Aparaty ortodontyczne cz. XII

[Angela95]

Hej Dziewczyny ;*
Czy któraś z Was nosiła lub nosi tylko JEDEN łuk. Chciałbym się dowiedzieć czy zostały spełnione Wasze oczekiwania. Mogłybyście się pochwalić zdjęciami

[asiaczek87]

Witam i ja się z Wami w nowej części
Górny łuk przyjdzie za jakiś miesiąc więc w sumie póki co Was podczytuje

[dtka]

Napisane przez uparta Marti

mi dziś załozyli dół. wszystko byłoby ok gdyby nie to,że musieli mi 'przykleic' do wewnętrzych górnek trójek materiał taki jakim leczy się zęby w celu niezgryzania dolnych zamków. efekt taki,że nie mogę zacisnąc zębów do końca bo mam tą 'blokadę' masakra, strasznie to przeszkadza,idę w poniedziałek do orto niech zrobi to inaczej bo nawet nie mam jak pogryzc bułki bo nie nie mogę zacisnąc zębów. nie wiem dlaczego np nie zrobiła mi tego na dole. jest tego dużo na tych trójkach. poza tym miałam stripping- kompletnie nic nie bolało. mam wyciągi, łancuszki na górze i na dole, no szok. wszystko co mozliwe

chyba nie ma innego wyjścia i trzeba to przeżyć... ja już się dwa miesiące bujam z tym okropnym kompozytem. płakałam na wizycie błagając o zdjęcie tego badziewia i niestety nic z tego... niewiele jem, nie czuję smaków...

[Irish184]

Wiecie może jakie są grubości drucików w aparatach ortodontycznych? Na dole wiem, że mam "14-stkę", a na górze nie wiem jaki ale wydaje się być ciut grubszy. I zastanawiam się czy to są te najcieńsze z możliwych? I ciekawe ile tych grubości jeszcze przede mną

[lacrimachristi]

[Sophie24]

Napisane przez ajeva

hm, żeby zęby wyprostować innym sposobem niż aparat? to ja nie mam pojęcia jakim. Ale może jednak aparat ale ruchomy? to jest mniejszy wydatek a na 2 zęby to nie ma się co obawiać o rezultaty. Znajoma jakiś czas temu na górnych parę zębów miała ruchomy i efekt jest dobry. Zęby nie wracają na swoje dawne miejsce a często są takie obawy przy ruchomym.

Właściwie to jest inny sposób ale bardziej inwazyjny czyli operacyjnie (fachowo to jakoś inaczej się nazywa ale mój dentysta wspominał o czymś takim właśnie). Ale jak sobie pomyślałam ile musiałabym się męczyć z bólem po takim zabiegu, jakimiś ranami itd. to aparat wydał mi się lepszym pomysłem (druga sugestia mojego dentysty). Pomyślałam jednak, że skoro mój dentysta nie jest ortodontą to może nie orientuje się w nowinkach z tego działu i jednak istnieje coś innego niż aparat. A wiadomo, że kto jak kto ale ktoś kto nosi aparat, odwiedza ortodontę ten wie dobrze co w trawie piszczy.
W sumie ruchomy aparat kojarzyłam z dziećmi - w podstawówce większość osób u mnie nosiła właśnie ruchome aparatu, jednak ze względu na brak systematyczności u niewielkiej liczby osób była poprawa. U mnie powinien się sprawdzić a przynajmniej są na to spore szanse bo mam zamiar o to zadbać.

[kosalka]

Napisane przez uparta Marti

mi dziś załozyli dół. wszystko byłoby ok gdyby nie to,że musieli mi 'przykleic' do wewnętrzych górnek trójek materiał taki jakim leczy się zęby w celu niezgryzania dolnych zamków. efekt taki,że nie mogę zacisnąc zębów do końca bo mam tą 'blokadę' masakra, strasznie to przeszkadza,idę w poniedziałek do orto niech zrobi to inaczej bo nawet nie mam jak pogryzc bułki bo nie nie mogę zacisnąc zębów. nie wiem dlaczego np nie zrobiła mi tego na dole. jest tego dużo na tych trójkach. poza tym miałam stripping- kompletnie nic nie bolało. mam wyciągi, łancuszki na górze i na dole, no szok. wszystko co mozliwe

Doskonele Cię rozumiem ja mam taki kompozyt na górnych jedynkach i dwójkach od sierpnia 2011. Mam zgryz głęboki i koniecznością było założenie tego badziewia Przyznam, że początkowo chciało mi się płakać, okropnie sepleniłam a o jedzeniu nie wspomnę łączyły mi się tylko jedynki... w zasadzie to przy zamkniętej buzi mogłam palec wsadzić bokiem między czwórki i piątki....Będzie lepiej, przyzwyczaisz się. Teraz już mam milimetrową odległość, dzięki wyciągom. Moja orto mi mówiła, że póki mi nie będzie grała góra z dołem to ten kompozyt muszę nosić... Dlatego wyciągi noszę non stop ale od pewnego czasu mam wrażenie, że nic się nie dzieje. Mam najsilniejsze wyciągi (górna 3 i dolna 4) szczerze mówiąc od kilku miesięcy ich nie czuje... nic nie ciągnie. Miał też ktoś taki problem?

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Napisane przez Irish184

Wiecie może jakie są grubości drucików w aparatach ortodontycznych? Na dole wiem, że mam "14-stkę", a na górze nie wiem jaki ale wydaje się być ciut grubszy. I zastanawiam się czy to są te najcieńsze z możliwych? I ciekawe ile tych grubości jeszcze przede mną

Pierwszy drucik mialam 14 potem 16 a teraz mam 18, podobno ostatni mój drucik

[Irish184]

Napisane przez kosalka

Mam zgryz głęboki i koniecznością było założenie tego badziewia Przyznam, że początkowo chciało mi się płakać, okropnie sepleniłam a o jedzeniu nie wspomnę łączyły mi się tylko jedynki... w zasadzie to przy zamkniętej buzi mogłam palec wsadzić bokiem między czwórki i piątki....Będzie lepiej, przyzwyczaisz się. Teraz już mam milimetrową odległość, dzięki wyciągom.

Ja też mam zgryz głęboki i płytkę podniebienną która ma mi go zlikwidować. I też mam takie duże szpary po bokach, a jedynie jedynki mi się stykają. Płytkę noszę ponad 2 miesiące ale nie widzę żadnej poprawy. Szpary jak były tak są. Wyciągów jeszcze nie mam. Ile czasu minęło odkąd Orto założyła Ci te kompozyty i zacząłaś nosić wyciągi do obecnej milimetrowej odległości między górą a dołem?

[paulina18021995]

Napisane przez kosalka

Pierwszy drucik mialam 14 potem 16 a teraz mam 18, podobno ostatni mój drucik

chyba jest 24 nici ale głowy sobie urwać nie dam... 20coś mi sie kojarzy

[madzieeek]

Z opóźnieniem witam i ja w kolejnej części
Dawno nie zaglądałam bo jakoś nic szczególnego się u mnie nie dzieje.
A jako że zima sobie o nas przypomniała, to najczęściej teraz udzielam się na wątku snowboardzistkowym

Tydzień temu miałam wizytę i orto stwierdził, że u góry w zasadzie już nie ma wiele do zrobienia, teraz trzeba jeszcze dół doprowadzić do porządku -co mi się wydaje idzie jakos bardziej opornie, niż góra, ponad pół roku i jakichś spektakularnych efektów nie widzę...poza spektakularnym osadem jaki mi się tworzy, mimo używania Blanxa Kawy nie pije w ogóle, pewnie to fajki...orto zabronił, ale nałóg silniejszy Założył drut 17, pierwsze dwa dni trochę bolało, ale już go w ogóle nie czuję - a tęskniłam nawet trochę za tym bólem No i na koniec trzeba będzie zgrać górę z dołem i to podobno zajmie trochę czasu.
W lutym minie półtora roku od założenia góry, pewnie jeszcze z rok ponoszę to całe uzbrojenie - bo tak było przewidywane, na 2.5 roku.

Pozdrawiam wszystkie Aparatki, Stare i Nowe

[ajeva]

Napisane przez Sophie24

Właściwie to jest inny sposób ale bardziej inwazyjny czyli operacyjnie (fachowo to jakoś inaczej się nazywa ale mój dentysta wspominał o czymś takim właśnie). Ale jak sobie pomyślałam ile musiałabym się męczyć z bólem po takim zabiegu, jakimiś ranami itd. to aparat wydał mi się lepszym pomysłem (druga sugestia mojego dentysty). Pomyślałam jednak, że skoro mój dentysta nie jest ortodontą to może nie orientuje się w nowinkach z tego działu i jednak istnieje coś innego niż aparat. A wiadomo, że kto jak kto ale ktoś kto nosi aparat, odwiedza ortodontę ten wie dobrze co w trawie piszczy.
W sumie ruchomy aparat kojarzyłam z dziećmi - w podstawówce większość osób u mnie nosiła właśnie ruchome aparatu, jednak ze względu na brak systematyczności u niewielkiej liczby osób była poprawa. U mnie powinien się sprawdzić a przynajmniej są na to spore szanse bo mam zamiar o to zadbać.

yhym, szczerze mówiąc to ja bardzo bym się bała operacji. Ruchomy nie jest zły, ja wreszcie dopasowałam go sobie - po 2 wizytach, żeby przypiłować ten cały dół i już nic nie obciera i myślę, że w końcu zaczyna działać odpowiednio. Ja też uważam, że przy odpowiednim noszeniu będą efekty. Może ruchome aparaty mają taką złą opinię, bo noszą je zazwyczaj dzieci a wiadomo jakie jest podejście dzieciaków. Jak człowiek jest dorosły i już sam to wszystko opłaca to mu się całkowicie zmienia podejście

Najlepiej jednak iść na kontrolę i ortodonta będzie wiedział najlepiej jakie jest dla Ciebie dobre wyjście.

[hihihi]

ja założyłam dziś aparat na dół ;D mam różowe gumki - brudny róż, haha i mam przyklejone z tyłu, na górne jedynki - gomółki - żebym nie zerwała dolnych zamków górnymi jedynkami. dziwnie mi z tym i nie mogę zagryźć zębów ;/ i chyba się seplenię przez to trochę muszę się przyzwyczaić i niestety w kwietniu będę musiała mieć implant zęba (bo wyrwałam dolną szóstkę) i on będzie mi ciągnął siódemkę i resztę zębów 1-5.

[uparta Marti]

Napisane przez dtka

chyba nie ma innego wyjścia i trzeba to przeżyć... ja już się dwa miesiące bujam z tym okropnym kompozytem. płakałam na wizycie błagając o zdjęcie tego badziewia i niestety nic z tego... niewiele jem, nie czuję smaków...

ja też będe płakac na następnej wizycie o zdjęcie tego, albo chociaz o zmienienie w inne miejsce. moja znajoma ma na dolnych 4 lub piatkach taką jakby grubą 'plobmę' i mówi ze jest ok

Napisane przez kosalka

Doskonele Cię rozumiem ja mam taki kompozyt na górnych jedynkach i dwójkach od sierpnia 2011. Mam zgryz głęboki i koniecznością było założenie tego badziewia Przyznam, że początkowo chciało mi się płakać, okropnie sepleniłam a o jedzeniu nie wspomnę łączyły mi się tylko jedynki... w zasadzie to przy zamkniętej buzi mogłam palec wsadzić bokiem między czwórki i piątki....Będzie lepiej, przyzwyczaisz się. Teraz już mam milimetrową odległość, dzięki wyciągom. Moja orto mi mówiła, że póki mi nie będzie grała góra z dołem to ten kompozyt muszę nosić... Dlatego wyciągi noszę non stop ale od pewnego czasu mam wrażenie, że nic się nie dzieje. Mam najsilniejsze wyciągi (górna 3 i dolna 4) szczerze mówiąc od kilku miesięcy ich nie czuje... nic nie ciągnie. Miał też ktoś taki problem?

ja na szczescie nie seplenie-nie wyobrażam sobie tego,pracuję z ludźmi non stop. ale z jedzeniem mam problem od tygodnia. jem ryżę, zupy, jogurty, twarogi chce w końcu cos normlanego a nie jem z powodu tego,ze nie dam rady pogryźc bo własnie zgryz się nie domyka przez to. ja mam narazie najlżejsze wyciągi na zębach 4-6. nic ich nie czuje, nic nie ciągnie

Napisane przez hihihi

ja założyłam dziś aparat na dół ;D mam różowe gumki - brudny róż, haha i mam przyklejone z tyłu, na górne jedynki - gomółki - żebym nie zerwała dolnych zamków górnymi jedynkami. dziwnie mi z tym i nie mogę zagryźć zębów ;/ i chyba się seplenię przez to trochę muszę się przyzwyczaić i niestety w kwietniu będę musiała mieć implant zęba (bo wyrwałam dolną szóstkę) i on będzie mi ciągnął siódemkę i resztę zębów 1-5.

z tego co wyczytałam chodzimy do tej samej orto na świętokrzyskiej ja własnie mam te gomółki zapomniałam nazwy i nazywam to kompozytem. z tym,ze ja mam na trójkach, dzięki Bogu bo nie wyobrażam ich sobie na jedynkach.
a jakich implantach mówisz ? o śrubkach ?

[hihihi]

Napisane przez uparta Marti

z tego co wyczytałam chodzimy do tej samej orto na świętokrzyskiej ja własnie mam te gomółki zapomniałam nazwy i nazywam to kompozytem. z tym,ze ja mam na trójkach, dzięki Bogu bo nie wyobrażam ich sobie na jedynkach.
a jakich implantach mówisz ? o śrubkach ?

orto mówiła na to gomółki, więc i ja tak mówię mam nadzieję, że się przyzwyczaję, ale jest mi mega dziwnie. tylko nie wiem czy zdołam cokolwiek pogryźć ;/ orto mówi, że jak mi się zagoi ta dziura po szóstce i utworzy się kość to zrobi mi ten implant, żeby mógł ciągnąć te zęby, ale nie mam pojęcia czy to będzie śrubka czy co? ona na to implant mówi
długo nosisz już aparat?

[uparta Marti]

Napisane przez hihihi

orto mówiła na to gomółki, więc i ja tak mówię mam nadzieję, że się przyzwyczaję, ale jest mi mega dziwnie. tylko nie wiem czy zdołam cokolwiek pogryźć ;/ orto mówi, że jak mi się zagoi ta dziura po szóstce i utworzy się kość to zrobi mi ten implant, żeby mógł ciągnąć te zęby, ale nie mam pojęcia czy to będzie śrubka czy co? ona na to implant mówi
długo nosisz już aparat?

ja też miałam miec 'implant' a tym implantem okazały się śrubki wkręcane w kośc międzyzębową ponieważ powiedziałam,że nie wiem co ale nie zgodzę się na wyrywanie zębów wiec zaproponowała mi inny plan leczenia własnie z tymi 'implantami'

górę noszę od listopada a dół założyłam tydzień temu dół jest straszny,niekomfortowy. jak miałam samą górę to nie czułam tego aparatu,nawet o tym zapominałam.
tak poza tym to ta 'nasza' orto fajna babka.

[hihihi]

Napisane przez uparta Marti

ja też miałam miec 'implant' a tym implantem okazały się śrubki wkręcane w kośc międzyzębową ponieważ powiedziałam,że nie wiem co ale nie zgodzę się na wyrywanie zębów wiec zaproponowała mi inny plan leczenia własnie z tymi 'implantami'

górę noszę od listopada a dół założyłam tydzień temu dół jest straszny,niekomfortowy. jak miałam samą górę to nie czułam tego aparatu,nawet o tym zapominałam.
tak poza tym to ta 'nasza' orto fajna babka.

ja mam za dużo zębów, a za mało miejsca i byłam przygotowana na wyrwanie zębów to w takim razie pewnie też będę miała śrubkę no ja o górze też już w ogóle zapomniałam, mam nadzieję, że do dołu też się przyzwyczają, nie strasz! ;p
bardzo fajna, strasznie ją lubię ja się jeszcze tam u dentysty leczyłam, uwielbiam moją nową panią dentystkę, jest prześwietna!

[wesola84]

Napisane przez hihihi

orto mówiła na to gomółki, więc i ja tak mówię mam nadzieję, że się przyzwyczaję, ale jest mi mega dziwnie. tylko nie wiem czy zdołam cokolwiek pogryźć ;/ orto mówi, że jak mi się zagoi ta dziura po szóstce i utworzy się kość to zrobi mi ten implant, żeby mógł ciągnąć te zęby, ale nie mam pojęcia czy to będzie śrubka czy co? ona na to implant mówi
długo nosisz już aparat?

Wyrywałaś szóstkę? Czy możesz napisać coś więcej o przesuwaniu siódemki i ósemki na miejsce po szóstce? Implanty?? Ja też miałam wyrywaną szóstkę, a teraz mam sprężynkę i wyciągi by to przyciągnąć, ale na razie efekty marne

[hihihi]

Napisane przez wesola84

Wyrywałaś szóstkę? Czy możesz napisać coś więcej o przesuwaniu siódemki i ósemki na miejsce po szóstce? Implanty?? Ja też miałam wyrywaną szóstkę, a teraz mam sprężynkę i wyciągi by to przyciągnąć, ale na razie efekty marne

ja na razie mam rurkę i łańcuszek, ale orto powiedziała, że trzeba ten implant (to jest podobno śrubka) bo na pewno to szybciej pójdzie wtedy bo tak to chyba bardzo długo zejdzie, bo jednak ta dziura po szóstce jest spora. gdzieś w kwietniu mam mieć ten implant, na razie to sama nie wiem do końca jak to będzie

[Monikejcz11]

Ja noszę górny łuk jakieś 1,5 roku. Trójki mi wyrosły na dziąsłach i mialam wyrywane czwórki. Teraz trojeczki zeszly ladnie na dol i nie mam zadnych szpar. Za miesiąc zdejmowanie..

Chciałabym spytać czy po zdjęciu aparatu nie ma żadnych śladów ?

[88Ekaterina88]

Miałam jeden wątek orto zapisany i napisałam w VI części hehe

no nic napisze jeszcze raz tutaj

hey dziewczęta

może mnie pamiętacie jeszcze

Wpadłam zapytac się ile teraz płacicie za szynę retencyjną ?

[dtka]

Napisane przez uparta Marti

ja też będe płakac na następnej wizycie o zdjęcie tego, albo chociaz o zmienienie w inne miejsce. moja znajoma ma na dolnych 4 lub piatkach taką jakby grubą 'plobmę' i mówi ze jest ok

ja na szczescie nie seplenie-nie wyobrażam sobie tego,pracuję z ludźmi non stop. ale z jedzeniem mam problem od tygodnia. jem ryżę, zupy, jogurty, twarogi chce w końcu cos normlanego a nie jem z powodu tego,ze nie dam rady pogryźc bo własnie zgryz się nie domyka przez to. ja mam narazie najlżejsze wyciągi na zębach 4-6. nic ich nie czuje, nic nie ciągnie

moje rozwiazanie: miksowanie! dosłownie wszystkiego. nawet golonkę w rozpaczy miksowałam i tajski makaron z krewetkami

[Irish184]

Napisane przez dtka

moje rozwiazanie: miksowanie! dosłownie wszystkiego. nawet golonkę w rozpaczy miksowałam i tajski makaron z krewetkami

Miksowanie to świetne rozwiązanie. Sama z okazji założenia aparatu oraz płytki kupiłam sobie blender, bo na jogurtach, budyniach, kisielach itp. ciężko wyrobić A blender sprawdza się znakomicie, aczkolwiek nie polecam mielić pierogów :P

[Jigoku]

Napisane przez dtka

moje rozwiazanie: miksowanie! dosłownie wszystkiego. nawet golonkę w rozpaczy miksowałam i tajski makaron z krewetkami

Ja nie tknę niczego, co jest zmiksowane, już wolę żyć przez 2 tygodnie na jogurtach

[LadyxD]

Miksowanie jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Ja przez pierwsze 3 miesiące musiałam uważać, żeby zamków nie zgryźć, więc miksowałam nawet rosół z makaronem i do tego piłam przez słomkę, żeby ligatur nie przebarwić (mam porcelanę na górze i dole) i mimo tego, że już mogę normalnie gryźć, to o tak barwiące zupy piję przez słomkę (inaczej musiałabym barszcz czerwony w wigilię odpuścić, a tego bym nie zniosła).

[lacrimachristi]

hej

mam pytanie bylam na konsultacji u orto i powiedziala mi ze bede musiala nosic wyciagi ??? czy to boli i czy ktoras z Was ma takie cos???

[Jigoku]

Napisane przez lacrimachristi

hej

mam pytanie bylam na konsultacji u orto i powiedziala mi ze bede musiala nosic wyciagi ??? czy to boli i czy ktoras z Was ma takie cos???

Tak, wiele osób boli, dla mnie to była najgorsza część leczenia.
Ale wszystko jest sprawą indywidualną, warto się przemęczyć moim zdaniem.

[anjaa31]

właśnie wróciłam od ortodonty, więc od razu dopisuję się do wątku. Narazie pani kazała zrobić zdjęcia i na wyciski 16. Będę miała sam dół. Już się boję, jak to będzie wyglądało Myślałam, że po 4letniej przygodzie z aparatem z dzieciństwa już się to nie powtórzy. A jednak..
Trochę przerażają mnie wpisy powyżej, o miksowaniu jedzenia, bólu itd..
Mam pytanie, czy miała któraś z Was skrzywienie przez ósemki? Wyrywałyście? Bo u mnie jest tak, że nie muszę, ale po zdjęciu aparatu będę musiała jeszcze 5 lat (będę miała 29 oO) żyć z jakimś drutem w zębach. Nie wiem, czy nie warto się przemęczyć teraz i je usunąć.

[pietka17]

Napisane przez Monikejcz11

Ja noszę górny łuk jakieś 1,5 roku. Trójki mi wyrosły na dziąsłach i mialam wyrywane czwórki. Teraz trojeczki zeszly ladnie na dol i nie mam zadnych szpar. Za miesiąc zdejmowanie..

Chciałabym spytać czy po zdjęciu aparatu nie ma żadnych śladów ?

Ja ściągnęłam dół w piątek. Żadnych śladów nie ma, mimo że używałam past wybielających. Cała wizyta trwała ok 1h. Gdybyś miała jeszcze jakieś pytania to pisz

[hihihi]

Napisane przez dtka

moje rozwiazanie: miksowanie! dosłownie wszystkiego. nawet golonkę w rozpaczy miksowałam i tajski makaron z krewetkami

ojejjj ja bym nie mogła miksować, nie zjadłabym takiej papki

[lacrimachristi]

Jigoku a ile nosi sie takie wyciagi???