Maturzystki i maturzyści 2012 zdający CHEMIĘ

[asqua92]

agus1315 rocznik 1992, czyli maturę zdawałam w tym roku xD Poznań <3 jak się nie dostanę na medycynę, to idę na cokolwiek byle do Poznania ;D

MadlenK mam rok przerwy, ale nie wiem czy to dobry pomysł był, ale teraz nic nie poradzę

Kupiłam ten zbiór, już mi się nie podoba, bo nie ma odpowiedzi do wszystkich zadań i sprawdzić nie można wrr

[agus1315]

ja właśnie myślę co zrobię jak się nie dostane i nie wiem pewnie pójde na dietetykę :P

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez asqua92

agus1315 rocznik 1992, czyli maturę zdawałam w tym roku xD Poznań <3 jak się nie dostanę na medycynę, to idę na cokolwiek byle do Poznania ;D

MadlenK mam rok przerwy, ale nie wiem czy to dobry pomysł był, ale teraz nic nie poradzę

Kupiłam ten zbiór, już mi się nie podoba, bo nie ma odpowiedzi do wszystkich zadań i sprawdzić nie można wrr

pewnie mówisz o Pazdro? na mojej chemii to była świętość! kto nie miał tego cho.erstwa to niech go piekło pochłonie
a ja go nienawidziłam :P

[catatonictoy]

Napisane przez asqua92

agus1315 rocznik 1992, czyli maturę zdawałam w tym roku xD Poznań <3 jak się nie dostanę na medycynę, to idę na cokolwiek byle do Poznania ;D

MadlenK mam rok przerwy, ale nie wiem czy to dobry pomysł był, ale teraz nic nie poradzę

Kupiłam ten zbiór, już mi się nie podoba, bo nie ma odpowiedzi do wszystkich zadań i sprawdzić nie można wrr

a czemu akurat Poznań?

Zbiór ogólnie podoba mi się, ale mógłby mieć odpowiedzi do wszystkich zadań, bo ja czasami robię takie głupie błędy w prostych zadaniach i nie mam jak tego sprawdzić

[wanitatywna]

Napisane przez asqua92

Kupiłam ten zbiór, już mi się nie podoba, bo nie ma odpowiedzi do wszystkich zadań i sprawdzić nie można wrr

Znam ten ból.
Jako, że póki co mam wolną rękę to korzystam głównie z nowej matury i Witowskiego, a od Pazdro trzymam się z daleka. Zobaczymy, co mi na kursie wymyślą.

Napisane przez agus1315

Dzień dobry
też zdaję w tym roku chemię R no i biologię ;D a właściwie to poprawiam, swoją maturę miałam w 2010 w tym roku się nie udało, więc może w przyszłym da radę

O, jesteśmy tym samym rocznikiem.

[MadlenK]

asqua92 skąd u Ciebie teraz wątpliwości?

[agus1315]

Napisane przez wanitatywna

Znam ten ból.
Jako, że póki co mam wolną rękę to korzystam głównie z nowej matury i Witowskiego, a od Pazdro trzymam się z daleka. Zobaczymy, co mi na kursie wymyślą.



O, jesteśmy tym samym rocznikiem.

ooo, fajnie

[asqua92]

O Pazdro mówię. Na razie te zadania co miałam zrobić, to zrobiłam te, co mogłam, to sprawdziłam ale mnie to denerwuję, że nie ma wszystkich odpowiedzi ale teraz muszę z tego korzystać, bo na korkach mi z tego zadania zadaje.

catatonictoy bo lubię to miasto i mi się podoba jest daleko i małe prawdopodobieństwo, że spotkam kogoś, kogo znam i dobrze ale najważniejsza jest medycyna,miasto już ma drugorzędne znaczenie, ale jakby się udało do Poznania, to by była pełnia szczęścia

MadlenK bo żal mi trochę, że większość znajomych poszło na studia, a ja zostaję w mieście. Spotkam kogoś i zaraz pada pytanie "gdzie idziesz na studia?" nie wszyscy rozumieją to, że chce poprawić maturę, dla nich to rok stracony. Z drugiej strony nie wiem, czy dałabym radę pogodzić naukę na studiach z nauką do matury. Kolega, który dostał się za drugim razem, odradzał mi zaczynanie studiów na jakimś kierunku tylko po to, by studiować. No to go posłuchałam miejmy nadzieję, że mi też się uda

Dziś to się chyba nic nie nauczę, wczoraj zabalowałam i jestem niewyspana i zmęczona, chyba tylko posprzątam i idę spać

[agus1315]

Napisane przez asqua92

O Pazdro mówię. Na razie te zadania co miałam zrobić, to zrobiłam te, co mogłam, to sprawdziłam ale mnie to denerwuję, że nie ma wszystkich odpowiedzi ale teraz muszę z tego korzystać, bo na korkach mi z tego zadania zadaje.

catatonictoy bo lubię to miasto i mi się podoba jest daleko i małe prawdopodobieństwo, że spotkam kogoś, kogo znam i dobrze ale najważniejsza jest medycyna,miasto już ma drugorzędne znaczenie, ale jakby się udało do Poznania, to by była pełnia szczęścia

MadlenK bo żal mi trochę, że większość znajomych poszło na studia, a ja zostaję w mieście. Spotkam kogoś i zaraz pada pytanie "gdzie idziesz na studia?" nie wszyscy rozumieją to, że chce poprawić maturę, dla nich to rok stracony. Z drugiej strony nie wiem, czy dałabym radę pogodzić naukę na studiach z nauką do matury. Kolega, który dostał się za drugim razem, odradzał mi zaczynanie studiów na jakimś kierunku tylko po to, by studiować. No to go posłuchałam miejmy nadzieję, że mi też się uda

Dziś to się chyba nic nie nauczę, wczoraj zabalowałam i jestem niewyspana i zmęczona, chyba tylko posprzątam i idę spać

Poznań fajny jest!

u mnie to samo a jeszcze jak słyszą że na medycynę to mam wrażenie że nie wiedzą czy śmiać się czy płakać
ale jakbym się miała przejmować to bym siedziała teraz na jakimś dennym kierunku i się modliła żeby to już tylko skończyć

[Ida_M81]

Napisane przez asqua92

O Pazdro mówię. Na razie te zadania co miałam zrobić, to zrobiłam te, co mogłam, to sprawdziłam ale mnie to denerwuję, że nie ma wszystkich odpowiedzi ale teraz muszę z tego korzystać, bo na korkach mi z tego zadania zadaje.

catatonictoy bo lubię to miasto i mi się podoba jest daleko i małe prawdopodobieństwo, że spotkam kogoś, kogo znam i dobrze ale najważniejsza jest medycyna,miasto już ma drugorzędne znaczenie, ale jakby się udało do Poznania, to by była pełnia szczęścia

MadlenK bo żal mi trochę, że większość znajomych poszło na studia, a ja zostaję w mieście. Spotkam kogoś i zaraz pada pytanie "gdzie idziesz na studia?" nie wszyscy rozumieją to, że chce poprawić maturę, dla nich to rok stracony. Z drugiej strony nie wiem, czy dałabym radę pogodzić naukę na studiach z nauką do matury. Kolega, który dostał się za drugim razem, odradzał mi zaczynanie studiów na jakimś kierunku tylko po to, by studiować. No to go posłuchałam miejmy nadzieję, że mi też się uda

Dziś to się chyba nic nie nauczę, wczoraj zabalowałam i jestem niewyspana i zmęczona, chyba tylko posprzątam i idę spać

Wiem, że to jest straszne (sama to przerobiłam ) ale lepiej teraz ucz się z całej siły i dostań się na medycynę. Zobacz w jakiej ja jestem sytuacji prawdopodobnie rezygnuję z biologii ze względu na tą głupią ustawę no i pewnie pójdę do pracy.... czyli będę miała 2 lata przerwy ehh

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez agus1315

Poznań fajny jest!

u mnie to samo a jeszcze jak słyszą że na medycynę to mam wrażenie że nie wiedzą czy śmiać się czy płakać
ale jakbym się miała przejmować to bym siedziała teraz na jakimś dennym kierunku i się modliła żeby to już tylko skończyć

Teraz ludzi z ukończonymi "dennymi" kierunkami jest pełno, więc nie przejmuj się lepiej jest mieć ukończone coś fajnego i konkretnego

[agus1315]

Napisane przez Ida_M81

Teraz ludzi z ukończonymi "dennymi" kierunkami jest pełno, więc nie przejmuj się lepiej jest mieć ukończone coś fajnego i konkretnego

też tak do tego podchodzę inaczej bym już oszalała pewnie

[MadlenK]

asqua92 powoli przyzwyczaisz się że nadchodzący rok będzie wyglądał trochę inaczej.
Najważniejsze, to żeby nie przejmować się innymi, co mówią, myślą, itp.

[carpaibex]

Ja też biorę pod uwagę tylko i wyłącznie Poznań <3

[agus1315]

ile konkurencji!

[wanitatywna]

Ja konkurencji nie będę Wam robić, wybieram Gdańsk.

[agus1315]

ufff ;D

jak idzie nauka? ja dziś byłam w parku z tż i biologii się pouczyłam a co, trzeba korzystać ze słońca póki jeszcze jest :P

[wanitatywna]

Napisane przez agus1315

ufff ;D

jak idzie nauka? ja dziś byłam w parku z tż i biologii się pouczyłam a co, trzeba korzystać ze słońca póki jeszcze jest :P

Od października zacznę się uczyć. Teraz to tak sobie bardziej poczytuję biologię. Do chemii w ogóle nie chce mi się zaglądać. Mam nadzieję, że jak już zacznę zajęcia, to mi się zachce uczyć. Bo u mnie to jest tak, że im więcej mam do zrobienia tym lepiej mi wszystko idzie. Jak trochę wolniejszy czas, to praktycznie nic nie robię, bo twierdzę że czasu za mało. A jak mam miliard rzeczy na głowie, to nie dość że wszycho zrobię, to i jeszcze trochę czasu wolnego udaje mi się wygospodarować.
No, a teraz pora na wieczorny spacer z psem. A zimno jak nie wiem. Brrr.

[Hadassah]

Ja teraz choruję, co się objawia tym że kiedykolwiek wezmę do reki podręcznik od chemii nagle czuję się senna i słaba

Zazdroszczę wam że macie sprecyzowane cele! Ja się caly czas zastanawiam czy chcę iść na lekarski - sam temat mnie fascynuje, ale jakoś nie wyobrażam sobie siebie jako lekarza, wiec nie wiem na co w koncu startowac

[asqua92]

Nauka idzie powoli ale do przodu, chyba xD

wanitatywna też tak mam, im więcej do zrobienia, tym bardziej umiem sobie poukładać i zaplanować. Dlatego zastanawiam się nad pójściem do pracy, hmm

[catatonictoy]

Napisane przez wanitatywna

Ja konkurencji nie będę Wam robić, wybieram Gdańsk.

Ja też nie będę robić konkurencji chyba żadnej z Was, bo celuje w Warszawę

[wanitatywna]

Napisane przez Hadassah

Zazdroszczę wam że macie sprecyzowane cele! Ja się caly czas zastanawiam czy chcę iść na lekarski - sam temat mnie fascynuje, ale jakoś nie wyobrażam sobie siebie jako lekarza, wiec nie wiem na co w koncu startowac

A gdzie tam sprecyzowane! Ja bym chciała jeszcze do filmówki iść, ale w moim przypadku to już medycyna jest bardziej realna od PWSFTViT.

[wampir]

PWSFTViT.

Jaki skrót XD

Moim zdaniem to bezsensu iść n studia byleby iść ze swoim rocznikiem i byle by mieć papierek w miarę wcześnie. Rok czy dwa w te czy wew te nic nie zmieni

[carpaibex]

Ja tam ogarniam jak na razie tylko chemie. Z biologią jestem w ciemnej du***

[zollla]

Bardzo polecam tą stronkę do nauki chemii
http://www.mlyniec.gda.pl /~chemia/index.htm (po pl skasować spację)

[wampir]

A ja się zastanawiam, czy w ogóle pisać jednak tą chemię w tym roku
Chyba nie mam motywacji

[agus1315]

może to chwilowe tylko? miałam tak przez ostatnie 2 dni, ale doszłam do wniosku że marzenia są po to żeby je spełniać i zaraz motywacja do pracy jest!

[asqua92]

Nie wiem, co robić, czy iść do tej pracy czy nie, bo kolega miałby u siebie w firmie coś. Tylko że praca od 15 do 23, ale w sumie to nie problem, bo mam autobus pod dom i on wraca w moją stronę. Tylko się boję czy dam radę pracować i się uczyć. Choć z drugiej strony nudno mi tu w domu i może działać to na zasadzie będzie więcej obowiązków to wszystko pogodzę razem i się bardziej za naukę wezmę. Nie wiem sama

[wampir]

Ja bym na Twoim miejscu wzięła tą robotę
Jesli nie pozwolisz sobie na spanie do południa to zdołasz uczyć się i pracować

Nie sądzę, że to chwilowe...

[Hadassah]

Napisane przez wanitatywna

A gdzie tam sprecyzowane! Ja bym chciała jeszcze do filmówki iść, ale w moim przypadku to już medycyna jest bardziej realna od PWSFTViT.

Fajny skrót, rozwiniesz ?

Ja bym bardzo chętnie jeszcze rok posiedziała w lo, n-le i tak się z materiałem nie wyrabiają, a tak byloby jeszcze trochę czasu na przemyślenie

Chyba pójdę obejrzeć jakiś serial

[wanitatywna]

Napisane przez Hadassah

Fajny skrót, rozwiniesz ?

Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna .

Napisane przez asqua92

Nie wiem, co robić, czy iść do tej pracy czy nie, bo kolega miałby u siebie w firmie coś. Tylko że praca od 15 do 23, ale w sumie to nie problem, bo mam autobus pod dom i on wraca w moją stronę. Tylko się boję czy dam radę pracować i się uczyć. Choć z drugiej strony nudno mi tu w domu i może działać to na zasadzie będzie więcej obowiązków to wszystko pogodzę razem i się bardziej za naukę wezmę. Nie wiem sama

Ja bym poszła do pracy.

[wanitatywna]

Ale tu cichooo... Uczycie się?