20.08.2011r. - Nasz fioletowy ślub i wesele

[Alejka13]

Ja przekazuję kolejne słowa uznania, pięknie! Gratuluję i szczęścia w małżeństwie!

[JennyAniolek]

Napisane przez Alejka13

Ja przekazuję kolejne słowa uznania, pięknie! Gratuluję i szczęścia w małżeństwie!

Dziękuję

[Alejka13]

Kochana Jenny, a mogę liczyć na pomoc w moim "usłanym liliami" ślubie? Doradzisz coś? Chyba z kremowym kolorem by pasowały

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=595582 To link! Dziewczyny doradźcie!

[morsmordre]

Dziękuję za odpowiedź Nie umiem się napatrzeć na te wszystkie zdjęcia

[JennyAniolek]

Napisane przez Alejka13

Kochana Jenny, a mogę liczyć na pomoc w moim "usłanym liliami" ślubie? Doradzisz coś? Chyba z kremowym kolorem by pasowały

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=595582 To link! Dziewczyny doradźcie!

Alejko udało mi się znaleźć kilka rzeczy w necie, już wkleiłam w Twoim wątku

Napisane przez morsmordre

Dziękuję za odpowiedź Nie umiem się napatrzeć na te wszystkie zdjęcia

Nie ma sprawy

[Alejka13]

Dzięki wielkie, piękne fotki Rozważam jeszcze róże i kolor przewodni kremowy

[JennyAniolek]

Napisane przez Alejka13

Dzięki wielkie, piękne fotki Rozważam jeszcze róże i kolor przewodni kremowy

Alejko i na co się w końcu zdecydowałaś ?

[JennyAniolek]

Z dala słychać trzask gałęzi,
to zajączek przez las pędzi.
Chociaż Wielka jest sobota,
ciężka czeka go robota.

Z hukiem wpada do kurnika,
bierze jajka, szybko znika,
w drodze wszystkie je maluje,
z trudem tempo utrzymuje.

Z pisankami zdążyć musi
zanim z Rezurekcji wrócisz.
Potem trochę chłop odpocznie,
w ciepłym gniazdku sobie spocznie.

Miejsca długo nie zagrzeje,
coś mu się na głowę leje.
Głośno śmieje się baranek:
To już Lany Poniedziałek!

życzę Wszystkim odwiedzającym Wesołego Alleluja i Smacznego jajka

[mystery_]

Napisane przez JennyAniolek

Sala
Wesele odbyło się w lokalu "Arkadia" w Radlinie => http://www.arkadiaradlin.pl

Sala pomieści 120 osób, u nas było 56. Na początku mieliśmy trochę obaw np. czy dobrze wybraliśmy albo czy sala nie będzie za wielka, ale tak nam ustawiono stoły, że gdy wszyscy wyszli na parkiet to było idealnie

Wszystkie formalności załatwialiśmy z właścicielką, można się z nią bez problemu dogadać, tylko wiadomo na spokojnie i jak ludzie My np. zamieniliśmy tort a w zamian chcieliśmy płonący udziec wieprzowy i bez żadnych dopłat nam go podano oraz zrezygnowaliśmy ze sztucznych dekoracji i chcieliśmy żywe kwiaty .

Jedzenia mieliśmy bardzo dużo - wszystko świeże i dobre, podane na czas. To co zostało obsługa bez problemu zapakowała w ich jednorazowe pojemniki i podzieliła na pół - bo tak prosiliśmy.

Na weselu razem z nami było 56 osób. Obsługiwały nas 2 panie kelnerki i 1 kucharz. Wszystko było podane na czas, jeżeli ktoś czegoś potrzebował to wystarczyło powiedzieć kelnerkom albo goście przekazywali to świadkom, a świadkowie do kuchni i było bez problemu.

Jedyna sprawa do której mogę się przyczepić to to, że obsługa wsadziła nasz tort do lodówki (a nie było to konieczne, bo przyjechał w chłodni na czas itd) i niestety trochę ciężko nam się go kroiło ... Mieliśmy w planach pokroić cały tort sami, ale kelnerki widząc jak się ciut męczymy potem nam pomogły

Słyszeliśmy różne opinie o właścicielu i trochę o niego się obawialiśmy... ale niepotrzebnie . Właścicielka powitała nas na sali, a właściciela nie widzieliśmy w tym dniu na oczy, bo np. słyszałam, że kiedyś właściciel lubił wychodzić na ten balkonik na sali a teraz jest tam po prostu wszędzie monitoring albo, że zdarzało mu się wyłączać prąd jak muzyka była z głośno Nas z jego strony nie spotkały żadne nieprzyjemności.

... 1.5 miesiąca po weselu w dalszym ciągu mamy takie samo zdanie o Arkadii - z wszystkiego jesteśmy zadowoleni, wszystko wyszło tak jak to sobie zaplanowaliśmy, od gości słyszymy same pozytywne opinie, nic byśmy nie zmienili i jeżeli ktoś się zastanawia nad wyborem tego lokalu to naprawdę szczerze polecamy

Pięknie to wszystko wyglądało naprawdę. Takie sale mają najlepszy klimat. Wiem, bo byłam także na weselu w Dworku Czarneckiego.