2005-08-05, 17:53 | #121 |
Rozeznanie
|
Dot.: Gdzie poznałyście swoich facetów??
ja swojego poznałam u siebie w domu...kolega przyciagnoł go na impreze ze soba...chociaz jego brat wczesniej go 3 razy chcial przyprowadzic...a po dluzszym czasie okazało sie ze kiedys ze soba klikalismy na necie...przeznaczenie
__________________
...Co ma być to będzie Misia biorę wszędzie... |
2005-08-08, 16:44 | #122 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kaszuby!!!
Wiadomości: 49
|
Dot.: Gdzie poznałyście swoich facetów??
Ja mojego poznałam na gg. Nie chciało mi się wtedy z nim rozmawiać, byłam niemiła i chciałam go spławić. Potem okazało się, że mamy ze sobą wiele wspólnego... Urodziliśmy się w tym samym mieście, a jego rodzinę to znam od wielu lat... i jesteśmy ze sobą 6 miesięcy... Jestem bardzo szczęśliwa
|
2005-08-08, 16:53 | #123 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: BAJKOLANDIA ;]
Wiadomości: 6 870
|
Dot.: Gdzie poznałyście swoich facetów??
Ja moja połówke poznałam cztery lata temu, zupełnie niespodziewanie w pewną ciepłą wakacyjną noc na dyskotece
|
2005-08-08, 16:58 | #124 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gdzie poznałyście swoich facetów??
a ja mojego na .... klatce schodowej jakies 10 lat temu wprowadzil sie dwa pietra nizej. chodzilismy do tego samego LO ale "nie znalismy sie", nawet nie mowilismy sobie "czesc".pozniej trafilismy na ten sam kierunek studiow do tej samej grupy. zbieg okolicznosci od samego poczatku nie moglam oderwac od niego oczu i seruszka gdybym wiedziala, ze on tez .... jest idealem, ktorego szukalam
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
2005-08-08, 18:15 | #125 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 124
|
Dot.: Gdzie poznałyście swoich facetów??
a mój Ukochany chodził z moim bratem do klasy do liceum
|
2005-08-08, 19:39 | #126 |
Raczkowanie
|
Dot.: Gdzie poznałyście swoich facetów??
a ja w bardzo glupi sposob bo przez pomylke
moj kumpel zadzwonil z innego numeru niz zwykle ,myslalam ze zmienil numer i na drugi dzien zadzwonilam pod ten numer a odebral inny koles(kolega tego kumpla) no to zeby nie bylo pogadalam z nim i zapisalismy swoje numery a dalej to wszystko sie poukladalo w przeciagu pol roku a najdziwniejsze ze tego kumpla do ktorego dzwonilam tez poznalam przez przypadek znowu przez innego kolege ktorego przypadkowo poznalam na ulicy ja to dziwna jestem
__________________
~~~***''Boisz się że kiedyś Twoje serce będzie biło nad urodzinowym tortem tragicznie pełnym świeczek i pomyślisz że Twój czas minął ,a Ty nic nie przeżyłeś''***~~~ ____________ justine |
2005-08-09, 16:49 | #127 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 73
|
Dot.: Gdzie poznałyście swoich facetów??
Ja swojego poznałam przez Internet
|
2005-08-09, 17:41 | #128 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: chełm
Wiadomości: 206
|
Dot.: Gdzie poznałyście swoich facetów??
Ja swojego męża poznałam 2 razy.Raz w barze gdzie pracowałam.Ale na drugi dzień już nie pamiętałam jego twarzy,bo dużo ludzi się wtedy przewijało.No i drugi raz gdy z przyjaciółką poszłam do knajpki na piwo.Przez przypadek spotkałyśmy tam przyjaciółki przyjaciela z kolegą.No i ten kolega to mój mąż.
|
2005-08-09, 17:46 | #129 |
Zadomowienie
|
Dot.: Gdzie poznałyście swoich facetów??
ja na czacie 14 lutego 2002 roku mialam nick ... "SZUKAM CHŁOPA" i znalazlam wyjatkowego mezczyzne
|
2005-10-13, 16:00 | #130 |
Moderator
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bayern/DE
Wiadomości: 6 264
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
przez internet na czacie,niewiedzialam ze z jego kumplem wtady pisalam.Cos sie wtedy zgadalo ze jade do pracy do niemiec do tej miejscowosci a on niedaleko pochodzil z tej miejscowosci.Musialam konczyc i podalam swoj numer telefonu.Poznalismy sie,opowiedzial mi jak to wyszlo z jego kumplem , zaprosil mnie na kolacje i po tygodniu znajomosci jestesmy para do dzisjaj niedlugo minie trzy lata.A z jego kumplem z zona i corka spotykamy sie od czasu do czasu na kawie
mikroREKLAMA
Metamorfoza-uwolnij swoje piekno. Chcesz wygladac inaczej jak na codzien,wystarczy jak zalaczysz zdjecie wraz z opisem.A my doradzimy co zmienic w Tobie,we fryzurze,makijazu,ubiorze.Zapraszamy bardzo na nasze forum. Ta reklama pokazywana jest pod 6 264 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2005-10-13, 16:08 | #131 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraina Niedzwiedzi
Wiadomości: 1 415
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
A mnie z moim obecnym TZ poznal byly TZ (ALE NIKT NIKOGO NIKOMU NIE ODBIL)
|
2005-10-13, 16:10 | #132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Ja mojego tygryska poznałam jak byłam z kolezanką na piwku w pubie ugadałysmy się że ja będę słodzić jemu a ona jego kuzynowi.I tak wyszło że nic nie wyszło z tego a potem spotkałam go raz na dyskotece sama zagadałam ale znów nic Dopiero póżniej on zagadał mnie na gg umówiliśmy się pod empikiem idę a na ławce siedział onZwierzył mi sie pózniej że zakochał się we mnie od wtedy kiedy siedzielismy razem na ławce pod empikiem a ja przyznałam sie dopiero po 3 miesiącach że ja zakochałam się w nim od tego czasu kiedy byłam na piwku i nawet jak z kolezanką się umówiłyśmy która bierze którego i tak wyszło że 19 września mieliśmy dwa lata a 12 wrzesnia mamy urodziny i wymieniamy sie prezentami jak w Boże Narodzenie
__________________
12.09.2009 09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png |
2005-10-13, 16:42 | #133 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
My pojechaliśmy przypadkowo razem w to samo miejsce na wakacje.. Wystarczyło mi tylko jedno Jego spojrzenie i już wiedziałam, że to ten. 3 dni rozmawialiśmy bez przerwy, całymi dniami i nocami, spędzaliśmy ze soba każdą minutę, a po tych 3 dniach byliśmy pewni tego, że chcemy być ze sobą...Wróciliśmy już razem....
To już 16 miesięcy..... |
2005-10-13, 16:49 | #134 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 969
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
przyczepił sie do mnie na uczelni
__________________
Laura my love |
2005-10-13, 16:52 | #135 |
Przyczajenie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Ja ze swoim Misiaczkiem poznałam sie w liceum!!! Razem chodzilismy do tej samej klasy!! A zaiskrzylo miedzy Nami w 3 kl (maturalnej)
|
2005-10-13, 17:08 | #136 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków-NH
Wiadomości: 1 664
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
ja swojego poznałam przez internet na czacie.Jesteśmy już troche razem
buziaczki przesyłam!
__________________
ulubione powiedzenie mojej 5 letniej córki-KTO MA CYCKI TEN MA WŁADZE |
2005-10-13, 18:06 | #137 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 224
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Cytat:
__________________
Ania |
|
2005-10-13, 18:46 | #138 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Może to trochę dziwne miejsce ale poznałam Go na meczu... piłkarskim
Biła od niego jakaś dobroć, ciepło, coś co sprawiało że mialam ochotę wziąć go za rękę, przytulić... Stojąc kolo niego czulam się bezpiecznie. Pozatym urzekły mnei jego maniery Wygląd zewnętrzny jakoś najmniej mnie urzekł (zupełnie nie mój typ...) On podobno zakochal sie we mnie od pierwszego wejrzenia. I już kilka dni po owym meczu "czynił starania"... (kwiaty, spacery, rozmowy) Najpierw pozwoliłam mu tylko na przyjaźń (wcześniej zbyt wiele pomyłek popelnilam jeśli chodzi o facetów... :/ Nie chciałam popełnić kolejnej, nie chciałam zranić Jego, może sama też nei chcialam być zraniona choć czulam ze on jest inny niż poprzednicy i nei wyrządzi mi krzywdy. Tak więc chyba najbardziej balam sie tego, że to ja zrobię krzywdę Jemu swoją pochopną decyzją. Ale po bliższym poznaniu Go, kiedy byl już moim najlepszym przyjacielem (on cały czas mówił, że mnei kocha i że będzie czekał na mnie chcoćbym nigdy nie miala się zdecydować na bycie razem) zdałam sobie sprawę, że i ja go kocham. I że nie wyobrażam sobie już zycia bez niego (każdą wolną chwilę spędzaliśmy razem, nadal tak jest). Od początku uwielbialam jego zapach (i nei chodzi tylko o perfumy), a podczas naszego pierwszego pocalunku poczulam coś co ciężko opisać, coś czego nie czulam nigdy wcześniej calując się z poprzednimi chlopakami. Całując ich miałam odczucia jakbym całowała lodówkę, biurko, czy własna rękę a pocałunek z Nim był czymś najprzyjemniejszym na świecie, czymś co ciężko opisać. Teraz już wiem, na czym polegały moje wcześniejsze problemy - nie kochalam żadnego z tamtych chłopaków ani żaden z nich mnei tak naprawdę nie kochał. Dopiero dzięki Niemu nauczyłam się kochać, zdalam sobie sprawę czym jest PRAWDZIWA miłość. |
2005-10-13, 20:45 | #139 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 572
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Moj natomias robil czaty pierwszy raz mnie widzial ( w pracy pracowalam jako barmanka) patrzyl sie na mnie jak ciele w malowane wrota ale zesmy sie z siostra nabijaly z niego po polsku bo gapil sie bez przerwania wzroku( wiem ze bardzo podobal sie moj maz mojej siostrze ) speszony szybko wypil zakupiona kawe i wyszedl pozniej nastepnego dnia jak wracalam na rowerze z pracy patrze sie widze go jak kolkuje na rowerze uahhaha jechalismy w przeciwnych kierunkach gdy sie minellismy zawrocil i za plecami slysze :jestes z tad ( pozniej zprosil mnie na kawe i tak zaczellismy pogawedke ) potem umowil sie nastepnego dnia i od tego momentu oznajmil mi ze chce sie ze mna spotykac ) potem wyjechalam do kraju co 2 miesiace przyjezdzal do polszy 17 miesiacach wziellismy slub JUZ minelo prawie 5 latek ehhheheuueuh do teraz moj mezulek mi wypomina ze dlaczego sie nim nie interesowalam jak mnie podrywal. Pamietam jak sie ze mna spotykal moje kolezanki wloszki iskrzly ze zazdrosci i sie mnie pytaly gdzie takiego faceta znalazlam a ja odpowiadalam to on mnie znalazl
|
2005-10-13, 20:56 | #140 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 572
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
ale super jest czytac wasze historyjki dziewczyny
|
2005-10-13, 21:14 | #141 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
A ja swojego poznałam na jakiejś szalonej imprezce. Wtedy byłam młoda i swawolna i rozdawałam swój nr tel. komu popadnie :P Wcale nie myślałam, że go jeszcze kiedyś w życiu zobaczę, a on nagle zadzwonił... po dwóch miesią
cach! Przez dwa lata spotykaliśmy się sporadycznie "na piwko", aż w końcu raz, na jednym takim piwku zaczęło się robić romantycznie. No i było tak trochę romantycznie i niepewnie przez kolejne 2 miesią ce, aż się w końcu wkurzyłam i kazałam się mu zdefiniować Na szczęscie zdefiniował się na moją korzyśc i jesteśmy razem już prawie rok |
2005-10-13, 21:23 | #142 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
jechalam sobie z kolezanka rowerem po parku i nas zaczepil. bylismy razem bardzo szczesliwy wiem ze to ten jeden jedyny ale niestety juz nie jestesmy razem. teraz niedawno poznalam pewnego chlopaka ale przez neta. Mieszka on w pomorskim a ja na dolnym slasku. Mamy ze soba bardzo duzo wspolnego. je jestem jego a on moja psylepą. Na obecna chwilebardzo chciałabym sie z nim spotkac, jednak poki co nie mam czasu a on tez nie (nauka, praca itp.) ale juz zaplanowalismy sobie wakacje i ja najpierw jade do niego do domciu a potem razem nad morze. On to traktuje bardzo powaznie , moje foto dal sobie na pulpi a jak jego mama zapytala kto to jest ta dziewczyna to jej odpowiedział: mamo to twoja przyszla synowa juz naawet opowiadal o mnie swojej babci ktora chce mnie poznac. Mi kaze pozdrowic tesciow. Nawet snily mu sie nasze wspolne wakacje, potem to ze jestem z nim w ciazy i ze robimy wesele na 120 osob a potem sie syn nam urzodzil. najlepsze w tym jest to ze mi tej samej nocy snilo sie podobnie
teraz mysle ze czasami warto zaryzykowac i poznac kogos przez neta, teraz akurat on jest w wawie i nie moge z nim porozmawiac no i w rezultacie nie moge sobie miejsca znalezc, tesknie, brakuje mi go. Juz bym chciala aby znowu byly wakacje bo wtedy caluskie 2 tygodnie spedzimy razem i nie boje sie. |
2005-10-13, 21:31 | #143 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Ja poznałam Mojego Mężczyznę na necie, chociaż tak naprawdę to pierwsze spotkanie twarzą w twarz było decydujące. Na necie zaintrygowało mnie w nim to, że był inny od pozostałych facetów, z którymi miałam styczność. Na czacie, gdy mnie zaczepił miałam nick"poznam niebanalnego" i właśnie Mój TŻ okazał się taki. Rozmawialiśmy ze sobą na gadu sporadycznie, on nie miał netu, specjalnie dla mnie przychodził od czasu do czasu do kolegi, a ja wówczas uwikłana byłam w różne dziwne relacje. Pisałam mu o tym, jak jakaś skończona idiotka, nie przypuszczając nawet, że może to mu sprawić przykrość, bo był mną zainteresowany. Kilka razy proponował mi spotkanie, a ja odpowiadałam, że "może kiedyś". To był taki okres, kiedy nie chciałam nawiązywać nowych znajomości, poukładać swoje uczucia. Czekał, cierpliwie, dwa miesiące.( Do dzisiaj dziękuję mu za to). Ponownie zaproponował spotkanie, a ja zgodziłam się. Później coś mi wypadło i napisałam mu o tym na gadu.Był już trochę zrezygnowany, o czym mi później opowiedział, miał więcej nie przychodzić na net do kolegi. Ale jednak zjawił się, zapytał co u mnie słychać i napomknął, że gdybym miała ochotę gdzieś z nim wyjść to podaje numer telefonu. NIgdy w życiu nie dzwoniłam pierwsza do faceta, którego nie znałam tak normalnie, na żywo. Jakoś nie było to w moim stylu. Bo to nie ja zdobywam. A tutaj jakiś głos mi mówił, że warto, coś podpowiadało,żebym sięgnęła po słuchawkę, wykręciła numer. Byłam po imprezie,niewyspana itd, ale z samego rana sięgnęłam po telefon. Odważyłam się. Umówiliśmy się przed pubem. Jeszcze wspominałam mu, żeby niczego nie oczekiwał po tym spotkaniu, jedynie relacji koleżeńskich. Nie wiedziałam dokładnie jak wygląda, on miał do mnie podejść.Ale gdy zobaczyłam z daleka chłopaka o szczerym, przepięknym uśmiechu wiedziałam, że to On. To niewytłumaczalne, ale w tamtym momencie przez głowę przeszła mi myśl" Z Nim chciałabym być. Kiedyś będzie moim mężem." Zakochałam się, a teraz Kocham całą sobą i każdego dnia dzięki Niemu mogę powiedzieć"Jestem szczęśliwa."A od momentu poznania" na żywo" nasze relacje nabrały tempa.Zależało mi jak nigdy i wiedziałam, że musi być ze mną, być Mój,Mój, tylko Mój.
|
2005-10-13, 22:00 | #144 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
PannaX pięknie piszesz o swoim uczuciu...
|
2005-10-13, 22:05 | #145 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Ja zostałam poznana z moim TŻ przez moja przyjaciółkę .. i juz od początku wpadł mi w oko.. ale nie sądziłam że może się mną bardziej zainteresować.. ale okazało się że on myślał tak samo ... ale spotkanie po spotkaniu i jakoś doszło do pierwszego i od tej chwili bylismy ze sobą .. to już 18 miesięcy
__________________
|
2005-10-13, 23:24 | #146 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
A ja byłam 3 lata w związku z K. Bardzo się męczyłam, a mimo to nie potrafiłam tego zakończyć. Poznawałam wielu chłopaków, ale żaden mi się nie podobał. Zaczęłam się nawet modlić o to by los postawił mi na drodze chłopaka, do którego zabiłoby mi mocniej serce i bym miała wreszcie zakończyć mój dotychczasowy związek.
I pewnej niedzieli, moi rodzice pojechali nad wodę się opalać. Ja jeździłam zawsze z nimi ale ten jeden jedyny raz coś mnie tknęło i zostałam w domu. Troszkę się nudziłam i weszłam sobie na czata. I tam poznałam pewnwgo chłopaka. Powiem, że on wręcz wymusił na mnie spotkanie. I spotkaliśmy się, na początku wcale mi się nie spodobał... Ale mimo to zgodziłam się na drugie... i wtedy zrozumiałam, że jednak coś w nim jest... A na trzecim wiedziałam, że chcę być z nim... I tak udało mi się zakończyć coś co mnie męczyło, a z Grzesiem jest mi narazie naprawdę bardzo dobrze... |
2005-10-15, 21:02 | #147 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
ja swojego faceta poznalam na studiach na poczatku nawet nie wiedzialam, ze taki ktos jest w mojej grupie ale po miesiacy nagle go dostrzeglam i tak sie zaczela nasza milosna przygoda walczylam o niego dlugo ale teraz jestesmy razem(dopiero 7 m-cy) i bardzo sie kochamy
|
2005-10-15, 21:23 | #148 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Cytat:
znam nawet inne takie kolonijno/zimowiskowe pary i sa to na prawde trwale zwiazki (liczone wlasnie w latach) |
|
2005-10-15, 21:53 | #149 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Bxl
Wiadomości: 1 980
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Ja mojego Marcinka poznałam dzięki jego dziewczynie a mojej koleżance, u nas to taka zagmatwana hitoryyyja no a potem się przyjaźniliśmy a raczej ja z nim bo on knuł jak tu zdobyć taką fajną dziewczyne jak ja, od 2 lat mu to wypominam że mnie oszukiwał i chyba tak juz zostanie FoReVeR
|
2005-10-17, 14:58 | #150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
|
Dot.: Jak poznałyście drugą połówke ??
Ja swojego faceta poznalam podczas wakacji, ktore spedzilam u kuzynki. On jest sasiadem i dobrym kolega mojej kuzynki takze chcac, niechcac codziennie go widywalam. Od poczatku byl mna zainteresowany, ale mnie jakos to nie ruszalo Wakacje sie skonczyly, nagle ku mojemu zdziwieniu zaczelam o nim myslec, brakowalo mi jego obecnosci. Byly smsy, spotkania, w koncu zostalismy para. I tak juz nia jestesmy od 2 lat
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:21.