zazdrośnice cz. 39 :D

[capriola_87]

Napisane przez Hawwa87

Cześć

Rain, dziękuję za życzenia

Cześć Żonka

RELACJA!!!

[Choji]

Złapałam doła zaręczynowego. Mój 20 letni kuzyn po 2 latach związku się zaręczył. Wybranka w tym samym wieku.

[arrakis]

Napisane przez frezyjka85

oczywiście wiecie, że Elcia kocha (a kiedyś w szczególności) Mansona

mam ogromny setyment....

http://arvex007.wrzuta.pl/audio/2RXn...-_tainted_love

dobra... ostatnia i idę spać


DOBRANOC!!!!!!

ooo to mnie zaskoczylas teraz

fajny utworek

Napisane przez czarna_kawa80

Hi Piczony, jestem dzis bohaterem w swoim domu, odgruzowałam jedna z łazienek (niestety podloaga na raz nie jest do doszorowania, a szorowalam szczotą ryżową na kolanach ) ale ogolnie jest ok
Narzut nawet mi pomogl, wymył jakże efektowną boazerie w przedpokoju, a to nielada wyczyn przedpokój ma długość ok 10 m

j

Napisane przez najfajniejsza

Dzień dobry

dziś mnie z Wami nie będzie, jutro też - mam szkolenie w pracy
tęsknijcie za mną! wszak przez dwa dni wiele się u mnie wydarzyć...

juz tesknimy

ehhh boli mnie glowa, gardlo, mam kaszel i katar - taki efekt po castle partowy

[Choji]

Rain, relacja!!

[Anuszka89]

Choji mnie też coś dzisiaj łapie... Ale to dlatego że TŻ nie ma... Jutro mi się poprawi

Hawwa czekamy na relację

[Hawwa87]

Ja też nigdy nie farbowałam włosów

A relacja będzie w innym terminie Musicie uzbroić się w cierpliwość, bo jeszcze mam w domu gości (dziś jest msza za moich Rodziców w 25. rocznicę ślubu) i do komputera tylko na chwilę podchodzę A niedługo jadę regulować płatności za transport i na cmentarz.

[aleksandrettaa]

Napisane przez capriola_87

Cześć Aleks, to Ty mnie zaprosiłaś na fejsie?;>



mniam...

Ano ja

Jak tak czytam wasze relacje, że po ślubie jest lepiej i inaczej to zastanawiam się czy u nas też coś się zmieni Jakoś nie wiem czy to możliwe skoro ślub będzie po kilku latach mieszkania razem. Pożyjemy zobaczymy.

[Ilsa Lund]

Napisane przez Choji

Złapałam doła zaręczynowego. Mój 20 letni kuzyn po 2 latach związku się zaręczył. Wybranka w tym samym wieku.

taaaaa, teraz czeka ich 5 lat narzeczeństwa bo niby z czego zapłacą za ślub ?

[medeline]

Napisane przez aleksandrettaa

Ano ja

Jak tak czytam wasze relacje, że po ślubie jest lepiej i inaczej to zastanawiam się czy u nas też coś się zmieni Jakoś nie wiem czy to możliwe skoro ślub będzie po kilku latach mieszkania razem. Pożyjemy zobaczymy.

Ja wierzę, że będzie lepiej nawet w Twoim przypadku Bo wiesz, przecież to nie są zmiany na zasadzie: o, samo wszystko się sprząta, myje, odkurza Tylko w wewnętrznym poczuciu

Ilsa, jak to z czego? Z pieniędzy rodziców, wg tradycji

[Choji]

Napisane przez Ilsa Lund

taaaaa, teraz czeka ich 5 lat narzeczeństwa bo niby z czego zapłacą za ślub ?

Ilsa, rodzice zapłacą, plus kuzyn babcię naciągnie... A mieszkać też będą mieć gdzie bo dom babci jest przepisany na jego ojca.

[karola991]

Napisane przez Ilsa Lund

taaaaa, teraz czeka ich 5 lat narzeczeństwa bo niby z czego zapłacą za ślub ?

Ilsa a ja bym chciała takiego zywota... lepsze 5 lat narzeczeństwa niz kolejne 10 lat KONKUBINATU ;D

Lepszy pierscionek w garsci... niż konkubent na dachu... alez to wymysliłam^^

[Ilsa Lund]

Napisane przez karola991

Ilsa a ja bym chciała takiego zywota... lepsze 5 lat narzeczeństwa niz kolejne 10 lat KONKUBINATU ;D

Lepszy pierscionek w garsci... niż konkubent na dachu... alez to wymysliłam^^

cóż, jeśli kuzyn Choji jest tak ustawiony to tylko gratulować ja bym chciała chociaż część zarobić sama, dlatego w przyszłym roku będziemy się z Mateuszem starać wyjechać za granicę na roboty

[capriola_87]

Napisane przez aleksandrettaa

Ano ja

Jak tak czytam wasze relacje, że po ślubie jest lepiej i inaczej to zastanawiam się czy u nas też coś się zmieni Jakoś nie wiem czy to możliwe skoro ślub będzie po kilku latach mieszkania razem. Pożyjemy zobaczymy.

Mnie też to zastanawia właśnie...nawet ci nasi znajomi co wzięli ślub po 10 latach mówią że jest zupełnie inaczej, mocniej się kochają, bardziej troszczą o siebie, częstszy seks i ogólnie lepiej....

Napisane przez Ilsa Lund

taaaaa, teraz czeka ich 5 lat narzeczeństwa bo niby z czego zapłacą za ślub ?

Wczoraj siostra TŻta powiedziała mi że brat jej męża bierze ślub...laska ma 20 lat, są ze sobą 1,5 miesiąca i wpadli....

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez karola991

Ilsa a ja bym chciała takiego zywota... lepsze 5 lat narzeczeństwa niz kolejne 10 lat KONKUBINATU ;D

Lepszy pierscionek w garsci... niż konkubent na dachu... alez to wymysliłam^^

I tym oto sposobem wymyśliłaś tytuł mojego wątku! klask i:

[medeline]

Napisane przez capriola_87

\
Wczoraj siostra TŻta powiedziała mi że brat jej męża bierze ślub...laska ma 20 lat, są ze sobą 1,5 miesiąca i wpadli....

No, to tylko pogratulować, bo przynajmniej ojciec dziecka nie będzie stetryczały i będzie miał chęć na czworaka z dzieckiem biegać wokół stołu, czy inaczej tam się bawić

[Gwizdak]

Cześć

Napisane przez frezyjka85

i chciałam jeszcze zapytać.... Gwizduń, a ile osób w końcu będze w Warszawie?? bo jak nie wiele się zebrało, to może jakiś inny termin zapodamy?

u mnie jeszcze nic nie wiadomo z tym panieńskim koleżanki, ale gdybym miała jednak wolne, to moze spotkajmy się teraz u Bisi na panieńkim (w końcu jedyna taka okazja), a w Warszawie zawsze możemy się spotkać w inym terminie

no i z tym jest właśnie problem, bo jak się urodzi dziecko, to już bardzo długo nie uda mi się nic zorganizować - nim się ogarniemy, nim poukładamy obie wszystko, zanim Mała będzie na tyle duża, żeby M. mógł ją zabrać na noc bez konieczności karmienia jej minie trochę czasu A nie zorganizuję zlotu, kiedy ona będzie w domu, bo przecież będę miała tylko kłopot - zamiast z Wami posiedzieć musiałabym ja tylko przewijać i karmić.

Także, jak nie teraz, to niestety długo nie

Napisane przez capriola_87

Chcecie zaręczyn? Bardzo proszę! Koleżanka z klasy z liceum 7 minut temu zmieniła status na fejsie... ja p******e no! A to jeszcze taka cicha, szara myszka, która nigdy nie miała chłopaka, dopiero w połowie studiów znalazła

ej, ja też na studiach nie miałam Z wyboru.

Napisane przez najfajniejsza

Dzień dobry

dziś mnie z Wami nie będzie, jutro też - mam szkolenie w pracy
tęsknijcie za mną! wszak przez dwa dni wiele się u mnie wydarzyć...

wróć zaręczona

[aleksandrettaa]

Napisane przez medeline

Ja wierzę, że będzie lepiej nawet w Twoim przypadku Bo wiesz, przecież to nie są zmiany na zasadzie: o, samo wszystko się sprząta, myje, odkurza Tylko w wewnętrznym poczuciu

Ilsa, jak to z czego? Z pieniędzy rodziców, wg tradycji

Nie? To bez sensu

[justyna_dt]

Jestem złaaaaaaaaa chciałam pierogi ruskie z betanii, prosiłam mamę, żeby mi kupiła i przywiozła do pracy, to zaczęła jęczeć, że nie, bo tam trzeba czekać itp. No to zrezygnowałam z ruskich na rzecz pizzy, bo to jest na dowóz :/ zamówiłam, a ona dzwoni, że jest w betanii teraz to mi może naskoczyć

[Ilsa Lund]

Napisane przez capriola_87

Wczoraj siostra TŻta powiedziała mi że brat jej męża bierze ślub...laska ma 20 lat, są ze sobą 1,5 miesiąca i wpadli....

a on wie że ciążę liczy się od ostatniego okresu ? Czyli już mamy 4 tygodnie I tydzień-dwa się laska dopiero orientuje że wpadła więc musieliby iść do łóżka od razu pierwszego dnia. Wydaje mi się że to może nie być jego dziecko. Były mojej koleżanki miał tak zostać wrobiony przez swoją kolejną po niej dziewczynę i na szczęście zrobił testy bo by łożył na bękarta

[Hawwa87]

Napisane przez aleksandrettaa

Ano ja

Jak tak czytam wasze relacje, że po ślubie jest lepiej i inaczej to zastanawiam się czy u nas też coś się zmieni Jakoś nie wiem czy to możliwe skoro ślub będzie po kilku latach mieszkania razem. Pożyjemy zobaczymy.

Ja jeszcze nie zauważyłam, żeby było inaczej Na razie trudno mi się przestawić i ciągle zaskakuje mnie obrączka na palcu P. Ale w sumie jeszcze nie mieliśmy okazji pomieszkać sami, choćby przez dwie godziny

Napisane przez Gwizdak

Cześć

no i z tym jest właśnie problem, bo jak się urodzi dziecko, to już bardzo długo nie uda mi się nic zorganizować - nim się ogarniemy, nim poukładamy obie wszystko, zanim Mała będzie na tyle duża, żeby M. mógł ją zabrać na noc bez konieczności karmienia jej minie trochę czasu A nie zorganizuję zlotu, kiedy ona będzie w domu, bo przecież będę miała tylko kłopot - zamiast z Wami posiedzieć musiałabym ja tylko przewijać i karmić.

Także, jak nie teraz, to niestety długo nie

Nie każdy ma możliwość dojechać do Biski, więc możesz zrobić mniejszy zlot niż był krakowski

[capriola_87]

Mówiłam Wam że mam fajnego szefa?;>

Dzwonił właśnie (nie dlatego jest fajny:P) i powiedział że mnie pilnie potrzebuje dziś. W umowie mam 2 dni w tygodniu, ale powiedział że mi da nadgodziny jak będę chciała, więc lece! I tak zarobię mało przez ten miesiąc, więc zawsze to parę groszy więcej na jakieś szmatki w Primarku

[Gwizdak]

Napisane przez Ilsa Lund

a on wie że ciążę liczy się od ostatniego okresu ? Czyli już mamy 4 tygodnie I tydzień-dwa się laska dopiero orientuje że wpadła więc musieliby iść do łóżka od razu pierwszego dnia. Wydaje mi się że to może nie być jego dziecko. Były mojej koleżanki miał tak zostać wrobiony przez swoją kolejną po niej dziewczynę i na szczęście zrobił testy bo by łożył na bękarta

swoją drogą wg daty poczęcia wyliczonej przez moich lekarzy, to mój tż też nie jest ojcem dziecka Gdyż wtedy, kiedy oni to wyliczyli ja się bawiłam w najlepsze na rejsie z koleżanką Więc albo niepokalane poczęcie, albo o czymś nie pamiętam

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez Hawwa87

Nie każdy ma możliwość dojechać do Biski, więc możesz zrobić mniejszy zlot niż był krakowski

Mi casa es su casa, więc jak tylko chcecie przyjechać, to ja jestem w gotowości

[medeline]

O matko, 1,5 miesiąca i już ślub? Czy im się coś pokiełbasiło? to tak, jakby za kogoś na chybił trafił, prosto z ulicy gościa wziąć, za niego wyjść...

Gwizd, bo ty pewnie kąpałaś się w basenie, gdzie pływały plemniki

Hawwa, ale potem juz będzie sielanka

[aleksandrettaa]

Napisane przez capriola_87

Wczoraj siostra TŻta powiedziała mi że brat jej męża bierze ślub...laska ma 20 lat, są ze sobą 1,5 miesiąca i wpadli....

Szczerze mówiąc dziwię się rodzicom, że nie odwodzą ich od tego pomysłu. Lepsze dziecko bez ślubu niż dwoje małolatów uwikłanych w kiepskie małżeństwo na szybko. Jak ma być to wielka miłość to jeszcze zdążą się pobrać.

[capriola_87]

Napisane przez Ilsa Lund

a on wie że ciążę liczy się od ostatniego okresu ? Czyli już mamy 4 tygodnie I tydzień-dwa się laska dopiero orientuje że wpadła więc musieliby iść do łóżka od razu pierwszego dnia. Wydaje mi się że to może nie być jego dziecko. Były mojej koleżanki miał tak zostać wrobiony przez swoją kolejną po niej dziewczynę i na szczęście zrobił testy bo by łożył na bękarta

1, 1,5, 2....nie wiem dokładnie jaka tam jest sytuacja...ale nieważne, chodzi mi o to że oni mieszkają na wsi i dla rodziny to wstyd...nieważny wiek, nieważne ile są ze sobą (przecież miesiąc czasu to tak naprawdę są obcy ludzie...), czy się kochają czy nie - jest ciąża więc ślub. Myślałam że nie żyjemy już w takim zacofanym świecie

[Gwizdak]

Napisane przez aleksandrettaa

Szczerze mówiąc dziwię się rodzicom, że nie odwodzą ich od tego pomysłu. Lepsze dziecko bez ślubu niż dwoje małolatów uwikłanych w kiepskie małżeństwo na szybko. Jak ma być to wielka miłość to jeszcze zdążą się pobrać.

odwodzenie ich od tego pomysłu przez rodziców mogłoby mieć skutek wręcz odwrotny. W tym wieku rodzicom się raczej na złość robi. Dorośli są. Młodzi, ale dorośli.


Moja przyjaciółka zaszła w ciążę po 1,5 m-ca znajomości. Wyszła za mąż, urodziła dziecko, miała 22 lata. Mieli ciężkie chwile w swoim związku, ale są szczęśliwym małżeństwem teraz. Nie ma reguły.

Napisane przez medeline

Gwizd, bo ty pewnie kąpałaś się w basenie, gdzie pływały plemniki

mhm, to najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie

[capriola_87]

Napisane przez aleksandrettaa

Szczerze mówiąc dziwię się rodzicom, że nie odwodzą ich od tego pomysłu. Lepsze dziecko bez ślubu niż dwoje małolatów uwikłanych w kiepskie małżeństwo na szybko. Jak ma być to wielka miłość to jeszcze zdążą się pobrać.

Nie wiem jakie oni maja zdanie na ten temat ale z tego co wiem to rodzice naciskali...

i tak mi się teraz przypomniało - jak w tym momencie będzie brzmiało w kościele "czy chcecie dobrowolnie i bez żadnego przymusu zawrzeć związek małżeński?" :/:/:/

[karola991]

Napisane przez capriola_87

Mnie też to zastanawia właśnie...nawet ci nasi znajomi co wzięli ślub po 10 latach mówią że jest zupełnie inaczej, mocniej się kochają, bardziej troszczą o siebie, częstszy seks i ogólnie lepiej....



Wczoraj siostra TŻta powiedziała mi że brat jej męża bierze ślub...laska ma 20 lat, są ze sobą 1,5 miesiąca i wpadli....

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------



I tym oto sposobem wymyśliłaś tytuł mojego wątku! klask i:

a co do tej wpadki chcialo sie sexu bez trzymanki? to teraz trzeba brac odpowiedzialność no cóz...;-) jakos im nie wspolczuję bo sami sobie winni, dorosli no a jak dzieci... jak dzieci...

Napisane przez justyna_dt

Jestem złaaaaaaaaa chciałam pierogi ruskie z betanii, prosiłam mamę, żeby mi kupiła i przywiozła do pracy, to zaczęła jęczeć, że nie, bo tam trzeba czekać itp. No to zrezygnowałam z ruskich na rzecz pizzy, bo to jest na dowóz :/ zamówiłam, a ona dzwoni, że jest w betanii teraz to mi może naskoczyć

to niech ci mam przywiezie pierozki a mi oddaj pizze moze byc tez na odwrót ;D
aaa i PW

[aleksandrettaa]

a ja właśnie jem pierożki ruskie od teściowej

[osz rety]

Napisane przez capriola_87

1, 1,5, 2....nie wiem dokładnie jaka tam jest sytuacja...ale nieważne, chodzi mi o to że oni mieszkają na wsi i dla rodziny to wstyd...nieważny wiek, nieważne ile są ze sobą (przecież miesiąc czasu to tak naprawdę są obcy ludzie...), czy się kochają czy nie - jest ciąża więc ślub. Myślałam że nie żyjemy już w takim zacofanym świecie

mój brat też wpadł i mu rodzice kazali ożenić się a pomyśleć, że dorosły ponad 30-letni facet
z siostrą było identycznie, ale przemówiłam im trochę do rozsądku

coś dzisiaj nowy kolega mnie denerwuje - te jego pytania z kosmosu - nudzi mu się i mi przeszkadza

[Gwizdak]

Napisane przez osz rety

mój brat też wpadł i mu rodzice kazali ożenić się a pomyśleć, że dorosły ponad 30-letni facet

eeeeej, ja też wpadłam, a nie mówiłyście, żeby nie brać ślubu