Staranka o dzieciaczka po ciąży pozamacicznej - uda nam się, na pewno!!!

[inka081]

No oczywiście, że może nie przyjść , ale na prawdę mam luz, aż się sama sobie dziwię , jednak ta świadomość, że poczekamy oby szczęśliwie robi swoje. Czy to ważne czy teraz, czy za pół roku, czas tak szybko leci...

[kasiuleks]

inka 3mam kciuki zeby nie przyszedl

Nue co do tych rzesek to bardzo dobra wiadomosc

[Nue]

A ja chyba za długo dziś siedziałam w necie... Naczytałam się na różnych forach o problemach z zajściem i chyba mi się udzieliło Pewnie będziemy czekać i czekać i nieprędko się doczekamy, buuuu A ja co miesiąc będę się doszukiwać objawów i najpewniej skończę w wariatkowie

[Kaschmir23]

hej dziewczynki!
Pare dni mnir nie bylo i musialam nadrobic bo watek sie nam ladnie rozwija
Ja przyznam ze tez przestudiowalam wzdluz i wszez caly net w poszukiwaniu info o cp,przyczynach,objawach itd,itp i juz nie moge tego czytac bo im dluzej sie nad tym skupiam to tym bardziej wydaje mi sie ze moze ja cos zrobilam ze spowodowalam cp..bo mialam stres,bo to bo tamto.Nie mozemy tak myslec a co gorsza obwiniac nas same bo to najgorsze co mozemy teraz zrobic.
Nue tylko sie nie denerwuj,staraj sie wziasc to na luzie,odprez sie,skup sie na czyms przyjemnym bo takie siedzenie na szpilkach ze zegarkiem w reku i odliczanie czy @ przyjdzie czy juz nie nic nam nie da.Jak ma przyjsc to przyjdzie wiec lepiej zeby w terminie przyszla a jak minie termin @ to bedziemy sie zastanawiac.
Moje zycie przed cp bylo poukladane,wszystko dokladnie zaplanowane i co?i plany runely z hukiem.Niestety nie ma na to wyjasnienia.Co nas nie zabije to nas wzmocni-tego trzeba sie trzymac-wiem ze bedziemy najlepszymi matkami na swiecie bo bedziemy doceniac kazda chwile z naszymi bobaskami i nie bedziemy tracic czasu na rzeczy nieistotne.


eljot trzymam kciuki za badanie hsg-wszystko bedzie dobrze.Wiem ze nie jest to za przyjemne badanie ale w przypadku zatkanych jajowodow moze pomoc wiec dobrze ze bedziesz go miec.
Co do mojego meza i jego podejscia do tego wszystkiego to mam w nim oparcie i to on mnie podtrzymuje na duchu i nie pozwala mi sie zalamywac,mowi ze mamy mysliec o przyszlosci a nie o tym co juz minelo.Ciezko bylo ale teraz moze byc tylko lepiej prawda?

[Nue]

Napisane przez Kaschmir23

hej dziewczynki!
Pare dni mnir nie bylo i musialam nadrobic bo watek sie nam ladnie rozwija
Ja przyznam ze tez przestudiowalam wzdluz i wszez caly net w poszukiwaniu info o cp,przyczynach,objawach itd,itp i juz nie moge tego czytac bo im dluzej sie nad tym skupiam to tym bardziej wydaje mi sie ze moze ja cos zrobilam ze spowodowalam cp..bo mialam stres,bo to bo tamto.Nie mozemy tak myslec a co gorsza obwiniac nas same bo to najgorsze co mozemy teraz zrobic.
Nue tylko sie nie denerwuj,staraj sie wziasc to na luzie,odprez sie,skup sie na czyms przyjemnym bo takie siedzenie na szpilkach ze zegarkiem w reku i odliczanie czy @ przyjdzie czy juz nie nic nam nie da.Jak ma przyjsc to przyjdzie wiec lepiej zeby w terminie przyszla a jak minie termin @ to bedziemy sie zastanawiac.
Moje zycie przed cp bylo poukladane,wszystko dokladnie zaplanowane i co?i plany runely z hukiem.Niestety nie ma na to wyjasnienia.Co nas nie zabije to nas wzmocni-tego trzeba sie trzymac-wiem ze bedziemy najlepszymi matkami na swiecie bo bedziemy doceniac kazda chwile z naszymi bobaskami i nie bedziemy tracic czasu na rzeczy nieistotne.


eljot trzymam kciuki za badanie hsg-wszystko bedzie dobrze.Wiem ze nie jest to za przyjemne badanie ale w przypadku zatkanych jajowodow moze pomoc wiec dobrze ze bedziesz go miec.
Co do mojego meza i jego podejscia do tego wszystkiego to mam w nim oparcie i to on mnie podtrzymuje na duchu i nie pozwala mi sie zalamywac,mowi ze mamy mysliec o przyszlosci a nie o tym co juz minelo.Ciezko bylo ale teraz moze byc tylko lepiej prawda?

Tak. To były zdecydowanie najgorsze chwile w moim życiu. I rzeczywiście mnie wzmocniły.
Wierzę, że po czymś takim po prostu MUSI być dobrze, bo całe nasze życie dąży do równowagi. Bilans ma wyjść na zero.

Faktycznie muszę wrzucić na luz, to ciągłe myślenie o ewentualnej ciąży i przekopywanie internetu od rana do wieczora (pod kątem objawów we wczesnej ciąży i przechwytywania jajeczka) jest już z lekka chore W weekend kompa właściwie nie włączam, więc jest lepiej, ale w tygodniu nie mogę sobie na to pozwolić z racji pracy.

[kasiuleks]

Napisane przez Nue

Tak. To były zdecydowanie najgorsze chwile w moim życiu. I rzeczywiście mnie wzmocniły.
Wierzę, że po czymś takim po prostu MUSI być dobrze, bo całe nasze życie dąży do równowagi. Bilans ma wyjść na zero.

Faktycznie muszę wrzucić na luz, to ciągłe myślenie o ewentualnej ciąży i przekopywanie internetu od rana do wieczora (pod kątem objawów we wczesnej ciąży i przechwytywania jajeczka) jest już z lekka chore W weekend kompa właściwie nie włączam, więc jest lepiej, ale w tygodniu nie mogę sobie na to pozwolić z racji pracy.

Jesli chodzi o przekopywanie internetu pod katem objawow we wczesnej ciazy to doskonale wiem o czym mowisz... Musze troche tez odpuscic bo mozna zwariowac .... ale bedac szczera to czasami jest to poprostu silniejsze....

[Kaschmir23]

Napisane przez kasiuleks

Jesli chodzi o przekopywanie internetu pod katem objawow we wczesnej ciazy to doskonale wiem o czym mowisz... Musze troche tez odpuscic bo mozna zwariowac .... ale bedac szczera to czasami jest to poprostu silniejsze....

Wszystkie dobrze wiemy jak to jest z tym szperaniem w necie ale ciesze sie ze jest to forum bo wiem ze nikt tak jak Wy nie zrozumie co sie dzieje w naszych glowach i sercach

[Nue]

Zamówiłam sobie dziś komputer cyklu Cyclotest Baby na ebay.de. Jak się okaże, że zaszłam już w tym cyklu, to sprzedam ze zniżką !

[inka081]

Hej dziewczyny!
A ja czekam na okres , miał być wczoraj, dziś, póki co nie ma
Na razie próbuje zachować spokój, jak do jutra nie dostanę, to jutro kupię test

[Nue]

Napisane przez inka081

Hej dziewczyny!
A ja czekam na okres , miał być wczoraj, dziś, póki co nie ma
Na razie próbuje zachować spokój, jak do jutra nie dostanę, to jutro kupię test

inkaaaa, trzymam kciuki!!!!

[inka081]

Witam!
No i nie ma ...jeny mam nadzieje, że to nie jest jakieś głupie opóźnienie, tylko to na co czekam . Aż spać nie mogłam
Zrobię dziś test, ale chyba dopiero wieczorem...normalnie to bym pewnie z testem do weekendu poczekała, no ale po tej cp, wolę nie zwlekać, bo jakby co, to w poniedziałek na B HCG śmignę...stresuje się

[eljot77]

Jestem juz po badaniu HSG!!!!!Cieszę się, że mam to już za sobą!Jak będę miała więcej sił to napiszę coś więcej! Badanie jest nieprzyjemne ale do przeżycia! Po przeczytaniu informacji w internecie byłam przygotowana na cos gorszego!!!Na pierwszy rzut oka wyglada, że oba są drożne ale opis badania nie jest taki do końca jednoznaczny! No i lekarz kazał zacząć starania od następnego cyklu! Więc bierzemy sie do roboty!

Inka81 - podziwiała Twoją cierpliwość! Ja bym juz dawno zrobiła test 3mam kciuki!

[Nue]

Napisane przez inka081

Witam!
No i nie ma ...jeny mam nadzieje, że to nie jest jakieś głupie opóźnienie, tylko to na co czekam . Aż spać nie mogłam
Zrobię dziś test, ale chyba dopiero wieczorem...normalnie to bym pewnie z testem do weekendu poczekała, no ale po tej cp, wolę nie zwlekać, bo jakby co, to w poniedziałek na B HCG śmignę...stresuje się

Tylko nie pij przed testem za dużo
Trzymam kciuki z całej siły, żeby to było TO!!!

eljot, tak się cieszę, że u Ciebie pozytywnie! Widzisz, a tak się bałaś! To teraz tylko wziąć się do roboty i...

[inka081]

eljot, super że jest dobrze, działajcie, działajcie, a efekty będą szybciej niż myślicie . Będzie dobrze
Ja mam tak z testami, że po prostu boję się widoku jednej kreski, także nigdy przed terminem, czy dokładnie w terminie nie testuję...kiedyś nawet miałam teorie żeby nawet z tydzień po terminie testować...No ale teraz już po cp, nie mogę sobie na to pozwolić.
No ale tez prawda jest taka, że takie minimalne opóźnienia, to tak naprawdę żadne opóźnienia, tylko dla nas kobitek starających się, to już dużo , fakt że mi się nie opóźniają, no ale cykle też się zmieniają

nue, nie będę piła zbyt dużo . No to musi być TO!
No co za dziwne wrażenie, niby wiem, że skoro się staramy, to ciąża jest możliwa, ale i tak jestem mega zdziwiona, że okres się spóźnia, masakra



Z objawów , to wczoraj zaczęły mnie "palić" piersi i ogólnie mam sutki podrażnione, no chyba że już mam jakieś schizy , no a ja normalnie nigdy piersi nie czuję. No i od kilku dni budzę się raniutko i czuję, że mam pełny pęcherz, normalnie też raczej tak nie mam...a podobno może tak być we wczesnej ciąży pod wpływem rosnącego progesteronu, hym . Mąż jeszcze o tym opóźnieniu nic nie wie, bo bałam się, że mu powiem i dziś dostanę okres, ale już dziś nie wytrzymam, tym bardziej, ze zamierzam testować...

[Nue]

Napisane przez inka081

eljot, super że jest dobrze, działajcie, działajcie, a efekty będą szybciej niż myślicie . Będzie dobrze
Ja mam tak z testami, że po prostu boję się widoku jednej kreski, także nigdy przed terminem, czy dokładnie w terminie nie testuję...kiedyś nawet miałam teorie żeby nawet z tydzień po terminie testować...No ale teraz już po cp, nie mogę sobie na to pozwolić.
No ale tez prawda jest taka, że takie minimalne opóźnienia, to tak naprawdę żadne opóźnienia, tylko dla nas kobitek starających się, to już dużo , fakt że mi się nie opóźniają, no ale cykle też się zmieniają

nue, nie będę piła zbyt dużo . No to musi być TO!
No co za dziwne wrażenie, niby wiem, że skoro się staramy, to ciąża jest możliwa, ale i tak jestem mega zdziwiona, że okres się spóźnia, masakra



Z objawów , to wczoraj zaczęły mnie "palić" piersi i ogólnie mam sutki podrażnione, no chyba że już mam jakieś schizy , no a ja normalnie nigdy piersi nie czuję. No i od kilku dni budzę się raniutko i czuję, że mam pełny pęcherz, normalnie też raczej tak nie mam...a podobno może tak być we wczesnej ciąży pod wpływem rosnącego progesteronu, hym . Mąż jeszcze o tym opóźnieniu nic nie wie, bo bałam się, że mu powiem i dziś dostanę okres, ale już dziś nie wytrzymam, tym bardziej, ze zamierzam testować...

Tylko nie zapomnij w euforii napisać nam o wyniku!!! Jeszcze dziś!!!

[inka081]

Jak będą II kreski, to raczej będzie mega stres (żeby było dobrze) niż euforia, ale kto wie . Oj nie obiecuję że dziś napiszę, mogę stracić głowę , ale jak nie dziś, to jutro rano na pewno wam napiszę, jak wyszedł test!

[Kaschmir23]

Inka trzymam kciuki!tez bym nie mogla wytrzymac i od razu bym testowala a objawy calkiem obiecujace!Daj znac!

Eljot-ciesze sie bardzo ze juz jestes po wyniku i ze dalas rade.Skoro wszystko wyglada dobrze i macie zielone swiatlo to do roboty!

Nue zycze Ci z calego serca aby komputerek nie byl juz potrzeny kochana!tez mam podobny ale z Clear blue i juz sie nie moge doczekac jak zaczne go uzywac-jak narazie dla nas czerwone swiatlo ale jeszcze 2 cykle i zaczynamy!

Kasiuleks zobaczysz ze za niedlugo wszystkie rozpoczniemy nowy watek -slodkie brzusie i ich szczesliwe mamusie-uda sie nam jestem pewna!

Wczoraj wlasnie po 34 dniach od pamietnego krwawienia przyszla @ i ciesze sie bo myslalam ze dluzej na nia bede czekac-brzuch mnie boli jak zwykle wiec chyba wszystko wraca do normy.

Trzymam kciuki za Was kochane i przesylam pozytywna energie!Buziaki

[inka081]

Dziewczyny!

Są II kreski, jestem w ciąży
Wczoraj nie pisałam, bo test wyszedł wątpliwie, niby coś tam było widać, ale chyba był wadliwy, bo tylko różowe powinny być paski, a to całe okienko było zaróżowione...
Dziś zrobiłam rano drugi i już bez wątpliwości są wyraźnie II kreski, aż nie dowierzam , no ale u mnie ból piersi, sutków jest charakterystyczny, bo ja normalnie nigdy go nie mam

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Także 3 cs okazał się trafiony , mam nadzieje, że szczęśliwie...i że zapoczątkuje na tym topiku serie prawidłowych ciąż

kaschmir, to dobrze że okres przyszedł ...2 miesiące zleci nie wiadomo kiedy

[Nue]

Napisane przez inka081

Dziewczyny!

Są II kreski, jestem w ciąży
Wczoraj nie pisałam, bo test wyszedł wątpliwie, niby coś tam było widać, ale chyba był wadliwy, bo tylko różowe powinny być paski, a to całe okienko było zaróżowione...
Dziś zrobiłam rano drugi i już bez wątpliwości są wyraźnie II kreski, aż nie dowierzam , no ale u mnie ból piersi, sutków jest charakterystyczny, bo ja normalnie nigdy go nie mam

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Także 3 cs okazał się trafiony , mam nadzieje, że szczęśliwie...i że zapoczątkuje na tym topiku serie prawidłowych ciąż

kaschmir, to dobrze że okres przyszedł ...2 miesiące zleci nie wiadomo kiedy

Kochana!!!!
Ale się cieszę! Czekałam z taką niecierpliwością na wyniki testu, jakbym to ja testowała
I przetarłaś szlaki, skoro Tobie się udało, to uda się nam wszystkim

Kiedy wybierasz się do lekarza? Robisz najpierw betę?

[inka081]

Jasne, że Wam się WSZYSTKIM uda nie mam, co do tego wątpliwości

Hmm dziś spróbuję umówić się na wizytę, a do mojego super gina czeka się, więc jak dobrze pójdzie, to za 2 tygodnie się do niego na wizytę wbije, ale to nawet tak akurat by było, tak jak mi mówił, że najlepiej tak ok. 6 tc. No a b HCG, to może gdzieś w środę, bo test wyszedł wyraźnie, także chce tę b HCG zrobić tylko po to żeby zobaczyć przyrost po 48 h, czy jest prawidłowy...no z b HCG, to jeszcze zobaczę z tym nie ma problemu, z dnia na dzień, to można zrobić, a do lekarza musze już dziś się umówić.

[Nue]

Napisane przez inka081

Jasne, że Wam się WSZYSTKIM uda nie mam, co do tego wątpliwości

Hmm dziś spróbuję umówić się na wizytę, a do mojego super gina czeka się, więc jak dobrze pójdzie, to za 2 tygodnie się do niego na wizytę wbije, ale to nawet tak akurat by było, tak jak mi mówił, że najlepiej tak ok. 6 tc. No a b HCG, to może gdzieś w środę, bo test wyszedł wyraźnie, także chce tę b HCG zrobić tylko po to żeby zobaczyć przyrost po 48 h, czy jest prawidłowy...no z b HCG, to jeszcze zobaczę z tym nie ma problemu, z dnia na dzień, to można zrobić, a do lekarza musze już dziś się umówić.

Umów się i idź na betę koniecznie, wtedy będziesz mniej więcej wiedziała, kiedy uda się już coś zobaczyć na USG - przy becie 1000-1500 już można.
Gratuluję, kochana, i po cichu zazdroszczę, ale myślę, że mnie też się uda przecież, bo niby dlaczego nie? Dbaj o siebie, ściskam Was mocno !

[inka081]

Tak, na pewno pójdę na b HCG, tylko dokładnie nie wiem jeszcze na kiedy się zapisać, ale jakoś na pewno w przyszłym tygodniu.
Na wizytę to się umówię, jak będą wolne terminy, no i u mojego gina, tak 2, 2,5 tygodnia się czeka.

Nue kochana, doczekasz się i Ty, spokojnie, u Was to dopiero 1 cs, dajcie sobie czas, ja jakoś się nastawiłam że się zejdzie co najmniej z pół roku i chyba to pomogło . Mąż też zdziwiony, że już

[IZABELA 85]

Hej dziewczyny ALE TRAFIŁAM !!!!
Inka081 GRATULUJE udało się, aż mi ciary przechodzą :0)
Bardzo się cieszę, i mam nadzieje, że reszta pójdzie jak z płatka.
Biegaj szybko na bete, zobaczyć jak rośnie, ale to tylko formalność Musi być dobrze!! MOCNO MOCNO TRZYMAM KCIUKI!!
Chciałabym być na Twoim miejscu, wyobrażam sobie Waszą radość!!!

[inka081]

Dziękuję Iza
No radość wielka . Myślałam że będę tym mocno zestresowana, ale jakoś nie, obawy są, ale póki, co przeważa radość

[inka081]

Umówiłam się na wizytę do gina i dopiero na 20 lutego, nie było innych wolnych terminów, kurka liczyłam że z tydzień wcześniej się uda...no ale pewnie jak bym do niego bezpośrednio zadzwoniła, to podejrzewam, że po tej mojej historii, to by mi zrobił USG wcześniej, tylko nie lubię prosić . No jeszcze się zastanowię i jakby co po weekendzie zadecydujemy.

[IZABELA 85]

No cóż będziesz widziała jak rośnie ci beta to wtedy zadecydujesz.
Ale ja wolałabym chuchać na zimno i raczej bym zadzwoniła i poprosiła o wizytę wcześniej, jestem pewna, że Cię pamięta i na pewno zrozumie
Raz się żyje! lepiej być pewnym na 100, że wszystko ok!

[Nue]

Napisane przez inka081

Umówiłam się na wizytę do gina i dopiero na 20 lutego, nie było innych wolnych terminów, kurka liczyłam że z tydzień wcześniej się uda...no ale pewnie jak bym do niego bezpośrednio zadzwoniła, to podejrzewam, że po tej mojej historii, to by mi zrobił USG wcześniej, tylko nie lubię prosić . No jeszcze się zastanowię i jakby co po weekendzie zadecydujemy.

Możesz sprawdzić betę i jak odpowiednio urośnie, iść do innego, żeby podejrzeć fasolkę na USG. Po becie myślę, że poznasz, gdyby coś było nie tak (podejrzanie niska, słaby przyrost). Ale taki scenariusz oczywiście nie będzie miał racji bytu

[inka081]

Dzięki za rady
No raczej wcześniej się uda, odpisał na sms, bo tel. nie odbiera, żeby zadzwonić za tydzień, to się umówimy na jakiś wcześniejszy termin , ufff, nie no do tego 20 lutego, to przecież można zwariować
Wiecie jakoś nie chce iść do przypadkowego lekarza na USG, złe doświadczenia z poprzedniej ciąży, może pamiętacie...A sama b hcg u mnie też nic nie wyjaśniła, oczywiście wiem, że nie powinnam nic odnosić do poprzedniej ciąży, no ale nie da się ......

[kasiuleks]

Jejku nie bylo mnie 2 dni a tutaj takie wiesci
Inka gratuluje strasznie sie ciesze, ze wam sie udalo Mowisz, ze to 3 cs Czyli moj miesiac staranek hehe no zobaczymy
Jak widac u Ciebie "DO TRZECH RAZY SZTUKA" sprawdzilo sie doskonale Tylko pozazdroscic

Dziewczyny teraz kolej na nas Nastepna z testowaniem jest Nue

3mam kciuki

[Kaschmir23]

Inka!!!Gratulacje kochana!Ciesze sie bardzo ze sie Wam udalo-jak juz mowilam teraz moze byc tylko lepiej i niech to cudowne zycie rosnie piekne i zdrowe!Uwazaj na siebie i koniecznie zrob badania.

No pieknie sie ten roczek rozpoczal dziewczynki,nic tylko czekac na wiecej takich dobrych nowinek.To jest rok naszych fasolek.Ale sie ciesze!
Nue a jak tam u Ciebie?Jakies wiesci?
Buziaki