PRZYSZLE ZONY,MATKI I KOCHANKI-rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko....cz.3

[zebra666]

Witaj Inna

Również zycze cudownego 2012 roku!

[Pepus]

Takaja13 byłaś u pulmonologa? Przeszły Ci te duszności i kaszel?

[takaja13]

Napisane przez Inna_Uk

Witajcie kobietki
Pisze poniewaz chcialam zapytac czy przyjmniecie mnie znow do watku??
Dluuuugo mnie nie bylo i pewnie niektore z Was juz mnie nie pamietaja,a inne wogole nie znaja

Pozdrawiam Serdecznie i zycze wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku (Kicia8425)

Czyzby Nasz stara Kicia ?????

a co to sie zapomnialo hasla do starego nicka
pisz szybko gdzie w UK jestes i co u Ciebie i czy duzo sie pozmienialo

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Napisane przez Pepus

Takaja13 byłaś u pulmonologa? Przeszły Ci te duszności i kaszel?

Bylam u pulmunologa i na chwile obecna bede niestety stalym bywalcem tam poniewaz jest podejrzenie astmy oskrzelowej i nawet dostalam wziewne leki a tak na powaznie to jestem mega wsciekla na tych popapranych lekarzy ze nie potrafia zdiagnozowac nic.

[zebra666]

Ja wczorajsza i nie doczytałam końcówki
Kicia sory i witaj Ciesze się, że wróciłaś

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Takaja dobrze, że już chociaż wiesz co Ci dolega!

[takaja13]

Napisane przez agnieszka09

hej laseczki

MELABN wszystkiego najlepszego dla Justysi...ale ten czas leci duzo zdrowka,radosci i milosci rodzicow



ZEBRA co u Was.jak Piotrus i sprawa z ojcem...mam nadzieje,ze wszystko w porzadku



DZIDZIA core masz sliczna tylko sie zakochac i jakie ma fajne wloski


SENSUEL kiedy nowe focie co u Was.



TAKAJA kochana napisalam do Ciebie na fb...ale nie odpisujesz
i to juz dlugo...napisz tez co u Was.jak Dorianek...


AGAMILI jeszcze chwilke...brzuszek masz piekny


a my juz nie nosimy pampkow
od soboty zaczeam odpieluchowywanie i efekt dzisiaj taki,ze od 3dni sika sama do nocnika itylko przynosi mi abym go oproznila
na noc tez juz nie zakladamy bo budzi sie i zalatwia na nocnik.
jestem w szoku,ze taklatwo poszlo.
praktycznie jeden dzien sikala w majtki na drugi tylko posikiwala a juz na trzeci dzien wszystko laduje w nocniku...

Nie zagladalam Agus juz jakis czas na fc a moj chyba zapomnial mi powiedziec o wiadomosci albo moj synus odebral bo gra tam w cos a On nigdy o niczym nie pamieta wiec zajrze i poczytam
gratulacje za pozytywne odpieluszkowanie

[Pepus]

Napisane przez takaja13

Bylam u pulmunologa i na chwile obecna bede niestety stalym bywalcem tam poniewaz jest podejrzenie astmy oskrzelowej i nawet dostalam wziewne leki a tak na powaznie to jestem mega wsciekla na tych popapranych lekarzy ze nie potrafia zdiagnozowac nic.

Oj to nieciekawie. To mieszkanie musiało być dobrze zagrzybione i "nafaszerowane" pleśnią. Mam nadzieję, że chłopakom wszystko ok. Postaraj się o dobrego pulmonologa, bo to ważne by nie mieć problemów gorszych problemów.

[takaja13]

Napisane przez zebra666

Ja wczorajsza i nie doczytałam końcówki
Kicia sory i witaj Ciesze się, że wróciłaś

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Takaja dobrze, że już chociaż wiesz co Ci dolega!

Z dwojga zlego lepsza wiedza niz niewiedza
a tak na powaznie to mam mega przerabane bo kaszel juz bedzie lecial 3 miesiac i nic nie pomaga

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez Pepus

Oj to nieciekawie. To mieszkanie musiało być dobrze zagrzybione i "nafaszerowane" pleśnią. Mam nadzieję, że chłopakom wszystko ok. Postaraj się o dobrego pulmonologa, bo to ważne by nie mieć problemów gorszych problemów.

Oj Pepusku bylo i to bardzo grzalismy i okna non stop byly otwarte ,farela chodzila a zwlaszcza w kuchni robilo sie zielono a najlepsze jest to,ze ten dom ktory teraz mamy niby jest idealny i fajny i ladny a ja patrze wczoraj a u Igora w pokoju sciana mokra ( nie bylo widac bo biala tapeta )i bym sie nie skubnela gdybym szafki nie chciala przywiesic wiec dawaj zdarlam tapete a tam sciana CALA CZARNA zalamka normalnie,na schodach w rogu patrze na tapecie czarne plamy zaczynaja wylazic i u nas w sypialni za lozkiem normalnie wsciekla jestem jak osa bo dzwonilismy do agencji i do agenta ,ze o landlordzie nie wspomne i oni za tydzien moga przyjsc nie widac aby bylo zielone ale czarna sciana jest i boje sie,ze zagrzybieje z czasem wiec watpie aby dalo sie cos z tym zrobic wiec trzeba teraz szukac nowego domu ZNOWU i odzyskac depozyt ktory wplacilismy , cholercia znalezc suche mieszkanie to tutaj prawdziwa sztuka
najgorsze jest to,ze jak ogladalismy je to nigdy w zyciu nie przyszlo by mi do glowy,ze moze byc wilgotny i mokry ten dom na 1 rzut oka piekny i wprost idealny a tu taki bonus.

[Inna_Uk]

Witaj Asiu i Zeberko

Hihi nom zdarzylo mi sie zapomniec hasla hehe :P

Mieszkam niedaleko Londynu Hmm nim pozmienialo sie baaaardzo duzo..Jak widzisz wyladowalam w UK,ale to juz jakis czas temu,a aktualnie wzielismy sie za ostre staranka o dzidzi,odstawilam niedawno tabletki i zobaczymy co uda sie zmajstrowac Chcialabym zaczac brac jakies witaminki tylko nie wiem czy powinnam brac cos oprocz kwasu?? Moze do lekarza sie przejsc zeby cos doradzila??
A tak to praca,dom i nic wiecej sie nie dzieje :/

A co u Ciebie chorowitku?? Po tym co zdarzylam doczytac,to znow zmienialiscie mieszkanko,i dalej chorobska Ci nie odpuszczaja ehh

Pozdrowionka

[Pepus]

Napisane przez takaja13;31349307[COLOR=Silver

]
[/COLOR]
Oj Pepusku bylo i to bardzo grzalismy i okna non stop byly otwarte ,farela chodzila a zwlaszcza w kuchni robilo sie zielono a najlepsze jest to,ze ten dom ktory teraz mamy niby jest idealny i fajny i ladny a ja patrze wczoraj a u Igora w pokoju sciana mokra ( nie bylo widac bo biala tapeta )i bym sie nie skubnela gdybym szafki nie chciala przywiesic wiec dawaj zdarlam tapete a tam sciana CALA CZARNA zalamka normalnie,na schodach w rogu patrze na tapecie czarne plamy zaczynaja wylazic i u nas w sypialni za lozkiem normalnie wsciekla jestem jak osa bo dzwonilismy do agencji i do agenta ,ze o landlordzie nie wspomne i oni za tydzien moga przyjsc nie widac aby bylo zielone ale czarna sciana jest i boje sie,ze zagrzybieje z czasem wiec watpie aby dalo sie cos z tym zrobic wiec trzeba teraz szukac nowego domu ZNOWU i odzyskac depozyt ktory wplacilismy , cholercia znalezc suche mieszkanie to tutaj prawdziwa sztuka
najgorsze jest to,ze jak ogladalismy je to nigdy w zyciu nie przyszlo by mi do glowy,ze moze byc wilgotny i mokry ten dom na 1 rzut oka piekny i wprost idealny a tu taki bonus.

No to pięknie, dlatego pewnie leczenie nie przynosi skutku. W takim razie zdrówka życzę.

Witaj Inna_UK

[Inna_Uk]

Witaj Pepusku

[Anusia479]

Witaj Kicia kochanagdzieś Ty sie podziewała?
Takaja to Was załatwiło to mieszkanie. Jak można takie coś wynajmować komuś,jeszcze z dziećmi. My wynajmujemy w bloku to tutaj nie ma takiego czegoś. A co u innych? Pepus jak tam u Ciebie? Agnieszka,AgaMili,Dzidzia ,Bajka gdzie Wy? Zeberko a u Ciebie jak?

[takaja13]

Napisane przez Pepus

No to pięknie, dlatego pewnie leczenie nie przynosi skutku. W takim razie zdrówka życzę.

Witaj Inna_UK

Wlasnie dlatego rozmyslamy nad zmiana domku na flat bo te domki chyba wszystkie takie zagrzybiale choc we flacie przeraza mnie brak ogrodka zwlaszcza dla Dorinka bo On kocha biegac calymi dniami po podworku a we flacie mu tego zabraknie a wiadomo,ze jak sprzatam czy gotuje to maly moze latac ile chce bo mam go na oku....ciezka decyzja.

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Napisane przez Anusia479

Witaj Kicia kochanagdzieś Ty sie podziewała?
Takaja to Was załatwiło to mieszkanie. Jak można takie coś wynajmować komuś,jeszcze z dziećmi. My wynajmujemy w bloku to tutaj nie ma takiego czegoś. A co u innych? Pepus jak tam u Ciebie? Agnieszka,AgaMili,Dzidzia ,Bajka gdzie Wy? Zeberko a u Ciebie jak?

No wlasnie Anus sama nie mam pojecia jak mozna taka stara landare zagrzybiala wynajmowac i to jeszcze za pieniadze,ja na wlasna odpowiedzialnosc za darmo chyba nikomu bym nie dala ze wzgledow zdrowotnych oczywiscie.

A ja tam Gracjanek rozrabia zboj ??

[Pepus]

Napisane przez Anusia479

Pepus jak tam u Ciebie?

A dziękuję raz lepiej raz gorzej Trochę długo dochodzę do siebie.

Napisane przez takaja13

Wlasnie dlatego rozmyslamy nad zmiana domku na flat bo te domki chyba wszystkie takie zagrzybiale choc we flacie przeraza mnie brak ogrodka zwlaszcza dla Dorinka bo On kocha biegac calymi dniami po podworku a we flacie mu tego zabraknie a wiadomo,ze jak sprzatam czy gotuje to maly moze latac ile chce bo mam go na oku....ciezka decyzja.

Może macie kratki wentylacyjne pozapychane? Wtedy brak cyrkulacji powietrza i przy grzaniu grzyb murowany.

Inna_UK wolałam Kicię pisz co u Ciebie, bo tu tak łatwo się nie wywiniesz bez opowiedzenia co robiłaś taki długi czas. Pisałam do Ciebie, ale odzewu nie było. Chciałam od Ciebie schemat tych pięknych słoneczników co kiedyś wyszywałaś. A tak na marginesie to wyszyłaś je? I jak tam Sara - pisineczka?

[takaja13]

Napisane przez Pepus

A dziękuję raz lepiej raz gorzej Trochę długo dochodzę do siebie.



Może macie kratki wentylacyjne pozapychane? Wtedy brak cyrkulacji powietrza i przy grzaniu grzyb murowany.

Inna_Uk wolałam Kicię pisz co u Ciebie, bo tu tak łatwo się nie wywiniesz bez opowiedzenia co robiłaś taki długi czas. Pisałam do Ciebie, ale odzewu nie było. Chciałam od Ciebie schemat tych pięknych słoneczników co kiedyś wyszywałaś. A tak na marginesie to wyszyłaś je? I jak tam Sara - pisineczka?

Kurcze no wlasnie ponoc FACHOWCY sprawdzali i jest wsio ok nie chcialabym zmieniac domu bo to wiadomo stres dla d zieci i sporo roboty a przy malym czasu wciaz brak ale jednak chyba innego wyjscia nie ma.

[Pepus]

Napisane przez takaja13

Kurcze no wlasnie ponoc FACHOWCY sprawdzali i jest wsio ok nie chcialabym zmieniac domu bo to wiadomo stres dla d zieci i sporo roboty a przy malym czasu wciaz brak ale jednak chyba innego wyjscia nie ma.

Tych fachowców to trzeba pilnować na każdym kroku. Chyba, że to zapewnienia właściciela nieruchomości, że było sprawdzane tylko nie wiadomo kiedy.

[agnieszka09]

czesc INNA a to powort na stale


kochane jak Wam swiatka minely i Sylwester


ja mam dzis dzien leniwca.nic mi sie nie chce

[Pepus]

Napisane przez agnieszka09

czesc INNA a to powort na stale


kochane jak Wam swiatka minely i Sylwester


ja mam dzis dzien leniwca.nic mi sie nie chce

Czy ja dobrze widziałam, że ścięłaś włosy ???

[agnieszka09]

PEPUSKU scielam przed swietami aby poprawic sobie humor i samopoczucie
teraz szybko cokolwiek moge ulozyc,wlosy nie sa przylizane,latwiejsze w utrzymaniu...odrosna.

[takaja13]

Napisane przez Pepus

Tych fachowców to trzeba pilnować na każdym kroku. Chyba, że to zapewnienia właściciela nieruchomości, że było sprawdzane tylko nie wiadomo kiedy.

No wlasnie przyjechali jak maz byl w domu i mowil ,ze niby dokladnie sprawdzali ale wydaje mi sie,ze ten dom jest po prostu juz przesiakniety ta wilgocia i to jest problem,ktos mogl dlugo nie mieszkac lub po prostu nie grzali w tym domu i tu lezy problem.

[Pepus]

Aga ładnie wyglądasz i w tych i w tamtych.

[Inna_Uk]

Anusia witaj Kochana
Ohh lepiej spytaj gdzie mnie nie bylo :P Nie noo zartuje,duzo sie dzialo,i dlugo by trwalo opisywanie ok.2 lat zycia,moze z czasem uda mi sie po krotce wszystko opowiedziec,ale tak jednorazowo to za dlugo i zanim doszlabys do konca czytania to pewnie zdarzylabys sie znudzic
Pepusku tak jak juz pisalam Asi,przebywam w Anglii i nareszcie znow zaczynam sie starac o dzidziusia Mam cicha nadzieje ze tym razem sie uda
A co porabialam,hmm samo zycie,praca,dom,przeprowa dzki itp.
I jakos tak wyszlo ze zupelnie stracilam kontakt z ludzmi
A Sarcia ehh musiala niestety zostac w PL Musielismy ja oddac co tez strasznie przezylam
Sloneczniki zostaly w Pl na pamiatke dla przyszlej tesciowej
Tak jak mowie Beatko bylam praktycznie odcieta od ludzi,nawet jesli chodzi o maila
Agus nom mam nadzieje ze to juz powrot na stale
Wygladasz swietnie Kochana i w tej fryzurce i w poprzedniej tez wygladalas....zreszta jak to mowia "ladnemu we wszystkim ladnie"

Milutkiego wieczorku Kochane
Napiszcie po krotce co u Was slychac

[takaja13]

Napisane przez Inna_Uk

Anusia witaj Kochana
Ohh lepiej spytaj gdzie mnie nie bylo :P Nie noo zartuje,duzo sie dzialo,i dlugo by trwalo opisywanie ok.2 lat zycia,moze z czasem uda mi sie po krotce wszystko opowiedziec,ale tak jednorazowo to za dlugo i zanim doszlabys do konca czytania to pewnie zdarzylabys sie znudzic
Pepusku tak jak juz pisalam Asi,przebywam w Anglii i nareszcie znow zaczynam sie starac o dzidziusia Mam cicha nadzieje ze tym razem sie uda
A co porabialam,hmm samo zycie,praca,dom,przeprowa dzki itp.
I jakos tak wyszlo ze zupelnie stracilam kontakt z ludzmi
A Sarcia ehh musiala niestety zostac w PL Musielismy ja oddac co tez strasznie przezylam
Sloneczniki zostaly w Pl na pamiatke dla przyszlej tesciowej
Tak jak mowie Beatko bylam praktycznie odcieta od ludzi,nawet jesli chodzi o maila
Agus nom mam nadzieje ze to juz powrot na stale
Wygladasz swietnie Kochana i w tej fryzurce i w poprzedniej tez wygladalas....zreszta jak to mowia "ladnemu we wszystkim ladnie"

Milutkiego wieczorku Kochane
Napiszcie po krotce co u Was slychac

Uda sie na pewno
tylko trzeba sie starac a nie zbijac baki
nie martw sie i korzystaj z przyjemnosci przytulanek a nim sie obejrzysz i bedzie dzidzi

[Inna_Uk]

Hihi Asiu korzystamy z przytulanek ile sie da,i poki co nawet sie nie schizuje co do mysli czy sie udalo czy nie,jak to zwykle bywa,ale to dopiero pierwszy cykl staranek wiec nawet sie nie nastawiam...Poki co ciesze sie ze jest to wpelni swiadoma,obustronna decyzja

[zebra666]

Basiu mysle, że najważneijsze jesto to, że już się znacie na tyle dlugo by móc podjąć taką decyzje i się starać.

Aguś dla mnie w tej fryzurce jesteś taka świeża, włosy uniesione bardziej napewno Podoba mi się bardzo! Ja po ciązy czułam ogromną potrzebe zmiany radykalnej fryzurki,a co dopiero Ty po dwóch

[Inna_Uk]

Witam Dziewczynki

Tak Izus,masz racje I najbardziej cieszy mnie to ze oboje bardzo pragniemy tego dzidziusia.Bo wiesz roznie bylo,a przewaznie tak ze to ja bardzo chcialam dzidziusia,a partner sie poprostu zgadzal,ale bez wiekszego zaangazowania,a teraz TZ chce rownie bardzo tego dzidziusia jak ja i to jest cudowne

Milego dzionka Kochane

[Anusia479]

Kiciu Gratuluje podjęcia tak ważnej decyzji,lecz domagam sie po krótce opisu tego czasu pełnego zmian;-)
Takaja słońce myśle,że lepiej naprawde zmienić domek,niż bardziej Wam zaszkodzi. My jak mieszkaliśmy na wsi w tym rodzinnym moim domu i tam pojawiła sie wilgoć i grzyb na ścianach to sie wyprowadziliśmy bo tam by trzeba było tynki zbijać i odgrzybiać masakra:@ Agniesia wyglądasz ślicznie,tak promiennieopowiadaj jak dzieciaczki. Gracjan sporo mówi i jak biega z gołą pupa to załatwia sie na nocnik ale ja go jeszcze nie przyuczam jakos specjalnie.

[Inna_Uk]

Anuś dziekuje w swoim i TŻ imieniu
Hmm po powrocie z Niemiec mieszkalam doslownie chwilke w swoim miescie,pojawil sie moj obecny TŻ i szybko padla decyzja o wspolnym zamieszkaniu,wiec byla kolejna przeprowadzka...Byl remont itp,straszna deprecha bo pracy nie bylo,i jakies pol roku siedzialam sama w domu,pozniej poszlam do pracy gdzie nabawilam sie najpierw zapalenia drog moczowych ktore leczylam przez miesiac,a po 2 tyg od wyleczenia wyladowalam w szpitalu z ostrym zapaleniem wyrostka i natychmiast mialam zabieg przy czym dowiedzialam sie ze mam jedna nerke 1,5 raza wieksza od drugiej i nic nie da sie z tym zrobic,trzeba z tym zyc :/
Odrazu jak wyszlam ze szpitala zwolnilam sie z pracy bo mialam szefa potwora,nie dosc ze normalnie na codzien wyzywal nas od k...w,szmat itp to jak dostalam tego zapalenia wyrostka,i jeszcze chodzilam przez 2 dni do pracy z goraczka gdzie ledwo sie ruszalam to wiecznie sie darl ze mi sie pracowac nie chce,a jak zadzwonilam ze nie przyjde bo nie dam rady bo mialam w nocy 40st goraczki i TZ tak sie przestraszyl ze powiedzial ze nigdzie mnie nie pusci to szef stwierdzil ze jak nie chce mi sie pracowac to mam sie zwolnic...dopiero jak sie dowiedzial ze wyladowalam w szpitalu to przepraszal ale powiedzialam ze tam nie wroce,i wtedy powstal plan wyjazdu do UK.
Odlezalam chorobowe w domu,zaplanowalismy caly wyjazd co,gdzie i jak no i tak juz od ponad roku jestesmy tutaj
Po przyjezdzie tutaj tez nie bylo latwo bo albo ja albo TZ nie mielismy pracy,wieczne klutnie itp az doszlo do tego ze sie rozstalismy ale po miesiacu znoiw do siebie wrocilismy i jest cudowne...oby jak najdluzej
A co teraz to juz wiesz...decyzja o dzieciaczku i zmiany zycia na lepsze

To tak w skrocie o tym co u mnie

[zebra666]

Basia to gdzieś Ty robiła? Nie kojarze takiego obozu w okolicach! Jakiś pian pol, unimięs?

[Pepus]

Napisane przez Inna_Uk

Hihi Asiu korzystamy z przytulanek ile sie da,i poki co nawet sie nie schizuje co do mysli czy sie udalo czy nie,jak to zwykle bywa,ale to dopiero pierwszy cykl staranek wiec nawet sie nie nastawiam...Poki co ciesze sie ze jest to wpelni swiadoma,obustronna decyzja

Napisane przez Inna_Uk

A co porabialam,hmm samo zycie,praca,dom,przeprowa dzki itp.
I jakos tak wyszlo ze zupelnie stracilam kontakt z ludzmi
A Sarcia ehh musiala niestety zostac w PL Musielismy ja oddac co tez strasznie przezylam

Mam nadzieję, że Sara trafiła w dobre ręce
A kontakt z ludźmi straciłaś z własnej winy Jakbyś się czasem odezwała ...

[Inna_Uk]

Izus heh normalnie trafilas...to unimies...Chrzanowski obóz pracy :/
Ale uwolnilam sie i z tego sie ciesze
Beatko "nie" dziekuje za kciuki
Tak Sara trafila w bardzo dobre rece,jest teraz jeszcze bardziej rozpieszczana niz jak byla ze mna...a myslalam ze nie da sie bardziej rozpieszczac :P
Wiem wiem,ze stracilam kontakt z ludzmi (z wspanialymi przyjaciolmi) na wlasne zyczenie,sama odizolowalam sie od otoczenia-swiadomie i nie swiadomie ;(;(