![]() |
#121 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
bleu0 ... dziękuję bardzo
![]() To co napisałaś sprawdza się już od 12 lat ![]() Jestem już spokojniesza, bo sporo rzeczy się dzieje.
__________________
"Idź własną drogą Bo w tym cały sens istnienia Żeby umieć żyć Bez znieczulenia Bez niepotrzebnych niespełnienia Myśli złych" 22.10 - 4.11 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 | |||||||
Rozeznanie
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ---------- Cytat:
We śnie spodziewasz się polskiego busa, a trafiasz do obcej krainy, która Tobą zawładnęła i nie czujesz się z tym dobrze. Może podjęłaś jakąś decyzję, drogę, może tu chodzić właśnie o Wasz związek i myślałaś, spodziewałaś się czegoś innego. Brak Ci Ciebie samej, wszystko w okół jest obce i próbuje Cię zmienić, zatracasz się, to co czyni Cię prawdziwą osobą, taką jaką chciałabyś siebie widzieć. Dzieci mogą wskazywać, że może czas porzucić wszystko, nie oglądając się na złość i własne słabości zmienić dotychczasową drogę. ---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ---------- Cytat:
Nie skończyło się coś ostatnio co sprawiało Ci radość, co było czymś miłym, lub kimś miłym, nie straciłaś jakiś kontaktów? A może to Ty straciłaś jakąś wewnętrzną radość? Z reszty snu zgaduję, że osoby w okół Ciebie uważają Cię za słabą, wrażliwą osobę. Ty jednak usilnie chciałabyś udowodnić, że potrafisz być twarda, rozważna, a może chcesz to udowodnić samej sobie, lub właśnie takie lub podobne cechy chciałabyś wiedzieć u siebie. ---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ---------- Cytat:
Ale jeśli chodzi o interpretacje, to myślę, że sen mówi o czymś co działo się w okół Ciebie, nie chodzi o Twoje wnętrze. W przeszłości coś się stało, co jest Twoim ciężarem - to może symbolizować ból w kręgosłupie. To coś ciąży nad Tobą, powoduje, że wstydzisz się i ciężko Ci przegryź to co się stało. Tracisz przez to siły - krew. Jednak to, że ten człowiek goni Cię uciążliwie może mówić też że czas podjąć jakąś decyzję, zakończyć w końcu ten stan bo to Cię nie ominie. ---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ---------- Cytat:
Czasami tak bywa, że śnią nam się zmarli, szczególnie gdy byliśmy z nimi blisko. Często są wskazówką, że coś nowego rodzi się w Twojej psychice, coś co było zaniedbane, lub niewidoczne wcześniej. To, że biegniesz może mówić, że masz trochę do siebie żal, że nie byłaś w stanie zatrzymać babci tu na ziemi, wyrwała Ci się z rąk. ---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ---------- Tak, oczywiście, nie wiem może być gg? Czy jak byś wolała?
__________________
Wymienię |
|||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 771
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cześć.
![]() ![]() Śniło mi się, że są moje urodziny. Jest przyjęcie, na które zjechała się cała moje wielka rodzina. Przyjęcia odbywa się w miejscu, z którego w rzeczywistosci dawno sie wyprowadziłam. Dostałałam w tym śnie różne prezenty od różnych ludzi i zawsze były to kolczyki. Od jednego wujka dostałam okropnie brzydkie perłowe kolczyki, które wywołały u mnie wielką niechęć, pamietam, że w tym śnie je założyłam na uszy. :P Szukałam w internetowych sennikach, co moze oznaczać sen o urodzinach, ale dzięki temu sciągnęłam sobie tylko wirusa do komputera. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
bleuo dziękuję
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 751
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Bardzo często miewam sny, że mój chłopak mnie zdradza/porzuca.
Miałam ostatnio sen, że spotkałam go w sklepie i powiedział mi że mnie już nie kocha, powiedział również imię dziewczyny z którą mnie zdradził, ja wybiegłam. Dostałam od niego SMS, że jakbym chciała go przeprosić to mogę wrócić, wróciłam, on kompletnie nie był mną zainteresowany, rozmawiał z kimś, w tymże sklepie zrobił się ruch, a do mnie podeszła TA dziewczyna z którą mnie zdradził, po czym mnie przytuliła, a ja płakałam strasznie, po czym się obudziłam zapłakana... Co symbolizuje taki sen i inne o porzuceniu/zdradzie? PS. Wiem sny potrafią być dziwne i śmieszne ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
witaj, może uda Ci sie zinterpretowac mój sen. To sen, który od pewnego momentu życia, a konkrtenie urodzenia dziecka ciagle powraca. A mianowicie, śni mi sie moja zmarła mama. Zawsze miałysmy bliski kontakt, badzo ja kochałam i nie pogodziłama sie z jej odejsciem do dnia dzisiejszego - mój sen, jesteśmy w domu, rozmawiam z tatą i nagle do kuchni wchodzi mama, jest jakby smutna, troche nieobecna, kiedy sie pojawia wywołuje to moja agresję, nie chcę żeby była z nami, jestem zła i jej to okazuję - pytam ją po co przyszła, żal mi taty, on nie wie ,że widziałam ja w parku z jakimś mężczyzną, nie chcę jej w naszym życiu - często w tych snach o mamie krzyczę na nią i chce żeby sobie poszła. Moi rodzice byli bardzo kochakjacym sie mażeństwem. Nie wiem skąd taka negatywna postawa do niej, dlaczego ciaglej ą wyrzucam, kiedy tak na prawdę bardzo chciałbym, żeby z nami była. Doszło do tego, żeby bardzo nie chce, żeby mi sie śniła, boje sie tych snów.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Ja miałam okropny sen parę miesięcy temu
![]() Czytałam okropne rzeczy o snach o zębach ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#128 | |
bez kija nie podchodz
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Witajcie
![]() A mi się śniło, że ktoś ( nie pamietam twarzy) zostawil mi jakiś czek na dokladnie 109 tysięcy złotych Oo i że mialam tym spłacić jakieś zadłużenie ![]() Moze ktoś mi pomoże ? Nikt z mojej rodziny nie umarł, nikt nie zostawił mi żadnej kasy, czek, dobra materialnego, nie mam zadłuzenia pieniężnego także, nie mam tez zadncyh klopotów finansowych w życiu prywatnym. Dziwne to, pamietam sen tak wyraźnie, utkwił mi w pamięci.
__________________
Cytat:
10/06/14
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
1. Byłam na rodzinnej wsi. Najpierw w rejonach babci od strony taty (Chodziłam po polach niedaleko domu babci, czegoś się bałam, chyba psów. Pogoda była brzydka, szara, smutna, wręcz mroczna.), następnie dziadków od strony mamy (Ciągle siedziałam albo w sypialni dziadków, albo w ich salonie. Wyglądałam przez okno. Przyszedł pod nie jakiś facet, zupełnie nie w moim typie, był mną zauroczony. Za oknem była wiosna i dużo owadów.. Później siedziałam z tatą. Zobaczyłam na szafie małego, żółtego żółwia, który chodził tak szybko, że nie wiadomo kiedy znalazł się w mojej buzi, przypadkiem odgryzłam mu nogę. Wypuściłam go, ale później bałam się, że kulawy sobie nie poradzi).
2. Robiłam coś w okolicach mojej szkoły średniej, a następnie znalazłam się na wsi. Świnia ugryzła mnie w szyję (Zemsta za żółwia ![]() Później znalazłam się z mamą w innej części wsi. Pogoda była smutna i mglista. Zobaczyłam w oddali znajomych. Zorientowałam się, że jesteśmy w okolicach domu mojego TŻ. Przypomniałam sobie, że jest piątek i przecież wcześnie przyjechałam na wieś, a go nie odwiedziłam. Chciałam jak najszybciej to nadrobić. Byłam zawiedziona swoją postawą. Więcej szczegółów już chyba sobie nie przypomnę ![]()
__________________
Jestem tu od 2009r. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Witam. U mnie problemem jest fakt, że rzadko pamiętam dokładnie swoje sny, ale dam Ci dzisiejszy, coś tam pamiętam.
Otóż, byłam w domu, ale nie był tak do końca podobny do mojego, nie pamiętam dokładnie. Była moja siostra, która już z nami nie mieszka, mój tata. Siostra była miła, coś tam ze mną rozmawiała (nasze kontakty polepszyły się po wyprowadzce, wcześniej kłóciłyśmy się, obie jesteśmy uparte i tak to bywało). Nagle siostra zaczęła mnie bić, była strasznie agresywna (nigdy taka nie była, biłyśmy się czasem, ale jak to siostry, nie tak agresywnie, jakby chciało się zabić), obrażała mnie, dokładnie co mówiła, to już nie pamiętam. Potem opróżniła moją szafę, to głupie, ale pamiętam, że chyba chciałam się ubrać, możliwe, że byłam w piżamie, a nie było mojego stanika. Mój tata patrzył się przerażony, ale nie bronił mnie wtedy. Potem ja i tata wyszliśmy przed dom, okazało się, że chyba jesteśmy na wsi (ja akurat mieszkam w mieście), a tu wiesz, krowy, świnie, stodoła, nie wiedziałam, gdzie tak naprawdę jestem. Tu już chyba byłam ubrana, mimo że przed chwilą chyba byłam w piżamie. Przyszedł mój wujek, wtedy ona popchnęła mocno mnie i wujka, wtedy ojciec wkurzył się i chyba coś jej ostro powiedział. Poszliśmy sobie, zastanawiałam się wtedy czy powiedzieć mamie, a potem chyba poszłam do drogerii. ale dziwny sen hehe |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 317
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Bleuo jak to dobrze, że na Ciebie tu trafiłam, bo jak opowiadałam sen znajomym to pytali czy brałam coś przed zaśnięciem..
Szłam z koleżanką do domu. Byłyśmy już przy blokach, kiedy zobaczyłyśmy, że po niebie biega brązowa krowa, która wygląda jak byk (nie wiem skąd, ale wiedziałam, że to krowa a nie byk). Koleżanka krzyczała do mnie, żebym uważała, bo jak zejdzie z nieba to mnie weźmie na rogi. Zaczęłam uciekać, ale jak się odwróciłam, to zauważyłam, że zeszła z tego nieba i jest bardzo blisko. W obawie przed atakiem zaczęłam podrywać tę krowę i ona się we mnie zakochała.. Zakochała się tak bardzo, że nie mogłam odejść od niej na choćby minutę! Ciągle mnie obejmowała! Znalazłyśmy się z tą krową i koleżanką przed moim blokiem i nagle pojawili się tam goście z wesela, na którym byłam w sierpniu i zaczęli tańczyć wężyka, więc się do niech dołączyłam i jak tak zostawiłam tę krowę, to ona z tęsknoty za mną 'wzięła na rogi' pannę młodą! Bałam się, że komuś jeszcze stanie się krzywda, więc poprosiłam kolegę, żeby poszedł ze mną na plac zabaw za blokiem i ja ją zagadam a on zadzwoni na straż miejską. Tak zrobiliśmy. Kiedy czekaliśmy na tą straż miejską ona ciągle mnie przytulała i całowała. Poprosiłam kolegę żeby ją zagadał, a ja udam, że idę za potrzebą. Powiedziałam jej to i obiecałam, że za minutę wrócę. Poszłam szybko i znalazłam się w domu u dziewczyny, która prowadzi sklep u mnie w mieście, jadłam zupę i czekałam na straż. Jak tylko przyjechała i wpakowała tę krowę do klatki to bardzo płakałam, że mi ją zabierają i było mi smutno, że ją tak zdradziłam. Wtedy się obudziłam.... *publikowanie snu mi nie przeszkadza
__________________
FALL SEVEN TIMES, STAND UP EIGHT Nie farbuje włosków ![]() zapuszczam włoski ![]() Edytowane przez roxxxs Czas edycji: 2012-09-22 o 22:35 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Środa Wielkopolska
Wiadomości: 3 178
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 317
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Rzadko pamiętam swoje sny, a jeśli już je zapamiętam, to są właśnie takie.... Nie wiem czym to jest spowodowane
![]() ![]()
__________________
FALL SEVEN TIMES, STAND UP EIGHT Nie farbuje włosków ![]() zapuszczam włoski ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
To i ja mam pytanie. Tytułem wstępu z ex tż byłam 3 lata, nasz związek był nieudany, 5 miesięcy temu się rozstaliśmy od 2 miesięcy mam nowego chłopaka. Kiedy byłam z exem to bardzo rzadko mi się śnił, śnili mi sie za to inni faceci, którzy chcieli mnie np. pocałować a ja zawsze mówiłam, że nie że mam chłopaka. Raz we śnie go zdradziłam. Tż najczęściej śnił mi się właśnie jako ten rzucający mnie lub zdradzający. Od kiedy nie jestesmy razem, śni mi sie że mówi do mnie 'kochanie', całuje, przytula. I moje ostatnie 2 sny:
1. jestem w szkole na podłodze kałuże krwi, leżą ludzie z poderżniętymi gardłami. na sali gimnastycznej brat bliźniak mojego jeszcze poprzedniego exa prowadzić wf. ten brak ok 2 lat temu troche do mnie startował. ale oczywiście ja byłam wierna chłopakowi i teraz we śnie mówie mu że teraz możemy spróbować przecież jestem wolna. (a nie jestem we śnie zapomniałam o moim nowym chłopaku:/) 2. dzisiaj mi się śnił ex z którym byłam 3 lata że jest miły, ma dziewczyne ale mnie przytula itd. potem był kolega w którym sie kiedyś kochałam a który chciał mnie tylko wykorzystać, tez mnie obejmował a mój chłopak przez smsa ze mną zerwał (i byłam nie aż tak zrozpaczona jak wtedy kiedy w snach zrywał ze mną ex, dodam że ten związek jest idealny) nie rozumiem, spróbujesz mi powiedzieć co sie dzieje w mojej chorej głowie? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Środa Wielkopolska
Wiadomości: 3 178
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Autorka chyba porzuciła wątek. Mam nadzieję, że z mężem wszystko jest w porządku i że nie to jest powodem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 492
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Dziś miałam dość dziwny sen:
Byłam przed moim poprzednim domem, na podwórku. Było ono ogromne na terenie gospodarstwa. Byłam tam z moją przyjaciółką i była z nami jej koleżanka. Ja siedziałam przed domem a one stały pod stodołą na drugim końcu podwórka. Nie mogłam się doczekać aż pójdziemy stamtąd (gdzieś mi się śpieszyło) aż w końcu wzięłam bagaże (duży plecak i jakby 2 torby) i wyszłam za bramę. Tam spotkałam jakiegoś chłopaka (jakby był ułomny, mówił jakby miał zespół Downa) nie chciał się odczepić więc wróciłam się na podwórko. Gonił mnie, nagle zaczął biec do niego mój dziadek aby mnie obronić (dziadek obecnie ledwo chodzi) a dziewczyny sały w tym miejscu gdzie od początku snu i tylko machały rękoma żebym uciekała. Hardcore, nie wiem co to miało znaczyć :O Dodam, że żadna z dziewczyn ze snu nie były nigdy na moim starym podwórku.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 276
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
Kim dla Ciebie na co dzień jest dziadek? być może chciałabyś aby Ci pomógł w podjęciu decyzji, co dalej? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 492
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 293
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Niedawno śniło mi się, że przyjechał do mnie niespodziewanie bliski mi mężczyzna. A było tak...
Właśnie zaparkowałam samochód (bardzo rzadko prowadzę sama, bo niepewnie czuję się za kierownicą), wysiadłam z niego i z kluczykami w ręku szłam zamyślona gdzieś (do domu? Nie wiem gdzie...), gdy nagle spostrzegłam jego, jak idzie w moją stronę i patrzy się na mnie. Wyglądał we śnie inaczej niż wygląda, dość zaskakująco, bo miał długie włosy do ramion (a ma krótkie, normalne) i ślady po odrastających wąsach (nie nosi wąsów, kiedyś je miał, ale przestał po tym jak go poprosiłam, by je zgolił). Ubrany był w czarny, długi do kostek, płaszcz (może akurat to nie jest istotne, ale pamiętam) i trzymał mały bukiet z niebieskich kwiatów (chyba chabry, a we śnie była zima), który mi wręczył. Jego wygląd, choć tak dziwny i tak odbiegał od rzeczywistego, nie zdziwił mnie tyle, co sam fakt jego niezapowiedzianego pojawienia się. Byłam mocno zaskoczona tym, że przyjechał do mnie, nie uprzedzając mnie (zawsze uprzedza), tym, że wiedział, gdzie mnie znaleźć, (musiał czekać na mnie, a jest wiecznie w pośpiechu) i tymi niebieskimi kwiatami (w środku burej zimy). Jego inny wygląd nie miał dla mnie znaczenia (choć jak teraz sobie przypominam go z tego snu to budzi mój lekki uśmiech). Zaczął mówić, ale rozmowy już nie pamiętam, bo się obudziłam... Więc nie wiem, dlaczego tak nagle przyjechał, jaki był powód... Ale zapamiętałam dobrze emocje, jakie towarzyszyły mi w tym śnie, najpierw melancholia, a później wielkie zaskoczenie pomieszane z radością.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#140 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 67
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
głupi sen ale mnie zastanawia:
jechałam komunikcją miejską i zobaczyłam dwie znane z widzenia dziewczyny, miały gołe nogi, tak paskudnie owłosione, jakby nigdy nie golone, dziwczyny ładne, zadbane i takie coś, nie mogłam się nadziwić, dopóki nie zobaczyłam swoich nóg, też miałam włosy ale takie kilkudniowe i rzadkie i tylko spaliłam buraka, jak mogłam wsiąść do autobusu nie widząc tego i chyba szybko wyszłam i wracałam do domu na nogach. xd |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 276
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
![]() bardzo ciekawy sen, który tak naprawdę ma dwa znaczenia. Może na pierwszy ogień pójdzie to znaczenie bardziej życiowe: mianowicie sen wskazuje na to, że zmierzasz w nowym kierunku, coś na kształt nowej drogi życia, ale do końca nie jesteś pewna czy chcesz, czegoś się obawiasz bądź nie do końca jesteś na to przygotowana, aby coś mogło się zmienić w twoim życiu, bądź otoczeniu. Sen również wskazuje na jakąś tajemnicę, którą skrywasz, a także uczucia, których do końca nie uzewnętrzniasz lub nie chcesz aby ktokolwiek się o nich dowiedział. Stąd odczuwanie we śnie melancholii... Drugie znaczenie snu, mówi o twojej jaźni i rozwoju duchowym, więc jeśli idziesz w takowym kierunku to dobrze, a jeśli nie pracujesz nad sobą w sensie duchowym, to może czas zacząć? ![]() i tak na koniec zadam Ci pytania dwa: jaki kolor włosów we śnie miał ten znajomy oraz czy nie cierpiałaś ostatnio na problemy z drogami oddechowymi? ---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ---------- Cytat:
![]() Sen wskazuje na to, że wokół Ciebie jest pełno ruchu, być może sama jesteś jak struś pędziwiatr w swoich pomysłach i sposobie bycia, co kłóci się z tym, że nie masz pełnej kontroli nad życiem. Pozwalasz aby ktoś kierował twoim życiem. W moim odczuciu starasz się ukryć za innymi, coś jakby wtopić się w otoczenie i być niezauważoną. Czy czegoś się obawiasz? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Świetny temat
![]() Ale najgorsze są te, gdy chodzę po jakimś strychu, i wszędzie są drzwi i korytarze. Otwieram jedne, a tu następne. Nie ma to końca. W dodatku czuję za sobą niebezpieczeństwo, przed którym uciekam. Kładę się w końcu na podłodze i walę w nią pięściami, by ktoś mnie usłyszał na dole i krzyczę. No i wędrówka przez las pod górę. Obok jakieś lawiny błotne, kamienie, a ja idę i idę tym bezpiecznym kawałkiem lasu, las jest przepiękny, zielony. Czuję się w nim bezpiecznie.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną ![]() Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 293
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
![]() Nie miałam ostatnio problemów z drogami oddechowymi. Jedyne dolegliwości związane z tym układem, jakie miewam to przeziębienia, a przeziębiam bardzo rzadko - nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam katar. Znajomy we śnie miał ciemne, czarne włosy. Masz nieprzeciętne zdolności ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 276
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ---------- Cytat:
Za komplement nie podziękuję, co by nie zapeszyć ![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
a czy Wam też zdarzają się takie sny, że ktoś was goni (chce wam zrobić krzywdę), a Wy nie możecie biec/biegniecie ile sił w nogach ale okazuje się, że to bieg w miejscu?
Co mogą oznaczać takie sny? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 276
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
wg tego co piszesz,to taki syn symbolizuję chęć uwolnienia się od jakiejś osoby lub sytuacji, ale nie masz takiej możliwości Zdajesz sobie sprawę z tego, że Cię coś przerasta , ale nie masz możliwości zrobienia nic w tym kierunku. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 67
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#148 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 208
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
Męczące. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 4 036
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Ja dzisiaj miałam trochę dziwny sen
![]() ![]() ![]()
__________________
Nie odkładaj niczego na później!... ...bo później też Ci się nie będzie chciało ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 276
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:56.