Prrrawie narzeczone nie chcą słonka - chcą pierścionków i daty ślubów ! - cz 12

[kinia860]

Ale cisza:p

Dziewczyny ladne te wasze bukiety,ja jeszcze nie ma zadnych konkretnych typow myslalam tylko o polaczeniu rozu z fioletem i bialym a bukiety z piwoni mnie sie tez podobaja.

Gaja mysle,ze cika sie lada dzien
zaklimatyzuje,ciekawe czy bedzie halasowac w pierwsza noc:p

Sylvi chyba dzis gdzies polazla,mysle,ze jakis przystojniak sie nia zainteresuje

[rudy_moniq]

Napisane przez Gajaa

Po co, po co do diabła się tak pindrzy te dzieci? Jeszcze się naszpachlują w życiu

myślałam, że spadnę z fotela ze śmiechu

santom w przyszłym roku ślub! o jaaa... ale zazdroszczę hehe teściowa przeżywa, to chyba dobrze
co do burzy - u mnie trzaskało jak w horrorze! na dodatek akurat byłam na dworze... zmoczyło mnie do ostatniej suchej nitki... najgorsze były pioruny strzelające obok do samej ziemi

kasikkkkka aaale super kiecka, kiecka, kiecka

Gajaaa ale przestraszona kruszynka ten Twój zwierz musi się oswoić
i z doświadczenia wiem, że psikacz to nie jest dobry pomysł... szczególnie w nocy jak się przebudzisz siku albo rano zaspany człowiek idzie do łazienki... zawału można dostać jak tak psiknie! życzę powodzenia

aluniaaaaa fajny paw na spodniach i ta kalia ciekawie wyszła chociaż ja pewnie odkręciłabym ją w drugą stronę a ściana wygląda na białą, ale pewnie na żywo jest lepiej ale ta burdelowa ściana fajna
i ta wersalka w tych kolorach 100% fajniesza (właśnie zauważyłam że mój brat ma podobną )

kinia trzymam kciuki za TŻ, fajnie, że rozmowa poszła dobrze, ja jestem dobrej myśli

ja zmokłam dziś niemiłosiernie, ale już po kąpieli odpoczywam sobie oj chyba szybko zasnę bo z tego przemoczenia wymroziło mnie trochę

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

a co do bukietów to ja chciałam jakiś wesoły, z żółtymi słonecznikami lub kolorowymi margerytkami ale ostatnio mam pomysł na pojedynczą lilię z trzema kielichami (chociaz nie wiem czy do ślubu to lilia pasuje )

[sylvi_86]

Napisane przez aluniaaaaa

Sylvi, a napisalas do ktoregos moderatora o zamkniecie tamtego watku?

tak tak napisalam do m.a.r.t.y.

Napisane przez kinia860

Sylvi chyba dzis gdzies polazla,mysle,ze jakis przystojniak sie nia zainteresuje

bylam u B. ogladalismy HP, niestety tesciowa nie zmienila podejscia do mnie. siedzimy u b. w pokoju ona za drzwiami na kompie gra i zamiast do mnie sie zwrocic bo cos tam chciala to mowila tylko " a ona to.." "a ona tamto..."
ps.nie pojechalam bo chcialam ale tylko dlatego ze jego mama zamawiala u mnie perfumy i jej musialam zawiezc plus moja mama wykopala B. pare cebulek kwiatkow

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

aaaaa Kinia. trzymam kciuki za prace TŻta

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Napisane przez kinia860

Sylvi chyba dzis gdzies polazla,mysle,ze jakis przystojniak sie nia zainteresuje

módlmy sie wszystkie o to bo ja potrzebuje milości:P


jutro ide kupic sobie lokowke bo jest w promocji

[rudy_moniq]

Napisane przez sylvi_86

niestety tesciowa nie zmienila podejscia do mnie. siedzimy u b. w pokoju ona za drzwiami na kompie gra i zamiast do mnie sie zwrocic bo cos tam chciala to mowila tylko " a ona to.." "a ona tamto..." (...)

no kurde, co za chamstwo!
zupełnie jakby Ciebie nie było obok i ten Twój chłop nie reaguje na takie zachowania? wydaje mi się, że powinien wpłynąć na mamuśkę...

[sylvi_86]

co ty. nie zareagowal.. z resszta w d... to mam, to tylko o niej swiadczy

[jlys]

Hej dziewczyny
a więc sytuacja z rodzicami tż w miare ujarzmiona : wczoraj go bardzo przepraszali , ba nawet ojciec obiecał , ze od grudnia jak mu cos tak odejdzie zacznie mu oddawac pieniadze...przyznam , ze sie zaskoczylam. Ogólnie tż mówi , że atmosfera byla taka troche dziwne mama go przepraszala za to co powiedziala (na mnie , na niego itd)no a teraz najważniejsze
Dziś o 20.00 jesteśmy umówieni na odbiór kluczy !!Więc dzis już bedziemy spać w ''naszym''mieszkaniu, dzwonil wczoraj tż do faceta i prosił o przyspieszenie sytuacji, oczywiście musimy troszkę wiecej zaplacić..no ale nic, spakowałam już polowe moich rzeczy , a tu końca nie widać!
Przyznam się, że troszeczkę się boję dziś rano jak wstaliśmy to tak gadałam i gadałam jak to będzie i w ogole, że aż tż chyba zestresowałam
kinia trzymam kciuki za Twojego Tżta
Sylvi jaką chcesz kupić? ja tą co Wam pokazywałam z 1,5 mies temu remingtona zamawiałam na Allegro i zadowolona z niej jestem
Gaja ja nie wiem czemu caly czas myślałam , że Was króliczek to będzie ''chłopczyk''a tu ''dziewczynka"

[Gajaa]

Jly, to świetna wiadomość! Nie ma co się stresować - wspólne mieszkanie jest super, chociaż trzeba się koniecznie podzielić obowiązkami, żeby nie było tyle kłótni. Rewelacyjnie, gratuluję Was i trzymam kciuki

Moniq, wyłączyliśmy psika na noc i nic nas nie stresowało. Maluszek za to w nocy szalał,ale po cichu - rano znaleźliśmy rozszarpaną sizalową rzodkiewkę Tż tak uroczo próbuje Cikę do siebie przekonać - gada do niej, próbuje pogłaskać, siedzi i się gapi, podtyka piłeczkę. Słodkie to ale maluch nadal wystarachany troszkę Nam płeć była bojętna - trafiła się dziewuszka śliczna, to wzięliśmy dziewuszkę

Sylvi, ja widzę, że cała B rodzinka udana - zmywaj się stamtąd

[aluniaaaaa]

Napisane przez anannke

Z małym opóźnieniem docieram i ja

Dla Kasi i Ali inspiracja goździkowa

Mialam kiedys ten bukiecik w swoich zbiorach ale stwierdzilam, ze za bardzo kulkowy no i te "motylki" wlasnie mi sie nie podobaja ale kolor boski

Napisane przez jlys

Hej dziewczyny
a więc sytuacja z rodzicami tż w miare ujarzmiona : wczoraj go bardzo przepraszali , ba nawet ojciec obiecał , ze od grudnia jak mu cos tak odejdzie zacznie mu oddawac pieniadze...przyznam , ze sie zaskoczylam. Ogólnie tż mówi , że atmosfera byla taka troche dziwne mama go przepraszala za to co powiedziala (na mnie , na niego itd)no a teraz najważniejsze
Dziś o 20.00 jesteśmy umówieni na odbiór kluczy !!Więc dzis już bedziemy spać w ''naszym''mieszkaniu, dzwonil wczoraj tż do faceta i prosił o przyspieszenie sytuacji, oczywiście musimy troszkę wiecej zaplacić..no ale nic, spakowałam już polowe moich rzeczy , a tu końca nie widać!

O jaaa, cudownie bedzie trzeba ochrzcic mieszkanko

[_kamea_]

cześć wszystkim!

Napisane przez kasikkkkka

Cześć dziewczynki! Wpadłam na chwilkę, żeby się pochwalić, że moja suknia już tydzień płynie do mnie z usa , jeszcze max do tyg i już w następnym będzie w Polsce Później jeszcze tylko kilka dni w urzędzie celnym i najdalej w 1 tyg sierpnia będzie pierwsza przymiarka
Nie mogę się już doczekać

Nie stresujesz się, że coś jej się po drodze stanie? ja chyba bym nie spała po nocach - ale ja to nie umiem pozytywnie myśleć

Napisane przez Gajaa

Cikunia!
http://www.facebook.com/media/set/?s...eac8459&type=1

Matko, ale się dziś z małą najeździłyśmy. Chyba z 5 przesiadek było, a wszystko po to, żeby nie tłuc się metrem, bo tam głośno. Z jednego końca miasta na drugi. Uf...ale już jesteśmy. Zwierz obczaja klatkę, nie daje się głaskac jeszcze, więc jej dałam spokój i zajęłam się obiadem

Śliczny to w końcu samiczka, czy samczyk?

Napisane przez aluniaaaaa

To macie kalie ale od razu mowie, ze zdjecie jest ciemne, za oknem pochmurno i ta sciana wyglada ciut lepiej na zywo aczkolwiek na pewno nie jak kakao

Udała sie kalia, przyznaję

Napisane przez jlys

Hej dziewczyny
no a teraz najważniejsze
Dziś o 20.00 jesteśmy umówieni na odbiór kluczy !!Więc dzis już bedziemy spać w ''naszym''mieszkaniu, dzwonil wczoraj tż do faceta i prosił o przyspieszenie sytuacji, oczywiście musimy troszkę wiecej zaplacić..no ale nic, spakowałam już polowe moich rzeczy , a tu końca nie widać!
Przyznam się, że troszeczkę się boję dziś rano jak wstaliśmy to tak gadałam i gadałam jak to będzie i w ogole, że aż tż chyba zestresowałam

No to trzeba uczcić

A ja byłam wczoraj z T na piwku (nie jednym), bo jego kolega odchodzi z pracy i zrobił takie pożegnanie, dzisiaj przyszłam dwie godziny później do roboty, bo nie mogłam wstać o 6 zalety umowy zlecenia

[sylvi_86]

Napisane przez jlys

Dziś o 20.00 jesteśmy umówieni na odbiór kluczy !!Więc dzis już bedziemy spać w ''naszym''mieszkaniu, dzwonil wczoraj tż do faceta i prosił o przyspieszenie sytuacji, oczywiście musimy troszkę wiecej zaplacić..no ale nic, spakowałam już polowe moich rzeczy , a tu końca nie widać!
Przyznam się, że troszeczkę się boję dziś rano jak wstaliśmy to tak gadałam i gadałam jak to będzie i w ogole, że aż tż chyba zestresowałam

Sylvi jaką chcesz kupić? ja tą co Wam pokazywałam z 1,5 mies temu remingtona zamawiałam na Allegro i zadowolona z niej jestem

gratuluje i szczerze zazdroszcze odbioru kluczy... maaaaam wieeeeelka nadzieje ze ta część bedzie najbardziej udana i szczesliwa dla wszystkich

a ta lokowka to jakas philipsa z roznymi koncowkami za 140 a kosztowala 250


Gajuś widzisz na jakich popaprancow trafilam?


a ja dzisiaj w pracy hehe

[201606201204]

Melduję się w nowej części.

Poczytam i zdam relację, jak wrocę z rozmowy. Teraz to się tylko pochwalę, że zostałam żoną.

Wujek D. dzownił do jego ojca i pyta - jak ma na imię żona D.? Ojciec podał, lekko zdziwiony, ale o tym, że nie żona nic nie powiedział. Dziś przyszło zaproszenie no i żona jestem. Wujek średnio utrzymuje kontakty z całą rodziną, gdzieś tam usłyszał o moim istnieniu i pomyślał po swojemu.
Musze powiedzieć D., że skoro tak, to może lepiej wziąć cichy ślub, bo i tak nikt sie nie skapnie.

[sylvi_86]

Napisane przez Isabelle_

Melduję się w nowej części.

Poczytam i zdam relację, jak wrocę z rozmowy. Teraz to się tylko pochwalę, że zostałam żoną.

Wujek D. dzownił do jego ojca i pyta - jak ma na imię żona D.? Ojciec podał, lekko zdziwiony, ale o tym, że nie żona nic nie powiedział. Dziś przyszło zaproszenie no i żona jestem. Wujek średnio utrzymuje kontakty z całą rodziną, gdzieś tam usłyszał o moim istnieniu i pomyślał po swojemu.
Musze powiedzieć D., że skoro tak, to może lepiej wziąć cichy ślub, bo i tak nikt sie nie skapnie.

muahahaha ....kurcze zobacz jak szybko awansowalas :P

[201606201204]

Napisane przez sylvi_86

muahahaha ....kurcze zobacz jak szybko awansowalas :P

Ale kurde tak bez żadnego "halo", emocji, stresu, przygotowań. Nawet nie wiem kiedy.

[adela50]

Napisane przez Isabelle_

Melduję się w nowej części.

Poczytam i zdam relację, jak wrocę z rozmowy. Teraz to się tylko pochwalę, że zostałam żoną.

Wujek D. dzownił do jego ojca i pyta - jak ma na imię żona D.? Ojciec podał, lekko zdziwiony, ale o tym, że nie żona nic nie powiedział. Dziś przyszło zaproszenie no i żona jestem. Wujek średnio utrzymuje kontakty z całą rodziną, gdzieś tam usłyszał o moim istnieniu i pomyślał po swojemu.
Musze powiedzieć D., że skoro tak, to może lepiej wziąć cichy ślub, bo i tak nikt sie nie skapnie.

dobre hehe.... rodzina zawsze po swojemu. Mój tż też się z tym całym związkiem chowa,ale i tak wszyscy wiedzą i nie rozumiem tego jego całego zachowania z ukrywaniem... wszyscy już z niego beke kręcą

[sylvi_86]

Napisane przez adela50

dobre hehe.... rodzina zawsze po swojemu. Mój tż też się z tym całym związkiem chowa,ale i tak wszyscy wiedzą i nie rozumiem tego jego całego zachowania z ukrywaniem... wszyscy już z niego beke kręcą

ukrywa ze z toba jest? niezle

[201606201204]

Nie no tu się nikt nie ukrywa, cała rodzina mnie zna tylko nie oni, bo tacy dziwni odcięli się. No i tak wyszło. Usłyszeli, ale źle zinterpretowali.

[_kamea_]

Napisane przez Isabelle_

Melduję się w nowej części.

Poczytam i zdam relację, jak wrocę z rozmowy. Teraz to się tylko pochwalę, że zostałam żoną.

Wujek D. dzownił do jego ojca i pyta - jak ma na imię żona D.? Ojciec podał, lekko zdziwiony, ale o tym, że nie żona nic nie powiedział. Dziś przyszło zaproszenie no i żona jestem. Wujek średnio utrzymuje kontakty z całą rodziną, gdzieś tam usłyszał o moim istnieniu i pomyślał po swojemu.
Musze powiedzieć D., że skoro tak, to może lepiej wziąć cichy ślub, bo i tak nikt sie nie skapnie.

Powiem Ci, ze wśród moich znajomych i rodziny często uzywa się okreslenia "żona" na dziewczyne ja kilkakrotnie też zostałam już żona

[sylvi_86]

ja zostalam nazwana zona przez zupelnie obce osoby tzn bylismy z B. na urodzinach chrzesniaczki i goscie mowili zem żona B. :P

[kasikkkkka]

Napisane przez _kamea_

Nie stresujesz się, że coś jej się po drodze stanie? ja chyba bym nie spała po nocach - ale ja to nie umiem pozytywnie myśleć

Jak na razie się nie stresuję, staram się nie wymyślać czarnych scenariuszy Jeszcze tydzień i będzie w Polsce
Wolę nie myśleć co by było gdyby....
Strasznie się cieszę, że to już niedługo Nie mogę się doczekać, żeby w końcu ją zobaczyć i przymierzyć, bo już tak długo czekam....
Isabelle gratuluję awansu

[sylvi_86]

☺♀♪♫☼►◄↕ tu tez dziala ale buteleczki ni ma

[aluniaaaaa]

ůéž▒╝♪♀♫☼►◄↕‼◙¶§↨▬↑↓→←∟ ↔▼ "!#$%&'◙ :d ☺☻♥♦♣♠•◘○◙

[sylvi_86]

Napisane przez aluniaaaaa

ůéž▒╝♪♀♫☼►◄↕‼◙¶§↨▬↑↓→←∟ ↔▼ "!#$%&'◙ :d ☺☻♥♦♣♠•◘○◙

szalejesz

╦↑Ţçť

[1988Marlena]

Napisane przez rudy_moniq

a co do bukietów to ja chciałam jakiś wesoły, z żółtymi słonecznikami lub kolorowymi margerytkami ale ostatnio mam pomysł na pojedynczą lilię z trzema kielichami (chociaz nie wiem czy do ślubu to lilia pasuje )

Mi się lilia z pogrzebem kojarzy ale widziałam kilka razy jak PM miała pojedynczą lilię

Napisane przez sylvi_86

tak tak napisalam do m.a.r.t.y.

bylam u B. ogladalismy HP, niestety tesciowa nie zmienila podejscia do mnie. siedzimy u b. w pokoju ona za drzwiami na kompie gra i zamiast do mnie sie zwrocic bo cos tam chciala to mowila tylko " a ona to.." "a ona tamto..."
ps.nie pojechalam bo chcialam ale tylko dlatego ze jego mama zamawiala u mnie perfumy i jej musialam zawiezc plus moja mama wykopala B. pare cebulek kwiatkow

No co za baba!! i TŻ też dupek <za przeproszeniem> że się nie wstawił

Napisane przez jlys

Hej dziewczyny
a więc sytuacja z rodzicami tż w miare ujarzmiona : wczoraj go bardzo przepraszali , ba nawet ojciec obiecał , ze od grudnia jak mu cos tak odejdzie zacznie mu oddawac pieniadze...przyznam , ze sie zaskoczylam. Ogólnie tż mówi , że atmosfera byla taka troche dziwne mama go przepraszala za to co powiedziala (na mnie , na niego itd)no a teraz najważniejsze
Dziś o 20.00 jesteśmy umówieni na odbiór kluczy !!Więc dzis już bedziemy spać w ''naszym''mieszkaniu, dzwonil wczoraj tż do faceta i prosił o przyspieszenie sytuacji, oczywiście musimy troszkę wiecej zaplacić..no ale nic, spakowałam już polowe moich rzeczy , a tu końca nie widać!
Przyznam się, że troszeczkę się boję dziś rano jak wstaliśmy to tak gadałam i gadałam jak to będzie i w ogole, że aż tż chyba zestresowałam

No to super!! ojej ja też bym chciała ale nie bój się będzie fajno na pewno

Napisane przez Isabelle_

Melduję się w nowej części.

Poczytam i zdam relację, jak wrocę z rozmowy. Teraz to się tylko pochwalę, że zostałam żoną.

Wujek D. dzownił do jego ojca i pyta - jak ma na imię żona D.? Ojciec podał, lekko zdziwiony, ale o tym, że nie żona nic nie powiedział. Dziś przyszło zaproszenie no i żona jestem. Wujek średnio utrzymuje kontakty z całą rodziną, gdzieś tam usłyszał o moim istnieniu i pomyślał po swojemu.
Musze powiedzieć D., że skoro tak, to może lepiej wziąć cichy ślub, bo i tak nikt sie nie skapnie.

No to gratulacje, a gdzie fotki ze ślubu?

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez sylvi_86

szalejesz

╦↑Ţçť

A co to to jest? i jak to robicie?

[sylvi_86]

Napisane przez 1988Marlena

No co za baba!! i TŻ też dupek <za przeproszeniem> że się nie wstawił
-------




A co to to jest? i jak to robicie?

te znaczki to ala wymyslila i teraz sie bawimy ale nie wiem czy ci moge sekret robienia znaczkow wyjawnic Ali spytaj

a co do mamy B. to hmm moze to dla nich normalne tak sie zachowywac? nie wiem. moja mama jak cos chce od bartka to sie do niego po imieniu zwraca nawet jak jestesmy na gorze, w kuchni, gdziekolwiek a tamto babsko nawet siedzac przy mnie potrafi powiedziedz do B. "jej","niej","ona".....dz iwne zjawisko

[_kamea_]

Napisane przez aluniaaaaa

ůéž▒╝♪♀♫☼►◄↕‼◙¶§↨▬↑↓→←∟ ↔▼ "!#$%&'◙ :d ☺☻♥♦♣♠•◘○◙

♂♀

[jlys]

Ala, Sylvi tez chcialabym z Wami hielogrifami popiac ale w moim zlomku nie ma tej klawiatury numerycznej z boku
dzieki wam dziewczyny juz nie mam ily sie pakować, ile ja mam rzeczy :| dopiero teraz to zauwazylam i tak duzo rzeczy teraz nie biore jakis butow zimowych jesiennych , kurtek grubych itd, ksiazki to chyba w ogole zotawie w domu ,no i trzeba bedzie jeszcze rozne dokumenty pozabierac ale to juz jak sie wprowadzimy zeby nigdzie nie zaginelo a i dzis moze juz zabiora ta szafke na tv i biurko wiec mam nadzieje ze w sobote bedziemy juz miec moje z domu
ogolnie to dostalam wlasnie na email od tej pani co wynajmujemy umowe do wgladu - wiec na spokojnie moge wszystko przeczytac
Sylvi bardzo dziwne zjawisko... :/

[sylvi_86]

http://praca.wp.pl/strona,2,title,Gd...wiadomosc.html śmiech na sali

[Gajaa]

Jlys, prawidłowo. Ja też nie brałam letnich rzeczy jak się wyprowadzaliśmy w zimie. Weź to, co najważniejsze

A potem wszystko ofocić proszę

Isabelle, ja też już tak kilka razy zostałam żoną, a J mężem, więc piona

rety, strasznie mnie bawi, jak Jerzyk próbuje dogadać się z Ciką. podchodzi, próbuje głaskać, gada, podtyka jedzenie albo piłeczkę - no urocze a ona się go boi daliśmy jej listek mięty, kawałek kapsuty pekińskiej i jabłka. Zobaczymy czy coś jej zasmakuje

Cika to dziewczynka

[jlys]

Gaja jak tylko sie juz tam urzadzimy czyli wstawimy moja szafke , biurko i wszystko pochowamy to beda zdjecia kazdego kątka
wiecie kupilam wczoraj prześcieradlo z mikrofazy za 6,50(przecenione z iluś tam ) fajne takie sliskie troche jutro jak beda to dokupie jeszcze
czyli Cika , bo kiedyś pisalas Cik dlatego myslalam o plci męskiej

[Gajaa]

przez przypadek wyszła dziewczynka. mieliśmy w planach modyfikowanie imienia w zależności od tego, jakiej plci będzie mordka, która nam się spodoba

koniecznie Kurczę, ale Wam się bajerancko ułozyło. Super, ekstra!

Śliske to gupie , propo prześcieradeł-ja nie polecam takich na gumkę - strasznie się trzeba namotać, żeby je założyć.

mała się przekonała do kapuchy dzielna mała