|
|
#121 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
Nie chce mi sie spać, a rano trzeba jechać na zajęcia....
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
|
|
#122 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
|
|
|
|
#123 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 251
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
Szkoda czasu i pieniedzy - wg mnie.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
|
|
#124 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
|
|
|
|
#125 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 18
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
taaaa
__________________
Odchudzam się: 71,5 Dbam o włosy: -nie prostuję ![]() -nakładam maseczki ![]() Dbam o paznokcie :-używam odżywek -nie obgryzam Edytowane przez myss Czas edycji: 2012-02-03 o 12:30 |
|
|
|
#126 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
|
|
|
|
#127 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 161
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
|
|
|
|
#128 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 406
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
I ja melduję się.
Jest ciężko, bo nikt nie mówił,że łatwo będzie,ale damy radę,prawda? Mój chce mnie zobaczyć i porozmawiać, na razie ignoruję go. |
|
|
|
#129 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Dziki zachód
Wiadomości: 1 093
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
Mój dwa dni po wielkim płaczu (który zrobił na mnie wrażenie bo jednak zaryczany facet to nie jest norma) wrzucił sobie na fb zdjęcie prezentu mikolajkowego ode mnie i radośnie komentował. Strasznie przeżył...Widocznie w niedzielę wypłakał całą żałobę po nas. A i wie, że będzie go ktoś pocieszał (o ile już tego nie robi). Więc to mnie zmobilizowało. Pomyślałam sobie, że jestem idiotką bo on już sobie nic z tego nie robi a ja wypłakuję oczy.
Wiem, że trzeba dać sobie czas, żeby poprzeżywać bo inaczej się nie da. Wylać z siebie ten żal i emocje. Ale nie da się też tkwić w takim stanie. Nie wiem na ile mi to wyjdzie ale postaram się wyciągnąć z tej sytuacji to co najlepsze dla mnie- wnioski na temat błędów, kontynuować dobre postanowienia, które w tym związku się zrodziły (np ogólne porządne "wzięcie się za siebie" -dieta, zmiana koloru włosów itd). Wiem też, że zawsze mówiłam "Takiego już nie będzie!" A potem okazywało się, że jednak się taki trafiał, a nawet lepszy ![]() Jako że wyznaję zasadę, że wszystko dzieje się po coś to staram się wierzyć, że to wszystko było mi potrzebne mimo tego wielkiego rozczarowania i bólu. Ale 'rozczarowania trzeba palić, a nie balsamować'. I wykorzystać to jako szansę dla siebie. Jak to mówi mój brat "może ktoś nie był stacją docelową ale przystankiem na właściwej drodze". Ciężko jest zwłaszcza wieczorami, odzwyczaiłam się, że spędzam je sama. I ten głupi nawyk sprawdzania telefonu co 5min czy nie napisał smsa
__________________
Miał ochotę wyjść ze swego życia tak, jak się wychodzi z domu na ulicę. M.Kundera |
|
|
|
#130 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 3 257
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
Cytat:
nic się nie dzieje przypadkiem, uwierz mi !! To , że zostałaś teraz sama to tylko kolejny etap, tak się stało bo powinnaś być z kimś kto będzie Cię kochał tak jak na to zasługujesz. Twój wiek wcale niczego nie przekreśla, masz mnóstwo czasu!!! Ja zostałam sama (po 6 letnim związku) mając 28 lat-też myslałam,że juz nic w zyciu mnie nie czeka. Męża poznałam niecały rok później, mając 29 lat, brałam ślub mając 31 a miesiąc przed 32 urodzinami urodziłam synka. Głowa do góry , często jest tak, że jak sie spotka tego odpowiedniego to wszystko toczy się o wiele szybciej , nikt nie ociąga sie z poważnymi decyzjami bo wie , że to ta osoba. Podobnie jak Wy , nie wyobrazałam sobie zaczynania od nowa, poznawania siebie, rodziny, tworzenia związku .Nie wyobrażałam sobie też nikogo innego przy swoim boku niż eks, pamiętałam tylko te dobre momenty, złe wykasowałam z pamięci. Ale czas zrobił swoje, no i spotkanie tego odpowiedniego faceta sprawia, że zapominasz o eks i już wiesz , że możesz być tak NAPRAWDĘ SZCZĘŚLIWA!!!! |
|
|
|
|
#131 | |
|
Flawless
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 873
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
Cytat:
Ostatnio przeszła mi przez głowę taka myśl: "żałuję, że go w ogóle poznałam", ale zaraz mi przeszło. Nie, nie żałuję, nauczył mnie sporo ten związek i jeżeli nie on, to z moim podejściem, pewnie kto inny by mnie tak potraktował. Moja Babcia zawsze mówi ten popularny tekst, że facet jest jak autobus - jak nie ten, to następny i trzeba pamiętać, że nie do każdego należy wsiadać...Taaaa...noce. Największa deprecha a dziś mi się dupek przyśnił i w śnie traktował mnie jak śmiecia ( w sumie normalka) i wstałam cholernie wkurzona, gdyby tu był, to pewnie bym mu przywaliła
__________________
"We need to know, as women, we're important.
I think the breakdown is when a woman doesn't know what she is and she settle for less. Check out your worth because you're worth more than that." |
|
|
|
|
#132 | ||||||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
Ale po co?
Macie ze sobą kontakt, obiecuje Ci coś? Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Trafi Cię prędzej czy później, to wynika ze statystyk Tylko zajmij się sobą i postaraj o to, by było kim się zainteresować, zadbaj o swój wygląd, umiejętności i charakter.Cytat:
A jak poczujesz do kogoś nagle miętę, to eks Ci momentalnie wyleci z głowy ![]() Cytat:
Jakie szczęście, skoro wciąż jestem traktowana jako przystanek w oczekiwaniu na Tę Jedyną.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2011-12-12 o 12:14 |
||||||
|
|
|
#133 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
potrzebuje jakiegos kopa w mózg od was
eks chce wrócić, mnie ciągnie do niego jak cholera (na tyle, ze na spotkaniu doszło do pocałunków bo nie mogłam się powstrzymać jak siedział obok i niby mogłabym mówić, ze żałuje ale wieczór był cudowny) ale rozum wie, ze to bezsensu, bez przyszłości, ze nie można się tak dawać zostawiać i do siebie wracać. tylko jak tu połączyć serce z rozumem![]() wklejam post z poprzedniej części watku z " historia rozstania" bo rozumiem, ze nikomu by się nie chciało dokopywać ![]() 1.5 miesiąca temu zakończył się mój krótki bo około 6 miesięczny związek. nie byłam na początku nawet w nim zakochana, ot było miło, ja się czułam samotna, miało być na luzie. a on starał się o mnie bardzo, długo zabiegał wiec uznałam, że dam szansę. ale jak to bywa przywiązałam się, zaangażowałam, pojawiły uczucia ( choć dalej nie wydaje mi się, że to była miłość). no i jak ja się zaangażowałam to on się przestraszył, uznał, że nie nadaje się po poważnych zwiazkow, nie wie czego chce, zależy mu ale " nie potrafi". potem była jedna próba powrotu ale tak naprawdę to była tylko deklaracja, nie starał się mnie przekonać swoim zachowaniem a potem usłyszałam " bo ja nie umiem". czyli totalny dzieciak po prostu przez 3 tygodnie po moich ostrych słowach nie mieliśmy w ogóle kontaktu, potem znaleźliśmy się na jednej imprezie i niestety po jego stronie były komplementy, mówienie, że żałuje a z mojej chwila słabości i pocałunki, przytulanie itp ( wiem nie możliwe jest tez totalne odcięcie bo mamy wspólna grupę znajomych i spotkania " zbiorowe" często się zdarzają a przecież nie zamknę się w domu, żeby go unikać. nie wiem jak to wszystko ułożyć. myślałam, ze po takim krótkim i mało poważnym zwiazku nie będę długo cierpieć. a po ponad miesiącu ja czuje się strasznie, wczoraj po powrocie z piwa z kolegami przeryczałam chyba ze 2 godziny w poduszkę![]() Edytowane przez 201803300917 Czas edycji: 2011-12-12 o 12:22 |
|
|
|
#134 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
Cytat:
![]() W moim wieku po takiej szczeniackiej akcji nie należy się druga szansa, ale rozumiem, że im ktoś jest młodszy, tym większe daje się mu prawo do błądzenia. Mam tylko nadzieję, że nie zostawił Cię dlatego, że startował do innej, która go ostatecznie nie zechciała.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#135 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
Cytat:
prawo do błądzenia już mu dałam- wcześniej tez mówił, ze nie wie z raz czy dwa.... Edytowane przez 201803300917 Czas edycji: 2011-12-12 o 12:37 |
|
|
|
|
#136 | ||||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
Cytat:
![]() Znudzenie lub poznanie innej, tchórzostwo, głupie tłumaczenia, zostawienie furtki, dawanie nadziei... i jeszcze powinnam dopisać: powrót, gdy dostał w dupkę od innej i powtórka całej sytuacji po paru miesiącach. Ech... ![]() Powinnaś zorganizować imprezę i świętować zyskanie czasu, który mogłaś przy nim stracić ![]() Cytat:
Serce będzie bolało, ale to minie, bo poznasz kiedyś - prędzej czy później - kogoś, kto da Ci szczere szczęście. I to może Ci się wydawać oddalone o lata świetlne, ale tak właśnie będzie. Jeśli tylko dasz sobie szansę i nie będziesz marnować czasu na takich idiotów. Cytat:
No proszę, eksiowy radar się włączył, oni to mają wyczucie! ![]() Cytat:
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2011-12-12 o 12:43 |
||||
|
|
|
#137 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z krzesła
Wiadomości: 1 404
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
Nie poszłam na wykład, źle się dziś czuję. Śniło mi się, że przytulałam się do niego. A potem 2 trumny - jedna zamknięta z kimś w środku, mój eks z kumplem wynosił ją do innego pomieszczenia, a potem na tej trumnie leżał jakiś martwy chłopak, głową w dół. Druga trumna była otwarta i ktoś dla żartu się do niej kładł.
Jak jestem w złym stanie psychicznym, śni mi się makabra. Właśnie odebrałam telefon, że dostałam wymarzoną pracę w zawodzie. Chociaż coś dobrego mnie spotkało po tym co zrobił mi eks. |
|
|
|
#138 | ||||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
Cytat:
![]() Cytat:
Zadałaś potężnego kopniaka jego męskiej dumie. Nie odkręcisz tego tłumaczeniami, że nic nie znaczył, że byłaś po alkoholu, że wszystko wymyśliłaś itp. Sorry, ale gdyby chciał z Tobą być, to by robił wszystko, aby tak było, a nie bawił się w "dawanie sobie czasu". Cytat:
![]() Bądź dzielna i się nie odzywaj, bo dobrze wiesz, że rozgrzebywanie ran nie ma sensu Cytat:
Nie ma co rozkładać tego na części pierwsze. Po prostu to nie było To. Masz w sobie uczucie pustki, ale ono minie. Przede wszystkim poczuj się dobrze sama ze sobą.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2011-12-12 o 13:11 |
||||
|
|
|
#139 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Dziki zachód
Wiadomości: 1 093
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
Cytat:
Poukładałam sobie wszystko na tyle, że wiem ,że ten związek nie miał sensu również z mojej strony. Wydawało mi się, że jak się w nim zakocham to nagle przestaną dla mnie istnieć różnica poglądów, zainteresowań itp. Mam żal o to, ze nie powiedzial wprost: "poznałem kogoś" albo " wypaliło się coś we mnie, minęło zauroczenie" . Choć cenię fakt (nie mam pewności, ale jak pisałam wydaje mi się, że nie zdążył), że mnie zostawił zamiast zdradzać. A propo ranienia-dla mnie to tchórzostwo. Facet zrywając i tak krzywdzi a uważam, że po tym czasie spędzonym wspólnie należy mi się prawda. kolega ujął to tak : "Bo my mężczyźni zawsze błędnie uważamy, że powiedzenie czegoś wprost zrobi na was tak wielkie wrażenie, że się połamiecie... itd... Zawsze wychodzi tak samo. Owijamy w bawełnę, szukamy argumentów zastępczych,a na koniec wychodzi gorzej niż powinno... Nie wiem czemu tak jest, ewolucja nas chyba nie dorobiła w tym względzie " Jeśli już, to chyba nieliczni mają ten powód. Bo jak dla mnie 99% to tchórze.---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ---------- Cytat:
Super, że takie osoby jak Ty tu zaglądają i się wpisują. Takie historie bardzo podnoszą na duchu
__________________
Miał ochotę wyjść ze swego życia tak, jak się wychodzi z domu na ulicę. M.Kundera Edytowane przez magda88 Czas edycji: 2011-12-12 o 13:29 |
||
|
|
|
#140 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 506
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
a do mnie eks napisał wczoraj wieczorem i dziś, hee.
__________________
"Wszystko, co się opłaca posiadać, opłaca się również, aby na to czekać." — Marilyn Monroe |
|
|
|
#141 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
Cytat:
![]() najgorszy jest ten bałagan w głowie i to jak dobrze się przy nim czuje i jak mnie do niego ciągnie. przy jednoczesnej świadomości, ze to nie facet dla mnie i to się na dłuższa metę nie uda. da się coś z tym zrobić? aż mnie fizycznie serce boli od wczoraj, co za klops
Edytowane przez 201803300917 Czas edycji: 2011-12-12 o 13:41 |
|
|
|
|
#142 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
magda88 - bo rzucanie też jest trudne, o czym się przekonałam, próbując od 3 miesięcy rozstać się z kimś miłym i sympatycznym, tylko po prostu nie dla mnie...
Cytat:
Trzeba przestać się z nim kontaktować i rzucić w wir zajęć, aby odciągnąć od niego myśli i zajmować tylko sobą.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#143 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 155
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
ok , melduję się
__________________
|
|
|
|
#144 | ||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
Cytat:
Cytat:
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2011-12-12 o 13:59 |
||
|
|
|
#145 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
Cytat:
![]() Malla a ty jesteś w zwiazku? po podczytując pamiętam, ze byłaś ale się jakoś pogubiłam jutro się z nim widzę bo obiecałam ostateczne przemyślenie sprawy. boje się tego spotkania, chyba napisze wcześniej jakąś przemowę i tego, ze zmięknę jak go zobaczę.... obym miała dużo siły i to ucięła nie wiem czy go kocham ale zaczynam się bać, ze trochę tak...albo czuje tak bo go tracę....
Edytowane przez 201803300917 Czas edycji: 2011-12-12 o 14:04 |
|
|
|
|
#146 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
Cytat:
(
__________________
Everything is okay in the end. If it's not okay, then it's not the end ![]() słodycze? MÓJ WRÓG! ![]()
|
|
|
|
|
#147 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
Cytat:
![]() Przypomnij sobie, czemu się z nim rozstajesz i wyobraź, jak wyglądałaby Wasza przyszłość - jeśli nie tęcze i jednorożce, tylko droga krzyżowa, to nie ma się w co pchać, bo gołąbki i motylki są możliwe, tylko widocznie z kimś innym. To się trzeba zmusić, bo siedzenie na tyłku tylko pogarsza sytuację. Teraz obowiązuje zasada "zawsze tak", czyli zgadzaj się na wszystko, co Ci proponują znajomi - wyjazd pod namioty, paintball, aerobik z koleżanką itp.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#148 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
polecam piosenkę z mojego podpisu , muzycznie mi nie lezy ale jak sie czlowiek wczuje w tekst to troche lepiej sie robi
|
|
|
|
#149 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Dziki zachód
Wiadomości: 1 093
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
Cytat:
Jak czytam co piszesz, to od razu mi się lepiej robi. Motywujesz
__________________
Miał ochotę wyjść ze swego życia tak, jak się wychodzi z domu na ulicę. M.Kundera |
|
|
|
|
#150 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 506
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXI
Cytat:
Mi Malla wiele dała do myślenia i rozumienia.
__________________
"Wszystko, co się opłaca posiadać, opłaca się również, aby na to czekać." — Marilyn Monroe Edytowane przez superMENKAAAAAAA Czas edycji: 2011-12-12 o 14:24 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:26.







:





Ostatnio przeszła mi przez głowę taka myśl: "żałuję, że go w ogóle poznałam", ale zaraz mi przeszło. Nie, nie żałuję, nauczył mnie sporo ten związek i jeżeli nie on, to z moim podejściem, pewnie kto inny by mnie tak potraktował. Moja Babcia zawsze mówi ten popularny tekst, że facet jest jak autobus - jak nie ten, to następny i trzeba pamiętać, że nie do każdego należy wsiadać...
a dziś mi się dupek przyśnił i w śnie traktował mnie jak śmiecia ( w sumie normalka) i wstałam cholernie wkurzona, gdyby tu był, to pewnie bym mu przywaliła 


eks chce wrócić, mnie ciągnie do niego jak cholera (na tyle, ze na spotkaniu doszło do pocałunków bo nie mogłam się powstrzymać jak siedział obok






