Krakowianki - część XVII

[blair witch]

Napisane przez Ineso

Ja też mam w sobotę spotkanie towarzyskie i co z tego. Przecież dzień po skóra jest pikna, napięta i błyszcząca - dopiero dwa dni po się łuszczy
A ewentualnie niedziela/poniedziałek/wtorek? Tak na święta ładnie

W poniedziałek jestem w Krakowie i w środę przed świętami, więc mi pasuje

[szyrek]

Napisane przez Ineso

Ja też mam w sobotę spotkanie towarzyskie i co z tego. Przecież dzień po skóra jest pikna, napięta i błyszcząca - dopiero dwa dni po się łuszczy
A ewentualnie niedziela/poniedziałek/wtorek? Tak na święta ładnie

wiesz, że do tej pory chyba tylko raz mi się skóra na nosie łuszczyła? W tym roku popróbuję mocniejszych stężeń
Jestem za piątkiem, a co tam już mnie Miły widywał upierdzieloną błotem, olejem, spiruliną, kawą, owiniętą folią czy co tam jeszcze się robiło - kilka skórek na twarzy podczas randki na nim wrażenia nie zrobi

Chyba że Ci godzina nie pasuje to początek tygodnia po pracy (pon.) albo po 18 (wt.)

[Ineso]

Napisane przez blair witch

W poniedziałek jestem w Krakowie i w środę przed świętami, więc mi pasuje

Napisane przez szyrek

wiesz, że do tej pory chyba tylko raz mi się skóra na nosie łuszczyła? W tym roku popróbuję mocniejszych stężeń
Jestem za piątkiem, a co tam już mnie Miły widywał upierdzieloną błotem, olejem, spiruliną, kawą, owiniętą folią czy co tam jeszcze się robiło - kilka skórek na twarzy podczas randki na nim wrażenia nie zrobi
Chyba że Ci godzina nie pasuje to początek tygodnia po pracy (pon.) albo po 18 (wt.)

To może umówmy się w trójkę w poniedziałek, skoro pasuje wszystkim? Tylko gdzie? Chce Wam się na hutę jechać do mnie?

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Ja się nie łuszczyłam po żadnym z trzech robionych w grudniu w gabinecie - był to Natinuel chyba, a teraz miałam Bielendę - i w końcu efekt jest. I taka łuszcząca się pojechałam do hiper na mejkapowanie

[szyrek]

Napisane przez Ineso

To może umówmy się w trójkę w poniedziałek, skoro pasuje wszystkim? Tylko gdzie? Chce Wam się na hutę jechać do mnie?

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Ja się nie łuszczyłam po żadnym z trzech robionych w grudniu w gabinecie - był to Natinuel chyba, a teraz miałam Bielendę - i w końcu efekt jest. I taka łuszcząca się pojechałam do hiper na mejkapowanie

Poniedziałek miejsce obojętne - do 9. mam kartę (potem przesiadam się na rower)
(brać wino?)

Malla
trzeba tylko będzie większy transport zorganizować

[blair witch]

Jak wam pies nie przeszkadza to można i u mnie w razie czego Od 16 jestem dostępna jakby co, ale myślę że nie ma co przesadzać w godzinach szczytu tylko się pod wieczór umówić

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez szyrek

Poniedziałek miejsce obojętne - do 9. mam kartę (potem przesiadam się na rower)
(brać wino?)

Malla
trzeba tylko będzie większy transport zorganizować

Jakby trafiło na moje wolne (albo się jakoś postaram o wolne) to mogę w aucie 4 osoby zabrać, na gaz jest więc paliwo wyjdzie niedrogo

[szyrek]

Jedziemy na podbój Chorzowa
blair, Ineso - też jestem wolna od 16 i żadna różnica czy się będę przedzierać po pracy na Hutę, do domu czy trochę dalej

[Ineso]

blair, szyrek:
-jeśli wino nie wchodzi w niepożądaną reakcję z kwasem to jak najbardziej
-mnie pies przeszkadza, bo się boję (i nie trafiają do mnie racjonalne argumenty), chyba, że będzie porządnie zamknięty w innym pokoju - ale nie chcę go katować, więc
-może jednak u mnie? na szyrka mogę poczekać pod swoją pracą i pojedziemy razem, a Ty blair dojedziesz? Nie przekładałabym tego na wieczór, bo pewnie nam trochę zejdzie (przecież jeszcze jakaś maseczka po), a ja rano dp pracy.
-czy to któraś z Was miała książki ,,Gra o tron" i mogłaby mi pożyczyć?

[Malla]

Ineso - mam pierwszą część w PDF, a pozostałe w DOC.

[Mustique]

Napisane przez blair witch

Kupiłam w tesco w kiosku 50g kawy ziarnistej czekoladowo-pomarańczowej. Dobra, ale droga

co to za smak; ja uwielbiam nowości kawowe i herbaciane! może nie piję natrętnie, ale gustuję od czasu do czasu!

wreszcie sie dziewczyny wyspałam! chyba mi tego było trzeba, wstałam... niedawno

[blair witch]

Ineso - podeślij mi adres na pw, zobaczę jakie połączenia mam Jak nie ma to autem podjadę (jest gdzie zaparkować?) i potem prawie szyrka po drodze podrzucę

[cholernarejestracja]

też bym chciała, ale w poniedziałek mam masaż w Katowicach a wieczorem lekcje. Ja mam grę o tron w wersji papier

[2016070953]

ja tez kocham nowości kawowo herbaciane
a do Chorzowa chętnie pojadę mam nadzieję że mają tam łądne pocztówki

[Ineso]

Napisane przez Malla

Ineso - mam pierwszą część w PDF, a pozostałe w DOC.

No tak, zapomniałam, że teraz trzeba dodawać ,,książkę papierową"

Napisane przez cholernarejestracja

1. też bym chciała, ale w poniedziałek mam masaż w Katowicach a wieczorem lekcje. 2.Ja mam grę o tron w wersji papier

1. Babooo Ty się najpierw musisz zakwasić mniejszymi dawkami, a nie od razu peeling. Zrobię Ci toniku i dołączysz za tydzień (ja bym chciała trzasnąć 4-5 peelingów w odstępach tygodniowych).
2. I gdzie ją przede mną chowałaś?

[Mustique]

dziewczyny mam do was zapytanie!

rozregulowała mi sie na maksa maszyna do szycia. nie znacie kogoś kto zajmuje się naprawą maszyn? dzwoniłam do jednego zakładu, ale facet mi nie zaskarbił sympatii uważał że jestem pierwszą lepszą idotką!

[kasiencja]

Napisane przez Malla

Ola - bo jeszcze nie zaczęli budować Żubry były wcześniej w tym miejscu, smutno bez nich

hm, mnie chyba ominęły czasy żubrów, bo już jak pierwszy raz byłam w zoo, to było takie duże puste pole i tabliczka, że tu będą żyrafy

Napisane przez szyrek

Możemy zorganizować zbiorowy wyjazd w maju!
Która będzie negocjować ceny i gratisy przy kasie?

a to jakieś fajne to chorzowskie zoo?

[blair witch]

Napisane przez Mustique

co to za smak; ja uwielbiam nowości kawowe i herbaciane! może nie piję natrętnie, ale gustuję od czasu do czasu!

wreszcie sie dziewczyny wyspałam! chyba mi tego było trzeba, wstałam... niedawno

Ja też uwielbiam wszystko co smakowe, coś czuję że tu z nami zbankrutujesz jak będzie zamówienie ze sklepów z herbatami i kawami


Ineso - jutro muszę zrobić tonik migdałowy w takim razie, dziś już nie zdążyłam przed pracą kompletnie zapomniałam że dobrze się tonikować przez kilka dni Za to z rana potraktowałam buźkę korundem a potem maseczką z under 20 marchewkową, fajna jest A właśnie - nie chcesz 2 maseczek z bielendy oliwkowych? Mam ale że są do cery suchej to ja nie za bałdzo...

[szyrek]

Ineso - do tej pory łączyłam z każdą grupową pielęgnacją i nie było niepożądanych objawów Ale skoro blair będzie zmotoryzowana to może przełożymy Chyba że obie jedziemy mpk to proszę o info
Jeśli gra o tron nie jest pilną sprawą to postaram się ściągnąć moją od znajomych (na razie mam dostępne chyba od 3 części).

Malla - czy ty kiedyś nie wspominałaś coś o angielskiej wersji zmierzchu w pdfach? (pytam jako przyszły właściciel kindelka )

No to w maju możemy startować z grupowym wyjazdem do zoo też będę dysponować autem, ale prawdopodobnie wypełnionym w 100%

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

kasiencja - ma kolejkę linową nad sobą, a raczej miało bo im więcej informacji szukam o tej kolejce, tym bardziej się okazuje że ją rozebrali

[kasiencja]

Szyrek
ps. dostałaś maila w sprawie pracy?

[Malla]

Napisane przez kasiencja

hm, mnie chyba ominęły czasy żubrów, bo już jak pierwszy raz byłam w zoo, to było takie duże puste pole i tabliczka, że tu będą żyrafy

Szkoda. Dobrze było posiedzieć przy żubrze.

Napisane przez szyrek

Malla - czy ty kiedyś nie wspominałaś coś o angielskiej wersji zmierzchu w pdfach? (pytam jako przyszły właściciel kindelka

Jeszcze Ci nie wysłałam?! Poprawię się, jak wrócę!

[szyrek]

jutro mija ostateczny termin do kiedy mają się skontaktować, na wszelki wypadek zakuwam angielski, ale jak się nie uda teraz to i tak spróbuję jeszcze raz
Malla -
teraz będę przeczesywać wszystkie stare pliki w poszukiwaniu wzgardzanych wcześniej książek

[cholernarejestracja]

Ineso, albo leżała gdzieś zachomikowana albo jest tu, u Pandy poszukam na następny raz.

A, ok a mogę w mikrofalówce podgrzać ten ostatni tonik, który mi się skrystalizował?

I w ogóle, ostatnio zrobiła mi się na coś alergia, i powyskakiwały mi takie drobniutkie krostki. Przestały swędzieć i w ogóle przeszło, ale zostały takie małe zgrubienia. I szukając informacji o zapaleniach mieszków włosowych (mój odwieczny problem na nogach) znalazłam jakiś bardzo polecany krem Pilarix, więc kupiłam. I smaruję sobie mordkę, raz dziennie, trochę wygładza, widzę poprawę. Sprawdzisz mi skład pod tym kątem?

Teoretycznie zawiera: kwas salicylowy 2%, mocznik 20%, panthenol, alantoinę, masło shea.

Skład: aqva, urea, etylhexyl, stearate, glyceryl stearate, glycerin, cetyl alcohol, stearyl alcohol, dicapryl carbonate, seteareth 25, butyyrospermum () Parkii (Shea Butter), salicylic acid, panthenol, ethylparaben, allantoin, magesium sulfate 7 x hydrate.


A, Kasiencja, W. zdrowa, usiłuję ją złapać - wysłałam maila i próbuję się dodzwonić, ale coś nie odbiera

Kosmetyków z alterry jeszcze nie odebrałam

[noicojamamtuwpisac]

Napisane przez Mustique

dziewczyny mam do was zapytanie!

rozregulowała mi sie na maksa maszyna do szycia. nie znacie kogoś kto zajmuje się naprawą maszyn? dzwoniłam do jednego zakładu, ale facet mi nie zaskarbił sympatii uważał że jestem pierwszą lepszą idotką!

Nasza Pani nauczycielka na kursie kroju i szycia poleca Pana Stanisława Drabika - Prądnicka 78a, 608 795 331...
Naprawia, skupuje, sprzedaje

[cholernarejestracja]

Kasiencja - W. idzie w tym tygodniu do firmy więc zapyta

[trustmyself]

Pamiętacie, jak jeszcze pracowałam, jak ciągle narzekałam na dyrektora? Właśnie go zwolnili

Soline, ciasteczkowy syrop jest genialny

[blair witch]

szyrek - będę zmotoryzowana


Ależ mi się nic nie chce, a dzis pracy w pi......

[Mustique]

Napisane przez noicojamamtuwpisac

Nasza Pani nauczycielka na kursie kroju i szycia poleca Pana Stanisława Drabika - Prądnicka 78a, 608 795 331...
Naprawia, skupuje, sprzedaje

dziękuję! kochana. uratowałaś mi życie! właśnie z gościem gadałam, nawet logiczny...

[kasiencja]

Napisane przez cholernarejestracja

Kasiencja - W. idzie w tym tygodniu do firmy więc zapyta

czekam




drugi dzień próbuję być na "diecie" tzn. po prostu mniej żreć i nie pochłaniać wszystkiego co mam pod ręką jak odkurzacz kupiłam też owoce, warzywa i różne rzeczy z błonnikiem, trzymacie kciuki

[zielona_nadzieja]

Napisane przez Ineso

Musialam to skonsultować z moim guru, bo rodzajniki to moja totalna pięta achillesowa
Z rodzajnikiem będzie ładniej, bardziej elegancko, książkowo. Bez - bardziej potocznie, językiem codziennym, ale wciąż poprawnie.

Grevisse?

Napisane przez kasiencja

drugi dzień próbuję być na "diecie" tzn. po prostu mniej żreć i nie pochłaniać wszystkiego co mam pod ręką jak odkurzacz kupiłam też owoce, warzywa i różne rzeczy z błonnikiem, trzymacie kciuki

Trzymam kciuki Mnie nie wychodzi, to może chociaż Tobie się uda

Dorwałam dzisiaj w bibliotece podręcznik do rumuńskiego Otwieram, na pierwszej stronie informacja o tym, że w trakcie druku książki zmieniono w Rumunii pisownię niektórych wyrazów oraz, że

Zmianie uległa również nazwa państwa, która brzmi Socjalistyczna Republika Rumunia

[kamakrk]

wreszcie po pracy... nie ma któraś ochoty na zajęcia z tańca brzucha?

[Ineso]

Napisane przez blair witch

A właśnie - nie chcesz 2 maseczek z bielendy oliwkowych? Mam ale że są do cery suchej to ja nie za bałdzo...

Mogę chcieć, choć chyba nie przepadam za zapachem tej serii. Ale przecież po peelingu to taką możesz nałożyć, trzeba nawilżyć.

Napisane przez cholernarejestracja

A, ok a mogę w mikrofalówce podgrzać ten ostatni tonik, który mi się skrystalizował?

I w ogóle, ostatnio zrobiła mi się na coś alergia, i powyskakiwały mi takie drobniutkie krostki. Przestały swędzieć i w ogóle przeszło, ale zostały takie małe zgrubienia. I szukając informacji o zapaleniach mieszków włosowych (mój odwieczny problem na nogach) znalazłam jakiś bardzo polecany krem Pilarix, więc kupiłam. I smaruję sobie mordkę, raz dziennie, trochę wygładza, widzę poprawę. Sprawdzisz mi skład pod tym kątem?
Teoretycznie zawiera: kwas salicylowy 2%, mocznik 20%, panthenol, alantoinę, masło shea.
Skład: aqva, urea, etylhexyl, stearate, glyceryl stearate, glycerin, cetyl alcohol, stearyl alcohol, dicapryl carbonate, seteareth 25, butyyrospermum () Parkii (Shea Butter), salicylic acid, panthenol, ethylparaben, allantoin, magesium sulfate 7 x hydrate.

Załamuję ręce nad Twoją ignorancją kosmetyczną
Masz olejek a nie tonik - i nie, nie możesz podgrzać w mikrofali (nie wiem czemu, ale skoro nikt na biochemii tego nie robi to chyba jest jakiś powód) tylko w kąpieli wodnej.
Krem, który kupiłaś ma w składzie kwas salicylowy w stężeniu 2%, czyli taki, jak Ci zrobiłam olejek. Olejku bałaś się stosować w obawie przez zapychaniem, kremu nie Potencjalnie to krem może bardziej zapchać przez to shea. Mocznik, alantoina i pantenol - bardzo fajne - nawilżają i łagodzą. Reszty nie znam. Ogółem daje taki efekt, jaki by dawał olejek, który Ci dałam, ale do tego mocno nawilża (co można załatwić tonikiem z tymi składnikami).
Używasz kwasu salicylowego, więc na pewno do tego nie dam Ci toniku z kwasem migdałowym i nie zrobię peelingu.
A tak poza tym uwielbiam Cię. Pożycz mi Grę.

Napisane przez zielona_nadzieja

Grevisse?

Nie, koleżanka w pracy