Poznanianki cz.1

[asiaczek87]

Witajcie
Dziewczęta dziękuję za wczorajsze spotkanie byłyśmy aż 4
teraz ciuchy do prania bo śmierdzą fajkami

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez CzerwoneSzpilki

Cześć Dziewczyny! Również się melduję , dzielnica Sołacz wita Mieszkam w Pozku już 2,5 roku. Mam nadzieję, że jakieś spotkanie dojdzie do skutku, chętnie wypiję kawkę z sympatycznymi babeczkami

O witam kolejną Poznaniankę

[konfitura_]

ciuchy już uprane, jeeny wstać nie mogłam dzisiaj, kto wymyśla piątek na 8 rano! toż to środek nocy -.-

[asiaczek87]

Dobrze że się w porę zwinełyśmy bo byś na 8 miała jeszcze ciężęj

[crescent]

hej

a kto sie spotkal?

[asiaczek87]

No wczoraj było spotkanie jeszcze z tamtego starego wątku. Pisałam tutaj że zapraszamy dwa razy pytałam czy żadna nie chce przyjść
Ja,Konfitura,mala19881 i Kejti_el

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

No ale kolejne spotkanka już tutaj planujemy

[CzerwoneSzpilki]

brak tekstu

[asiaczek87]

Hmmm w Kultowej
no spoko, zaplanuje się kolejne
a skad ogołem jestes? i co studiujesz w Poznaniu?

[CzerwoneSzpilki]

brak tekstu

[crescent]

wiem wiem widzialam, ze byly pytania

z ciekawosci pytam

[asiaczek87]

Napisane przez CzerwoneSzpilki

A to sympatyczne miejsce

Ogólnie mój dom rodzinny znajduje się 40km od Poznania, a w tym mieście stacjonuje na Sołaczu, akurat przy samym parku.

Studiuję pedagogikę na WSNHiD, specjalizacja PORADNICTWO SPOŁECZNE Właśnie szukam sobie jakiegoś miejsca żeby odbębnić praktyki

O o proszę Ja kończyłam tą uczelnię w zeszłym roku
A te 40 km w którym kierunku od Poznania? bo ja obecnie pod Poznaniem mieszkam

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez crescent

wiem wiem widzialam, ze byly pytania

z ciekawosci pytam

liczymy że dołączysz na następne jak i reszta Poznanianek

[CzerwoneSzpilki]

brak tekstu

[mango_91]

Napisane przez CzerwoneSzpilki

I jakie masz wspomnienia związane z tą uczelnią? Ja jestem z niej baaardzo zadowolona

A w kierunku Wągrowca To jest ten wylot z Poznania na Karolinie, później Koziegłowy, Czerwonak itd

Pod Poznaniem w tamtych rejonach czy zupełnie inny kierunek?

OOoooo widzę, że w moją stronę

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez CzerwoneSzpilki

Cześć Dziewczyny! Również się melduję , dzielnica Sołacz wita Mieszkam w Pozku już 2,5 roku. Mam nadzieję, że jakieś spotkanie dojdzie do skutku, chętnie wypiję kawkę z sympatycznymi babeczkami

Ja tam codziennie na uniwerek wbijam

[CzerwoneSzpilki]

brak tekstu

[asiaczek87]

Napisane przez CzerwoneSzpilki

I jakie masz wspomnienia związane z tą uczelnią? Ja jestem z niej baaardzo zadowolona

A w kierunku Wągrowca To jest ten wylot z Poznania na Karolinie, później Koziegłowy, Czerwonak itd

Pod Poznaniem w tamtych rejonach czy zupełnie inny kierunek?

No ja byłam bardzo zadowolona
Wiem, kojarzę ten kierunek od Poznania.
Ja z kolei na południe od Poznania po pracy się udaję przy trasie katowickiej do siebie zjeżdżam

[magdzia_88]

Hej,
chciałam się dołączyć do waszych rozmów ostatnio jakoś brakuje mi koleżanki- takiej żeby wyjść na zakupy, pogadać
Miło mi będzie was poznać
Trochę o mnie:
Mieszkam w Poznaniu od prawie 5 lat, jeszcze trochę studiuję i szukam jakiejś pracy

[asiaczek87]

Napisane przez magdzia_88

Hej,
chciałam się dołączyć do waszych rozmów ostatnio jakoś brakuje mi koleżanki- takiej żeby wyjść na zakupy, pogadać
Miło mi będzie was poznać
Trochę o mnie:
Mieszkam w Poznaniu od prawie 5 lat, jeszcze trochę studiuję i szukam jakiejś pracy

Witaj
A co Pani studiuje? i skąd Pani pochodzi?

[magdzia_88]

A kończę studia na politechnice związane z jakością
Pochodzę z małego miasteczka ok 130 km od Poznania. Teraz to już na stałe mieszkam z chłopakiem w Pn, więc zapewne już to pozostanę na zawsze

Starałam się trochę poczytać waszych wypowiedzi, ale jest ich bardzo dużo i ciężko połączyć je wszystkie w całość. Wybaczcie ale dalej nic o was nie wiem :/

[asiaczek87]

Ja rocznik 87. Z Poznania, ale obecnie mieszkam pod Poznaniem bo rodzice chcieli się wyprowadzić w zaciszną okolicę
Facet też jest ale nie mieszkamy razem, nie ma gdzie

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez magdzia_88

A kończę studia na politechnice związane z jakością
Pochodzę z małego miasteczka ok 130 km od Poznania. Teraz to już na stałe mieszkam z chłopakiem w Pn, więc zapewne już to pozostanę na zawsze

Starałam się trochę poczytać waszych wypowiedzi, ale jest ich bardzo dużo i ciężko połączyć je wszystkie w całość. Wybaczcie ale dalej nic o was nie wiem :/

o ten fragment mnie się podoba

[magdzia_88]

Mieszkanie pod Poznaniem jest fajne Jak śnieg spadł to się męczę z Panią co odśnieża pod blokiem- zaczyna prze 6 :/

Niedawno mieszkałam z koleżankami, ale do chwili zamieszkania z chłopakiem jakoś kontakt się urwał. Nie chce mi się już co chwilę pisać i dzwonić: "co słychać, idziemy gdzieś, wpadniesz...." skoro one ani razu od tamtej pory nie napisały nawet: "jak tam...". Mam trochę żalu :/ Brakuje mi pogawędek, z chłopakiem jest super (jest moim przyjacielem) ale jak on wychodzi do kolegów, to ja siedzę sama... Chcę to zmienić

Ale maruda ze mnie

[CzerwoneSzpilki]

brak tekstu

[asiaczek87]

Napisane przez magdzia_88

Mieszkanie pod Poznaniem jest fajne Jak śnieg spadł to się męczę z Panią co odśnieża pod blokiem- zaczyna prze 6 :/

Niedawno mieszkałam z koleżankami, ale do chwili zamieszkania z chłopakiem jakoś kontakt się urwał. Nie chce mi się już co chwilę pisać i dzwonić: "co słychać, idziemy gdzieś, wpadniesz...." skoro one ani razu od tamtej pory nie napisały nawet: "jak tam...". Mam trochę żalu :/ Brakuje mi pogawędek, z chłopakiem jest super (jest moim przyjacielem) ale jak on wychodzi do kolegów, to ja siedzę sama... Chcę to zmienić

Ale maruda ze mnie

Skąd ja to znam
U mnie kontakt się poluzował z koleżankami zaraz po skończeniu studiów. Też się odzywałam, one z łaski odpisywały to stwierdziłam że ☠☠☠☠☠☠☠ę.. na kawę umawiamy się od wielu tygodni..
No jasne, też bym miała na twoim miejscu

[crescent]

co prawda to prawda...

ja za to mam kumpele najlepsze mezate, a jedna co sie ostala to zaszla w ciaze i tez lada miesiac bedzie mezata...

no a wiadomo maz zajmuje czas

mi tz tez i nie widze roznicy i dlaczego nie mozna wyskoczyc w weekend raz na jakis czas bez pary?

a jak mi raz jedna taka wystrzelila ze juz wyrosla z latania po miescie jak tz w domu czeka na nia...no kuzwa co to za wiezienie?

[asiaczek87]

Powiem Wam że nie ma co sobie głowy jakoś tym głębiej zawracać. Szkoda życia Jest ten wątek

[magdzia_88]

Pewnie, że zawsze można wyjść na miasto z przyjaciółkami Więc teraz staram się zdobywać nowe znajomości...

Ale dzisiaj mam leniwy dzień

[crescent]

ja tez mam leniwy, mimo ze w pracy jestem..

no ale praca nie zajac...nie ucieknie...w poniedzialek nadrobie

[magdzia_88]

Napisane przez CzerwoneSzpilki

Również mam chłopaka, jesteśmy 3 lata razem aczkolwiek z nim nie mieszkam. No i jaki by nie był nigdy nie zastąpi w pełni zwykłej "kumpeli"

Trzy lata ładny staż. Mój staż to jest niecałe dwa lata - ale jakoś idealnie jesteśmy do siebie dopasowani i dlatego już mieszkamy razem. Chociaż też na początku myślałam, że to szybko- oj były wątpliwości.....

A prawdziwa przyjaciółka jest czymś niezastąpionym

[crescent]

to ja niedosc ze najstarsza to jeszcze najdluzszy staz..5 lat...

[CzerwoneSzpilki]

brak tekstu

[aassiiaa1988]

dzień dobry

witam Nowe Poznanianki

ja wczoraj nie mogłam wyjśc gdyż iż ponieważ wieczór z TŻtem spędzałam, na co rzadko mamy okazję :/
ale na następne chętnie się wybiorę

co do stażu związku my jesteśmy ze sobą 3,5 roku od 2,5 mieszkamy razem i nie widzę problemu w tym, zeby co jakiś czas wyjśc na babskie spotkanie bez faceta

[asiaczek87]

Napisane przez crescent

to ja niedosc ze najstarsza to jeszcze najdluzszy staz..5 lat...

Oj nie nie najstarsza może tak, ale staż związku niekoniecznie
Ja mam 6 lat z facetem. Stukło we wtorek i nie mieszkamy razem