Spróbuję zinterpretować sny. - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-09-05, 19:37   #121
jelonek1985
Zakorzenienie
 
Avatar jelonek1985
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ~Noord Holland~
Wiadomości: 62 381
GG do jelonek1985
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

bleu0 ... dziękuję bardzo

To co napisałaś sprawdza się już od 12 lat
Jestem już spokojniesza, bo sporo rzeczy się dzieje.
__________________


"Idź własną drogą

Bo w tym cały sens istnienia
Żeby umieć żyć
Bez znieczulenia
Bez niepotrzebnych niespełnienia
Myśli złych
"



22.10 - 4.11
jelonek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-05, 21:18   #122
bleu0
Rozeznanie
 
Avatar bleu0
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 778
GG do bleu0
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez sourissou Pokaż wiadomość
To znowu ja . Widzę, że masz już dużo roboty, ale mi się nie spieszy z interpretacją, także mogę poczekać . Bo właściwie chodzi mi o jeden motyw, który dość często pojawiał mi się w snach, a o którym już zapomniałam - do dzisiaj.
Otóż bardzo często w moich snach znęcałam się nad swoim psem. Na różne sposoby, od obdzierania ze skóry, przez "zwykłe" bicie, na duszeniu kończąc. Robiąc to, jestem zawsze załamana, często płaczę, ale wiem, że muszę to zrobić, bo jeśli ja tego nie zrobię, to nie zrobi nikt - chociaż dlaczego to nie mam zielonego pojęcia. Co mogłoby to oznaczać? Dzisiaj znowu mi się coś takiego śniło, dlatego sobie o tym przypomniałam.
Mało tego, rozmawiałam o tym z moją koleżanką, która powiedziała, że ma bardzo podobne sny, też znęca się nad swoim zwierzakiem z takimi samymi odczuciami jak u mnie.

Pozdrawiam!
A i zgadzam się na umieszczenie na blogu, jakby była taka konieczność
Interpretacje ułatwiło by mi gdybym znała Twój stosunek do psów. No ale.. jeśli we śnie znęcasz się nad swoim własnym snem jest to znak, że albo znęcasz się nad jakąś częścią siebie lub w jakiś sposób znęcasz się chodź nie w dosłownym znaczeniu, nad bliską Ci osobą. Jednak myślę, że w Twoim przypadku może chodzić o Ciebie. Jakąś część siebie niszczysz, nie chcesz jej w sobie. Mi pies kojarzy się z wiernością, taką trochę naiwną. Zastanów się z czym Tobie kojarzy się to zwierze i może wtedy dojdziesz do tego jaka cechę chcesz u siebie zniszczyć, lub ukryć przed innymi.

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Cytat:
Napisane przez jelonek1985 Pokaż wiadomość
bleu0 ... dziękuję bardzo

To co napisałaś sprawdza się już od 12 lat
Jestem już spokojniesza, bo sporo rzeczy się dzieje.
A więc szczerze gratuluję związku i życzę aby taka spokojna podróż trwała nieprzerwanie

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Cytat:
Napisane przez bolinka Pokaż wiadomość
no to może i ja opiszę swój a Autorka w miarę możliwości spróbuje go zinterpretować

otóż śni mi się często pewien chłopak, z którym nie widziałam się ponad 2 m-ce już, jest moim kolegą ze studiów. nie myślę o nim zbyt często. a ostatnio śnił mi się w taki sposób, że gdy się spotkaliśmy to powiedział mi że za mną tęsknił i cieszy się, że mnie widzi a okazało się że jest w związku z moją bliską koleżanką, która go nawet nie zna
z góry dziękuję za interpretacje i pozdrawiam
Zastanów się i opisz tego kolegę w 3 słowach. Ten sen raczej nie mówi o koledze, tylko o cechach charakteru, lub jakiś uczuciach za którymi tęsknisz. Czegoś Ci w sobie brakuje, coś zgubiłaś i myślisz, że już do Ciebie nie należy, jednak podświadomość czuje nadal stratę i porusza Cię abyś to w sobie odnalazła.

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Cytat:
Napisane przez After eight Pokaż wiadomość
Z ostatniej chwili
Śniło mi się, że ja i mój chłopak jesteśmy w szpitalu - nic groźnego się nie dzieje, jakieś badania kontrolne tylko. Co jest dziwne, dostaliśmy wspólne łóżko. Na sali są jeszcze dwie dziewczyny, możliwe że ktoś jeszcze bo wydaje mi się że łóżka były łącznie cztery. Zwracamy uwagę na to, że jedna z dziewczyn przez 3 dni pobytu ani razu się nie myła, w dodatku zostawiła na podłodze swoją bieliznę. Wiemy, że po wypisie mamy lecieć na polskiego busa który gdzieś ma nas dowieźć.
Nagle znajdujemy się w rodzinnym kraju jego rodziców którzy są Arabami/Hindusami (TŻ Polak we śnie i na serio ) i przygotowali nam wesele. Ja przyszłam na gotowe, przebrana w ich tradycyjną szatę wchodzę po prostu na salę, jest pełno ludzi. Wszyscy siedzą przy stołach ustawionych wzdłuż naszej ścieżki do swojego miejsca obok moich 'teściów'. Podchodzę tam pewnym, tanecznym krokiem, uśmiechnięta. Teściowa opowiada mi o zwyczajach dot. kobiet, a ja powoli zaczynam zastanawiać się, w co się wpakowałam - mam teraz żyć tutaj, z dala od rodziny?! Apropo rodziny, podchodzą do mnie na koniec wesela żeby mi pogratulować i się pożegnać, bo muszą wracać do siebie. Dziadek, babcia, mama i nasz wspólny znajomy. Byli usadzeni gdzieś na końcu stołów, przez co nie miałam możliwości nawet ich zobaczyć. Jest mi przeraźliwie smutno. Idziemy do mieszkania rodziny R., tam ciąg dalszy pouczania o zwyczajach, chce mi się płakać (zwłaszcza jak dowiaduję się, że na kolację tylko czarna kawa - jak to, nie będę mogła jeść?!). Na pytanie teściowej, czy teraz zostaniemy w ich kraju TŻ odpowiada wymijająco, widząc że czuję się źle. Wiem, że mnie rozumie i spróbuje jak najszybciej załatwić nam powrót do Polski. Razem siadamy przed tv i oglądamy pogoń byków w której uczestniczą dzieci ok. 7-10 lat. Mało które z nich są ubrane. Wreszcie się budzę.
Gdy śnił Ci się ten sen nie pokłóciłaś się z chłopakiem, możliwe że coś wtedy między Wami się nie układało. Byliście w szpitalu i trafiliście do jednego łóżka, to tak jakbyście mieli coś wyleczyć w waszej relacji aby być znów blisko siebie. Nie umyta dziewczyna może wskazywać, że ten problem trwa jakiś czas, jednak nie zdobyłaś się na rozwiązanie go, brudna bielizna też pasuje jako wskazówka na to by zrobić „pranie” w swoim związku, albo dokładnie we wspólnym współżyciu – może tam coś jest nie tak.
We śnie spodziewasz się polskiego busa, a trafiasz do obcej krainy, która Tobą zawładnęła i nie czujesz się z tym dobrze. Może podjęłaś jakąś decyzję, drogę, może tu chodzić właśnie o Wasz związek i myślałaś, spodziewałaś się czegoś innego. Brak Ci Ciebie samej, wszystko w okół jest obce i próbuje Cię zmienić, zatracasz się, to co czyni Cię prawdziwą osobą, taką jaką chciałabyś siebie widzieć.
Dzieci mogą wskazywać, że może czas porzucić wszystko, nie oglądając się na złość i własne słabości zmienić dotychczasową drogę.

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Kisame Pokaż wiadomość
Czy mogłabym poprosić o interpretację snu?
Otóż przyśniło mi się dzisiaj, że przyszła do nas wieczorem opiekunka mojej siostry (starsza pani, bardzo miła towarzyska, zawsze uśmiechnięta itp. bliska rodzinie bardzo) z grobową miną, taka dość przestraszona (zawsze uśmiechnięta kobitka!) i oznajmiła nam, że dowiedziała się że ktoś od nas umrze.
Niestety nie pamiętam całego snu, ale później ukazała mi się zjawa (a raczej cień??) pewnego mężczyzny w kapeluszu. Później widziałam kilka razy innych mężczyzn (za każdym razem innego), wiem że nikt mi nie uwierzył - zrobiłam wszystkim zdjęcia telefonem komórkowym.
Pokazałam chłopakowi, który lekko mnie wyśmiał ale zrozumiał że się boję.
Mieliśmy układać się do snu, on powiedział że idzie jeszcze do łazienki. Było ciemno w pokoju, on kilka razy podchodził do drzwi, udawał że wychodzi (odgłos zamykania za sobą drzwi), podbiegał i wskakiwał na mnie krzycząc. Nie wiem jak to opisać, ale to wyglądało jakby celowo chciał mnie przestraszyć ,dla żartu.

Strasznie mnie ten sen zmęczył, nie mogłam później spać, miałam wrażenie że za chwilę ukażą mi się zjawy ze snu.
To był koszmar.

Z góry dziękuję za interpretację...
Koszmary są nieprzyjemne, ale przeważnie zawierają ważne informacje dla Nas, podświadomość chce nami wstrząsnąć, szkoda jednak, że sen jest taki nie jasny, poszarpany.
Nie skończyło się coś ostatnio co sprawiało Ci radość, co było czymś miłym, lub kimś miłym, nie straciłaś jakiś kontaktów? A może to Ty straciłaś jakąś wewnętrzną radość?
Z reszty snu zgaduję, że osoby w okół Ciebie uważają Cię za słabą, wrażliwą osobę. Ty jednak usilnie chciałabyś udowodnić, że potrafisz być twarda, rozważna, a może chcesz to udowodnić samej sobie, lub właśnie takie lub podobne cechy chciałabyś wiedzieć u siebie.

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Cytat:
Napisane przez blekitne_niebo Pokaż wiadomość
Ja też bym bardzo prosiła o interpretację snu

Słowem wstępu: ostrzegam, że moje sny są strasznie brutalne - ciągle jestem w nich mordowana. Te koszmary ciągną się od lat. Ciągle powtarza się motyw ucieczki - wiem że ktoś na mnie czyha, chce mnie dopaść, uciekam co sił, ale ON* mnie zawsze dopada i zabija (w różny sposób). Motywem powtarzającym jest tez to, że zawsze w momencie konania w śnie mam uczucie okropnego bólu - ciągle w tym samym miejscu (ostatni krąg lędźwiowy). Ten ból istnieje tylko w snach po przebudzeniu nic nie odczuwam. Na wszelki wypadek mam zrobiony komplet badań i fizycznie nic mojemu kręgosłupowi nie dolega.

Ostatni sen: Moja ulica w rodzinnym mieście. Jest noc, jest zimno, świeci księżyc (jest wielki i oświetla mnie jak reflektor, jego światło przesuwa się wraz z moją postacią). Ulica jest pusta. Idę z przystanku do domu. I wiem, że ON idzie za mną. Zaczynam biec, co sił w nogach. Mój dom zamiast się przybliżać, oddala się. On jest coraz bliżej, czuję jego ciepły oddech, słyszę lekkie kroki. Potykam się i upadam. On siada na moich plecach okrakiem (znów czuję ból w kręgosłupie), chwyta za włosy i zaczyna uderzać moją głową w chodnik. Czuje smak krwi w ustach, mam złamany nos, wypadają mi przednie zęby. Próbuję krzyczeć, ale nie daje rady. W końcu on wstaje ze mnie, zaczyna się śmiać, wyciąga pistolet i strzela w moje plecy. Czuje że krwawię, wylewa się ze mnie mnóstwo krwi, cała nasiąkam krwią.

I wtedy się obudziłam.

* pisze ON ponieważ mimo że nigdy w śnie nie widziałam jego twarzy, to wiem że to mężczyzna. Ciągle jest ubrany tak samo - czarne dżinsy i czarna kurtka skórzana.
Rzeczywiście bardzo nie przyjemny sen, szczególnie, że prześladuje Cię od dawna. Warto było by rozwiązać go, dowiedzieć się o co mu chodzi. Proponuje abyś przed zaśnięciem, gdy już będziesz leżała w łóżku powtarzała w myśli z przekonaniem, że gdy znów przyśni Ci się ten ktoś, gdy zacznie Cię ścigać, ty nie zaczniesz uciekać, będziesz odważna bo to Twój sen i Ty w nim nie możesz zginąć. Przekonaj się, że masz tyle siły by spytać się tego potwora kim jest i dlaczego chce Twojej śmierci. Gdy będziesz o tym często myśleć, jest możliwe że tak się stanie i dowiesz się od tego człowieka coś ważnego, odkryjesz jakąś wskazówkę dla siebie.
Ale jeśli chodzi o interpretacje, to myślę, że sen mówi o czymś co działo się w okół Ciebie, nie chodzi o Twoje wnętrze. W przeszłości coś się stało, co jest Twoim ciężarem - to może symbolizować ból w kręgosłupie. To coś ciąży nad Tobą, powoduje, że wstydzisz się i ciężko Ci przegryź to co się stało. Tracisz przez to siły - krew. Jednak to, że ten człowiek goni Cię uciążliwie może mówić też że czas podjąć jakąś decyzję, zakończyć w końcu ten stan bo to Cię nie ominie.

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
A więc tak

Śniło mi się dziś,ze wędrowałam sobie po osiedlu (inaczej wyglądało) strasznie się bałam i wiedziałam,że śnie.
Nawet analizowałam w czasie snu czy nie jest świadomy
Pomyślałam,ze skoro jest to mogę wybrać miejsce docelowe. Więc gdy zobaczyłam płot stwierdziłam,że chcę do mamy
Zaczęłam płakać i się obudziłam

Często też śnią mi się moi dziadkowie, którzy już nie żyją.
Są żywi we śnie, a ja ciągle biegnę bo mam świadomość,że zostawiłam babcię samą (opiekowałam się nią kilka lat i może tak mi zostało) i wtedy sobie uświadamiam,że ich już nie ma
Często płacze przez sen z tego powodu
Ten sen raczej nie wymaga interpretacji, nic w nim widzę. Jeśli interesujesz się świadomym snem to może była to próba wejścia.
Czasami tak bywa, że śnią nam się zmarli, szczególnie gdy byliśmy z nimi blisko. Często są wskazówką, że coś nowego rodzi się w Twojej psychice, coś co było zaniedbane, lub niewidoczne wcześniej.
To, że biegniesz może mówić, że masz trochę do siebie żal, że nie byłaś w stanie zatrzymać babci tu na ziemi, wyrwała Ci się z rąk.

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Cytat:
Napisane przez kaarooo Pokaż wiadomość
Dało mi to do myślenia. Czy mogę się ewentualnie skontaktować prywatnie?
Tak, oczywiście, nie wiem może być gg? Czy jak byś wolała?
__________________
Wymienię
bleu0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-05, 21:43   #123
VampIrzyca
Zadomowienie
 
Avatar VampIrzyca
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 771
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cześć. Byłoby mi bardzo miło, gdybyś zinterpretowała również mój ostatni sen.

Śniło mi się, że są moje urodziny. Jest przyjęcie, na które zjechała się cała moje wielka rodzina. Przyjęcia odbywa się w miejscu, z którego w rzeczywistosci dawno sie wyprowadziłam. Dostałałam w tym śnie różne prezenty od różnych ludzi i zawsze były to kolczyki. Od jednego wujka dostałam okropnie brzydkie perłowe kolczyki, które wywołały u mnie wielką niechęć, pamietam, że w tym śnie je założyłam na uszy. :P

Szukałam w internetowych sennikach, co moze oznaczać sen o urodzinach, ale dzięki temu sciągnęłam sobie tylko wirusa do komputera. Moze Ty mi pomozesz?
VampIrzyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-05, 23:05   #124
blekitne_niebo
Zakorzenienie
 
Avatar blekitne_niebo
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

bleuo dziękuję
blekitne_niebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-06, 00:08   #125
_basia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 751
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Bardzo często miewam sny, że mój chłopak mnie zdradza/porzuca.

Miałam ostatnio sen, że spotkałam go w sklepie i powiedział mi że mnie już nie kocha, powiedział również imię dziewczyny z którą mnie zdradził, ja wybiegłam. Dostałam od niego SMS, że jakbym chciała go przeprosić to mogę wrócić, wróciłam, on kompletnie nie był mną zainteresowany, rozmawiał z kimś, w tymże sklepie zrobił się ruch, a do mnie podeszła TA dziewczyna z którą mnie zdradził, po czym mnie przytuliła, a ja płakałam strasznie, po czym się obudziłam zapłakana... Co symbolizuje taki sen i inne o porzuceniu/zdradzie?


PS. Wiem sny potrafią być dziwne i śmieszne '
_basia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-06, 08:02   #126
papryczandes
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

witaj, może uda Ci sie zinterpretowac mój sen. To sen, który od pewnego momentu życia, a konkrtenie urodzenia dziecka ciagle powraca. A mianowicie, śni mi sie moja zmarła mama. Zawsze miałysmy bliski kontakt, badzo ja kochałam i nie pogodziłama sie z jej odejsciem do dnia dzisiejszego - mój sen, jesteśmy w domu, rozmawiam z tatą i nagle do kuchni wchodzi mama, jest jakby smutna, troche nieobecna, kiedy sie pojawia wywołuje to moja agresję, nie chcę żeby była z nami, jestem zła i jej to okazuję - pytam ją po co przyszła, żal mi taty, on nie wie ,że widziałam ja w parku z jakimś mężczyzną, nie chcę jej w naszym życiu - często w tych snach o mamie krzyczę na nią i chce żeby sobie poszła. Moi rodzice byli bardzo kochakjacym sie mażeństwem. Nie wiem skąd taka negatywna postawa do niej, dlaczego ciaglej ą wyrzucam, kiedy tak na prawdę bardzo chciałbym, żeby z nami była. Doszło do tego, żeby bardzo nie chce, żeby mi sie śniła, boje sie tych snów.
papryczandes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-07, 09:02   #127
jyyli
Zakorzenienie
 
Avatar jyyli
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pegasus galaxy
Wiadomości: 10 048
GG do jyyli
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Ja miałam okropny sen parę miesięcy temu Śniło mi się, że wypadły mi 3 zęby, kły, dwa z lewej strony i jeden z prawej. Wypadały po kolei, ten z prawej bardzo "latał". Ale kiedy po wypadnięciu spojrzałam w lusterko, były ułamane.

Czytałam okropne rzeczy o snach o zębach Ale trochę przed tym snem zmarła moja ciocia, potem mój ukochany kotek, a na dodatek zaczęły się u mnie ciężkie bóle głowy, których nikt nie potrafił zdiagnozować. Czy to może mieć związek?
__________________
23.04.12 Bonifacy[*] ;(

http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/
jyyli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-14, 12:01   #128
Unex
bez kija nie podchodz
 
Avatar Unex
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Witajcie

A mi się śniło, że ktoś ( nie pamietam twarzy) zostawil mi jakiś czek na dokladnie 109 tysięcy złotych Oo i że mialam tym spłacić jakieś zadłużenie Wiem, ze bardzo się z tego ucieszylam bo miało mi to ' ocalić skórę '

Moze ktoś mi pomoże ?
Nikt z mojej rodziny nie umarł, nikt nie zostawił mi żadnej kasy, czek, dobra materialnego, nie mam zadłuzenia pieniężnego także, nie mam tez zadncyh klopotów finansowych w życiu prywatnym.
Dziwne to, pamietam sen tak wyraźnie, utkwił mi w pamięci.
__________________
Czyli Ex-Klucha dzwiga
-32,5 kg


Cytat:
Waga najszybciej spada jak się ją wypie**oli przez okno

10/06/14



Unex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-21, 00:35   #129
klaustynka
Zadomowienie
 
Avatar klaustynka
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 341
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

1. Byłam na rodzinnej wsi. Najpierw w rejonach babci od strony taty (Chodziłam po polach niedaleko domu babci, czegoś się bałam, chyba psów. Pogoda była brzydka, szara, smutna, wręcz mroczna.), następnie dziadków od strony mamy (Ciągle siedziałam albo w sypialni dziadków, albo w ich salonie. Wyglądałam przez okno. Przyszedł pod nie jakiś facet, zupełnie nie w moim typie, był mną zauroczony. Za oknem była wiosna i dużo owadów.. Później siedziałam z tatą. Zobaczyłam na szafie małego, żółtego żółwia, który chodził tak szybko, że nie wiadomo kiedy znalazł się w mojej buzi, przypadkiem odgryzłam mu nogę. Wypuściłam go, ale później bałam się, że kulawy sobie nie poradzi).

2. Robiłam coś w okolicach mojej szkoły średniej, a następnie znalazłam się na wsi. Świnia ugryzła mnie w szyję (Zemsta za żółwia ). Myślałam, że się wykrwawiam, ale gdy przyjechało pogotowie okazało się, że to tylko małe ugryzienie. Pielęgniarka założyła mi szwy i pomogła przejść mi przez wiadukt. Bałam się wysokości. Gdy byliśmy blisko mojego domku na wsi zobaczyłam owczarka niemieckiego. Bałam się go, ale zamknęłam oczy i pielęgniarka pomogła mi przejść koło niego. Była zła, bo sama się go bała. Miałam wrażenie, że zbyt dużo od niej wymagam, ale w końcu była od tego, żeby mi pomóc.
Później znalazłam się z mamą w innej części wsi. Pogoda była smutna i mglista. Zobaczyłam w oddali znajomych. Zorientowałam się, że jesteśmy w okolicach domu mojego TŻ. Przypomniałam sobie, że jest piątek i przecież wcześnie przyjechałam na wieś, a go nie odwiedziłam. Chciałam jak najszybciej to nadrobić. Byłam zawiedziona swoją postawą.

Więcej szczegółów już chyba sobie nie przypomnę
__________________
Jestem tu od 2009r.
klaustynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-21, 15:07   #130
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Witam. U mnie problemem jest fakt, że rzadko pamiętam dokładnie swoje sny, ale dam Ci dzisiejszy, coś tam pamiętam.

Otóż, byłam w domu, ale nie był tak do końca podobny do mojego, nie pamiętam dokładnie. Była moja siostra, która już z nami nie mieszka, mój tata. Siostra była miła, coś tam ze mną rozmawiała (nasze kontakty polepszyły się po wyprowadzce, wcześniej kłóciłyśmy się, obie jesteśmy uparte i tak to bywało). Nagle siostra zaczęła mnie bić, była strasznie agresywna (nigdy taka nie była, biłyśmy się czasem, ale jak to siostry, nie tak agresywnie, jakby chciało się zabić), obrażała mnie, dokładnie co mówiła, to już nie pamiętam. Potem opróżniła moją szafę, to głupie, ale pamiętam, że chyba chciałam się ubrać, możliwe, że byłam w piżamie, a nie było mojego stanika. Mój tata patrzył się przerażony, ale nie bronił mnie wtedy. Potem ja i tata wyszliśmy przed dom, okazało się, że chyba jesteśmy na wsi (ja akurat mieszkam w mieście), a tu wiesz, krowy, świnie, stodoła, nie wiedziałam, gdzie tak naprawdę jestem. Tu już chyba byłam ubrana, mimo że przed chwilą chyba byłam w piżamie. Przyszedł mój wujek, wtedy ona popchnęła mocno mnie i wujka, wtedy ojciec wkurzył się i chyba coś jej ostro powiedział. Poszliśmy sobie, zastanawiałam się wtedy czy powiedzieć mamie, a potem chyba poszłam do drogerii.

ale dziwny sen hehe
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-22, 22:32   #131
roxxxs
Raczkowanie
 
Avatar roxxxs
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 317
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Bleuo jak to dobrze, że na Ciebie tu trafiłam, bo jak opowiadałam sen znajomym to pytali czy brałam coś przed zaśnięciem..


Szłam z koleżanką do domu. Byłyśmy już przy blokach, kiedy zobaczyłyśmy, że po niebie biega brązowa krowa, która wygląda jak byk (nie wiem skąd, ale wiedziałam, że to krowa a nie byk). Koleżanka krzyczała do mnie, żebym uważała, bo jak zejdzie z nieba to mnie weźmie na rogi. Zaczęłam uciekać, ale jak się odwróciłam, to zauważyłam, że zeszła z tego nieba i jest bardzo blisko. W obawie przed atakiem zaczęłam podrywać tę krowę i ona się we mnie zakochała.. Zakochała się tak bardzo, że nie mogłam odejść od niej na choćby minutę! Ciągle mnie obejmowała! Znalazłyśmy się z tą krową i koleżanką przed moim blokiem i nagle pojawili się tam goście z wesela, na którym byłam w sierpniu i zaczęli tańczyć wężyka, więc się do niech dołączyłam i jak tak zostawiłam tę krowę, to ona z tęsknoty za mną 'wzięła na rogi' pannę młodą! Bałam się, że komuś jeszcze stanie się krzywda, więc poprosiłam kolegę, żeby poszedł ze mną na plac zabaw za blokiem i ja ją zagadam a on zadzwoni na straż miejską. Tak zrobiliśmy. Kiedy czekaliśmy na tą straż miejską ona ciągle mnie przytulała i całowała. Poprosiłam kolegę żeby ją zagadał, a ja udam, że idę za potrzebą. Powiedziałam jej to i obiecałam, że za minutę wrócę. Poszłam szybko i znalazłam się w domu u dziewczyny, która prowadzi sklep u mnie w mieście, jadłam zupę i czekałam na straż. Jak tylko przyjechała i wpakowała tę krowę do klatki to bardzo płakałam, że mi ją zabierają i było mi smutno, że ją tak zdradziłam. Wtedy się obudziłam....

*publikowanie snu mi nie przeszkadza
__________________
FALL SEVEN TIMES, STAND UP EIGHT

Nie farbuje włosków
zapuszczam włoski

Edytowane przez roxxxs
Czas edycji: 2012-09-22 o 22:35
roxxxs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-23, 20:34   #132
Mini007
Zakorzenienie
 
Avatar Mini007
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Środa Wielkopolska
Wiadomości: 3 178
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez roxxxs Pokaż wiadomość
Bleuo jak to dobrze, że na Ciebie tu trafiłam, bo jak opowiadałam sen znajomym to pytali czy brałam coś przed zaśnięciem..


Szłam z koleżanką do domu. Byłyśmy już przy blokach, kiedy zobaczyłyśmy, że po niebie biega brązowa krowa, która wygląda jak byk (nie wiem skąd, ale wiedziałam, że to krowa a nie byk). Koleżanka krzyczała do mnie, żebym uważała, bo jak zejdzie z nieba to mnie weźmie na rogi. Zaczęłam uciekać, ale jak się odwróciłam, to zauważyłam, że zeszła z tego nieba i jest bardzo blisko. W obawie przed atakiem zaczęłam podrywać tę krowę i ona się we mnie zakochała.. Zakochała się tak bardzo, że nie mogłam odejść od niej na choćby minutę! Ciągle mnie obejmowała! Znalazłyśmy się z tą krową i koleżanką przed moim blokiem i nagle pojawili się tam goście z wesela, na którym byłam w sierpniu i zaczęli tańczyć wężyka, więc się do niech dołączyłam i jak tak zostawiłam tę krowę, to ona z tęsknoty za mną 'wzięła na rogi' pannę młodą! Bałam się, że komuś jeszcze stanie się krzywda, więc poprosiłam kolegę, żeby poszedł ze mną na plac zabaw za blokiem i ja ją zagadam a on zadzwoni na straż miejską. Tak zrobiliśmy. Kiedy czekaliśmy na tą straż miejską ona ciągle mnie przytulała i całowała. Poprosiłam kolegę żeby ją zagadał, a ja udam, że idę za potrzebą. Powiedziałam jej to i obiecałam, że za minutę wrócę. Poszłam szybko i znalazłam się w domu u dziewczyny, która prowadzi sklep u mnie w mieście, jadłam zupę i czekałam na straż. Jak tylko przyjechała i wpakowała tę krowę do klatki to bardzo płakałam, że mi ją zabierają i było mi smutno, że ją tak zdradziłam. Wtedy się obudziłam....

*publikowanie snu mi nie przeszkadza
Przepraszam, ale chyba pobiłaś nawet moje sny! Często tak masz?
Mini007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-24, 19:15   #133
roxxxs
Raczkowanie
 
Avatar roxxxs
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 317
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez Mini007 Pokaż wiadomość
Przepraszam, ale chyba pobiłaś nawet moje sny! Często tak masz?
Rzadko pamiętam swoje sny, a jeśli już je zapamiętam, to są właśnie takie.... Nie wiem czym to jest spowodowane
__________________
FALL SEVEN TIMES, STAND UP EIGHT

Nie farbuje włosków
zapuszczam włoski
roxxxs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-11, 06:47   #134
Annie1441
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

To i ja mam pytanie. Tytułem wstępu z ex tż byłam 3 lata, nasz związek był nieudany, 5 miesięcy temu się rozstaliśmy od 2 miesięcy mam nowego chłopaka. Kiedy byłam z exem to bardzo rzadko mi się śnił, śnili mi sie za to inni faceci, którzy chcieli mnie np. pocałować a ja zawsze mówiłam, że nie że mam chłopaka. Raz we śnie go zdradziłam. Tż najczęściej śnił mi się właśnie jako ten rzucający mnie lub zdradzający. Od kiedy nie jestesmy razem, śni mi sie że mówi do mnie 'kochanie', całuje, przytula. I moje ostatnie 2 sny:
1. jestem w szkole na podłodze kałuże krwi, leżą ludzie z poderżniętymi gardłami. na sali gimnastycznej brat bliźniak mojego jeszcze poprzedniego exa prowadzić wf. ten brak ok 2 lat temu troche do mnie startował. ale oczywiście ja byłam wierna chłopakowi i teraz we śnie mówie mu że teraz możemy spróbować przecież jestem wolna. (a nie jestem we śnie zapomniałam o moim nowym chłopaku:/)
2. dzisiaj mi się śnił ex z którym byłam 3 lata że jest miły, ma dziewczyne ale mnie przytula itd. potem był kolega w którym sie kiedyś kochałam a który chciał mnie tylko wykorzystać, tez mnie obejmował a mój chłopak przez smsa ze mną zerwał (i byłam nie aż tak zrozpaczona jak wtedy kiedy w snach zrywał ze mną ex, dodam że ten związek jest idealny)
nie rozumiem, spróbujesz mi powiedzieć co sie dzieje w mojej chorej głowie?
Annie1441 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-11, 07:13   #135
Mini007
Zakorzenienie
 
Avatar Mini007
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Środa Wielkopolska
Wiadomości: 3 178
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Autorka chyba porzuciła wątek. Mam nadzieję, że z mężem wszystko jest w porządku i że nie to jest powodem.
Mini007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-17, 15:54   #136
neskarta
Raczkowanie
 
Avatar neskarta
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 492
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Dziś miałam dość dziwny sen:
Byłam przed moim poprzednim domem, na podwórku. Było ono ogromne na terenie gospodarstwa. Byłam tam z moją przyjaciółką i była z nami jej koleżanka. Ja siedziałam przed domem a one stały pod stodołą na drugim końcu podwórka. Nie mogłam się doczekać aż pójdziemy stamtąd (gdzieś mi się śpieszyło) aż w końcu wzięłam bagaże (duży plecak i jakby 2 torby) i wyszłam za bramę. Tam spotkałam jakiegoś chłopaka (jakby był ułomny, mówił jakby miał zespół Downa) nie chciał się odczepić więc wróciłam się na podwórko. Gonił mnie, nagle zaczął biec do niego mój dziadek aby mnie obronić (dziadek obecnie ledwo chodzi) a dziewczyny sały w tym miejscu gdzie od początku snu i tylko machały rękoma żebym uciekała.
Hardcore, nie wiem co to miało znaczyć :O Dodam, że żadna z dziewczyn ze snu nie były nigdy na moim starym podwórku.
__________________
neskarta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-18, 20:33   #137
szukajaca drogi
Raczkowanie
 
Avatar szukajaca drogi
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 276
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez neskarta Pokaż wiadomość
Dziś miałam dość dziwny sen:
Byłam przed moim poprzednim domem, na podwórku. Było ono ogromne na terenie gospodarstwa. Byłam tam z moją przyjaciółką i była z nami jej koleżanka. Ja siedziałam przed domem a one stały pod stodołą na drugim końcu podwórka. Nie mogłam się doczekać aż pójdziemy stamtąd (gdzieś mi się śpieszyło) aż w końcu wzięłam bagaże (duży plecak i jakby 2 torby) i wyszłam za bramę. Tam spotkałam jakiegoś chłopaka (jakby był ułomny, mówił jakby miał zespół Downa) nie chciał się odczepić więc wróciłam się na podwórko. Gonił mnie, nagle zaczął biec do niego mój dziadek aby mnie obronić (dziadek obecnie ledwo chodzi) a dziewczyny sały w tym miejscu gdzie od początku snu i tylko machały rękoma żebym uciekała.
Hardcore, nie wiem co to miało znaczyć :O Dodam, że żadna z dziewczyn ze snu nie były nigdy na moim starym podwórku.
wg mnie twój sen wskazuje na potrzebę reorganizacji życia, chęć odetchnięcia od trudów dnia codziennego lub sytuacji/ osoby która Cię przytłacza. Sen również wskazuje na tęsknotę za życiem w beztrosce lub za luzem młodzieńczym, bez ponoszenia odpowiedzialności. Co do sytuacji lub osoby która Cię przytłacza, może czas najwyższy stawić temu czoła i podjąć konkretną decyzję.
Kim dla Ciebie na co dzień jest dziadek? być może chciałabyś aby Ci pomógł w podjęciu decyzji, co dalej?
szukajaca drogi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-19, 20:18   #138
neskarta
Raczkowanie
 
Avatar neskarta
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 492
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez szukajaca drogi Pokaż wiadomość
wg mnie twój sen wskazuje na potrzebę reorganizacji życia, chęć odetchnięcia od trudów dnia codziennego lub sytuacji/ osoby która Cię przytłacza. Sen również wskazuje na tęsknotę za życiem w beztrosce lub za luzem młodzieńczym, bez ponoszenia odpowiedzialności. Co do sytuacji lub osoby która Cię przytłacza, może czas najwyższy stawić temu czoła i podjąć konkretną decyzję.
Kim dla Ciebie na co dzień jest dziadek? być może chciałabyś aby Ci pomógł w podjęciu decyzji, co dalej?
Dziadek to osoba starsza, która kilka lat temu gdy byłam ok 5 letnim dzieckiem, bronił mnie gdy zaatakował mni kogut- od razu skojarzyłam ten sen i to co robił w nim dziadek z tamtą sytuacją
__________________
neskarta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-20, 20:45   #139
Inkarnatka
Wtajemniczenie
 
Avatar Inkarnatka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 293
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Niedawno śniło mi się, że przyjechał do mnie niespodziewanie bliski mi mężczyzna. A było tak...
Właśnie zaparkowałam samochód (bardzo rzadko prowadzę sama, bo niepewnie czuję się za kierownicą), wysiadłam z niego i z kluczykami w ręku szłam zamyślona gdzieś (do domu? Nie wiem gdzie...), gdy nagle spostrzegłam jego, jak idzie w moją stronę i patrzy się na mnie. Wyglądał we śnie inaczej niż wygląda, dość zaskakująco, bo miał długie włosy do ramion (a ma krótkie, normalne) i ślady po odrastających wąsach (nie nosi wąsów, kiedyś je miał, ale przestał po tym jak go poprosiłam, by je zgolił). Ubrany był w czarny, długi do kostek, płaszcz (może akurat to nie jest istotne, ale pamiętam) i trzymał mały bukiet z niebieskich kwiatów (chyba chabry, a we śnie była zima), który mi wręczył. Jego wygląd, choć tak dziwny i tak odbiegał od rzeczywistego, nie zdziwił mnie tyle, co sam fakt jego niezapowiedzianego pojawienia się. Byłam mocno zaskoczona tym, że przyjechał do mnie, nie uprzedzając mnie (zawsze uprzedza), tym, że wiedział, gdzie mnie znaleźć, (musiał czekać na mnie, a jest wiecznie w pośpiechu) i tymi niebieskimi kwiatami (w środku burej zimy). Jego inny wygląd nie miał dla mnie znaczenia (choć jak teraz sobie przypominam go z tego snu to budzi mój lekki uśmiech). Zaczął mówić, ale rozmowy już nie pamiętam, bo się obudziłam... Więc nie wiem, dlaczego tak nagle przyjechał, jaki był powód... Ale zapamiętałam dobrze emocje, jakie towarzyszyły mi w tym śnie, najpierw melancholia, a później wielkie zaskoczenie pomieszane z radością.
__________________
Nakarm pieska...
www.pustamiska.pl

Inkarnatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-21, 13:22   #140
Go sia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 67
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

głupi sen ale mnie zastanawia:

jechałam komunikcją miejską i zobaczyłam dwie znane z widzenia dziewczyny, miały gołe nogi, tak paskudnie owłosione, jakby nigdy nie golone, dziwczyny ładne, zadbane i takie coś, nie mogłam się nadziwić, dopóki nie zobaczyłam swoich nóg, też miałam włosy ale takie kilkudniowe i rzadkie i tylko spaliłam buraka, jak mogłam wsiąść do autobusu nie widząc tego i chyba szybko wyszłam i wracałam do domu na nogach.


xd
Go sia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-22, 20:05   #141
szukajaca drogi
Raczkowanie
 
Avatar szukajaca drogi
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 276
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez Inkarnatka Pokaż wiadomość
Niedawno śniło mi się, że przyjechał do mnie niespodziewanie bliski mi mężczyzna. A było tak...
Właśnie zaparkowałam samochód (bardzo rzadko prowadzę sama, bo niepewnie czuję się za kierownicą), wysiadłam z niego i z kluczykami w ręku szłam zamyślona gdzieś (do domu? Nie wiem gdzie...), gdy nagle spostrzegłam jego, jak idzie w moją stronę i patrzy się na mnie. Wyglądał we śnie inaczej niż wygląda, dość zaskakująco, bo miał długie włosy do ramion (a ma krótkie, normalne) i ślady po odrastających wąsach (nie nosi wąsów, kiedyś je miał, ale przestał po tym jak go poprosiłam, by je zgolił). Ubrany był w czarny, długi do kostek, płaszcz (może akurat to nie jest istotne, ale pamiętam) i trzymał mały bukiet z niebieskich kwiatów (chyba chabry, a we śnie była zima), który mi wręczył. Jego wygląd, choć tak dziwny i tak odbiegał od rzeczywistego, nie zdziwił mnie tyle, co sam fakt jego niezapowiedzianego pojawienia się. Byłam mocno zaskoczona tym, że przyjechał do mnie, nie uprzedzając mnie (zawsze uprzedza), tym, że wiedział, gdzie mnie znaleźć, (musiał czekać na mnie, a jest wiecznie w pośpiechu) i tymi niebieskimi kwiatami (w środku burej zimy). Jego inny wygląd nie miał dla mnie znaczenia (choć jak teraz sobie przypominam go z tego snu to budzi mój lekki uśmiech). Zaczął mówić, ale rozmowy już nie pamiętam, bo się obudziłam... Więc nie wiem, dlaczego tak nagle przyjechał, jaki był powód... Ale zapamiętałam dobrze emocje, jakie towarzyszyły mi w tym śnie, najpierw melancholia, a później wielkie zaskoczenie pomieszane z radością.
Witam
bardzo ciekawy sen, który tak naprawdę ma dwa znaczenia. Może na pierwszy ogień pójdzie to znaczenie bardziej życiowe: mianowicie sen wskazuje na to, że zmierzasz w nowym kierunku, coś na kształt nowej drogi życia, ale do końca nie jesteś pewna czy chcesz, czegoś się obawiasz bądź nie do końca jesteś na to przygotowana, aby coś mogło się zmienić w twoim życiu, bądź otoczeniu. Sen również wskazuje na jakąś tajemnicę, którą skrywasz, a także uczucia, których do końca nie uzewnętrzniasz lub nie chcesz aby ktokolwiek się o nich dowiedział. Stąd odczuwanie we śnie melancholii... Drugie znaczenie snu, mówi o twojej jaźni i rozwoju duchowym, więc jeśli idziesz w takowym kierunku to dobrze, a jeśli nie pracujesz nad sobą w sensie duchowym, to może czas zacząć?
i tak na koniec zadam Ci pytania dwa:
jaki kolor włosów we śnie miał ten znajomy oraz czy nie cierpiałaś ostatnio na problemy z drogami oddechowymi?

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Go sia Pokaż wiadomość
głupi sen ale mnie zastanawia:

jechałam komunikcją miejską i zobaczyłam dwie znane z widzenia dziewczyny, miały gołe nogi, tak paskudnie owłosione, jakby nigdy nie golone, dziwczyny ładne, zadbane i takie coś, nie mogłam się nadziwić, dopóki nie zobaczyłam swoich nóg, też miałam włosy ale takie kilkudniowe i rzadkie i tylko spaliłam buraka, jak mogłam wsiąść do autobusu nie widząc tego i chyba szybko wyszłam i wracałam do domu na nogach.


xd
sny nigdy nie są głupie mówią więcej o człowieku i jego wrażliwości i światopoglądzie niż nie jednej osobie by się mogło zdawać... ale do rzeczy
Sen wskazuje na to, że wokół Ciebie jest pełno ruchu, być może sama jesteś jak struś pędziwiatr w swoich pomysłach i sposobie bycia, co kłóci się z tym, że nie masz pełnej kontroli nad życiem. Pozwalasz aby ktoś kierował twoim życiem. W moim odczuciu starasz się ukryć za innymi, coś jakby wtopić się w otoczenie i być niezauważoną. Czy czegoś się obawiasz?
szukajaca drogi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-22, 20:40   #142
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Świetny temat . Mnie się bardzo często śni, że zostaję sama, całkiem sama, że ludzie najbliżsi mnie nienawidzą, albo umierają. Często też śni mi się sen, w którym wychodzę za mąż wbrew sobie, albo rodzę dziecko (a nie cierpię dzieci, nie chcę ich mieć). Koszmary, brrrr...

Ale najgorsze są te, gdy chodzę po jakimś strychu, i wszędzie są drzwi i korytarze. Otwieram jedne, a tu następne. Nie ma to końca. W dodatku czuję za sobą niebezpieczeństwo, przed którym uciekam. Kładę się w końcu na podłodze i walę w nią pięściami, by ktoś mnie usłyszał na dole i krzyczę.

No i wędrówka przez las pod górę. Obok jakieś lawiny błotne, kamienie, a ja idę i idę tym bezpiecznym kawałkiem lasu, las jest przepiękny, zielony. Czuję się w nim bezpiecznie.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-23, 18:52   #143
Inkarnatka
Wtajemniczenie
 
Avatar Inkarnatka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 293
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez szukajaca drogi Pokaż wiadomość
Witam
bardzo ciekawy sen, który tak naprawdę ma dwa znaczenia. Może na pierwszy ogień pójdzie to znaczenie bardziej życiowe: mianowicie sen wskazuje na to, że zmierzasz w nowym kierunku, coś na kształt nowej drogi życia, ale do końca nie jesteś pewna czy chcesz, czegoś się obawiasz bądź nie do końca jesteś na to przygotowana, aby coś mogło się zmienić w twoim życiu, bądź otoczeniu. Sen również wskazuje na jakąś tajemnicę, którą skrywasz, a także uczucia, których do końca nie uzewnętrzniasz lub nie chcesz aby ktokolwiek się o nich dowiedział. Stąd odczuwanie we śnie melancholii... Drugie znaczenie snu, mówi o twojej jaźni i rozwoju duchowym, więc jeśli idziesz w takowym kierunku to dobrze, a jeśli nie pracujesz nad sobą w sensie duchowym, to może czas zacząć?
i tak na koniec zadam Ci pytania dwa:
jaki kolor włosów we śnie miał ten znajomy oraz czy nie cierpiałaś ostatnio na problemy z drogami oddechowymi?
Dziękuję bardzo
Nie miałam ostatnio problemów z drogami oddechowymi. Jedyne dolegliwości związane z tym układem, jakie miewam to przeziębienia, a przeziębiam bardzo rzadko - nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam katar.
Znajomy we śnie miał ciemne, czarne włosy.

Masz nieprzeciętne zdolności
__________________
Nakarm pieska...
www.pustamiska.pl

Inkarnatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-23, 20:05   #144
szukajaca drogi
Raczkowanie
 
Avatar szukajaca drogi
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 276
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Świetny temat . Mnie się bardzo często śni, że zostaję sama, całkiem sama, że ludzie najbliżsi mnie nienawidzą, albo umierają. Często też śni mi się sen, w którym wychodzę za mąż wbrew sobie, albo rodzę dziecko (a nie cierpię dzieci, nie chcę ich mieć). Koszmary, brrrr...
zastanów się, czy takie sny nie zdarzają Ci się, wówczas gdy dochodzi do napięć pomiędzy tobą a twoim najbliższym otoczeniem. Gdy jesteśmy w stanie wzburzenia emocjonalnego dość często nasza podświadomość uwalnia naszą agresje w formie marzeń sennych, w których nasi najbliżsi, z którymi się pokłóciliśmy umierają...

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Ale najgorsze są te, gdy chodzę po jakimś strychu, i wszędzie są drzwi i korytarze. Otwieram jedne, a tu następne. Nie ma to końca. W dodatku czuję za sobą niebezpieczeństwo, przed którym uciekam. Kładę się w końcu na podłodze i walę w nią pięściami, by ktoś mnie usłyszał na dole i krzyczę.
hym... ogólnikowo, to ten fragment mówi o możliwościach lub ich braku w dalszym postępowaniu lub nowych warunkach życia, zdecydowaniu w podejmowaniu decyzji itd...

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
No i wędrówka przez las pod górę. Obok jakieś lawiny błotne, kamienie, a ja idę i idę tym bezpiecznym kawałkiem lasu, las jest przepiękny, zielony. Czuję się w nim bezpiecznie.
hym...ten fragment mówi o twojej ucieczce przed zmartwieniami dnia codziennego. Mówi o wytrwałości w osiąganiu pożądanego celu

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Inkarnatka Pokaż wiadomość
Dziękuję bardzo
Nie miałam ostatnio problemów z drogami oddechowymi. Jedyne dolegliwości związane z tym układem, jakie miewam to przeziębienia, a przeziębiam bardzo rzadko - nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam katar.
Znajomy we śnie miał ciemne, czarne włosy.

Masz nieprzeciętne zdolności
ok, tak z ciekawości spytałam... ponieważ kwiaty w twoim śnie mają odniesienie do czakr, a kolor niebieski skojarzył mi się z czakrą gardła... ale jako blokadę można uznać niemożność ujawnienia swoich uczuć... a wszelakiego rodzaju blokady czakr odnajdują odzwierciedlenie w naszym życiu codziennym jak i zdrowotnym...
Za komplement nie podziękuję, co by nie zapeszyć
szukajaca drogi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-23, 22:09   #145
201606210931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 468
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

a czy Wam też zdarzają się takie sny, że ktoś was goni (chce wam zrobić krzywdę), a Wy nie możecie biec/biegniecie ile sił w nogach ale okazuje się, że to bieg w miejscu?
Co mogą oznaczać takie sny?
201606210931 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-23, 22:26   #146
szukajaca drogi
Raczkowanie
 
Avatar szukajaca drogi
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 276
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez Hipokryzja Pokaż wiadomość
a czy Wam też zdarzają się takie sny, że ktoś was goni (chce wam zrobić krzywdę), a Wy nie możecie biec/biegniecie ile sił w nogach ale okazuje się, że to bieg w miejscu?
Co mogą oznaczać takie sny?
szczerze powiedziawszy mi już od dawna nie zdarza się sen w którym biegnę i w efekcie stoję w miejscu... myślę, że to kwiestia własnego podejścia do pewnych spraw... ale skupmy się na twoim śnie...
wg tego co piszesz,to taki syn symbolizuję chęć uwolnienia się od jakiejś osoby lub sytuacji, ale nie masz takiej możliwości Zdajesz sobie sprawę z tego, że Cię coś przerasta , ale nie masz możliwości zrobienia nic w tym kierunku.
szukajaca drogi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 10:04   #147
Go sia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 67
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez szukajaca drogi Pokaż wiadomość
Sen wskazuje na to, że wokół Ciebie jest pełno ruchu, być może sama jesteś jak struś pędziwiatr w swoich pomysłach i sposobie bycia, co kłóci się z tym, że nie masz pełnej kontroli nad życiem. Pozwalasz aby ktoś kierował twoim życiem. W moim odczuciu starasz się ukryć za innymi, coś jakby wtopić się w otoczenie i być niezauważoną. Czy czegoś się obawiasz?
dziękuje, trafna interpretacja!
Go sia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 17:25   #148
lucciola
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 208
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez Hipokryzja Pokaż wiadomość
a czy Wam też zdarzają się takie sny, że ktoś was goni (chce wam zrobić krzywdę), a Wy nie możecie biec/biegniecie ile sił w nogach ale okazuje się, że to bieg w miejscu?
Co mogą oznaczać takie sny?
Swego czasu bardzo często miałam takie sny: zaczynałam biec i wkładałam w to wszystkie siły a jednak biegłam tak wolno jakbym wbiegała pod bardzo stromą górę.
Męczące.
lucciola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-25, 17:54   #149
saane
Zakorzenienie
 
Avatar saane
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 4 036
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Ja dzisiaj miałam trochę dziwny sen Śniło mi się, że przez całą noc po ciemku czytałam książkę, później do mojego pokoju przyszła mama. Rozmawiałyśmy do rana, a potem powiedziałam że jest burza. Ogólnie, wszyscy sprzątali, a ja poszlam do łazienki. Okno było otwarte, a na zewnątrz na rusztowaniu stali robotnicy i gdy mnie zobaczyli, powiedzieli że mam odstające uszy, a ja odpowiedziałam że nie mam. Oni zaczęli się śmiać. Moja mama przyszła posprzątać łazienkę i wygoniła ich, ja w tym czasie usiadłam przed drzwiami na krześle. Gdy mama czyściła coś przy suficie, zauważyłam że na jej nodze chodzi taki cienki pająk. Chciałam go zrzucić, ale się bałam. Poprosiłam więc mamę, żeby zeszła (z czegokolwiek na czym stała). Tymczasem przyszedł mój tata (który również wcześniej znajdował się na rusztowaniu) i szybko pokazałem mu pająka. Już miał go zrzucić, ale wtedy zrobiła to mama. Bałam się, że na mnie wejdzie, więc skoczyłam na tatę, on mnie jednak upuścił. Ja spadłam na podłogę, nie mogłam się podnieść i wiedziałam, że pająk chodzi gdzieś obok, albo już jest na mojej głowie. W tym momencie przerażona, obudziłam się Dodam, że strasznie boję się pająków. Z góry dziękuję za interpretację
__________________

Nie odkładaj niczego na później!...

...bo później też Ci się nie będzie chciało


130/1000
saane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-28, 20:13   #150
szukajaca drogi
Raczkowanie
 
Avatar szukajaca drogi
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 276
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez saane Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj miałam trochę dziwny sen Śniło mi się, że przez całą noc po ciemku czytałam książkę, później do mojego pokoju przyszła mama. Rozmawiałyśmy do rana, a potem powiedziałam że jest burza. Ogólnie, wszyscy sprzątali, a ja poszlam do łazienki. Okno było otwarte, a na zewnątrz na rusztowaniu stali robotnicy i gdy mnie zobaczyli, powiedzieli że mam odstające uszy, a ja odpowiedziałam że nie mam. Oni zaczęli się śmiać. Moja mama przyszła posprzątać łazienkę i wygoniła ich, ja w tym czasie usiadłam przed drzwiami na krześle. Gdy mama czyściła coś przy suficie, zauważyłam że na jej nodze chodzi taki cienki pająk. Chciałam go zrzucić, ale się bałam. Poprosiłam więc mamę, żeby zeszła (z czegokolwiek na czym stała). Tymczasem przyszedł mój tata (który również wcześniej znajdował się na rusztowaniu) i szybko pokazałem mu pająka. Już miał go zrzucić, ale wtedy zrobiła to mama. Bałam się, że na mnie wejdzie, więc skoczyłam na tatę, on mnie jednak upuścił. Ja spadłam na podłogę, nie mogłam się podnieść i wiedziałam, że pająk chodzi gdzieś obok, albo już jest na mojej głowie. W tym momencie przerażona, obudziłam się Dodam, że strasznie boję się pająków. Z góry dziękuję za interpretację
Twój sen wskazuje, że jakieś sytuacje w twoim życiu, są dla Ciebie nie do końca zrozumiałe, być może chodzi o religie? jeśli zostałaś wychowana w nurcie katolickim. To, że nie ogarniasz czegoś wywołuje w tobie dysharmonię, nie radzisz sobie do końca z tą sytuacją w której jesteś, ale dobrze że ją rozumiesz i wiesz, że coś jest nie tak. Wskazuje an to otwarte okno i robotnicy. Ten wątek snu również wskazuje na to, że jesteś gotowa szukać własnej drogi w swoich wierzeniach i spostrzeżeniach- jeseteś pewna swojej racji. Ale z jakiegoś powodu boisz się iść dalej. Natomiast dalsza część snu wskazuje an to, że możesz czuć się skrępowana bądź obawiasz się jakiegoś związku (mówi o tym strach przed pająkiem będącym w pobliżu) oraz, że na jakiś czas powinnaś się powstrzymać od jakiegokolwiek działania w ważnych dla Ciebie sprawach.
szukajaca drogi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-19 20:17:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.