Odchudzanie od 7 listopada :)

[hurricanegirl]

dotka85 - ja całe szczęście ani makaronu ani ryżu nie lubię, także chociaż z tym mam spokój
WampLady - oj trzeba trzeba podoba mi się Twój podpis w końcu jak schudniemy to i nasza pewność siebie będzie większa, a co za tym idzie i inni będą nas inaczej postrzegać

[WampLady]

Napisane przez hurricanegirl

dotka85 - ja całe szczęście ani makaronu ani ryżu nie lubię, także chociaż z tym mam spokój
WampLady - oj trzeba trzeba podoba mi się Twój podpis w końcu jak schudniemy to i nasza pewność siebie będzie większa, a co za tym idzie i inni będą nas inaczej postrzegać

Dokładnie! Inni będą nas inaczej postrzegać i my siebie też! Ja np. mam bardzo niską samoocenę przez moją wagę i chcę schudnąć dla siebie, żeby się w końcu dobrze czuć i móc ubrać latem krótkie, jeansowe szorty z białą bluzką i koturny! i w przyszłe wakacje tak będę po Poznaniu paradować
Dziękuję!

[dotka85]

Napisane przez WampLady

Dokładnie! Inni będą nas inaczej postrzegać i my siebie też! Ja np. mam bardzo niską samoocenę przez moją wagę i chcę schudnąć dla siebie, żeby się w końcu dobrze czuć i móc ubrać latem krótkie, jeansowe szorty z białą bluzką i koturny! i w przyszłe wakacje tak będę po Poznaniu paradować
Dziękuję!

Haha nawet nie wiesz w ilu sukienkach, spodniczkach, szortach ja siebie widze kolejnego lata, jak szalowo wygladam w bikini na basenie i plazy. Moja wyobraznia to najlepsza motywacja.

[WampLady]

Napisane przez dotka85

Haha nawet nie wiesz w ilu sukienkach, spodniczkach, szortach ja siebie widze kolejnego lata, jak szalowo wygladam w bikini na basenie i plazy. Moja wyobraznia to najlepsza motywacja.

Ja lecę na wakacje we wrześniu do Turcji i muszę wyglądać jak modelka Victoria Secrets

[hurricanegirl]

Oj tak, ja co roku widzę siebie super opaloną w bikini Ehh w dodatku w tym roku mam studniówkę, marzę o jakiejś fajnej sukience

[WampLady]

Napisane przez hurricanegirl

Oj tak, ja co roku widzę siebie super opaloną w bikini Ehh w dodatku w tym roku mam studniówkę, marzę o jakiejś fajnej sukience

Nie tylko Ty Dlatego w końcu trzeba nasze wyobrażenia i marzenia wcielić w życie!
O. A kiedy masz dokładnie? Wiesz już?

[hurricanegirl]

Mam 26 stycznia, czyli jeszcze równe 11 tygodni Chciałabym chociaż tak do 62 kg zejść, czyli - 6 kg, ale moim marzeniem jest 58 Z tą wagą czułam się najlepiej.

[WampLady]

Napisane przez hurricanegirl

Mam 26 stycznia, czyli jeszcze równe 11 tygodni Chciałabym chociaż tak do 62 kg zejść, czyli - 6 kg, ale moim marzeniem jest 58 Z tą wagą czułam się najlepiej.

Jesteś wstanie schudnąć te 6 kg do tego czasu
Więc głowa do góry i chudniemy

[Sylwuuska]

Podoba mi się wasze nastawienie, ja też chcę się nim zarazić!

[hurricanegirl]

Trochę samozaparcia i damy radę ! Mi już nie tyle na kilogramach, co na cm najbardziej zależy, chciałabym się pozbyć tej nieszczęsnej 38 i zastąpić ją rozmiarem 36 W dodatku gdzieś tam na dnie szafy mam jeansowe, za małe od kiedy pamiętam na mnie rurki, także jak się w nie wcisnę to już będzie sukces

[WampLady]

Napisane przez Sylwuuska

Podoba mi się wasze nastawienie, ja też chcę się nim zarazić!

Ja ma nadzieję, że to nastawienie mi nie minie szybko

Napisane przez hurricanegirl

Trochę samozaparcia i damy radę ! Mi już nie tyle na kilogramach, co na cm najbardziej zależy, chciałabym się pozbyć tej nieszczęsnej 38 i zastąpić ją rozmiarem 36 W dodatku gdzieś tam na dnie szafy mam jeansowe, za małe od kiedy pamiętam na mnie rurki, także jak się w nie wcisnę to już będzie sukces

Ja bym chciała mieć 38!

[hurricanegirl]

WampLady - a jaki masz wzrost i wagę jeśli mogę spytać? Bo wiesz, ja mam 168 to za wysoka nie jestem, a osoba mająca załóżmy 175 z rozmiarem 38 już inaczej wygląda

[WampLady]

Napisane przez hurricanegirl

WampLady - a jaki masz wzrost i wagę jeśli mogę spytać? Bo wiesz, ja mam 168 to za wysoka nie jestem, a osoba mająca załóżmy 175 z rozmiarem 38 już inaczej wygląda

Jestem niższa od Ciebie Kochana
Mam 164 cm i ważę...duużo za dużo

[Sylwuuska]

i ja mam coś ok 164cm i również mam za małe jeansy, które sobie kupiłam jako motywacja do odchudzania także jeszcze nigdy, nigdzie się w nich nie pokazałam, leżą grzecznie w szafie i czekają. Mam nadzieję, że w końcu przyjdzie na nie czas ;D

[WampLady]

Napisane przez Sylwuuska

i ja mam coś ok 164cm i również mam za małe jeansy, które sobie kupiłam jako motywacja do odchudzania także jeszcze nigdy, nigdzie się w nich nie pokazałam, leżą grzecznie w szafie i czekają. Mam nadzieję, że w końcu przyjdzie na nie czas ;D

Też sobie poszukam jakiś starych moich spodni Kolejna motywacja do działania!

[Szaruch]

Napisane przez hurricanegirl

WampLady - szczerze, to kaloriami nie ma co się tak przejmować nawet jak ich będzie trochę więcej (a powinno). Najważniejsza jest wartość odżywcza produktów ja też zawsze pilnuję węgli, aby nie było ich zbyt dużo, za to staram się jeść więcej białka

podpisuję się rękami i nogami! kcal praktycznie w ogóle nie liczę, może czasem z ciekawości.
tez bym poszła na siłownię, ale aktualnie mam SPP - syndrom pustego portfela

Napisane przez dotka85

Nie wiem, moze chodzi o to ze gotowane warzywa maja wysoka zawartosc weglowodanow czesto, a na diecie to wiadomo ze nie powinno byc za duzo. Nie wiem moze wyczytalam to gdzies gdzie wazny jest IG.
No w kazdym razie ja nie zamierzam z zup rezygnowac w taka pogode i juz wcielam prcje rosolu z mnostwem marchewki, cebulki i gotowanego, chudego miesa z kurczaka

jest dietka bazujaca na niskim IG, tez sie staram tak odzywiac. i fakt, gotowana marchewka ma wysoki, ale ja jej nie lubię więc git zresztą w ogóle nie lubię zup, oprócz pomidorowej

Napisane przez WampLady

Dokładnie! Inni będą nas inaczej postrzegać i my siebie też! Ja np. mam bardzo niską samoocenę przez moją wagę i chcę schudnąć dla siebie, żeby się w końcu dobrze czuć i móc ubrać latem krótkie, jeansowe szorty z białą bluzką i koturny! i w przyszłe wakacje tak będę po Poznaniu paradować
Dziękuję!

taaaak też marzę o załozeniu króciutkich spodenek i szpilek... póki co pozwalam sobie na to tylko w rajstopach, wtedy jest w miarę ok.
tym bardziej, ze w Sopociewie widzę latem te wszystkie laski z nogami do nieba i mnie zazdrosc bierze

Napisane przez Sylwuuska

i ja mam coś ok 164cm i również mam za małe jeansy, które sobie kupiłam jako motywacja do odchudzania także jeszcze nigdy, nigdzie się w nich nie pokazałam, leżą grzecznie w szafie i czekają. Mam nadzieję, że w końcu przyjdzie na nie czas ;D

tez chyba sobie sprawie takie spodnie motywacyjne marzą mi się bordowe rurki

u mnie ok poki co:
I - jogurt nat. z jabłkiem i płatkami fitness
II - kromka chleba razowego z makrelą i pomidorem, 1/2 camemberta
III - warzywa z patelni z makaronem

[DusiaUK]

Witam nowe dziewczyny im nas więcej tym weselej

hurricanegirl - w 100% zgadzam się, ze wartośc odzywcza produktów jest mega wazna. Napisze Wam dla przestrogi co mnie spotkało 4 lata temu

Byłam taka małą kuleczką, kiedy poznałam mojego meża postanowiłam zrzuic kilka kilo. Niestety zamiast warzywa, owoce i mięso w moim jadłospisie znajdowały sie głownie "gorące kubki", wasa, taka "szynka" której plaster miał chyba z 2 kcal, jeżeli cokolwiek jadłam to wszystko 0% tłuszczu, zapijałam to litrami herbatek przeczyszczających i faszerowałam sie tabletkami odchudzającymi - po kilka dziennie

zeszczuplałam wtedy z ponad 60 kg do 48 kg. Czułam sie niby nieźle, wszyscy byli pod mega wrażeniem. W tym czasie zaszłam tez w ciaże, kiedy lekarz zrobił mi ogólne badania był w szoku jak ja wogóle funkcjonuje. wypłukałam z siebie praktycznie wszystkie witaminy, minerały, no wszystko po prostu. Moja krew była tak zła, że na dwa tygodnie przed porodem, zamiast cieszyc sie nadchodzacym dzidziusiem, leżałam w szpitalu, cała pokłuta, gdyz nie było innego wyjscia i musiałam przejśc transuzje krwi

Dostałam wtedy mega nauczkę. Na szczeście człowiek uczy sie na błedach Oczywiście wszystko jest dla ludzi i nadal co jakis czas zjem goracy kubek, ale nie może on byc podstawą diety.

co do produktów light itp, to uważajcie na nie. Tzn, jeżeli coś jest cześciowo odtłuszczone np. mleko 2%, czy serek który ma mniej tłuszczu o 30% jest OK. Jednak tak jak napisała hurricane girl, produkty 0% sa po prostu wyjałowione, juz nawet nie chodzi o to ze nie mają wartości odzywczych, to jest po propstu chemia. I jeszcze raz napiszę, że wszystko jest dla ludzi i od wypicia mleka 0% nic wam sie nie stanie. Chodzi po prostu o to, żebyście miały świadomośc, co jecie, tak samo jak wiecie kiedy pijecie piwo czy jecie chipsy świadmośc konsumencka

[maarlboroo]

jedyne co mnie martwi to malejący biust też tak macie ?

[DusiaUK]

Napisane przez maarlboroo

jedyne co mnie martwi to malejący biust też tak macie ?

Kazda, mniej lub bardziej tak ma Świat byłby za piekny, gdyby ciało szczuplało, a piersi zostawały takie same

[Lorenail]

Hej Mogłabym dołączyć?
W tym roku czeka mnie studniówka i pasuje zrobić z siebie gwiazdę, tak żeby niektórym szczęki poopadały Moja waga nie wskazuje, że jest ze mną niefajnie, ale moje uda i brzuch to totalna porażka. Muszę coś z tym zrobić do stycznia i myślę, że samej będzie mi ciężko. To jak? Mogę się tu wepchnąć?

[Sylwuuska]

Napisane przez maarlboroo

jedyne co mnie martwi to malejący biust też tak macie ?

niestety, biust to pierwsza partia ciała która chudnie ;/

[WampLady]

Napisane przez DusiaUK

Kazda, mniej lub bardziej tak ma Świat byłby za piekny, gdyby ciało szczuplało, a piersi zostawały takie same

Hm.. Mi to pasuje, że mi z cycków zjedzie, bo mam za duże Chciałabym mieć mniejsze

Napisane przez Lorenail

Hej Mogłabym dołączyć?
W tym roku czeka mnie studniówka i pasuje zrobić z siebie gwiazdę, tak żeby niektórym szczęki poopadały Moja waga nie wskazuje, że jest ze mną niefajnie, ale moje uda i brzuch to totalna porażka. Muszę coś z tym zrobić do stycznia i myślę, że samej będzie mi ciężko. To jak? Mogę się tu wepchnąć?

Witamy!

Napisane przez Sylwuuska

niestety, biust to pierwsza partia ciała która chudnie ;/

ja się z tego cieszę

[DusiaUK]

Napisane przez WampLady

Hm.. Mi to pasuje, że mi z cycków zjedzie, bo mam za duże Chciałabym mieć mniejsze

Szkoda, że nie możesz mi trochę oddac

witamy Lorenail!

[dotka85]

Napisane przez maarlboroo

jedyne co mnie martwi to malejący biust też tak macie ?

Mnie nie martwi, bo mi sie podobaja male piersi, a sama mam calkiem spore

[Sylwuuska]

jeeeejku nie podoba Wam się jak duże piersi fajnie wyglądają w obcisłych sukienkach z dużymi dekoltami? ;p a faceci to aż się ślinią. ;D

[dotka85]

Napisane przez Sylwuuska

jeeeejku nie podoba Wam się jak duże piersi fajnie wyglądają w obcisłych sukienkach z dużymi dekoltami? ;p a faceci to aż się ślinią. ;D

Mi sie nie podoba, zawsze kojarzy mi sie z taka baba-matrioszka albo lodolamaczem

[dietocholiczka]

Hej dziewczyny, mozna sie przylaczyc?
jestem juz na innym watku,ale tam jakos cisza sie zrobila..
przed ciaza udalo mi sie pieknie schudnac, wazylam 50.5-51kg,
wygladalam cudownie,niestety teraz waze 54kg,marze o 50,nie pogniewam sie tez jak bedzie mniej hihi
tym razem postanowilam sie odchudzac "z glowa",bo wczesniej to bylo szalenstwo,choc ja je kochalam...jadlam niewiele,ponizej 1000kcal dziennie,wiem glupota..ale teraz chudne "zdrowo"

moje wymiary
waga 54 kg
talia 66cm
brzuch 76
biodra 82
uda 48

55>54>53>52>51>50

[201612281634]

Hej
Zaczynałam się odchudzać już kilka razy, ale na razie z marnym skutkiem. Do tej pory raz mi się udało (10 kg). Szkoda tylko, że było to przez głupią uwagę pewnej osoby z rodziny. Nie wiedziałam wtedy jeszcze co i jak, więc unikałam jedzenia. Zdarzało mi się cały dzień jechać na odrobinie zupy i bananie Wiem, to było głupie, ale już teraz wiem, czego unikać, a co mogę jeść częściej.
Wydaje mi się, że w grupie jest trochę łatwiej. Zawsze jest wtedy jakaś motywacja Dołączam się więc z cichą nadzieją na to, że w końcu mi się uda
Życzę Wam wszystkim powodzenia

[dietocholiczka]

Na pewno Ci sie uda zrzucic zbedne kg,
wczesniej jadlam tak samo jak Ty-a raczej nie jadlam,zaczelam normalnie jesc dopiero jak sie dowiedzialam,ze jestem w ciazy,jak teraz patrze na zdj z tamtych "chudych" czasow,mam podwojna motywacje,zeby schudnac,choc ,moj narzeczony twierdzi,ze wygladalam jak anorektyczka...mnie sie to podobalo i wiem,ze jemu tez

[Sylwuuska]

dietocholiczka, mussel Witamy! co racja to racja, w grupie raźniej