Mamusie sierpień 2011z róznych for , wąteczków :)

[kasiek64]

Zapraszamy

A z którego sierpnia twoja mała jest?

[teduashum]

Jak najbardziej zapraszamy im wiecej nas tym lepiej

[Atyda]

fajnie ze moge sie przylaczyc

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

to pochwale sie ze Moja corcia dzis ugryzla mnie w palca swojmi dwoma zabkami

[kasiek64]

To ciesz się, że to tylko palec Moja przez sen zaciska zęby na moim cycku

[Atyda]

Kasiek lojjjjjjj to musi bolec

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

silvia jest 26 sierpnia przepraszam ze tak dlugo nie odpisywalam ale troche ogarniam to forum
i mam nie wiele czasu bo silvia zaraz sie pewnie obudzi....

[kasiek64]

No nie przeczę i najgorsze jest to, że pozostaje mi niekiedy tylko zacisnąc zęby bo jak wykonam jakis ruch czy "zasyczę" to młoda puszcza cycka, zaczyna płakać, nie chce go i chwilę to trwa zanim się uspokoi tym samym mamy dłuższą przerwę w spaniu A tak to ona się budzi, biorę ja do siebie, wyciągam bufet i zasypiam. Młoda się naje, puści cycka odwraca się plecami do mnie i zasypia. Ja jak sie przebudze w między czasie albo nie zasnę to odkładam ja do łóżeczka

[Atyda]

kasiek kazda metoda jest dobra ....no i musze zmykac bo gwiazda wstala pozniej sie odezwe

[Gosiak542]

Witam
My juz po spacerku ibiadek ugotowany młody własnie zasnoł
Jurcze nie wiem co sie u nas dzieje mielismy takie piękne nocki a tu dzis pobudka o 1 w nocy i wrzask daje pic nic daje smoka nic lulam przytulam i dalej wrzask..zrobiłam butle mleka i zjadl 180 a co chodzi??Pózniej pobudka o 5 30 i znów krzyk lament płacz znów powtórka i co znow mleka 180 mm.Hmm..co jest grane??Przeciez nie jadł juz w nocy a tu jak niemowlak sie obudził i chciał jeśc.Już powinien jesc tylko 2 posilki po 210 mm a tu aza tyle..
A i chwale sie 4 nam sie przebiły górne:0)
A teraz zauważyłam ze całe nabrzmiałe ma 4 na dole.
Może od tych zębów ma wzmożony apetyt na mleczko.

Atyda-Witam

[teduashum]

hejka
cięzki dzień dzisiaj miałam... Szymek tylko nma rękach, muza lecieć musiała w sensie VIVA , no i jego nagrania czyli REMADY < PITBULL itp
jak na podłoge go odkładałam to musiałam tańczyć przed nim....ehhh

Gosiaku no moze faktycznie wsio na ząbki ja juz nie pamiętam jak to było z moja córcią a synio szczerbulek jeszcze

[Atyda]

hejka
cięzki dzień dzisiaj miałam... Szymek tylko nma rękach, muza lecieć musiała w sensie VIVA , no i jego nagrania czyli REMADY < PITBULL itp
jak na podłoge go odkładałam to musiałam tańczyć przed nim....ehhh widze znajoma buzke unas dzis dalam corci kabelek i taka miala radoche ze cajy dzien spal tylko 1h i tak sie bawila ze raczkowala wstawala i siadala i ten kabelek byl THE BEST uratowal mi dzis zycie...he he

[teduashum]

Napisane przez Atyda

.ehhh widze znajoma buzke unas dzis dalam corci kabelek i taka miala radoche ze cajy dzien spal tylko 1h i tak sie bawila ze raczkowala wstawala i siadala i ten kabelek byl THE BEST uratowal mi dzis zycie...he he

noooo helllo hello heheh kabelki są the best
super że juz jesteś czekałammm

[Gosiak542]

teduashum -Szczerbulek ale juz blizej niz dalej
A czemu to taki dzis dzien miał rączkowy??

U nas kabelki piloty laptopy sa HITEM!!
Potrafi siedzie i kombinowac wciska ogladac, a zachwytu przy tym niemiara

[kasiek64]

Ja jednak wredna jestem bo do kabelków nie pozwalam, pilota nie daję a laptopa młoda ogląda jedynie z daleka

Zawsze jak coś zaplanuję, to mała później zasypia. Robię łazanki na obiad i w planach miałam, że zacznę jak młoda zaśnie czyli ok 20 a tu drzemka popołudniowa przeciągnęła się do 17.30 to i Zosia zasnęła dopiero 30 min temu

[Gosiak542]

Napisane przez kasiek64

Ja jednak wredna jestem bo do kabelków nie pozwalam, pilota nie daję a laptopa młoda ogląda jedynie z daleka

Zawsze jak coś zaplanuję, to mała później zasypia. Robię łazanki na obiad i w planach miałam, że zacznę jak młoda zaśnie czyli ok 20 a tu drzemka popołudniowa przeciągnęła się do 17.30 to i Zosia zasnęła dopiero 30 min temu

Czy ja wiem wredną Napewno nie!
Mój smerf ma 14 mc sam chodzi wiec wszedzie go pełno zabawki wg go nie interesuja a mamy ich duzo.jedyne czym sie bawi to klockami lego duplo, laptopem pieskiem i nasz repertuar sie konczy :/. A pilota ma starego swojego przyciska i radosc nie ziemska, do tego kabel usb gdzie dwie koncówki wchodza w siebie i wyciaga i zakłada

[kasiek64]

Hehe
a takie gadżety to tak. Teraz nawet dostała telefon kom do zabawy od babci

[teduashum]

Napisane przez Gosiak542

teduashum -Szczerbulek ale juz blizej niz dalej
A czemu to taki dzis dzien miał rączkowy??

U nas kabelki piloty laptopy sa HITEM!!
Potrafi siedzie i kombinowac wciska ogladac, a zachwytu przy tym niemiara

no własnie nie wiem, będę miała jedną rękę jak pudzian heheheh
piloty kabelki, laptopy.. tjaaaa chyba wszsytkie dzieci mają hopla na tym punkcie, jedna rzecz mnie zastanawia...jak sobie wczesniej te dzieciaki radziły ...bez takiej technologii heheheh

Napisane przez kasiek64

Ja jednak wredna jestem bo do kabelków nie pozwalam, pilota nie daję a laptopa młoda ogląda jedynie z daleka

Zawsze jak coś zaplanuję, to mała później zasypia. Robię łazanki na obiad i w planach miałam, że zacznę jak młoda zaśnie czyli ok 20 a tu drzemka popołudniowa przeciągnęła się do 17.30 to i Zosia zasnęła dopiero 30 min temu

ee tam wredna normalkna pewnie że nie daje sie kabelkow , pilotów ważnych tylko takie "espeszjaly for bejbi " heheh
co do planów ,, heheh ja tez się zawssze nad tym zastanawiam , nawet jak sie umówię że moi rodzice wpadną przejazdem pobawic się z wnuliem to pieron zasypia wczesniej , choć jakbym o tej porze chciała drzemkę uskutecznić to ehehe newerr

Napisane przez Gosiak542

Mój smerf ma 14 mc sam chodzi wiec wszedzie go pełno zabawki wg go nie interesuja a mamy ich duzo.jedyne czym sie bawi to klockami lego duplo, laptopem pieskiem i nasz repertuar sie konczy :/. A pilota ma starego swojego przyciska i radosc nie ziemska, do tego kabel usb gdzie dwie koncówki wchodza w siebie i wyciaga i zakłada

u nas Szymek ma swoje lapki z Vtecha po dzieciach do siostry M w ilości sztuk trzy , a teraz doszedł mu prawdziwy dorosły laptop, tyle ze nie działa nasze mamy wysoko , ja np piosząc stoję bop po co dziecia denerwowac? piloty też takie stare mamy , pozbierałam po rodzinie

Napisane przez kasiek64

Hehe
a takie gadżety to tak. Teraz nawet dostała telefon kom do zabawy od babci

Szymek miał mój ale juz go rozebrał .,.,. tzn przez przypoadek sam wział jak był jeszcze dobry i ślinotokiem zniszczył wyswietlacz... a taka fajna nokijka była...E51 buuuu no ale mea culpa.. bije sie w piersi,, teraz uwazam na wsio


a takl wogóle to dzień dobryy babeczki

hmmm juz mam dosyc takiej nijakiej pogody... gdzie słoneczko? gdzie ciepełko? buuu
miłego dzionka

[Gosiak542]

Czesc mamuski
U nas pogoda straszna,pada ciurkiem i znow bedziemy siedziec w domku.Mam juz dosc jak w jesieni:-/Depresji mozna sie nabawic.Mysle ze wkoncu zawita lato
Ja w mam chwilke bo w pracy siedze a mlody z babcia urzeduje

Teduashum-obys dzis Szymusia nie musiala nosicA jak cos to raz na jednej rece ma pozniej zmiana zeby miesnie byly rowne

[kasiek64]

Ja jak młoda chce tylko na ręce to zazwyczaj uruchamiam nosidło. Młoda uwielbia mietka i bardzo często kończy się tym, że po 5 min przytula się i zasypia
Ja też od rana w papierach w pracy i nie dość że pogoda zmula to jeszcze nocki nadal nieciekawe więc najchętniej położyłabym głowę na klawiaturze

Gosia miałaś dla swojego Wojtka pchacz?? Od kiedy można dziecku dac taki wynalazek?? Jak chodzi przy meblach to da radę z pchaczem??

[Atyda]

Witam
unas juz dzis kabelek nie interesuje wystarczy dac dziecku to co nie moze i na drugi dzien jest spokoj dzis okruszki i szuflady na topie piloty telefony to wszystkie dzieci lubia...unas slonko wiec napewno na spacer wybedziemy...
Gosiek ja czasem tez bym poszla do pracy zazdroszcze .....ja z Silvia od urodzenia siedze nie zebym narzekala bo widze jej wszystkie osiagniecia i to mnie cieszy nic mnie nie pominie ale czasem bym wlasnie poszla na chociaz 1 dzien do pracy...
unas nudy jak narazie silvia raczkuje a ja wlaczylam lapka bo w domu jako tako obrobione a co uwas dziewczyny....

[kasiek64]

U mnie mała w tym tygodniu z tatusiem do południa jak ja siedzę w pracy
Zosia owszem ma pociąg do kabelków a w szczególności do kabla od głośników, który nie doczekał się schowania w listwę po remoncie, więc tatus teraz będzie na nowo musiał rozpinać listwy i go schować

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

No i znowu pada a ja muszę iść do sądu

[Atyda]

Napisane przez Atyda

Witam
unas juz dzis kabelek nie interesuje wystarczy dac dziecku to co nie moze i na drugi dzien jest spokoj dzis okruszki i szuflady na topie piloty telefony to wszystkie dzieci lubia...unas slonko wiec napewno na spacer wybedziemy...
Gosiek ja czasem tez bym poszla do pracy zazdroszcze .....ja z Silvia od urodzenia siedze nie zebym narzekala bo widze jej wszystkie osiagniecia i to mnie cieszy nic mnie nie pominie ale czasem bym wlasnie poszla na chociaz 1 dzien do pracy...
unas nudy jak narazie silvia raczkuje a ja wlaczylam lapka bo w domu jako tako obrobione a co uwas dziewczyny....

no i ja na rece rzadko biore nigdy nie przyzwyczajalam malej ale czasem pokazuje jej rozne rzeczy i wtedy ja biore na raczki nauczyla sie chyba ze jak Mama powie to wtedy na raczki pojdzie...oby to sie nie zmienilo

[kasiek64]

E tam moja uwielbia na rękach. A jak wróciłam do pracy to początkowo nie schodziła z nich.
W między czasie nauczyła się raczkować i trochę przeszło

[Atyda]

cos mi sie poplatalo w wypowiedziach wybaczcie jeszcze sie nadal ucze....

[kasiek64]

W porządku nauczysz się szybko

[Atyda]

Kasiek pewnie jak kto lubi ja poprostu malo co nosilam ale nosze przeciesz do kogo ma sie przytulac jak nie do Mamy...

[kasiek64]

Mamusia jest najlepsza. A przytulać nie koniecznie trzeba na rękach.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Tylko jak ci się udało,że mała nie chciała???

[Atyda]

no mam nadzieje ze szybko sie naucze...jak narazie nie mam czasu zbytnio na to bo mala rozrabia a ja musze na nia patrzec...

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Tylko jak ci się udało,że mała nie chciała???
a no tak jakos nie bralam ja czesto na raczki i naumiala sie nie wola no chyba ze w lozeczku stanie i wtedy wyciaga raczki to wiem ze chce...i biore ale tak to sama ja biore jak chce i jakos tak sie nauczyla sama chyba...

[Gosiak542]

Kasiek-mam pchacza takiego z biedronki zyrafe kupilam jak mial z pol roku ale gdy zaczynal chodzic to wolal przy meblach jedynie to zainterwsowalo go wkladanie klockow Stawal chwile przy tym pchaczu ale nie pchal go,teraz czasami go pcha ale szalu jakiegos nie zrobil u nas.W chodziku tez nie chochodzil.A napisane jest ze od 12 mc.


Atyda-ja do pracy chodze ma pare godz. Zawsze to chwile odpoczne sobie a i smerf nacieszy sie babcia

[Atyda]

Gosiak umnie nie ma kto zostac bo moze tez bym poszla do pracy...a tak chcial nie chcial musial co do pchaczy my nie mamy chodz bylam za ale Tesciowa kupila chodzik chodz bylam przeciwna ale w sumie popitala w nim jak nie wiem i wcale nie ujelo to raczkowania czy innych umiejentnosci jak inni mowia...bede zmykac usypiac na drzemke mala pozniej do was zagladne...milego dzionka

[teduashum]

'
Szymczysław jakos ostatnio zrobił sie taki do noszenia ja na lewym biodrze noszę wiec prawą mam wolną i np pisze na kompie, mieszam zupe itp pranie wieszam mam wprawę po córce tego sie jednak nie zapomina

Szymek szybko nauczył sie raczkowac i chodzic przy meblach , teraz ma 9 mcy i za jedna rekę ledwo się przytrzymuje , ze mną chodzi :0 nie tak jak wczesniej że sioę ciężarem opierał tylko sam , tak asekuracyjnie
pchacz mamy i sobie z nim hmmm nie chodzi a wręcz biega niestety.

a co do noszenia na rękach to nie jest tak że nauczony , bo on nie ztych lulanych ., nigdy nie lubił na rekach usypiać , a nosidełko... hehehe no mamy te babybjorn , super naprawde , ale wytrzymuje w nim 10 min i już na ziemie chce żeby za 10 min znowu na rece więc no fenkju , nie chce mi się go tak wkładac i wyciągac ooo właśniee musze je wystawić i sprzedać

hmm praca... ja wczesniej na umowe o dzieło więc nie mam do czego wracać, może pózniej bede szukała intensywniej ale ciężko będzie bo kurcze musiałłabym miec godziny pracy np od 7-15 ,16 bo nie ma kto mi Szymka odebrać , no i weekendy wolne.. a takąj pracę to cięęężkoo znależć dla matki z małym dzieckiem heheh w takim wieku ( niestety, proza życia)

Gosia bo te chodziki to są po to żeby wkładać już chodzące dziecię jak chcemy coś zrobić żeby nic się nie stało jak bedziemy zajęte wczesniej też mozna ale na moment , chyba że dziec ma mocny kręgosłup i bodra ( opinia niejednego ortopedy )

no zmykam gotować Szymkowi obiadek dzisiaj w menu ma ziemniaczki , marcheweczka i pulpeciki drobioowe , gotowane oczywiście a ja mam pomidorówe heheh

miłego dzionka

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez kasiek64

Zosia owszem ma pociąg do kabelków a w szczególności do kabla od głośników, który nie doczekał się schowania w listwę po remoncie, więc tatus teraz będzie na nowo musiał rozpinać listwy i go schować

hahaha