Dieta 17-dniowa dr Mike Moreno

[kosoglos]

Napisane przez Nunum

ja po 4 dniach diete schudlam 1,5 kg ale przez dwa dni troche odpuscilam bo bylam chora i bralam leki, jutro wracam do dietki mojej ukochanej Mam nadzieje do weiosny schudneimy

Hej. To super gratuluje. Ja po 11 dniach waże 79,6 czyli schudłam 5, 4 kg. Mam mniejszy brzuch, boczki, mysle ze to duza zasluga cwiczen i hula hoop, ktore czyni cuda. Trzymam kciuki.

[ParisParisienne]

Dziewczyny gratuluje Wam wynikow ))))
Ja dzis rozpoczelam czwarty dzien
Zjadlam wlasnie pyszne sniadanko: jogurt probiotyczny naturalny, jajko na miekko , jablko i kawe bardzo sie najadlam!!! a to oznacza, ze moj zoladek sie juz zmniejszyl ... uff
Po za tym zauwazylam, ze im dalej w las, tym bardziej sie wkrecam... juz coraz mniej mnie kusza jakies pysznosci ( mysle sobie: nie oplaca sie, odpusc sobie, zjesz kiedy indziej)....

Troche gorzej u mnie z cwiczeniami....musze sie bardziej zmobilizowac
Nie wazylam sie jeszcze, ale zauwazylam juz ze mam mniejszy brzuch i czuje sie ogolnie lzej... tak wiec chyba jest dobrze
Pozdrawiam Was serdecznie! Milego dnia

[panciaania]

witajcie!
i ja planuję zacząć tą dietkę od jutra..moge do Was dołączyć? mogę mogę?

ale dajcie mi kopa czy co, bo juz ją zaczynam od tygodnia i ciagle odpuszczam..
a nie mogę juz patrzec na siebie, po dwoch ciążach przytylo mi sie... waże ok 73 kg...a wczesniej bylo 62 i taki mam cel.
dodam ze po pierwszej ciazy byłam na dukanie, spadlo ok 5 kg ale trwalo to baaardzo dlugo, odpora jest moja "tusza"

wiec mam postanowienie ze od pon. startuje, a teraz Was podczytuję od 1 str.

[panciaania]

witajcie!
i ja planuję zacząć tą dietkę od jutra..moge do Was dołączyć? mogę mogę?

ale dajcie mi kopa czy co, bo juz ją zaczynam od tygodnia i ciagle odpuszczam..
a nie mogę juz patrzec na siebie, po dwoch ciążach przytylo mi sie... waże ok 73 kg...a wczesniej bylo 62 i taki mam cel.
dodam ze po pierwszej ciazy byłam na dukanie, spadlo ok 5 kg ale trwalo to baaardzo dlugo, odpora jest moja "tusza"

wiec mam postanowienie ze od pon. startuje, a teraz Was podczytuję od 1 str..

[Nunum]

Napisane przez kosoglos

Hej. To super gratuluje. Ja po 11 dniach waże 79,6 czyli schudłam 5, 4 kg. Mam mniejszy brzuch, boczki, mysle ze to duza zasluga cwiczen i hula hoop, ktore czyni cuda. Trzymam kciuki.

ja nie umiem krecic hula hopem i z cwiczeniami troche u mnie ciezko przez chorobe ale jak bede sie czula lepiej to bede nadrabiac

[kosoglos]

hej dziewczyny!!Co do ćwiczeń to raczej się mobilizujcie bo w 3 fazie jak zaczniemy jesc wiecej weglowodanow to dr zaleca cwiczyc od 40 do 60 min. Jak Bedzie juz cieplo rower to super sprawa bez wysilku jakegos. Trzymam kciuki za was.

[ParisParisienne]

dzis poniedzialek, a dla mnie to juz 5 dzien diety
bardzo sie ciesze, ze zaczelam wtedy w czwartek. czekanie do poniedzialku nie mialoby sensu...
to bedzie trudny tydzien, bo mam kilka egzaminow, ale mam nadzieje, ze dam rade
Jak Wam idzie? Jakie macie wyniki? ja ciagle nie znalazlam baterii do mojej wagi wiec jak na razie sie nie waze... ale szczerze mowiac mam ochote to zrobic dopiero po pierwszej fazie, czyli za jakies 2 tygodnie.
Czy ktos wie, co sie je w kolejnej fazie?

[kosoglos]

Napisane przez ParisParisienne

dzis poniedzialek, a dla mnie to juz 5 dzien diety
bardzo sie ciesze, ze zaczelam wtedy w czwartek. czekanie do poniedzialku nie mialoby sensu...
to bedzie trudny tydzien, bo mam kilka egzaminow, ale mam nadzieje, ze dam rade
Jak Wam idzie? Jakie macie wyniki? ja ciagle nie znalazlam baterii do mojej wagi wiec jak na razie sie nie waze... ale szczerze mowiac mam ochote to zrobic dopiero po pierwszej fazie, czyli za jakies 2 tygodnie.
Czy ktos wie, co sie je w kolejnej fazie?

Hej ja tez juz sie nie waze dopiero jak skoncze faze bo to bez sensu. Mam ksiazke wiec jak znajde wiecej czasu to napisze zasady fazy drugiej. Milego dnia.

[capsuna]

Witajcie dziewczynki... Mam pytanie o mój jadłospis;
- śniadanie: jajecznica z 2 jajek z pomidorem, zielona herbata,
- 2 śniadanie: jabłko,
- 3 mały posiłek (bo jestem w pracy) : serek wiejski,
- obiad: filet z kurczaka w papirusie i gotowanych kilka rozyczek kalafiora,
- przed snem ; szklanka mleka,

Co myślicie o takim menu na dziś?
A czy mogę jeść zupę pomidorowa zageszczona marchewka i pietruszką ugotowana na kawałku fileta z kurczaka? I razem to zjeść? Proszę o wskazówki i ocenę menu.

Niestety godziny są rożne bo różnie do pracy chodzę, raz na 6, 6:30, 7;30, 8:00... I dlatego nie pisze godzin , a 2 posiłki wypadają mi w pracy, bo mam 2 przerwy po 15minut,,,,

[capsuna]

Witajcie dziewczynki... Mam pytanie o mój jadłospis;
- śniadanie: jajecznica z 2 jajek z pomidorem, zielona herbata,
- 2 śniadanie: jabłko,
- 3 mały posiłek (bo jestem w pracy) : serek wiejski,
- obiad: filet z kurczaka w papirusie i gotowanych kilka rozyczek kalafiora,
- przed snem ; szklanka mleka,

Co myślicie o takim menu na dziś?
A czy mogę jeść zupę pomidorowa zageszczona marchewka i pietruszką ugotowana na kawałku fileta z kurczaka? I razem to zjeść? Proszę o wskazówki i ocenę menu.

Niestety godziny są rożne bo różnie do pracy chodzę, raz na 6, 6:30, 7;30, 8:00... I dlatego nie pisze godzin , a 2 posiłki wypadają mi w pracy, bo mam 2 przerwy po 15minut,,,,

[capsuna]

Witajcie dziewczynki... Mam pytanie o mój jadłospis;
- śniadanie: jajecznica z 2 jajek z pomidorem, zielona herbata,
- 2 śniadanie: jabłko,
- 3 mały posiłek (bo jestem w pracy) : serek wiejski,
- obiad: filet z kurczaka w papirusie i gotowanych kilka rozyczek kalafiora,
- przed snem ; szklanka mleka,

Co myślicie o takim menu na dziś?
A czy mogę jeść zupę pomidorowa zageszczona marchewka i pietruszką ugotowana na kawałku fileta z kurczaka? I razem to zjeść? Proszę o wskazówki i ocenę menu.

Niestety godziny są rożne bo różnie do pracy chodzę, raz na 6, 6:30, 7;30, 8:00... I dlatego nie pisze godzin , a 2 posiłki wypadają mi w pracy, bo mam 2 przerwy po 15minut,,,,

[capsuna]

Witajcie dziewczynki... Mam pytanie o mój jadłospis;
- śniadanie: jajecznica z 2 jajek z pomidorem, zielona herbata,
- 2 śniadanie: jabłko,
- 3 mały posiłek (bo jestem w pracy) : serek wiejski,
- obiad: filet z kurczaka w papirusie i gotowanych kilka rozyczek kalafiora,
- przed snem ; szklanka mleka,

Co myślicie o takim menu na dziś?
A czy mogę jeść zupę pomidorowa zageszczona marchewka i pietruszką ugotowana na kawałku fileta z kurczaka? I razem to zjeść? Proszę o wskazówki i ocenę menu.

Niestety godziny są rożne bo różnie do pracy chodzę, raz na 6, 6:30, 7;30, 8:00... I dlatego nie pisze godzin , a 2 posiłki wypadają mi w pracy, bo mam 2 przerwy po 15minut,,,,

[capsuna]

Witam dziewczynki.
Mam pytanie o mój jadłospis;
- śniadanie: jajecznica z 2 jajek z pomidorem, zielona herbata,
- 2 śniadanie: jabłko,
- 3 mały posiłek (bo jestem w pracy) : serek wiejski,
- obiad: filet z kurczaka w papirusie i gotowanych kilka rozyczek kalafiora,
- przed snem ; szklanka mleka,

Co myślicie o takim menu na dziś?
A czy mogę jeść zupę pomidorowa zageszczona marchewka i pietruszką ugotowana na kawałku fileta z kurczaka? I razem to zjeść? Proszę o wskazówki i ocenę menu.

Niestety godziny są rożne bo różnie do pracy chodzę, raz na 6, 6:30, 7;30, 8:00... I dlatego nie pisze godzin , a 2 posiłki wypadają mi w pracy, bo mam 2 przerwy po 15minut,,,,

[ParisParisienne]

Moim zdaniem bardzo dobre ale ja nie jestem ekspertem
Ostatnio sama przygotowalam sobie zupe-krem na buliontce knora, gotowanych na parze warzyw: brokuly, kalafior i marchewka do tego pieprz, i jogurt probiotyczny... pyyycha ))
Ja rano nie pije zielonej herbaty, ale kawe. Ogolnie herbaty i ziola pije po poludniu... no i woda...
ja na sniadanie zjadlam jogurt z manadrynka ( zamiast pomaranczy, a praktycznie te same wartosci odzywcze) i kawka.

[capsuna]

Przepraszam za powielenie tego samego postu, ale wczoraj miałam problemy z dodaniem wiadomości.,. Nie myślałam ze tyle razy doda. Przepraszam...;/

[kosoglos]

Napisane przez capsuna

Witam dziewczynki.
Mam pytanie o mój jadłospis;
- śniadanie: jajecznica z 2 jajek z pomidorem, zielona herbata,
- 2 śniadanie: jabłko,
- 3 mały posiłek (bo jestem w pracy) : serek wiejski,
- obiad: filet z kurczaka w papirusie i gotowanych kilka rozyczek kalafiora,
- przed snem ; szklanka mleka,

Co myślicie o takim menu na dziś?
A czy mogę jeść zupę pomidorowa zageszczona marchewka i pietruszką ugotowana na kawałku fileta z kurczaka? I razem to zjeść? Proszę o wskazówki i ocenę menu.

Niestety godziny są rożne bo różnie do pracy chodzę, raz na 6, 6:30, 7;30, 8:00... I dlatego nie pisze godzin , a 2 posiłki wypadają mi w pracy, bo mam 2 przerwy po 15minut,,,,

Hej jadłospis ok zupa pomidorowa jak najbardziej, tylko mam watpliwosci co do mleka dlatego ze moze byc tylko probiotyczne a nie normalne.

[capsuna]

Napisane przez kosoglos

Hej jadłospis ok zupa pomidorowa jak najbardziej, tylko mam watpliwosci co do mleka dlatego ze moze byc tylko probiotyczne a nie normalne.

Dzięki wielkie za ocenę... A ja kupiłam 0% tłuszczu, hm... Czyli nie będzie to mleko? A powiedz mi to co mogę na kolacje zjeść? A tak ogólnie to nie za mało jedzenia jest? Fotki za takie pytania ale wiecie jak to jest gdy się jest początkującym

[kosoglos]

Napisane przez capsuna

Dzięki wielkie za ocenę... A ja kupiłam 0% tłuszczu, hm... Czyli nie będzie to mleko? A powiedz mi to co mogę na kolacje zjeść? A tak ogólnie to nie za mało jedzenia jest? Fotki za takie pytania ale wiecie jak to jest gdy się jest początkującym

Hej. Ok nie ma sprawy. Ja na kolacje jem jajko na miekko, albo rybe pieczona z warzywami, kolacja to taki mniejszy obiad i juz.
W ksiązce tez sa raczej jadlospisy z ryba, drobiem i warzywami. Mozesz tez przeciez zupe z obiadu albo cos.Pozdrawiam.
P.S. Ja od 19 wskakuje na druga faze, zwaze sie i napisze reguly w miare mozliwosci. Wytrwalosci zycze.

[ParisParisienne]

Jezeli chodzi o przepisy na nasze ''morenowe dania'', to moge polecic swoje autorskie:
1.''moj'' sos :
jogurt probiotyczny ( lub naturalny), wymieszac z drobno posiekanym ogorkiem kiszonym i sprasowanym zabkiem czosnku, do tego lyzka pietruszki i pieprz od smaku. Sos jest pyszny zwlaszcza na drugi dzien

2. saladka tunczykowa:
tunczyk w sosie wlasnym, wymieszany z groszkiem (puszka), do tego drobno pokrojony duzy ogorek kiszony i troche papryki (marynowana albo swieza). Pyszne i bardzo sycace!
Do tego radze dodad lyzke mojego sosu)

3. no i nie zapominajmy o rybnie na parze, warzywach na parze i wszelich wcieleniach jajek ( na miekko, na twardo i jajecznic - polecam rano na lyzce oliwy do tego pomidorki koktajlowe i salata zielona)

Moj sos mozna tez dodac do ryb wedzonych ( chociaz nie jestem pewna, czy sa dozwolone?? ) Ja ostatnio jadlam plaster wedzonego pstraga z tym sosem i bylo dobre

a jakie wy macie przepisy ?? podzielcie sie!

[kosoglos]

Napisane przez ParisParisienne

Jezeli chodzi o przepisy na nasze ''morenowe dania'', to moge polecic swoje autorskie:
1.''moj'' sos :
jogurt probiotyczny ( lub naturalny), wymieszac z drobno posiekanym ogorkiem kiszonym i sprasowanym zabkiem czosnku, do tego lyzka pietruszki i pieprz od smaku. Sos jest pyszny zwlaszcza na drugi dzien

2. saladka tunczykowa:
tunczyk w sosie wlasnym, wymieszany z groszkiem (puszka), do tego drobno pokrojony duzy ogorek kiszony i troche papryki (marynowana albo swieza). Pyszne i bardzo sycace!
Do tego radze dodad lyzke mojego sosu)

3. no i nie zapominajmy o rybnie na parze, warzywach na parze i wszelich wcieleniach jajek ( na miekko, na twardo i jajecznic - polecam rano na lyzce oliwy do tego pomidorki koktajlowe i salata zielona)

Moj sos mozna tez dodac do ryb wedzonych ( chociaz nie jestem pewna, czy sa dozwolone?? ) Ja ostatnio jadlam plaster wedzonego pstraga z tym sosem i bylo dobre

a jakie wy macie przepisy ?? podzielcie sie!

Hej w pierwszej fazie nie wolno jesc zielonego groszku co do ryb to sama nie wiem bo w ksiazce jest napisane ze swieze albo z puszki w sosie wlasnym.
Moje ostatnie wynalazki to: zupa brokułowa: marchewka,pietruszka, seler, kawalek piersi z kurczaka, ugotowac bulion dodac brokuly zmiksowac z czosnkiem i jogurtem.
Sałatka jarzynowa:marchewka, pitruszka,seler,ogórek kiszony,jabłko,por, jajka, zamiast majonezu wyciagam zółtko i miksuje z jogurtem i misztarda dijon.
Papryka nadzeiwana miesem mielonym z sosem pomidorowym.
Losoś pieczony z fasolka szparagową z dodtakiem oliwy i czosnku.
Ryba na parze z surówka z kiszonej kapusty, cebuli, jabłka.
Surówka z pora jabłka,marchewki, skropiona sokiem z cytryny i zalana jogurtem, sół pieprz do smaku.
Dziś będe robiła mielone z papryka i porem w srodku, a do tego kalafior.

[ParisParisienne]

coz w taki razie zamienie groszek na czerwona fasole
mam nadzieje, ze nic sie nie stanie jesli wczoraj zjadlam saladke z tym groszkiem wlasnie?
stwierdzialm, ze moze przedluze sobie po prostu pierwsza faze...?? zreszta ona mi sie na tyle podoba, ze nie ma z tym zadnego problemu :P

[kosoglos]

Napisane przez ParisParisienne

coz w taki razie zamienie groszek na czerwona fasole
mam nadzieje, ze nic sie nie stanie jesli wczoraj zjadlam saladke z tym groszkiem wlasnie?
stwierdzialm, ze moze przedluze sobie po prostu pierwsza faze...?? zreszta ona mi sie na tyle podoba, ze nie ma z tym zadnego problemu :P

Przykro mi czerwonej fasoli tez nie mozna

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

Napisane przez panciaania

witajcie!
i ja planuję zacząć tą dietkę od jutra..moge do Was dołączyć? mogę mogę?

ale dajcie mi kopa czy co, bo juz ją zaczynam od tygodnia i ciagle odpuszczam..
a nie mogę juz patrzec na siebie, po dwoch ciążach przytylo mi sie... waże ok 73 kg...a wczesniej bylo 62 i taki mam cel.
dodam ze po pierwszej ciazy byłam na dukanie, spadlo ok 5 kg ale trwalo to baaardzo dlugo, odpora jest moja "tusza"

wiec mam postanowienie ze od pon. startuje, a teraz Was podczytuję od 1 str.

Zapraszamy najtrudniej zaczac a potem juz z górki

[ParisParisienne]

witamy witamy )
co do tej czerwonej fasoli... doooobrze juz nie bede wiecej grzeszyc.... :p
ale mi sie cos chyba zaczelo mieszac z innymi dietami... hihihi
ale co sadzicie w takim razie o lekkim wydluzeniu tej pierwszej fazy?

[kosoglos]

Napisane przez ParisParisienne

witamy witamy )
co do tej czerwonej fasoli... doooobrze juz nie bede wiecej grzeszyc.... :p
ale mi sie cos chyba zaczelo mieszac z innymi dietami... hihihi
ale co sadzicie w takim razie o lekkim wydluzeniu tej pierwszej fazy?

Hej ja tez sie w sumie zastanawiam nad przedluzeniem bo mialam kilka oszustw po drodze i chyba przedluze ja o kilka dni, w ksiazce jest napisane zeby tego nie robic tylko jak sie przejdzie wszystkie fazy mozna zaczac od poczatku, tylko ja zastanawiam sie czy dam rade przejsc jeszcze raz to od pczatku dlatego przedluzam

[ParisParisienne]

Czyli Moreno nawet jesli cos sie pokrecilo po drodze to kaze sie trzymac tych 17 dni??
Hmmm... no nie wiem :p ja to bym przedluzyla...
jestem mega zadowolona!!
co prawda dalej nie mam wagi, ale przezornie zmierzylam sie tydzien temu i dzis ( po tygodniu) sprawdzilam swoje nowe wymiary i sa efekty i to bardzo zadawalajace jak na tak krotki okres! kilka cm poszlo!!
najwazniejsze, ze mimo sesji nie wzeram slodyczy i mam sile do nauki. nie pije tez hektolitrow kawy, za to duzo zielonej herbaty owszem, czasem chodze lekko glodna, ale nie z winy diety, a z wlasnego lenistwa, ze mi sie nie chcialo ryby przygotowac :p tak wiec: jem 3 posilki dziennie, i jakas przekaske. jest super

[kosoglos]

Napisane przez ParisParisienne

Czyli Moreno nawet jesli cos sie pokrecilo po drodze to kaze sie trzymac tych 17 dni??
Hmmm... no nie wiem :p ja to bym przedluzyla...
jestem mega zadowolona!!
co prawda dalej nie mam wagi, ale przezornie zmierzylam sie tydzien temu i dzis ( po tygodniu) sprawdzilam swoje nowe wymiary i sa efekty i to bardzo zadawalajace jak na tak krotki okres! kilka cm poszlo!!
najwazniejsze, ze mimo sesji nie wzeram slodyczy i mam sile do nauki. nie pije tez hektolitrow kawy, za to duzo zielonej herbaty owszem, czasem chodze lekko glodna, ale nie z winy diety, a z wlasnego lenistwa, ze mi sie nie chcialo ryby przygotowac :p tak wiec: jem 3 posilki dziennie, i jakas przekaske. jest super

No wlasnie tak. A ja dziś poleglam obzarłam sie wszystkiego i zaczynam od jutra od poczatku pierwsza faze Coz moje kompulsywne obzarstwo to jest moja zmora, ale dam rade i nie poddam sie wlasnie przygotowalam sobie posilki na 2 kolejne dni i bded sie ich trzymac. Wszystko przez to ze czasem omijam posilki a potem mam napady obzrastwa. Zrobilam plan i od nowa. To ma byc moja ostatnia dieta bo jak ta sie nie uda to bede juz taka zawsze.

[ParisParisienne]

oj o kompulsywnym jedzeniu to ja co nie co wiem :/
nie martw sie, jutro zaczniesz od nowa i tym razem Ci sie uda Ja dzis mialam mnostwo ciagatek... w dodatku dla mego lubego smazylam plaki ziemniaczane... ahhh tak mi sie chcialo jednego skosztowac... ale nie. dalam rade
powiem szczerze, ze mnie zmotywowaly te wymiary. Juz nie moge sie doczekac jak bedzie za tydzien
fajne w tej diecie jest to, ze nie czuje oslabienia i mam energie do nauki...a dla mnie to bardzo istotne....
trzymam kciuki!!

[WposzukiwaniuSzczescia]

Gratuluje wszelkich spadków i trzymam za was kciuki
ja zaczeła od nowa. tzn przed świetami zaczełam stosować ta dietę ale nie wytrzymałam i po kilku dniach zaczełam od nowa jeść słodycze i całkowice zaprzestałam stosować diete. Teraz znowu wróciłam do niej i dziś jest 12 dzień, miałam 3 dni w których jadłam niedozowlone rzeczy ale już się poprawiam
Zostało mi jeszcze do zrzucenia niecały kilogram, ale najgorsze przede mną bo chciałabym sobie wyrobić ładny, płaski brzuch, a tego niestety nie da razy zrobić za pomocą diety chyba ze w ogóle przestałabym jeść he he

[kosoglos]

Napisane przez WposzukiwaniuSzczescia

Gratuluje wszelkich spadków i trzymam za was kciuki
ja zaczeła od nowa. tzn przed świetami zaczełam stosować ta dietę ale nie wytrzymałam i po kilku dniach zaczełam od nowa jeść słodycze i całkowice zaprzestałam stosować diete. Teraz znowu wróciłam do niej i dziś jest 12 dzień, miałam 3 dni w których jadłam niedozowlone rzeczy ale już się poprawiam
Zostało mi jeszcze do zrzucenia niecały kilogram, ale najgorsze przede mną bo chciałabym sobie wyrobić ładny, płaski brzuch, a tego niestety nie da razy zrobić za pomocą diety chyba ze w ogóle przestałabym jeść he he

Hej ja tez zaczelam od dzis od nowa ale chce przejsc caly cykl bez oszukiwania. A jesli chodz o ladny brzuch to polecam hula-hoop tylko takie duze z masazerem, bez wysliku przed ulubionym serialem lub filemem sam relaks a efekty super. Zagladaj do nas.

[ParisParisienne]

Jak tam Wam idzie dziewczynki?
Ja sie przyznam, ze wczoraj wieczorem bedac okropnie glodna ( nie wiem czemu, bo zjadalm o 17.30 ogromna kolacje), stwierdzilam ze mam ochote ''na cos'' no i zjadlam 2 mandarynki i filizanke ugotowanego makaronu z baaardzo ostrym sosem pomidorowym ( ale bez sera i miesa), doslownie odrobinke, bo moj kochany nie mogl juz dojesc
wiec... hmmm... wiem, ze troche bez sensu, ale grzeszki rzecz ludzka, tkaze nie przejmuje sie tym i ide dalej ja na tym etapie chce byc do 28 stycznia wlacznie
ah i zainwestowalam w jakis dobry krem ujedrnaijacy na brzuch bo on niebezpiecznie szybko duzo stracil w obwodzie i nie chce by sie zrobil tak zwiodczaly.... po za tym wydana kasa motywuje, zeby sie trzymac dietki