czy boicie się zdrady ? - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-01-12, 23:06   #121
helena4321
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 84
Dot.: czy boicie się zdrady ?

A co? Ktoś się przejmował, czy baba ma orgazm czy nie?

Nie pisze o tym, pisze o tym, ze niby nie miala prawa go miec

Akurat ci Arabowie często wspominają, że kobieta ma prawo do orgazmu, a nawet mąż powinien w łóżku odpowiednio zadbać o żonkę. Jak jest w praktyce nie wiem, materacem nie byłam.[/QUOTE]

Nie chce obrazac Arabow, dosc, ze nie uwielbiam ich kraj, to jeszcze sami przystojniacy, haha, ale na litosc, ile juz sie mowi o obrzezaniu, ile juz bylo tych afer o zle traktowanie kobiet w tych krajach, ile protestow na swiatowa skale, ile ksiazek pisanych jako wolanie o pomoc przez niekiedy same arabskie ksiezniczki,zony i nie tylko,na ktore mogla spasc za to kara smierci? Kobieto, tam do dzis obrzeza sie kobiety, aby nie odczuwaly przyjemnosci z seksu. A przykladow moglabym wymieniac tysiace. Obrzezanie to pikus. Ile jest tego wolania o pomoc? Podejrzewam Cie o po prostu brak zainteresowania tym tematem i ze wiedze o tych krajach czerpiesz z wakacji , jednak nie jedna Arabka bylaby zszokowana i zasmucona Twoja wypowiedzia. Czy bylas materacem czy nie, nie wiem co to ma do rzeczy, ale nie interesuje mnie to

---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:00 ----------

I dlatego nie wybieram pierwszego, który nawinie mi się pod rękę. Wybieram tego, dla którego JA będę 100 razy bardziej pociągająca niż Angelina. Wystarczy uważnie dobierać chłopa.

Jak juz pisalam gratuluje spokojnego myslenia

Mam rozum. Ponadto nie piję w towarzystwie obcych, lub prawie obcych mężczyzn, chyba że z jakąś kumpelą, która przypilnuje sytuacji.[/QUOTE]

To byl tylko merytoryczny przyklad, nie musialas obliczac ile sie z nim znasz

Edytowane przez helena4321
Czas edycji: 2012-01-12 o 23:02
helena4321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 23:07   #122
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: czy boicie się zdrady ?

Cytat:
Napisane przez helena4321 Pokaż wiadomość
A co? Ktoś się przejmował, czy baba ma orgazm czy nie?

Nie pisze o tym, pisze o tym, ze niby nie miala prawa go miec

Akurat ci Arabowie często wspominają, że kobieta ma prawo do orgazmu, a nawet mąż powinien w łóżku odpowiednio zadbać o żonkę. Jak jest w praktyce nie wiem, materacem nie byłam.
Nie chce obrazac Arabow, dosc, ze nie uwielbiam ich kraj, to jeszcze sami przystojniacy, haha, ale na litosc, ile juz sie mowi o obrzezaniu, ile juz bylo tych afer o zle traktowanie kobiet w tych krajach, ile protestow na swiatowa skale, ile ksiazek pisanych jako wolanie o pomoc przez niekiedy same arabskie ksiezniczki,zony i nie tylko,na ktore mogla spasc za to kara smierci? Kobieto, tam do dzis obrzeza sie kobiety, aby nie odczuwaly przyjemnosci z seksu. A przykladow moglabym wymieniac tysiace. Obrzezanie to pikus. Ile jest tego wolania o pomoc? Podejrzewam Cie o po prostu brak zainteresowania tym tematem i ze wiedze o tych krajach czerpiesz z wakacji , jednak nie jedna Arabka bylaby zszokowana i zasmucona Twoja wypowiedzia. Czy bylas materacem czy nie, nie wiem co to ma do rzeczy, ale nie interesuje mnie to [/QUOTE]
Muszę Cię zmartwić, ale mnóstwo czytam na ten temat. O obrzezaniu nie mówi ani Koran, ani "mocne hadisy". Mówią o tym hadisy słabe. To nakaz ciemniejszych kultur, nie religii.
Nigdy nie byłam na wakacjach w kraju arabskim, do Arabów mnie nie ciągnie, bo idee bardzo szczytne, a często kończy się tragicznie.
W mojej wypowiedzi nie poruszyłam wątku zniewolenia kobiet, skazywania ich na śmierć, a jedynie tego, że stosunki ich są na podobnej zasadzie, jak stosunki katolików. Powtarzam, że chodzi mi tylko o alkowę.
I jak mówiłam, założenia założeniami, a jak jest w praktyce z seksem arabskim, nie mam pojęcia.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 23:13   #123
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: czy boicie się zdrady ?

Cytat:
Napisane przez helena4321 Pokaż wiadomość
Do czyjegos, twojego twojego lub twojego faceta przychodzi przyslowiowa Angelina Jolie, powiedzmy, ze ulubiona aktorka i ideal faceta, obalaja razem flaszke wina, Endzi podrywa waszego faceta i co, jestescie pewne, ze nie zdradzi? Wiec gratuluje albo faceta albo...toku myslenia hmmm ktorego zaleta jest spokoj
No i podałaś piękny przykład. Właśnie NIE JESTEM pewna, że mój facet mnie w tym wypadku nie zdradzi (chociaż nie wiem czy mu się Jolie podoba. Mi się podoba, ale mojemu TŻ chyba nie... powiedzmy, że byłaby to Jessica Alba, bo ją lubi ;P ).... nie jestem pewna, bo cholera wie - życie jest zaskakujące. Ale powtórzę znowu - Nie boję się zdrady, właśnie dlatego, że ten brak strachu zapewnia mi spokój i daje szansę na SZCZĘŚLIWY związek. Bo scenariuszy mogę rozważyć sto albo więcej... ale po co mi to?

Cytat:
A czy Wy poznawszy waszego ulubionego aktora, piosenkarza, istne bostwo, ktorego uwielbiacie (hahahahahahhahahahha, wiem) , na ktorysm tam spotkaniu nie ulegacie jego czarowi, przy lampce wina oczywiscie? no nie wiem
No ja też nie wiem. I o tym też pisałam, że siebie sama nie jestem pewna w 100%. Jakbym spotkała Johnny'ego Deppa (a propos bóstwa, które uwielbiam ) i w dodatku byłby "chętny" to nie wiem co bym zrobiła...
Ale nad tym też nie myślę, bo brak podstawowego zaufania do samej siebie - tak jak ciągły strach przed zdradą - odbiera mi szansę na stworzenie szczęśliwego, normalnego, długiego związku.

Nie wiem, czy ja zbyt zawile tłumaczę o co mi chodzi? Czy co?
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 23:21   #124
helena4321
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 84
Dot.: czy boicie się zdrady ?

Muszę Cię zmartwić, ale mnóstwo czytam na ten temat. O obrzezaniu nie mówi ani Koran, ani "mocne hadisy". Mówią o tym hadisy słabe. To nakaz ciemniejszych kultur, nie religii.

Co to ma do rzeczy, wiem, a ich religia jest dla mnie sesnowniejsza niz katolicka, nie mowimi jednak o religii.

Nigdy nie byłam na wakacjach w kraju arabskim, do Arabów mnie nie ciągnie, bo idee bardzo szczytne, a często kończy się tragicznie.
W mojej wypowiedzi nie poruszyłam wątku zniewolenia kobiet, skazywania ich na śmierć, a jedynie tego, że stosunki ich są na podobnej zasadzie, jak stosunki katolików. Powtarzam, że chodzi mi tylko o alkowę.
I jak mówiłam, założenia założeniami, a jak jest w praktyce z seksem arabskim, nie mam pojęcia.[/QUOTE]

Wiec wiesz duzo, ale widocznie o religii, zniewolenie kobiet jest zwiazane z tym co poruszylas mianowicie z ''ich stosunkami'', pisalas przeciez, ze ''dbaja o zonke'' (na co Arabki z poczuciem humoru umarlyby chyba ze smiechu...) a obrzezanie sie z tym wiaze, zreszta jak mowilam to pikus, nie cche mi sie o tym pisac, ani to watek na ten temat.Podobne do katolikow? To byla by tragedia. Myslalam, ze juz prawie wszyscy wiedza o tym problemie, tyle sie o tym mowi...skoro nie wiesz jak jest w praktyce, polecam bestsellery, ksiazki, ktore sa bezskutecznym wolaniem o pomoc(kobiety ryzykuja zyciem po to) pisane przez arabskie ksiezniczki, zony...

---------- Dopisano o 01:21 ---------- Poprzedni post napisano o 01:15 ----------

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
No i podałaś piękny przykład. Właśnie NIE JESTEM pewna, że mój facet mnie w tym wypadku nie zdradzi (chociaż nie wiem czy mu się Jolie podoba. Mi się podoba, ale mojemu TŻ chyba nie... powiedzmy, że byłaby to Jessica Alba, bo ją lubi ;P ).... nie jestem pewna, bo cholera wie - życie jest zaskakujące. Ale powtórzę znowu - Nie boję się zdrady, właśnie dlatego, że ten brak strachu zapewnia mi spokój i daje szansę na SZCZĘŚLIWY związek. Bo scenariuszy mogę rozważyć sto albo więcej... ale po co mi to?



No ja też nie wiem. I o tym też pisałam, że siebie sama nie jestem pewna w 100%. Jakbym spotkała Johnny'ego Deppa (a propos bóstwa, które uwielbiam ) i w dodatku byłby "chętny" to nie wiem co bym zrobiła...
Ale nad tym też nie myślę, bo brak podstawowego zaufania do samej siebie - tak jak ciągły strach przed zdradą - odbiera mi szansę na stworzenie szczęśliwego, normalnego, długiego związku.

Nie wiem, czy ja zbyt zawile tłumaczę o co mi chodzi? Czy co?
Ale ja Cie rozumiem i nawet powiem, ze mam tak samo.I tez sie nie boje, tylko jestem swiadoma tego i tego. To nie bylo przeciez adresowane wylacznie do twojej osoby Moglas tak zrozumiec bo cytowalam przy tym Twoja wypowiedz, ale napisalam an poczatku ''no'' jako ze sie zgadzam, reszta byla tak ogolnie,wiec spokojnie, mnie tez denerwuje jak cos komus tlumacze sto razy

Edytowane przez helena4321
Czas edycji: 2012-01-12 o 23:24
helena4321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 23:22   #125
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: czy boicie się zdrady ?

Cytat:
Napisane przez helena4321 Pokaż wiadomość
Muszę Cię zmartwić, ale mnóstwo czytam na ten temat. O obrzezaniu nie mówi ani Koran, ani "mocne hadisy". Mówią o tym hadisy słabe. To nakaz ciemniejszych kultur, nie religii.

Co to ma do rzeczy, wiem, a ich religia jest dla mnie sesnowniejsza niz katolicka, nie mowimi jednak o religii.

Nigdy nie byłam na wakacjach w kraju arabskim, do Arabów mnie nie ciągnie, bo idee bardzo szczytne, a często kończy się tragicznie.
W mojej wypowiedzi nie poruszyłam wątku zniewolenia kobiet, skazywania ich na śmierć, a jedynie tego, że stosunki ich są na podobnej zasadzie, jak stosunki katolików. Powtarzam, że chodzi mi tylko o alkowę.
I jak mówiłam, założenia założeniami, a jak jest w praktyce z seksem arabskim, nie mam pojęcia.
Wiec wiesz duzo, ale widocznie o religii, zniewolenie kobiet jest zwiazane z tym co poruszylas mianowicie z ''ich stosunkami'', pisalas przeciez, ze ''dbaja o zonke'' (na co Arabki z poczuciem humoru umarlyby chyba ze smiechu...) a obrzezanie sie z tym wiaze, zreszta jak mowilam to pikus, nie cche mi sie o tym pisac, ani to watek na ten temat.Podobne do katolikow? To byla by tragedia. Myslalam, ze juz prawie wszyscy wiedza o tym problemie, tyle sie o tym mowi...skoro nie wiesz jak jest w praktyce, polecam bestsellery pisane arabskich ksiezniczki, zony...[/QUOTE]

Ja polecam "Spaloną żywcem" Souad, czy "Księżniczkę" Jean Sasson. Tę drugą pewnie czytałaś.
Znam kilkoro muzułmanów. Głównie muzułmanki. Z jedną mam kontakt mailowy. Życie tych kobiet nie przypomina życia zniewolonych, zahukanych ofiar.
Tak, dużo uwagi poświęca się seksowi w rzeczywistości muzułmańskiej. Stosunki tylko waginalne itp. Ale i mówi się o tym, że żona ma prawo do rozkoszy, że mąz o to powinien zadbać. Często się to wynaturza, jak u niektórych katolików ze spaczoną psychiką, tj. "baba ma nogi rozłożyć, modlić się gorliwie w trakcie i zero orgazmu, bo to grzech".
Powtarzam, obrzezanie NIE JEST nakazem religijnym. Całe szczęście, że Waris Dirie zajęła się szerzej problemem i tego typu brutalnych zabiegów wykonuje się coraz mniej.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 23:24   #126
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: czy boicie się zdrady ?

Cytat:
Napisane przez helena4321 Pokaż wiadomość
Ale ja Cie rozumiem i nawet powiem, ze mam tak samo.I tez sie nie boje, tylko jestem swiadoma tego i tego. To nie bylo przeciez adresowane wylacznie do twojej osoby Moglas tak zrozumiec bo cytowalam przy tym Twoja wypowiedz, ale napisalam an poczatku ''no'' jako ze sie zgadzam, reszta byla tak ogolnie,wiec spokojnie, mnie tez denerwuje jak cos komus tlumacze sto razy
A no to lajt Chyba nie doczytałam tego "no" :P To postanowiłam się poczepiać ciutkę
Co do pogrubionego - to właśnie chyba chodzi o świadomość właśnie. Żeby nie babrać się w krainie tęczy i jednorożców. Tylko realnie podchodzić do tematu... i zarazem spokojnie. Bez obaw i bez strachu
Cieszę się, że się zgadzamy
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 23:36   #127
helena4321
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 84
Dot.: czy boicie się zdrady ?

Ja polecam "Spaloną żywcem" Souad, czy "Księżniczkę" Jean Sasson. Tę drugą pewnie czytałaś.
Znam kilkoro muzułmanów. Głównie muzułmanki. Z jedną mam kontakt mailowy. Życie tych kobiet nie przypomina życia zniewolonych, zahukanych ofiar.
Tak, dużo uwagi poświęca się seksowi w rzeczywistości muzułmańskiej. Stosunki tylko waginalne itp. Ale i mówi się o tym, że żona ma prawo do rozkoszy, że mąz o to powinien zadbać. Często się to wynaturza, jak u niektórych katolików ze spaczoną psychiką, tj. "baba ma nogi rozłożyć, modlić się gorliwie w trakcie i zero orgazmu, bo to grzech".
Powtarzam, obrzezanie NIE JEST nakazem religijnym. Całe szczęście, że Waris Dirie zajęła się szerzej problemem i tego typu brutalnych zabiegów wykonuje się coraz mniej.

Tak, czytalam ''Ksiezniczke'', skoro jednak o tym wiesz, nie wiem dlaczego pisalas, ze ''maja dbac o zonke'', teraz bardziej Cie rozumiem. Piszesz jednak tez, ze zycie tych kobiet nie przypomina zycia ofiar, bo znasz pare muzulmanek, nie chce sie wymadrzac, ale znam na prawde wielu, nie chce pisac szczegolow tutaj,( zbyt popularne forum i nie chce byc rozpoznana przez kogos) i wiem zupelnie co innego, jestesm przerazona, niekiedy gorzej niz w ksiazkach, bo slyszy sie to i widzi na oczy. Takie rzeczy dzieja sie nawet wsrod niektorych muzulmanow z Uk. Moja siostra poznala Arabke, ktora dostala wize do Anglii, dlatego, ze gdyby wrocila, zabito by ja za to ze jest lesbijka. Nawet peiwen muzulmanin powiedzial, ze zeby zmienic tam ta ich seksualna mentalnosc, nalezaloby anjpierw usunac wszystkich Arabow z powierzchni i zaczac od nowa....Przykro mi o tym pisac, bo utrzymuje dobre stosunki z paroma muzulmanami a z pewnym szczegolnie dobre, heh, i nie chce nikogo obrazic, ani zadnych muzulmanek wsrod wizazanek, bo nie mowie o islamie tylko o kompletnie o czyms innym, a gdybym mogla wybrac religie, islam bylby zaraz po hinduizmie, na pewno nie katolicyzm, zbaczam juz jednak z tematu, to byla mala dygresja

(Ps Waris Dirie uswiadomila Europejczykow, ale czy ja wiem, czy np w Somalii to pomoglo...Polecam tez, nei wiem czy czytalas, ''Nigdy razem z corka'', nieco inna tematyka ale jak juz mied wiecej o tym piszemy, o postanowilam polecic, chyba, ze czytalas)

Edytowane przez helena4321
Czas edycji: 2012-01-12 o 23:40
helena4321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-01-12, 23:42   #128
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: czy boicie się zdrady ?

Cytat:
Napisane przez helena4321 Pokaż wiadomość
Ja polecam "Spaloną żywcem" Souad, czy "Księżniczkę" Jean Sasson. Tę drugą pewnie czytałaś.
Znam kilkoro muzułmanów. Głównie muzułmanki. Z jedną mam kontakt mailowy. Życie tych kobiet nie przypomina życia zniewolonych, zahukanych ofiar.
Tak, dużo uwagi poświęca się seksowi w rzeczywistości muzułmańskiej. Stosunki tylko waginalne itp. Ale i mówi się o tym, że żona ma prawo do rozkoszy, że mąz o to powinien zadbać. Często się to wynaturza, jak u niektórych katolików ze spaczoną psychiką, tj. "baba ma nogi rozłożyć, modlić się gorliwie w trakcie i zero orgazmu, bo to grzech".
Powtarzam, obrzezanie NIE JEST nakazem religijnym. Całe szczęście, że Waris Dirie zajęła się szerzej problemem i tego typu brutalnych zabiegów wykonuje się coraz mniej.

Tak, czytalam ''Ksiezniczke'', skoro jednak o tym wiesz, nie wiem dlaczego pisalas, ze ''maja dbac o zonke'', teraz bardziej Cie rozumiem. Piszesz jednak tez, ze zycie tych kobiet nie przypomina zycia ofiar, bo znasz pare muzulmanek, nie chce sie wymadrzac, ale znam na prawde wielu, nie chce pisac szczegolow tutaj,( zbyt popularne forum i nie chce byc rozpoznana przez kogos) i wiem zupelnie co innego, jestesm przerazona, niekiedy gorzej niz w ksiazkach, bo slyszy sie to i widzi na oczy. Takie rzeczy dzieja sie nawet wsrod niektorych muzulmanow z Uk. Moja siostra poznala Arabke, ktora dostala wize do Anglii, dlatego, ze gdyby wrocila, zabito by ja za to ze jest lesbijka. Nawet peiwen muzulmanin powiedzial, ze zeby zmienic tam ta ich seksualna mentalnosc, nalezaloby anjpierw usunac wszystkich Arabow z powierzchni i zaczac od nowa....Przykro mi o tym pisac, bo utrzymuje dobre stosunki z paroma muzulmanami a z pewnym szczegolnie dobre, heh, i nie chce nikogo obrazic, ani zadnych muzulmanek wsrod wizazanek, bo nie mowie o islamie tylko o kompletnie o czyms innym, a gdybym mogla wybrac religie, islam bylby zaraz po hinduizmie, na pewno nie katolicyzm, zbaczam juz jednak z tematu, to byla mala dygresja

(Ps Waris Dirie uswiadomila Europejczykow, ale czy ja wiem, czy np w Somalii to pomoglo...Polecam tez, nei wiem czy czytalas, ''Nigdy razem z corka'', nieco inna tematyka ale jak juz mied wiecej o tym piszemy, o postanowilam polecic, chyba, ze czytalas)
Ja to rozumiem. Po prostu chciałam obalić tezę, jakoby każdy muzułmanin znęcał się nad żoną. Mam szczęście znać tych, którzy są normalni (może dlatego, że mieszkają w Europie?).
To chyba było "Tylko razem z córką". Czytałam. Słyszałam też, że kilka Somalijskich plemion już odstąpiło od obrzezania kobiet po interwencji W. Dirie.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 23:44   #129
Sophie24
Zakorzenienie
 
Avatar Sophie24
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 13 732
Dot.: czy boicie się zdrady ?

Jestem z partnerem od 3,5 lat (roku? mam z tym ostatnio niebywały problem). Nie jestem typem zazdrośnika w ogóle, czasem coś tam pokręciłam nosem ale tak bardziej dla zasady Samej wydaje mi się to głupie ale ciągle myślę, że mój partner nie mógłby mnie zdradzić i tego się trzymam. Ufam Mu bardzo, nie zawiodłam się na Nim nigdy, nie daje mi powodu bym mogła coś podejrzewać (mam silnie rozwinięty zmysł szpiegowski - na odległość wiem co robi). I tak na serio - nie boję się. Najwyżej kiedyś będę musiała przyznać się do porażki ale nie myślę o tym.
Sophie24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 23:56   #130
helena4321
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 84
Dot.: czy boicie się zdrady ?

[QUOTE=Bananalama;31588716]Ja to rozumiem. Po prostu chciałam obalić tezę, jakoby każdy muzułmanin znęcał się nad żoną. Mam szczęście znać tych, którzy są normalni (może dlatego, że mieszkają w Europie?).
To chyba było "Tylko razem z córką".

Tak, ''tylko'', nie ''nigdy'' hahahhahahaa!

''Słyszałam też, że kilka Somalijskich plemion już odstąpiło od obrzezania kobiet po interwencji W. Dirie''

no prosze, a myslalam, ze predzej daloby wojne nizby ustapili
helena4321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 23:57   #131
marieann
Raczkowanie
 
Avatar marieann
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 38
Dot.: czy boicie się zdrady ?

NIGDY nie wierzcie na 100%. to jednak jest druga osoba i wy za nią nie odpowiadacie. ja się ostatnio na tym przejechałam, rękę mogła być dać za niego. ale wypił, co u niego jest problemem i się stało. Wszystko przez to że kiedyś zmieniał dziewczyny co 2 tyg, ja jestem jego 3 stałą dziewczyną, w dodatku ost właśnie go zdradziła. Człowiek robi różne rzeczy, możecie go teraz osądzać ale mimo wszystko jest dobrym człowiekiem, który troche się pogubił... życzę wam żebyście nigdy tego nie przeżywały
__________________


Myśląc o sobie
marieann jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-13, 01:43   #132
Alyssum
Wtajemniczenie
 
Avatar Alyssum
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 830
Dot.: czy boicie się zdrady ?

Cytat:
Napisane przez majajaj Pokaż wiadomość
wiem, że powinno się ufać partnerowi i wydaje mi się, że mu ufam, ale jak wokoło ciągle słyszę o zdradzie, czytam jakieś artykuły, gdzie statystyki pokazują, jak mnóstwo partnerek jest zdradzanych i czytam wypowiedzi dziewczyn, które piszą, że zostały zdradzone po kilku latach związku, to czasami sama się tego boję. czy Wy też macie czasem takie obawy ?
nie boję się zdrady, piszę to otwarcie i szczerze
ten temat w ogóle u nas nie istnieje.
__________________

Alyssum jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-13, 07:10   #133
Kolczatkowa
Raczkowanie
 
Avatar Kolczatkowa
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 195
Dot.: czy boicie się zdrady ?

Zdrady jako zjawiska sie zwyczajnie boje (bo chyba naturalnym jest, ze nie chcialoby sie przez to przechodzic, a juz mnie w zyciu ten watpliwy zaszczyt kopnal). I nie jest to strach na zasadzie "ojej, co ja biedna bym zrobila", bo dobrze wiem, ze opcja bylaby tylko jedna. Jednak dalece nie na reke byloby dla mnie ukladac wszystko od nowa (wygodnicka jestem) i radzic sobie z nie najlepszym samopoczuciem (po tym jak czlowiek zostanie zrobiony w balona raczej nie miewa dobrego humoru i samoocena tez od razu nie rosnie).

Ale nie znaczy to, ze chodze i wesze w poszukiwaniu jakis niedomowien w zwiazku. Najnormalniej w swiecie nie zawrcam sobie tym glowy w zyciu codzienny, bo mam partnera, ktory poki co nie daje mi powodow do podejrzen, a wrecz przeciwnie (no chyba, ze skubaniec wspial sie juz na wyzyny oszustwa, albo moja czujnosc jest nie w formie)
Kolczatkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-13, 09:09   #134
Polly88
Raczkowanie
 
Avatar Polly88
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 110
Dot.: czy boicie się zdrady ?

a ja się boję. boję się tego bólu, który by się pojawił gdyby mój Tż zdradził.
Nie mogę powiedzieć, że jestem pewna że nie zdradzi bo nie jestem. Nie jestem nawet pewna czy i mi kiedyś coś nie odbije. bo nigdy nie wiadomo.
jestem typem cholernego zazdrośnika i osoby z niską samooceną więc trochę trudno się ze mną żyje :P nie lubię kiedy mój Tż wychodzi z kumplami i on o tym wie. Młody jest (i może jeszcze nie do końca mądry:P) i ma kolegów, którzy mają luźne podejście do zdrady. Do tego jeden drugiego zawsze podpuszcza. A jak to z męskim ego bywa "ja nie zrobię?!". Wiem, że mnie kocha ale jest tylko człowiekiem (facetem) i nigdy nie będę spokojna gdy wychodzi z kolegami. Po prostu tak mam.
Polly88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-13, 11:18   #135
Misstic
Wtajemniczenie
 
Avatar Misstic
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 360
Dot.: czy boicie się zdrady ?

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
No i podałaś piękny przykład. Właśnie NIE JESTEM pewna, że mój facet mnie w tym wypadku nie zdradzi (chociaż nie wiem czy mu się Jolie podoba. Mi się podoba, ale mojemu TŻ chyba nie... powiedzmy, że byłaby to Jessica Alba, bo ją lubi ;P ).... nie jestem pewna, bo cholera wie - życie jest zaskakujące. Ale powtórzę znowu - Nie boję się zdrady, właśnie dlatego, że ten brak strachu zapewnia mi spokój i daje szansę na SZCZĘŚLIWY związek. Bo scenariuszy mogę rozważyć sto albo więcej... ale po co mi to?



No ja też nie wiem. I o tym też pisałam, że siebie sama nie jestem pewna w 100%. Jakbym spotkała Johnny'ego Deppa (a propos bóstwa, które uwielbiam ) i w dodatku byłby "chętny" to nie wiem co bym zrobiła...
Ale nad tym też nie myślę, bo brak podstawowego zaufania do samej siebie - tak jak ciągły strach przed zdradą - odbiera mi szansę na stworzenie szczęśliwego, normalnego, długiego związku.

Nie wiem, czy ja zbyt zawile tłumaczę o co mi chodzi? Czy co?
Piękne słowa. Zgadzam się w 10000% Wszystko się może zdarzyć, ale przecież człowiek nie będzie nagminnie o tym myślał i wszędzie szukał spisku.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Cytat:
Napisane przez helena4321 Pokaż wiadomość

Ja uwazam, ze te rozwody, to wszytsko, to wynik jakiegos zepsucia zwiazanego z postepem...nie jestem swieta, o nie, ale zauwazylam, ze jest coraz gorzej. Kiedys nie bylo do pomyslenia przez przecietnego czlowieka zeby np opisywac swoje zycie seksualne czy pokazywac publicznie tylek. Uwazam, ze ciut pruderii by nie zaszkodzilo. Sama nie jestem lepsza, ale wolalabym, zeby swiat cofnal sie do dawniejszych czasow kulturowo
Oj tak, też bym chciała żeby świat chodź troszke cofnął się do zasad które posiadał kiedyś a których brakuje mu dzisiaj. Zgodze się że kiedyś seks był tematem tabu. Ale za to co mamy dzisiaj. Wszędzie, powtarzam wszędzie jest tylko seks, nagość, rozwiązłe życie. A potem się dziwimy że faceci lub my zdradzamy czy mamy spaczony pogląd na pewne rzeczy. Skoro całymi dniami jesteśmy zarzucani tym świństwem. Bo taka jest prawda. To też strasznie wpływa na naszą psychike. Nie usprawiedliwiam kogoś kto zdradza, bo np. naogladał się za dużo reklam, ale ten propagowany styl życia w dzisiejszych czasach składa się również na to. Dzisiaj masz zarąbiście wyglądać, zdobyć jak najlepszą prace, prowadzić życie singla pozostając w wielu kontaktach z innymi (nie tylko towarzyskich). A gdzie jest pytam się w tym wszystkim rodzina? Ta intymność która była tylko dla partnerów. Gdzie zachwalanie życia w małżeństwie, tworzenie więzów rodzinnych?! Ale skoro dzisiaj wszystko nam wolno...
Ot i rezultaty.
Misstic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-13, 13:14   #136
gryzelda
Zadomowienie
 
Avatar gryzelda
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 244
Dot.: czy boicie się zdrady ?

Dziewczyny a czy bylyscie kiedys swiadkami wsrod swoich znajomych, przyjaciól- kogo kolwiek swiadkiem zdrady? Np . widzialyscie kilka razy np. kolege , ktory dobrze wiecie ze ma od dawna stala dziewczyne a byl i z i inna na kolacji(a jego zachowanie swiadczylo ze cos go laczy z tak dziewczyna_). Albo sasiad z bloku - wiadomo kto jest jego zona a podczas jej nieobecnosci wozi sie z inna laska... no i oczywiscie mialyscie pewnosc ze tu chodzi o zdrade a nie jak sie czasem okazuje laska z ktora sie wozi sasiad to jego siostra... Ja przyznam szczerze nigdy nie spotkalam nikogo w takiej sytuacji co by moglo wzbudzic moje podejrzenia...
__________________
Większość kobiet czyni wszystko, by ich mężczyzna stał się inny.
Gdy już się staje, przestają go kochać.
Marlena Dietrich
gryzelda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-13, 13:43   #137
marieann
Raczkowanie
 
Avatar marieann
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 38
Dot.: czy boicie się zdrady ?

moja przyjaciółka np. I wszystkie o tym wiemy ale nie jej chłopak. Gdyby było odwrotnie to bym jej powiedziała ale tak to się nie wtrącam. Z reszta ostatnio sama się tego dowiedziałam właśnie od przyjaciółek, że mój ukochany całował się z inną ;]
__________________


Myśląc o sobie
marieann jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-13, 13:52   #138
asvr
Zadomowienie
 
Avatar asvr
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 867
Dot.: czy boicie się zdrady ?

Cytat:
Napisane przez gryzelda Pokaż wiadomość
Dziewczyny a czy bylyscie kiedys swiadkami wsrod swoich znajomych, przyjaciól- kogo kolwiek swiadkiem zdrady? Np . widzialyscie kilka razy np. kolege , ktory dobrze wiecie ze ma od dawna stala dziewczyne a byl i z i inna na kolacji(a jego zachowanie swiadczylo ze cos go laczy z tak dziewczyna_). Albo sasiad z bloku - wiadomo kto jest jego zona a podczas jej nieobecnosci wozi sie z inna laska... no i oczywiscie mialyscie pewnosc ze tu chodzi o zdrade a nie jak sie czasem okazuje laska z ktora sie wozi sasiad to jego siostra... Ja przyznam szczerze nigdy nie spotkalam nikogo w takiej sytuacji co by moglo wzbudzic moje podejrzenia...
ale jak widzisz ze ktoś z kimś je kolacje albo kogoś wozi to czemu zaraz myśl o zdradzie? dla mnie to ostatnie co przychodzi do głowy.
Jakbym zobaczyla mojego chlopaka z jakaś dziewczyną na kolacji to bym sobie pomyslala ze to pewnie kumpela z pracy zglodnieli to poszli coś zjeść i tyle.
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?

"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość."

asvr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-13, 14:06   #139
gryzelda
Zadomowienie
 
Avatar gryzelda
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 244
Dot.: czy boicie się zdrady ?

No wlasnie dlatego pisalam ze bylyscie przekonane ze ma to charakter wlasnie taki nieodpowiedni, wiecie ze koles ma stala dziewczyne, a tu sie okazuje ze siedzie z laska za raczki, caluski . Pisalam to w watku wyzej. Oczywiscie tutaj zaraz sie pojawia tez problemy co dla kogo jest zdrada... Dlatego pytam ogolnie. szkoda ze nie czytasz do konca/ ze zrozumieniem bo specjalnie napisalam ÓCZYWIŚĆE GDY MIAŁYŚCiE pewnosc! Tak poprostu przytoczylam takie pprzyklady....
__________________
Większość kobiet czyni wszystko, by ich mężczyzna stał się inny.
Gdy już się staje, przestają go kochać.
Marlena Dietrich

Edytowane przez gryzelda
Czas edycji: 2012-01-13 o 14:12
gryzelda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-13, 14:07   #140
Polly88
Raczkowanie
 
Avatar Polly88
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 110
Dot.: czy boicie się zdrady ?

Cytat:
Napisane przez asvr Pokaż wiadomość
ale jak widzisz ze ktoś z kimś je kolacje albo kogoś wozi to czemu zaraz myśl o zdradzie? dla mnie to ostatnie co przychodzi do głowy.
Jakbym zobaczyla mojego chlopaka z jakaś dziewczyną na kolacji to bym sobie pomyslala ze to pewnie kumpela z pracy zglodnieli to poszli coś zjeść i tyle.
no to zazdroszczę charakteru bo mój to by miał niezłą jazdę po czymś takim :P nie wytrzymałabym

ja widziałam jak mój dobry kumpel na dyskotece obmacywał się z jakąś właśnie poznaną panienką (jego dziewczyna została w domu). oczywiście dostał po uszach :P
Polly88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-13, 15:47   #141
Misstic
Wtajemniczenie
 
Avatar Misstic
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 360
Dot.: czy boicie się zdrady ?

Cytat:
Napisane przez asvr Pokaż wiadomość
ale jak widzisz ze ktoś z kimś je kolacje albo kogoś wozi to czemu zaraz myśl o zdradzie? dla mnie to ostatnie co przychodzi do głowy.
Jakbym zobaczyla mojego chlopaka z jakaś dziewczyną na kolacji to bym sobie pomyslala ze to pewnie kumpela z pracy zglodnieli to poszli coś zjeść i tyle.
Gdybym zobaczyła mojego chłopaka z jakąś laską na kolacji to w domu miał by nie zły sajgon. No sorry ale chłopak to może iść ze mną na kolacje a nie z jakaś koleżanką. Chyba, że bym wiedziała o tym wcześniej że idzie sobie z kumpelą pogadać i na jakieś piwko. Ale WIEDZIAŁABYM O TYM. A nie zobaczyła, z zaskoczenia ze sobie siedzą, jedzą i rozmawiają bóg jeden wie co jeszcze.
Misstic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-13, 16:10   #142
helena4321
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 84
Dot.: czy boicie się zdrady ?

Cytat:
Napisane przez gryzelda Pokaż wiadomość
No wlasnie dlatego pisalam ze bylyscie przekonane ze ma to charakter wlasnie taki nieodpowiedni, wiecie ze koles ma stala dziewczyne, a tu sie okazuje ze siedzie z laska za raczki, caluski . Pisalam to w watku wyzej. Oczywiscie tutaj zaraz sie pojawia tez problemy co dla kogo jest zdrada... Dlatego pytam ogolnie. szkoda ze nie czytasz do konca/ ze zrozumieniem bo specjalnie napisalam ÓCZYWIŚĆE GDY MIAŁYŚCiE pewnosc! Tak poprostu przytoczylam takie pprzyklady....
Moj znajomy w ktorym bylam zakochana zdradzil nie raz swoja dziewczyne ze mna, dosc perfidnie, ale jaki to w niej zakochany byl, jak pieknie do neij mowil i o niej, pisal dla niej kurcze jak Werter, haha, wszyscy: och ach jaka milosc, ja sama bylam w szoku jak pierwszy raz do tego doszlo az zwatpilam w milosc, heh, moze i byl zakochany, ale no ludzie...byl z nia potem jeszcze prawie rok, az zerwali z innego powodu, ona nigdy sie nie dowiedziala, faceci potrafia byc straszni.Ja nie mialam wyrzutow oczywiscie, swinia to swinia jak nie ze mna to z inna, a kochalam go, mialam obsesje na jego punkcie, zreszta on samym naleganiem juz ja zdradzil na moje.
helena4321 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 21:10   #143
kurczak Wolf
Zadomowienie
 
Avatar kurczak Wolf
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 680
Dot.: czy boicie się zdrady ?

Dziewczyny pisalam na poczatku - nie czytam całości, tylko wybiórczo - ale jedno wydaje mi się istotne - niektóre z Was martwią się jednak, bo "może się zdarzyć"... ale wiecie... wydaje mi się, że w przypadku zdrady jest odwrotnie, niz "normalnie" Tzn. martwić sie trzeba PO fakcie - bo jeśli partner będzie chciał - to i tak zdradzi - choćbyście mu założyły obrożę i smycz (czego nie polecam - chyba, ze za jego zgodą ). A nie warto sobie zatruwać związku - pilnując partnera i czając się na ewentualny skok w bok...
W każdym bądź razie - ja osobiście wychodzę z założenia, że mój facet, to nie moje dziecko i nie zamierzam go wychowywać
__________________
Miłość jest jak wędlina: jest salami i jest mortadela...

Carlos Ruiz Zafón
kurczak Wolf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 21:42   #144
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: czy boicie się zdrady ?

Cytat:
Napisane przez helena4321 Pokaż wiadomość
Moj znajomy w ktorym bylam zakochana zdradzil nie raz swoja dziewczyne ze mna, dosc perfidnie, ale jaki to w niej zakochany byl, jak pieknie do neij mowil i o niej, pisal dla niej kurcze jak Werter, haha, wszyscy: och ach jaka milosc, ja sama bylam w szoku jak pierwszy raz do tego doszlo az zwatpilam w milosc, heh, moze i byl zakochany, ale no ludzie...byl z nia potem jeszcze prawie rok, az zerwali z innego powodu, ona nigdy sie nie dowiedziala, faceci potrafia byc straszni.Ja nie mialam wyrzutow oczywiscie, swinia to swinia jak nie ze mna to z inna, a kochalam go, mialam obsesje na jego punkcie, zreszta on samym naleganiem juz ja zdradzil na moje.
ale jesteś fajna

Też znam kolesia, który zdradzał swoje dwie dziewczyny. Było to kilka lat temu a one... nigdy się nie dowiedziały! ba. Z tymi, z którymi je zdradzał utrzymują przyjacielskie kontakty
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 21:52   #145
cosmo20
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 612
Dot.: czy boicie się zdrady ?

Nie, to byłaby jego strata, lepszej nie znajdzie

a poważniej to zgadzam się całkowicie:
Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
Nie,bo mąż wie (i ja wiem- to z kolei jego zdanie), że zdrada oznaczałaby koniec naszego małżeństwa, bo mimo że bardzo męża kocham- WYOBRAŻAM SOBIE życie (czyli inaczej niż całe mnóstwo dziewczyn z tekstem "nie wyobrażam sobie życia bez..")bez niego, aczkolwiek niechętnie. (...)
__________________

cosmo20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.