Polecamy:

shachownica · 2011-12-16, 13:12

wszystkie gdzieś wywiało

ledwo dolazłam do domu tak zaczęło dulić ale z tymi 10 nadprogramowymi kilosami niełatwo mnie ruszyć

Katty_p13 · 2011-12-16, 13:15

Cytat:

Napisane przez shachownica

wszystkie gdzieś wywiało

ledwo dolazłam do domu tak zaczęło dulić ale z tymi 10 nadprogramowymi kilosami niełatwo mnie ruszyć

No widzisz Shachu, zawsze należy patrzeć na jednie właściwą - optymistyczną stronę sytuacji

Czyli i do mnie przyjdzie załamanie pogody

misianka · 2011-12-16, 13:19

Cytat:

Napisane przez shachownica

wszystkie gdzieś wywiało

ledwo dolazłam do domu tak zaczęło dulić ale z tymi 10 nadprogramowymi kilosami niełatwo mnie ruszyć

pracujom cienżko

shachownica · 2011-12-16, 13:29

Cytat:

Napisane przez misianka

pracujom cienżko

wew piontek

Katty_p13 · 2011-12-16, 13:37

no harujom, żeby było duużo prezentów pod choinką

misianka · 2011-12-16, 13:41

Cytat:

Napisane przez Katty_p13

no harujom, żeby było duużo prezentów pod choinką

no właśnie, tym bardziej, że niektore (na ten przykład skromnie ja sama) na własne harujom, bo przynajmniej będą udane

shachownica · 2011-12-16, 13:43

bleh, u mnie już leje

chypre · 2011-12-16, 13:45

A ja już liczę minuty do wyjścia i chyba się glebnę spać po powrocie do domciu. Normalnie mi się łeb kiwa i zasypiam na siedząco

I głód mnie ściska.

A za oknem wicher wyje i deszczysko pada.
Czyli głodno, chłodno i do domu daleko.

Margot45 · 2011-12-16, 13:49

Cytat:

Napisane przez misianka

no właśnie, tym bardziej, że niektore (na ten przykład skromnie ja sama) na własne harujom, bo przynajmniej będą udane

Hłe, hłe, i nie tylko Ty

ja od rana zasuwam jak mróweczka, to poranne szkolenie w KNF mnie tak zmobilizowało

A w prezencie se zrobiłam zapas OI - kolejne 15ml.... a jeszcze mi się chce jakiegoś szypra, i Kota mi zabiła klina

chciałam Ivoire de Balmain a teraz czytam o Krizii i La Perla i mam w głowie takie, o

A z tem deszczem to niech se aniołki dadzą na wstrzymanie, jak zwykle bez parasola jestem.

chypre · 2011-12-16, 13:55

Cytat:

Napisane przez Margot45

a jeszcze mi się chce jakiegoś szypra, i Kota mi zabiła klina

chciałam Ivoire de Balmain a teraz czytam o Krizii i La Perla i mam w głowie takie, o

To weź Krizie K, jest cudowna! La Perla bardzo przypomina Agenta Provocateur i może czasem być trochę męcząca.

Margot45 · 2011-12-16, 13:57

Cytat:

Napisane przez chypre

To weź Krizie K, jest cudowna! La Perla bardzo przypomina Agenta Provocateur i może czasem być trochę męcząca.

O, następna kusicielka

na razie widzę tę Krizię w pojemności 100ml - do końca świata tego nie zużyję!

rawita · 2011-12-16, 14:29

Dzień dobry!

W temacie perfum pochwalę się, że pachnę moją nowiutką Rome Made In Italy, co bardzo dobrze mi robi na nastrój

Wczoraj przybyła do mnie z Londynu.

A na dworze zapowiadało się tak ślicznie i słonecznie, ale przyszły cięzkie, czarne chmury... I to deszczowe, a nie śniegowe.

misianka · 2011-12-16, 14:30

Cytat:

Napisane przez chypre

...Czyli głodno, chłodno i do domu daleko.

mam to samo

a tu jeszcze godzina ...

Katty_p13 · 2011-12-16, 14:35

Cytat:

Napisane przez misianka

mam to samo

a tu jeszcze godzina ...

Trzecia do kompletu

malekssandra · 2011-12-16, 14:37

Cytat:

Napisane przez chypre

Czyli głodno, chłodno i do domu daleko.

Cytat:

Napisane przez misianka

mam to samo

a tu jeszcze godzina ...

Ja też głodna, zmarznięta i do domu jakieś 30 kilosów..
Jeszcze pół godziny - najem się i później czeka mnie pilates, sexy dance i zumba

Jutro mam dyżur z Dominisią - z nią też sie naskaczę nieźle

A od Mikołaja wybrałam sobie nówkę sztukę debilator

dziś właśnie doleciał.

No to udanego weekenda Wewątki

misianka · 2011-12-16, 14:40

Cytat:

Napisane przez Katty_p13

Trzecia do kompletu

a co gorsza, przeliczyłam groszaki i na lutka brakuje mi ... 25 zł w portfelu i nie pocieszy mnie na drogę do domu

(bo "sprytnie oszczędzam"

i karty nie naszam)

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Cytat:

Napisane przez malekssandra

...A od Mikołaja wybrałam sobie nówkę sztukę debilator

dziś właśnie doleciał.

No to udanego weekenda Wewątki

szapobasy przesyłam

miałam raz w życiu i nigdy więcej, horror jakiś, krew, pot i łzy

Katty_p13 · 2011-12-16, 14:42

Oj biedny, biedny Misiek

malekssandra · 2011-12-16, 14:43

Cytat:

Napisane przez misianka

a co gorsza, przeliczyłam groszaki i na lutka brakuje mi ... 25 zł w portfelu i nie pocieszy mnie na drogę do domu

(bo "sprytnie oszczędzam"

i karty nie naszam)

O biedny Ty Misianku

Padłaś ofiarą oszczędzania - ja na odwrót - w ramach oszczędzania gotówki nie wyciagam z bankomatu i w portfelu tylko plastik noszę...
Udało się dorwać Opium męskie

Obdzwoniłam wszystkie Rossmany i Mam poleciała zanabyć dwa na zapas, bo juz od kilku miesiecy nie mieli dostaw.

No to pa

BigMama · 2011-12-16, 14:45

Haj, Ludeczkowie

Naprawiajom mnie uczone w kablach internata w miejscu pracy.
niech ich dunder świśnie !
Co się zaloguję, to mnie rozłącza.
Niemoc mam przez to pisarską
i już nie pamiętam , co chciałam ....

no to Wam mchnę , pchnę nieco

wewątkom w potrzebie
i pójdę , kędy zupka pomidorkowa ....

EDIT:
ups
sorki, ale dopiero doczytałam, jadąc na wstecznym,
że wy głodne

Nie wierzcie w te zupkie

Margot45 · 2011-12-16, 14:45

Cytat:

Napisane przez misianka

szapobasy przesyłam

miałam raz w życiu i nigdy więcej, horror jakiś, krew, pot i łzy

Żartujesz? Ja się tak przyzwyczaiłam, ze zazwyczaj jeżdżę po nodze i innych obszarach nie przerywajac lektury....

A względem ruska - nie myślałaś, zeby wstąpić do Q. i wycyganić próbasa? Po drodze masz

Poza tym chyba wygrywam w tej konkurencji - kończe o 17.00 a do domu mam prawie 60km....

malekssandra · 2011-12-16, 14:46

Cytat:

Napisane przez misianka

szapobasy przesyłam

miałam raz w życiu i nigdy więcej, horror jakiś, krew, pot i łzy

ale horror był tylko na początku - pierwsze kilka razy - po 10 latach to już nie wyobrażam sobie stosowania czegokolwiek innego
no lecę

bo przez przypadek na nadgodziny zostanę

Katty_p13 · 2011-12-16, 14:48

Małgoś - ale Misiek poznał już russskiego

sama byłam świadkiem

misianka · 2011-12-16, 14:56

Cytat:

Napisane przez Margot45

Żartujesz? Ja się tak przyzwyczaiłam, ze zazwyczaj jeżdżę po nodze i innych obszarach nie przerywajac lektury....

A względem ruska - nie myślałaś, zeby wstąpić do Q. i wycyganić próbasa? Po drodze masz

Poza tym chyba wygrywam w tej konkurencji - kończe o 17.00 a do domu mam prawie 60km....

nie żartuję, ale za to rozchachana siedziałam na robieniu ostatnio wiecie czego

, kazdy ma swe miejsca i granice

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Cytat:

Napisane przez Katty_p13

Małgoś - ale Misiek poznał już russskiego

sama byłam świadkiem

nawet wcześniej było zapoznanie

z Tobą było odnowienie pamieci nosowej i ... nadal

kriss_de_valnor · 2011-12-16, 14:59

Cytat:

Napisane przez rawita

Dzień dobry!

W temacie perfum pochwalę się, że pachnę moją nowiutką Rome Made In Italy, co bardzo dobrze mi robi na nastrój

Wczoraj przybyła do mnie z Londynu.

A na dworze zapowiadało się tak ślicznie i słonecznie, ale przyszły cięzkie, czarne chmury... I to deszczowe, a nie śniegowe.

a jednak ją kupiłaś

gratulacje

niech Ci sie pięknie nosi, ja swoją musiałam wyekspediować w świat, bo mnie męczyła paczulą koszmarnie....

rawita · 2011-12-16, 16:03

Cytat:

Napisane przez kriss_de_valnor

a jednak ją kupiłaś

gratulacje

niech Ci sie pięknie nosi, ja swoją musiałam wyekspediować w świat, bo mnie męczyła paczulą koszmarnie....

Dziękuję

Właśnie nie mogłam się zdecydować i miałam ambiwalentne uczucia, zwłaszcza, że próbka mi się skończyła i bazowałam na wspomnieniach. Miesiącami ględziłam o niej wszystkim i rozważałam, czy kupić, aż w końcu ten taki rozwiązał mój dylemat. Teraz, gdy wącham globalnie, podoba mi się coraz bardziej.

A w ogóle to dołączam do głodnych. Jestem WŚCIEKLE głodna, a mam mokre włosy, zepsutą suszarkę i chyba muszę zrobić coś z tego, co mam. A mam: 1 jajko, mleko do kawy,2 litry coli, kaszę gryczaną, ryż i pół cebuli

Gospodyni domowa ze mnie fatalna. Katty pewnie wyprodukowałaby nawet z tego poezję

misianka · 2011-12-16, 17:20

Cytat:

Napisane przez rawita

Dziękuję

Właśnie nie mogłam się zdecydować i miałam ambiwalentne uczucia, zwłaszcza, że próbka mi się skończyła i bazowałam na wspomnieniach. Miesiącami ględziłam o niej wszystkim i rozważałam, czy kupić, aż w końcu ten taki rozwiązał mój dylemat. Teraz, gdy wącham globalnie, podoba mi się coraz bardziej.

A w ogóle to dołączam do głodnych. Jestem WŚCIEKLE głodna, a mam mokre włosy, zepsutą suszarkę i chyba muszę zrobić coś z tego, co mam. A mam: 1 jajko, mleko do kawy,2 litry coli, kaszę gryczaną, ryż i pół cebuli

Gospodyni domowa ze mnie fatalna. Katty pewnie wyprodukowałaby nawet z tego poezję

a jadłaś ryż smażony (po ugotowaniu), z cebulką, a na koniec wbija się jajko i dosmaża? dobre toto, tylko dobrze, na ostro przyprawione, wystarczy pieprz

rawita · 2011-12-16, 17:35

Miśku, zrobiłam w końcu coś podobnego, tylko z kaszą i bez jajka, za to ze znalezionym w pustych czeluściach lodówki czosnkiem. Wyszło nawet nawet. A pomysł na ryż sobie zanotuję.

kokakola · 2011-12-16, 18:27

Wam

posylam

dla potrzebujacych

misianka · 2011-12-16, 19:20

Cytat:

Napisane przez rawita

Miśku, zrobiłam w końcu coś podobnego, tylko z kaszą i bez jajka, za to ze znalezionym w pustych czeluściach lodówki czosnkiem. Wyszło nawet nawet. A pomysł na ryż sobie zanotuję.

no masz, o czosnku zapomniałam

, też do ryżu się daje

Kota · 2011-12-16, 19:31

Jeśli o jedzeniu mowa, to spożyłam właśnie pyszną zupę pomidorową z ulubionym makaronem w kształcie ziaren ryżu, pieczonego łososia obtocznoego w greckich jakiś przyprawach, ziemniaczki z koperkiem, surówkę z kapusty białej pyszną i pikle ogórkowo- paprykowe mojej Maminy- niebo w gębie.

A popiłam sobie białym, całkiem zacnym półwytrawnym tokajem.
I kto ma najlepiej?

Mła.

Zmęczona jestem po całym tygodniu tyraniny, tłumy klientów, mówię Wam, kryzysu nie ma, przynajmniej u nas... jest dużo lepiej niż w zeszłorocznym grudniu.
Jutro w końcu mam wolne.

2011-12-16, 13:12	#121
shachownica Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: dolny śląsk Wiadomości: 4 630	Dot.: CzarnaZuzia wymiata - zima 2011/12 ... byle do wiosny wszystkie gdzieś wywiało ledwo dolazłam do domu tak zaczęło dulić ale z tymi 10 nadprogramowymi kilosami niełatwo mnie ruszyć __________________ i templari c' entrano sempre twory i potwory

2011-12-16, 13:37	#125
Katty_p13 Piers do przodu Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 19 285	Dot.: CzarnaZuzia wymiata - zima 2011/12 ... byle do wiosny no harujom, żeby było duużo prezentów pod choinką __________________ Dying is easy it's living that scares me to death .

2011-12-16, 13:43	#127
shachownica Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: dolny śląsk Wiadomości: 4 630	Dot.: CzarnaZuzia wymiata - zima 2011/12 ... byle do wiosny bleh, u mnie już leje __________________ i templari c' entrano sempre twory i potwory

2011-12-16, 13:45	#128
chypre Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: stąd Wiadomości: 2 325	Dot.: CzarnaZuzia wymiata - zima 2011/12 ... byle do wiosny A ja już liczę minuty do wyjścia i chyba się glebnę spać po powrocie do domciu. Normalnie mi się łeb kiwa i zasypiam na siedząco I głód mnie ściska. A za oknem wicher wyje i deszczysko pada. Czyli głodno, chłodno i do domu daleko. __________________ "Miło jest być ważnym, ale ważniejsze jest być miłym"

2011-12-16, 14:29	#132
rawita Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 8 064	Dot.: CzarnaZuzia wymiata - zima 2011/12 ... byle do wiosny Dzień dobry! W temacie perfum pochwalę się, że pachnę moją nowiutką Rome Made In Italy, co bardzo dobrze mi robi na nastrój Wczoraj przybyła do mnie z Londynu. A na dworze zapowiadało się tak ślicznie i słonecznie, ale przyszły cięzkie, czarne chmury... I to deszczowe, a nie śniegowe.

2011-12-16, 14:42	#137
Katty_p13 Piers do przodu Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 19 285	Dot.: CzarnaZuzia wymiata - zima 2011/12 ... byle do wiosny Oj biedny, biedny Misiek __________________ Dying is easy it's living that scares me to death .

2011-12-16, 14:45	#139
BigMama Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: .................... tych miasteczek nie ma już ............................ Wiadomości: 9 516	Dot.: CzarnaZuzia wymiata - zima 2011/12 ... byle do wiosny Haj, Ludeczkowie Naprawiajom mnie uczone w kablach internata w miejscu pracy. niech ich dunder świśnie ! Co się zaloguję, to mnie rozłącza. Niemoc mam przez to pisarską i już nie pamiętam , co chciałam .... no to Wam mchnę , pchnę nieco wewątkom w potrzebie i pójdę , kędy zupka pomidorkowa .... EDIT: ups sorki, ale dopiero doczytałam, jadąc na wstecznym, że wy głodne Nie wierzcie w te zupkie __________________ Edytowane przez BigMama Czas edycji: 2011-12-16 o 14:48

2011-12-16, 14:48	#142
Katty_p13 Piers do przodu Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 19 285	Dot.: CzarnaZuzia wymiata - zima 2011/12 ... byle do wiosny Małgoś - ale Misiek poznał już russskiego sama byłam świadkiem __________________ Dying is easy it's living that scares me to death .

2011-12-16, 17:35	#147
rawita Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 8 064	Dot.: CzarnaZuzia wymiata - zima 2011/12 ... byle do wiosny Miśku, zrobiłam w końcu coś podobnego, tylko z kaszą i bez jajka, za to ze znalezionym w pustych czeluściach lodówki czosnkiem. Wyszło nawet nawet. A pomysł na ryż sobie zanotuję.

2011-12-16, 18:27	#148
kokakola Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: here in my head Wiadomości: 3 235	Dot.: CzarnaZuzia wymiata - zima 2011/12 ... byle do wiosny Wam posylam dla potrzebujacych __________________ "Mrs.Dalloway said she would buy the flowers herself." --- 'and with the way they talk, and with the way they smile' http://www.youtube.com/watch?v=LETsi4eAtho

2011-12-16, 19:31	#150
Kota Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 8 947	Dot.: CzarnaZuzia wymiata - zima 2011/12 ... byle do wiosny Jeśli o jedzeniu mowa, to spożyłam właśnie pyszną zupę pomidorową z ulubionym makaronem w kształcie ziaren ryżu, pieczonego łososia obtocznoego w greckich jakiś przyprawach, ziemniaczki z koperkiem, surówkę z kapusty białej pyszną i pikle ogórkowo- paprykowe mojej Maminy- niebo w gębie. A popiłam sobie białym, całkiem zacnym półwytrawnym tokajem. I kto ma najlepiej? Mła. Zmęczona jestem po całym tygodniu tyraniny, tłumy klientów, mówię Wam, kryzysu nie ma, przynajmniej u nas... jest dużo lepiej niż w zeszłorocznym grudniu. Jutro w końcu mam wolne. __________________ Kot najgorszego sortu

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)