![]() |
#121 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 090
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
-nie lubie rosolu
-mleko do platkow - zawsze cieple - kawa tylko i wylacznie w duzym kubku, bardzo slodka i z duza iloscia mleka:P -czosnek do czego sie da -sole zupy mleczne ( od slodkich jakos mnie mdli) -nie lubie galaretek(tych slodkich) -lubie ryby ale jak czasem sie przyjrze np filetowi lub takiej nawet w kostce panierowanej czy sledziowi to mi sie zbiera.. -jedzac golabki najpierw zjadam kapuste a potem srodek ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 562
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
przypomniało mi się jeszcze kilka:
-jak jem ptasie mleczko to TŻ musi mi zdejmować albo obgryzać wręcz tę czekoladę z zewnątrz bo nie lubię - nie toleruję cukierków typu 'galaretka w czekoladzie' -z ciastek typu 'delicje' lubię tylko biszkopt:P -nienawidzę kminku- sam zapach...nawet 1ziarenko doprowadza mnie do mdłości -jak byłam mała to też wyjadałam takie witaminki w proszku (wibowity chyba?) palcem, tak samo takie oranżadki w proszki ![]() ![]()
__________________
To smutne, ale są na tym świecie ludzie, którzy rodzą się demonami.
![]() Edytowane przez sol4ever Czas edycji: 2011-10-09 o 16:41 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Cytat:
![]() - placki ziemniaczane jem ze śmietaną i cukrem albo z sosem mięsnym/warzywnym (po węgiersku) - lubię kanapki z serem (żółty lub pleśniowy) i pomidorem - lubię kanapki z twarożkiem śmietanowym i powidłami - lubię kanapki z pasztetem i ogórkiem kiszonym - szaleję za szpinakiem i mam fazy jedzenia go na okrągło (zapiekanka, spaghetti, kurczak w sosie....) - do większości potraw dodaję zioła prowansalskie, bazylię, oregano... - mam swój ulubiony widelec, łyżkę i łyżeczkę ![]() - jajecznica tylko dobrze ścięta, a jajka sadzone tylko z lekko ściętym przy brzegach żółtkiem ![]() - jak ketchup, to Kotlin - wyjadam warzywa z zup (marchew, pietruszka, seler)
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 181
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
-placki ziemniaczane tylko z cebulą lub kapustą kiszoną(musza być w cieście)
-nienawidze kawy -herbatę tylko z cytryną i słodzę 11 łyżeczek -nie jadam wedliny,chyba ze sobie ją usmażę(ale za to mięso np.kotlety wcinam jak szalona)jak czuje zapach wędliny to mnie na wymioty zbiera -kanapki uwielbiam z masełkiem,pomidorkiem i do tego dużo soli a piepru aż czarno na kanapce -nienawidze pizzy -nutella tylko z masłem na kanapce -uwielbiam mieszac ketchup z majonezem albo ketchup z musztardą a mąż mojej przyjacióli WSZYSTKO popija mlekiem.Jak zobaczyłam że gulasz popija mlekiem to zwymiotowałam ---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ---------- zapomniałam wspomnieć że uwielbiam jeśc ogórki kiszone i ogórki małosolne w ogrmnych ilościach i popiajć aktivią albo zagryzac szrlotką....mmmm pychotka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
vegas_18 ogórek kiszony/małosolny + aktivia lub szarlotka brzmi dla mnie gorzej, niż gulasz popijany mlekiem
![]() ![]() Dla mnie okropnym było patrzenie na jedzenie przez moich znajomych jajecznicy z ketchupem lub musztardą ![]()
__________________
Edytowane przez chilanes Czas edycji: 2011-10-10 o 21:38 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Przyczajenie
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
-pierwszy kęs mojego posiłku musi należeć do mnie, jeżeli ktoś mi podbierze zanim spróbuję - nie mam już ochoty tego jeść
![]() -najlepiej by było jeśli ostatni kęs też byłby mój ![]() -dzień bez ogórka kiszonego jest dla mnie dniem straconym, włącznie z pożeraniem czosnku ze słoika i wypiciem całego kwasu -uwielbiam czosnek i cebulę niczym żydówka ![]() -wszystko smakuje mi bardziej z miseczek niż z talerzy -jeżeli ktoś czegoś nie lubi (a ja jem praktycznie wszystko i lubię odkrywać nowości) albo nie chce spróbować potrafię się nawet obrazić hahaha Edytowane przez BlondeCountess Czas edycji: 2011-10-11 o 03:36 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 562
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
-A mi się przypomniało, że ja też wypijam wodę z ogórków kiszonych i wszyscy mi się dziwią, ale ja tak uwielbiam ogórki kiszone że nie mogę się powstrzymać
-Nie napiję się soku z kartonu albo z butelki, sok musi być w przezroczystej szklance inaczej mi nie smakuje, jeszcze bardziej smakuje mi tylko pity przez słomkę
__________________
To smutne, ale są na tym świecie ludzie, którzy rodzą się demonami.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#128 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
- cukier w cukiernicy zawsze musi być przykryty wieczkiem - strasznie mnie wkurza jak TŻ je zdejmuje i zapomina nałożyć z powrotem. O dziwo u rodziców cukiernica jest bez przykrywki i mnie to nie razi
- uwielbiam pić mleko prosto z kartonu; przelanie do szklanki czy kubka to dla mnie profanacja. W domu tylko ja piję mleko więc nikt się nie czepia, że to nie higieniczne ![]() - nie znoszę myć łyżeczek, toteż zawsze mamy "w użyciu" wszystkie jakie są w domu - uwielbiam kupować blachy do pieczenia, mimo że i tak najczęściej piekę w największej jaką mam i w tortownicy. Lubię mieć świadomość, że mam w czym wybierać.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 440
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
też mnie niesamowicie razi odkryta cukiernica.
__________________
feed me love
Rozsunąć suwak, by Zdjąć skafander ciała Zapomnieć Wejść w nowe życie W zwiewnej sukience |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
1. Kawa musi być w dużym kubku z mlekiem i słodzikiem .
2. Herbatę robię w dzbanku termosie , bo zieloną pijam litrami 3. Filiżanka mnie męczy , te małe uszko ,palce mnie bolą.... 4. Surowe ciasto jest najlepsze! 5. Jeśli jajecznica to tylko ścięta , nienawidzę glutowatej 6. Jako dziecko jadłam z prędkością błyskawicy ( w przedszkolu zawsze poganiali , że panie muszą pozmywać) a teraz po latach treningów jadam tak wolno , że cała rodzina na mnie czeka. 7.Majonez light to nie majonez. I duzo moglabym tak wymieniać , bo uwielbiam jedzenie , gotowanie i wszystko co z tym związane.
__________________
www.schatek.blogspot.com |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Heaven...
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Jak mam obierać ziemniaki, to zawsze je myje bo nie lubie czuć piachu na palcach
![]()
__________________
Postawiłam przed soba ciężką poprzeczkę....Nowy ,ważny i wymarzony cel... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Cytat:
- nie jem mięsa - mam swoją ulubioną łyżeczkę do jogurtów i widelczyk do sałatek - kanapki z serem białym czy serkiem śmietankowym solę i obficie sypię pieprzem, dodaje też dużo warzyw typu pomidor, ogórek, papryka - nienawidzę tortów i ciast biszkoptowych z masą - kocham sam biszkopt popijany herbatą - jak byłam mała lubiałam wyjadać palcami kucharka - nie lubię mocno ściętej jajecznicy - kocham kupować kubki chociaż nie piję ze wszystkich(podobają mi się ze śmiesznymi, kolorowymi wzorkami) - kiedy mama upiecze babkę z rodzynkami wydłubuje rodzynki i zjadam samo ciasto - nigdy nie lubiłam jeść ciasta drożdżowego np. chałki z masłem lub dżemem. Zawsze jadłam i jem bez niczego (wszelkie dodatki psują mi jego smak) - jestem uzależniona od ciasta drożdzowego. moge je jeść kilogramami i nigdy mi się nie przeje - nienawidzę rosołu. od samego jego zapachu mnie mdli
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Przejełam od TŻ , że jeśli zupa pomidorowa , to tylko z prawdziwych pomidorów z małymi klopsikami w środku.
__________________
www.schatek.blogspot.com |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Cytat:
![]()
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 161
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Teraz moja kolej
![]() - herbatę piję tylko w kubku. Nawet jak jestem na jakiejś uroczystej imprezie, to dostaję w kubku ![]() -nie wyciągam saszetki z herbaty, musi być mocna i nie słodzona. Słodzonej nie tknę. - placki ziemniaczane tylko z ketchupem. Przeżyłam szok na koloni jak wszyscy jedli ze śmietaną i cukrem. Nawet ketchupu na stół nie wystawili, musiałam iść prosić do kuchni. - nienawidzę barszczu i botwinki, buraki na surowo, albo gotowane, smażone uwielbiam, potrafię nawet wypić koncentrat buraczany ![]() - colę piję tylko ze szklanki. Woda, nestea, tigery - muszą być w butelce, inaczej mi nie smakują, - z paluszków zawsze obgryzam sól, - płatki dopiero jem jak namokną i będzie taka papka, - brzydzę się surowego mięsa (piersi z kurczaka nie), jak coś robię to w rękawiczkach, woreczku. - dżem, nutella, serek topiony itp. tylko bez margaryny, - nienawidzę masła, - uwielbiam głąby(?) z kapusty, - zawsze oblizuję miski od ciasta, kremów itd. - zdarza mi się jeść jak prosię ![]() - chyba ![]() ![]() - uwielbiam galaretkę na surowo, szczególnie cytrynową. - jestem uzależniona od przypraw i ziół - czosnek, pieprz, rozmaryn, bazylia ![]() Edytowane przez Cassie901 Czas edycji: 2011-10-19 o 21:30 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 446
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
do 80% potraw dodaję ser zółty (wiem, wiem, baardzo źle i kalorycznie) !:P
druga rzecz - mój kubek herbaciany musi być ponad półlitrowy :P
__________________
------------------------------ wege ![]() happy, happy, happy, happy! always so cheerful xxx ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
- jeśli coś jest z pieprzem, makiem lub kminkiem, to tego nie tknę
- nie lubię ogórków w kebabach i sałatkach ale osobno tak - nie nawidzę najbardziej ze wszystkich potraw zupy ogórkowej, od jej zapachu chce mi się wymiotować - jeśli w mięsie jest jakaś żyłka, tłuszcz itp. to zawsze to wykrawam - nie lubię płatków z ciepłym mlekiem - najpierw wlewam mleko do miski, a później częściowo dosypuję płatki - nigdy więcej nie tknę zupy pomidorowej z ryżem, tylko z makaronem jestem w stanie zjeść - bakalie w czekoladzie to obrzydlistwo - nie potrafię jeść żelek bo zapach żelatyny mnie odrzuca - też jadłam Vibovit paluchem, zawsze ![]() - nie zjem jajka na twardo bez majonezu - pierogi ruskie, śledzie, wołowina, mięso mielone = ![]() - jak mam na talerzu kotlety mielone lub kotlety wieprzowe to od razu odruch wymiotny - nigdy nie zjem salcesonu - nie nawidzę jeść obiadu w małych miskach (jak to tak :P) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Królewskie miasto S-rz
Wiadomości: 5 373
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
To teraz ja
![]() -herbata w jak największym kubku, piję ją litrami i koniecznie z cytryną -mam manię na punkcie grudek jak robię budyń to zawsze przed wlaniem do gorącego mleka muszę go przelać przez sitko ![]() -jajecznica tylko mocno ścięta - uwielbiam surowe ciasto nieważne czy kruche, biszkoptowe, drożdżowe -frytki+ gęsta kwaśna śmietana pycha |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 090
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
jeszcze mi sie przypomnialo:P
- nie lubie gotowanych parowek, zawsze je smaze (jak bylam mala i rodzinka na sniadanie gotowala parowki to jak poczulam ten zapach to odrazu do kibelka lecialam tak na wym ioty mi sie zbieralo..) - herbata tylko do kanapek lub sama , nigdy nie popijam nia zadnych innych potraw -woda ze szklanki nie smakuje tak dobrze jak zbutelki - nie lubie czekolad z truskawkami bleee - delicje - dzielo szatana (nienawidze galaretki + czekolady) -skore z udka z kurczaka zawsze musze niec sciagnieta i wyrzucona (zebym jej nie widziala) , a jesli sama je sobie nakladam na talerz to sciagam i wyrzucam z prawie zamknietym oczami bo jak jem to mi sie przypomina haha ![]() -uwielbiam flaczki
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#140 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 771
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
-nie przepadam za kluskami śląskimi, na imprezach gdy jest wybór wszyscy po nie sięgają od razu, ja wole już zwyczajne ziemniaki
-nie cierpię bakalii, ale... -jeszcze bardziej nie cierpię skórki pomarańczowej. o ile jestem skłonna zjeść ciastko po rozgrzebaniu go i wyjęciu wszystkich rodzynek, śliwek itp, to jak jest skórka - nie tknę bo ciasto nią "nasiąkło" -nie lubię wiśni -nie lubie żółtych serów, które mają jakikolwiek zapach i dziury, co często idzie w parze ( wiem że te są najlepsze..) -nie przepadam za suchymi ciastami, np babką -nie lubię suchego, nieco już twardego chleba, nawet jeśli jeszcze jest dobry -nie cierpię różnokolorowych oranżad, tonicu itp. napojów, za to uwielbiam smak wody mineralnej -nie lubię zupy fasolowej -uwielbiam piec ciasta i wyjadać surowe ciasto, złoszczę się gdy ktoś próbuje to zrobić za mnie ![]() ![]() -otwieram lodówkę i "nigdy tam nic nie ma", co złości moja mamę, ale w sumie sama nigdy nie wiem czego tam się spodziewam .... -nie cierpię galaretek w czekoladzie, galaretek w cukrze, owoców w czekoladzie, bombonierek z alkoholem, nie przepadam za delicjami -uwielbiam czekoladę , ale w tabliczce, na gorąco, w wafelku ![]() -zawsze jak gotuję czy piekę to na bieżąco wszystko myję przez co często mam np rozgotowany makaron "bo jeszcze tylko parę łyżek"
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: planeta Ziemia
Wiadomości: 4 884
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
nie mam szczególnych udziwnień, zjem prawie wszystko, ale:
-nigdy nie jadłam śledzia i to się nie zmieni -oregano i kminku nie trawię -rodzynki i śliwki w czekoladzie przyprawiają mnie o mdłości -lubię wszelkie zupy na mleku z lanymi kluskami, np. z dyni -mój brat je wszystko ze śmietaną i ketchupem, nawet sam chleb
__________________
http://www.pmiska.pl/ Edytowane przez lotta_983 Czas edycji: 2011-10-26 o 16:42 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 745
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
*u mnie ser żółty z dżemem też jest to najnormalniejszą kanapką pod słońcem a wszyscy spoza rodziny się dziwią i ( o zgrozo) brzydzą
*też wszytko wącham, w ten sposób oceniam jakość i świeżość ;d moja rodzicielkę to bardzo irytuje ![]() *Jeśli jest odpowiednia ilość warzyw to jest ona gęsta, kremowa. Nie lubię "wodnistej" zupy. Nie toleruję klusek i ryżu w zupie *Kluski z serem na talerzu dzielę na pół i jedną połową solę, drugą słodzę *Do pierogów z słodkim serem dodaję różowego budyniu *Też przyprawiam palcami, wydaje mi się to pewniejsze niż odmierzenie łyżeczką ;P * nie jadam jogurtów innych niż pitne * duży kubek do wszystkiego ( zupa, budyń, kawa, jogurt, bigos, lody) * maca z pastą łososiową ![]() *też dodaję kostkę rosołową do ziemniaków, kaszy, ryżu - nie solę *do ryby zamiast bułki tartej daję płatki owsiane * ciastka/placki popijam kefirem, twarde maczam w herbacie * jak byłam mała to kanapkę posypywałam cukrem, na to trochę wody żeby ją zmoczyć * gorący grysik z zimnym sokiem malinowym ![]() * uwielbiam pastę z łososiem z biedronki ![]() * NIENAWIDZĘ patyczków drewnianych do lodów, mam ciarki jak ktoś zjada lody drewnem ( podobnie działa na mnie odgłos flamastra na kartce) * nie dla: rosołu, arbuza, galaretki / śliwek w czekoladzie, śliwek, melona, parówek, wyżej wspomnianych jogurtów, keczupu, kminku, ogórków kiszonych, lodów wodnych, kisieli, oranżady, rodzynków *kanapka z majonezem, marchewką, kapustą pekińską, serem żółtym i pomidorem |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 584
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Ale fajny wątek to teraz ja:
-każdy dzień zaczynam od śniadania i w pracy pierwsze co robię to latte z cynamonem - jem tylko gołąbki moje i mojej mamy innych nie ruszę - nie zjem rosołu jesli w talerzu nie mam marchewki i zielonej pietruszki - kanapki z nutellą, pasztetem czy jakimiś pastami zawsze jem bez masła co dla mojego TŻ jest nie do przyjęcia - nie lubię wodnistych zup musi być w nich dużo warzyw - placki ziemniaczane jem zawsze na słono (śmietana, twarożek ze szczypiorkiem lub po węgiersku) nigdy z cukrem - nie lubię zup mlecznych chyba dlatego że kasze manne piłam do 5 roku życia - nie lubię suchej jajecznicy - jajko sadzone musi mieć płynne żółtko - nie lubię pić z kubków które mają grube ścianki - wodę i soki piję w przezroczystych szklankach, wodę zawsze z listkiem mięty i cytryną lub limonką - nie słodzę kawy ani herbaty, wyjątkiem jest herbata czarna ma 2 łyżeczki cukru i cytrynę - nie cierpię rodzynek i zawsze wydłubuje je z ciast - nigdy nie jem spaghetti ze startym serem dla mnie spaghetti to makaron i sos nic więcej - używam tylko ketchupu kotlin i majonezu winiary innych nie lubię - nie jem surowego mięsa dla mnie jest okropne dlatego jak robię mielone nigdy nie próbuję masy a zawsze wychodzi super ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#144 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: 3rd Rock from the Sun
Wiadomości: 38
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
Hahaha...
- nie jadam rosołu (nawet made by Rodzicielka) - poranne cappuccino zawsze w tym samy kubku (aż strach pomyśleć co zrobię, kiedy w końcu rozpadnie się ze starości ![]() - nie cierpię czarnych żelków Haribo (zawsze wyrzucam je z paczki) - nie jadam gotowanego mięsa (tylko smażone, pieczone), jajek na miękko, białego salcesonu (czarny - przy dużym głodzie i odrobinie samozaparcia obleci) - jedzenie keksa kończy się na wyjedzeniu samych bakalii To tak na gorąco... ![]()
__________________
"You could think I'm wrong, but that's no reason to stop thinking?" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
no to moja lista:
- z warzyw w rosole jem tylko merchewke, na myśl o rozgotowanym porze az mnie trzepie. -kawa tylko ze smietanką,(wręcz śmietanka z kawą) i dużą ilościa cukru -do wszystkich zup daję zielona pietruszkę - placki ziemniaczane tylko na kwaśno, ew. z sosem (po węgiersku)- nigdy na słodko! - nie znoszę rodzynek (ze wszystkiego wydłubuję), i nie zjem winogron-nic: ani owocu ani soku czy kompotu -wino wytrawne- tylko do gotowania, w zyciu nie wypiję...... -nie dla: lodów na patyku (dreszcze mnie przechodza na sama mysl o lizaniu drewna:P), fig (czuje sie jakbym piasek jadła), czerniny, jarmużu, brukselki, brokuła - nie rusze nic co jest okreslane mianem "owoce morza"- nigdy nie jadłam i nie spróbuje- po prostu sama mysl o jedzeniu tego i mnie odrzuca... - wszelkie mięsne tatary- nie dziekuję.... - zupy lubie kwasne- szczawiowa, kapusniak, ogórkowa... mniam! - majonez tylko z winiar i to na razie tyle... łatwiej by było mi napisac o dziwnych nawykch TŻ... niby mi mówił ze wszystkożerny a tu sie potem okazuje: tego nie zje, tego nielubi a tego to wogóle nie ruszy....ehh
__________________
moje malunki ![]() ![]() i moje wypocinki fotograficzne ![]() ![]() mama aniołka *28.02.2010- [*] 17.03.2010 Edytowane przez Isis23 Czas edycji: 2011-11-16 o 11:59 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
tak podczytuję i widzę, że sporo z was nie przepada za rosołem
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
- uwielbiam kanapki zawierające takie połączenia: ser żółty + keczup, kiełbasa + musztarda, wędlina + majonez - nigdy odwrotnie!
- lubię rybę wędzoną lub smażoną jeść z chrzanem - namiętnie czytam przy jedzeniu, szczególnie uwielbiam książki i gazety kulinarne, często wtedy wpadam na pomysł, co by tu ugotowac na obiad - lubię też jeść przed komputerem i przeglądać portale kulinarne z przepisami lub wchodzić na strony restauracji i czytać menu - nienawidzę wątróbki, gdy czasem jestem zmuszona ją zjeść np. w gościach, opowiadam, że mam na nią alergię, po czym oddaję swą porcję TŻ ![]() -lubię dodawać do potrawy cebulę, ale zawsze kroję ją jak najdrobniej, żeby nie było jej widać w daniu ![]() - uwielbiam tatara ,zarówno mięsnego jak i rybnego - nie cierpię zup zabielanych mlekiem czy śmietaną! wyłącznie saute - przez długi czas nie lubiłam kapuśniaku, bigosu czy kapusty z gołąbków (wyjadałam samo mięso ze środka). Poradziłam sobie z fobią, obficie przyprawiając dania kapuściane na ostro-przyprawiasto. Ale do tej pory nie lubię kapusty na tzw. słodko. Ani kapuśniaku zabielanego, fuj! - jeśli piję kilka tego samego rodzaju herbat jedna po drugiej, nie myję za każdym razem kubka ![]() - jajecznicę lubię ściętą, w przeciwieństwie do TZ, który lubi taką rzadko-glutowatą - nie cierpię rodzynek w cieście, ale np. w sałatce majonezowej - tak
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#148 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z pokoju brata
Wiadomości: 1 072
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
A ja to mam tak:
-herbata i kawa tylko w kubku, i ten jeden kubek uzywam przez cały dzień - nie jem jajek gotowanych, fuuj! - nie jem chleba z dżemem, co innego nutella ![]() - lubię jeść sama, najlepiej w swoim pokoju - gdy jem drugie danie zawsze zaczynam jeść samo mięso, potem ziemniaki z sałatką - placki ziemniaczane z cukrem of korss ![]() - nie lubie pomidorów, obrzydziłam je sobie od jakiegos roku - nie jadam wędlin, kiełbas, żóltych serów na śniadanie, w zasadzie na śniadania jadam chleb posmarowany masłem, a najchętniej mogłabym żyć na drożdżówkach ![]()
__________________
Kochaj albo Rzuć! I forgot that all might see So many beautiful things... Zapraszam do wymiany:--> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380461 kosmetyki : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380683 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: dbl
Wiadomości: 4
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
A to moje przyzwyczajenia:
-Nie tknę serów z dziurami, bleee... . One są jakieś gorzkie.. ;/ -lubię niemowlęce dania typu bobovita ![]() -krokiety i pierogi z mięsem zawszę jem z dodatkiem sosu sojowego inaczej mi nie smakują. -jeśli widzę zbyt dużo tłuszczu np. na smażonym kotlecie, lecę po papierowy ręcznik kuchenny i wyciskam ,wycieram tłuszcz. ![]() -nienawidzę bigosu. Fuuuu... -nie tknę kanapki z niczym innym niż z nutellą, dżemami lub ew. pasztetem. -nie cierpię wędlin i kiełbas. Znienawidzona kiełbasa- krakowska. Obrzydliwstwo -kocham wszytko co ze szpinakiem ![]() -Codziennie rano piję karmelową kawę inkę ![]() -od czarnych, anyżowych żelków zbiera mi się na wymioty ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze dziwne pomysły i przyzwyczjaenia w kuchni.
To jeszcze coś dodam :
JA też nienawidzę rodzynek Babki tylko drożdżowe i bez żadnych dodatków Babka ucierna tylko czekoladowo-cytrynowa Nienawidzę babki drożdżowej z kawałkami czekolady czy rdzynakmi Nie jem chałek, babek z masłem lub dżemem. Tylko same babki. Wszelkie dodatki typu masło, dżem czy rodzynki psują mi ich smak. Bułka z dżemem tylko bez masła
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:32.