W Rossmannie wstydź się kobieto? - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > ROSSMANNiaczki

Notka

ROSSMANNiaczki Forum ROSSMANNiaczki to miejsce, w którym znajdziesz informacje o promocjach sieci Rossmann, konkursach, kodach promocyjnych przeznaczonych tylko dla Wizażanek.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-11-25, 08:43   #121
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Dziewczyny, jesteście strasznie niesprawiedliwe w ocenie tych ludzi i mam nadzieję, że nigdy nie będziecie musiały pracować na ulotkach albo obsługiwać klienta w drogerii.

Nie rozumiecie, że taka jest ich praca? Że jeśli oni nie wcisną ci tej ulotki, nie zapytają, w czym pomóc, nie polecą jakiegoś produktu, to najpewniej dostaną ochrzan od szefów, a jeśli bedzie się to powtarzać, to wylecą z pracy?

Naprawdę uwierzcie, większość z tych osób wcale nie chce podchodzić do klientów, bo wiadomo, że większość zjedzie ich z góry na dół, będzie chamska, wkurzona albo zwyczajnie ich zignoruje, obsmarowując potem w internecie, jacy to są źli i niedobrzy, bo podchodzą i zaczepiają. Ale muszą, bo taka ich praca.

Jeśli chodzi o ulotki to naprawdę nie rozumiem, co za problem sięgnac po tę ulotkę po czym, jesli nie jest potrzebna, wywalić ją do najbliższego kosza. Korona z głowy wam spadnie, jak weźmiecie ten skrawek papieru. Ręka wam nie uschnie, papierek ciężki nie jest, wysiłek właściwie żaden, a w ten sposób ktoś zarobi sobie na życie.
Naprawde uważam takie narzekanie na ulotki za żenujące, bo gdyby to jeszcze w jakiś sposób ludziom szkodziło czy przeszkadzało to ok, ale zwykle ulotki ktoś podaje ci w biegu, ani nie zaczepia, ani nie zajmuje czasu, zwyczajnie wyciąga rękę. Zwykle trwa to sekundę.

A w sklepie wystarczy się uśmiechnąć i powiedzieć "Nie, dziękuję".

Trochę szacunku dla cudzej pracy.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."



Edytowane przez Narrhien
Czas edycji: 2011-11-25 o 08:45
Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-25, 09:10   #122
tekila901
Zakorzenienie
 
Avatar tekila901
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jesteście strasznie niesprawiedliwe w ocenie tych ludzi i mam nadzieję, że nigdy nie będziecie musiały pracować na ulotkach albo obsługiwać klienta w drogerii.

Nie rozumiecie, że taka jest ich praca? Że jeśli oni nie wcisną ci tej ulotki, nie zapytają, w czym pomóc, nie polecą jakiegoś produktu, to najpewniej dostaną ochrzan od szefów, a jeśli bedzie się to powtarzać, to wylecą z pracy?

Naprawdę uwierzcie, większość z tych osób wcale nie chce podchodzić do klientów, bo wiadomo, że większość zjedzie ich z góry na dół, będzie chamska, wkurzona albo zwyczajnie ich zignoruje, obsmarowując potem w internecie, jacy to są źli i niedobrzy, bo podchodzą i zaczepiają. Ale muszą, bo taka ich praca.

Jeśli chodzi o ulotki to naprawdę nie rozumiem, co za problem sięgnac po tę ulotkę po czym, jesli nie jest potrzebna, wywalić ją do najbliższego kosza. Korona z głowy wam spadnie, jak weźmiecie ten skrawek papieru. Ręka wam nie uschnie, papierek ciężki nie jest, wysiłek właściwie żaden, a w ten sposób ktoś zarobi sobie na życie.
Naprawde uważam takie narzekanie na ulotki za żenujące, bo gdyby to jeszcze w jakiś sposób ludziom szkodziło czy przeszkadzało to ok, ale zwykle ulotki ktoś podaje ci w biegu, ani nie zaczepia, ani nie zajmuje czasu, zwyczajnie wyciąga rękę. Zwykle trwa to sekundę.

A w sklepie wystarczy się uśmiechnąć i powiedzieć "Nie, dziękuję".

Trochę szacunku dla cudzej pracy.
a czyż nie o tym pisałam wcześniej - że to jest ich obowiązek podejść do klienta i zapytać czy można w czymś pomóc?
a ulotki rzadko biorę. może dlatego, że większość rozdających wciska mi ją na siłę, prawie we mnie wchodząc - a to mnie skutecznie odstrasza. niemniej jednak nie zamierzam zmienić swoich przyzwyczajeń. poza tym im nie płacą za rozdaną ulotkę tylko za czas pracy.
tekila901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-25, 14:38   #123
rokusan
Raczkowanie
 
Avatar rokusan
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Racibórz
Wiadomości: 210
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez tekila901 Pokaż wiadomość
wiem, że to niemiłe i wredne, ale ja tych ulotek nawet nie biorę...
Ja biorę i zaraz wyrzucam do śmietnika obok:P ale to może dlatego że sama pracowałam rozdając ulotki i pamiętam te oburzone spojrzenia ludzi ^^
rokusan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-25, 14:40   #124
mlel
Raczkowanie
 
Avatar mlel
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 318
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jesteście strasznie niesprawiedliwe w ocenie tych ludzi i mam nadzieję, że nigdy nie będziecie musiały pracować na ulotkach albo obsługiwać klienta w drogerii.

Nie rozumiecie, że taka jest ich praca? Że jeśli oni nie wcisną ci tej ulotki, nie zapytają, w czym pomóc, nie polecą jakiegoś produktu, to najpewniej dostaną ochrzan od szefów, a jeśli bedzie się to powtarzać, to wylecą z pracy?

Naprawdę uwierzcie, większość z tych osób wcale nie chce podchodzić do klientów, bo wiadomo, że większość zjedzie ich z góry na dół, będzie chamska, wkurzona albo zwyczajnie ich zignoruje, obsmarowując potem w internecie, jacy to są źli i niedobrzy, bo podchodzą i zaczepiają. Ale muszą, bo taka ich praca.

Jeśli chodzi o ulotki to naprawdę nie rozumiem, co za problem sięgnac po tę ulotkę po czym, jesli nie jest potrzebna, wywalić ją do najbliższego kosza. Korona z głowy wam spadnie, jak weźmiecie ten skrawek papieru. Ręka wam nie uschnie, papierek ciężki nie jest, wysiłek właściwie żaden, a w ten sposób ktoś zarobi sobie na życie.
Naprawde uważam takie narzekanie na ulotki za żenujące, bo gdyby to jeszcze w jakiś sposób ludziom szkodziło czy przeszkadzało to ok, ale zwykle ulotki ktoś podaje ci w biegu, ani nie zaczepia, ani nie zajmuje czasu, zwyczajnie wyciąga rękę. Zwykle trwa to sekundę.

A w sklepie wystarczy się uśmiechnąć i powiedzieć "Nie, dziękuję".

Trochę szacunku dla cudzej pracy.

trzeba podjąć się takiej pracy aby zrozumieć tych ludzi.
ja kiedyś dorabiałam sobie w wakacje na ulotkach, i wiem ze łatwo nie jest, dlatego też staram się zawsze brać ulotki a później je wywalam, czasami są ciekawe np z pizzeri,kebaba co się przydaje

w drogerii też pracowałam, i nie było fajne jak musiałam się pytać klientów albo miałam głupi wymóg, np jak klientka kupiła lakier musiałam jej zaproponować zmywacz, kupiła tusz musiałam jej zaproponować płyn do demakijażu, także łatwo nie jest więc warto grzecznie odpowiedzieć "nie dziękuję" uśmiechnąć się i wyjść
__________________

[euc2]892974[/euc2]


Zachwycona nowym mieszkaniem

wymiana


mlel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-25, 21:00   #125
tempting
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 821
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Osobiście często korzystam z pomocy pań z Rossmanna, nawet to nie one do mnie podchodzą, ale ja do nich Zwykle jeśli nie mam czasu, nie wiem gdzie dany produkt się znajduje to wolę się zapytać niż błądzić i szukać Kiedyś w Naturze zaraz po wejściu "upolowałam" panią i wymieniałam tylko co mi potrzeba a pani zaprowadzała mnie na miejsce, czułam się jak z jakimś zakupowym GPSem, w gruncie rzeczy fajne to było, szybko i sprawnie A na ochronę przestałam zwracać uwagę, bo im bardziej ja się stresuję tym, że za mną łażą, tym bardziej oni mogą myśleć, że coś kombinuję wedle powiedzenia "na złodzieju czapka gore"
__________________
Moja zupa
tempting jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-25, 21:03   #126
anitkaaaaa
Raczkowanie
 
Avatar anitkaaaaa
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny
Wiadomości: 70
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez tekila901 Pokaż wiadomość
a ulotki rzadko biorę. może dlatego, że większość rozdających wciska mi ją na siłę, prawie we mnie wchodząc
Właśnie, o to mi chodzi, owszem, mogę wziąć ulotkę, ale można to chyba zaoferować komuś w milszy sposób?
__________________


"Aby odkryć, jakie zmiany zaszły w tobie, najlepiej wróć do miejsca, które jest takie jak kiedyś. "




anitkaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-26, 01:18   #127
Luthieenn
Raczkowanie
 
Avatar Luthieenn
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 43
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez anitkaaaaa Pokaż wiadomość
Właśnie, o to mi chodzi, owszem, mogę wziąć ulotkę, ale można to chyba zaoferować komuś w milszy sposób?
Odrobina uśmiechu z ich strony nie zaszkodzi
__________________
Bloguję
Luthieenn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-26, 08:58   #128
anitkaaaaa
Raczkowanie
 
Avatar anitkaaaaa
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny
Wiadomości: 70
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez Luthieenn Pokaż wiadomość
Odrobina uśmiechu z ich strony nie zaszkodzi
Tak, oczywiście, jak najbardziej się zgadzam
Raz, w jednym większym mieście stał z ulotkami taki chłopak i latał po całym rynku i w obrębie i dosłownie wchodził na każdego żeby tylko dać ulotkę.. omijałam go zawsze szerokim łukiem.. ale również są ludzie starsi - często panowie, oferujący np. zniżkę do różnych pizzerii i robią to w tak miły sposób, że z miłą chęcią taką uloteczkę sobie biorę
__________________


"Aby odkryć, jakie zmiany zaszły w tobie, najlepiej wróć do miejsca, które jest takie jak kiedyś. "




anitkaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-26, 09:35   #129
nurse
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lunlin
Wiadomości: 30
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

[1=0f0603ed06f411a5d3d78a7 f01b50240947bf49a_6024742 79be1e;30409830] Sama nigdy nie otwieram kosmetyków jeśli nie ma testerów, nie wkładam paluchów w cienie, nie sprawdzam szczoteczek w tuszach. I już chyba przestanę kupować np. tusze w Rossmannie, bo już mi się zdarzyło trafić na taki, który już ktoś wcześniej otwierał. [/QUOTE]

Ja zawsze szukam testerów, ale jeśli jestem na coś zdecydowana i chcę zobaczyć jak pachnie to sobie otwieram i podnoszę folię, ale NIGDY nie odkładam produktu na półkę. Zawsze biorę ze sobą!
A jeśli chodzi o ochronę - faktycznie chodzą za człowiekiem. A u mnie w Lublinie w 1 R jest Pani, która mi ostatnio zwróciła uwagę, żebym zamknęła torebkę, poczułam się jak jakiś odmieniec, złodziej i nie wiem co jeszcze.
nurse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-26, 10:07   #130
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez anitkaaaaa Pokaż wiadomość
Właśnie, o to mi chodzi, owszem, mogę wziąć ulotkę, ale można to chyba zaoferować komuś w milszy sposób?
Oczywiście, aczkolwiek czasem, po np. 8 godzinach stania na zimnie naprawde człowiek nie ma sił na milsze sposoby i po prostu chce wcisnąć te ulotki i isc już do domu.


Po prostu trochę wyrozumiałości. Miałam podobne podejście, dopóki sama nie zasmakowałam pracy przy ulotkach czy telemarketingu, gdzie naprawdę ludzie potrafili człowieka bardzo niemiło potraktować, nawet zwyzywać przez telefon.
Taka praca nauczyła mnie naprawde dużej tolerancji.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-26, 14:10   #131
tekila901
Zakorzenienie
 
Avatar tekila901
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez nurse Pokaż wiadomość
Ja zawsze szukam testerów, ale jeśli jestem na coś zdecydowana i chcę zobaczyć jak pachnie to sobie otwieram i podnoszę folię, ale NIGDY nie odkładam produktu na półkę. Zawsze biorę ze sobą!
ale co bierzesz? podkład? nawet jeśli nie pasuje Ci kolorystycznie po otwarciu? bo trochę niejasna jest Twoja wypowiedź.

Narrhien - pracowałam i przy ulotkach i jako sprzedawca. i nadal nie zamierzam brać ulotek. nic mnie ta praca nie nauczyła?
__________________
tekila901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-26, 14:27   #132
blair witch
Zakorzenienie
 
Avatar blair witch
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Po prostu trochę wyrozumiałości. Miałam podobne podejście, dopóki sama nie zasmakowałam pracy przy ulotkach czy telemarketingu, gdzie naprawdę ludzie potrafili człowieka bardzo niemiło potraktować, nawet zwyzywać przez telefon.
Taka praca nauczyła mnie naprawde dużej tolerancji.
A mnie moja nauczyła, jak szybko telemarketerów spławiać Bo też naprawdę oszaleć można jak 10 razy dziennie dzwoni telefon i że koniecznie coś nam jest potrzebne od nich, albo że ten portal jest najlepszy do reklamy... Pytam tylko czy współpraca na zasadach prowizji czy też z góry płacimy - i przy tym drugim od razu że nie ma szans, a przy pierwszym o ofertę na maila, i że szefowa jak będzie zainteresowana to oddzwoni sama

Tyle że naprawdę zdarzają się tak upierdliwi ludzie, że mimo tego że staram się miło podchodzić to dostaję nerwa i sobie pozwalam wtedy - jakaś laska wydzwaniała 3x na dzień o kontakt z szefową - i mimo mojego stanowczego i miłego 'nie, nie jesteśmy zainteresowani, reklamowaliśmy się u was i w ciągu roku ani jeden klient od was nie dotarł' dzwoniła dalej. W końcu powiedziałam że jeszcze raz a dzwonię ze skargą do firmy - to mnie zwyzywała i rzuciła słuchawką. Rzecz jasna zadzwoniłam do firmy i porozmawiałam z kierownikiem


A ulotki zawsze biorę.


Co do pomocy sprzedawczyń i pytań czy mogą pomóc - zależy w jakich sklepach. W C&A i w HM zawsze mam wrażenie, że się wręcz chowają przed klientami, bo dobre 10 minut muszę szukać sprzedawczyni
__________________
blair witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-26, 14:38   #133
Hazaja
Raczkowanie
 
Avatar Hazaja
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 256
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

O.o
Dokładnie się z wami zgadzam, nigdy wcześniej się z tym nie spotkałam, aż tu ostatnio może z miesiąc temu, robię sobie zakupy wszystko na luzie, jednak gdy z 10 raz mija mnie facet (ten to był niski, ale przypakowany..) patrząc na mnie przeszywającym wzrokiem . Moje zakupy skończyły się na minimum, bo czułam, się jak skończony przestępca stojąc i wahając się nad wyborem balsamu..

No więc właśnie, rozumiem, że potrzeba ochrony, ale wszystko dobrze z umiarem
__________________
http://hazajka.blogspot.com/ <- Hazaja w blogosferze.
Hazaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-26, 21:31   #134
malenstfo24
Rozeznanie
 
Avatar malenstfo24
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 969
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

I to działa w obie strony byliby normalni ochroniarze, gdyby klienci też byli "normalni" moim zdaniem odchyły są w obu stronach cierpią na tym "Ci normalni"
__________________


6 Lipiec 2013
<3<3

14.08.2016 Bartek moj Najwiekszy Skarb

malenstfo24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-27, 13:29   #135
princesa89
Raczkowanie
 
Avatar princesa89
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 443
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Najlepiej chodzić do rosmanna ok godziny 15 wtedy jest dużo ludzi Gdyby mi sprzedawczyni zwróciła uwagę że mam zamknąć torebkę to bym jej coś powiedziała
princesa89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-28, 12:39   #136
nurse
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lunlin
Wiadomości: 30
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Nie o podkład mi chodziło, o masło do ciała, balsamy czy maski do rąk, włosów.
nurse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-28, 20:05   #137
Helen_3
Przyczajenie
 
Avatar Helen_3
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Też czuję wzrok ochroniarzy Rossmanna na moich rękach. Staram się nie zwracać na to uwagi, ale czasem przychodzę do sklepu po jedną konkretną rzecz, a przy okazji lubię sobie pooglądać co stoi na półkach i może dokupić coś, na pierwszy rzut oka, niepotrzebnego. Jednak, jeśli ktoś za mną NIEDYSKRETNIE łazi i patrzy co robię, to mi się odechciewa, bo czuję się jak pod jakąś presją. Biorę swoje i wychodzę. Jak mnie nikt nie kontroluje, albo tylko zerka dyskretnie czy nie kombinuję, to potrafię wylądować z koszykiem pełnym kosmetyków przy kasie, nawet jeśli przyszłam tylko po jedną konkretną rzecz. I myślę, że wiele kobiet tak ma, więc na dobre by im wyszło, gdyby faceci nie doglądali nas tak ostentacyjnie.
Helen_3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-28, 23:31   #138
punk666girl
Zadomowienie
 
Avatar punk666girl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Ostatnio byłam w jednym Rossmanie u mnie w mieście po raz pierwszy i muszę powiedzieć, że bardzo mi się tam podobało. Jest dużo kamer i tych okrągłych luster na sufitach oraz jeden ochroniarz na cały sklep - siedzi on przy wejściu, przed komputerem/monitorem i obserwuje w kamerach. Nikt za Tobą nie chodzi, nie patrzy na ręce i można w spokoju poczytać ulotki
__________________
💒 30.07.2021
punk666girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-08, 10:16   #139
PinkyDoll
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 819
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez tekila901 Pokaż wiadomość
rzadko chodzę do tych droższych drogerii typu Sephora, ale jak widzę takie sprzedawczynie, to zawsze mam ochotę je uświadomić, że nie są w niczym lepsze ode mnie, bo nie zarabiają żadnych kokosów, a obnoszą się jakby było odwrotnie.
Zgadza się..
to takie frustrujące, jak wchodząc do sklepu na wejściu czujesz sie jak intruz..
czasami zachowuja sie tak jakby chciały powiedzieć <helloo co ty tutaj robisz Mała i tak cię na nic nie stać, więc po co zuzywasz testery>

A juz poprosic o próbkę i ją dostać to graniczy z cudem!
PinkyDoll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-08, 10:38   #140
Hedvigis
Zakorzenienie
 
Avatar Hedvigis
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 220
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez PinkyDoll Pokaż wiadomość
Zgadza się..
to takie frustrujące, jak wchodząc do sklepu na wejściu czujesz sie jak intruz..
czasami zachowuja sie tak jakby chciały powiedzieć <helloo co ty tutaj robisz Mała i tak cię na nic nie stać, więc po co zuzywasz testery>

A juz poprosic o próbkę i ją dostać to graniczy z cudem!
Też tak mam, dlatego nie wchodzę do takich drogerii Do Douglasa też nie lubię, choć czasem kusi mnie żeby zobaczyć jakiś zapach Niestety często kończy się to tak, że wolę kupić parę próbek na allegro
__________________
Zapuszczanie włosów:

VI 2012 (start): 23 cm
X 2014: 60 cm
Dziś: 52 cm

Hedvigis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-14, 12:38   #141
TusiaMartusia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez aneczka2238 Pokaż wiadomość
Z tego co słyszałam to w Rossmannach jest odpowiedzialność za towar - jeżeli coś zginie to płacą za to pracownicy Rossmanna. Może dlatego tak każdego pilnują
Jak to w każdym sklepie jest odpowiedzialność za towar, ale pracownicy nie płacą za to ze swojej keiszeni
TusiaMartusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-14, 12:40   #142
TusiaMartusia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

[QUOTE=tekila901;30409986]i jak ustalą na czyjej zmianie z półek coś poznikało? czyli wszyscy równo oddają z wypłaty? przecież to jest chore.[Ktoś wam jakieś bzdury nagadał bo to nie jest prawda!
TusiaMartusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-14, 23:22   #143
mlel
Raczkowanie
 
Avatar mlel
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 318
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

pracownik nie ponosi żadnej odpowiedzialności, chyba ze kradnie i zostanie zlapany na gorącym uczynku, bądź tez jeżeli przy inwentaryzacji którejś z kolei bedzie bardzo dużo na minusie (duze straty) to pracodowca może dyscyplinarnie zwolnic cala załoge. I ma do tego prawo.
__________________

[euc2]892974[/euc2]


Zachwycona nowym mieszkaniem

wymiana


mlel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-15, 00:33   #144
Hedvigis
Zakorzenienie
 
Avatar Hedvigis
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 220
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Kiedyś słyszałam awanturę w drogerii, gdzie kierowniczka krzyczała do pracownic, że znów będą miały potrącenie z pensji za kradzieże, też znam osobę, która pracowała w tej sieciowej drogerii i faktycznie miała takie potrącenie co miesiąc. Na wszystkie osoby równo. Zaznaczam nie wiem jak jest w rossmannie.
__________________
Zapuszczanie włosów:

VI 2012 (start): 23 cm
X 2014: 60 cm
Dziś: 52 cm

Hedvigis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-15, 00:43   #145
mlel
Raczkowanie
 
Avatar mlel
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 318
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

w rosie jest tak jak napisałam, jezeli np trzecie inwentaryzacja w jednym roku wychodzi znowu w 3 progu to konsekwencje są dyscyplinarne, cala zaloga MOŻE nie musi , wyleciec.


dzis mój kierownik opowiadał jak na jednym sklepie (nie ross) jedna dziewczyna kradla, została zwolniona a wraz z nią jej koleżanka, chociaz na kolezanke haczyka nie mieli, to została zwolniona bo przyjaźni sie z ta co kradnie i nie mieli juz do niej zaufania.
także takie cos jest nie dopuszczalne, dziewczyna może podac firme do sądu i dostać wysokie odszkodowanie.
__________________

[euc2]892974[/euc2]


Zachwycona nowym mieszkaniem

wymiana


mlel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 12:02   #146
Dusiia
Zadomowienie
 
Avatar Dusiia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Czechy
Wiadomości: 1 197
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

heh wczoraj bylam w rossmanie i wlasnie slyszalam jak dwoch ochroniarzy stamtad gadali i sie cieszyli ze iles osob tam juz lapali :p
Dusiia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-18, 00:05   #147
Ariene
Raczkowanie
 
Avatar Ariene
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 255
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

O proszę, a już myślałam, że mam jakąś obsesję, po przekroczeniu progu do Rossmanna, że czuję na sobie te świdrujące spojrzenia ochrony, a wręcz baczne obserwowanie każdego ruchu, jakbym ukradła towar, zanim przyszło mi to do głowy...
Na początku, kiedy zaczęłam przychodzić do Rossmanna, było mi z tym potwornie dziwnie, więc zmieniłam na sąsiedni sklep tej sieci. Tam to samo, patrzą na ręce, co bierzesz produkt, by zapoznać się bliżej z opisem produktu, to już jesteś podejrzaną :| To paskudne uczucie aż prosi o opuszczenie miejsca...
W trzecim sklepie stwierdziłam, że wrócę tam tylko w ostateczności, bo zakupy mają być dla mnie przyjemnością, a nie przykrym wrażeniem, że jestem złodziejką i nic o tym nie wiem

Co do ulotek... przepracowałam tak w najostrzejsze dni zimy 3 dni, kolejne 5 przeleżałam w łóżku z gorączką, do tej pracy już nie wróciłam. O ile można to nazwać pracą... :|
Natarczywe wpychanie ulotki w moje ręce odstrasza zamiast zachęcać, więc rozdający może powinni przejść szkolenie, jak zachęcić przechodnia do wzięcia ulotki, jak go zainteresować, zamiast wciskać reklamę siłą?

Edytowane przez Ariene
Czas edycji: 2011-12-18 o 00:07
Ariene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-12-18, 12:12   #148
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
D
Jeśli chodzi o ulotki to naprawdę nie rozumiem, co za problem sięgnac po tę ulotkę po czym, jesli nie jest potrzebna, wywalić ją do najbliższego kosza. Korona z głowy wam spadnie, jak weźmiecie ten skrawek papieru. Ręka wam nie uschnie, papierek ciężki nie jest, wysiłek właściwie żaden, a w ten sposób ktoś zarobi sobie na życie.
Naprawde uważam takie narzekanie na ulotki za żenujące, bo gdyby to jeszcze w jakiś sposób ludziom szkodziło czy przeszkadzało to ok, ale zwykle ulotki ktoś podaje ci w biegu, ani nie zaczepia, ani nie zajmuje czasu, zwyczajnie wyciąga rękę. Zwykle trwa to sekundę.

.
Taki problem, że może jestem zmęczona i się spieszę gdzieś i nie chce mi się w ramach dodatkowej rozrywki biegać po koszach
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-18, 12:37   #149
myszunia1
Raczkowanie
 
Avatar myszunia1
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 101
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu Pokaż wiadomość
Taki problem, że może jestem zmęczona i się spieszę gdzieś i nie chce mi się w ramach dodatkowej rozrywki biegać po koszach
Nie wspominając o tym ile papieru się marnuje...
myszunia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 00:57   #150
trellemorele
Zadomowienie
 
Avatar trellemorele
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 981
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?

W moim mieście w każdym z 3 rossmannów ochrona jest tak natrętna, że kompletnie odechciewa się robić tam większych zakupów, a co dopiero przed godziną 18/19 ! Kiedyś, po nieprzespanej nocy ubrałam się jakoś w dres do biegania, związałam włosy i wyszłam bez makijażu , rossmanna mam dosłownie pod domem, a miałam pilną potrzebę. Już od samego wejścia ochroniaż łaził za mną krok w krok.. Stanęłam przed działem z art. kobiecymi i wybierałam dłuższą chwilę tampony. Ten CUDOWNY pan stał cały czas dosłownie 2 m za mną. Odwróciłam się i zapytałam 'tak się pan na mnie patrzy, to może chce mi pomóc w wyborze?'. Uśmiechnął się i poszedł, od tamtej pory chociaż z 1 ross. mam spokój .
trellemorele jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum ROSSMANNiaczki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-04-01 14:42:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.