Czy to źle,że Wizaż się zmienił?

[Złośnica81]

Napisane przez sphinks

A ja taki mały off topic zrobię i zapytam jaka to "dupa" jest przysłowiową?? Bo padło wcześniej, no a ja nie kojarzę żadnego przysłowia... Pomocy!!

PS: Poważnie się pytam

Nie chce mi się znów czytać całego wątku, ale prawdopodobnie chodziło komuś o "dupę Maryni"

[xandra78]

Bo jestem przeciwko cenzurze wątków (no, z wyjątkami),

Właśnie te wyjątki ustanowione przez niektórych są cenzurą!Nie można powiedzieć:"każdy ma prawo pisać o wszystkim, ale np. o Uniatowskim to już przesada".

Nie dziwię się jednak Smoczycy, że napisała co myśli, skoro dane tematy wyjątkowo ją drażniły. Jej wypowiedź nie jest jednak dla mnie atakiem, a po prostu uwagą - jeżeli ktoś się do niej zastosuje to super, ale przecież jeśli nie zamierza, to nikt go nie zlinczuje!

Właśnie tu się z Toba nie zgadzam Złośnico-napisanie tego na tym właśnie wątku było lekkim nietaktem i zrozumiałe jest dla mnie to, że osoba, która założyła wątek o J.Lo, poczuła się urażona.Myślę, że to akurat nie jest przejaw przewrażliwienia-mnie także to dotknęło, bo okazałam się na tyle pusta, by na ten wątek zajrzeć.Teraz to az głupio będzie się w takich tematach wypowiadać....

Jednak może znalazłaby się rada na to, aby nie zakładać tyle "głupawych"(to nie ja tak uważam) wątków:można by założyć jeden, ogólny temat "Vipy", albo chociaż jeden do jednego nazwiska gwiazdy (wiem, że jest ich dużo, ale zawsze na językach jest kilka, o których jest akurat głośno).

[konfitura]

Wątek nie jest do zamknięcia, jest bardzo ważny, o problemach trzeba dyskutować, a nie spychać ich pod szafę. W końcu spod tej szafy wylazłyby myszy.

Jestem tu nowa (choć nie od wczoraj), ale dobrze się tu czuję. Nie nawiązałam przyjaźni i nie liczę na to. Jest po prostu miło. Tekstów z zarzutami do "nowych" nie biorę do siebie, jestem ponad nie. Nie uważam abym komuś tu przeszkadzała swoją osobą, nie obrażę się i nie pójdę w siną dal choć i tak nikt by za mną nie zatęsknił.
Dla siebie wyciągnęłam stąd sporo rad, uśmiechu oraz kilka kosmetyków. To sporo jak na taki krótki okres. Wyobrażam sobie jak można się zżyć po dwóch-trzech latach. I myślę, że osoby używające zwrotu "stare dobre czasy" po części z sentymentem wspominają te osoby. Mogły sobie poplotkować o silikonach panny Spears, bo temat założyła znana i lubiana osoba. Teraz grono bardzo się powiększa, tematów przybywa i niekażdy może się z tym oswoić z dnia na dzień.

Wątki ważne są wszystkie, bo zakładają je konkretne osoby i przeważnie ktoś na nie odpowiada i wywiązuje się dyskusja. I o to chodzi.
Apeluję tylko o trzymanie się forów odpowiednich tematycznie dla danego wątku, o rozwijanie tytułów zamiast lakonicznego "Help!". No i sprawa z wyszukiwarką - powiedziałyście już wszystko - to irytujące.

Buziaki dla wszystkich.
BTW, ja nie widzę tu żadnej kłótni.

[sphinks]

Napisane przez Złośnica81

Nie chce mi się znów czytać całego wątku, ale prawdopodobnie chodziło komuś o "dupę Maryni"

Hehe, no tak na prawdę to też mi to przyszło do głowy, ale po pierwsze to nie jest przysłowie, a po drugie to skąd to się właściwie wzieło? Bo naprawdę nie wiem, a jak ja czegoś nie wiem, to muszę wiedzieć

BTW: Złośnico, jak na taki nick jesteś bardzo miła i pomocna Jesteś już druga złośnicą, którą lubię, z tego co zdążyłem o Tobie usłyszeć i przeczytać...

[Złośnica81]

Xandro - nie chodziło o to, że nie wolno założyć wątku o Uniatowskim, pewnie, że wolno - ja się czepiałam, jak wchodziły tam nowe osoby i ignorowały wszelkie zasady Wizażu, to nie były w ogóle Wizażanki, a laski które na Wizażu chciały sobie po prostu zrobić swój fanclub.
Nie można tolerować WSZYSTKIEGO, bo równie dobrze jutro mogą się nam tu zarejestrować - powiedzmy - miłośnicy Samoobrony, stworzyć własny wątek na plotkowym i płodzić tysiące postów na temat np pasz... i co? Jak plotkowe to wszystko wolno ?
Z tymi VIP- ami to dobry pomysł, mogłoby być nawet osobne forum,wtedy nie drażniłoby to nikogo niezainteresowanego.
Nie zgadzam się z Tobą też w kwestii tego, że "głupio" będzie się wypowiadać... Niby czemu? Przecież nikt nie stwierdzi, że jesteś pusta z racji tego, w jakim piszesz wątku

Sphinks - miło mi Muszę się nad sobą poważnie zastanowić, już któraś osoba mi pisze, że nick nie do końca pasuje, powinnam chyba zmienić ton wypowiedzi A tak serio - to jest takie pojęcie jak "wilk w owczej skórze" , ksywka naprawdę pasuje, jestem heterą, tylko nie zawsze to widać no i mam napady przyjaznego usposobienia
Co do Maryni, to jedyne co znalazłam :http://pitera.republika.pl/dupa.html
Sama jestem ciekawa skąd to się tak właściwie wzięło

[vanilla_sky]

Napisane przez Złośnica81

Z tymi VIP- ami to dobry pomysł, mogłoby być nawet osobne forum,wtedy nie drażniłoby to nikogo niezainteresowanego.

moze nowe forum? na MUT na przyklad maja off topic chit chat (odpowiednik naszego plotkowca) i osobno entertainment talk, gdzie syskutuja o nowej fryzurze brada pitta i wychudzonej ostatnio jessice simpson
moze powinnysmy sciagnac ten pomysl?
a na koniec do was wszystkich:

[natii4]

Napisane przez Madlaine

Sarenko
ze sprawą wyszukiwarki się zgodzę - ale może po prostu dobrym wyjsciem bedzie nieodpowiadanie na wątki poruszające jakiś temat po raz n-ty tylko odsyłanie do wyszukiwarki ? chamskie , ale może jedyne skuteczne

Ja niestety na tym polu powoli polegam Za każdym razem jak napiszę,że ma sobie dana osoba przewertować KWC czy archiwum to kończy się na tym,że tłum Wizażanek jest chętny do rozmowy,a ja wychodzę na tą złą,bo odsyłam gdzie indziej .....

Jakiś czas temu przesnosiłyśmy z rzastine wątki założone na złych forach i prosiłyśmy Złosia,by do góry napisał jakiego typu pytania można zadawać.Jaki jest efekt można sprawdzić po frekwencji czytania tych regulaminów,kiedyś Jelonek mówił,że regulaminu Targowiska też chyba nikt nie czyta,niedawno prosiłam Wizażankę o uzupełnienie jej recenzji i mi powiedziała,że nie miała czasu przeczytać Kodeksu Pudernicy.Nic dodać,nic ująć.Wiele tu jest osób,które zachowują się,przepraszam jak kogoś urażę,śmierdzące lenie,które same nic nie zrobią,potrafią tylko przyjść i o coś prosić,a potem znikają,tylko brać i zero dawania.Jeszcze raz przepraszam jak kogoś to zabolało,ale taka jest prawda widoczna gołym okiem.


Ja nic nie chce mówić,ale wakacje to sezon ogórkowy Pewnie na Wizaż też taki sezon dotarł

[FEMME_BANALE]

Napisane przez natii4

Ja niestety na tym polu powoli polegam Za każdym razem jak napiszę,że ma sobie dana osoba przewertować KWC czy archiwum to kończy się na tym,że tłum Wizażanek jest chętny do rozmowy,a ja wychodzę na tą złą,bo odsyłam gdzie indziej .....

Jakiś czas temu przesnosiłyśmy z rzastine wątki założone na złych forach i prosiłyśmy Złosia,by do góry napisał jakiego typu pytania można zadawać.Jaki jest efekt można sprawdzić po frekwencji czytania tych regulaminów,kiedyś Jelonek mówił,że regulaminu Targowiska też chyba nikt nie czyta,niedawno prosiłam Wizażankę o uzupełnienie jej recenzji i mi powiedziała,że nie miała czasu przeczytać Kodeksu Pudernicy.Nic dodać,nic ująć.Wiele tu jest osób,które zachowują się,przepraszam jak kogoś urażę,śmierdzące lenie,które same nic nie zrobią,potrafią tylko przyjść i o coś prosić,a potem znikają,tylko brać i zero dawania.Jeszcze raz przepraszam jak kogoś to zabolało,ale taka jest prawda widoczna gołym okiem.


Ja nic nie chce mówić,ale wakacje to sezon ogórkowy Pewnie na Wizaż też taki sezon dotarł

Moim zdaniem, szczegolnie teraz, kiedy WIZAZ przezywa oblezenie, albo, ujmujac ladniej - zlote lata, kwiecie wieku swego - powinny byc zaostrzone reguly, bardziej przestrzegane regulaminy. Czyli - jesli jakis post jest niezgodny z regulaminem - USUWAC.
No tak, wiem - ale to oczywiscie wzmozona praca dla moderatorow, dla tych wszystkich czuwajacych nad tym wizazowym kolosem...

[natii4]

Napisane przez FEMME_BANALE

Moim zdaniem, szczegolnie teraz, kiedy WIZAZ przezywa oblezenie, albo, ujmujac ladniej - zlote lata, kwiecie wieku swego - powinny byc zaostrzone reguly, bardziej przestrzegane regulaminy. Czyli - jesli jakis post jest niezgodny z regulaminem - USUWAC.
No tak, wiem - ale to oczywiscie wzmozona praca dla moderatorow, dla tych wszystkich czuwajacych nad tym wizazowym kolosem...

Ogólny regulamin był czytany łącznie na wszystkich forach 825 razy od 25 maja.Ten na Targowisku 781 od 30 kwietnia.Szczególnie regulami na forach ma bardzo niską oglądalność ...

[FEMME_BANALE]

Napisane przez natii4

Ogólny regulamin był czytany łącznie na wszystkich forach 825 razy od 25 maja.Ten na Targowisku 781 od 30 kwietnia.Szczególnie regulami na forach ma bardzo niską oglądalność ...

Oj, co sie dzieje w panstwie... wizazowym. No, wiem, wszystko bez przesady musi byc, ale nieprzestrzeganie regulaminow to tez przesada.

[Jelonek]

Napisane przez xandra78

Właśnie tu się z Toba nie zgadzam Złośnico-napisanie tego na tym właśnie wątku było lekkim nietaktem i zrozumiałe jest dla mnie to, że osoba, która założyła wątek o J.Lo, poczuła się urażona.

Xandra, oczywiście odnosisz się do wypowiedzi Smoczycy, która nietaktowna bynajmniej nie była. Widzisz tam gdzieś jakiś epitet skierowany do autorki wątku? Olka napisała, że każdy zaglądający i wypowiadający się w tym wątku jest pusty? Niezła nadinterpretacja, a ja odnoszę wrażenie, że Smoczycy wyjątkowo nie trawisz, tylko nie mogę dojść jaki jest powód? Może ukłucie zazdrości z powodu popularności? Naprawdę nie mam pojęcia

[aleksandra999]

Jelonku,teraz to Ty nadinterpretujesz.Nie wydaje mi się żeby na Wizażu ktokolwiek był o kogokolwiek zazdrosny.Ja takich aspektów nie wiedzę...Smoczyca wyraziła swoje zdanie,ja urażona się nie poczułam,jesli ktoś inny tak to pozostanie to dla mnie prawdziwą tajemnicą.Całuję Was wszystkie.

[Jelonek]

Napisane przez aleksandra999

Jelonku,teraz to Ty nadinterpretujesz.Nie wydaje mi się żeby na Wizażu ktokolwiek był o kogokolwiek zazdrosny.Ja takich aspektów nie wiedzę...Smoczyca wyraziła swoje zdanie,ja urażona się nie poczułam,jesli ktoś inny tak to pozostanie to dla mnie prawdziwą tajemnicą.Całuję Was wszystkie.

Xandra sama napisała, że chyba ktoś uważał, że zaglądający na tamten wątek są puści (i że ona się taka nie poczuła), więc pytam gdzie takie zdanie zobaczyła? Nie tylko ja uważam, że Xandra ma coś do Smoczycy, więc pytam o co chodzi? A o popularność Olki znalazłoby się kilka zazdrosnych osób (tak jak i o inne wizażanki, które aktywnie uczestniczą w życiu wizażowym- sama doświadczam co kilka dni ).

[libra.a]

I znowu wychodzi kwestia nadinterpretacji, niedomówień (czy raczej niedopisań).
Dziewczyczy, nie bawcie się w psychologów czy detektywów i nie doszukujcie się w neutralnych słowach znaczeń, których tam gołym okiem nie widać.
Pozdrawiam Wszystkich - interpretujących, nadinterpretujących i tych, którzy w ogóle nie interpretują

[natii4]

Napisane przez Jelonek

Xandra sama napisała, że chyba ktoś uważał, że zaglądający na tamten wątek są puści (i że ona się taka nie poczuła), więc pytam gdzie takie zdanie zobaczyła? Nie tylko ja uważam, że Xandra ma coś do Smoczycy, więc pytam o co chodzi? A o popularność Olki znalazłoby się kilka zazdrosnych osób (tak jak i o inne wizażanki, które aktywnie uczestniczą w życiu wizażowym- sama doświadczam co kilka dni ).

Jelonku-jak tam świnki morskie Tak pytam dla rozrzmurzenia Wizażowego nieba

[aleksandra999]

Napisane przez Jelonek

Xandra sama napisała, że chyba ktoś uważał, że zaglądający na tamten wątek są puści (i że ona się taka nie poczuła), więc pytam gdzie takie zdanie zobaczyła? Nie tylko ja uważam, że Xandra ma coś do Smoczycy, więc pytam o co chodzi? A o popularność Olki znalazłoby się kilka zazdrosnych osób (tak jak i o inne wizażanki, które aktywnie uczestniczą w życiu wizażowym- sama doświadczam co kilka dni ).

Ok Jelonku ,ja nie jestem zazdrosna wiec mogę tego nie dostrzegać.Jesteś to dłużej i może rzeczywiście coś takiego występuje....Pozostaje mi zaufac Ci w tej kwestii..hheheh.Ja nie poczułam sie pusta i tyle.

[Lovisa]

Dziewczyny, założyłam nowy watek na złagodzenie takich małych i dużych sporów własnie, zachęcam do wpisywania się, mam nadzieje, że Wam się spodoba Niech to bedzie nasza wizażowa "terapia"

[Jelonek]

Napisane przez natii4

Jelonku-jak tam świnki morskie Tak pytam dla rozrzmurzenia Wizażowego nieba

Dziękuję dobrze Genetykę mam opanowaną (wszystko inne też ) nie moja wina, że akurat ona leżała najbliżej

[Jelonek]

W psychologa się pobawić nie musiałam (nie tylko ja to zauważyłam), ponieważ skłonność do nadinterpretacji w poście Xandry widać gołym okiem (i nawet jelenie oczyska to dostrzegły ).

[libra.a]

Napisane przez Jelonek

W psychologa się pobawić nie musiałam (nie tylko ja to zauważyłam), ponieważ skłonność do nadinterpretacji w poście Xandry widać gołym okiem (i nawet jelenie oczyska to dostrzegły ).

Moja wypowiedź nie była skierowana tylko do Ciebie, ale do każdego z takimi "skłonnościami" .

[Jelonek]

Wiem, bo ja skłonności do nadinterpretacji nie przejawiam

[libra.a]

Napisane przez Jelonek

Wiem, bo ja skłonności do nadinterpretacji nie przejawiam

W sprawach dotyczących nas samych lub osób nam znanych i bliskich skłonności takie przejawia każdy. To zrozumiałe. A u kobiet, to już we krwi jest

[natii4]

Napisane przez Jelonek

Dziękuję dobrze Genetykę mam opanowaną (wszystko inne też ) nie moja wina, że akurat ona leżała najbliżej

To się cieszę

[Pomadka]

Napisane przez monyczkaaa

Żartowałam!
Tak sobie popisałam bo miałam wolny czas

[Anahstasia]

Dosc wnikliwie przeczytalam tresci zawarte w tym watku i musze przyznac, ze jestem bardzo zaskoczona jego przebiegiem i podejmowanymi w nim kwestiami. Na wizaz po raz pierwszy zajrzalam niemal 3 lata temu, chociaz licznik moich postow moze na to nie wskazywac. Od zawsze wolalam chlonac posty dziewczyn, gdyz tchnely one wieloma pozytywnymi emocjami, innymi od tych, ktore mozna zazwyczaj znalezc na tego typu forach. Przepelnione elokwencja, inteligencja, pisane barwnie i ciekawie, wciagajace. Watki, ktore ciagnely sie nieraz kilometrami pochlanialam jak najciekawsze bestsellery. Zauroczyla mnie takze wizazowa atmosfera, to ze kazdego nowego traktowano po partnersku, z niezwyklym szacunkiem i gleboka sympatia. Jako przepelniona miloscia do jezyka humanistke cieszylo mnie to, ze nie ma tutaj razacych bledow, pOkEMonow, kolokwializmow. Podobalo mi sie wychodzenie z zalozenia, ze narzedziem Internetu jest jezyk, a poprzez jego poprawnosc okazuje sie szacunek innym internautom. Czytanie starannych, przemyslanych postow przyciagalo. Swiadczylo o traktowaniu tego co sie pisze 'na serio'.
Wizaz ewoluowal, wiele dziewczat zarzuca to, ze stare wizazanki sprzeciwiaja sie nawykom nowym. Moze zabrzmie teraz ostro, ale kazda nowa wizazanka korzystajaca z forum powinna dostowac sie do panujacych na nim zasad, a nie zmieniac ich sila wytykajac reszcie staromodnosc, czy 'czepialstwo' jezykowe. Bo to one przybyly w pewne uformowane juz miejsce, skoro im sie spodobalo, przyciagnelo je w jakis sposob, to powinny je uszanowac, a nie reformowac wedlug wlasnego 'widzimisie'.
Nie jestem purystka, zdarzaja mi sie bledy. Od czasu kiedy posluguje sie na codzien innym jezykiem, lapie sie na tym, ze popelniam jezykowe lapsusy. Ale posty zawierajace drazniaca mnie forme, pisane CAPS LOCKiem, czy przepelnione bledami omijam jak ognia. Dlaczego mam poswiecac czas na rade osobie, ktora nawet nie chce poswiecic chwili na ladne sformatowanie tego co chce przekazac? Dlaczego ja mam poswiecac jej czas, kiedy ona tego czasu dla innych Internautow nie ma?
Podobnie jak wiele dziewczat draznia mnie posty dotyczace biusciastych gwiazd popu zdradzajacych sie na prawo i lewo, zachodzacych bezustannie w fikcyjne ciaze i odwiedzajacych hobbistycznie chirurga plastycznego. Sa 'plotki' i plotki. Tematy powyzsze nadaja sie na forum Bravo a nie Wizazu. Nie chce, zeby Wizaz byl przeintelektualizowany, bo przeciez nie o to chodzi. Mozna przeciez gwiazdami szeroko pojetej kultury zajmowac sie na inny sposob. Porozmawiac o premeriach kinowych, teatralnych, skrytykowac czyjas kreacje aktorskie. Nawet jesli takie watki sie na Plotkowym pojawiaja to zaraz gina w morzu innych, tych 'bravopodobnych'...
Nie gloryfikuje starego wizazu, nie uwazam ze byl on najlepszy, a teraz wszystko popada w regres i zmierza ku najgorszemu. Ale chcialabym, zeby nie szedl on az tak szybko z tym duchem czasu i z tego co wiem, wiele innych dziewczat (nawet tych nowych, z kilkutygodniowym stazem) rowniez.

Pozdrawiam!

[_Roxi]

ufff też mi się udało przebrnąć przez ten gąszcz postów
na wizażu jestem już kilka lat - bardzo długo tylko czytałam przed zarejestrowaniem się, zarejestrowałam się w końcu i niewiele piszę (vide licznik), ale jestem tu kilka razy dziennie i też zauważyłam,że tematyka rozmów genaralnie sporo się zmieniła , nie wchodzę w wątki, które mnie nie interesują ,ale irytuje mnie ,gdy w tym samym dniu czytam np. 3ci nowy topic np. o paście cukrowej czy solarium czy innych......
APELUJĘ - UŻYWAJCIE WYSZUKIWARKI, proszę - to nie boli


życzę Wam miłego wieczorku i wciąż przyjaznej atmosfery na tym miłym forum

[agabil1]

Napisane przez Jelonek

Xandra, oczywiście odnosisz się do wypowiedzi Smoczycy, która nietaktowna bynajmniej nie była. Widzisz tam gdzieś jakiś epitet skierowany do autorki wątku? Olka napisała, że każdy zaglądający i wypowiadający się w tym wątku jest pusty? Niezła nadinterpretacja, a ja odnoszę wrażenie, że Smoczycy wyjątkowo nie trawisz, tylko nie mogę dojść jaki jest powód? Może ukłucie zazdrości z powodu popularności? Naprawdę nie mam pojęcia

jednak Jelonku też nadinterpretujesz wypowiedź Xandry Znam ją już trochę i absolutnie ona Smoczycy niczego nie zazdrości,a tym bardziej nie jest tak ,że "jej nie trawi"
Dość pochopna opinia,zwłaszcza,że nie masz pewnosci czy aby na pewno odnosiła się do wypowiedzi Smoczycy.

[vanilla_sky]

ja tez wypowiedzi xandry nie odebralam jako antysmoczych

[Jelonek]

Napisane przez agabil1

jednak Jelonku też nadinterpretujesz wypowiedź Xandry Znam ją już trochę i absolutnie ona Smoczycy niczego nie zazdrości,a tym bardziej nie jest tak ,że "jej nie trawi"
Dość pochopna opinia,zwłaszcza,że nie masz pewnosci czy aby na pewno odnosiła się do wypowiedzi Smoczycy.

Aga, nie wiem czy zauważyłaś, że użyłam zwrotu "odnoszę wrażenie" co w moim mniemaniu nie oznacza "na pewno tak jest, że..." ale to subtelna różnica. Nie nadinterpretuję, lecz pytam, gdzie zauważyła w wypowiedziach, zdanie o tym, że ktoś zaglądający na wątek, czy odpowiadający w nim (ten o Lopez) jest pusty, taki czy owaki. Specjalnie użyłam formy pytającej, a nie stwierdziłam.
BTW- stwierdzenie, że o mowa o nietakcie Smoczycy nie jest wielkim osiągnięciem, ponieważ to Olka zwróciła uwagę, że tamtego dnia był natłok wątków o gwiazdkach, Leosiu itp.

[Marilyn]

Napisane przez Anahstasia

Dosc wnikliwie przeczytalam tresci zawarte w tym watku i musze przyznac, ze jestem bardzo zaskoczona jego przebiegiem i podejmowanymi w nim kwestiami. Na wizaz po raz pierwszy zajrzalam niemal 3 lata temu, chociaz licznik moich postow moze na to nie wskazywac. Od zawsze wolalam chlonac posty dziewczyn, gdyz tchnely one wieloma pozytywnymi emocjami, innymi od tych, ktore mozna zazwyczaj znalezc na tego typu forach. Przepelnione elokwencja, inteligencja, pisane barwnie i ciekawie, wciagajace. Watki, ktore ciagnely sie nieraz kilometrami pochlanialam jak najciekawsze bestsellery. Zauroczyla mnie takze wizazowa atmosfera, to ze kazdego nowego traktowano po partnersku, z niezwyklym szacunkiem i gleboka sympatia. Jako przepelniona miloscia do jezyka humanistke cieszylo mnie to, ze nie ma tutaj razacych bledow, pOkEMonow, kolokwializmow. Podobalo mi sie wychodzenie z zalozenia, ze narzedziem Internetu jest jezyk, a poprzez jego poprawnosc okazuje sie szacunek innym internautom. Czytanie starannych, przemyslanych postow przyciagalo. Swiadczylo o traktowaniu tego co sie pisze 'na serio'.
Wizaz ewoluowal, wiele dziewczat zarzuca to, ze stare wizazanki sprzeciwiaja sie nawykom nowym. Moze zabrzmie teraz ostro, ale kazda nowa wizazanka korzystajaca z forum powinna dostowac sie do panujacych na nim zasad, a nie zmieniac ich sila wytykajac reszcie staromodnosc, czy 'czepialstwo' jezykowe. Bo to one przybyly w pewne uformowane juz miejsce, skoro im sie spodobalo, przyciagnelo je w jakis sposob, to powinny je uszanowac, a nie reformowac wedlug wlasnego 'widzimisie'.
Nie jestem purystka, zdarzaja mi sie bledy. Od czasu kiedy posluguje sie na codzien innym jezykiem, lapie sie na tym, ze popelniam jezykowe lapsusy. Ale posty zawierajace drazniaca mnie forme, pisane CAPS LOCKiem, czy przepelnione bledami omijam jak ognia. Dlaczego mam poswiecac czas na rade osobie, ktora nawet nie chce poswiecic chwili na ladne sformatowanie tego co chce przekazac? Dlaczego ja mam poswiecac jej czas, kiedy ona tego czasu dla innych Internautow nie ma?
Podobnie jak wiele dziewczat draznia mnie posty dotyczace biusciastych gwiazd popu zdradzajacych sie na prawo i lewo, zachodzacych bezustannie w fikcyjne ciaze i odwiedzajacych hobbistycznie chirurga plastycznego. Sa 'plotki' i plotki. Tematy powyzsze nadaja sie na forum Bravo a nie Wizazu. Nie chce, zeby Wizaz byl przeintelektualizowany, bo przeciez nie o to chodzi. Mozna przeciez gwiazdami szeroko pojetej kultury zajmowac sie na inny sposob. Porozmawiac o premeriach kinowych, teatralnych, skrytykowac czyjas kreacje aktorskie. Nawet jesli takie watki sie na Plotkowym pojawiaja to zaraz gina w morzu innych, tych 'bravopodobnych'...
Nie gloryfikuje starego wizazu, nie uwazam ze byl on najlepszy, a teraz wszystko popada w regres i zmierza ku najgorszemu. Ale chcialabym, zeby nie szedl on az tak szybko z tym duchem czasu i z tego co wiem, wiele innych dziewczat (nawet tych nowych, z kilkutygodniowym stazem) rowniez.

Pozdrawiam!

Pochylam czoło. Pieknie napisałaś. Ja ostatnio mam problemy z jasnym wyrazaniem tego, co chciałabym przekazac, a duza czesc wizazowych postow powoduje moją agresję. Jestem nawet pewna, że u niektorych zasłuzyłam na łatkę humorzastej, niezadowolonej i groznej

Nic dodac, nic ujac, strzał w samo sedno
Pozdrawiam