Polecamy:

Visez · 2012-09-10, 16:37

Bo autorka się tylko na intymnym edukuje

Nie wiem w sumie czy czepia się o spędzanie czasu na wizażu, czy o doradzanie na intymnym

Bo jeśli o to pierwsze to powinna też wymienić niki dziewczyn z MM, przecież udziela się ich tam mnóstwo i często

Albo na forum modowym

To samo. No i dużo tych no lifów : Aktualnie buszujących Wizażanek: 17 700

MartaMagda · 2012-09-10, 16:38

Cytat:

Napisane przez SALIX

przyszedł mi właśnie do głowy pomysł na biznes: tyle z Was się tu żali, że nie zostało zauważonych przez autorkę tematu - może bym tak napisała poradnik "jak zostać wizażanką na językach" (tytuł roboczy)? I dajmy na to ebook po piątaku, myślicie, że by się sprzedawało?

"Wizażanka na językach, czyli jak skutecznie zawalczyć, by o Tobie mówiono".

Widzę to - polecam się, jeśli chciałabyś zainwestować w reklamę

**201607110949** · 2012-09-10, 16:45

Cytat:

Napisane przez MartaMagda

"Wizażanka na językach, czyli jak skutecznie zawalczyć, by o Tobie mówiono".

Widzę to - polecam się, jeśli chciałabyś zainwestować w reklamę

już widzę, że się dogadamy

madana · 2012-09-10, 16:49

A może zaśpiewamy nasz "hymn", proponuję tekst mojego kochanego poety Juliana Tuwima:

http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths

Robi się ciekawie w okolicach 1,30 min.

Mnie tam dziwi, że komuś chce się śledzić, co i kiedy piszę; fakt:udzielam się głównie na intymnym, bo lubię to forum; za to masy ciekawych rzeczy dowiedziałam się na forach np. dietetycznym czy o perfumach- tam nie udzielam się, ale lubię czytać, mądre dziewczyny tam piszą; zaglądam jeszcze na kulturalne , rzadziej plotkowe- jakby ktoś chciał mnie jeszcze pośledzić

**201607110949** · 2012-09-10, 16:51

Cytat:

Napisane przez madana

A może zaśpiewamy nasz "hymn", proponuję tekst mojego kochanego poety Juliana Tuwima:

http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths

Robi się ciekawie w okolicach 1,30 min.

uwielbiam ten wiersz, a to wykonanie to już w ogóle mistrzostwo

tyle, ze wiesz: na hymnie, który już istnieje, nie zarobisz

madana · 2012-09-10, 16:54

Cytat:

Napisane przez SALIX

uwielbiam ten wiersz, a to wykonanie to już w ogóle mistrzostwo

tyle, ze wiesz: na hymnie, który już istnieje, nie zarobisz

- ale u mnie ten wiersz jest wyrazem postawy życiowej , od kiedy praktykuję "wdupiemanie" naprawdę żyje mi się lepiej, więc Tuwima kocham tym bardziej; ma parę absolutnie cudownych tekstów.

Bo wiesz, rozumiałabym tłumaczenie się ze zdrady, choroby wenerycznej, ale z pisania??? Ba- w tzw. "międzyczasie" skończyłam tekst, za który dostanę sporo kasy, na wizaż zajrzałam rekreacyjnie, a tu taka gratka-jatka

Bo np. dowiedziałam się, ze aby tu siedzieć, musisz: nie mieć roboty, nie mieć rodziny, chłopa normalnego - też w sumie mieć nie możesz; no i będąc panią w moim wieku, gdzie większość wizażanek, gdybym uparła się na wczesne macierzyństwo, mogłaby być moimi córkami, ani chybi nie możesz mieć żadnych doświadczeń życiowych.

bardzo błyskotliwa to była zresztą myśl.

platekrozy · 2012-09-10, 17:05

Eeeeee liczyłam,że zostanę wymieniona.

**201803080934** · 2012-09-10, 17:19

piszę posta by następnym razem zostać wymieniona, bo jakoś słabiutko mi idzie pisanie w porównaniu do niektórych z was

oh Mandy · 2012-09-10, 17:21

Cytat:

Napisane przez Grin

piszę posta by następnym razem zostać wymieniona, bo jakoś słabiutko mi idzie pisanie w porównaniu do niektórych z was

Otóż to. Bo mam prawie 6tys. postów i doopa

Kattie7 · 2012-09-10, 17:42

o jaki fajny wątek

szkoda, że nie zajrzałam tu wcześniej
Autorko, zazdrościsz tego, że mozna tak sobie zorganizować życie by i na wizaż był czas?

P.S. a mnie to chyba nikt nie kojarzy, jestem incognito

CremaCatalana · 2012-09-10, 17:43

Ja sporo bywam na Wizażu między obowiązkami, ale szczerze mówiąc nie potrafiłabym wymienić nickami kto się często wypowiada... skąd Ty masz czas na śledzenie tego?

**201604181004** · 2012-09-10, 17:45

Cytat:

Napisane przez sensualangel

i muszynianka ale chyba zmieniła nick

no jacha jestem tu

to może jak ktoś jest tak ciekawy co ja robię że mam tyle czasu opiszę dzisiejszy dzień
pracuję na zlecenie, grafik mam różny. dzisiaj miałam wolne, wstałam o 10 poszłam na lumpki, spotkałam się z kolegą na pizze, potem pojechałam na spotkanie wolontariuszy do fundacji w której się udzielam ustalając nowy przydział zadań na rok szkolny i moje zadanie na zbliżającą się imprezę i oto jestem. mój facet po pracy pojechał na mecz. dzieci nie mam, obiadu nie zrobiłam

tak mam strasznie smutne mój facet zamyka mnie w szafie z laptopem

z resztą ja siedzę dużo na wizażu, teraz usiadłam na przykład

ale na wizażu się nie kończy, zawarłam dużo ciekawych znajomości tak bardziej osobistych, z jedną się z dwa razy już spotkałam osobiście

więc nie wiem jak jestem mało wiarygodna

ale jest taka co mnie widziała dotknęła i... co najważniejsze wyszłam z domu i pojechałam do niej odklejając się od komputera!

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Cytat:

Napisane przez change

A jak sie spotka na zywo, sa to pelne zycia, zadbane i wesole kobiety, ,majace prace, dom dzieci...Niektorzy traca zycie na ogladaniu seriali, ale nikt ich z tego nie rozlicza.
_

cicho ja jestem jedną z tych co nie wychodzi z domu

jestem człowiek widmo. nikt mnie nie widział nikt o mnie nie słyszał nikt nie wie gdzie ja jestem

Patryka · 2012-09-10, 17:47

Cytat:

Napisane przez Visez

Powiem wam że w przerwach w wizażu lubię oglądać "trudne sprawy" na youtube

powiedz, ze jeszcze "pamiętniki z wakacji" w innych przerwach, a będziesz moją ulubioną wizażanką

ja generalnie nie powinnam się wypowiadać, bo intymnie tylko czytam, więc oficjalnie nikt mnie o nic nie oskarży

**201604181004** · 2012-09-10, 17:50

ja powiem wam że kojarzę większość z was... po avatarach

jak ostatnio chyba _ema_ zmieniła avatar to musiałam się zastanowić kim ona jest

szajajby avatar to pamiętam od dawien dawna

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2012-09-10, 17:53

Cytat:

Napisane przez HairX

Jednym słowem, takie wirtualne życie jest SMUTNE. Wizażanki, które przychodzą mi teraz do głowy to np. SALIX, madana, mpt, elvegirl, ama4 ... Więcej grzechów nie pamiętam.

Pozdrawiam serdecznie!!!!![/FONT]

Ale wiesz, skoro pisze się takie słowa, to co - tchórz obleciał? Jeśli tak doskonale wiesz, kto i gdzie, to widać często sama na forum siedzisz - ale konto nowe, co?

Cytat:

Napisane przez _ema_

ps. uwielbiam ludzi, którzy mówią 'Ty chyba nie masz życia bo zawsze siedzisz przy kompie! wiem, bo widzę Cię cały czas na gg i fejsie

Ciekawe keidy to widzą, skoro sami nie mają nawet internetu bo takie mają ciekawe zycie

Ano

Gwoli wyjaśnienia: wstaję rano i włączam kompa. Ot, nawyk taki. Jest w kuchni, w której ogólnie sporo czasu spędzam, więc ŻADEN kłopot wejść co jakiś czas i coś czytnąć, dopisać. Śniadanie to w ogóle przed kompem jem i poranną kawę również. Przy tym samym stole z dzieckiem rysuję, kleję, wycinam, układam, rysuję - robocik wieloczynnościowy ze mnie

Gg włącza mi się automatycznie, ustawione jako widoczny czy zaraz wracam, nie pamiętam już. I teoretycznie ciągle dostępna jestem - w praktyce bywa różnie

czasem podejdę po kwadransie, czasem po 4h.

Ot, tak tylko piszę, bo bycie cały dzień w Sieci nie jest niczym trudnym

Kattie7 · 2012-09-10, 18:00

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36441222]Ale wiesz, skoro pisze się takie słowa, to co - tchórz obleciał? Jeśli tak doskonale wiesz, kto i gdzie, to widać często sama na forum siedzisz - ale konto nowe, co?

Ano

Gwoli wyjaśnienia: wstaję rano i włączam kompa. Ot, nawyk taki. Jest w kuchni, w której ogólnie sporo czasu spędzam, więc ŻADEN kłopot wejść co jakiś czas i coś czytnąć, dopisać. Śniadanie to w ogóle przed kompem jem i poranną kawę również. Przy tym samym stole z dzieckiem rysuję, kleję, wycinam, układam, rysuję - robocik wieloczynnościowy ze mnie

Gg włącza mi się automatycznie, ustawione jako widoczny czy zaraz wracam, nie pamiętam już. I teoretycznie ciągle dostępna jestem - w praktyce bywa różnie

czasem podejdę po kwadransie, czasem po 4h.

Ot, tak tylko piszę, bo bycie cały dzień w Sieci nie jest niczym trudnym

[/QUOTE]

ale po co się tłumaczysz? (i dziewczyny wcześniej)

przeca widać od razu że to "wątek specjalnej troski"

i oczywiście Autorkę wsysło, co specjalnie nie dziwi

chwast · 2012-09-10, 18:01

Dziwi mnie strach przed wyrazeniem wlasnego zdania... Moze jednak autorce zalezy na reputacji no lifow? ;-)

Sent from my SK17i using Tapatalk

**201607110949** · 2012-09-10, 18:07

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36441222]Śniadanie to w ogóle przed kompem jem i poranną kawę również. [/QUOTE]

high five! śniadanie nie smakuje tak samo dobrze bez internetowej prasówki

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2012-09-10, 18:10

Cytat:

Napisane przez drabineczka

ja powiem wam że kojarzę większość z was... po avatarach

jak ostatnio chyba _ema_ zmieniła avatar to musiałam się zastanowić kim ona jest

szajajby avatar to pamiętam od dawien dawna

Kochana, bo to jest av wyjątkowy jak szlag, na specjalne zamówienie robiony

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Cytat:

Napisane przez Kattie7

ale po co się tłumaczysz? (i dziewczyny wcześniej)

przeca widać od razu że to "wątek specjalnej troski"

i oczywiście Autorkę wsysło, co specjalnie nie dziwi

E tam, nie tłumaczę SIĘ, tylko jak krowie na rowie że bycie w necie o różnych porach dnia nie musi mieć drugiego dna

i jest możliwe obok normalnego życia.

**201604181004** · 2012-09-10, 18:10

Cytat:

Napisane przez Kattie7

ale po co się tłumaczysz? (i dziewczyny wcześniej)

Ale ja żartowałam. Wstaję o 6 rano i gram w węża, około 10 włączam sapera, gram w niego 4 godziny, po południu gdy jest najwięcej wizażanek tak do 22 wyżywam się w internecie pod setką różnych nicków na wszystkich portalach społecznościowych. potem przez metalową klatkę opiekunowie zoo w którym mieszkam, wrzucają mi smażonego kurczaka. mam półgodzinne wyjście do toalety. później od północy tak do trzeciej znowu mam czas wolny. ech pamiętam że kiedyś widziałam słońce

jak mnie ktoś wziął na wolny wybieg.

platekrozy · 2012-09-10, 18:13

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Ale ja żartowałam. Wstaję o 6 rano i gram w węża, około 10 włączam sapera, gram w niego 4 godziny, po południu gdy jest najwięcej wizażanek tak do 22 wyżywam się w internecie pod setką różnych nicków na wszystkich portalach społecznościowych. potem przez metalową klatkę opiekunowie zoo w którym mieszkam, wrzucają mi smażonego kurczaka. mam półgodzinne wyjście do toalety. później od północy tak do trzeciej znowu mam czas wolny. ech pamiętam że kiedyś widziałam słońce

jak mnie ktoś wziął na wolny wybieg.

Uwielbiam Ciebie

**4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b** · 2012-09-10, 18:16

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36441585]Kochana, bo to jest av wyjątkowy jak szlag, na specjalne zamówienie robiony

[/QUOTE]

Musze se chyba tez jakis "na zyczenie" zalatwic

.
Choc przyznam, ze do swojego jestem przywiazana.
Nawet kiedys jakis stalker mi sie trafil i napisal do mnie PW czy to ja jestem na avatarze bo chce mnie zatrudnic

.

agniesikk · 2012-09-10, 18:22

Cytat:

Napisane przez madana

- ale u mnie ten wiersz jest wyrazem postawy życiowej , od kiedy praktykuję "wdupiemanie" naprawdę żyje mi się lepiej, więc Tuwima kocham tym bardziej; ma parę absolutnie cudownych tekstów.

Bardzo bardzo lubie ten wiersz, ale Ty madana paskudna jestes, ja to sie kieruje wierszem "Miejcie nadzieje" Asnyka, a Ty o, zeby Cie w pupe calowac

Cytat:

Napisane przez Grin

piszę posta by następnym razem zostać wymieniona, bo jakoś słabiutko mi idzie pisanie w porównaniu do niektórych z was

Ja Ciebie kojarze, ale odkad zmienilas avatar, to stalas sie dla mnie mniej widoczna

Cytat:

Napisane przez drabineczka

no jacha jestem tu

Ej smiejcie sie

Drabina, Ty serio jestes muszynianka? Ale tak serio serio? Zawsze myslalam, ze Ty i muszynianka to dwa odrebne byty

Powiedz, ze zartujesz, bo moj swiat legnie w gruzach

**201604181004** · 2012-09-10, 18:27

no nie żartuję! Naprawdę są na intymnym czy plotkowym jeszcze osoby które o tym nie wiedzą?

TheKey · 2012-09-10, 18:30

Cytat:

Napisane przez sheneedslove

haha, bo w babskie forum łatwo się wkupić.

raz chciałam zarejestrować się na męskim (żeby faceci dali mi radę, co mam zrobić) to musiałam najpierw wypełnić test ze znajomości strony (strona dawała rady, jak się postępuje z kobietami), a żeby napisać wątek na forum trzeba było mieć kilka 'gwiazdek', tzn. że inni użytkownicy musieli ocenić moje posty jako przydatne ;p

kobiety nie mają lekko, oj nie

Możesz mi napisać np. na PW co to za forum?

Zafascynował mnie ten test wstępny

Paszczurek666 · 2012-09-10, 18:32

Cytat:

Napisane przez drabineczka

ja powiem wam że kojarzę większość z was... po avatarach

jak ostatnio chyba _ema_ zmieniła avatar to musiałam się zastanowić kim ona jest

szajajby avatar to pamiętam od dawien dawna

A ja Ci powiem: ustaw sobie avka! Zawsze muszę sobie zadawać trudu i czytać, kto napisał posta, zamiast tylko zerknąć na avatar

Karinio · 2012-09-10, 18:33

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Ale ja żartowałam. Wstaję o 6 rano i gram w węża, około 10 włączam sapera, gram w niego 4 godziny, po południu gdy jest najwięcej wizażanek tak do 22 wyżywam się w internecie pod setką różnych nicków na wszystkich portalach społecznościowych. potem przez metalową klatkę opiekunowie zoo w którym mieszkam, wrzucają mi smażonego kurczaka. mam półgodzinne wyjście do toalety. później od północy tak do trzeciej znowu mam czas wolny. ech pamiętam że kiedyś widziałam słońce

jak mnie ktoś wziął na wolny wybieg.

**201604181004** · 2012-09-10, 18:35

Mówisz paszczurek? Hmmm no, może coś w tym jest

idę poszukać czegoś stosownego.

**201604190949** · 2012-09-10, 18:35

Cytat:

Napisane przez drabineczka

z resztą ja siedzę dużo na wizażu, teraz usiadłam na przykład

ale na wizażu się nie kończy, zawarłam dużo ciekawych znajomości tak bardziej osobistych, z jedną się z dwa razy już spotkałam osobiście

więc nie wiem jak jestem mało wiarygodna

ale jest taka co mnie widziała dotknęła i... co najważniejsze wyszłam z domu i pojechałam do niej odklejając się od komputera!

Kurna, dajcie spokój! Przyjechała, kazała się macać i nie było mnie przy kompie od 8 rano (przed 8 zdążyłam coś tam skrobnąć na wizażu, kogoś zjechać, wiadomka) do samego wieczora! Przez nią! Nie dość, że sama z domu wyszła to jeszcze i innych wyciągnęła

To nie jest prawdziwy no-life, to jakiś podrabiany

**201604181004** · 2012-09-10, 18:36

Łżesz

jak przyjechałam to obie siedziałyśmy z laptopami pod domem kultury w Zbąszynku

na wizażu.

2012-09-10, 16:37	#121
Visez Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Trele Morele Wiadomości: 14 318	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? Bo autorka się tylko na intymnym edukuje Nie wiem w sumie czy czepia się o spędzanie czasu na wizażu, czy o doradzanie na intymnym Bo jeśli o to pierwsze to powinna też wymienić niki dziewczyn z MM, przecież udziela się ich tam mnóstwo i często Albo na forum modowym To samo. No i dużo tych no lifów : Aktualnie buszujących Wizażanek: 17 700 __________________ *Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

2012-09-10, 16:49	#124
madana Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Wiadomości: 17 071	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? A może zaśpiewamy nasz "hymn", proponuję tekst mojego kochanego poety Juliana Tuwima: http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths Robi się ciekawie w okolicach 1,30 min. Mnie tam dziwi, że komuś chce się śledzić, co i kiedy piszę; fakt:udzielam się głównie na intymnym, bo lubię to forum; za to masy ciekawych rzeczy dowiedziałam się na forach np. dietetycznym czy o perfumach- tam nie udzielam się, ale lubię czytać, mądre dziewczyny tam piszą; zaglądam jeszcze na kulturalne , rzadziej plotkowe- jakby ktoś chciał mnie jeszcze pośledzić Edytowane przez madana Czas edycji: 2012-09-10 o 16:52

2012-09-10, 17:05	#127
platekrozy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-04 Lokalizacja: II piętro Wiadomości: 8 496	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? Eeeeee liczyłam,że zostanę wymieniona. __________________

2012-09-10, 17:19	#128
201803080934 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 5 779	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? piszę posta by następnym razem zostać wymieniona, bo jakoś słabiutko mi idzie pisanie w porównaniu do niektórych z was

2012-09-10, 17:42	#130
Kattie7 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 2 465	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? o jaki fajny wątek szkoda, że nie zajrzałam tu wcześniej Autorko, zazdrościsz tego, że mozna tak sobie zorganizować życie by i na wizaż był czas? P.S. a mnie to chyba nikt nie kojarzy, jestem incognito

2012-09-10, 17:43	#131
CremaCatalana Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 857	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? Ja sporo bywam na Wizażu między obowiązkami, ale szczerze mówiąc nie potrafiłabym wymienić nickami kto się często wypowiada... skąd Ty masz czas na śledzenie tego? __________________ "Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"

2012-09-10, 17:50	#134
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? ja powiem wam że kojarzę większość z was... po avatarach jak ostatnio chyba _ema_ zmieniła avatar to musiałam się zastanowić kim ona jest szajajby avatar to pamiętam od dawien dawna

2012-09-10, 18:00	#136
Kattie7 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 2 465	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36441222]Ale wiesz, skoro pisze się takie słowa, to co - tchórz obleciał? Jeśli tak doskonale wiesz, kto i gdzie, to widać często sama na forum siedzisz - ale konto nowe, co? Ano Gwoli wyjaśnienia: wstaję rano i włączam kompa. Ot, nawyk taki. Jest w kuchni, w której ogólnie sporo czasu spędzam, więc ŻADEN kłopot wejść co jakiś czas i coś czytnąć, dopisać. Śniadanie to w ogóle przed kompem jem i poranną kawę również. Przy tym samym stole z dzieckiem rysuję, kleję, wycinam, układam, rysuję - robocik wieloczynnościowy ze mnie Gg włącza mi się automatycznie, ustawione jako widoczny czy zaraz wracam, nie pamiętam już. I teoretycznie ciągle dostępna jestem - w praktyce bywa różnie czasem podejdę po kwadransie, czasem po 4h. Ot, tak tylko piszę, bo bycie cały dzień w Sieci nie jest niczym trudnym [/QUOTE] ale po co się tłumaczysz? (i dziewczyny wcześniej) przeca widać od razu że to "wątek specjalnej troski" i oczywiście Autorkę wsysło, co specjalnie nie dziwi

2012-09-10, 18:01	#137
chwast Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 24 367	Dziwi mnie strach przed wyrazeniem wlasnego zdania... Moze jednak autorce zalezy na reputacji no lifow? ;-) Sent from my SK17i using Tapatalk

2012-09-10, 18:07	#138
201607110949 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 16 803	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36441222]Śniadanie to w ogóle przed kompem jem i poranną kawę również. [/QUOTE] high five! śniadanie nie smakuje tak samo dobrze bez internetowej prasówki

2012-09-10, 18:16	#142
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 33 558	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36441585]Kochana, bo to jest av wyjątkowy jak szlag, na specjalne zamówienie robiony [/QUOTE] Musze se chyba tez jakis "na zyczenie" zalatwic . Choc przyznam, ze do swojego jestem przywiazana. Nawet kiedys jakis stalker mi sie trafil i napisal do mnie PW czy to ja jestem na avatarze bo chce mnie zatrudnic .

2012-09-10, 18:27	#144
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? no nie żartuję! Naprawdę są na intymnym czy plotkowym jeszcze osoby które o tym nie wiedzą?

2012-09-10, 18:35	#148
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? Mówisz paszczurek? Hmmm no, może coś w tym jest idę poszukać czegoś stosownego.

2012-09-10, 18:36	#150
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek? Łżesz jak przyjechałam to obie siedziałyśmy z laptopami pod domem kultury w Zbąszynku na wizażu.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)