|
|
#121 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 228
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
sobczi i wielkie gratuacje dla Ciebie i dzidziusia
czekam z utęsknieniem na relacje bo za miesiac też mnie czeka pobyt na jaczewskiego bardzo jestem ciekawa co i jak??? jak znajdziesz chwilkę to proszę opisz
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk37ifb6u2i.png |
|
|
|
|
#122 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#123 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#124 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Hej
![]() Mam pytanie do dziewczyn, które robiły usg w luxmedzie. Czy pierwsze usg w 12 tyg ciązy robione jest dopochwowo? Zamierzam zapisać się do doktora Swatowskiego.. jak wygląda u niego takie usg? Czy wchodziłyście razem z mężami? Doktor nie miał nic przeciwko? |
|
|
|
|
#125 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 326
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Szybko odpisuje póki Alcia śpi.
Pobyt w szpitalu wypadł mi w najgorsze upały – nikomu nie zyczę! Termin miałam na piątek a przyjęli mnie we wtorek bo po 3 kontrolnych ktg okazało się że niunia ma deceleracje i będą mi w całości wywoływać poród. Pierwsza noc na kozetce – dramat Środa w dzień dramat do kwadratu i mój kryzys – przy mnie 2 rodzące – więc jęki płacze i w ogóle . Mi założyli cewnik foleya na rozwarcie , druga noc na łóżku porodowym – wygodne nie było ale po kozetce to chyba podłoga była by gorsza . Czwartek Zapakowali mi w żyłę jak ja to nazwałam – koks (oksytocynkę ) g. może 11 i ok 12.30 już bez zbędnych marnych skurczyków zacięłam mieć regularne co 2 min. Początkowo siedziałam sobie na piłeczce zadowolona – potem miej zadowolona kręciłam na piłeczce bioderkami i zdmuchiwałam miliardy świeczek co by dzieciątko dotlenić. Przy pierwszych skurczach Położna powiedziała żeby maż jeszcze nie przyjeżdżał bo może za 6 h urodzę a ja o 14 :30 już leżałam na łóżku – praktykantka położnictwa (Bogu dziękuje za nie )mi szybko miedzy skurczami podała telefon i zadzwoniłam do męża żeby jechał ale że chyba nie zdąży .O 15:00 miał bilet parkingowy a o 15:13 dziecko już było na świecie =] urodziłam podobno na 3 skurcze. Dla dziwczyn co się boją nacięcia – powiem tak … ból chwilowy ja czułam mimo że podobno się nie czuje – sto razy gorsze dla mnie było szycie bo strasznie długo trwało. Podsumowanie – ja trafiłam na położną ze SR wiec byłam wyluzowana . starałam się wykonywać jej wszystkie polecenia. Żeby pomóc sobie i jej. Z tych kilku dni naliczyłam może ze 2 – 3 nieprzyjemne kobiety – bardziej z twarzy niż zachowania ale tak to wszystkie położne naprawdę świetne . Mój poród odbierała p. Ania niska szuplutka zadbana blondyneczka . Pobyt na położnictwie. Zabrać koniecznie ze 4 rolki ręczników papierowych .. ja przy nacięciu i tych upałach w każdej wolnej chwili latałam pod prysznic bo się bałam zakażenia. Dla dziusia dobrze mieć jednak swoje ubranka . ale tylko ze wzg na to że zwyczjnie mogą być za duże , ze 2 t etry , flanelkę .. i standartowo pieluchy i chusteczki Moje dziecko i tak ciągle leżało pod flanelką w samym pampersie bo taki upał był. Jeśli chodzi o personel zastrzeżenia mam tylko do pediatry obsługującej nasz boks .. ale wiem że ona była tam na zastępstwie .. mega nie kontaktowa kobieta .. a tak to nie mam zastrzeżeń.. szczęście tych co trafią na przystojnego Pana zajmującego się noworodkami =] wszystkie kobitki go chwaliły =] W razie jakbyście coś jeszcze chciały wiedzieć to pytajcie postaram się odpowiadać .
__________________
Have fun, you're a wife ! 27 czerwiec 2009 |
|
|
|
|
#126 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 406
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Sobczi - super, że już jesteś z maleństwem i że rozwiązanie odbyło się bez większych komplikacji. Teraz życzę dużo zdrówka dziecięciu i Tobie
![]() Maggie - do Ciebie mam prośbę, jeśli będziesz w czw na sr to rób notatki i potem napisz mi wszystko plissssss Dziś byłam u gina i na pon wypisał mi skierowanie do szpitala (najbidniej poleżę 4 dni, ale możliwe, że dłużej, w zależności od wyników badań). Mam za wysokie ciśnienie, jestem opuchnięta jak balon, a i badania moczu wychodzą źle całą ciążę . Dobrze, że to 36tc, więc już niedługo...Trzymajcie kciuki, żeby to nie było zatrucie ciążowe.
__________________
nie wierz w cuda, nie uwierzysz w siebie - to Ci się nie uda... |
|
|
|
|
#127 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: lubelskie LKS
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Cytat:
będzie dobrze Kochana
__________________
tak - na zwsze 30,09,2012 30.03.2016 |
|
|
|
|
|
#128 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Ddiewczyny, dołączam i ja do Was
Wprawdzie ja dopiero 8 tydzien c., ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i niebawem też będę radosną MAmą![]() Co do szpitali, to moja pierwsza ciąza obumarła w 5 tygodniu i lekarka wysłała mnie na Lubartowską... GINEKOLOGII NIE POLECAM! Leżałam tam 3 dni, bo nalegałam, by się upewnić, czy ciązy na pewno sie nie da uratować...LEkarz, który robił mi USg traktował mnie jak przedmiot (co PAni robi? szerzej nogi, nie spinac sie tak, Usg- nie miała pani nigdy robionego?-takie teksty, przy tym aby stekał i wzdychał jaka to ja jestempacjentka trudna) podczas gdy ja zestresowana żyłam nadzieją, że wszystko będzie jeszcze dobrze. Potem tez nie było lepiej, dowiedziec sie czegos- graniczyło z cudem. JAk mówiłam, że mnie boli- to mówili, że jak mam no-spę to moge wziąc- akurat miałam, jak mówiłam, że mam straszny katar - to mówili, że jak mam rutinoscorbin to moge wziąc- akurat miała. Ale nikt mnie nawet nie dotknął, skąd ten ból, a leki dawali tylko na sen, inne kazali sobie kupowac w aptece- 100m na zewnątrz od szpitala. Całe szczęscie, że blisko rodzina mi cos ciągle donosiła, bo infrastruktura do bani- żeby w szpitalu nie można było kupic butelki wody? Żadnego kiosku, sklepu a nawet automatu. Przeciez nie kazdy planuje swoja wizyte w szpitalu i ma ze soba wszystkie potrzebne rzeczy. Ogólnie LUBARTOWSKIEJ NIE POLECAM!- Moze na porodówce jest lepiej, ale z tego, co wiem, to lekarze i pielegniarki miały dyżury i tam i tu i jeszcze na patologii- więc raczej te same w wiekszości. PO samym zabiegu było juz lepiej- okazali odrobine ciepła i zrozumienia, ale przed zero empatii! Teraz jestem znowu w ciązy żyje nadzieją, że będzie dobrze. Chodze do lekarza, który przyjmuje na Krasnickich i w razie czego tam planuje się leczyc i rodzic. Chociaż dlatego, że ma lepsze opinie i pełen pakiet sklepików i kiosków- jak wypadnie cos kupic to jest przynajmniej pod ręką. NA chwile obecną z ciążą jest wszystko ok, ale wiadomo ciagle jest ten strach i obawy. Ale jestem dobrej myśli Sie rozpisałam trochę, ale mam nadzieję, że wybaczycie Widze tez znajome dziewczyny z LPM Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#129 | |||
|
Raczkowanie
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Cytat:
Cytat:
... a jakie to za wysokie ciśnienie? ja mam znów problem z kołataniem serca, normalnie czuje jak mi w gardle bije, a te upały dla mnie sa nie do zniesienia i udusiłabym te wszystkie pogodynki , które tak się szczerzą na punkcie wiesci o 34 stopniach! Cytat:
Sobczi gratulacje !! ja też mam Alicje w domu! to w końcu mąż dobiegł z tego parkingu czy nie?!
__________________
Urodziłam się 13ego w piątek Nasz Skarb Nasze nadchodzące Szczęście |
|||
|
|
|
|
#130 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#131 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Cytat:
Poza tym jest dostepna pod telefonem i radzi w kazdej sytuacji i o kazdej porze wiec to tez duzy plus MAm nadzieje, że będzie tak do końca. A o Lubartowskiej tez słyszałam i dobre opinie, niestey nie doświadczyłam tego na własnej skórze...Pozdrawiam! DZiewczyny do tego mi jeszcze daleko, ale jakie lubelskie szkoły rodzenia polecacie i jakie ceny?? Edytowane przez klementyna1 Czas edycji: 2012-08-02 o 09:27 Powód: dopis |
|
|
|
|
|
#132 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#133 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Jasne, ja mówię tylko, co mnie spotkało, nie wykluczam, że na porodówce jest lux opieka. Mnie jednak sam wygląd tego szpitala, infrastruktura i "wyposażenie" odstrasza, ale każdy ma inne wymagania
|
|
|
|
|
#134 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 7
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Witam i ja, jestem mamą ponad 3-letniej Emilki i przyszłą mamą wrześniową, termin wg OM mam na 27 września, natomiast wg USG 24 września. Planuję rodzić na Staszica, poprzednim razem rodziłam na Jaczewskiego
|
|
|
|
|
#135 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Cytat:
A czy wiesz coś więcej co tam słychać na Staszica? Podobno remont zakończony?Wprawdzie mój termin dość odległy, bo dopiero luty, ale powoli się zastanawiam nad szpitalem. Chodzisz tam może do szkoły rodzenia? |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#136 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 7
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Cytat:
W poniedziałek byłam tam na IP, niestety na patologie mnie nie zwieli( mimo skierowania) bo przepełnione wszytsko ale rozmawiałam z położną i mówiła, że ostatnio bardzo dużo kobiet chce rodzić na Staszica i ciężko się dostać, warunki ogólne wspaniałe- jak to po remoncie, wszystko nowe i ładne ale sale poporodowe małe. Mają za to koło porodowe i znieczulenie gazem rozśmieszającym w ramach ubezpieczenia )
|
|
|
|
|
|
#137 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Ja akurat rodziłam na Staszica jak był remont, teraz jest już na pewno po, pytałam mojego lekarza prowadzącego. W październiku też się tam wybieram
Do szkoły rodzenia też tam chodziłam i z czystym sumieniem polecam, bardzo przydatna wiedza!
__________________
Urodziłam się 13ego w piątek Nasz Skarb Nasze nadchodzące Szczęście |
|
|
|
|
#138 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 27
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
hej dziewczyny! a czy orientujecie sie czy na staszica da rade umowic sie na cesarke? i czy z "normalnym" lekarzem da rade to obgadac czy odrazu kierowac sie do ordynatora? z gory dzieki za odpowiedz! koncze 14tc a nie mam jeszcze lekarza prowadzacego bo nie moge sie zdecydowac kto najlepszy....juz do dwoch chodzilam, teraz bede "atakowac" dr swatowskiego bo podobno dobry ale nie wiem jak podchodzi do cesarek wiec jeszcze sie waham...Bede wdzieczna za jakies podpowiedzi
|
|
|
|
|
#139 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
z tego co wiem nie ma takiej możliwości, akurat ja mam teraz wskazanie do cesarki i już nawet nie ma tak, że można się przed terminem umówić. WIem, że weszły jakieś odgórne dyrektywy i jest to mocno przestrzegane. A dlaczego myślisz wogóle o cesarskim cięciu? Ja tam jestem zła , że będę musiała mieć cesarke, pierwsze dziecko rodziłam siłami natury , a teraz niestety cc.
__________________
Urodziłam się 13ego w piątek Nasz Skarb Nasze nadchodzące Szczęście |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#140 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
A czy np. mając lekarza prowadzacego w danym szpitalu, i chodzac do szkoly rodzenia tego szpitala,mozna miec pewność, że w czasie porodu nas napewno przyjmą?? Bo slyszalam, ze zdarza się odsyłanie do innych szpitali. Jak tego uniknąć? Po co dodatkowy stres;/ nie wyobrazam sobie zeby w takiej chwili cos takiego mialo mnie spotkac
|
|
|
|
|
#141 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Jeśli chodzi o Staszica, to tak jak pisałam rodziłam w trakcie remontu, teraz miejsc jest więcej, ale wracając do pytania. To własnie - miałam lekarza ze szpitala, chodziłam tam do szkoły rodzenia i spokojnie mnie przyjęli - więc faktycznie jest to takie zabezpiecznie przed odesłaniem do innego szpitala. Gorzej było z oddziałem patologii ciązy, bo wtedy odsyłali , ale teraz jest już po remoncie, więc nie ma tego problemu.
__________________
Urodziłam się 13ego w piątek Nasz Skarb Nasze nadchodzące Szczęście |
|
|
|
|
#142 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Cytat:
strasznie Was meczę pytaniami, mam jeszcze jedno. Czy to normalne, że pierwsze usg bede miec dopiero w 12 tyg? Jak czytam rozne fora, to dziewczyny do 12 tyg maja juz po kilka usg za soba a ja żadnego;/ juz sie nie moge doczekac...
|
|
|
|
|
|
#143 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
To jak najbardziej normalne, zazwyczaj robi się USG 3 x w ciąży , w 12, 20-22 i 30-32 tc i w przypadkach kiedy wszystko jest ok jest to najzupełniej wystarczające. Jeśli lekarz ma w swoim gabinecie usg to robi je częściej, ale chyba bardziej po to, żeby zrobić przyjemnność mamie
__________________
Urodziłam się 13ego w piątek Nasz Skarb Nasze nadchodzące Szczęście |
|
|
|
|
#144 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: lubelskie LKS
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Cytat:
__________________
tak - na zwsze 30,09,2012 30.03.2016 |
|
|
|
|
|
#145 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
witam
![]() mam termin na (+,-)21 października, jest to moja druga ciąża. Pierwsze dziecko rodziłam przez cc, minęły 3 lata i teraz też wolałabym aby było cc, mam lekarza prowadzącego z kraśnickich i tam podobnie jak piersze będę rodzić. Z lekarzem jeszcze nie rozmawiałam dokładnie na temat porodu, wie, że pierwsza była cc ale teraz mówi, że nie ma przeciwwskazań do cięcia. więc pewnie będzie sn. moje pytanie- czy znacie przypadki, że przy pierwszym porodzie było cięcie a drugi sn? boję się troszkę czy może będą jakieś komplikacje...
__________________
Amelia 18.10.2009 |
|
|
|
|
#146 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Witam lubelskie Mamusie,
Termin mamy na grudzień 8-9 planujemy na staszica ale co z tego wyjdzie zobaczymy , powiedzcie mi Drogie Mamy jak zapisywałyście się do sr Aktywna Mama, bo ja wysłałam smsa, maila i zero odzewu, z góry dzięki za pomoc.
|
|
|
|
|
#147 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 27
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Cytat:
Dzięki za odp. W bardzo dużym skrócie- jestem straszną panikarą i fatalnie znoszę stres a jeszcze gorzej ból. Przy bólach okresowych kilka razy lądowałam w szpitalu bo z bólu mdlałam itp. Ze stresem jest podobnie, jak bardzo coś przeżywam to wymiotuję, film mi się urywa,dreszcze itp. Więc odkąd tylko zaczęłam mysleć o zakładaniu rodziny, dzieci to brałam pod uwagę tylko i wyłącznie cesarkę. Wiem że to powazny zabieg-operacja! Mam w najbliższej rodzinie pielęgniarki wiem więc z czym to się wiąże ale cała moja rodzina szanuje moją decyzję. Znam przypadek kiedy dziewczyna powinna miec cesarke ze względu na wiek, ciężki przebieg ciąży,drobną budowę a mimo tego wymęczyli ją naturalnie, dziewczyna przeszła taką traumę przez ten poród że miała przez 2 msce uraz do dziecka...Oj zresztą długo by opowiadać o róznych takich przypadkach. U mnie chyba skończy się i tak pewnie jakąś prywatna kliniką bo nie chcę być zdana na los, fochy położnych(jeśli się trafi jakaś wredota), nieludzkie traktowanie, żebranie o każdą pomoc,olewanie mnie itp. Należy nam się szacunek niezaleznie od tego czy ktoś da w łapę czy nie i czy ma znajomości czy nie! Niestety jest jak jest:/ Wiem, że wiele dziewczyn trafia dobrze, są zadowolone,ale dla mnie to loteria. Ja chcę mieć pewność że ktoś się zajmie dobrze mną i dzieckiem, bez fochów i łaski.... Edytowane przez ulinka7 Czas edycji: 2012-08-15 o 18:21 |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#148 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Prowadzi mnie ordynator ze Staszica i niestety ostatnio na IP zostałam odesłana na Lubartowską z powodu braku miejsc i na patologii i na porodówce
nie pojechałam, bo jak dla mnie ten szpital to jest już ostateczna ostateczność. Fakt że akurat w tym momencie kiedy wylądowałam na IP mój lekarz był na urlopie
__________________
Nasze Cudo Zośka 05.09.2012, 2910gram, 52cm miłości |
|
|
|
|
#149 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 27
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
cos lubelanki zaniedbuja watek bo rzadko wpisy nowe, buuuu
bylam dzis na usg, jutro zaczynam 17 tc, lekarz powiedzial ze cos tam miedzy nozkami wystaje i rosnie wiec moze synio bedzie...choc sie nie nastawiam, poczekam az przyjdzie na swiat piszcie dziewczyny co tam u Was....
|
|
|
|
|
#150 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: Lubelskie Mamusie 2012/2012
Ja jestem w 10tyg i 5 dniu
W sobote mam wizyte u lekarza i USG bardzo się boję, bo pierwsza ciaza skonczyla sie niepowodzeniem w 5-6tyg. Ale mam cichą nadzieję, ze ebdzie dobrze jade na duphastonie, no-spie i magne b6. Jestem na zwolnieniu lek. Dzisiaj coiś mnie brzuch pobolewa, szczególnie po lewej stronie takie kłucie, dlatego sporo lezakuję. Mam tez małego krwiaka na szyjce- moze stąd te bóle?
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:57.



bardzo jestem ciekawa co i jak??? jak znajdziesz chwilkę to proszę opisz




KACPER 7.12.2012, 3300, 56cm
. Dobrze, że to 36tc, więc już niedługo...Trzymajcie kciuki, żeby to nie było zatrucie ciążowe.
... a jakie to za wysokie ciśnienie? ja mam znów problem z kołataniem serca, normalnie czuje jak mi w gardle bije, a te upały dla mnie sa nie do zniesienia i udusiłabym te wszystkie pogodynki , które tak się szczerzą na punkcie wiesci o 34 stopniach! 


a ja żadnego;/ juz sie nie moge doczekac...
nie pojechałam, bo jak dla mnie ten szpital to jest już ostateczna ostateczność. Fakt że akurat w tym momencie kiedy wylądowałam na IP mój lekarz był na urlopie
W sobote mam wizyte u lekarza i USG bardzo się boję, bo pierwsza ciaza skonczyla sie niepowodzeniem w 5-6tyg. Ale mam cichą nadzieję, ze ebdzie dobrze jade na duphastonie, no-spie i magne b6. Jestem na zwolnieniu lek. Dzisiaj coiś mnie brzuch pobolewa, szczególnie po lewej stronie takie kłucie, dlatego sporo lezakuję. Mam tez małego krwiaka na szyjce- moze stąd te bóle?

