Polecamy:

sensuall · 2012-02-08, 07:51

Cytat:

Napisane przez zielona1911

beta 60 000

a w pitaek bylo 30 000

uffff ale maleństwo nastraszyło Ciebie, tatusia i kilkadziesiąt ciotek! nie ładnie!

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Mysti kiedy testujemy?

_pola · 2012-02-08, 07:52

Dzień dobry

Vajolka mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej

ola212121 gratulacje i wszystkiego dobrego dla Ciebie i maleństwa

zielona cieszę się ogromniaście!!!!!

A ja mówię wczoraj do mojego M, że może przebadał by swoje żołnierzyki, a On na to, że ja uważam jego plemniki za kaprawe (słowo daję nie wiem skąd On czasami te teksty bierze) i że jak wreszcie zaczniemy się starać na maksa (czyli w owulkę itp.) a nie na luzie i nic nie wyjdzie to pójdzie na to badanie. I na koniec dodał, że jak będę obrażała Jego męskość to więcej jej nie zobaczę

no i gadaj tu z takim

))

sensuall · 2012-02-08, 07:54

Cytat:

Napisane przez _pola

Dzień dobry

Vajolka mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej

ola212121 gratulacje i wszystkiego dobrego dla Ciebie i maleństwa

zielona cieszę się ogromniaście!!!!!

A ja mówię wczoraj do mojego M, że może przebadał by swoje żołnierzyki, a On na to, że ja uważam jego plemniki za kaprawe (słowo daję nie wiem skąd On czasami te teksty bierze) i że jak wreszcie zaczniemy się starać na maksa (czyli w owulkę itp.) a nie na luzie i nic nie wyjdzie to pójdzie na to badanie. I na koniec dodał, że jak będę obrażała Jego męskość to więcej jej nie zobaczę

no i gadaj tu z takim

))

też czasami tak móie do mojego tż że np ,,koniec z seksem!" To tak się śmieje że o mało z łóżka nie spadnie

black secret · 2012-02-08, 07:55

Cytat:

Napisane przez _pola

A ja mówię wczoraj do mojego M, że może przebadał by swoje żołnierzyki, a On na to, że ja uważam jego plemniki za kaprawe (słowo daję nie wiem skąd On czasami te teksty bierze) i że jak wreszcie zaczniemy się starać na maksa (czyli w owulkę itp.) a nie na luzie i nic nie wyjdzie to pójdzie na to badanie. I na koniec dodał, że jak będę obrażała Jego męskość to więcej jej nie zobaczę

no i gadaj tu z takim

))

eh faceci....

d123 · 2012-02-08, 08:02

Cytat:

Napisane przez vajolka

pooglądał moje wyniki - są git
pooglądał wyniki TZ - już nie tak git
Kwalifikujemy się na inseminację, więc trzeba jeszcze sprawdzić czy mam drożne jajowody, dostałam skierowanie do szpitala.
Już mi się odechciało... jak tak ma to wyglądać to ja chyba nie muszę urodzić dziecka. Nie w ten sposób...nie za wszelką cenę ...
Ryczę cały wieczór, no ale cóż, do jutra pewnie przejdzie...

Witam w nowej części

Vajolka tak mi sie wydaje , ze pokazywałaś wyniki Twojego Tż i z tego co zaobserwowałam to wyniki mojego męża były o niebo gorsze i jakoś zaszłam ...a groziło nam in vitro , bo na inseminację się nie kawalifikowaliśmy ... wiec? może zmień lekarza ....
a co do drożności jajowodów ...? hmmm może to być prawdopodobne ...ale nie konieczne...

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Cytat:

Napisane przez zielona1911

beta 60 000

a w pitaek bylo 30 000

super czyli pięknie przyrasta..

vajolka a robiłaś bete ?masz piękną tempkę wiec może warto ..

sensuall · 2012-02-08, 08:04

misia prosiłabym Cię o ustawienie emotikony do naszego forum na kciuk. ok? Bo ciężko trafić do nas! a tak z tym kciukiem łatwo było do nas trafić!

emillia006 · 2012-02-08, 08:13

Misiu a mi mozesz zmienic wiek na pierwszej stronie

Rocznikowo mam juz 28 lat

EdziaO · 2012-02-08, 08:22

BLACK wielkie gratulacje!Tak strasznie cieszy mnie ta wiadomość, normalnie aż mi ciepło na sercu. Niech Ci się szczęści dziewczyno!!!!!

Vajolka spokojnie...
nie zawsze jest tak różowo. Akurat na tym wątku jest skupienie prędkich dobrych nowin. Ale mnie akurat otaczają pary z problemami, walczące o marzenia. Po pierwsze lekarze często mocno przesadzają. TŻ-a trza posłać do androloga na dobry początek. Dajesz mu witaminy?Permen, salfazin, selen, kwas foliowy?
Nie jest przesądzone, mój mąż ma średnie wyniki a dwa razy spłodził dziecko(raz to ja dałam ciała...).
Po drugie inseminacja nie jest niczym tragicznym. Wiesz dokładnie na czym polega?Naprawdę nie am powodów do strachu. Czasem szczęściu trzeba pomagać. Jakie to będzie miało znacznie kiedy będziesz trzymać Wasze dziecko na ręku?
Po trzecie to dobra wiadomość, że macie materiał na inseminację i szanse na poprawę wyników i może właśnie naturalną ciążę. Pary nawet IV nie mają z czego robić.
Po czwarte jeśli odmówisz działania jak z tym będzie żył Twój mąż.
Ochłoń, zbierz myśli. Nie bój się to trudna droga, ale przeważnie prowadzi do sukcesu.
Zajrzyj https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=585363&page=14

Bardzo mocno tulę Cię kochana i trzymam kciuki za tą @, żeby nie przyszła i to wszystko było tylko złym snem i psikusem od losu.

vajolka · 2012-02-08, 08:30

Witam z rana,

@ zalała, brzuch napierdziela jak cholera, więc moje przeczucie okazało się po prostu ześwirowaniem.
No cóż. Zdarza się.

Misiu, proszę Cię o zmianę na 6 cs

Schowałam rano termometr do szafki, nie zamierzam go więcej uzywać.
Nie zamierzam też zaglądać w kalendarz dni płodnych.
Wzięłam dzis pierwszą dawkę wiesiołka.
Męza nafaszefuję salfazinem.
I nie zamierzam narazie nic więcej robić.
Może pójdę na badanie drożności, ale jak znajdę inny sposób niż położenie się do szpitala i laparoskopię (bo ponoc jest, ale jeszcze nie znalazłam)
Pójdę z niektórymi z Was na grupowe badanie

Poza tym jestem straszna beksa i nie byłam w stanie porozmawiać z TZ, bo od razu ryczę :/ i zostawiłam biedaka w domu z bijącymi sie myslami

Ech, dobrze, ze jestescie i mogę sie oderwac od mysli o sobie i poczytac o Waszych szczęściach

bez Was chybabym zwariowała

Ewkaaa8891 · 2012-02-08, 08:31

Cytat:

Napisane przez ola212121

witam wszystkie starające się.
.Lekarz potwierdzil ciaze i ku mojemu jeszcze wiekszemu zdziwieniu okazalo sie ze prawdopodobnie to bliznieta.jednak po nastepnych badaniach okazalo sie ze jednak ciaza jest pojedyncza.teraz jest 9 tydzien ciazy,ja czuje sie bardzo dobrze i jestem najszczesliwsza na swiecie

trzymam kciuki za wszystkie starajace sie ,wierze ze i wam sie uda wkoncu.pozdrawiam

Gratuluje

Mi sie marzą bliźnięta, bardzo chciałabym mieć bliźniaki

natalia_b · 2012-02-08, 08:32

Witam pindzie moje

Doczytałam, że tęskniłyście! Uwierzcie, że ja też! Ale dzisiaj postanowiłam zrobić dobry uczynek. Choć wiem, że ten cykl będzie pewnie przez to stracony- ale mam humor dzięki temu lepszy

Byłam przed pracą oddać krew

Jak będę robić takie dobre uczynki to wiem, że ta dobroć do mnie kiedyś wróci

Już się szykuję na następne oddawanie i nie mam zamiaru myśleć, że za 3 miesiące będę z brzuszkiem. Jak będę w ciąży to najwyżej nie pójdę

Pola- padłam z tekstu Twojego Tż. Uważaj, bo nie zobaczysz jego męskości już więcej!

Zielona- strasznie się cieszę, że beta przyrasta! Mówiłam wczoraj, że te objawy świadczą o tym, co dobre

Black- zaraz poczytam w klubie wszystko

Monika_uk · 2012-02-08, 08:33

Witam moje kochane kobietkiJa wlasnie wstałamWczoraj byliśmy z moim TZ na spotkaniu z moim managerem wieczorem i powiedzielismy mu o fasolce. Powiedzial mi ze mamy mu dac kilka dni na to zeby pomyslal czy bede mogla cos robic w pracy czy nieBo obecnie uzywam w pracy duzo silnych srodkow chemicznych ,a tutaj w UK srodki chemiczne sa jednym z zagrozen. Po cichu licze ze nic nie znajdzie. Bo niby wedlug prawa jezeli nie moze usunac ryzyka z mojej pracy i nie moze mnie wcisnac gdzies indziej to musi mnie ,,zawiesic,, na okres ciazy ale w tym momencie musza mi placic normalna pensjeWiec po cichu licze na to ze juz sobie posiedze w domkuA co tam u Was dziewczyny?

Ewkaaa8891 · 2012-02-08, 08:33

Cytat:

Napisane przez vajolka

Witam z rana,

@ zalała, brzuch napierdziela jak cholera, więc moje przeczucie okazało się po prostu ześwirowaniem.
No cóż. Zdarza się.

Misiu, proszę Cię o zmianę na 6 cs

Schowałam rano termometr do szafki, nie zamierzam go więcej uzywać.
Nie zamierzam też zaglądać w kalendarz dni płodnych.
Wzięłam dzis pierwszą dawkę wiesiołka.
Męza nafaszefuję salfazinem.
I nie zamierzam narazie nic więcej robić.
Może pójdę na badanie drożności, ale jak znajdę inny sposób niż położenie się do szpitala i laparoskopię (bo ponoc jest, ale jeszcze nie znalazłam)
Pójdę z niektórymi z Was na grupowe badanie

Poza tym jestem straszna beksa i nie byłam w stanie porozmawiać z TZ, bo od razu ryczę :/ i zostawiłam biedaka w domu z bijącymi sie myslami

Ech, dobrze, ze jestescie i mogę sie oderwac od mysli o sobie i poczytac o Waszych szczęściach

bez Was chybabym zwariowała

melabn · 2012-02-08, 08:35

Witam w nowej czesci, malo mnie teraz bedzie bo jakis dolek mnie naszedl

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

vajolka

Monika_uk · 2012-02-08, 08:36

Cytat:

Napisane przez black secret

tak w ogole to witam z mega rana kawka i herbatka

a moze ktoras do tego ciasteczko zje??

Black ja poprosze herbatke

I jeszcze raz

klask i:

:j upi:

black secret · 2012-02-08, 08:37

Cytat:

Napisane przez EdziaO

BLACK wielkie gratulacje!Tak strasznie cieszy mnie ta wiadomość, normalnie aż mi ciepło na sercu. Niech Ci się szczęści dziewczyno!!!!!

Edzia dziekuje Ci bardzo

Vajolka szczerze wierze,ze zle pierwsze emocje opadna i podejdziesz do sprawy bardziej na trzezwo!!!!
Po pierwsze nie lam sie!!!
Widzialam jak Ty strasznie sie nakrecasz. Wrecz obsesyjnie. Moze warto wyluzowac i organizm wyczuje to i pojawi sie fasolka....
A ze termometr schowalas-moim zdaniem dobrze. Po co wiecznie kontrolowac organizm-on sam sie dopasuje.
Zobacz na d123.....jest swietnym przykladem-mimo kiepskich wynikow udalo sie. a nie spodziewala sie tego.
Bardzo mocno Cie sciskam i zycze upragnionych II ale na spokojnie, bez nerwow!!! ciesz sie z mezem z przytulanek, ale nie mysl,ze one sa tylko po to aby sie udalo,to ma byc przyjemnosc!!!! A z przyjemnosci i milosci pojawi sie dzidzia

istraa · 2012-02-08, 08:39

Witajcie Kochane!!!

Zielona

Vajolka trudny okres, ale może jak ochłoniesz chłoniesz, lepiej bedzie Ci podjąć jakąkolwiek decyzję. Uważam, tak jak dziewczyny, że powinniście jeszcze skonsultować wyniki u innego lekarza.

Ja dzisiaj idę na wizytę do gina, nie wiem czego oczekuję po tej wizycie. Chyba wsparcia i pokierowania...

EdziaO · 2012-02-08, 08:40

Cytat:

Napisane przez vajolka

Witam z rana,

@ zalała, brzuch napierdziela jak cholera, więc moje przeczucie okazało się po prostu ześwirowaniem.
No cóż. Zdarza się.

Misiu, proszę Cię o zmianę na 6 cs

Schowałam rano termometr do szafki, nie zamierzam go więcej uzywać.
Nie zamierzam też zaglądać w kalendarz dni płodnych.
Wzięłam dzis pierwszą dawkę wiesiołka.
Męza nafaszefuję salfazinem.
I nie zamierzam narazie nic więcej robić.
Może pójdę na badanie drożności, ale jak znajdę inny sposób niż położenie się do szpitala i laparoskopię (bo ponoc jest, ale jeszcze nie znalazłam)
Pójdę z niektórymi z Was na grupowe badanie

Poza tym jestem straszna beksa i nie byłam w stanie porozmawiać z TZ, bo od razu ryczę :/ i zostawiłam biedaka w domu z bijącymi sie myslami

Ech, dobrze, ze jestescie i mogę sie oderwac od mysli o sobie i poczytac o Waszych szczęściach

bez Was chybabym zwariowała

Vajolka do tego salfazinu dołóż też inne (pisałam wyżej) tylko pamiętaj że efekty sa po ok 3 m-cach dopiero.
A na HSG?nie trzeba się kłaść do szpitala, u nas prywatnie kosztuje 500 zł z głupim jasiem. Po co od razu laparo

A ja słuchajcie odebrałam z tej poczty wczoraj kurację. I ostatnio jak to brałam i czytałam skłąd to głównie tam wchodzi tak grzyb który...zimuje w larwie motyla. Jak brałam to przed ciążą to mi się cofało. A dziś?wzięłam 2 ml i rzygnęłam

poszłam pooddychać i wzięłąm jeszcze raz. Tylko że dawka wzrasta do 4ml z czasem i musze to brać 2 m-ce.
Nic to ostatnio nie dokończyłam kuracji i już byłam w ciązy trudno jakoś to w siebie wleję.

black secret · 2012-02-08, 08:41

Cytat:

Napisane przez natalia_b

Witam pindzie moje

Doczytałam, że tęskniłyście! Uwierzcie, że ja też! Ale dzisiaj postanowiłam zrobić dobry uczynek. Choć wiem, że ten cykl będzie pewnie przez to stracony- ale mam humor dzięki temu lepszy

Byłam przed pracą oddać krew

Jak będę robić takie dobre uczynki to wiem, że ta dobroć do mnie kiedyś wróci

Już się szykuję na następne oddawanie i nie mam zamiaru myśleć, że za 3 miesiące będę z brzuszkiem. Jak będę w ciąży to najwyżej nie pójdę

Black- zaraz poczytam w klubie wszystko

NO oczywiscie,ze tesknilysmy-ja czekalam od rana az sie pojawisz tu

No prosze

ale to prawda,ze dobro do nas powraca

Ciesze sie,ze podchodzisz na luzie

Mam nadzieje,ze ten luz pomoze w zafasolkowaniu

Cytat:

Napisane przez Monika_uk

Witam moje kochane kobietkiJa wlasnie wstałamWczoraj byliśmy z moim TZ na spotkaniu z moim managerem wieczorem i powiedzielismy mu o fasolce. Powiedzial mi ze mamy mu dac kilka dni na to zeby pomyslal czy bede mogla cos robic w pracy czy nieBo obecnie uzywam w pracy duzo silnych srodkow chemicznych ,a tutaj w UK srodki chemiczne sa jednym z zagrozen. Po cichu licze ze nic nie znajdzie. Bo niby wedlug prawa jezeli nie moze usunac ryzyka z mojej pracy i nie moze mnie wcisnac gdzies indziej to musi mnie ,,zawiesic,, na okres ciazy ale w tym momencie musza mi placic normalna pensjeWiec po cichu licze na to ze juz sobie posiedze w domkuA co tam u Was dziewczyny?

Jesli po cichu liczyc na to,ze nie bedzie nic dla Ciebie w pracy odpowiedniego,to zycze Ci aby tak bylo i zebys mogla odpoczywac w domu i cieszyc sie tym stanem w pelni

Cytat:

Napisane przez Monika_uk

Black ja poprosze herbatke

I jeszcze raz

klask i:

:j upi:

juz prosze herbatke

dziekuje kochana

istraa · 2012-02-08, 08:42

Cytat:

Napisane przez _pola

Dzień dobry

Vajolka mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej

ola212121 gratulacje i wszystkiego dobrego dla Ciebie i maleństwa

zielona cieszę się ogromniaście!!!!!

A ja mówię wczoraj do mojego M, że może przebadał by swoje żołnierzyki, a On na to, że ja uważam jego plemniki za kaprawe (słowo daję nie wiem skąd On czasami te teksty bierze) i że jak wreszcie zaczniemy się starać na maksa (czyli w owulkę itp.) a nie na luzie i nic nie wyjdzie to pójdzie na to badanie. I na koniec dodał, że jak będę obrażała Jego męskość to więcej jej nie zobaczę

no i gadaj tu z takim

))

nie no kaprawe plemniki wymiatają

natalia_b · 2012-02-08, 08:44

Vajolka nie łam się! Nie możesz tego tak przeżywać! Wszystkie wiemy co czujesz i jesteśmy z Tobą

Ja w tym cyklu na bank nie zajdę, bo czeka mnie ciężki okres a to oddanie krwi to tez nie małe zamieszanie dla organizmu. Ale co z tego? To zajdę w marcu i na święta wszystkim ogłoszę

Wasza fasolka chciała Wam dać poszaleć w Walentynki, więc teraz na tym się skup

istraa · 2012-02-08, 08:44

Cytat:

Napisane przez EdziaO

Vajolka do tego salfazinu dołóż też inne (pisałam wyżej) tylko pamiętaj że efekty sa po ok 3 m-cach dopiero.
A na HSG?nie trzeba się kłaść do szpitala, u nas prywatnie kosztuje 500 zł z głupim jasiem. Po co od razu laparo

A ja słuchajcie odebrałam z tej poczty wczoraj kurację. I ostatnio jak to brałam i czytałam skłąd to głównie tam wchodzi tak grzyb który...zimuje w larwie motyla. Jak brałam to przed ciążą to mi się cofało. A dziś?wzięłam 2 ml i rzygnęłam

poszłam pooddychać i wzięłąm jeszcze raz. Tylko że dawka wzrasta do 4ml z czasem i musze to brać 2 m-ce.
Nic to ostatnio nie dokończyłam kuracji i już byłam w ciązy trudno jakoś to w siebie wleję.

Edzia podeslij linka do tej kuracji!

d123 · 2012-02-08, 08:45

Cytat:

Napisane przez vajolka

Witam z rana,

@ zalała, brzuch napierdziela jak cholera, więc moje przeczucie okazało się po prostu ześwirowaniem.
No cóż. Zdarza się.

Misiu, proszę Cię o zmianę na 6 cs

Schowałam rano termometr do szafki, nie zamierzam go więcej uzywać.
Nie zamierzam też zaglądać w kalendarz dni płodnych.
Wzięłam dzis pierwszą dawkę wiesiołka.
Męza nafaszefuję salfazinem.
I nie zamierzam narazie nic więcej robić.
Może pójdę na badanie drożności, ale jak znajdę inny sposób niż położenie się do szpitala i laparoskopię (bo ponoc jest, ale jeszcze nie znalazłam)
Pójdę z niektórymi z Was na grupowe badanie

Poza tym jestem straszna beksa i nie byłam w stanie porozmawiać z TZ, bo od razu ryczę :/ i zostawiłam biedaka w domu z bijącymi sie myslami

Ech, dobrze, ze jestescie i mogę sie oderwac od mysli o sobie i poczytac o Waszych szczęściach

bez Was chybabym zwariowała

przytul męża.... i się nie smuć

i moim zdaniem zmień lekarza...
Mój Mąż miał proxed plus (ale jest strasznie drogi ) podobież drugi swietny lek to androvid.

natalia_b · 2012-02-08, 08:46

Cytat:

Napisane przez Monika_uk

Witam moje kochane kobietkiJa wlasnie wstałamWczoraj byliśmy z moim TZ na spotkaniu z moim managerem wieczorem i powiedzielismy mu o fasolce. Powiedzial mi ze mamy mu dac kilka dni na to zeby pomyslal czy bede mogla cos robic w pracy czy nieBo obecnie uzywam w pracy duzo silnych srodkow chemicznych ,a tutaj w UK srodki chemiczne sa jednym z zagrozen. Po cichu licze ze nic nie znajdzie. Bo niby wedlug prawa jezeli nie moze usunac ryzyka z mojej pracy i nie moze mnie wcisnac gdzies indziej to musi mnie ,,zawiesic,, na okres ciazy ale w tym momencie musza mi placic normalna pensjeWiec po cichu licze na to ze juz sobie posiedze w domkuA co tam u Was dziewczyny?

To jest właśnie jeden z wielu plusów bycia w ciąży

Można siedzieć w domku bez wyrzutów sumienia

Życzę Ci tego z całego serca!

beautystyleandme · 2012-02-08, 08:56

Cytat:

Napisane przez black secret

no wlasnie ja nie w goracej wodzie kapana....sama jestem w szoku,ze zrobilam test,ale to tlyko ze wzgledu na urodziny Tz,tak nawet nie myslalabym o tescie wczesniej niz @ spoznialaby mi sie....
U mnie wczoraj byl 26 dc.
No wlasnie mnie na @ tez nic nie kreci, tlyko takie lekkie ciagniecie-klocie....nawet nie potrafie tego okreslic...

hehe to nie cma-to fasolka!!!!!!!!!!!!!

nawet nie wiesz jak się cieszę, że Ci się udało

Cytat:

Napisane przez zielona1911

beta 60 000

a w pitaek bylo 30 000

wow!

EdziaO · 2012-02-08, 08:56

istra http://www.fohow-centrum.pl/produkty...ps_feniks.html

Za jedne misiąc wychodzi ok 140 zł. Jednak odradzam na własną rękę. Mi to wynalazł endo, który leczył też swoją żonę chorą na nowotwór(wspomagająca) preparatami z tej linii.
Nie wiem czy dzięki temu PG mi zaczął pękać, ale zbiegło się to w czasie. jeśli teraz się powtórzy to będę miała pewność że tak. Bo teraz brałam wszystkie leki poza tym jednym i nie pekał. Więc jesli dołożę i zacznie to będzie pewność. ogólnie bardzo poprawiły mi się po tym wszystkie wyniki.

black secret · 2012-02-08, 08:59

Cytat:

Napisane przez beautystyleandme

nawet nie wiesz jak się cieszę, że Ci się udało

vajolka · 2012-02-08, 09:02

Dziewczynki, bardzo Wam dziekuje za wsparcie, jestescie kochane!

ale proszę Was bardzo KONIEC
ja jestem z tych co nie moga byc pocieszane, bo od razu ryczę

jestem w pracy, i co przeczytam jedną wypowiedz to musze wyjsc do kibla się wyryczec. Ja nie moge póki co o tym gadac bo zwariuję.

Więc moze lepiej pocieszmy się ze szczęśliwymi mamuskami

Jak emocje opadną to się poradzę znawczyn jak te badanie droznosci wykonac

Póki co lecę do klubu poczytac opowiesc Black o wczorajszym wieczorze

Malemalenstwo · 2012-02-08, 09:27

Hej dzieczynki

Ja tylko na chwilę wpadłam się przywitać tylko. Mąż ma dzisiaj wolne, więc dopiero wieczorem znajdę chwilę żeby tu zajrzeć.

Mela co się dzieje??

Lecę gotować pomidorówkę

black secret · 2012-02-08, 09:28

Vajolka no wlasnie....spokojnie -emocje opadna i wtedy na spokojnie przemyslisz sytuacje, podejmiesz odpowiednie dzialania

Malemalenstwo milego dnia z mezem

2012-02-08, 07:52	#122
_pola Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 974	Dot.: Starania o dzidziusia - część III Dzień dobry Vajolka mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej ola212121 gratulacje i wszystkiego dobrego dla Ciebie i maleństwa zielona cieszę się ogromniaście!!!!! A ja mówię wczoraj do mojego M, że może przebadał by swoje żołnierzyki, a On na to, że ja uważam jego plemniki za kaprawe (słowo daję nie wiem skąd On czasami te teksty bierze) i że jak wreszcie zaczniemy się starać na maksa (czyli w owulkę itp.) a nie na luzie i nic nie wyjdzie to pójdzie na to badanie. I na koniec dodał, że jak będę obrażała Jego męskość to więcej jej nie zobaczę no i gadaj tu z takim)) __________________ Elenka 22 maj 2013 Franek 5 sierpień 2014 I wyciągnęło do mnie malutką rączkę, I siłę mi dało niespotykaną, I miłość największą, bezinteresowną... Dziecko moje 23 maj 2012 11tc

2012-02-08, 08:04	#126
sensuall Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-01 Lokalizacja: bydgoszcz Wiadomości: 1 426	Dot.: Starania o dzidziusia - część III misia prosiłabym Cię o ustawienie emotikony do naszego forum na kciuk. ok? Bo ciężko trafić do nas! a tak z tym kciukiem łatwo było do nas trafić! __________________ Nasz dzień 25.10.2014

2012-02-08, 08:13	#127
emillia006 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 1 495	Dot.: Starania o dzidziusia - część III Misiu a mi mozesz zmienic wiek na pierwszej stronie Rocznikowo mam juz 28 lat

2012-02-08, 08:22	#128
EdziaO Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 3 346	Dot.: Starania o dzidziusia - część III BLACK wielkie gratulacje!Tak strasznie cieszy mnie ta wiadomość, normalnie aż mi ciepło na sercu. Niech Ci się szczęści dziewczyno!!!!! Vajolka spokojnie... nie zawsze jest tak różowo. Akurat na tym wątku jest skupienie prędkich dobrych nowin. Ale mnie akurat otaczają pary z problemami, walczące o marzenia. Po pierwsze lekarze często mocno przesadzają. TŻ-a trza posłać do androloga na dobry początek. Dajesz mu witaminy?Permen, salfazin, selen, kwas foliowy? Nie jest przesądzone, mój mąż ma średnie wyniki a dwa razy spłodził dziecko(raz to ja dałam ciała...). Po drugie inseminacja nie jest niczym tragicznym. Wiesz dokładnie na czym polega?Naprawdę nie am powodów do strachu. Czasem szczęściu trzeba pomagać. Jakie to będzie miało znacznie kiedy będziesz trzymać Wasze dziecko na ręku? Po trzecie to dobra wiadomość, że macie materiał na inseminację i szanse na poprawę wyników i może właśnie naturalną ciążę. Pary nawet IV nie mają z czego robić. Po czwarte jeśli odmówisz działania jak z tym będzie żył Twój mąż. Ochłoń, zbierz myśli. Nie bój się to trudna droga, ale przeważnie prowadzi do sukcesu. Zajrzyj https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=585363&page=14 Bardzo mocno tulę Cię kochana i trzymam kciuki za tą @, żeby nie przyszła i to wszystko było tylko złym snem i psikusem od losu. __________________ Bartuś 23.12.2010 Aniołek 01.08.2011... Hubert 21.11.2012 „Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła”

2012-02-08, 08:30	#129
vajolka Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 787	Dot.: Starania o dzidziusia - część III Witam z rana, @ zalała, brzuch napierdziela jak cholera, więc moje przeczucie okazało się po prostu ześwirowaniem. No cóż. Zdarza się. Misiu, proszę Cię o zmianę na 6 cs Schowałam rano termometr do szafki, nie zamierzam go więcej uzywać. Nie zamierzam też zaglądać w kalendarz dni płodnych. Wzięłam dzis pierwszą dawkę wiesiołka. Męza nafaszefuję salfazinem. I nie zamierzam narazie nic więcej robić. Może pójdę na badanie drożności, ale jak znajdę inny sposób niż położenie się do szpitala i laparoskopię (bo ponoc jest, ale jeszcze nie znalazłam) Pójdę z niektórymi z Was na grupowe badanie Poza tym jestem straszna beksa i nie byłam w stanie porozmawiać z TZ, bo od razu ryczę :/ i zostawiłam biedaka w domu z bijącymi sie myslami Ech, dobrze, ze jestescie i mogę sie oderwac od mysli o sobie i poczytac o Waszych szczęściach bez Was chybabym zwariowała

2012-02-08, 08:32	#131
natalia_b Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: Nysa Wiadomości: 2 670	Dot.: Starania o dzidziusia - część III Witam pindzie moje Doczytałam, że tęskniłyście! Uwierzcie, że ja też! Ale dzisiaj postanowiłam zrobić dobry uczynek. Choć wiem, że ten cykl będzie pewnie przez to stracony- ale mam humor dzięki temu lepszy Byłam przed pracą oddać krew Jak będę robić takie dobre uczynki to wiem, że ta dobroć do mnie kiedyś wróci Już się szykuję na następne oddawanie i nie mam zamiaru myśleć, że za 3 miesiące będę z brzuszkiem. Jak będę w ciąży to najwyżej nie pójdę Pola- padłam z tekstu Twojego Tż. Uważaj, bo nie zobaczysz jego męskości już więcej! Zielona- strasznie się cieszę, że beta przyrasta! Mówiłam wczoraj, że te objawy świadczą o tym, co dobre Black- zaraz poczytam w klubie wszystko __________________ 03.11.2012 r. Olcia Czekamy na Ciebie

2012-02-08, 08:33	#132
Monika_uk Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 519	Dot.: Starania o dzidziusia - część III Witam moje kochane kobietkiJa wlasnie wstałamWczoraj byliśmy z moim TZ na spotkaniu z moim managerem wieczorem i powiedzielismy mu o fasolce. Powiedzial mi ze mamy mu dac kilka dni na to zeby pomyslal czy bede mogla cos robic w pracy czy nieBo obecnie uzywam w pracy duzo silnych srodkow chemicznych ,a tutaj w UK srodki chemiczne sa jednym z zagrozen. Po cichu licze ze nic nie znajdzie. Bo niby wedlug prawa jezeli nie moze usunac ryzyka z mojej pracy i nie moze mnie wcisnac gdzies indziej to musi mnie ,,zawiesic,, na okres ciazy ale w tym momencie musza mi placic normalna pensjeWiec po cichu licze na to ze juz sobie posiedze w domkuA co tam u Was dziewczyny? __________________ Trzeba wierzyć i mieć nadzieję....... 22,03,2012 Aniołek

2012-02-08, 08:35	#134
melabn Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 2 772	Dot.: Starania o dzidziusia - część III Witam w nowej czesci, malo mnie teraz bedzie bo jakis dolek mnie naszedl ---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ---------- vajolka

2012-02-08, 08:39	#137
istraa Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: małopolska Wiadomości: 424	Dot.: Starania o dzidziusia - część III Witajcie Kochane!!! Zielona Vajolka trudny okres, ale może jak ochłoniesz chłoniesz, lepiej bedzie Ci podjąć jakąkolwiek decyzję. Uważam, tak jak dziewczyny, że powinniście jeszcze skonsultować wyniki u innego lekarza. Ja dzisiaj idę na wizytę do gina, nie wiem czego oczekuję po tej wizycie. Chyba wsparcia i pokierowania... __________________ Decydując się na dziecko, podejmujemy historyczną decyzję. Godzimy się bowiem, aby nasze serce wędrowało po świecie poza naszym ciałem."

2012-02-08, 08:44	#141
natalia_b Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: Nysa Wiadomości: 2 670	Dot.: Starania o dzidziusia - część III Vajolka nie łam się! Nie możesz tego tak przeżywać! Wszystkie wiemy co czujesz i jesteśmy z Tobą Ja w tym cyklu na bank nie zajdę, bo czeka mnie ciężki okres a to oddanie krwi to tez nie małe zamieszanie dla organizmu. Ale co z tego? To zajdę w marcu i na święta wszystkim ogłoszę Wasza fasolka chciała Wam dać poszaleć w Walentynki, więc teraz na tym się skup __________________ 03.11.2012 r. Olcia Czekamy na Ciebie

2012-02-08, 08:56	#146
EdziaO Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 3 346	Dot.: Starania o dzidziusia - część III istra http://www.fohow-centrum.pl/produkty...ps_feniks.html Za jedne misiąc wychodzi ok 140 zł. Jednak odradzam na własną rękę. Mi to wynalazł endo, który leczył też swoją żonę chorą na nowotwór(wspomagająca) preparatami z tej linii. Nie wiem czy dzięki temu PG mi zaczął pękać, ale zbiegło się to w czasie. jeśli teraz się powtórzy to będę miała pewność że tak. Bo teraz brałam wszystkie leki poza tym jednym i nie pekał. Więc jesli dołożę i zacznie to będzie pewność. ogólnie bardzo poprawiły mi się po tym wszystkie wyniki. __________________ Bartuś 23.12.2010 Aniołek 01.08.2011... Hubert 21.11.2012 „Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła”

2012-02-08, 09:02	#148
vajolka Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 787	Dot.: Starania o dzidziusia - część III Dziewczynki, bardzo Wam dziekuje za wsparcie, jestescie kochane! ale proszę Was bardzo KONIEC ja jestem z tych co nie moga byc pocieszane, bo od razu ryczę jestem w pracy, i co przeczytam jedną wypowiedz to musze wyjsc do kibla się wyryczec. Ja nie moge póki co o tym gadac bo zwariuję. Więc moze lepiej pocieszmy się ze szczęśliwymi mamuskami Jak emocje opadną to się poradzę znawczyn jak te badanie droznosci wykonac Póki co lecę do klubu poczytac opowiesc Black o wczorajszym wieczorze

2012-02-08, 09:27	#149
Malemalenstwo Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 1 040	Dot.: Starania o dzidziusia - część III Hej dzieczynki Ja tylko na chwilę wpadłam się przywitać tylko. Mąż ma dzisiaj wolne, więc dopiero wieczorem znajdę chwilę żeby tu zajrzeć. Mela co się dzieje?? Lecę gotować pomidorówkę __________________ Kamilek Oliwia

2012-02-08, 09:28	#150
black secret Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: mój świat :) Wiadomości: 2 155	Dot.: Starania o dzidziusia - część III Vajolka no wlasnie....spokojnie -emocje opadna i wtedy na spokojnie przemyslisz sytuacje, podejmiesz odpowiednie dzialania Malemalenstwo milego dnia z mezem __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)