Lipcowe staraczki - staramy sie o cud :)

[prince_polo]

Napisane przez Dragusia88

Witamy i powodzenia

nie dziękuje, to mój pierwszy cykl jak widac wiec nie nastawiam sie, choc bardzo ale to bardzo bym chciala.

od wczoraj kłuje mnie dół brzucha. Ale tak mocno.
Zobaczymy...

[Karolina Maria]

Napisane przez prince_polo

czesc dziewczyny
tak przeglądam forum i natrafiłam an Wasz wątek mam nadz z emoge do dolączyc tez sie staram i czekam na @
Dzis moj 21 dc A cykle mam 28 dniowe choc ostatnia @ przyszła w 25

Witamy

[Wizazanka492]

Witam Was Kochane!
Bardzo potrzebuje Waszej rady...

Od ok 6 miesięcy staramy się z TŻ o dzidziusia. Ja ok 2 lata temu poroniłam w 5 miesiącu, ciężko było i długo nie mogłam psychicznie przełamać się, aby "znów próbować".

W sumie 6 mies i nadal nic... test za testem i żadnej kreseczki.
Ale właśnie jest jedno ale , bo od 01.06.2011r. nie dostałam miesiączki... w sumie moje cykle byłe trochę dłuższe bo trwały nawet 35-38 dni, ale takiego opóźnienia nie miałam w zasadzie nigdy. Czasem myślę, że opóźnienie to jest spowodowane tym, że trochę się odchudzałam.... Zaraz minie miesiąc jak okres mi się spóźnia.

No i najważniejsze - dziś robiłam test. I jak zawsze wyszedł tylko z 1 kreseczkę. Jednak odczekałam 5 minut i po tym czasie przyjrzałam się testowi i była tam jedna wyraźna kreska , a gdy przyjrzałam się z bliska dokładnie była też lekka , prawie niewidoczna kreseczka, lekko widniała, ale w sumie trzeba było się jej przyjrzeć bardzo dokładnie żeby ją zobaczyć. Ucieszyłam się i po chwili mój TŻ również przyjrzał się z bardzo bliska temu testowi i sam też przyznał, że faktycznie jest , ale taka prawie niezauważalna. TŻ stwierdził, że taka kreseczka to być może jest sama w sobie , w sensie , że wmontowana w test i pod światło gdy się bierze, to ona prześwituje i daje wrażenie jakby była, właśnie nie mam drugiego testu i zastanawiam się jak to jest?

Kurcze, miesiączki nie ma, test też nie wychodzi wyraźny, nie wiem co o tym myśleć.

Dziewczyny, co sądzicie na ten temat?




(przepraszam , że na na innym wątku, też zadałam to pytanie...ale jestem zniecierpliwiona i czekam z wielką nadzieją na wesze odpowiedzi)

[krota]

Ponoć druga kreska słabo wyraźna to też test pozytywny - tak piszą w ulotce, ale myślę, że ta kreska musi być widoczna "normalnie", nie np: pod światło.

Pół roku starania to niedużo. Pewnie wiesz, że problemy z płodnością leczy się po roku starań przy regularnym współżyciu 3-4 razy w tyg. Niektórzy lekarze polecają zmianę miejsca - dłuższe wakacje, w tym relaks i częsty seks - to zwiększa prawdopodobieństwo ciąży

Czytałam ostatnio w książeczce edukacyjnej dla dzieci, z podtytułem "rozmnażanie", że plemnik w ciągu 1 minuty pokonuje odległość 1 cm., tak więc w ciągu 10 minut pokonuje drogę z pochwy do macicy, gdzie musi ODSZUKAĆ jajko, a to odszukanie nie zawsze się udaje, poza tym on czasami bywa za słaby by przemierzyć całą drogę i poszukiwać - to taka ciekawostka

[alicjaw]

Witam, jestem nowa na forum ale baaardzo chciałabym być jego częścią Mam 27 lat i też staram się o dziecko, pierwszy cykl. Mam już synka,Ale bardzo chciałabym jeszcze jedno. Dzisiaj mam 29 dc, miałam owulację ale chyba nic z tego nie będzie. To pierwszy cykl po odstawieniu tabletek anty. Testy nic nie pokazują więc chyba muszę się uspokoić. A ja będę się starać razem z wami!

[Dragusia88]

ja proponuje badanie krwi dla pewności

[Dragusia88]

Napisane przez alicjaw

Witam, jestem nowa na forum ale baaardzo chciałabym być jego częścią Mam 27 lat i też staram się o dziecko, pierwszy cykl. Mam już synka,Ale bardzo chciałabym jeszcze jedno. Dzisiaj mam 29 dc, miałam owulację ale chyba nic z tego nie będzie. To pierwszy cykl po odstawieniu tabletek anty. Testy nic nie pokazują więc chyba muszę się uspokoić. A ja będę się starać razem z wami!

Witamy w końcu nasze forum się rozrasta

[Karolina Maria]

Martwy ten nasz wątek.
Ja probuje się dogadywać z TŻ...

[Neipys]

Hejka
Wątek nie jest martwy, wszystkie się starają
Ja po wcześniejszym załamaniu miałam mocne postanowienie tu nie zaglądać, ale to silniejsze ode mnie - czekam kiedy pojawią się lipcowe fasolki.
U mnie 4 dzień @ - bardzo to przeżyłam, wydawało mi się, że tym razem się udało, niestety @ przesunęła sie o 3 dni i rozczarowanie było 3 razy większe.
Ale już jest ok. Zaczynam 6 cykl starań, ale po wielu wypowiedziach w necie, które przeczytałam, próbuję sobie wmówić, że nie chcę obsesyjnie tego dziecka, bo w moim przypadku psychika chyba wszystko blokuje.
Już miałam powtarzać badania, ale nie będę na razie myśleć, że jestem chora, skoro poprzednie wyniki są w normie. Tak jak kiedys pisałam, pójdę do lekarza w październiku, jeśli nic się nie zmieni.
Mój TŻ w pewnym momencie nie wytrzymał tego mojego nastawiania się, pokłóciliśmy się, dlatego uciekłam z wizażu, ale sytuacja się oczyściła - wyjaśniłam mu, że nawet jeśli nie chcę myśleć, czy się udało, to nie mogę przestać, bo moje ciało wysyła mi różne sygnały, które bezwiednie interpretuję na korzyść ciąży. Teraz jest między nami ok, w sumie zaczęłam na to patrzeć jak na pół roku nieskrępowanego seksu nie jest to takie złe
Witam nowe staraczki i czekam na fasolki

[zuzia_mateusz]

czesc dziewczyny, ja mam przerwe z netem, burza cos popsuła i nie wiem kiedy bedzie net.
Nie wytrzymałam i zrobiłam test ,dwa testy , oba niby pozytywne , ale nie wierze w to
Postaram sie w poniedzialek, lub we wtorek skontaktowac z lekarzem.TŻ narazie nic nie wspominałam, bardzo się boje.

[Neipys]

Zuzia super wiadomość!!!!!! Gratuluję Przecież dwa testy nie kłamią

[zuzia_mateusz]

Dopoki lekarz nie potwierdzi, nie przyjmuje do wiadomości tego chociaz nadzieja jest dziekuje

poza tym tak szybko by mi ten test wyszedł, do przewidywanego konca cyklu jeszcze 3 dni.

odezwe sie jak juz mi internet zadziała

[Neipys]

Teraz dopiero doczytałam strony, które zapisałyście, kiedy mnie nie było. Pisałaś, że leki mogą dać obraz ciąży. Mam nadzieję, że to jednak nie leki, a fasolka - mocno trzymam kciuki

[Dragusia88]

Napisane przez zuzia_mateusz

Nie wytrzymałam i zrobiłam test ,dwa testy , oba niby pozytywne , ale nie wierze w to
.

klask i: brawo!!!! gratuluje, mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze

[Karolina Maria]

Napisane przez zuzia_mateusz

czesc dziewczyny, ja mam przerwe z netem, burza cos popsuła i nie wiem kiedy bedzie net.
Nie wytrzymałam i zrobiłam test ,dwa testy , oba niby pozytywne , ale nie wierze w to
Postaram sie w poniedzialek, lub we wtorek skontaktowac z lekarzem.TŻ narazie nic nie wspominałam, bardzo się boje.

Wspaniale, gratulacje!!!
Mimo, że mam kryzys z TŻ tak tu nadzieją powiało z tych dwóch kresek
Teraz tak patrzac na to, że przegapiliśmy z TŻ cale płodne prawie (bo dzis juz wg kalendarza zaczynaja sie niepłodne) bo sie kłocilismy, przykro mi się zrobiło

[_millena]

Napisane przez zuzia_mateusz

czesc dziewczyny, ja mam przerwe z netem, burza cos popsuła i nie wiem kiedy bedzie net.
Nie wytrzymałam i zrobiłam test ,dwa testy , oba niby pozytywne , ale nie wierze w to
Postaram sie w poniedzialek, lub we wtorek skontaktowac z lekarzem.TŻ narazie nic nie wspominałam, bardzo się boje.

Wstępnie gratuluje !! Z tego co czytałam, to te testy mogą mylić się, ale w inna stronę - mogą nie wskazać ciąży z powodu niskiego poziomu hormonu w moczu... wiec jest duża szansa!!! Trzymam kciuki, daj znać po konsultacji z lekarzem!! Swoją drogą... nie wiem czy ja bym aż tyle wytrzymała , żeby nie powiedzieć odrazu tżtowi. Tymbardziej , że on temat dziecka porusza codziennie!
Wczoraj widziałam się ze znajomą, okazało się ,że starają się o drugie dziecko 1,5 roku i nic....Przygnębiające to - strasznie. Z tego co widziałam, Zuzia miała wpisane 16 cykli - wow! Tymbardziej wszystkie się cieszymy i trzymamy kciuki !!

[zuzia_mateusz]

Nie mowie nic TŻ, bo test mnie narazie nie przekonuje, dopiero jesli lekarz potwierdzi przygotuje TŻ niespodzianke. Po głowie chodzą mi różne głupie myśli , bo tyle czasu sie staramy że to by byl naprawde cud.

[alicjaw]

Mnie niestety wczoraj napadła @. Znienacka wręcz :/ Ale to nic, zaczynamy 2 cykl starań i jestem pozytywnia nastawiona

zuzia_mateusz ------------>>>>> A dwie kreski już coś znaczą! Nawet jak druga to cień cienia! Trzymam kciuki! ))

[kajaja]

Napisane przez zuzia_mateusz

Nie mowie nic TŻ, bo test mnie narazie nie przekonuje, dopiero jesli lekarz potwierdzi przygotuje TŻ niespodzianke. Po głowie chodzą mi różne głupie myśli , bo tyle czasu sie staramy że to by byl naprawde cud.

[Karolina Maria]

Napisane przez zuzia_mateusz

Nie mowie nic TŻ, bo test mnie narazie nie przekonuje, dopiero jesli lekarz potwierdzi przygotuje TŻ niespodzianke. Po głowie chodzą mi różne głupie myśli , bo tyle czasu sie staramy że to by byl naprawde cud.

Ja też pewnie bym się nie nakręcała puki nie zobaczyłabym u lekarza, że wszystko dobrze, ale nie dałabym rady nie mówić TŻ. Ja jak coś myśle to zaraz do niego lecę, a on biedny musi wysłuchiwac jak mi się buzia nie zamyka, a w tym wypadku to już wogóle

[Dragusia88]

zuzia a kiedy masz wizyte u lekarza?
-----
wiedzialam ze u mnie sie znowu poprzesuwa, ale tym razem myslalam ze mi sie skroci, a wyglada na to że znowu się wydłuży. heh

[_millena]

Napisane przez Karolina Maria

Ja też pewnie bym się nie nakręcała puki nie zobaczyłabym u lekarza, że wszystko dobrze, ale nie dałabym rady nie mówić TŻ. Ja jak coś myśle to zaraz do niego lecę, a on biedny musi wysłuchiwac jak mi się buzia nie zamyka, a w tym wypadku to już wogóle

Mam to samo.. i ten jego wyraz twarzy wówczas
Ja pracuje w domu, mam jednoosobową działalnosc wiec siedze sama, kiedy on przychodzi z pracy po prostu musze z kims pogadac Jego praca z kolei polega na kontakcie z ludzmi i nagada się w tampo pachy, tak, ze jak przychodzi to nie chce mu się już odzywać haha. Wiec slucha... a ja gadam.

[Neipys]

Ja też tak mam - pracuję w szkole (teraz mam wakacje ) i moje gadulstwo sprawia, że mój TŻ doskonale się orientuje w moich koleżankach z pracy, ich rodzinach, uczniach, klasach...itp....czasami mu uświadamiam, jakie jego życie byłoby nudne, gdyby nie ja

[zuzia_mateusz]

do gina mam nadzieje uda mi się we wtorek dostać, choc po cichu licze że uda sie na jutro nie mówię TŻ , bo chcę mu zrobic niespodzianke jak juz
kupiłam dziś test innej firmy, bo wczesniej robiłam 2 razy pink test i dwa razy test paskowy, a teraz kupiłam bobo test, zobaczymy rano czy w ogole cos tam ujrze
z potencjalnych objawów jakie mogłabym stwierdzic to ból piersi i wysoka bardzo temperatura, ale to jeszcze o niczym nie swiadczy

[_millena]

Napisane przez zuzia_mateusz

do gina mam nadzieje uda mi się we wtorek dostać, choc po cichu licze że uda sie na jutro nie mówię TŻ , bo chcę mu zrobic niespodzianke jak juz
kupiłam dziś test innej firmy, bo wczesniej robiłam 2 razy pink test i dwa razy test paskowy, a teraz kupiłam bobo test, zobaczymy rano czy w ogole cos tam ujrze
z potencjalnych objawów jakie mogłabym stwierdzic to ból piersi i wysoka bardzo temperatura, ale to jeszcze o niczym nie swiadczy

[Karolina Maria]

Odstawiłam tabletki i nie wiem czy to przez to czy o co chodzi, ale już mam niepłodne, a dziś pół dnia mnie boli brzuch, kłoje jakos, tak jak na @. Moze hormony sie regulują, albo nie wiem co...

[zuzia_mateusz]

Karolina na pewno wszystko musi wrócić do normy i trzeba czasu
Udało mi się ubłagać panią w recepcji i dzis wieczorem mam wizyte! chociaz nie wiem czy cokolwiek się dowiem, czy gin powie mi cos optymistycznego czy mnie ostudzi
test zrobiłam dzisiaj o 3 ,bo nie moge od 4 dni spać a dzisiej to juz w ogole, sa dwie kreski, staram sie nie dopuszczac do siebie złych myśli ii nie wiem jak dotrwam cały dzień w pracy

[_millena]

rany co za emocje nawet mnie sie udzieliły ;-)

[Neipys]

Zuzia tyle testów toż to musi być fasolka
A czy nie lepiej zrobić betę? Lekarz pewnie nic jeszcze nie dojrzy i skieruje Cię na to badanie i stracisz jeden dzień. Może po pracy pójdziesz na betę i da się ja zrobić na cito i jeszcze przed wizytą będziesz wiedziała co i jak...
Chociaż ja jestem przekonana, że Wam się udało
Powiedz, czy te zastrzyki wykonywał Ci gin -ta terapia u niego w gabinecie, czy musiałaś gdzieś biegać do przychodni itd....?

[prince_polo]

witajecie kochane dzis 26dc za 2 dni testuje trzymac kciuki prosze