Memento dla fanek opalania-wszystko o bezpiecznym opalaniu!

[madziarra]

A czy kosmetyki apteczne są bezpioeczniejsze, tzn. czy rzadziej występują w nich subst. rakotwórcze lub w mniejszych ilościach?

[nan]

Napisane przez madziarra

A czy kosmetyki apteczne są bezpioeczniejsze, tzn. czy rzadziej występują w nich subst. rakotwórcze lub w mniejszych ilościach?

Wiesz co, to aż zabawne, ale właśnie postanowiłam stworzyć listę produktów z polyacrylamide na podstawie naszego KWC i oto proszę. Apteczne firmy też reprezentowane:

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ubmitimage.y=7

Mamy tu i LRP i Avene i Lierac....

[Yola]

No ja bez opalania wytrzymałam 1,5 roku- ale niestety szybko zauważyłam że moja skóra nie jest tak cudownie porcelanowo blada i zadbana jak chciałam tylko pełna niedoskonałości, nierówności w kolorycie - twarz czerwona, szyja biała, dekolt nijako różowy, rozszerzone naczynka itp... Zafundowałam sobie 10 krótkich seansów w solarium rozłożonych na trzy tygodnie, przy czym maniacko smarowałam sie wszelkimi balsamami, wcinałam witaminki, masowałam itp - opalanie mnie mobilizowało! mam świadomość, że to niezbyt zdrowe więc bardziej dbam o skórę.
Teraz opalam się króciutko co 1,5 tygodnia dla podtrzymania delikatnej opalenizny, ale twarzy nie opalam nigdy! Do tego mam samoopalacz a na dzień kremy z filtrami Na słońce też nie wychodzę bo z tym nigdy nie wiadomo kiedy sie przesoli...

Mają rację dziewczyny z tym, że nie warto popadać w skrajności..... a opalenizna zdaje mi sie jednak wychodzi z mody.... tylko jak ktoś nie ma tej porcelanowej skóry ciężko jest...

Aaaa i spokojnie mogę powiedzieć, że nie wyglądam na swój wiek - ale mam koleżanki wyglądające młodziej, a opalające sie więcej. No ale czas jeszcze pokaże....

Z drugiej strony, znam dwie kosmetyczki które mają dorosłe córki, korzystają z solarium, a wyglądaja super! No bo oprócz tego, że sie opalają znają te wszystkie sztuczki, robią głębokie peelingi co Wielkanoc itp No ale raka skóry nie wypeelingują .... błędne koło ...
Mimo wszytko nie popadałabym w paranoję..

Pamiętajmy, że nie każda kobieta jest wizażanką - i ta opalona i ta nieopalona - nie każda dba o siebie używa kremów, maseczek toników itp. Nie znacie żadnej dziewczyny/kobiety która tylko myje buzię mydełkiem i na solarium nie biega (albo jeszcze do tego biega) ?

[madziarra]

Napisane przez nan

Wiesz co, to aż zabawne, ale właśnie postanowiłam stworzyć listę produktów z polyacrylamide na podstawie naszego KWC i oto proszę. Apteczne firmy też reprezentowane:

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ubmitimage.y=7

Mamy tu i LRP i Avene i Lierac....

No proszę...nawet zachwalana BioDerma, Hydraphase LRP,Thermal S...
Czyli co - używać czy omijać szerokim łukiem?

[nan]

Napisane przez madziarra

No proszę...nawet zachwalana BioDerma, Hydraphase LRP,Thermal S...
Czyli co - używać czy omijać szerokim łukiem?

Dobre pytanie, ale na odpowiedź będziemy musiały poczekać aż Basia wróci na swoje forum, bo na razie jest niestety nieczynne. Sama mam kilka kosmetyków z tej listy. Zapytam Basię dokładnie co i jak z tym poliakrylamidem.

[madziarra]

Napisane przez nan

Dobre pytanie, ale na odpowiedź będziemy musiały poczekać aż Basia wróci na swoje forum, bo na razie jest niestety nieczynne. Sama mam kilka kosmetyków z tej listy. Zapytam Basię dokładnie co i jak z tym poliakrylamidem.

Właśnie, sama znalazłam na liście kilka moich ulubionych kosmetyków, z którymi, mimo wszystko, trudno byłoby mi się rozstać.

[shachownica]

Napisane przez czarna.noc

A jeszcze pytanie do znawczyn, rozumiem, ze sklepowe nasze polskie kosmetyki nie zawieraja stabilnych filtrow? bo upatrzylam sobie Eris filtr 61 napisali, ze zawiera zestaw filtrow ale.. jednak nie bedzie on dobrze chronic?

zauważyłam ostatnio mleczka aa, na których podany jest też faktor uva. kosztują w super markecie trochę ponad 20zł.

[CzarnyElf]

Polecam to stronke (po angielsku) jest tam cala lista skladnikow ktore prawdopodobnie sa rakotworcze,zaburzaja gospodarke hormonalna ,podrazniaja,sa nie dokonca przestudiowane lub maja w jakis sposob szkodliwy wplyw na organizm

http://www.ewg.org/reports/skindeep/report/cancer.php

[burn-it-up]

Napisane przez Ewusia

Ja rowniez. Dlatego co miesiac pozwalam sobie na 20 minut w solarium i samoopalacz. Na sloncu nie wytrzymam. Zaraz glowa mnie boli, nudze sie, jest zbyt goraco... Itp.

Może wynika,że ja jestem stworzona do chłodniejszego kilmatu.Marzy mi się tam najwięcej 20 stopni w lecie,upały i słońce odbierają mi siły do życia.Może dziwna jestem ale tak właśnie jest...a dotego dodam ,że jestem zmarźluchem więc same paradoksyAle mimo to zimą czuję,że naprawdę żyję!!!

[Noor]

Napisane przez burn-it-up

Może wynika,że ja jestem stworzona do chłodniejszego kilmatu.Marzy mi się tam najwięcej 20 stopni w lecie,upały i słońce odbierają mi siły do życia.Może dziwna jestem ale tak właśnie jest...a dotego dodam ,że jestem zmarźluchem więc same paradoksyAle mimo to zimą czuję,że naprawdę żyję!!!

Nie jesteś dziwna (chyba ). Ja mam tak samo: gdyby ktoś mi zaporoponował urlop, do wyboru, na Karaibach i w Norwegii - wybrałabym bez wahania Norwegię! Górna granica tolerowanej przeze mnie temperatury, to 25 stopni.
A jednocześnie zimą zawsze marznę, bo dolna, to jakieś 18-20 .

[Joey]

Też nie lubię jak jest gorąco Uwielbiam jak jest ciepło i do tego zachmurzone niebo, deszczowe chmurki, burze

[Asik_]

Musze przyznac że zauważyłam, iż wsyztskim odradzasz opalania i wszelkiego wychodzenia na słońce. W tamtym watku akurat ja pisałam na temat oleju, i wcale nie jestem "przechwalająca sie nastolatka" bo wogole w tym watku sie nie przechwalałam, podobnie jak ta 2 dziewczyna zreszta!!! A ze tak mi sie zdarzyło (olej) wiec opisałam to tutaj. Czasem mamy rozne pomysly, a takie jednorazowe wyjscie na słonce napewno nie sprawi ze nasza skora bedzie taka staara
Pozdrawiam

[Noor]

Napisane przez nan

Przypomniał mi się jeszcze jeden składnik rakotwórczy, tylko, że ten dużo łatwiej wyśledzić w składzie, bo występuje samodzielnie: to polyacrylamide. Pisałam już o nim w innym wątku na tym forum. Basia przestrzega przed nim. Wyśledziłam go do tej pory w kremach Olay z serii Total Effects i Complete Care, pani Eris zastosowała go w peelingu enzymatycznym z serii Under Twenty i żelu do mycia twarzy Young & Unique. Jest też w słynnym kremie Skrzypovita. Nie wiem jak się ma działanie tego składnika do czasu pozostawania produktu na twarzy, ale zawartość tego w kremie oznacza, że świństwo przebywa na twarzy co najmniej kilka godzin, co nie budzi mojego zaufania do producenta.

Jak zauważyłam jest dość częsty w kosmetykach o tzw. lekkiej konsystencji. Można go spotkać np. w emulsji matujacej "Clear Difference" Estee lauder, "Serum Mythic" Guerlaina (na 8 miejscu!), również w emulsji "Ystheal+" Avene, "Sensibio Flush" i "Photoderm Flush" Biodermy - to tak a propos pytania Madziarry:

Napisane przez madziarra

A czy kosmetyki apteczne są bezpioeczniejsze, tzn. czy rzadziej występują w nich subst. rakotwórcze lub w mniejszych ilościach?

Napisane przez nan

Dobre pytanie, ale na odpowiedź będziemy musiały poczekać aż Basia wróci na swoje forum, bo na razie jest niestety nieczynne. Sama mam kilka kosmetyków z tej listy. Zapytam Basię dokładnie co i jak z tym poliakrylamidem.

Basia napisała cały wątek o poliakrylamidzie na Biochemii... niestety zamieściła go akurat w dzień po tym, kiedy nastąpiła przerwa w działaniu forum. Jest tutaj: http://www.phpbbserver.com/phpbb/viewtopic.php?p=4065#4065
Byle do 17 lipca

[Noor]

Napisane przez Asik_

Musze przyznac że zauważyłam, iż wsyztskim odradzasz opalania i wszelkiego wychodzenia na słońce. W tamtym watku akurat ja pisałam na temat oleju, i wcale nie jestem "przechwalająca sie nastolatka" bo wogole w tym watku sie nie przechwalałam, podobnie jak ta 2 dziewczyna zreszta!!! A ze tak mi sie zdarzyło (olej) wiec opisałam to tutaj. Czasem mamy rozne pomysly, a takie jednorazowe wyjscie na słonce napewno nie sprawi ze nasza skora bedzie taka staara
Pozdrawiam

Nigdy nie zauważyłam żeby Smoczyca komukolwiek odradzała "wszelkiego wychodzenia na słońce" . Jedyne co cierpliwie i na okrągło radzi, to chronić się fotostabilnym filtrem, a nie chować się przed słońcem jak wampir. Bez przesady!

[Asik_]

OK ale niech nie pisze ze ja sie przechwalam olejem, bo to smieszne.

[O$ka]

joooooooj to zdjęcie jest prawdziwe??? jakośnie moge uwierzyć, żę można tak wyglądać po opalaniu

[Asik_]

No ja tez sie zdziwilam Wlasnie po wypowiedzi jednej wizazanki zobaczylam gdzie ta kobieta ma piersi, o matko!!!!!!!!!

[lalesia]

Dziewczyny, my tu sie nasmiewamy z glupoty tej pani, a moze ona po prostu miala jakis ciezki wypadek po poparzeniu w porzaze albo porazeniu pradem wyglada sie bardzo podobnie i byc moze wcale nie jest to kwestia slonca

[natii4]

Napisane przez lalesia

Dziewczyny, my tu sie nasmiewamy z glupoty tej pani, a moze ona po prostu miala jakis ciezki wypadek po poparzeniu w porzaze albo porazeniu pradem wyglada sie bardzo podobnie i byc moze wcale nie jest to kwestia slonca

Sorry,ale nie mogłam się powstrzymać.Ktoś kiedyś napisał,że ty Lalesiu wszystkich zaskakujesz swoimi wypowiedziami-widzę,że to nadal trwa,chwila przerwy i znowu strzał

[pixie7]

Napisane przez lalesia

Dziewczyny, my tu sie nasmiewamy z glupoty tej pani, a moze ona po prostu miala jakis ciezki wypadek po poparzeniu w porzaze albo porazeniu pradem wyglada sie bardzo podobnie i byc moze wcale nie jest to kwestia slonca

Nikt się tu z nikogo nie naśmiewa, najwyżej współczuje i ostrzega...

A tu coś dla zabicia czasu (i edukacji ):
http://www.cosmeticscop.com/bulletin...sp?date=071405

[Smoczyca]

Napisane przez Asik_

Musze przyznac że zauważyłam, iż wsyztskim odradzasz opalania i wszelkiego wychodzenia na słońce. W tamtym watku akurat ja pisałam na temat oleju, i wcale nie jestem "przechwalająca sie nastolatka" bo wogole w tym watku sie nie przechwalałam, podobnie jak ta 2 dziewczyna zreszta!!! A ze tak mi sie zdarzyło (olej) wiec opisałam to tutaj. Czasem mamy rozne pomysly, a takie jednorazowe wyjscie na słonce napewno nie sprawi ze nasza skora bedzie taka staara
Pozdrawiam

Nie mam ani siły ani ochoty na spory dziś, jestem zbyt zmęczona pracą, a atmosfera na wizażu ostatnio bardzo burzliwa - nie można nikomu uwagi zwrócić bo od razu awantury. Czytaj ze zrozumieniem - nigdy nie odradzałam całkowitego unikania słońca bo to niemozliwe, w końcu idziemy do pracy, na zakupy, promienie docierają do nas do domu. Ja sama nie przemykam się pod ścianami ubrana od stóp do głów - normalnie wychodzę na dwór, na spacery, pływam, często jeżdżę w góry i wystawiam sie na słońce. Nie cierpię opalać się i plaży unikać, nie wyobrażam sobie leżenia plackiem. Ale nikomu nie bronię. Chcesz to się opalaj, to w końcu Twoja skóra i Twoje zdrowie. Ja odradzam tylko bezmyślne smażenie się przez wiele godzin, zalecam używanie stablinych filtrów. W żadnej mojej tu wypowiedzi nie odniosłam się do Ciebie osobiście, chodzi mi o generalny klimat rozmów tu toczonych - pewne wypowiedzi wcześniejsze odbieram jako licytację, kto za pomocą czego uzyska szybciej opaleniznę. Może słowo "przechwalanie się" jest tu niewłaściwie użyte. W kontekście oleju czy ropy bardziej stosowne byłoby słowo "głupota". I tyle.

[Asik_]

Smoczyco Ja tez nie chce sie spierac, bo tez mam nie najlepszy dzien dzis niestety
Bardzo lubie Wizaz i osoby ktore tutaj sa takze buziak

[natii4]

I tak wojenka z użytkowniczkami filtrów przeniosła się na Plotkowe.

[lalesia]

Napisane przez natii4

Sorry,ale nie mogłam się powstrzymać.Ktoś kiedyś napisał,że ty Lalesiu wszystkich zaskakujesz swoimi wypowiedziami-widzę,że to nadal trwa,chwila przerwy i znowu strzał

No dobra, teraz to Ty mnie zaskoczylas kompletnie nie rozumiem o co Ci chodzi tym razem nie napisalam juz na pewno nic co moglo urazic ktoras z Dziewczyn (przynajmniej tak mi sie wydaje, pisalam rowniez o sobie!) i zwrocilam uwage na mozliwa przyczyne wygladu tej pani!

[burn-it-up]

Napisane przez lalesia

Dziewczyny, my tu sie nasmiewamy z glupoty tej pani, a moze ona po prostu miala jakis ciezki wypadek po poparzeniu w porzaze albo porazeniu pradem wyglada sie bardzo podobnie i byc moze wcale nie jest to kwestia slonca

Lalesiu masz złote serduszko,sądzę jednak że to chyba uzależnienie od opalania(i to bez filtrów) ją do tego zaprowadziło

[lalesia]

Napisane przez burn-it-up

Lalesiu masz złote serduszko,sądzę jednak że to chyba uzależnienie od opalania(i to bez filtrów) ją do tego zaprowadziło

Dzieki burn-it-up kochana jestes oczywiscie, nie wykluczam ze to wlasnie kochane slonko, ale tak tylko mi sie nasunela uwaga po tym jak pokazalam mamie zdjecie a ona spytala, czy ta kobieta przezyla jakis pozar ale tez mi sie wydaje ze to promienie UV chociaz wydaje mi sie to tak nieprawdopodobne zeby doprowadzic sie do widocznego na zalaczonym rysunku zdjeciu stanu ze az zaczelam kombinowac w kazdym badz razie nie badzmy tak lekkomyslne zeby doprowadzic sie do takiego stanu (zakladajac bardziej prawdopodobna wersje ), troche rozsadku nikomu nie zaszkodzi

[nan]

Napisane przez lalesia

Dzieki burn-it-up kochana jestes oczywiscie, nie wykluczam ze to wlasnie kochane slonko, ale tak tylko mi sie nasunela uwaga po tym jak pokazalam mamie zdjecie a ona spytala, czy ta kobieta przezyla jakis pozar ale tez mi sie wydaje ze to promienie UV chociaz wydaje mi sie to tak nieprawdopodobne zeby doprowadzic sie do widocznego na zalaczonym rysunku zdjeciu stanu ze az zaczelam kombinowac w kazdym badz razie nie badzmy tak lekkomyslne zeby doprowadzic sie do takiego stanu (zakladajac bardziej prawdopodobna wersje ), troche rozsadku nikomu nie zaszkodzi

Można się doprowadzić do takiego stanu, ale żeby osiągnąć prezentowany na zdjęciu wygląd, należy opalać się np. w Australii, gdzie słońca jest dużo i jest bardzo mocne, bez żadnych zabezpieczeń od wczesnej młodości do późnej starości. Po drodze przydałoby się też solarium. W Polsce, przy naszym klimacie, jedynym sposobem jest chyba latanie na solarium bez przerwy.

[Hokus]

Przeklejam to, co Basia napisała na Biochemii urody:

"Polyakrylamid - jest skladnikiem szkodliwym, jego zastosowanie w kosmetykach jest dopuszczalne, ale ograniczone do okreslonych bardzo malych ilosci, ogolnie lepiej go unikac, zwlaszcza gdy znajduje sie blisko poczatku skladu.

http://europa.eu.int/comm/health/ph_risk/committees/sccp/docshtml/sccp_out95_en.htm
Lifelong use of cosmetic products containing polyacrylamide may represent an unacceptable high lifetime risk of cancer due to residual acrylamide in the polyacrylamide preparations. This conclusion is based on two longtime rat studies of acrylamide and on the genotoxic properties of acrylamide. In order that the lifetime use of cosmetics containing polyacrylamide should not pose a significant cancer risk the theoretical content of residual acrylamide [calculated from the amount of polyacrylamide added to the product and the content of acrylamide in the polyacrylamide used] should be <0.1 ppm in body care leave-on products and <0.5 ppm in other cosmetic products.

http://ehp.niehs.nih.gov/roc/tenth/profiles/s003acry.pdf
Pozostalosci monomerow akrylamidu w poliakrylamidzie wynosza ok. 0,01% = 100ppm Tak wiec, poliakrylamid powinien byc uzyty w kosmetyku w stezeniu ponizej 0,1%, aby ilosc akrylamidu byla nizsza niz 0,1ppm.

Nie jest to jednak tak, ze jednorazowe uzycie przykladowo kremu z polyakrylamidem juz stanowi zagrozenie, chodzi bardziej o ciagle stosowanie kosmetykow z tym skladnikiem, dlatego warto na to zwracac uwage.

Celem infomacji o poliakrylamidzie nie bylo sianie paniki, ale uswiadomienie uzytkownikom jaki jest obecny stan wiedzy na jego temat. Wiele kobiet unika np oleju mineralnego, ktory nieslusznie ma zla opinie, gdyz przeczytaly na stronach firm kosmetykow naturalnych ze jest szkodliwy, prawda jest taka, ze nie istnieja zadne ograniczenia co do stezenia oleju mineralnego w kosmetykach, natomiast w przypadku poliakrylamidu istnieja.
Nigdzie nie napisalam, ze nie wolno uzywac kremu Skrzypowita, problemem jest dlugofalowe stosowanie kosmetykow z poliakrylamidem. Poniewaz tylko producent zna rzeczywiste stezenie poliakrylamidu w jego kosmetyku, nalezy sie z nim skontaktowac i potem porownac dane do ograniczen podanych w linku. Czy chcemy zwracac uwage na poliakrylamid czy nie zalezy od nas, teraz mozemy to robic swiadomie, tak jak swiadomie wybieramy palenie papierosow czy opalanie sie w solarium. Poza tym nie nalezy przesadzac, jesli znajduje sie on przy koncu skladu to prawdopodobnie jego ilosc jest mala, jesli mamy watpliwosci kontaktujemy sie z producentem, ktory jest zobowiazany udzielic nam takiej infomacji, jesli nie chce to swiadczy ze nie szanuje klienta i wtedy decydujemy czy mimo to nadal kupujemy jego produkt czy wybieramy inny, zwlaszcza, ze oferta jest szeroka. Znam przypadki, kiedy producent z powodu licznych pytan swiadomych klientow akurat o obecnosc poliakrylamidu wycofal go ze skladu i stworzyl poprawiona wersje tego samego kosmetyku.

AQUAMID- wypelniacz zawierajacy poliakrylamid
http://www.phpbbserver.com/phpbb/viewtopic.php?t=103&highl ight=poliakrylamid&mforum =biochemiaurody
************************

Noor- niewiele moge dodac do tego co juz zostalo napisane, nie moge Cie w 100% zapewnic, ze jest to niebezpieczne lub nie jest.
Jesli uznajesz, ze fakt ten Cie niepokoi, wowczas albo rezygnujesz z czesci tych produktow lub wszystkich, albo kontaktujesz sie z producentami.
W kremach Ystheal i Sensibio poliakrylamid zostal prawdopodobnie zastosowany w ilosci ponizej 0,1%. Byc moze nowa wersja Sensibio flush juz go nie zawiera w skladzie. Jesli chodzi o Ystheal wybierasz wersje kremu, probujesz dostac Ystheal- zel, przechodzisz na Diroseal, Diacneal, rezygnujesz z retinalu lub przechodzisz na retinoidy na recepte.
Rezygnujesz z EL, wszystko zalezy od Ciebie, w kazdym razie wybor masz."

Pozdtawiam

P.S. Forum Biochemii można już chyba czytać, tylko pisać się jeszcze nie daje - sprawdzcie jak cos, ok.

[natii4]

Napisane przez lalesia

No dobra, teraz to Ty mnie zaskoczylas kompletnie nie rozumiem o co Ci chodzi tym razem nie napisalam juz na pewno nic co moglo urazic ktoras z Dziewczyn (przynajmniej tak mi sie wydaje, pisalam rowniez o sobie!) i zwrocilam uwage na mozliwa przyczyne wygladu tej pani!

Czy ja napisałam,że Twoja wypowiedź kogoś obraża,jakąś Wizażankę Napisałam,że zaksakujesz wszystkim swoimi wypowiedziami,bo ja na to nie wpadałam,że ta pani mogła być porażona prądem Poza tym pokaż mi kogoś takiego kto przeżył poraż,ma silnie poparzone ciało i tak bez problemów,bez skrępowania lubi leżeć na plaży? Poza tym poparzenia słoneczone są takimi samymi uszkodzeniami skóry jak poparzenia powstałe podczas pożaru. Są chyba 3 lub 4 stopnie poparzeń.W pożaże można się nabawić takich samych poparzeń jak podczas opalania.

[Magdalena_]

Mi sie wydaje ze ta pani duzo schudla, slonce niszczy ale ona ma obwisla skore , jakas rozciagnieta, napewno tez jest stara dodatkowo.
Ps zniszconej skory nie widac az tak bardzo na dobrze rozwinietych miesniach.


A co do tych kosmetykow z filtrami to chyba potwierdza sie ze nadmiar wszystkiego szkodzi.