![]() |
#121 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze teściowe lubią Was? A Wasze mamy Waszych facetów?
Matka mojego faceta, babka mojego dziecka - ksiazke bym mogla o niej napisac. Nie bylaby to ksiazka o kochanej mamuni i babuni.
Nie, nie lubie jej. Ta flaszywa kobieta nie lubi mnie, ale jest z tych co slowem 'kocham' rzucaja latwo. Wiec ona mnie 'kocha'. Niestety - musze ja znosic, jej histerie, zmiany nastroju, jej ignorancje, jej placze, jej zachowania hrabianki waljadeska lub innej ksiezny z wiezy cisnien. Dawniej - kiedy nie bylo mojego dziecka na swiecie mowilam facetowi 'Stara jest, psychiczna, odpusc, nie kloc sie z nia'. Niestety teraz moja tolerancja dla jej zachowan jest coraz mniejsza i niestety zmniejsza sie ciagle. Widuje ja czasami, ostatnio raz na pare tygodni, widuje ja tylko dlatego, ze moj facet czasem wiezie tam mojego syna, a ja nie ufam jej i nie zostawilabym Mlodego z nia sama nawet na chwile (mam powazne powody). Poza tym, ona uwielbia probowac ryc beret mojemu facetowi, buntowac go na mnie. Najchetniej rozwalilaby zwiazek (nie tylko nasz, kazdy), bo jest szansa, ze wtedy moze wrocilby do tego tzw domu rodzinnego i moglaby sobie z niego zrobic slugusa. To bardzo negatywna osoba. Mysli wlasciwie tylko o sobie. Najwazniejsza jest ona i ... pieniadze. Rzygam jak od wejscia tam slysze 'nie mam pieniedzy, musialam zloto zastawic' by godzine pozniej 'ladny laptop sobie kupilam?' No, sie wygadalam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Wasze teściowe lubią Was? A Wasze mamy Waszych facetów?
Cytat:
Wczoraj mojemu chuopu jakoś tak za piątym razem udało się przemycić w rozmowie ze swoją matką informację, że jest chory. Rozmowa w jej wykonaniu zaczyna się od "ja", cały bieg wokół "ja" przyjmuje i na "ja" się kończy. W życiu jeszcze nie usłyszałam zwykłego, prostego: "co u was słychać" ? A znamy się prawie 10 lat ![]() ![]() Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2012-08-09 o 20:09 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze teściowe lubią Was? A Wasze mamy Waszych facetów?
Cytat:
Gdyby jej powiedzial 'boli mnie palec' to zaraz bylaby licytacja co ja boli i jak bardzo jest z nia zle! Ona ma 67 (?) lat, jest otyla, bo nie trzymala diety, nawet przy cukrzycy nie trzyma. Wiadomo, ze od takiego ciezaru bedzie bolec kregoslup, stawy - nie neguje. Ona ciagle mu sugeruje, ze ZARAZ, po niedzieli, bedzie umierac. Tak, zeby sie mial czym dodatkowo martwic, bo nie mam wystarczajaco stresu. No i kiedys poszla na rentgen czy co tam kregoslupa, ktory podobno byl w tak strasznym stanie. Jesli ma chocby NIECO gorsze wyniki, to zaraz do niego dzwoni i mu to mowi, ba - nawet jak sie przeziebi, to go informuje tym swoim zalosny, splakanym glosikiem. No i zrobili to badania i 3 miesiace cisza, nic nie mowi o wynikach, to ja zaczelam pytac (wyszlo wsio w normie), wiec ta uzalezniona od dramy 'zly odcinek zrobili!'. W ogole - w tym jej domku (duzy dom zajmuje ona sama i jej klamoty) nie ma pol zdjecia swojego syna, nie wspominajac o wnuku. Za to nad kominkiem, w centralnym punkcie, ma za☠☠☠any swoj wlasny portret. No i pierdyliard zdjec kotkow, ktore tam sie przewijaja przez ta chalupe. ---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ---------- Nie wspominam juz o mani przesladowczej i przekonaniu, ze kazdy chce ja obrazic itp. Jakis facet z Amnesty International zapukal do drzwi (akurat tam bylismy, siedzielismy w ogrodzie) i zaczal rozmowe 'czy wie pani co to Amnesty International'. Ona 'jak smiesz!!! czy ty myslisz, ze jestem glupia??? <imie mojego faceta> chodz tu szybko, jakis CZARNY mnie obrazil'. Ja - ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
|
Dot.: Wasze teściowe lubią Was? A Wasze mamy Waszych facetów?
Relacje z teściową mam nie najgorsze, choć bez szału. Jest potwornie nadopiekuńcza, a od czasu naszego ślubu przeniosła to uczucie także na mnie i lubi mi matkować i uszczęśliwiać na siłę
![]() ![]() Za to teść jest super ![]() ![]() TŻ ma z moimi rodzicami bardzo serdeczne relacje ![]()
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 443
|
Dot.: Wasze teściowe lubią Was? A Wasze mamy Waszych facetów?
Jak tak czytam niektóre wypowiedzi w wątku to naprawdę się cieszę z tego, jakie miałam do tej pory relacje z mamami swoich ex...
![]() Chociaż tak naprawdę uwagę na to zaczęłam zwracać gdzieś 4 lata temu, kiedy to mama mojego chłopaka rozpieszczała mnie bardziej, niż moja własna ![]() ![]() ![]() ![]() Kurczę, pamiętam, że jak zrywałam to czułam, że najbardziej mi będzie brakowało jego mamy ![]() Następna mama była ok, trochę tylko próbowała zapanować nad swoim synkiem, ale nigdy nie odczułam, żeby mnie szczególnie nie akceptowała. Kolejna "niedoszła teściowa" też była super, zdążyłam ją poznać dość dobrze, gdyż mój związek trwał ponad 2 lata... Pytała i zapamiętywała, co lubię jeść, pić, zawsze, gdy przyjeżdżałam do chłopaka, było moje ulubione ciasto, obiad, deser, lody, wszystko... ![]() ![]() Teraz nie mam chłopaka, ale mamie mojego potencjalnego przyszłego TŻ najwyraźniej też odpowiadam - właściwie jego rodzice od dawna myślą, że jesteśmy razem, a jego tata, dowiedziawszy się, jak mam na imię powiedział "Marta... Moja mama miała tak na imię, będzie piękna pamiątka po babci" ![]() Kurczę, aż mi się humor poprawił od tych wspominek, chyba miałam aż za dobrze do tej pory z tymi mamami ![]() A moja mama? Lubi każdego, którego przyprowadzę ![]() ![]() Z tym, że ja też staram się chamy i buce omijać z daleka ![]()
__________________
"Prawdziwy artysta nie posiada dumy. Widzi on, że sztuka nie ma granic, czuje, jak bardzo daleki jest od swego celu, i podczas gdy inni podziwiają go, on sam boleje nad tym, że nie dotarł jeszcze do tego punktu, który ukazuje mu się w oddali, jak światło słońca. "
Ludwig van Beethoven Edytowane przez nadto_skomplikowana Czas edycji: 2012-08-09 o 21:20 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze teściowe lubią Was? A Wasze mamy Waszych facetów?
Tak dla odmiany - rodzice mojego bylego - rewelacyjni ludzie.
Dobrzy rodzice, moze za dobrzy, bo moj byly w wieku 26 lat NIC nie umial, nic nie wiedzial, mieszkal z nimi i oni zajmowali sie wszystkim. Ale byli zawsze dla mnie mili, nie bylo wtracania sie w zycie, zawsze byli mu pomocni (finansowo i inaczej). Nigdy nie dano mi odczuc, ze jeste gorsza, nieodpowiednia dla syna, bo jestem Polka, 'rozwodka' (nawet nie mialam oficjalnego rozwodu). Idealny balans pomiedzy byciem zdystansowanym i zainteresowanym. O bylym nie mysle, ale jego rodzicow bardzo cieplo wspominam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: nibylandii
Wiadomości: 68
|
Dot.: Wasze teściowe lubią Was? A Wasze mamy Waszych facetów?
Moi rodzice lubią mojego TŻta, ale są świadomi jego wad (kto ich nie ma :p). Moja chrzestna go bardzo lubi, żartują sobie przez telefon.
W rodzinie TŻta sytuacja jest inna - mam wrażenie, ze przyszła teściowa nie za bardzo za mną przepada, bo mam własne zdanie i mówię je głośno, jestem uparta. Kiedyś luby potwierdził moje obawy, ale kazał mi to olać. Jego brat z żoną za mną nie przepadają. I wzajemnie. Za to świetnie się rozumiem z całą resztą rodziny. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: zewszad
Wiadomości: 3 365
|
Dot.: Wasze teściowe lubią Was? A Wasze mamy Waszych facetów?
ja mojej nienawidzę z wzajemnością
![]() za to moi rodzice uwielbiają mojego tż - chyba bardziej niż mnie, czasem jestem o niego zazdrosna ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
|
Dot.: Wasze teściowe lubią Was? A Wasze mamy Waszych facetów?
Mojego TŻ mama mnie lubi, moja TŻta też, ale to wszystko na zdrowy dystans, ani jedna, ani druga się nie podnieca zanadto.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Wasze teściowe lubią Was? A Wasze mamy Waszych facetów?
Moja przyszła teściowa... książki mogę o niej pisać.
Generalnie jest to kobieta ciekawska, wiecznie się wtrącająca, a do tego okropnie... głupia i naiwna. Oficjalnie jesteśmy dla siebie neutralne, czasem 'teściowa' sypnie jakimś miłym słówkiem, ale i tak wieje chłodem na kilometr. Na samym początku związku, gdy jeszcze mnie nie poznała osobiście (widziała tylko zdjęcia), stwierdziła, cytuję: 'Skoro ona taka ładna, to musi być głupia jak but. Weź ty się synek zastanów." ![]() Niesmak pozostał do dziś i najchętniej bym kobiety nie zaprosiła na własny ślub. Ale TŻ nie przebojele braku matki, a ja juz machnęłam na to ręką. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 325
|
Dot.: Wasze teściowe lubią Was? A Wasze mamy Waszych facetów?
Cytat:
![]()
__________________
Zapraszam do wątku wymiankowego! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Wasze teściowe lubią Was? A Wasze mamy Waszych facetów?
Moja mama tż raczej lubi, nie jest wylewna, nie daje tego do zrozumienia, chyba uważa go za obcego człowieka, mimo, że widujemy się często. Zawsze jest dla niego grzeczna i miła. Tż też nie jest typem, który szuka drugiej matki.
Ojciec tż chyba mnie lubi, bo jest do mnie bardzo podobny z charakteru, więc w prawie każdej kwestii się zgadzamy. Z matką jest gorzej jest nie do odgadnięcia, skomplikowana. Jest zupełnie inna niż ja, dlatego nie mogę jej zrozumieć. Nie wiem czy mnie nie lubi, raczej chodzi o to, że żadna nie byłaby dość dobra dla jej syna. Stara się być bardzo ciepła, a jakoś tak wieje od niej chłodem. Pozuje na inną osobę niż jest, wymyśla i opowiada o sobie takie totalne bzdury, chyba żeby zwrócić na siebie uwagę, albo pozować na jaśnie wrażliwą królową (np.siedzi w ciemnicy, b o ma wrażliwy wzrok, wrażliwy nos, wrażliwą skórę, nie je prawie nic, bo ją uczuli). Poucza nas, za dużo radzi, wtrąca się, uważa, że wie lepiej. Największą uwagę zwraca na to co ludzie powiedzą. Jeszcze wszystkiego się boi. Chyba niemałe znaczenie ma, że jest DDA. Gdy na początku zobaczyła mnie na zdjęciu, spytała czy jestem jakaś wschodnia i powiedziała tż, aby dobrze zastanowił, bo będzie musiał mieć oczy dookoła głowy, aby go nie pobili ( chyba jacyś skini). Nieraz się martwi, że coraz więcej neonazistów się lęgnie, albo, że rasiści zabili gdzieś kogoś, żebyśmy uważali gdzie jeździmy itp., nie znoszę tego słuchać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
|
Dot.: Wasze teściowe lubią Was? A Wasze mamy Waszych facetów?
u mnie bardzo cieżko to okreslic... jakbym fałsz czuła od tej kobiety... tu niby slodzi, zagada, pyta sie czy przyjade i kupuje to co lubie zjesc a z drugiej strony gada ☠☠☠☠☠☠☠y Tż-towi, podburza go, wita mnie tekstem:a co ty tutaj robisz?!
niezaciekawie, nie lubie jej... Moi rodzice Tż-ta nie lubia, pewnego razu widzieli jak mnie zawiodl i od tamtej chwili jest u nich skreslony
__________________
cosmetologist make up artist lash stylist kociara kosmetyko&świecoholiczka insta Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś.. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Wasze teściowe lubią Was? A Wasze mamy Waszych facetów?
Rodzice mojego eks bardzo mnie lubili, byli dla mnie bardzo mili, tacy fajni po prostu, normalni. Ja też ich lubiłam.
![]()
__________________
27.08.2016 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Wasze teściowe lubią Was? A Wasze mamy Waszych facetów?
U mnie jest tak:
ja + teściowa = dogadujemy się, baaaardzo swobodnie się przy sobie czujemy dla mnie rewela ![]() ![]() u mnie tż + Mama = Mama zawstydzona ![]() tż + Ojciec = tutaj Tata mówi, że " on mi Ciebie nie zabierze tak łatwo ", na co ja "już zabrał", a z drugiej strony widzę, że go lubi i sznuje. Zgrywa tylko twardziela ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:10.