Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012

[agnes99]

kubusewa ja końca prasowania nie widzę , a drugie tyle w większych rozmiarach czeka jeszcze na upranie :/... no i prasowanie

[nowaken]

Napisane przez agnes99

kubusewa ja końca prasowania nie widzę , a drugie tyle w większych rozmiarach czeka jeszcze na upranie :/... no i prasowanie

Ja też prasowania końca nie widzę ale jak narazie bieżących ubrań a o wypraniu wyprawki to w ogóle nie myslę pójdę na l4 to zrobię to ze spokojem część rzeczy po Antku wypierze mi mama bo są u niej te wszystkie rzeczy wiec jak chce to niech pierze i prasuje

[emigra]

My tez mamy duzo rzeczy dla malej, ale ja nie moge sie oprzec zeby nie kupowac


Wlasnie slyszalam o malej Madzi ... szok.

[natkulec]

Ja z wyprawki mam praktycznie wszystko, ubranek bardzo dużo bo dostałam chyba ze 3 worki w różnych rozmiarach i też troszkę dokupiłam.
Mam łóżeczko, wózek, czekam na wanienkę, kupiłam też już pieluchy, kosmetyki, biustonosze do karmienia, podkłady bella mama, laktator, ręczniki, kocyk, koszule do szpitala. Poza tym zestaw do paznokci, gruszkę i szczotkę do włosków Chyba o niczym nie zapomniałam

[MoniaHan]

a tak w ogole to dzien dobry.
1,5h po sniadaniu a ja zasypiam normalnie na siedzaco.nie piszcie duzo bo musze cos porobic w domu w koncu

[kubusewa]

Napisane przez natkulec

Ja z wyprawki mam praktycznie wszystko, ubranek bardzo dużo bo dostałam chyba ze 3 worki w różnych rozmiarach i też troszkę dokupiłam.
Mam łóżeczko, wózek, czekam na wanienkę, kupiłam też już pieluchy, kosmetyki, biustonosze do karmienia, podkłady bella mama, laktator, ręczniki, kocyk, koszule do szpitala. Poza tym zestaw do paznokci, gruszkę i szczotkę do włosków Chyba o niczym nie zapomniałam

tylko pamiętaj kocyk nie może być śliski

napisali, ze kasia glinka urodzila dziecko

[natkulec]

Napisane przez kubusewa

tylko pamiętaj kocyk nie może być śliski

taaa... też mnie to zdziwiło ale mój nie jest kupiłam w Pepco taki śliczny różowy z konikiem i na pewno nie jest śliski

[agnes99]

Napisane przez kubusewa

tylko pamiętaj kocyk nie może być śliski

napisali, ze kasia glinka urodzila dziecko

dziecko po kąpieli jest bardzo śliskie

Napisane przez nowaken

Ja też prasowania końca nie widzę ale jak narazie bieżących ubrań a o wypraniu wyprawki to w ogóle nie myslę pójdę na l4 to zrobię to ze spokojem część rzeczy po Antku wypierze mi mama bo są u niej te wszystkie rzeczy wiec jak chce to niech pierze i prasuje

niestety nie mam kogo zagonic do pomocy :/
choc ostatnio małż troche prasował dzieciecej garderoby

[kubusewa]

Napisane przez agnes99

dziecko po kąpieli jest bardzo śliskie

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------




niestety nie mam kogo zagonic do pomocy :/
choc ostatnio małż troche prasował dzieciecej garderoby

ja nie mam kogo zagonic do pomocy (po tym jak widzialam jak moj malz prasuje .. zwatpilam..

agness ale ta matka na nagraniu mowi: kocyk bys sliski a nie dziecko bylo sliskie
.. poza tym nie kapala tego dziecka pierwszy raz zeby mowic takie bzdury.... gdyby wypadlo jej z rak przy pierwszej kapieli to jeszcze rozumiem ale no przez 6 miesiecy to juz mozna rozpoznac ktory recznik dziecku dac jak owijac aby miec w garsci no na boga .. jest bardzo wiele niejasnosci
ja czekam na rozstrzygniecie i wyjsc z podziwu nei moge ze kuzniar taki rozwalony siedzi i nie sarkazuje prawie wcale dzis

[Asika21]

A ja właśnie piorę ciuszki dla maleństwa, bo tak mi zalecono, żeby nowe ubranka wyprać i przeprasować.
A mam pytanie do Was. Czy do szpitala bierzecie 1 czy 2 torby? Bo ja tak myślę i myślę i nie wiem sama. Wzięłabym jedną tylko z rzeczami dla siebie, a najwyżej potem mężulo by doniósł drugą z rzeczami dla dzidzi, ale to jak już się urodzi. Czy może lepiej zapakować to wszystko w jedną torbę razem? Hmmm... Sama nie wiem...

[kubusewa]

Napisane przez Asika21

A ja właśnie piorę ciuszki dla maleństwa, bo tak mi zalecono, żeby nowe ubranka wyprać i przeprasować.
A mam pytanie do Was. Czy do szpitala bierzecie 1 czy 2 torby? Bo ja tak myślę i myślę i nie wiem sama. Wzięłabym jedną tylko z rzeczami dla siebie, a najwyżej potem mężulo by doniósł drugą z rzeczami dla dzidzi, ale to jak już się urodzi. Czy może lepiej zapakować to wszystko w jedną torbę razem? Hmmm... Sama nie wiem...

to zalezy jaka masz wielka torbe do wziecia.. mozesz wziac jedna z rzeczami dla siebie i dziecka ale mozesz tez wziac dwie mniejsze z rzeczami dla siebie i dla malucha osobno
ja na ten moment biore jedna z rzeczami dla dwojga

[Asika21]

Napisane przez kubusewa

to zalezy jaka masz wielka torbe do wziecia.. mozesz wziac jedna z rzeczami dla siebie i dziecka ale mozesz tez wziac dwie mniejsze z rzeczami dla siebie i dla malucha osobno
ja na ten moment biore jedna z rzeczami dla dwojga

No właśnie jak spakuję się w jedną to mnie chyba z tego szpitala wypędzą bo taka wielka ta torba jest że szok A gdybym sama musiała z nią spacerować to bym nie dała rady Ale z drugiej strony wolałabym mieć wszystko przy sobie a nie potem się zamartwiać czy czegoś nie zostawiłam w drugiej torbie. I właśnie dlatego pytam jak Wy robicie

[agnes99]

Napisane przez kubusewa

ja nie mam kogo zagonic do pomocy (po tym jak widzialam jak moj malz prasuje .. zwatpilam..

agness ale ta matka na nagraniu mowi: kocyk bys sliski a nie dziecko bylo sliskie
.. poza tym nie kapala tego dziecka pierwszy raz zeby mowic takie bzdury.... gdyby wypadlo jej z rak przy pierwszej kapieli to jeszcze rozumiem ale no przez 6 miesiecy to juz mozna rozpoznac ktory recznik dziecku dac jak owijac aby miec w garsci no na boga .. jest bardzo wiele niejasnosci
ja czekam na rozstrzygniecie i wyjsc z podziwu nei moge ze kuzniar taki rozwalony siedzi i nie sarkazuje prawie wcale dzis

a to juz jakos nie dosłyszałam o sliskim kocyku
mojemy małżowi nawet sprawnie szło to prasowanie
od rana dzis Kuźniar poważny dość jest, ja przez chwilę ok. 6 rano TVN24 oglądam w dni powszednie

[lena_mi]

Napisane przez karolca

Słyszałyście o półrocznej Madzi z Sosnowca?
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne...wiadomosc.html

Po prostu brak mi słów. Dlatego matka nie zgodziła się na badanie wariografem

matko... Właśnie czytam i włączyłam tvn24, straszne to aż płakac się chce... szok

a dlaczego piszą w tym artykule, że odnaleźli dzieciątko, a w tv że wciąż szukają..

[tynka88]

witam i melduje sie w nowym watku
a wy znowu cały wieczór o jedzeniu, ja juz nie mam siły ,dosłownie ciagle chce mi sie jeśc, a czuje sie taka jakas spuchnieta, ze dzis rano stajac na wage postanowiłam koniec ze słodyczami, nie wiem jak mi to wyjdzie, ale bede sie starała.
jak glupia kupie w sklepie sama czekolade, ptasie mleczko, pierniczki a pozniej wcinam, o nie wspomne o chałwie..

tak mi brakuje ruchu , jakiegos konkretnego wysiłku

co do palenia to tZ nie pali, u mnie i u niego w domu tez nikt nie pali i jestem przeszczesliwa z tego powodu bo dla mnie ten smród jest nie do zniesienia, a dłuzsze przebywanie w dymie powoduje u mnie ból głowy i mdłosci.Wdg mnie to ze sie jest nałogowym palaczem przed zajsciem w ciaze i ze przebywa sie w zadymionych pomieszczeniach bedac juz w ciazy moze , a nie musi miec wplywu na przebieg ciazy i rozwoj dziecka.
Tyle sie mówi zeby sie dotleniac w ciazy, jak oddychanie prawidlowe jest wazne przy porodzie i nie tylko, wiec wdychajac przez pól godziny ,albo i dluzej takie powietrze z dodatkami, nie wierze zeby to nie wplywalo negatywnie na dziecko, zwlaszcza jesli wplywa zle na mnie. I kwestia palenia przed ciaza( zakladajac ze ciaza jest planowana) uwazam ze powinno sie rzucic, bo organizm potrzebuje czasu zeby sie z tego syfu oczyscic

dzis rano przeczytałam o malutkiej Madzi , brak słów..

zmykam na sniadanko, bede nadrabiac pozniej.

[kubusewa]

Napisane przez Asika21

No właśnie jak spakuję się w jedną to mnie chyba z tego szpitala wypędzą bo taka wielka ta torba jest że szok A gdybym sama musiała z nią spacerować to bym nie dała rady Ale z drugiej strony wolałabym mieć wszystko przy sobie a nie potem się zamartwiać czy czegoś nie zostawiłam w drugiej torbie. I właśnie dlatego pytam jak Wy robicie

No dobra to zrobmy inaczej: co Ty zamierzasz spakować do tej torby?? wymień to się zastanowimy czy jest sens
Powinnaśzrobić rozeznanie w szpitalu do ktorego planujesz iść. Są szpitale w których mówią, żeby nie brać kosmetyków dla noworodków bo oni mają
Sąszpitale w których mówią, że można przynieść tylko ubranka rozmiaru takeigo strikte noworodkowego (czyli 56) bo panie maja lepszy komfort ubierania dziecka (ze nie musi niby łowić dziecka tonacego w przyduzym ubranku)
Musisz dokladnie wiedziec co chcesz wziac co one ci w szpitalu doradzaja i wtedy sobie zdecyduj.. No bo nie wiem co moze az tak duzo miesjca zajmowac (za duzy recznik, szlafrok gruby?? ) .. poza tym wielkoscia torby sie nie przejmuj .. Gdy ja szlam na operacje to mialam wielka torbe podrozna i nikt nawet nie kwiknal bo stala pod lozkiem(a ja jechalam do szpitala do drugiego wojewodztwa to rozumiesz )

[Nikii89]

Hej
melduję się w nowym wątku Ale Wy szybkie jesteście wczoraj sobie pomyślałam jeszcze 2 dni i nowy wątek a tu jednak szybciej

szkoda tej Madzi właśnie na internecie czytałam.

Dzisiaj miałam dziwny sen ... po krótce Wam opowiem
Śniło mi się że w 8 miesiącu ciąży pojechałam z kumpelą do Egiptu na wczasy i tam musiałyśmy uciekać bo jakiś egipcjanin chciał mi coś wstrzyknąć i zabrać mi dziecko (wiecie rozciąć brzuch itd.) no masakra ...cały Egipt chyba uciekałyśmy a ja mimo brzucha to biegłam jak maratończyk.....

[Roksape]

Dzień dobry!

Ja tu wczoraj cały dzień podczytywałam a tu jeszcze na starym wątku tyle stron i widzę, że i dzisiaj nie próżnujecie :P


Jak tak dalej pójdzie to nowe wątki będą co dwa tygodnie

[agnes99]

Napisane przez Asika21

A ja właśnie piorę ciuszki dla maleństwa, bo tak mi zalecono, żeby nowe ubranka wyprać i przeprasować.
A mam pytanie do Was. Czy do szpitala bierzecie 1 czy 2 torby? Bo ja tak myślę i myślę i nie wiem sama. Wzięłabym jedną tylko z rzeczami dla siebie, a najwyżej potem mężulo by doniósł drugą z rzeczami dla dzidzi, ale to jak już się urodzi. Czy może lepiej zapakować to wszystko w jedną torbę razem? Hmmm... Sama nie wiem...

ja w 2 mniejsze się zapakuję, z podziałem na role
w szkole rodzenia mówli nam co zabrać ze sobą (bo szpitale rózne mają wymagania), no i po porodzie trzeba dać położnym ubrako, wktóre ubiora dziecko + rożek lub kocyk, bo w moim szpitali=u zawijaja tylko na początek w rożek szpitalny
a mysle, że nie bedzie czasu (juz nie mówiąc o mysleniu) na jazdę do domu po rzeczy dla dziecka

nie bedę tylko brała ze sobą ubrania dla dziecka na wyjście, to zostanie naszykowane w domku i mąż dowiezie w dniu wypisu

[gosia261282]

Napisane przez Asika21

No właśnie jak spakuję się w jedną to mnie chyba z tego szpitala wypędzą bo taka wielka ta torba jest że szok A gdybym sama musiała z nią spacerować to bym nie dała rady Ale z drugiej strony wolałabym mieć wszystko przy sobie a nie potem się zamartwiać czy czegoś nie zostawiłam w drugiej torbie. I właśnie dlatego pytam jak Wy robicie

Ja biore dwie mniejsze torby,jedna moja,druga maluszka.
Mysle,ze tak bedzie mi wygodniej sie odnalezc.Mysle,ze mnie wiecej wyjdzie nam po tyle samo rzeczy i mnie i dziecku.Maz tylko dowiezie na wyjscie ubranko,kombinezon i nosidlo do samochodu i moje na wyjscie do przebrania.Bo po co to mam trzymac przy sobie.
Za duzo nie wezme,bo i tak max dobe bede lezec.

[kubusewa]

Napisane przez Nikii89

Hej
melduję się w nowym wątku Ale Wy szybkie jesteście wczoraj sobie pomyślałam jeszcze 2 dni i nowy wątek a tu jednak szybciej

szkoda tej Madzi właśnie na internecie czytałam.

Dzisiaj miałam dziwny sen ... po krótce Wam opowiem
Śniło mi się że w 8 miesiącu ciąży pojechałam z kumpelą do Egiptu na wczasy i tam musiałyśmy uciekać bo jakiś egipcjanin chciał mi coś wstrzyknąć i zabrać mi dziecko (wiecie rozciąć brzuch itd.) no masakra ...cały Egipt chyba uciekałyśmy a ja mimo brzucha to biegłam jak maratończyk.....

Przepraszam .. ale wyobrazilam sobei maratonczyka z bębnem z 8 miesiaca i nie moge
CO do snu.. ja mam sen nie zwiazany z ciążą.. ale mnei też często nawiedza jeden koszmar
okropność

[desia888]

Napisane przez MoniaHan

a tak w ogole to dzien dobry.
1,5h po sniadaniu a ja zasypiam normalnie na siedzaco.nie piszcie duzo bo musze cos porobic w domu w koncu

Ja wlasnie ogarnelam lazienke i szykuje sie pod prysznic

Asik, masz liste ze szpitala co masz wogole zabrac? bo szpitale maja swoje rutyny, u mnie np nie potrzebuje nic dla dziecka oprocz ubranka na wyjscie i mokrych chusteczek do pupy.
No a jesli w Twoim szpitalu potrzebujesz duzo rzeczy to niech sie nie dziwia ze torba wielka
Ja mysle ze spakuje w jedna a druga bedzie w domu czekala spakowana z rzeczami, ktore ewentualnie moge potrzebowac, ktore TZ w razie co moze mi dowiezc!
Tyle ze wole miec to w jakiejs torbie lub chociazby w jednym na to przeznaczonym miejscu bo wszystkie chyba wiemy jacy faceci sa dobrzy w znajdywaniu

[lena_mi]

Napisane przez Tity

Cześć dziewczyny, tak mnie naszło, żeby Wam napisać, że życzę Wam lekkich porodów i żebyście się trzymały, mimo częstego zmęczenia spowodowanego opieką nad maluszkiem. Jest to jednak coś cudnego Jestem mamusią marcową 2011, nie wiem kiedy ten rok zleciał. To cud patrzeć jak się dziecko zmienia i rośnie. Jeśli mówią, że cudów nie ma to nie mają racji...dzieci to największe cuda świata Dzisiaj patrzyłam na mojego synka jak śpi....piękniejszego widoku nie mogłam sobie wymarzyć Trzymam za Was kciuki

Dziękujemy!

Napisane przez cziqua

moje dziecię z kolei upodobalo sobie skopac matkę w boczki w nocy zawsze ale tak że aż boli i budzi mnie to w środę usg zobacze może w koncu będe mogła wybrac imię bo sie dowiem co noszę a tak to ta mała cholera same psikusy mi robi raz dziewczynka raz chłopak

Jak leżę na boku to moja Mała kopie mnie z dwóch stron, tak jakby się odbijała od jednego boczku do drugiego

[agnes99]

Napisane przez Asika21

No właśnie jak spakuję się w jedną to mnie chyba z tego szpitala wypędzą bo taka wielka ta torba jest że szok A gdybym sama musiała z nią spacerować to bym nie dała rady Ale z drugiej strony wolałabym mieć wszystko przy sobie a nie potem się zamartwiać czy czegoś nie zostawiłam w drugiej torbie. I właśnie dlatego pytam jak Wy robicie

w tym szpitalu, w którym ja mam zamiar rodzić kobiety nie dźwigają swoich toreb
albo robi to małzonek/osoba towarzyszaca albo personel

[kubusewa]

Napisane przez desia888

Ja wlasnie ogarnelam lazienke i szykuje sie pod prysznic

Asik, masz liste ze szpitala co masz wogole zabrac? bo szpitale maja swoje rutyny, u mnie np nie potrzebuje nic dla dziecka oprocz ubranka na wyjscie i mokrych chusteczek do pupy.
No a jesli w Twoim szpitalu potrzebujesz duzo rzeczy to niech sie nie dziwia ze torba wielka
Ja mysle ze spakuje w jedna a druga bedzie w domu czekala spakowana z rzeczami, ktore ewentualnie moge potrzebowac, ktore TZ w razie co moze mi dowiezc!
Tyle ze wole miec to w jakiejs torbie lub chociazby w jednym na to przeznaczonym miejscu bo wszystkie chyba wiemy jacy faceci sa dobrzy w znajdywaniu

niestety aż za dobrze to wiemy
Czasem to nei wiem czy wiedza, że gdzieśw domu w konkretnym iejscu jest ta konkretna potrzebna mi torba zda się mojemu mezowi. Jak bede cos potrzebowac zadzwonei do mamy to z mezem pojedize i wezmie

[agnes99]

Napisane przez desia888

Ja wlasnie ogarnelam lazienke i szykuje sie pod prysznic

Asik, masz liste ze szpitala co masz wogole zabrac? bo szpitale maja swoje rutyny, u mnie np nie potrzebuje nic dla dziecka oprocz ubranka na wyjscie i mokrych chusteczek do pupy.
No a jesli w Twoim szpitalu potrzebujesz duzo rzeczy to niech sie nie dziwia ze torba wielka
Ja mysle ze spakuje w jedna a druga bedzie w domu czekala spakowana z rzeczami, ktore ewentualnie moge potrzebowac, ktore TZ w razie co moze mi dowiezc!
Tyle ze wole miec to w jakiejs torbie lub chociazby w jednym na to przeznaczonym miejscu bo wszystkie chyba wiemy jacy faceci sa dobrzy w znajdywaniu

a jak dodasz do tego zakręcenie poporodowe to wogóle wyjdzie masakra

ja swojemu mam zamiar naszykować rozpiskę co gdzie leży, łacznie z opisem ubranek, zeby nie było niedomówień

[Asika21]

Napisane przez desia888

Ja wlasnie ogarnelam lazienke i szykuje sie pod prysznic

Asik, masz liste ze szpitala co masz wogole zabrac? bo szpitale maja swoje rutyny, u mnie np nie potrzebuje nic dla dziecka oprocz ubranka na wyjscie i mokrych chusteczek do pupy.
No a jesli w Twoim szpitalu potrzebujesz duzo rzeczy to niech sie nie dziwia ze torba wielka
Ja mysle ze spakuje w jedna a druga bedzie w domu czekala spakowana z rzeczami, ktore ewentualnie moge potrzebowac, ktore TZ w razie co moze mi dowiezc!
Tyle ze wole miec to w jakiejs torbie lub chociazby w jednym na to przeznaczonym miejscu bo wszystkie chyba wiemy jacy faceci sa dobrzy w znajdywaniu

Nam na sr mówili, żeby nie brać niewiadomo jak wielkich toreb i niewiadomo ile ciuszków bo potem może to wszystko dowieźć mąż czy ktoś z rodziny. Dzidzię po urodzeniu ubierają w szpitalne rzeczy, ale jak chcesz możesz dać swoje. Tylko same pieluszki, rożek, wkłady, podpaski i ogólnie jakiś ręcznik, szlafrok, koszule, itp. naprawdę dużo zajmują Więc chyba zdecyduję się mieć jednak wszystko przy sobie, trudno niech sobie gadają U nas na porodówce jest specjalne miejsce na torby i szczerze jak spojrzałam to nawet jak mniejszą torbę wezmę to nie ma opcji żeby ta torba się tam zmieściła

[Roksape]

Wysłałam wam zdjęcie na maila

[Nikii89]

Napisane przez kubusewa

Przepraszam .. ale wyobrazilam sobei maratonczyka z bębnem z 8 miesiaca i nie moge
CO do snu.. ja mam sen nie zwiazany z ciążą.. ale mnei też często nawiedza jeden koszmar
okropność

Nie masz za co przepraszać ja jak wstałam to też się uśmiałam bo widok był nieziemski brzuch jak bęben , ale sprintem uciekałam aby te dziecko swoje uchronić

Tity dzięki za słowa wsparcia i

Co do torby to ja też dużo brać nie będę coś dla siebie, dla maluszka tylko pampersy i kosmetyki, bo ciuszki szpital ma swoje. A potem tylko mąż dowiezie na wyjście. No chyba że coś się zmieniło od tamtego roku (bo to tylko wiem od koleżanki że ona tak brała) ale i tak zamierzam przedzwonić lub podjechać do szpitala i się jeszcze upewnić co i jak

[agnes99]

Napisane przez Asika21

Nam na sr mówili, żeby nie brać niewiadomo jak wielkich toreb i niewiadomo ile ciuszków bo potem może to wszystko dowieźć mąż czy ktoś z rodziny. Dzidzię po urodzeniu ubierają w szpitalne rzeczy, ale jak chcesz możesz dać swoje. Tylko same pieluszki, rożek, wkłady, podpaski i ogólnie jakiś ręcznik, szlafrok, koszule, itp. naprawdę dużo zajmują Więc chyba zdecyduję się mieć jednak wszystko przy sobie, trudno niech sobie gadają U nas na porodówce jest specjalne miejsce na torby i szczerze jak spojrzałam to nawet jak mniejszą torbę wezmę to nie ma opcji żeby ta torba się tam zmieściła

u mnie na SR dokładnie powiedziały połozne ile czego mamy zabrać