Pierwsza dziecko po 30. - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-03, 09:57   #121
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
A ja jako przyszła matka-babka idę ze znajomymi (na szczęście rodakami mieszkającymi poza Polską) do pubu

To taki stary nawyk, od którego nie mogę się uwolnić - by spotkać się raz do roku z przyjaciółmi

A odbiegając od tematu - dojrzałe mamuśki - jak szybko po porodzie wróciłyście do pracy Ja bym chciała od razu po macierzyńskim. Ale nie wiem czy mój pogląd nie zostanie zweryfikowany jak przytulę do siebie tą małą istotkę No i będzie też kwestia miejsca w żłobku...
Tylko raz w roku?!?! To nie jest z Tobą tak źle. Ja wychodzę do knajpy raz w tygodniu co najmniej Swoją drogą- co za fart że wprowadzili zakaz palenia.

Ja mam ambitny plan wrócić zaraz po macierzyńskim i zaległym urlopie. Mam to szczęście że mam mamę i teściową pod ręką- oby dwie mają czas i ochotę na opiekę nad wnukiem. No i chciałabym szybko wysłać dziecko do żłobka- bo nie chcę mam wykorzystywać, a sama uważam że żłobek/ przedszkole kształtują dzieci, "hartują", uczą dzielenia się zabawkami z innymi dziećmi, życia w grupie itd.

..ale plany planami- wszystko się zweryfikuje. Może się okazać że będę matką bluszczem...rety !! oby nie!!
Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
ja cie szaja przebije moja mama ma 72 lata urodziła mnie w wieku 35 lat i żyjemy sobie zgodnie

ja to wogóle jestem nieodpowiedzialna przez pare dni w ciąży na specjalne zalecenie lekarza brałam apap bo miałam 39 C i tylko to chciał mi dać chyba złoże na niego skargę

wogóle skąd taka teoria ze wszystkie 30 plus piją i palą?
Moja tez w wieku 35 lat
ja zauważyłam że wiele młodych osób ma w głowie wizję 30-letniej pani, która powinna w domu siedzić, cerowac skarpety i rosół gotowac, natomiast kobieta 65 letnia to juz jest babuleńka, chodząca w chuście na głowie, nie potrafiąca się odnaleźć w dzisiejszej rzeczywistości i czekająca tylko na śmierć.
Zatrważające

Moja mama lat 65 jest kobietą pełną życia (myślę że swoją werwą i pomysłami potrafiłaby przebić nawet co niektóre 24 latki. ma ogromne poczucie humoru, chodzi na kawę z koleżankami, a ze swoją starą 30 letnią córką na zakupy do H& M i Zary

Cytat:
Napisane przez Kathi75 Pokaż wiadomość
Ona231 ja znam malzenstwa gdzie mama Polka co siedzi ok. 2.5 roku na maciezynskim ,a tata innej narodowosci i dziecko mowi w jezyku taty ,w jezyku niemieckia a po polsku ani be ani me . Ta sa dla mnie ekstremalne przypadki i jeszcze takie panie twierdza ze zalezalo in na tym zeby syn pieknie mowil po Niemiecku. Moj syn do 3 roku zycia tylko po POlsku mowil a teraz ma 5 lat i zero problemow z niemieckim , ale coz niektore mamy wiedza lepiej
Ja sobie nie wyobrazam zeby moje dzieci nie mogly sie dogadac z rodzina w Polsce
Moja siostra żyje w Niemczech od 17 lat. Mowi po polsku bez zająkniecia- natomiast zna dziewczyny które po 5 miesiącach "zapominają" słów - ŻENADA!

Znamy mamusię z córeczką- mamusia wyjechała za chlebem i córunię ściągnęła za sobą. Córunia miała 8 lat gdy do Niemiec zjechała. Naturalnie w tym wieku po polsku mówiła płynnie- po niemiecku ni w ząb. No ale jak to dziecko- szybko nowy język złapała. Teraz gówniara ma lat 20 i jak do Polski przyjeżdża mówi po Niemiecku- nawet do babci.
Nie znoszę gówniary.

Cytat:
Napisane przez Kathi75 Pokaż wiadomość
Ja wyrodna matka i stara dupa wczoraj napilam sie wina czerwonego pare lykow z mezem nieodpowiedzialna bestja jestem , a do tego pol nocy mi corke czyscilo wiec co godzine wstawalam , zmianialam posciel , wysadzalam na nocnik ale zycie jest piekne i te kupska tak pachnialy a dzis ledwo nosem powlocze po podlodze , mam siniaki pod oczami wspaniale byc mama
Słodziutką miałaś noc.
Mąż dziś w domu?- zajmie się córką a Ty masz szansę odpocząć??
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-03, 10:45   #122
Kathi75
Zakorzenienie
 
Avatar Kathi75
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 132
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

hania81 niestety maz wraca ok. 15 ale zaraz mala idzie spac wiec i ja sie troszke pobycze
Wspolczuje ci siostrzenicy . Ja na ulicy spotykam takie przypadki co to po polsku mowia ale jak uslysza polaka to automatycznie kalecza niamiecki . Wtedy mowie glosno do syna . Widzisz kochany tak jak ta pani nie wolno robic bo ty POlak jestes i masz sie nie wsydzic swojego jezyka Wymiatam tym tekstem , panie pasowieja a synek potrafi jescze dowalic
"Jak mozny byc tak malo inteligentnym" a ma 5 lat
__________________

Maxi 17.08.2006
Gabi 02.05.2009
Kathi75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-03, 10:50   #123
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

ja wróciłam nie dawno do pracy tzn zmieniłam bo wcześniej pracowałam na taśmiesprawdzalam telewizory ale skończyła mi sie w styczniu umowa
teraz pracuje tylko 4 h w spożywczym do soboty nie narzekam

stereotyp starszej pani w chuście mnie rozwalił moja mauśka aktualnie pojechała sobie do sanatorium a potem...wraca do pracy pracuje w Wawie opiekuje sie..starszą panią 92 letnią
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-03, 10:59   #124
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Cytat:
Napisane przez Kathi75 Pokaż wiadomość
hania81 niestety maz wraca ok. 15 ale zaraz mala idzie spac wiec i ja sie troszke pobycze
Wspolczuje ci siostrzenicy . Ja na ulicy spotykam takie przypadki co to po polsku mowia ale jak uslysza polaka to automatycznie kalecza niamiecki . Wtedy mowie glosno do syna . Widzisz kochany tak jak ta pani nie wolno robic bo ty POlak jestes i masz sie nie wsydzic swojego jezyka Wymiatam tym tekstem , panie pasowieja a synek potrafi jescze dowalic
"Jak mozny byc tak malo inteligentnym" a ma 5 lat
Ważne że cały dzień sama nie jesteś

Nie, nie to nie siostrzenica- znajomej córka
Moja siostra ma 2 synów- dumnych z tego że są w połowie Polakami.

Synek debaeściak
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-03, 11:21   #125
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Cytat:
Napisane przez SONIA004 Pokaż wiadomość
malamutka ja się już dowiadywałam jak sytuacja ze żłobkami wygląda u mnie w mieście...i niestety najbliższy termin to od września 2012 (czyli nasze dziecięcia będą miały roczek- spotkałyśmy się już na innym wątku).
Ja muszę wrócić po urlopie macierzyńskim i tych wszystkich dniach zaleglego urlopu do pracy. Tak mi się marzy... do 8 m-ca być z Małym... a potem...??? Teściowa pracuje,a mama daleko... Jakoś trzeba będzie kombinować
Oczywiście Soniu że Cię kojarzę
A ja słyszałam, że do żłobka można zapisywać tylko już narodzone dzieci Muszę się zorientować w temacie

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Tylko raz w roku?!?! To nie jest z Tobą tak źle. Ja wychodzę do knajpy raz w tygodniu co najmniej Swoją drogą- co za fart że wprowadzili zakaz palenia.
Hania raz do roku akurat z tymi znajomymi

Dzięki mamuśki za radę odnośnie żłobków. W poniedziałek zadzwonię do najbliższego i dowiem się co i jak.
Ech, dziwią się pracodawcom, że niechętnie zatrudniają młode bezdzietne kobiety... Ale prawde mówiąc jak taka zajdzie w ciążę, a potem macierzyński, a potem jeszcze urlop, a potem jeszcze problem ze żłobkiem... to rozumiem pracodawcę, a nie rozumiem władz publicznych że nic z tym nie robią. A podobno wszyscy walczą o większy przyrost naturalny (polityka prorodzinna)

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Kathi75 Pokaż wiadomość
hania81 niestety maz wraca ok. 15 ale zaraz mala idzie spac wiec i ja sie troszke pobycze
Wspolczuje ci siostrzenicy . Ja na ulicy spotykam takie przypadki co to po polsku mowia ale jak uslysza polaka to automatycznie kalecza niamiecki . Wtedy mowie glosno do syna . Widzisz kochany tak jak ta pani nie wolno robic bo ty POlak jestes i masz sie nie wsydzic swojego jezyka Wymiatam tym tekstem , panie pasowieja a synek potrafi jescze dowalic
"Jak mozny byc tak malo inteligentnym" a ma 5 lat

Słodziak

A tak na marginesie - super torty
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-03, 11:29   #126
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

u mnie wszystkie koleżanki z pracy oraz szefowa mają dzieci nawet po 2
nawet podejrzewam ze dodatkowym plusem było to ze mam sama dziecko
u mnie wogóle nie ma złobka przedszkola sa 3 a dozadnego moja sie nie dostała...
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-03, 11:30   #127
agnes99
Zakorzenienie
 
Avatar agnes99
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
A ja jako przyszła matka-babka idę ze znajomymi (na szczęście rodakami mieszkającymi poza Polską) do pubu

To taki stary nawyk, od którego nie mogę się uwolnić - by spotkać się raz do roku z przyjaciółmi

Jaka ze mnie matka będzie


A odbiegając od tematu - dojrzałe mamuśki - jak szybko po porodzie wróciłyście do pracy Ja bym chciała od razu po macierzyńskim. Ale nie wiem czy mój pogląd nie zostanie zweryfikowany jak przytulę do siebie tą małą istotkę No i będzie też kwestia miejsca w żłobku...

ja chce wrócić do pracy po macierzyńskim+2 tyg. tacierzyńskiego (bo już ustaliliśmy z małżem, że to ja go wezmę)+ zaległym urlopie (no ew. części bieżącego) czli jak maluszek będzie miał ok. 6-6,5 miesiąca
niestety wszystko rozbija się o ten nieszczęsny żłobek, mam nadzieje, że moje dziecko nie pójdzie w ślady tatusia i żłobek (o ile uda się go załatwić) nie będzie dla niego pasmem choróbsk
__________________
I still haven't found, what I'm looking for. U2
agnes99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-03, 11:32   #128
tygrysia
Rozeznanie
 
Avatar tygrysia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
A odbiegając od tematu - dojrzałe mamuśki - jak szybko po porodzie wróciłyście do pracy Ja bym chciała od razu po macierzyńskim. Ale nie wiem czy mój pogląd nie zostanie zweryfikowany jak przytulę do siebie tą małą istotkę No i będzie też kwestia miejsca w żłobku...
Dojrzałą mamuśką nie jestem, nawet jeszcze nie jestem mamuśką - tylko przyszłą Termin mam na styczeń i z tego co wyczytałam to przysługuje mi 20 tygodniu macierzyńskiego + do 4 tygodni dodatkowego macierzyńskiego. Jeśli dodać do tego urlop z tego roku + cały z 2012 to myślę, że wrócę do pracy tak pod koniec sierpnia
Mamy niedaleko babcię, która już zaoferowała pomoc więc nad żłobkiem się nie zastanawiam.

Cytat:
Napisane przez Zariah Pokaż wiadomość
dawno się tak nie uśmiałam. Dziękuję moja droga za oświecenie - teraz już na pewno porzucę me plugawe życie i pójdę w stronę światła
Chyba ja też tak zrobię
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać."
tygrysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-03, 16:54   #129
Kathi75
Zakorzenienie
 
Avatar Kathi75
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 132
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

malamutka a dziekuje dziekuje , takie male hobby
__________________

Maxi 17.08.2006
Gabi 02.05.2009
Kathi75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-03, 20:57   #130
Capsta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 161
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Cytat:
Napisane przez sylwia_87 Pokaż wiadomość
Ty chyba nie umiesz czytac! Już w pierwszym poście zaznaczyłam, że nie mam zamiaru nikogo obrazić. Same zaczęłyście sie nad tym rozwodzić!
Trzymacie sie kurczowo Polski i jej niektórych zacofanych nawyków i nie dopuszczacie do siebie mysli, że może być inaczej. Mam takie a nie inne zdanie i nie zamierzam go zmieniać tylko dlatego, że się to komuś nie podoba!
W Szwecji ostatnio pewien pan trafił do więzienia za publiczne skarcenie swojego dziecka. Prawdopodobnie był to zwykły klaps. Teraz powinnyście zacząć jechać po Szwecji, ze ma takie a nie inne zasady i poglądy. Że dzieci są Panami!
Wkurza mnie, że wasze jest najlepsze. Że to co robicie jest najlepsze. Nie rozumiecie, ze ktoś ma inne poglądy. Że ktoś nie pije i nie pali w ciąży. Dla mnie to zwykłe łagodzenie sumienia. Żenująca robi się ta rozmowa już. Zagłebiajcie sie w nią dalej same. I tkwijcie, że wasze przekonania są najlepsze.
Wyraziłam swoje zdanie-mam do tego prawo, a wy tak to rozkopujecie..... aby wyszło na wasze!
Haha, zawitałam tu zupełnie przypadkiem, bo do 30-tki brakuje mi jeszcze ponad 2 lat. Przeczytałam kilka postów w środku wątku i tak mnie wciągnęło, że zaczęłam od początku .
Na moje dziewczyna rzeczywiście po socjologii, bo moja profesor od tej dziedziny też tak bredziła bez ładu. Sądzę też, że Sylwia ma problemy z łączem lub komputerem i przycina jej wypowiedzi, bo w każdej jakby brakowało paru zdań uzasadnienia, np. "trzymacie się kurczowo Polski" - nie wiem czego to się miało tyczyć, albo "wkurza mnie, że Wasze jest lepsze" - brak nawiązania do czegokolwiek (nie będę rozwodzić się więcej, bo szkoda czasu). Sylwia stała się jak dla mnie fenomenem na skalę Poczekalni i dlatego nie mogłam o niej nie wspomnieć. Nawiasem mówiąc zestawiając "polskie" metody wychowawcze z "irlandzkimi" czy "amerykańskimi" (o innych nie mówię, bo za mało wiem), pochwalę te "polskie". Pomieszkiwałam trochę w USA i ponad 2 lata w Irlandii i byłam zszokowana tym jak prowadzą się tam kobiety w ciąży, jakich wartości uczą dzieci, oraz jaki im dają przykład!
Swoją drogą ten ciekawy atak na macierzyństwo po 30-tce powinien być dla przyszłych mam bardzo pouczający. Pięknie prezentuje jak ważnym jest świadome macierzyństwo (ze wszystkimi wątpliwościami, obawami przed zmianą dotychczasowego trybu życia). Między mną a Mamą jest 30 lat różnicy i żyjemy w bardzo bliskiej i ciepłej relacji. Nie zależało mi nigdy na tym, żebym mogła wymieniać się z Mamą ciuchami, ale na tym by w problematycznych sytuacjach służyła mi swoją mądrością. Zawsze mogłam liczyć na prawdziwą dobrą radę (nie oklepane rozwiązania z forów czy portali tematycznych), racjonalną krytykę kiedy źle wybierałam. Z doświadczeń swoich i bliskiej rodziny (m.in. męża), wiem że bardziej szanowanym i docenianym przez dziecko rodzicem (również dziadkiem, babcią, wujkiem) jest nie ten, który skacze wokół dziecka jak fanatyk i wychwala swoje nadzwyczajne zdolności rodzicielskie, ale ten pokorny, który rozważnie podchodzi do zasadniczych kwestii (nie tylko na etapie wychowywania ale również ciąży).
Nie mi oceniać potencjał rodzicielski innych kobiet, ale osobiście dostrzegam większy u tych, które mają obawy i czują niepewność, które troszczą się o życie zawodowe, które wiedzą, jak łatwo jest z dobrze usytuowanej rodziny przerodzić się w skrajnie ubogą (często wystarczy choroba jednego z małżonków). Mama, która posiada w życiu pasję, którą potrafi dzielić się z rodziną jest dla dziecka bardziej fascynującą osobą, ma mu realnie więcej do zaoferowania niż taka, która wpatruje się w nie jak w obrazek, idealizuje i nie potrafi dostrzec popełnionych przez siebie błędów wychowawczych.
Na koniec pozdrawiam wszystkie alkoholiczki (chyba były tu ze dwie dziewczyny, które łyknęły trochę wina będąc w ciąży), o których się tu tak rozchodziło .
Capsta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-04, 06:17   #131
SONIA004
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 254
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Capsta świetnie to wyraziłaś właśnie taką mamą chciałabym być dla swojego dziecka... Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że życie weryfikuje nasze plany, zamierzenia i marzenia w różny sposób,nieraz nieprzewidywalny i zaskakujący i nieczego nie można zamknąć w ramach i regułkach...
Kathi świetne wypieki

Z tymi żłobkami, malamutko to róznie bywa... Podobno są 2 listy...oficjalna, tych już narodzonych dzieciątek, no i ta druga "spod biurka" rezerwowa, jeszcze w brzuszku.
SONIA004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-04, 12:30   #132
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Cytat:
Napisane przez SONIA004 Pokaż wiadomość
Z tymi żłobkami, malamutko to róznie bywa... Podobno są 2 listy...oficjalna, tych już narodzonych dzieciątek, no i ta druga "spod biurka" rezerwowa, jeszcze w brzuszku.
No właśnie - żeby trafić na tą listę "spod biurka" to trzeba jakiś wniosek wypełniać? Czy wystarczy zadzwonić i powiedzieć na czym się stoi?
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-04, 16:56   #133
SONIA004
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 254
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

U mnie trzeba być osobiście.... a ja jakoś nie mogę się dostać, bo to trzeba załatwić do 14.00, mężul pracuje a ja już słabo mobilna jestem... ech nie wiem kiedy damy radę to zalatwić
SONIA004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-04, 21:12   #134
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

No to ja 400km teraz od wybranego żłobka, a tż pracuje do 16 przy najlepszych wiatrach... No nic jutro i tak zadzwonię. Może się kobiety zlitują, albo przynajmniej podadzą jakieś rozwiązanie. W końcu ja oficjalnie samotna matka będę
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-05, 09:13   #135
AAAnka
Wtajemniczenie
 
Avatar AAAnka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 328
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Witajcie
Widzę,że wątek pasuje do mnie jak ulał.Mam 33 lata i termin na 4 stycznia...
Jestem w 23 tygodniu.Ciąża jest zaplanowana(udało nam się za pierwszym cyklem).Często sobie myslę-dlaczego dopiero teraz???Wczesniej ciągle miałam jakieś wymówki-brak warunków, obawa o pracę, kupno działki(potem kredyt na dom!) no i nijak dziecko nie pasowało......Ale myslę,ze były to właśnie wymówki-a tak na prawdę jeszcze nie byłam gotowa na dziecko....Po szaleństwach na studiach przyszedł czas na pracę i w końcu kiedy zaczeliśmy zabiać poczułam,ze mozna tyle swiata zwiedzić, tyle podróżować i......szkoda mi było pchac sie w pieluchy, kiedy świat stoi otworem przed nami
Spływy kajakowe, nocowanie pod namiotami, wędrówki górskie, wyprawy na Bałkany...ech!Szkoda mi tego było!
I nagle przyszedł czas na decyzję-a co tam !Zobaczymy jak będzie!Ja poczułam po prostu presję wieku...zawsze wiedziłam ,ze chcę mieć dzieci(chciałam troje;-).No ale kiedy je mam urodzić???Juz i tak skazuje je na starszych rodziców(trudno).Ja mam 33 lata ,mąż 36....Sama mam starszych rodziców, dziadkowie juz dawno poumierali.....wcale nie jest fajnie mieć "starszych" rodziców-uwieżcie-mam chorego ojca (75lat) i jak tu sie nim opiekowac ,kiedy samemu czeka się na maleństwo a ono przeciez wkrótce zajmie cały mój czas....????To jest jeden z minusów późnego macierzyństwa
No i dla mnie dodatkowy stres to było badanie na przezierność karku....Ryzyko wad genetycznych po prostu mnie przeraża...Ale wiem że ten fakt nie może nikogo zmusić do rodzenia np. przed 25 rokiem........każda z nas musi sama do tego dojrzeć...nikt nas nie zmusi...
Generalnie nie czuję sie staro-nikt tez mi nie daje tyle lat co mam, jestem sprawna fizycznie i mam zadbane ciało-mam nadzieje ,ze ciąża mnie nie "zmasakruje"
Ciążę jak na razie przechodzę super-obyło sie bez mdłości itp.Pracuje nadal nomalnie(bez zwolnień, praca biurowa)
...Cóż-jestem na etapie kiedy mały nieźle rozrabia i teraz coraz wyraźniej do mnie dociera,że tam jest mój synuś(jestem juz po 3D połówkowym)...jestem chyba coraz szczęśliwsza!
Miałam kilka dni, gdzie nagle czułam bezsens wszystkiego-po prostu parę dni deprechy...jakoś przeszło.
Tym bardziej czuję sie dobrze,ze sporo z naszych znajomych ostatnio urodziło lub urodzi dzieci i jakos kompletna zmiana trybu życia nie przeszkadza nam-teraz prawie kazdy z nas jest w "klimacie pieluch" i nasze spotkania naturalnie zminiły charakter....
Pozdrawiam mamusie po 30-stcetrzymajcie sie ciepło
AAAnka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-05, 09:39   #136
tygrysia
Rozeznanie
 
Avatar tygrysia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Cytat:
Napisane przez AAAnka Pokaż wiadomość
No i dla mnie dodatkowy stres to było badanie na przezierność karku....Ryzyko wad genetycznych po prostu mnie przeraża...Ale wiem że ten fakt nie może nikogo zmusić do rodzenia np. przed 25 rokiem........każda z nas musi sama do tego dojrzeć...nikt nas nie zmusi...
Niestety z wiekiem ryzyko wad genetycznych jest większe. Też, jak Ty bałam się USG, w którym lekarz mierzył NT, sprawdzał kość nosową i serduszko. Bardzo je z mężem przeżywaliśmy. Ja nawet zrobiłam test PAPPA. Decydując się na ciążę w tym wieku trzeba mieć tego świadomość. Jednak coraz więcej kobiet rodzi po 30 i dzieci są zdrowe
Mnie mama też urodziła po 30 i jest super! Teraz jak dowiedziała się o wnuku/wnuczce (bo jeszcze nie wiemy czy to dziewczynka czy chłpiec ), to jakby Jej to sił dodało. Zresztą teściowej też

Ja uważam, że dla mnie jest teraz właściwy czas na dziecko. Przed 30 nie czułam takiej potrzeby. Dużo podróżowałam po świecie, zwiedzałam, zajęłam się szkleniem psa. Myślę, że po urodzeniu dziecka Ono będzie najważniejsze, ale jak podrośnie to będziemy mogli z nim jeździć a ja będę mgła powrócić do mojego hobby

Pozdrawiam mamy po 30
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać."
tygrysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-05, 09:48   #137
agnes99
Zakorzenienie
 
Avatar agnes99
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

tygrysia bardzo mi sie podoba cytat w twojej stopce
popieram to w 100% (posiadaczka 2 psów)
__________________
I still haven't found, what I'm looking for. U2
agnes99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-05, 09:53   #138
tygrysia
Rozeznanie
 
Avatar tygrysia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Cytat:
Napisane przez agnes99 Pokaż wiadomość
tygrysia bardzo mi sie podoba cytat w twojej stopce
popieram to w 100% (posiadaczka 2 psów)
Tak powinno być, wtedy nie byłoby tylu bezdomnych zwierzaków...

Ja mam tylko jednego psa (zdjęcie obok). Czy przygotowujesz jakoś swoje psiaki na przyjście malucha?
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać."
tygrysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-05, 10:06   #139
agnes99
Zakorzenienie
 
Avatar agnes99
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

przede wszystkim nasze psy od małego miały duży kontakt z dziećmi, głównie małymi
własnie po to, żeby taki mały człowiek np. płaczący nie powodwał u nich dodatkowego stresu

a tak poza tym, to ja miałam swego czasu ambitny plan wyszkolenia swojego młodszego psa na psiego terapeutę, ale niestety ma on zbyt silny instynt mysliwski (nie u wszystkich osobników tej rasy sie on aż tak intensywnie odzywa) i wyplenienie mu tego z głowy do końca niestety nie powiodło się
i temat zarzuciłam, bo nie chce go krzywdzić - on doskonale zdaje sobie sprawę czego mu nie wolno, ale czasem jest to poprostu silniejsze od niego
jak widzi sarnę czy innego zająca czasem go pogoni, ale raczej dla sportu niż dla zabijania, no i niestety czasem gania osiedlowe koty, ale to dlatego, że mielismy osiedlowego kocura, który bardzo atakował psy (do momentu aż się nie rzucił na nasze "maleństwo", nie zagryzł go, ale troche poturbował)
i od tego momentu czasem goni koty, a czasem ma je w głebokim "d"

czy Twoje włochate szczęście to amstaff czy cos innego?
__________________
I still haven't found, what I'm looking for. U2

Edytowane przez agnes99
Czas edycji: 2011-09-05 o 10:08
agnes99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-05, 10:17   #140
tygrysia
Rozeznanie
 
Avatar tygrysia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Tak, to pies w typie amstaffa. Wzięłam go ze schronu jak miał 1,5 roku.
Był szkolony, bo dużą wagę do tego przykładam. Jest ułożonym i posłusznym psem. Koty też lubi pogonić, na szczęscie mogę go odwołać. Jeśli chodzi o obce dzieci to ma stosunek obojętny. Za to w domu, jak ostatnio znajoma przyszła z kilku miesięczną dziewczynką to ją obwąchał a jak zaczęła w wózku "mruczeć" to był pierwszy i się przyglądał.
Mam nadzieję, że będzie dobrze - chociaż dla niego będzie to szok.
Jakiej rasy masz psy?
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać."
tygrysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-05, 10:54   #141
marina7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 79
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Cytat:
Napisane przez Capsta Pokaż wiadomość
Haha, zawitałam tu zupełnie przypadkiem, bo do 30-tki brakuje mi jeszcze ponad 2 lat. Przeczytałam kilka postów w środku wątku i tak mnie wciągnęło, że zaczęłam od początku .
Na moje dziewczyna rzeczywiście po socjologii, bo moja profesor od tej dziedziny też tak bredziła bez ładu. Sądzę też, że Sylwia ma problemy z łączem lub komputerem i przycina jej wypowiedzi, bo w każdej jakby brakowało paru zdań uzasadnienia, np. "trzymacie się kurczowo Polski" - nie wiem czego to się miało tyczyć, albo "wkurza mnie, że Wasze jest lepsze" - brak nawiązania do czegokolwiek (nie będę rozwodzić się więcej, bo szkoda czasu). Sylwia stała się jak dla mnie fenomenem na skalę Poczekalni i dlatego nie mogłam o niej nie wspomnieć. Nawiasem mówiąc zestawiając "polskie" metody wychowawcze z "irlandzkimi" czy "amerykańskimi" (o innych nie mówię, bo za mało wiem), pochwalę te "polskie". Pomieszkiwałam trochę w USA i ponad 2 lata w Irlandii i byłam zszokowana tym jak prowadzą się tam kobiety w ciąży, jakich wartości uczą dzieci, oraz jaki im dają przykład!
Swoją drogą ten ciekawy atak na macierzyństwo po 30-tce powinien być dla przyszłych mam bardzo pouczający. Pięknie prezentuje jak ważnym jest świadome macierzyństwo (ze wszystkimi wątpliwościami, obawami przed zmianą dotychczasowego trybu życia). Między mną a Mamą jest 30 lat różnicy i żyjemy w bardzo bliskiej i ciepłej relacji. Nie zależało mi nigdy na tym, żebym mogła wymieniać się z Mamą ciuchami, ale na tym by w problematycznych sytuacjach służyła mi swoją mądrością. Zawsze mogłam liczyć na prawdziwą dobrą radę (nie oklepane rozwiązania z forów czy portali tematycznych), racjonalną krytykę kiedy źle wybierałam. Z doświadczeń swoich i bliskiej rodziny (m.in. męża), wiem że bardziej szanowanym i docenianym przez dziecko rodzicem (również dziadkiem, babcią, wujkiem) jest nie ten, który skacze wokół dziecka jak fanatyk i wychwala swoje nadzwyczajne zdolności rodzicielskie, ale ten pokorny, który rozważnie podchodzi do zasadniczych kwestii (nie tylko na etapie wychowywania ale również ciąży).
Nie mi oceniać potencjał rodzicielski innych kobiet, ale osobiście dostrzegam większy u tych, które mają obawy i czują niepewność, które troszczą się o życie zawodowe, które wiedzą, jak łatwo jest z dobrze usytuowanej rodziny przerodzić się w skrajnie ubogą (często wystarczy choroba jednego z małżonków). Mama, która posiada w życiu pasję, którą potrafi dzielić się z rodziną jest dla dziecka bardziej fascynującą osobą, ma mu realnie więcej do zaoferowania niż taka, która wpatruje się w nie jak w obrazek, idealizuje i nie potrafi dostrzec popełnionych przez siebie błędów wychowawczych.
Na koniec pozdrawiam wszystkie alkoholiczki (chyba były tu ze dwie dziewczyny, które łyknęły trochę wina będąc w ciąży), o których się tu tak rozchodziło .
No i prosze - jesli ktos pisze cos sensownego to nie musi nadmieniac, ze ma doktorat i jest swiatowym czlowiekiem. Po prostu da sie wywnioskowac z tresci oraz sposobu wypowiedzi, ze ma w glowie poukladane.

Mi tez do 30-ki troszke brakuje, ale chyba pod wzgledem sposobu myslenia o przyszlosci jest mi blizej do tej kategorii wiekowej niz 20+.
Prawda jest taka, ze na dziecko nigdy nie jest idealny czas i zawsze cos trzeba poswiecic.

Ja w czasie studiow w ogole nie myslalam o dzieciach. Szybko znalazlam dobra prace. Potem wszystko szybko sie potoczylo - wyjazd za granice, slub i w zupelnie naturalny sposob pojawila sie mysl o dziecku. Ale i tak od czasu studiow minely juz 3 lata (i prawie 30 na karku). Przez ten czas bardzo wiele sie nauczylam, zobaczylam... Nie musze sie bac, ze po powrocie z macierzynskiego mnie wyrzuca z pracy.

W tej chwili nie mieszkam w Polsce ale nie powiem zlego slowa o swojej Ojczyznie!! |Nie rozumiem ludzi, ktorzy pluja na kraj, w ktorym przyszli na swiat i sie wychowali.
marina7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-05, 11:29   #142
agnes99
Zakorzenienie
 
Avatar agnes99
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Cytat:
Napisane przez tygrysia Pokaż wiadomość
Tak, to pies w typie amstaffa. Wzięłam go ze schronu jak miał 1,5 roku.
Był szkolony, bo dużą wagę do tego przykładam. Jest ułożonym i posłusznym psem. Koty też lubi pogonić, na szczęscie mogę go odwołać. Jeśli chodzi o obce dzieci to ma stosunek obojętny. Za to w domu, jak ostatnio znajoma przyszła z kilku miesięczną dziewczynką to ją obwąchał a jak zaczęła w wózku "mruczeć" to był pierwszy i się przyglądał.
Mam nadzieję, że będzie dobrze - chociaż dla niego będzie to szok.
Jakiej rasy masz psy?

mamy 7 letniego mieszańca boksera z wyżłem i 4 letnie cane corso - oba chłopaki
jak klikniesz w mojej stopce w FOTY to zobaczysz jak chłopaki wygladają
__________________
I still haven't found, what I'm looking for. U2

Edytowane przez agnes99
Czas edycji: 2011-09-05 o 11:30
agnes99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-05, 13:24   #143
kolanka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 279
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
Oczywiście Soniu że Cię kojarzę
A ja słyszałam, że do żłobka można zapisywać tylko już narodzone dzieci Muszę się zorientować w temacie



Hania raz do roku akurat z tymi znajomymi

Dzięki mamuśki za radę odnośnie żłobków. W poniedziałek zadzwonię do najbliższego i dowiem się co i jak.
Ech, dziwią się pracodawcom, że niechętnie zatrudniają młode bezdzietne kobiety... Ale prawde mówiąc jak taka zajdzie w ciążę, a potem macierzyński, a potem jeszcze urlop, a potem jeszcze problem ze żłobkiem... to rozumiem pracodawcę, a nie rozumiem władz publicznych że nic z tym nie robią. A podobno wszyscy walczą o większy przyrost naturalny (polityka prorodzinna)
---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------



Słodziak

A tak na marginesie - super torty
Polityka prorodzinna . Zaraz chyba padnę ze śmiechu!! Nasi mądrzy rządzący w ogóle tego nie rozumieją. Nie wiedzą nawet ze cieżarna musi chodzić prywatnie do lekarza, bo na kasę chorych się nie dostanie. Dla mnie ta cała polityczna prorodzinność, jest tematem tak mnie drażniącym, że jak słyszę o tym to myślę, ze zaraz .

A poza tym moje 30-stki, to o czym pisałyście wcześniej, czyli o rozmienianiu się na drobne 20+ i przeżywaniu każdego
to całkowita prawda.
__________________


Edytowane przez kolanka
Czas edycji: 2011-09-05 o 13:25
kolanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-05, 14:37   #144
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Cytat:
Napisane przez tygrysia Pokaż wiadomość
Tak, to pies w typie amstaffa. Wzięłam go ze schronu jak miał 1,5 roku.
Był szkolony, bo dużą wagę do tego przykładam. Jest ułożonym i posłusznym psem. Koty też lubi pogonić, na szczęscie mogę go odwołać. Jeśli chodzi o obce dzieci to ma stosunek obojętny. Za to w domu, jak ostatnio znajoma przyszła z kilku miesięczną dziewczynką to ją obwąchał a jak zaczęła w wózku "mruczeć" to był pierwszy i się przyglądał.
Mam nadzieję, że będzie dobrze - chociaż dla niego będzie to szok.
Jakiej rasy masz psy?
Ja obecnie mam jedną suczkę - przygarnięty owczarek niemiecki. Co prawda o jej przeszłości nikt nie wie za dużo, ale widać, że styczność z dziećmi miała. Uwielbia wszystkie dzieci, które też chętnie ją głaszczą Jak to kiedyś jakaś kilkuletnia dziewczynka powiedziała do swojej babci przechodząc obok naszego domu - "to jej ulubiony piesiek" Bo moja Saba to do dzieci opiera się o szczebelki płota a dzieci wkładają rączki i ją głaszczą
A jak koleżanka z kilkumiesięcznym synkiem przyjechała i mały zaczął płakać w zamkniętym pokoju - to oba (miałam wtedy też berneńczyka) pod drzwiami wyć zaczęły
Także ja o psiaka jestem spokojna. Tylko ilość sierści, jaką moja suka gubi mnie przeraża...

A co do rządzących... Ostatnio mnie rozbawiło, jak Ewa Kopacz powiedziała, że dlatego są takie kolejki do lekarzy w Polsce, bo przecież do pustych półek (źle wyposażonego sklepu) ludzie się w kolejkach nie ustawiają Nie wiem co ona miała na myśli. Że niby polska służba zdrowia jest taka super i stąd te kolejki, a prywatnie brak kolejek oznacza kiepskie świadczenia? Ja nie pamiętam kiedy byłam ostatni raz u lekarza na kasę chorych. I pełno jest takich osób. O ile jeszcze by się wydłużyły kolejki, gdyby wszyscy Polacy postanowili leczyć się tylko na NFZ?
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-05, 14:43   #145
marina7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 79
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Malamutka - masz racje, to dosc specyficzny marketing Ale ja znam duzo osob, ktore uwazaja, ze im dluzsza kolejka do lekarza tym lepszy lekarz.
marina7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-05, 15:10   #146
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Bo trochę w tym racji jest, tyle tylko, że to nie ma zastosowania do oceny polskiej publicznej służby zdrowia (wszystkich lekarzy) w stosunku do zagranicznych publicznych służb zdrowia. Bo idąc za myślą Pani minister, to się okazuje, że chyba polska publiczna służba zdrowia jest najlepsza na świecie (wg kryterium długości kolejek)

A w czasie komuny to kolejki były do każdego sklepu. Czyżbyśmy byli wtedy potęgą gospodarczą i mieli najlepiej wyposażone sklepy?
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-05, 18:29   #147
Wiktorynka
Zadomowienie
 
Avatar Wiktorynka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 1 431
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Przepraszam za mały off-topic
Cytat:
Napisane przez agnes99 Pokaż wiadomość
mamy 7 letniego mieszańca boksera z wyżłem i 4 letnie cane corso - oba chłopaki
jak klikniesz w mojej stopce w FOTY to zobaczysz jak chłopaki wygladają
Oniemiałam jak zobaczyłam zdjęcia Twoich psiaków ... mój wyżeł swego czasu popełnił mezalians z bokserką i ich szczeniaki wyglądały identycznie jeak to czarne niebieskookie cudeńko, gorączkowo usiłowałam sobie przypomnieć ile lat mają teraz te mezaliansowe szczeniaki, w końcu dopadłam album okazało się że w 2002 r. A już myślałam że odnalazłam jedno z 9ga dzieci mojego łaciatego amanta
__________________

Edytowane przez Wiktorynka
Czas edycji: 2011-09-05 o 18:32
Wiktorynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 07:29   #148
agnes99
Zakorzenienie
 
Avatar agnes99
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Cytat:
Napisane przez Wiktorynka Pokaż wiadomość
Przepraszam za mały off-topic

Oniemiałam jak zobaczyłam zdjęcia Twoich psiaków ... mój wyżeł swego czasu popełnił mezalians z bokserką i ich szczeniaki wyglądały identycznie jeak to czarne niebieskookie cudeńko, gorączkowo usiłowałam sobie przypomnieć ile lat mają teraz te mezaliansowe szczeniaki, w końcu dopadłam album okazało się że w 2002 r. A już myślałam że odnalazłam jedno z 9ga dzieci mojego łaciatego amanta

muszę Ci troche znartwić, to czarne to jest rasy cane corso
ten brązowy te ten mix
__________________
I still haven't found, what I'm looking for. U2
agnes99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 09:10   #149
Wiktorynka
Zadomowienie
 
Avatar Wiktorynka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 1 431
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

Cytat:
Napisane przez agnes99 Pokaż wiadomość
muszę Ci troche znartwić, to czarne to jest rasy cane corso
ten brązowy te ten mix
A to ci numer
Nasze mikisiki (wygladały dokładnie jak twój cane corso )były czarne z niewielkimi białymi łatkami na łapach, niektóre na brzuszku. Dodam że to była mieszanka bokserki w kolorze piaskowym i łaciatego brązowo-białego wyżła. Natura bywa przewrotna
Wrzuciłabym zdjęcie, ale to już będzie off-topic na całego
__________________
Wiktorynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 09:25   #150
agnes99
Zakorzenienie
 
Avatar agnes99
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
Dot.: Pierwsza dziecko po 30.

nasz mix. do 7-8 miesiąca był głaciutki, rudy w czarne prążki, a potem mu na pierwszą zime taka szczecina wyrosła (tatuś to wyrzeł szorstkowłosy) i tak juz zostało
__________________
I still haven't found, what I'm looking for. U2
agnes99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.