|
|
#121 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
Cytat:
i ja wlasnie tez tak uwielbiam te syropy, a sa takie kaloryczne bardzo lubie do zielonej herbaty wrzucic swieze maliny, ale to sie musi parzyc przez chwile zeby bylo smaczne ;d
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=44354776 wishlista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=723452 |
|
|
|
|
|
#122 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 41
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
Ja niestety nie czuję się ani trochę lepiej... Rano było mi wręcz tak słabo, że nie potrafiłam ustać na nogach dłużej niż kilkadziesiąt sekund, bo zaraz miałam mroczki przed oczami i miałam wrażenie, ze zaraz zemdleję. Na szczęście okazało się, że wystarczy zjeść śniadanie (muesli z mlekiem) i zrobiło mi się trochę lepiej. Choć przyznam, że musiałam je w siebie wmuszać, bo jak choruję mam lekką awersję do jedzenia. A już kompletnie nie jestem wtedy w stanie jeść jakiegokolwiek mięsa, ryb, jajek ani większości warzyw, bo mnie mdli na ich widok. Tak więc wczorajszy gulasz powędrował do zamrażarki, a moim obiadem był banan, twarożek domowy Piątnicy i kromka chleba żytniego ;P Kolacja również mało kolacyjna, bo udało mi się wepchnąć tylko kilka suszonych fig i garść nerkowców... No i było jeszcze drugie śniadanie w postaci gruszki i połowy kefiru (drugiej połowy nie dałam rady o.O) Mam nadzieję, że wyjdzie z tego więcej niż 1000kcal.... Zwłaszcza, że mimo choroby i gorączki, odważnie postanowiłam pójść jednak na aerobik. Przez pierwsze pół godziny strasznie tego żałowałam, bo kompletnie nie miałam siły i ledwo poruszałam kończynami, ale potem jakoś poszło w miarę dobrze. No i teraz jestem w sumie zadowolona, że zdecydowałam się pójść. Mam tylko nadzieję, że taki wysiłek nie spowolni mojego wyzdrowienia.
Cytat:
jest tak cudowny, a ja muszę go sobie odmawiać...
Edytowane przez haziness Czas edycji: 2011-10-18 o 19:16 |
|
|
|
|
|
#123 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
Dziś już tylko 1 herbatka z syropem, koniec tego dobrego
![]() Na pilates nie dam rady, zamiast kaszlu mam katar non stop Haziness nie ma co z gorączką ćwiczyć, ruch powinien być dobry dla ciała, nie ma co szkodzić swojemu organizmowi. Na prawdę, szkoda zdrowia. Dziś mam małą rocznicę z TŻ i będzie piekł pizze na obiad, kupił specjalnie mąkę razową i jakiś ser z obniżoną ilością tłuszczu Stara się jak może hehe Więc menu na dziś -placuszki z sera białego, otrębów,1 łyżki mąki i jajka i jabłka z cynamonem -2 kromki chleba razowego w jajku usmażone na patelni z łyżeczką oliwy plus 5 pomidorków koktajlowych (uwielbiam je ) -na obiad będzie pizza na razowym spodzie, mało sera :P postaram się nie objeść -coś białkowego i lekkiego na kolacje, chyba ser biały ze szczypiorkiem Pozdrawiam )
__________________
65-64-63,8-63-62-61-60 170 cm "Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." |
|
|
|
|
#124 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
ja poczulam sie troszke lepiej i postanowilam sie poruszac, ale nie przesadzalam ;d i powiem Wam ze przy katarze to taki ruch nawet fajnie dziala(chyba dzis jeszcze potancze, w koncu podobno przez to stajemy sie szczesliwsi, a to mnie przybliza do wyzdrowienia), ale, faktycznie, przy gorączce to nie ma co szaleć. Myślę, że jak się jest mocniej chorym to warto całą energię włożyć w regenerację, a nie w ruch
![]() AnnMargaret - sliczny jadlospis, daj znac jak wyszla ta pizza bo to bylaby fajna sprawa, raz na jakis czas a, i jesli bardzo Ci tęskno za tym syropem, to ja polecam, są jakies takie herbatki czerwone i zielone z sokiem z grejfruta albo z czarnej porzeczki,i co prawda nie są slodkie ale pachną tymi owocami, a na pewno nie mają prawie w ogole kalorii ja dzis: I. jajecznica z 2 jajek, kromka chleba razowego z szynką i maslem, chyba ze dwie herbaty zielone ;d II. barszcz biały(taki z paczki, więc mial chyba 50 kcal w 250 ml), piers z kurczaka, znow chleb razowy(fajniejszy bylby makaron albo ryż, ale nie dalabym rady dzis tego przelknac) z miodem, herbata z miodem III. kawa z mlekiem, kawalek piersi z kurczaka, chleb razowy podpiekany z czosnkiem i pomidorami(dietetyczna bruschetta )dalej nie mam planow, wiem ze to moze sie wydawac malo ale ciagle spie zeby sie zregenerowac ;d
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=44354776 wishlista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=723452 |
|
|
|
|
#125 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 41
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
Cytat:
Ale najgorsze z tej całej choroby jest to, że każde jedzenie ma jakiś taki dziwny gorzkawo-kwaśny posmak... nawet moje najukochańsze banany wydają mi się zupełnie niesłodkie. Jogurty smakują jak zepsute i ogólnie do wszystkiego muszę się zmuszać, bo po pierwszym kęsie mi się odechciewa ;/ |
|
|
|
|
|
#126 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
Hej,
ja dziś wracam do świata żywych. Byłam na fitnessie i na zajęciach na uczelni. Po ćwiczeniach miałam mega energię Stęskniłam się za ruchem.Menu na dziś: -owsianka z ananasem i jogurtem naturalnym (1 h fitnessu) -makaron razowy z łososiem wędzonym, szczypiorkiem i pomidorem - na uczelni kefir i kawa -przed chwilą rukola, łosoś wędzony,ogórek konserwowy, szczypiorek, łyżeczka oliwy i octu winnego, przyprawy Na kolację jeszcze coś wymyśle, oczywiście białkowe ![]() Riddle pizza wyszła bardzo brzydka ale była bardzo smaczna Mąka była pół na pół, zwykła i razowa. Na wierzchu mnóstwo warzyw i krewetki. Więc kcal nie było tak dużo, a smak super, no i sporo witamin PolecamHaziness to pewnie coś z zatokami skoro taki ból przy ruzaniu się, mam nadzieję, że już lepiej się czujesz. Też mi szkoda jak zajęcia przepadają, a już opłacone. Ale zawsze trzeba zdrowie mieć na 1 miejscu. Trzymaj się Esperanzaa co tam u Ciebie? Odezwij się Nowe dziewczyny również czekamy na wasze relacje
__________________
65-64-63,8-63-62-61-60 170 cm "Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." |
|
|
|
|
#127 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 55
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
u mnie też dużo energii dziś
![]() śniadanko: 2 kromki razowca + 2 jajka na miękko, zielona herbata, drugie: 2 muffinki cytrynowe home-made, obiad: kasza,kotlet mielony,sos, marchewki,kolacja: reszta kaszy i zachcianka: pomarańcza, a przez cały dzień herbata czerwona i woda. dzielnie chodzę na nogach na uczelnię, tak 20 minut w jedną stronę, a co drugi dzień powtarzam ten dystans 2 razy. Nawet jak pada cieszę się,że idę do przodu i w życiu wśród wariackich-studenckich papierów spędzam choć część dnia na świeżym powietrzu i przy tym odpoczywam. a wy widzę,że lubicie owsiankę ? ![]() w zeszłym roku jadłam codziennie na śniadanie, teraz jakoś mnie nie ciągnie, ale może od czasu do czasu powrócę do tego. trzymajcie się ciepło, sucho i zdrowo
__________________
biorę się w garść ![]() 28 x skalpel, 12 x killer ![]() |
|
|
|
|
#128 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
hej Linka
![]() Ja bardzo lubię owsiankę ale rozumiem, że może się przejeść. Sama rzadko jadłam ją w wakacje. Teraz znowu wróciłam. Co do muffinek, to chyba średnio na dietę, czy masz jakieś specjalną wersję, bardziej zdrową, może podzielisz się przepisem? Bo chciałabym upiec muffinki w najbliższym czasie ![]() Na kolacje wykombinowałam pyszne placuszki, tylko zjadłam je bez polewy, za to z łyżką monte:P Polecam http://dietetycznepoczynania.blox.pl...a-owocowa.html Poza tym zrobiłam przed chwilką zdjęcie, żeby zobaczyć czy są jakieś efekty trzymania diety, no i chyba są Mam wrażenie, że jest dużo lepiej, więc motywacja mi się zwiększyła Co myślicie?toprzed.jpg po.jpg
__________________
65-64-63,8-63-62-61-60 170 cm "Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." Edytowane przez AnnMargaret Czas edycji: 2011-10-20 o 21:50 |
|
|
|
|
#129 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
Cytat:
![]() Ja dzis oczywiscie czuje sie GORZEJ, bo dlaczego mialoby byc lepiej ;d jeszcze poszlam na rysunek i wymarzłam się w drodze powrotnej na przystanku, tak więc 1. dwa jajka w sałatce z sałaty i pomidora z sosem czosnkowym(sos na jogurcie naturalnym) 2. piers z kurczaka i jeden zraz(chyba ze świnki ;d), duzo salatki marchewkowej 3. danio waniliowe(mial byc serek wiejski ale zrobilo mi sie niedobrze na jego widok, a tutaj jest duzo cukru ale tez w miare duzo bialka, choc oczywiscie nie jest to nic super na diete) 4. ser bialy mielony, zupa pomidorowa(chudziutka), 1,5 grahamki z czego polowka bez niczego a polowka to grzanka z szynka i plasterkiem oddtluszczonego sera zoltego i keczupem, no i niestety dwa jablka, troche duzo i pozno, ale nic nie poradze, zjedzone ![]() ![]() 5. chyba zjem troche sera bialego, no i na pewno jakies leki ;d AnnMargaret - dużo dużo lepiej! EDIT: ja tez pokaze swoj brzuch, mialam gdzies zdjecia calej sylwetki, ale wcielo (poza tym i tak byly troszke nieaktualne, zrobie nowe). na dzien dzisiejszy : 89 w biuscie, 76 pod biustem (widac to, mam taką górkę, ale tam juz nie schudne bo zaraz są żebra, chyba czas to polubic) 68 w talii (czyli jak widac troche by jeszcze moglo uciec ;d 81 w najszerszym miejscu pod pepkiem 85 w biodrach (czyli "fe, ten okropny dołeczek miedzy boczkiem a udkiem, nie cierpie tego) 88 w pupie i chyba cos okolo 50 w udzie, nie sprawdzalam EDIT 2: wlasnie przeczytalam jadlospis Linki-dziewczyno, dwa posilki dziennie? z tego co widze to chcesz aby bylo zdrowo, a nie jest
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=44354776 wishlista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=723452 Edytowane przez riddle92 Czas edycji: 2011-10-22 o 01:47 |
|
|
|
|
|
#130 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 55
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
AnnMargaret- widać już efekty, to dopiero początek - mam nadzieję,że mobilizuje Cię to do dalszych czasów
(bo mnie bardzo, też widzę podobne różnice, mam nadzieję,że będę się trzymać, rano skóra jest taka napięta i ładna, wieczorem jej blask nieco mija, mam nadzieję,że się to utrzyma) Cytat:
![]() po prostu wstałam późno, miałam zajęcia do wieczora, no i na kolację była kasza z sosem z obiadu, więc to nie jest tak,że były tylko dwa posiłki. muffinki, pomarańcz w międzyczasie i woda. poza tym kasza jest bardzo syta i po jej zjedzeniu nie ma się napadu głodu. Wiem dokładnie, kiedy jem za mało, bo potem od razu jest mi słabo. Także dziękuję,że nie pilnujecie tylko własnych nosków No i w ramach obrony powiem,że ja nie ćwiczę tak intensywnie jak Wy. Chodzę jedynie na nogach do szkoły, gdzieś 40 minut w dwie strony.ostatnio pisałam,że jadłam dużo i często. wczoraj był taki po prostu dzień. dziś już były: 2 kromki razowca na śniadanie, 2 kromki na drugie śniadanie , wszystko z serkiem danio. a na obiad zapowiada się szpinakowa uczta. Chyba może zbyt pochopnie dołączyłam do Was do grupy. Może jestem w złym dziale, że odchudzanie.. Po prostu ja stawiam na różnorodność, aby ograniczyć produkty kupowane-gotowe, aby bardziej zadbać o składniki. Uwielbiam gotować i mam też warunki,że czasem ktoś ugotuje coś dla mnie. Co do pytania o muffinki: zrobiłam zwykłe pszenne, zmniejszyłam ilość cukru, a dodałam skórkę z cytryny by były bardziej aromatyczne. Nie jestem w stanie ograniczyć do zera słodkości. Poza tym nie słodzę herbaty. Nigdy też nie pamiętam, by kupić gorzką czekoladę. A mąkę i mleko na takie szybkie ciasto mam w domu zawsze. Do tego to sztuka zjeść 2 jak upiekło się 20 ![]() Gdy ostatnio byłam w domu ważyłam 63 kg, mam 170 wzrostu. Muszę się w końcu zmierzyć centymetrem. Więc jeśli pozwolicie mi tu z Wami pisać, to zostanę z miłą chęcią. Chcę uzyskać długotrwały efekt nieobjadaniem się i zbilansowanymi posiłkami, a nie szybko i potem znów powrót.
__________________
biorę się w garść ![]() 28 x skalpel, 12 x killer ![]() |
|
|
|
|
|
#131 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
Cytat:
rozumiem, z zajęciami/szkołą/pracą jest niestety tak że ciężko coś zjeść czasem ;d pamiętam serki wiejskie jedzone ukradkiem na luźnych lekcjach
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=44354776 wishlista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=723452 |
|
|
|
|
|
#132 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
Linka bardzo się cieszymy, że piszesz z nami. Też przecież nie stosujemy rygorystycznych diet tylko staramy się więcej ruszać i jeść racjonalnie. Dobrze trafiłaś. Riddle zwróciła Ci uwagę, bo chce dla Ciebie dobrze. Pilnuje jadłospisów
Jestem ciekawa jakie masz wymiary bo mamy podobny wzrost i wagę Riddle, pizza normalna z drożdżami z jakiegoś przepisu znalezionego w internecie A brzuszek masz bardzo fajny, może włącz do treningów swoich jakieś specjalne ćwiczenia na wcięcie w talii. Tłuszczyku to tam mało jest Więc nie wiem z czego chcesz te 5 kg schudnąć, 2 kg max! Bo zaczniesz spalać mięśnie a nie tłuszczyk. Ja dzisiaj trochę dłużej pospałam. Wczoraj popołudniu byłam na fitnessie i mam zakwasy. Jutro planuję TBC i Pilates. Wczorajsze menu: -naleśnik pełnoziarnisty z szynką, posypany odrobiną sera -makaron razowy z sosem pomidorowym, serem pleśniowym i szynką -sałatka z rukoli, ogórka, kukurydzy oliwa i ocet winny -grahamka i 2 jajka -pół kostki sera białęgo Średnio wyszło, za dużo tego sera. Obiecuję poprawę ![]() Niestety kaszel mi się znów nasila. Już nie wiem co zrobić z tym chorowaniem. Dziś chyba polezę pod kocykiem, herbatki itd. Menu na dziś: -pełnoziarniste płatki z mlekiem (Just fit z biedronki, są słodkie mocno) - naleśnik pełnoziarnisty z serem białym A dalej zobaczymy, bo muszę zrobić zakupy i uzupełnić zapasy Za mało owoców i warzyw w menu, muszę koniecznie kupić.
__________________
65-64-63,8-63-62-61-60 170 cm "Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." Edytowane przez AnnMargaret Czas edycji: 2011-10-22 o 11:33 |
|
|
|
|
#133 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
Cytat:
![]() edit: wiec tak, dzisiaj: I. dwa jajka sadzone na masle, cola zero, troche jablka, troche salatki z kalafiora i pomidora II. dwa nalesniki z maki razowej(troche zwyklej tez, bo inaczej sa niedobre, reszta jak przy normalnych nalesnikach), jeden z piersia z kurczaka(przyprawy, oliwa, toster ) , ogorkiem kiszonym, cebulką i musztardą, drugi z miodem, cytryną i serem bialymtreeeeeening silowy, nareszcie, po chorobie, zmeczylam sie w koncu, choc i tak musze go dopracowac III.plasterek szynki , znow dwa nalesniki z maki razowej, z czego jeden z bialym serem i lyzka jogobelli kiwi, drugi z miodem i cytryna, (wiem, tutaj braklo fajnego bialka po treningu, tylko ten bialy ser) IV. pol serka wiejskiego, kawa z mlekiem, grahamka z maslem, chuda szynka i ogorkiem kiszonym V. serek wiejski do konca, pol kromki chleba razowego z tostera z przyprawami, jakies warzywka podjedzone w czasie robienia salatki na jutro
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=44354776 wishlista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=723452 Edytowane przez riddle92 Czas edycji: 2011-10-23 o 00:20 |
|
|
|
|
|
#134 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
jak dla mnie na diete to strasznie duzo mozecie zjadac,ja jak sie nie odchudzam to zazwyczaj zjadam:
śniadanie:jogurt II śniadanie:kanapka z ciemnego pieczywa z żółtym serem,sałatą i ogórkiem i po powrocie do domu : owsianka lub malutki obiad a mimo to nie chudne,a nawet czasem tyje. w ogole to mam bardzo malo zroznicowana diete,ciagle jem to samo.. a dodam jeszcze ze sporo ruszam sie w ciagu dnia. gdybym zjadla tyle co kolezanka wyzej to bym przytyla ze 2 kg.. |
|
|
|
|
#135 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 55
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
Dziewczyny, a co Wy potem robicie z tymi otwartymi jogurtami? Nie wierzę,że Was nie kuszą ;> tu placki z łyżką monte, tu z łyżką jogurtu
![]() zmierzę się na dniach bez śniadania to podam wymiary. sukcesem ostatnich dni jest nienadmuchany brzuch.czuję się lżej, a przez to lepiej. i do moich posiłków dołączyły małe przekąski, coś do podjadania: orzechy laskowe, migdały i marchewki. wiem,że nie można ich jeść w dużych ilościach, tak do 10 szt orzechów zjadam dziennie, 1-2 marchewki- żeby nie być pomarańczową no i koniecznie muszę kupić suszone morele <3
__________________
biorę się w garść ![]() 28 x skalpel, 12 x killer ![]() |
|
|
|
|
#136 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
Jak podajecie jakdlospisy to nie moge uwierzyc ze jecie tak duzo a chudniecie . ja jem o wiele mniej a zazwyczaj tyje.podam wam moj typowy jadlospis kiedy sie NIE odchudzam i wtedy zazwyczaj mi cos przywywa.
I sniadanie: jogurt II śniadanie:kanapka z chlepa razowego z zoltym serem,salata i ogorkiem po powrocie do domu obiad: owsianka lub mala porcja obiadu,np jakies mięsko i troche ziemniakow,surowka.i pozniej jakis baton i to by bylo na tyle na caly dzien,jak to zjem to czuje sie strasznie obzarta.. riddle92 po takim jadlospisie chyba bym przytyla ze 2 kg. dodam ,ze ruszam sie sporo w ciagu dnia. acha i moze to ma wplyw,ale mam bardzo monotonna diete,ciagle jem to samo. |
|
|
|
|
#137 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
Jak podajecie jakdlospisy to nie moge uwierzyc ze jecie tak duzo a chudniecie . ja jem o wiele mniej a zazwyczaj tyje.podam wam moj typowy jadlospis kiedy sie NIE odchudzam i wtedy zazwyczaj mi cos przywywa.
I sniadanie: jogurt II śniadanie:kanapka z chlepa razowego z zoltym serem,salata i ogorkiem po powrocie do domu obiad: owsianka lub mala porcja obiadu,np jakies mięsko i troche ziemniakow,surowka.i pozniej jakis baton i to by bylo na tyle na caly dzien,jak to zjem to czuje sie strasznie obzarta.. riddle92 po takim jadlospisie chyba bym przytyla ze 2 kg. dodam ,ze ruszam sie sporo w ciagu dnia. acha i moze to ma wplyw,ale mam bardzo monotonna diete,ciagle jem to samo. |
|
|
|
|
#138 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
Linka, ja takie małe porcje jogurtów podbieram TŻtowi, jak widzę, że je jakiś serek/jogurt/monte, (on je takie normalne, słodkie) to mówię, żeby zostawił mi troszeczkę
Jakbym sama otworzyła to bym pewnie więcej zjadła:PGratuluje płaskiego brzuszka ![]() Madzisi, wydaję mi się, że po prostu jesz za mało i źle, więc nie ma mowy żebyś schudła. Prawie wcale białka, małe porcje, jogurt pewnie słodki rano? No i brak kolacji?! Przecież od razu metabolizm tak zwolni, że jeszcze przytyjesz. Organizm się przestawi na taki tryb głodowania. Najpierw zniszczy mięśnie, zmagazynuje jeszcze więcej tłuszczu na ciężkie czasy. Według mnie powinnaś zwiększyć kcal, jeść więcej ale zdrowiej.Nie dokładać tam jogurtów owocowych a dużo białka, węglowodanów z rana, warzyw. I zwiększyć aktywność fizyczną. Jeśli masz aż tak słaby metabolizm, to zwiększaj te porcje powoli. Np 200 kcal co tydzień dokładaj. Człowiek średnio potrzebuje 2000 kcal, więc 1500 i trochę ruchu oznacza chudnięcie. Tylko trzeba dobre produkty jeść i regularnie. Riddle już większość schudła i może jeść dużo, to wspaniałe, bo nie ma efektu jojo. Po takim głodowaniu na pewno od razu by kg zrzuciły, więc po co się męczyć. Ma super metabolizm ![]() Ja dzisiaj zaspałam dlatego rano zjadłam tylko taką owsiankę z torebki ma 120 kcal i pobiegłam na ćwiczenia. Zaliczone 2 h fitnessu. Po ćwiczeniach 2 śliwki i naleśnik (1 jajko, 3 łyżki mąki,razowej, mleko i łyżka serka wiejskiego, żeby trochę więcej białka było) z 3 plasterkami wędliny i 1 plasterkiem sera plus szczypiorek Na obiad planuję kurczaka z dodatkami
__________________
65-64-63,8-63-62-61-60 170 cm "Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." |
|
|
|
|
#139 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
no wlasnie w tym problem,ze ja kompletnie nie wiem co jesc.
i jogurt nie slodki,tylko naturalny ![]() 1500 kcal to jem,jak sie nie odchudzami to jest dla mnie duzo,chcecie mnie utuczyc? ja jestem niska wiec mam mniejsze zapotrzebowanie chyba..:P w tamtym roku w 3 tyg schudlam 8 kg,ale potem bardzo szybko przytylam. |
|
|
|
|
#140 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
Madzisi, a ile ważysz i mierzysz?
W internecie jest dużo kalkulatorów i możesz sobie wyliczyć ile kcal potrzebujesz dziennie. W 3 tygodnie to można stracić co najwyżej wodę i to co zalegało w jelitach. Trochę tłuszczu. Czytałam, że w pierwsze 3 tygodnie to co tracimy to 80% wody i 20% tłuszczu. Więc nie schudłaś raczej a straciłaś dużo nadmiernej wody. Nie jest się takim spuchniętym jakby. Po 3 tyg pali się tłuszczyk. No i chyba nie jest to zbyt dobry wynik, skoro wszystko wróciło. A jedyna osoba, która chce Cię utuczyć to ty sama ![]() Trzeba dużo poczytać, zebrać informacji i dopiero wtedy zabierać się za odchudzanie skuteczne. Poczytaj wątki podwieszone na forum Dietetyka. No i aktywność fizyczna. Duże śniadanie to po pierwsze, jogurt naturalny z musli i owocami np, jeśli lubisz jogurty
__________________
65-64-63,8-63-62-61-60 170 cm "Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." |
|
|
|
|
#141 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
Cytat:
![]() Madzisi- wlasnie dlatego tyjesz, że jesz mało. Ja wcale nie jem tak dużo jak na dietę, obcinam zapotrzebowanie kaloryczne o jakieś 400 kcal, to jest akurat. Nie dziw się że tyjesz, jeśli jesz mało. Organizm się broni i nie oddaje tłuszczyku. Ann Margaret ma calkowitą rację, choc moj metabolizm jeszcze nie jest superekstra(bo nie moge siedizec calymi dniami w McDonaldzie i nie wygladam jak Jessica Alba ) , ale reszta to swieta prawda.I gwarantuje Ci, jedzenie mniej niż 1500 kcal w czasie diety nawet, do niczego dobrego nie prowadzi Ja też jestem niska, a moje zapotrzebowanie(ze średnią aktywnością ruchową) to okolo 2100-2200 kcal.Ja dzis: I. Grzanka z dużej kromki chleba razowego z jakimiś 100 g twarogu poltlustego ze slodzikiem, kawa z mlekiem(tak, byla na czczo, to źle, ale spalam 4 h i bylam absolutnie nieprzytomna) II, III (to samo, bo w szkole) salatka z ryzu brazowego, kurczaka(w panierce co prawda, ale takiej cieniutkiej no i z maki razowej ;d), kukurydzy, ogorka kiszonego, kalafiora, lyzki jogomajo i jogurtu naturalnego - taka sobie w smaku, nie polecam ale zjadlam ;d no i niestety cola zero ![]() IV. teraz kawaleczek kurczaka, dwa ziemniaczki(z wody, bez niczego), salatka pomidor+kalafior, zaraz zjem serek homo naturalny i niestety..trzy pieguski ale byly takie pycha ze chyba nie zaluje ![]()
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=44354776 wishlista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=723452 |
|
|
|
|
|
#142 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
Witam
![]() Riddle Jessica Alba w McDonaldzie Myślę, że jej by też zaszkodziło, hehe. Chociaż kawa w Mc jest całkiem smaczna![]() Moje menu na dziś: -owsianka z serkiem wiejskim, śliwką i skruszonym ciastkiem(małym) -ryż brązowy, warzywa, kurczak -ser biały(Pół kostki) i chleb razowy, pomidor godzina ćwiczeń - 2 jajka, kromka chleba późno wstałam więc 1 posiłek mniej W ogóle zbliża się okres i czuję straszną ochotę na coś słodkiego. Muszę wykombinować coś słodkiego i zdrowego. Nie cierpię być przed okresem, mam ze 2 razy większy apetyt:P Ale będę walczyć, nie poddam się, poćwiczę więcej... 3maj cie się dziewczyny. Udanego dnia
__________________
65-64-63,8-63-62-61-60 170 cm "Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." |
|
|
|
|
#143 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
Cytat:
sliczny jadlospis! mozesz sobie zrobic jakis "slodycz" kradnąc przepis z dukana, one maja niewiele kcal, tylko ze.. ja zjadam najpierw te "Slodycz" a potem i tak cos jeszcze slodkiego ![]() ![]() u mnie wczoraj z 3 piegusek zrobily sie 4, i doszly do tego jeszcze dwie kostki czekolady z miętą dzis sie staram jeszcze bardziej, nie ma mowy o slodkim no i czas w koncu wyjsc pobiegac
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=44354776 wishlista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=723452 |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#144 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
no więc mam jakies 158 cm wzrostu ,albo i mniej,mam 17 lat i ważę ok 54 kg,teraz boje sie wchodzic na wage.
masz racje,to ja jestem jedyna osoba ktora chce sie utuczyc,nie panuje nad soba
|
|
|
|
|
#145 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 88
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
Madzisi, nie ma co się załamywać
Jesteś młoda i schudniesz jeszcze. Wyliczyłam, że aby utrzymywać wagę powinnaś jeść ok.1650 kcal przy braku aktywności fizycznej. Ja bym na twoim miejscu postarała się jeść powiedzmy 1500 kcal (tylko zdrowych kcal, pojedyńcze grzeszki) i dodać aktywność fizyczną typu skakanka, rower, bieganie, taniec, to co możesz i lubisz, tak 4 h w tygodniu. I tak przez 2 tygodnie. Pomierzyć się przed, po, zważyć. Jeśli waga zacznie spadać to super. Jeśli nie więcej ruchu albo mniej kcal. I znowu 2 tygodnie testu ![]() A ty masz jakiś pomysł? Dla porównania, ja 170, 64 kg i 23 lata, jeśli nic nie ćwiczę i chce utrzymać wagę mogę jeść 1750 kcal, jeśli ćwiczę 3-5 razy w tygodniu to mogę aż 2500 kcal jeść. Duża różnica. Warto się więcej poruszać. ![]() Jeśli chodzi o jedzenie to może ten wątek Ci pomoże, ułożyć dietę. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=199694 Ja właśnie wróciłam z zajęć (Zumba) więc się wyszalałam I mnóstwo kcal spaliłam. Menu ładnie pilnowałam. Poza ciasteczkiem rano nie wkradły się żadne słodycze. Ale czekolada w sklepie mnie tak kusiłaaaa. Zło:P Pewnie kupię jakąś 70% kakao, bo nie wytrzymam ![]() Następne ćwiczenia w środę, planuję 2 godzinki ABT i do tego po 30 min rowerka i bieżni (szybki marsz) Esperanzaaa i Haziness dajcie znać jak wam idzie
__________________
65-64-63,8-63-62-61-60 170 cm "Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." |
|
|
|
|
#146 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
wlasnie tez chce wiedziec co tam u Was
!Madzisi - jak juz zaplanujesz ile kcal chcesz jeść i jak się ruszać, napisz Postaram się wykorzystać dostępną mi wiedzę i Ci pomoc ;dU mnie dzis: I. serek homogenizowany z kakao i slodzikiem, kromka chleba razowego II. filet z mintaja po grecku, wersja dietetyczna ;d tzn upieczony na patelni, ale na lyzeczce oliwy, i bez panierki ;d III. kawa z mlekiem, jajecznica z 1 jajka, plasterek szynki,ryz brazowy z truskawkami mrozonymi(tzn rozmrozonymi ), jogurtem naturalnym i slodzikiem, jablkojakies 15 min aerobow + 15 min hiit IV. tunczyk z puszki (1/4 puszki), duzy plaster szynki, znowu ten ryz z truskawkami V. planuję kromkę chleba razowego z serem bialym oraz warzywa na parze z sosem czosnkowym na bazie jogurtu a zaraz przed snem twarog
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=44354776 wishlista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=723452 |
|
|
|
|
#147 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 41
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
U mnie tak sobie, przydarzyły się małe grzeszki... no i w zeszłym tygodniu zrezygnowałam z dwóch zajęć w fitness clubie przez chorobę... Teraz już czuję się dobrze, tylko męczy mnie straszny kaszel.
Zdałam sobie sprawę z tego, że mam jakieś złe podejście do odchudzania - tu niby ćwiczę, jem zdrowo, a jednocześnie gdzieś z tyłu głowy słyszę cały czas głosik "nie schudniesz, nie schudniesz..." i co jakiś czas dochodzi do tego, że zaczynam wierzyć tej myśli i wtedy już nie mam oporów przed zjedzeniem drugiej porcji czy sięgnięciu po smakołyki... bo skoro i tak nie schudnę? Po prostu od czasu, kiedy schudłam do 50kg i potem zauważyłam ponowny wzrost wagi, już tyle razy próbowałam jakichś swoich diet i żadna nie pomogła i ja nadal powoli tyłam (ale nie dlatego, że były złe - po prostu brak konsekwencji i silnej woli, no i kompulsy), że już przestaję wierzyć w to, że mogę znów schudnąć... --- To jeszcze podzielę się dzisiejszym jadłospisem: śniadanie: 5 łyżek muesli z owocami i orzechami bez cukru i 200ml mleka 2% 2 śniadanie: jogurt naturalny i gruszka obiad: ok. 200g piersi z indyka na odrobinie oleju, z połową brokuła i płatkami migdałowymi podwieczorek: śliiiwki, ile zmieszczę ;P kolacja: kasza jęczmienna z buraczkami i serem bryndza Edytowane przez haziness Czas edycji: 2011-10-25 o 12:13 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#148 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
Dzięki dziewczyny,że mi tak pomagacie
![]() Chyba zrobie tak jak mi radzi AnnMargaret, tylko musze jechac do sklepu po zakupy bo mam bardzo malo zdrowego jedzenia w domu :P a i bede robic brzuszki,plus nie wiem czy mozna uznac to za wysilek fizyczny ,ale codziennie do szkoly chodze ok 6 km w tą i z powrotem :P |
|
|
|
|
#149 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
Cytat:
pomysl o treningu aerobowym/hiit lub silowym, ale calego ciala(a nie tylko brzuszki ) a chodzenie do szkoly - super sprawa! tylko jesli zaczniesz liczyc swoje zapotrzebowanie kaloryczne, tez wez to pod uwage, bo przejsc 6 km to wcale nie taki maly wysilek i trzeba to uwzglednic ;d mam na mysli ze mozesz sobie nawet zjesc troche wiecej w ciagu dnia, jesli chodzisz do szkoly pieszo ![]() haziness - nastawienie to rzecz szalenie ważna ale i trudna do zmienienia, wiem cos o tym niestety jednak uważam, że jesz za mało.. może pomyśl bardziej na zasadzie "będę zdrowo jeść i dużo się ruszać"? bo takie ciągłe powtarzanie sobie "dieta, odchudzanie, tu za dużo, gruba jestem" doprowadza do szalenstwa... zreszta w ogole myślę, że najważniejsze to pomyśleć - lubię siebie, a chudnę po to żeby jeszcze bardziej sie lubic.. chociaz wiem, to nie latwe. sama mam z tym problemy.
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=44354776 wishlista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=723452 |
|
|
|
|
|
#150 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: Walka o kolorowe, spełnione życie :)
jeszcze raz dziekuje,dajecie mi motywacje,dzisiaj robilam 20 minuc cwiczen aerobowych
dieta taka sobie bo zjadlam batona,ale jutro bedzie lepiej bo zaopatrzylam sie w owoce i warzywa
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:39.





bardzo lubie do zielonej herbaty wrzucic swieze maliny, ale to sie musi parzyc przez chwile zeby bylo smaczne ;d


jest tak cudowny, a ja muszę go sobie odmawiać...

a, i jesli bardzo Ci tęskno za tym syropem, to ja polecam, są jakies takie herbatki czerwone i zielone z sokiem z grejfruta albo z czarnej porzeczki,i co prawda nie są slodkie ale pachną tymi owocami, a na pewno nie mają prawie w ogole kalorii








ale zjadlam ;d no i niestety cola zero
mozesz sobie zrobic jakis "slodycz" kradnąc przepis z dukana, one maja niewiele kcal, tylko ze.. ja zjadam najpierw te "Slodycz" a potem i tak cos jeszcze slodkiego 
