny za opinie dzis rozgladając się za sukienkami znalazlam tą pod wplywem chwili kupilam ale na szczescie zawsze jest opcja zwrotu wy tez macie problem z pelnymi biodrami i brzuchem? tyle rzeczy podoba mi sie a nie moge ich kupic bo jakas taka nieproporcjonalna jestem.:/

JA też kupiłam bardzo podobny fason, w zasadzie taki sam, w motylki pudrowy róż co jak na mnie jest mocno dziwne, ponieważ śmigam w spodniach i zawsze sportowo

Do tego kupiłam torebeczkę, bolerko - ukrywam nieładne ramiona ale butów już nie szukałam, ponieważ ma być gorąco, a ja mam tylko jedną parę sprawdzoną - czarne sandałki. Reszta zrobiłaby mi kuku

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez Olcia

Hej
i ja Was bede podczytywac, chociaz rozmiarowo sie nie wpasowuje - ale to moze ze wzgledu na niewysoki wzrost...
sęk w tym, ze jestem nieproporcjonalna, gora, w miare..., szczupla a dol wielki. nogi grube - szerokie biodra, grube lydki



Co w takim razie nosicie latem?
Sama mam z tym OGROMNY problem, wstydze sie lydek i kolan, a do tego okropne rozstepy...

mam wszędzie rozstępy (zaczynam składać na laser, ale i on nie przynosi rewelacyjnych efektów)...
jeśli chodzi o ubiór :/ mam spodenki tak ciut za kolano, a na wysokości kolana kończą się; sukienek unikam... rozstępy mam też na ramionach i noszę zawsze rękawki. Mam ochotę zwymiotować na widok swojego nagiego ciała :/

[_Kari_]

Oj biedulki moje, najgorsze jest chudniecie i tycie w szybkim tępie...
Ja zawsze mocno nawilżam skórę czy sie odchudzam czy nie... i troche mnie to uchroniło od rozstepów ale za to jak z brzydkiego kaczątka przeistaczałam sie w łabędzia...(hehe) to mi sie na biuście rozstępy porobiły, ostatnio mi moja koleżanka zwróciła uwage ;/ ze niby takie jedrne cycuchy (bo mam takie średnie i fakt jedrne) a takie pęknięcia mam... ale ja pamietam że mam to od zawsze i widac to tylko jak sie opale!!! Dziwne...A moze jakieś apteczne mazidła by wam pomogły na rozstępy??

[sabbatha]

ja uwazam ze przy wzroscie 173 najlepiej sie wyglada z rozmiarem 38/40, na pewno nie mniej. Tzn ja mialam i 36 ale z perspektywy czasu uwazam ze lepiej wygladalam majac 38/40.

[_Kari_]

Napisane przez sabbatha

ja uwazam ze przy wzroscie 173 najlepiej sie wyglada z rozmiarem 38/40, na pewno nie mniej. Tzn ja mialam i 36 ale z perspektywy czasu uwazam ze lepiej wygladalam majac 38/40.

Ja też dobiłam kiedyś do małego 36... a wszystko przez nerwy. I wyglądałam fatalnie powyżej pasa, same kości, zapadnięte policzki i gdybym nie miała puszystych kręconych włosów to bym wygłądała fatalnie... jedynie byłam zadowolona ze szczyplejszej pupy i ud

Także wolę wyglądać pełniej ale drowiej niż szczupło ale jak cien człowieka...
A niestety nie da sie schudnąc tylko z pupy czy nóg... bo leci waga z całości ciałka

[sabbatha]

ja akurat mam figurę bardzo proporcjonalną, w sumie chyba klepsydrę i wyglądałam niby ok, bo nigdzie nie było za mało ale jednak z 38/40 byłam trochę bardziej kobieca.

[BajaderkowaBaba]

A dla mnie 36 to wymarzony rozmiar i nawet jakby mnie bardzo przekonywano, że 40 jest kobieca... ja chcę 36 na zawsze

Z rozstępami to jest tak - jeśli masz predyspozycje to nawilżanie nie uchroni.

[natuso]

Napisane przez jutka555

dzieki dziewczyny za opinie dzis rozgladając się za sukienkami znalazlam tą pod wplywem chwili kupilam ale na szczescie zawsze jest opcja zwrotu wy tez macie problem z pelnymi biodrami i brzuchem? tyle rzeczy podoba mi sie a nie moge ich kupic bo jakas taka nieproporcjonalna jestem.:/

Piękna sukienka najładniej w niej wyglądasz

Napisane przez dystopia

no to ja też chyba znalazłam wątek dla siebie
ogólnie noszę rozmiar 40, chociaż w biuście raczej 42, a w pupie w porywach 38.

przy okazji pochwalę się kiecą co kupiłam wczoraj

Ale Ty chudzinka jesteś

Napisane przez BajaderkowaBaba

A dla mnie 36 to wymarzony rozmiar i nawet jakby mnie bardzo przekonywano, że 40 jest kobieca... ja chcę 36 na zawsze

Z rozstępami to jest tak - jeśli masz predyspozycje to nawilżanie nie uchroni.

Ja bym chciała mieć 38, aczkolwiek w 40 też się czuję nieźle.

U mnie najgorzej z brzuchem, jakiś taki miękki się zrobił jak stoję to jest ok, a jak usiądę, to robi mi się wkurzająca fałdka

Rozstępy to zuuuuo najgorsze mam na nogach, dlatego min. latem nie noszę spódnic i sukienek, które tak lubię

[Olcia]

Napisane przez BajaderkowaBaba

mam wszędzie rozstępy (zaczynam składać na laser, ale i on nie przynosi rewelacyjnych efektów)...
jeśli chodzi o ubiór :/ mam spodenki tak ciut za kolano, a na wysokości kolana kończą się; sukienek unikam... rozstępy mam też na ramionach i noszę zawsze rękawki. Mam ochotę zwymiotować na widok swojego nagiego ciała :/

Ja tez. Gdyby nie te rozstepy, to jeszcze jakos bym przezyla, moze nawet motywacja do odchudzania by byla wieksza... Sama nie wiem czy ja jestem obtluszczona, czy mam tyle skory ale pewnie i to i to
Tylko brzuch jest ok, ale jakbym zaszla w ciaze to wygladalby na pewno tragicznie.
Myslalam o jakis spodniacach zakrywajacych kolana, zeby je ukryc razem z biodrami, ale nie wiem czy sie przemoge... No i nie wiem tez gdzie szukac Chociaz przyznam, ze w zeszlym roku nosilam nawet szorty podczas tych upalow - w dzinsach na pewno rowniez zwracalabym na siebie uwage

Napisane przez _Kari_

Oj biedulki moje, najgorsze jest chudniecie i tycie w szybkim tępie...
Ja zawsze mocno nawilżam skórę czy sie odchudzam czy nie... i troche mnie to uchroniło od rozstepów ale za to jak z brzydkiego kaczątka przeistaczałam sie w łabędzia...(hehe) to mi sie na biuście rozstępy porobiły, ostatnio mi moja koleżanka zwróciła uwage ;/ ze niby takie jedrne cycuchy (bo mam takie średnie i fakt jedrne) a takie pęknięcia mam... ale ja pamietam że mam to od zawsze i widac to tylko jak sie opale!!! Dziwne...A moze jakieś apteczne mazidła by wam pomogły na rozstępy??

Ja mam rozstepy od daaawna, zaczelo sie jak zaczelam dojrzewac, ale wtedy nie zwracalam na to uwagi. Nowe sie juz nie zrobia, bo nie maja gdzie (no chyba, ze na brzucu ).
w zwiazku z tym wszystkim mam naprawde niska samoocene, choc czasem szkoda mi zycia na zamartwianie sie wygladem, bo jest zbyt krotkie


A zeby nie bylo zupelnie off topu, to powiem, ze ja np. nosze rurki mimo tego, ze gruszkom sa zdecydowanie odradzane

a odnosnie rozmiarow, to sie nimi tak nie sugerujcie jak tak patrze na zdjecia, ktore wklejalyscie to wygladacie naprawde fajnie i szczuplo, a przede wszystkim proporcjonalnie. ja nosze 36/38 w zaleznosci od sklepu, a wygladam na wiecej

[BajaderkowaBaba]

Napisane przez Olcia

Ja tez. Gdyby nie te rozstepy, to jeszcze jakos bym przezyla, moze nawet motywacja do odchudzania by byla wieksza... Sama nie wiem czy ja jestem obtluszczona, czy mam tyle skory ale pewnie i to i to
Tylko brzuch jest ok, ale jakbym zaszla w ciaze to wygladalby na pewno tragicznie.
Myslalam o jakis spodniacach zakrywajacych kolana, zeby je ukryc razem z biodrami, ale nie wiem czy sie przemoge... No i nie wiem tez gdzie szukac Chociaz przyznam, ze w zeszlym roku nosilam nawet szorty podczas tych upalow - w dzinsach na pewno rowniez zwracalabym na siebie uwage



Ja mam rozstepy od daaawna, zaczelo sie jak zaczelam dojrzewac, ale wtedy nie zwracalam na to uwagi. Nowe sie juz nie zrobia, bo nie maja gdzie (no chyba, ze na brzucu ).
w zwiazku z tym wszystkim mam naprawde niska samoocene, choc czasem szkoda mi zycia na zamartwianie sie wygladem, bo jest zbyt krotkie


A zeby nie bylo zupelnie off topu, to powiem, ze ja np. nosze rurki mimo tego, ze gruszkom sa zdecydowanie odradzane

a odnosnie rozmiarow, to sie nimi tak nie sugerujcie jak tak patrze na zdjecia, ktore wklejalyscie to wygladacie naprawde fajnie i szczuplo, a przede wszystkim proporcjonalnie. ja nosze 36/38 w zaleznosci od sklepu, a wygladam na wiecej

och Ty słodka chudzinko

o rozstępach przypuszczam, my więcej myślimy, niż je rzeczywiście widać

[Monis1992]

jutka555 pierwsza sukienka Cię pogrubia,
ta jest chyba najlepsza na wesele https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1307097655
ale za to w tej jak wg mnie wyglądasz bossko, ślicznie i wspaniale https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1307045185 (chyba bym ją na twoim miejscu też kupila - zawsze się może przydać..)

to teraz ja też coś o sobie napiszę:
noszę rozmiar 38/40 mam 165cm wzrostu i w tamtym miesiącu ważyłam 65kg chciałabym schudnąć o jeden rozmiar (czyli na 36/38) mniej więcej 10kg moje BMI to 23,9
nie mam pojęca jaki mam typ figury bo tak na prawdę żaden do mnie nie pasuje,nie mam szerokich bioder tylko odstający tyłek, biust w rozmiar I przez co muszę nosić większe koszulki żeby się zmieścił...

moim utrapieniem są boczki, brzuszek i uda, rozstępy mam tylko po wewnętrznej stronie ud na długości jakiś 3cm od góry więc nie jest źle, ale mam bardzo brzydkie kolana przez co nie noszę sukienek, spódnic ani niczego podobnego co odslania nogi...

jestem strasznie zakompleksiona (za co po części winę ponosi mój ostatni TŻ)

odnośnie nauki to jestem tegoroczną maturzystką, mam 18 lat i od jutra zaczynam głodówkę żeby po wakacjach wcisnąć się w rozmiar 36

[_Kari_]

A co to znaczy brzydkie kolana?? To jakie ona są ze są własnie brzydkie...
Ja sie nigdy nad tym nie zastanawiałam... może też mam jakieś brzydkie i o tym nie wiem??

Ehhh... kolejny kompleks do zwalczenia

[julitka89]

witam serdecznie

i zapisuje sobie ten cenny wątek

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Napisane przez kunia1

A tak z ciekawości.. ile wynosi Wasze BMI dziewczyny?

26

[Olcia]

Napisane przez BajaderkowaBaba

och Ty słodka chudzinko

o rozstępach przypuszczam, my więcej myślimy, niż je rzeczywiście widać

bardzo mozliwe ale w zwiazku z tym, ze ja je mam to wylapuje u kazdego, tak jak i zwracam np. uwage na grube lydki, przez co wydaje mi sie, ze wszyscy dookola to widza

Napisane przez Monis1992

to teraz ja też coś o sobie napiszę:
noszę rozmiar 38/40 mam 165cm wzrostu i w tamtym miesiącu ważyłam 65kg chciałabym schudnąć o jeden rozmiar (czyli na 36/38) mniej więcej 10kg moje BMI to 23,9
nie mam pojęca jaki mam typ figury bo tak na prawdę żaden do mnie nie pasuje, moje wymiary: 100/65/95 nie mam szerokich bioder tylko odstający tyłek, biust w rozmiar I przez co muszę nosić większe koszulki żeby się zmieścił...

moim utrapieniem są boczki, brzuszek i uda, rozstępy mam tylko po wewnętrznej stronie ud na długości jakiś 3cm od góry więc nie jest źle, ale mam bardzo brzydkie kolana przez co nie noszę sukienek, spódnic ani niczego podobnego co odslania nogi...

jestem strasznie zakompleksiona (za co po części winę ponosi mój ostatni TŻ)

odnośnie nauki to jestem tegoroczną maturzystką, mam 18 lat i od jutra zaczynam głodówkę żeby po wakacjach wcisnąć się w rozmiar 36

Zadna glodowka, krzywde sobie tylko wyrzadzisz...
tez jak bylam mlodsza to wazylam ~65kg, ale przy wzroscie 162-163, teraz uroslo mi sie z centrymetr lub dwa i waga spadla (sama, nie odchudzalam sie) do ~57.
Do chudzinek naprawde nie naleze, gdybym miala aparat to zrobilabym sobie zdjecie, zeby Wam udowodnic... Najgorzej, ze nawet jesli bym wazyla z 45kg pewnie nie mialabym biustu, brzucha, a nogi pozostalyby takie same

Napisane przez _Kari_

A co to znaczy brzydkie kolana?? To jakie ona są ze są własnie brzydkie...
Ja sie nigdy nad tym nie zastanawiałam... może też mam jakieś brzydkie i o tym nie wiem??

Ehhh... kolejny kompleks do zwalczenia

Nie no, ja mam wyjatkowo nieciekawe, nie takie wystajace jak normalni ludzie tylko takie tluste... hehe plus rozstepy, rzecz jasna

[the rock]

Ja wróciłam z przymiarki sukni ślubnej i padam na twarz
Ide do wanny

[BajaderkowaBaba]

Napisane przez the rock

Ja wróciłam z przymiarki sukni ślubnej i padam na twarz
Ide do wanny

Ja nawet nie mam odwagi wejść do salonu ślubnego... jak powiem paniom, że potrzebuję przymierzyć coś ponad 40.

[natuso]

Napisane przez the rock

Ja wróciłam z przymiarki sukni ślubnej i padam na twarz
Ide do wanny

Pokażesz sukienkę?

[kkROPELKaa]

Pisałyście dziewczyny o rozstępach. Macie na nie jakiś wypróbowany i skuteczny preparat? Ja próbowałam wielu kremów żeby pozbyć sie przynajmniej tych z biustu ale nic nie pomagało...
Udanego weekendu Wam życzę