Matura 2012 - Wakacje jeszcze mamy, ale o maturze często rozmawiamy ;) cz.III

[Dziewucha]

Wiem, że to straszne co teraz powiem, ale... Kurde no wróciłabym do szkoły, nie dla nauki ale dla ludzi, wróciłabym bo imprezy w roku szkolnym mają jakiś taki lepszy smak, lato w tym roku do du. trzeba się ciągle chować przed deszczem, jedne buty już przemoczyłam doszczętnie. Jakby się można chociaż pierdzielnąć ze znajomymi na trawie w tym luzkackim parku w "moim" mieście przy wieczorze ubrany w trzy szmaty (a nie kurtki) na krzyż jak to kiedyś bywało -,- a tak to się kręcimy jak te szczury po spiżarni i chowamy przed deszczem. Wbrew pozorom lubie moją szkołę, lubie ludzi tam, spotykać ich, chodzić razem na labe.
Jednym zdaniem - I want come back !

Poza tym historia, ja nie wiem jak się można tego nauczyć

[Soph]

Napisane przez kasiuniaa166

No to ładnie Ja utknęłam na grzebaniu zmarłych w Mezopotamii

może do matury dotrzemy do odkryć geograficznych

[kasiuniaa166]

Napisane przez Soph

może do matury dotrzemy do odkryć geograficznych

A ja chciałam starożytność przez wakacje przerobić... Naiwna

Napisane przez Dziewucha

Wiem, że to straszne co teraz powiem, ale... Kurde no wróciłabym do szkoły, nie dla nauki ale dla ludzi, wróciłabym bo imprezy w roku szkolnym mają jakiś taki lepszy smak, lato w tym roku do du. trzeba się ciągle chować przed deszczem, jedne buty już przemoczyłam doszczętnie. Jakby się można chociaż pierdzielnąć ze znajomymi na trawie w tym luzkackim parku w "moim" mieście przy wieczorze ubrany w trzy szmaty (a nie kurtki) na krzyż jak to kiedyś bywało -,- a tak to się kręcimy jak te szczury po spiżarni i chowamy przed deszczem. Wbrew pozorom lubie moją szkołę, lubie ludzi tam, spotykać ich, chodzić razem na labe.
Jednym zdaniem - I want come back !

Poza tym historia, ja nie wiem jak się można tego nauczyć

Oj tak, dla ludzi ze szkoły, byłabym skłonna tam wrócić

Rozumiem Cię, mam tak samo z matmą, bio., chem., fiz. i niem

[ola_f1]

Napisane przez kasiuniaa166

Dziewczyny, błagam, nie mówcie nic o tej historii, przypomniałam sobie ostatnio ok. 40 str i już mi się więcej nie chce... Muszę się jakoś zmotywować
ola_f1 Mam to vademecum w domu, bo musiałam mieć obowiązkowo na zajęcia i ja go nie lubię, wolę z Operonu, takie niebieskie

właśnie ja nie wiem czy zamawiać operon czy to drugie vademecum ciągle sie zastanawiam no i tez mam ciągły problem z motywacja żeby powtarzać i siedzę w tej starożytności

[Angi76]

Wy przynajmniej ruszyłyście starożytność, a ja jeszcze nic bo taaak mi się nie chce

Wczoraj jadłam gotowanego kotleta jakie to straszne, kiedy nie mogę jeść tego, czego lubię. Nic smażonego, tłustego, owoców pestkowych, soków.. może schudnę chociaż? Aktualnie piję mleko i jem chrupki dla dzieci, którym zęby rosną

Ja zamawiam z operonu i z historii i z WOSu

[Soph]

Napisane przez kasiuniaa166

Rozumiem Cię, mam tak samo z matmą, bio., chem., fiz. i niem

ja tak mam z matmą, bio, chem, fiz i geo
ale w 2 klasie skończyłam na szczęście chemię i fizykę

[kasiuniaa166]

Napisane przez ola_f1

właśnie ja nie wiem czy zamawiać operon czy to drugie vademecum ciągle sie zastanawiam no i tez mam ciągły problem z motywacja żeby powtarzać i siedzę w tej starożytności

Ja musiałam kupić i jedno i drugie, to z Operonu jest bardziej przystępne, może dlatego, że jest kolorowe wszystko jest poukładane, myślnikami ładnie wypisane, no a do tego czerwonego to ja się wcale nie mogę przekonać

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez Soph

ja tak mam z matmą, bio, chem, fiz i geo
ale w 2 klasie skończyłam na szczęście chemię i fizykę

Miałabym tak, gdybym po roku nie zmieniła szkoły, teraz mam jeszcze 1h. tyg. fiz., chem. i geo, ale nie mam bio

[Soph]

jeszcze za tydzień mam drugi egzamin na prawo jazdy...
eh

[kasiuniaa166]

Napisane przez Soph

jeszcze za tydzień mam drugi egzamin na prawo jazdy...
eh

Będzie dobrze! Na pewno zdasz, taka pozytywna końcówka wakacji

[Soph]

Napisane przez kasiuniaa166

Będzie dobrze! Na pewno zdasz, taka pozytywna końcówka wakacji

oby

[Angi76]

Zdasz, zdasz

Ja nie mam już chemii i fizyki, natomiast wciąż będę mieć biologię i rozszerzoną geografię

[ola_f1]

no i znów mam dylemat która vademecum zamówić, obym się do matury zdecydowała Ja tam sądziłam że przez wakacje duża część materiału z historii przerobie boże jaka ja byłam niemądra, a pod koniec roku szkolnego taki power w sobie miałam

Dziewucha zgadzam się z tym że tegoroczne wakacje jakieś takie nieudane

Soph pozytywne myślenie przede wszystkim i na pewno zdasz

[Dziewucha]

Napisane przez Angi76

Zdasz, zdasz

Ja nie mam już chemii i fizyki, natomiast wciąż będę mieć biologię i rozszerzoną geografię

Znam ten ból

[Soph]

Napisane przez ola_f1

boże jaka ja byłam niemądra, a pod koniec roku szkolnego taki power w sobie miałam

ja tak samo

będę myśleć optymistycznie

[Angi76]

To prawda, te wakacje są tak do dupy, że bardziej się nie da

Prawie minęły wakacje, a ja jedynie przerobiłam kilka zadań z matematyki.. nie ruszyłam historii.. będę żałować, jak się nie wyrobię w czasie roku szkolnego

[Mayet]

Napisane przez Soph

głównie pieniądze (na prawko między innymi),
biżuterię

Napisane przez ola93

Mayet, ja sobie zazyczylam perfumy

Prawko mam opłacone, a kasy mi nikt nie da, muszę dalej główkować. Dzięki, perfumy przemyślę

Napisane przez ola93

3 tygodnie przed szkola...

Nie strasz nawet. Chociaż chciałabym już wiecej ludzi na raz spotkać, brakuje mi piwka po szkole, atmosfery i tego budynku (nie wiem jakim cudem tam jest tak fajnie, skoro podczas 2WŚ mordowali tam Żydów ;/), nawet lansiarzy i retro laleczek mi brakuje. Wreszcie będzie mozna się pośmiać z pierwszaków, którzy szukają biblioteki, niczym Bursztynowej Komnaty bo nie wiedzą, ze tam się idzie przez łazienkę


Fajnie leje tak btw. Mieszkam na wzgórzu i o ile spacerowanie w deszczu jest mega, o tyle dziki strumyk, przez który się przedzierałam 10minut, już nie.

[Angi76]

O tak.. 8 miesięcy szybko minie Będzie mi brakować ludzi z mojej klasy, piwka na murku po lekcjach, uciekania z niemieckiego i geografii Wylegiwania się na długiej przerwie na boisku za szkołą, kiedy jest ciepło.. Tego strachu przed każdym angielskim.. Jak to szybko zleciało

[kasiuniaa166]

Napisane przez Angi76

O tak.. 8 miesięcy szybko minie Będzie mi brakować ludzi z mojej klasy, piwka na murku po lekcjach, uciekania z niemieckiego i geografii Wylegiwania się na długiej przerwie na boisku za szkołą, kiedy jest ciepło.. Tego strachu przed każdym angielskim.. Jak to szybko zleciało

Oj tak, znajomych to i mi będzie brakować, tyle pozytywnych osób

Ale pomyśl, co Cię czeka po maturze

[Angi76]

Po maturze to czeka mnie zapie*dalanie gdzieś za granicą w pracy żeby mieć na start na studiach, stres związany z tym, czy się dostanę na wymarzone studia () potem stres z zaklimatyzowaniem się w nowym miejscu.. Poza tym na studiach to już nie będzie takiej adrenaliny.. Będzie sobie można ot tak nie chodzić na wykłady, chodzić na imprezy.. Teraz jest lepiej

[Dziewucha]

Napisane przez Mayet

Prawko mam opłacone, a kasy mi nikt nie da, muszę dalej główkować. Dzięki, perfumy przemyślę


Nie strasz nawet. Chociaż chciałabym już wiecej ludzi na raz spotkać, brakuje mi piwka po szkole, atmosfery i tego budynku (nie wiem jakim cudem tam jest tak fajnie, skoro podczas 2WŚ mordowali tam Żydów ;/), nawet lansiarzy i retro laleczek mi brakuje. Wreszcie będzie mozna się pośmiać z pierwszaków, którzy szukają biblioteki, niczym Bursztynowej Komnaty bo nie wiedzą, ze tam się idzie przez łazienkę


Fajnie leje tak btw. Mieszkam na wzgórzu i o ile spacerowanie w deszczu jest mega, o tyle dziki strumyk, przez który się przedzierałam 10minut, już nie.

Zażycz se rower

U mnie szatnie są w piwnicy z jednej strony szkoły i są 3 wejścia/wyjścia i oni nigdy nie wiedzą którędy najszybicej wyjść na podwórko, którędy do szkoły A najlepszy jest trik, że moja szkoła jest w jednej częsci tak jakby symetryczna i te dwie częscia są mega podobne i pierwszaki nigdy nie wiedzą czy są w dobrym fragmencie Wiem, że to straszne bo kiedyś miałam to samo ale mnie śmieszy jak oni zawsze tak czekają pod pokojem nauczycielskim aż ich ktos jak to stadko zaprowadzi Moja szkoła w ogóle jest mroczna, tam jest tak ciemno Poza tym też niemcy rozstrzelali ludzi pod jedną ścianą ;/

[ola_f1]

Ja tam mam nadzieję że w moim przypadku te 8 miesięcy szybko minie bo jakoś niestety klase mamy nietrafiona i niezgrana i atmosfera jest taka sobie bardziej optymistycznie patrze na te studia i na to co mnie na nich czeka

[Angi76]

U mnie są identyfikatory, więc chodzą stadkami - żeby się nie zgubić. A moja szkoła jest tak skomplikowana, że aż żal dupę ściska Wchodzi się: są dwa piętra, schody po środku i klasy po lewej i po prawej Do tego na każdym piętrze są rozkłady klas, więc można podejść i się zorientować

[ola_f1]

Napisane przez Angi76

U mnie są identyfikatory, więc chodzą stadkami - żeby się nie zgubić. A moja szkoła jest tak skomplikowana, że aż żal dupę ściska Wchodzi się: są dwa piętra, schody po środku i klasy po lewej i po prawej Do tego na każdym piętrze są rozkłady klas, więc można podejść i się zorientować

U mnie jest podobnie, w dodatku to nowy budynek więc nie ma w nim nic ciekawego ot taki po prostu szary szkolny budynek, zero jakiejś historii, niczego mrocznego u nas nikt nie znajdzie

[catatonictoy]

właśnie wróciłam z teorii u Was tez było tak nudno?


A ja Wam radzę się jednak pouczyć w wakacje przedmiotów typu biologia, historia czy geografia. Rok temu też postanowiłam, że przerobię całą biolę, a wyszło że zrobiłam połowę 1 klasy i strasznie żałowałam podczas roku szkolnego, że się nie zmusiłam do przerobienia większej partii materiału. Wiadomo, że po kilku miesiącach zapomina się większość informacji ale wystarczy raz czy dwa przeczytać i pamięta się już do samej matury albo i dłużej ale to i tak dużo zależy od profilu i nauczycieli

[Dziewucha]

Napisane przez Angi76

U mnie są identyfikatory, więc chodzą stadkami - żeby się nie zgubić. A moja szkoła jest tak skomplikowana, że aż żal dupę ściska Wchodzi się: są dwa piętra, schody po środku i klasy po lewej i po prawej Do tego na każdym piętrze są rozkłady klas, więc można podejść i się zorientować

Kuźwa jaki wypas U mnie to klasy są wszędzie normalnie gdzie się da i jest ich chyba z tysiąc w jakiś najgorszych zakamarkach...
Najlepsza jest tzw. kotłownia to jest wejście do starych piwnic w środku szkoły pod schodami, w trakcie zimny palarnia Jak stamtąd wychodzą to zawsze tak szybko bo jak się otwierają drzwi to zawsze najpierw widać dym dopiero potem jakieś postacie

[catatonictoy]

Napisane przez ola_f1

U mnie jest podobnie, w dodatku to nowy budynek więc nie ma w nim nic ciekawego ot taki po prostu szary szkolny budynek, zero jakiejś historii, niczego mrocznego u nas nikt nie znajdzie

mój ogólniak to w przeszłości był klasztorem

[Angi76]

U mnie jedyny ciemny zakamarek to miejsce gdzie są siłownie i pie*dolniki woźnych i nauczyciela PO Na fajki ludzie chodzą między bloki na wprost szkoły, więc nic ciekawego :P

[Soph]

Napisane przez catatonictoy

mój ogólniak to w przeszłości był klasztorem

u mnie sądem

[ola_f1]

W mojej szkole jedyne ciekawe(?) miejsce jest w piwnicy tam gdzie mamy sztanie, za taka jakby scianka są drzwi które zawsze sa zamkniete z uczniow to chyba jeszcze nikt tam nie byl a co do fajek to u nas każdy idzie po prostu za szkołe i nikt sie bardzo nie przejmuje czy będzie przyłapany

[Dziewucha]

Napisane przez catatonictoy

mój ogólniak to w przeszłości był klasztorem

dużo macie powołań w szkole ?